Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE: Rozrywka Sportowa w innym wydaniu.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Kilka dni po Night of Champions PPV dla portalu internetowego wrestlingfans.com wywiadu udzielił Main Eventer Wrestlemanii 27, były mistrz Stanów Zjednoczonych, były mistrz Tag Teamowy, były WWE Champion, The Miz. Awesome One poświęcił serwisowi blisko 30 minut na rozmowę drogą radiową. Obecna gwiazda SmackDown opowiedziała nam o swojej postaci, wycieczki do Afryki i wiele wiele więcej. Nie zabrakło także pytań od internautów. Miz w wywiadzie nie bał się przełamywać kayfableZapraszamy do przeczytania zapisu owej rozmowy, którą przeprowadzili Dave Johnson oraz Paul Lion.

 

Dave Johnson: Hej Miz. Tutaj wrestlingfans.com, jak leci?

 

The Miz: Cześć. Jak leci? Nienajgorzej, przed kilkoma chwilami wróciłem z House Show w Texasie, gdzie walczyłem z Johnem Morrisonem. Wynik może przemilcze <śmiech>. Jestem cholernie zmęczony, bo wczoraj wróciłem z Afryki, gdzie promowałem WWE, no ale wiedziałem na co się piszę przychodząc tu - w tym biznesie nie ma lekko.

 

Paul Lion: Jakie miałeś zadania w Afryce?

 

The Miz: Musiałem spotkać się z fanami, czy też jeździć na różne spotkania. Odwiedziłem również chore dzieci, którym przywiozłem kilka gadżetów. WWE Universe jest wszędzie!

 

Dave Johnson: 2010 rok był dla Ciebie niesamowity, zacząłeś jako United States Champion, a skończyłeś jako mistrz WWE. Jak do tego doszło?

 

The Miz: Wiesz, pewnego dnia, gdy wróciłem ze spotkania z fanami spotkałem jednego z członków Creative Teamu, który powiedział mi, że Vince McMahon widzi we mnie wielki potencjał i bycie twarzą WWE, bycie drugim Ceną. Uznali, że zrobią ze mnie Main Eventera i zrobili, za co jestem im bardzo wdzięczny.

 

Paul Lion: Zanim jednak zostałeś mistrzem wygrałeś walizkę Money in the Bank. Później miałeś feud z Randym Ortonem, a następnie z Johnem Ceną. Wrażenia?

 

The Miz: Świetnie się bawiłem. Uwielbiam jak ludzie na mnie buczą, jeżeli to robią to znaczy, że wychodzi mi moja rola. Szanuje fanów, co oczywiste, bo bez nich nie byłoby mnie tu gdzie jestem, ale kocham być tym złym pyszałkiem. Taki też byłem w trakcie programu z Ceną, czy Ortonem i myślę, że mi wychodziło.

 

Dave Johnson: Wrócmy jednak do dawnych lat. Podobno raz zostałeś wyrzucony z szatni?

 

The Miz: Tak, jednak nie wracajmy do tego. Najważniejsze jest to jak jest teraz...

 

Paul Lion: Z kim Ci się najlepiej współpracuje w ringu?

 

The Miz: Ach...Bardzo dobrze wspominam każdą moja walkę z Johnem Morrisonem, czy Danielem Bryanem. Oni są w ringu genialni i chętnie zmierzyłbym się z nim na jakimś większym PPV, gdy broniłbym w starciu z nimi World Heavyweight Championship <śmiech>. Oczywiście droga do tego tytułu daleka, ale mi się musi udać.

 

Dave Johnson: Miz - ostatnio jednak Twoja pozycja Main Eventera osłabła i nie bierzesz udziału w walkach wieczoru. Co jest tego przyczyną?

 

The Miz: Nie wiem, może WWE uznało, że teraz jest czas innych? Miałem swoje "pięć", no dobra "dziesięć" minut, ale jestem pewien, że wykorzystałem je dobrze i wykorzystam w przyszłości, gdy je otrzymam. Pamiętajcie, że jestem niepokonany na SmackDown - to ma potencjał na dobry storyline.

 

Paul Lion: Czy feud z Triple H'em na dobre już się zakończył?

 

The Miz: Ciężko powiedzieć, czy był to prawdziwy "feud". Trwał krótko i do tego Hunter musi leczyć kontuzje i został przerwany/zakończony. Nie wiem, czy do tego powrócimy, ale Triple H jest członkiem RAW, a ja występuje na niebieskiej gali.

 

Dave Johnson: Przychodzą od nas również pytania od internetowych fanów, którzy chcą Ci je zadać, więc proszę, wysłuchaj ich i odpowiedz. Pierwsze z nich - "Wyobrażasz sobie siebie w roli face'a?"

 

The Miz: <śmiech> Oczywiście, że wyobrażam. Nie wiem jednak, czy byłoby to w tej chwili możliwe. Pasuje mi moja obecna rola, choć obawiam się, czy niebyłbym bardziej nie lubiany w niej niż jako heel.

 

Paul Lion: Ok. "Co się dzieje z Alexem Riley?"

 

The Miz: AR w tej chwili się szkoli w FCW (rozwojówka WWE - przyp.red), miał również jakieś problemy ze zdrowiem, ale powróci. Może nawet niedługo...

 

Dave Johnson: O, to jest ciekawe pytanie - "Co sądzisz o obecnym World Championie?"

 

The Miz: Christian jest jednym z najfajniejszych gości w szatni, można z nim porozmawiać i poradzić się. Strasznie się cieszę, że zdobył pas, bo należał mu się. W jakich okolicznościach wszyscy wiemy, ale moim zdaniem po Edge'u mistrzem mógł zostać tylko on. Nie zmienia to faktu, że niedługo ten pas przejmie Miz...<śmiech>

 

Paul Lion: Powoli nasza audycja dobiega do końca i powiedz nam na pożegnanie - co czeka teraz Miza?

 

The Miz: W tej chwili sen...Oczywiście żartuje. Obserwujcie mnie na SmackDown, a zobaczycie. Mogę jednak wam powiedzieć, że będę jeszcze bardziej niesamowity niż jestem i pewnie nie jeden raz zakręcę się wokół pasa mistrzowskiego i go zdobędę.

 

Dave Johnson: Dziękuje Miz, do usłyszenia!

 

The Miz: Żegnam!

 

Paul Lion: Dzisiaj rozpoczeliśmy cykl rozmów z zawodnikami WWE. Zapraszamy na kolejną ciekawą rozmowę już za kilka dni, a gościem będzie Batista!

  • Odpowiedzi 113
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Adrian!

    38

  • NalepRKO

    16

  • adachoaRKO

    12

  • Pinio

    9

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  25
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.01.2009
  • Status:  Offline

Może rozpocznę od rozmowy z Mizem. Powiem szczerze, że trochę się zawiodłem, bo zawsze co oglądam wywiady z nim, to jest on i tam wiecznie zachowujący się, jak w ringu, gdy tutaj postanowiłeś zrobić z niego takiego trochę "Milusia".. CO do tygodniówek. Nareszcie one powróciły, bo czekałem trochę no i się doczekałem. Bardzo fajny pomysł z Hardym i jego powrotem, przez co kończą feud z 2009 roku, co wyszło ogólnie znakomicie;) Widzę, że masz nadal pomysły i odpoczynek dobrze ci zrobił, jak chociażby pomysłowy ME, jednak trochę szkoda, że wcisnąłeś do tej walki aż dwóch jobberów, no i ten pomysł z Rodriguezem taki trochę no...Cóż.. CO do SD, to jak i Raw, gala wyszła bardzo fajnie. Dziwię się szczerze, że wygrał SHeamus, bo znając ciebie, byłem przekonany Jericho, a tu proszę.. No i sam pomysł ze zmianą rosteru, który może wyjść tylko na dobre dając miejsce kolejnemu zawodnikowi. Brawo Adrianku.. Tak dalej, twoje gale czyta się nadal bardzo dobrze i o to chodzi:)

  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline

Bardzo fajny pomysł. Co tu dużo pisać. Estetycznie wygląda to bardzo dobrze, błędów ortograficznych nie ma a jak były to przeoczyłem. Teraz dodaj kolejną galę :D Zapraszam do siebie. Mam nadzieję, że uda mi się dodać jeszcze w tym tygodniu Money in the Bank.

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dziękuje za wszystkie miłe komentarze, które bardzo mnie motywują.

 

---

 

WWE RAW - 12.09.2011 (Orlando, Floryda)

 

 

RAW otwiera będący w niezbyt dobrym humorze WWE Champion Alberto Del Rio. Meksykanin poprosił o dołączenie do niego Ricardo Rodrigueza, który przebywał poza ringiem. Del Rio ma nadzieje, że Ricardo wie, iż jest on jego najlepszym przyjacielem i jest niemal jak członek rodziny, jednak tydzień temu zawiódł się na nim. Pokazano to, co wydarzyło się przed tygodniem, czyli Gauntlet Match i kompromitacja Rodrigueza z Alberto. Del Rio mówi, że jego przeznaczeniem jest bycie mistrzem WWE i spełnia je, jednak nie może być tak źle traktowany przez innych, a w szczególności Batistę i Reya Mysterio. Dlatego prosi tutaj tego drugiego, by pojawił się i porozmawiał z nim twarzą w twarz. Fani szaleją, a do kwadratowego pierścienia wchodzi Mysterio. Zanim jednak coś powiedział to Del Rio uklęknął przed nim, by zrównać się nim wzrostem. WWE Champion ma niespodziankę dla niego oraz dla Ricardo. W zeszłym tygodniu wymienił kilka e-maili z Generalnym Managerem RAW i ustalił on pewną walkę. Rodzina i przyjaciele Alberto nie mogą być kompromitowani przez małe pieski pokroju Reya i wielkie kłody, jak Dave. Dlatego, za dwa tygodnie na Hell in a Cell PPV Rey Mysterio stanie na przeciw...Ricardo Rodrigueza! Mysterio był wyraźnie rozbawiony, czego nie można powiedzieć o prywatnym spikerze championa. Alberto uspokoił jednak go - Del Rio pozbył się Ceny i to samo zrobi z Batistą na Hell in a Cell. Dlaczego więc Ricardo nie miałby pozbyć się Mysterio? Zwycięzca Royal Rumble 2011 słyszał na zapleczu, że Rey jest już w gorszej kondycji niż kiedyś i nie wie, czy chce podpisać nową umowę z WWE. Dlatego też Alberto chce ochronić go przed losem Edge'a, którego notabene wysłał na emeryturę i ma jeszcze jedno wyzwanie dla Reya. Niech postawi na szali swoja karierę w tej federacji. Mysterio w końcu zdołał się wypowiedzieć i zapytał co z tego będzie miał? Spokojną emeryturę - to zaproponował Del Rio. Może niech mistrz WWE skończy mówić za swojego małego przyjaciela i on porozmawia teraz z Mysterio? Tak też się stało. Zamaskowany zapytał Rodrigueza, czy czasem nie boi się go? Ricardo oczywiście zaprzeczył, na co Rey zareagował śmiechem - on także się nie boi. Jest pewien, że na Hell in a Cell jest w stanie wygrać z nim, więc zgadza się na postawienie na szali swojej kariery - pod warunkiem, że jeśli wygra to Rodriguez zniknie na pewien czas z anteny. Nie na zawsze, Mysterio lubi go, można zawsze z ich dwójki się pośmiać, ale czasem ma go dość, dlatego na Hell in a Cell PPV: Rey Mysterio vs Ricardo Rodgiruez - kariera kontra przerwa? Tak chyba to można określić, Ricardo się zgadza? Alberto zgodził się zamiast Ricardo - to jest pracownik, dlatego może podejmować za niego decyzje. Walka jest już ustalona. Rodriguez zaatakował Reya, jednak ten posłał go na liny i chciał wykonać 619 ale zapomniał się, że ktoś jeszcze tu jest - WWE Champion wymierzył Big Boota, ale gdy usłyszał theme song Batisty od razu uciekł z ringu, ale przy barierkach dopadł go Jeff Hardy, z którym zmierzy się w dzisiejszym Main Evencie. Hardy wykonał Twist of Fate Meksykaninowi i wszedł do ringu, w którym cała trójka (Rey, Batista i Jeff) otoczyli Ricardo Rodrigueza. Publiczność domagała się ataku i tak też się stało - 619, a następnie Batista Bomb. Jeff wyrzucił zapowiadacza Del Rio z ringu, po czym cała trójka tauntowała w narożniku.

 

---

Tag Team Match

Jack Swagger & Dolph Ziggler vs New United States Champion Santino Marella & Evan Bourne

 

Kolejne walki zostały dodane do karty na Hell in a Cell - Dolph Ziggler zażądał rewanżu z zeszłego tygodnia i dostanie go - zmierzą się z Evanem Bournem w 2 out 3 of Falls Matchu, a All American otrzyma starcie rewanżowe z Santino. Sama walka przeprowadzona była tak jak WWE do tego przyzwyczaiło. Swagger oraz Ziggler trzymali w defensywie Evana, gdy ten Pele Kickiem powalił tego pierwszego i zmienił się z Santino, który wkroczył do gry. Marella popisał się fajnym szpagatem, czym uniknął ataku Jacka, a następnie wykonał Dropkick. Ziggler zaatakował Santino, wymierzył mu facebuster, ale tego zaatakował Bourne i wyrzucił siebie i jego z ringu. Swagger próbował odliczyć Santino, ale w momencie, gdy było już "dwa" ten obrócił pin na swój roll-up i uzyskał 2 count. Obaj się podnieśli i Włoch znikąd wyprowadza Cobrę, a następnie zmienia się z Evanem, który wymierza AirBourne i odlicza byłego US Championa do trzech.

 

Po walce Evanowi oraz Santino dostało się od Zigglera - ten pierwszy otrzymał Zig Zag, a drugi został wyrzucony z ringu. Oberwało się także Swaggerowi - kiedy to ten podnosił się, to otrzymał High Kicka i padł ponownie na matę. To nie był jego dzień...znowu.

 

----

 

Kofi Kingston jest na backstage z Toddem Grishamem. Prosił on o skomentowanie wydarzeń związanych z R-Truthem. Ghanijczyk uważa, że Truth zdecydowanie przegiął. Kiedyś byli przyjaciółmi, jednak teraz to się już nie liczy, dlatego wyzywa go pojedynek, dzisiaj na RAW. Właściwie...nie musi go wyzywać, bo ta walka jest już potwierdzona. Dlatego Truth - czekam w ringu.

 

---

 

Dzisiaj oprócz starcia Jeffa z Del Rio zobaczymy jeszcze walkę CM Punka z Big Showem!

 

----

 

Kofi Kingston został zaatakowany będąc w drodzę na ring. Przez kogo? R-Trutha rzecz jasna. Podobnie jak tydzień temu otrzymał on finishera i został pchnięty w barierki. Zadowolony z siebie R-Truth powiedział, że to oni zdecydują kiedy się zmierzą i właściwie już zdecydował - Hell in a Cell PPV. Za to za tydzień przedstawi motywy ataków na Kofiego. Nie zamierza tego robić tutaj gdzie się znajdują. Wszyscy mali Jimmy mają na co czekać.

 

---

 

Normal Match

CM Punk vs Big Show

 

CM Punk, jak wiadomo zmierzy się z Jeffem Hardym na PPV, gdzie będzie bronił swojej walizki Money in the Bank. Dla Big Showa nie ma przeciwnika i jest to dla niego dosyć trudny okres, jednakże przed walką zapowiedział, że udowodni, iż jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i poprzez wygraną nad CM'em dowiedzie tego. Punk nie miał zbytniej ochoty na walkę i zamierzał nawet opuścić hale widząc rozwścieczonego Showa, który w końcu dopadł go i wrzucił do ringu ratując przed count-outem. Mr. Money in the Bank Dropkickiem powalił próbującego wejść na ring olbrzyma, sędzia doliczył do dziesięciu i wyliczył giganta!

Show był bardzo zdenerwowany, jednak nie mógł nic zrobić. Punk za to świętował przed titantronem wygraną, nieważne jak do tego doszło - wygrał.

 

---

 

Rey Mysterio oraz Batista zmierzą się dziś w non-title Tag Team Matchu z mistrzami - Kane'm oraz Skipem Sheffieldem - jest na co czekać - przekonywali nas komentatorzy RAW.

 

---

 

Dawno niewidziany Zack Ryder rozmawiał z kimś z obsługi technicznej, jednak napotkał przechodzącego wściekłego Big Showa, którego na dodatek niepotrzebnie sprowokował - olbrzym potrącił go z "bara", na co gwiazda internetu zareagowała niezbyt ambitnym wyzwiskiem, co bardzo zdenerwowało Showa, który złapał za gardło Zacka i rzucił nim o podłogę. Ludzie przechodzący obok niego, widząc go po tym, starali się odsuwać od rozwiścieczonej bestii jak najdalej i schodzili mu z drogi.

 

---

 

W szatni Ricardo Rodriguez miał pretensje do Del Rio o to, że wyznaczył mu walkę na PPV. Alberto jednak wyjaśnił, że nie chce on narażać swojego nazwiska na kpiny i żarty. Nazwisko Del Rio reprezentuje również Ricardo, więc jeżeli pokona on Mysterio to otrzyma nowy samochód i premie. A jeżeli Alberto obroni wtedy pas przeciwko Batiście to...zobaczysz.

 

----

 

Tag Team Non-Title Match

WWE Tag Team Champions Kane & Skip Sheffield vs Batista & Rey Mysterio

 

Fani mogli obejrzeć powrót na jedną noc Tagu Batisty i Reya, którzy w przeszłości byli nawet mistrzami Tag Team. Dziś musieli stanąć na przeciwko obecnych championów. Pod koniec Rey uwolnił się spod ataków Kane'a i zmienił się z Animalem, który "wyczyścił" ring i zdobył sobie przewagę nad Sheffieldem. Gdy szykował się na Batista Bomb, jego uwagę rozproszyła twarz Del Rio, która pojawiła się na titantronie. Dave puścił Skipa, a gdy facjata Alberto zniknęła z telebimu to zainkasował potężny Clothesline, po którym Sheffield uzyskał pinfall!

 

---

 

Wyświetlono promo Jeffa Hardy'ego, który siedzi w ciemnym pokoju i mówi o tym, że dzisiaj pokona mistrza WWE, za dwa tygodnie odbierze Punkowi walizkę i nieważne kto będzie championem - zrealizuje kontrakt i zostanie nowym mistrzem WWE. Dziś za to udowodni wyższość swoją nad Meksykańskim lalusiem.

 

---

 

Wściekły Batista zajął miejsce przy ringu na czas Main Eventu.

 

Non-Title Match

WWE Champion Alberto Del Rio vs Jeff Hardy

 

Zanim rozpoczęła się walka to Del Rio zaprostesował - nie zgadza się na to, by Batista siedział przy ringu w trakcie ich walki. Żąda zbanowania Dave'owi miejsca w okolicach ringu, bo inaczej nie odbędzie się ich starcie. Excuse Me. Vickie zgodziła się na warunki championa i Dave musiał opuścić hale. Jeff jednak pokazał mu, że nie ma się co martwić o lanie dla Del Rio. Hardy był mocno zdeterminowany, gdy zabił gong i sędzia kazał rozpocząć walkę. W końcówce Alberto skontrował Irish Whipa i pchnął Extreme Enigmę w narożnik. Gdy chciał wykonać na niego szarże to ten odsunął się, po czym wymierzył Whisper in the Wind. Były World Heavyweight Champion uzyskał 2 count. Po chwili wszedł na trzecią linę i szykował się do wykonania Swanton Bomb, jednak Alberto nagle wstał i zrzucił go z niej wymierzając Enzugiri. Również pin do dwóch. Del Rio osłabiał ręke Hardy'ego i gdy chciał założyć swoją dźwignie to Jeff przeszedł w roll-up i również 2 count. Jeff powalił Alberto Dropkickiem i jego uwagę odwraca Rodriguez - Del Rio wymierza roll-up, ale pin także do dwóch. Obaj nagle wstają i mistrz WWE chyba z Clotheslinem i trafia w sędziego, a gdy odwrócił się otrzymał Twist of Fate od Jeffa! Hardy Dropkickiem "zdjął' z apronu próbującego wejść do ringu Rodrigueza i po raz drugi próbował wykonać Swantona. Tym razem się to udało. Jeff przeszedł do pinu, jednak nie miał kto pinować, ponieważ sędzia wciąż leżał. Charismatic Enigma wstał i znikąd otrzymał uderzenie walizką Money in the Bank od CM Punka! Następnie Go to Sleep i możemy pożegnać na dziś Jeffa. Straight Edge Warrior przeciąga Del Rio na niego i cuci sędziego, który odlicza - 1...2....3! Alberto lepszy od Hardy'ego!

 

Wydawało się, że na tym zakończy się RAW, jednak świętującego Del Rio walizką w głowę uderzył CM Punk! Punk wykonał także G.T.S mistrzowi i wręczył sędziemu walizkę !! Wygląda na to, że jeśli dojdzie do tego o czym wszyscy myślą to walka z Jeffem zostanie unieważniona, ale i co najważniejsze - będziemy mieć noweg mistrza WWE! Justin Roberts zapowiada walkę o pas mistrzowski, ale zanim sędzia zabił w gong to pojawił się wybiegający z trybun Batista, który Spearem powala Punka! Animal chwyta pana Money in the Bank w pozycji do swojego finishera i wykonuje go tak, że Straight Edge Superstar upada prosto na Alberto.

The Animal świętuje sukces w narożniku, gdy przed titantronem pojawiła się Vickie Guerrero, która zapowiedziała Tag Team Match następne RAW - Batista oraz Jeff Hardy zmierzą się z CM Punkiem i Alberto Del Rio!

 

--------

 

Karta na Hell in a Cell PPV (25.09.2011)

 

 

WWE Title Hell in a Cell Match: Alberto Del Rio © vs Batista

World Title Hell in a Cell Match (przegrany odchodzi ze SmackDown): Christian © vs Sheamus

Steel Cage Match: (walizka MiTB na szali) CM Punk vs Jeff Hardy

2 out 3 of Falls: Dolph Ziggler vs Evan Bourne

United States Title Match: Santino Marella © vs Jack Swagger

Carrer of Rey is on the line: Rey Mysterio vs Ricardo Rodriguez

Normal Match: Kofi Kingston vs R-Truth

 


  • Posty:  25
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.01.2009
  • Status:  Offline

Ohoho! Brawo Adrianek! Kolejne świetne Raw, w którym na dobre zacząłeś rozwijać kolejne storyline'y. I co najważniejsze, bardzo dobrze, że wszystko głównie dzieje się wokół osoby Alberto, jak rozpoczęcie gali, rozmowa, przeszkodzenie w przegraniu walki przez Pretendenta.. Jestem zaskoczony wystawieniem Rodrigueza aż na tak głębokie wody, ale idąc dalej storylinem wygląda to wszystko bardzo fajna i łączy się w jedną całość. Do tego miło czytać, że zważasz też na inne feudy, jak Truth z Kingstonem, który zaczął przypominać trochę ten z JoMo, ale co tam;) No i motyw po ME doskonały, jestem pełen podziwu, jak pisząc to z taką lekkością, potrafisz wszystko tak ze sobą łączyć.. Czytało się znów bardzo dobrze i pozostaje czekać na dalszy rozwój...

  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline

Kolejna bardzo dobra gala od Ciebie. Bardzo ciekawe zakończenie i pozostaje pytanie: Co z walizką? Czy już jest wykorzystana czy może jednak nie. Trzeba czekać do kolejnej gali. Feudy bardzo dobrze rozwinięte i ciekawe. Karta na Hell in a Cell również ciekawa. Dokładniej opisze walki przed samą galą. Idzie ci świetnie. Tak trzymaj. Powodzenia i zapraszam do siebie!

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  283
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.06.2010
  • Status:  Offline

Muszę ci przyznać, że czytam diary po raz pierwszy w całości i jest naprawdę b.dobre. Po ostatnim Raw myślę, że jest to 3 diary na forum i nie długo może być jeszcze lepiej.

Ciekawa sytuacja z walizką i pytanie jak skończy się ta sprawa? Karta na HiAC jest b.dobra, większość walk zapowiada się b.ciekawie i z pewnością PPV wyjdzie dobrze.

 

Czekam na kolejne odcinki i zapraszam do mnie :)

Zapraszam do czytania i komentowania mojego diary

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=29758

20087375664dc174548c19c.jpg


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wielkie dzięki za komentarze :)

 

----

 

Friday Night Smackdown (16.09.2011r) - Houston, Texas.

 

-----

 

- Ladies and gentelman please welcome...The Viper! Randy! Orton!

 

Tony Chimel zapowiedział zabójce legend, który zameldował się w ringu wśród towarzyszących mu wiwatów i oklasków ze strony publiczności. Randy długo nic nie mówił dając fanom się wykrzyczeć i zarazem wyciszyć. W końcu przeszedł do tego, co chce mówić. Fani wiedzą jak się nazywa i kim jest. Jest w tej chwili bardzo rozgoryczony i co według niego najważniejsze - jest wielkim przegranym. Popełnił wielki błąd kilka tygodni temu zostawiając Chrisa Jericho i nie atakując go. Nie pamiętacie? Randy przygotował video, w którym wymierza RKO Y2J'owi i następnie szykuje się na Punt Kick, ale zatrzymuje się przed jego głową i zaczyna się śmiać...Był to jeden z największych błędów w jego karierze. Zapewne gdyby zrobił to co do niego należy, to dzisiaj byłby mistrzem świata wagi ciężkiej, ponieważ Orton jest pewien, że mógłby pokonać Christiana w czystej i uczicwej walce. Z nim na Hell in a Cell PPV, które już za dziewięć dni zmierzy się jednak Sheamus, a Randall został na lodzie. Czy będzie rozpaczął z tego powodu? Nie. Dlaczego? Ponieważ dzisiaj zmierzy się z Celtyckim Wojownikiem w Main Evencie w starciu jeden na jednego. Jeżeli go pokona to udowodni wszystkim - fanom, Teddy'emu Longowi oraz przedewszystkim Christianowi, że to Randy jest prawdziwym contenderem. Prędzej czy później nim zostanie. Co za to z Jericho? Z nim się jeszcze policzy. Orton rzuca mikrofon i matę i opuszcza ring, a czyniąc to mija się z właśnie wybiegającym w swoim stylu na arenę Jeffem Hardym! Fani szaleją, a Extreme Enigma zaczyna mówić.

 

- Cholernie dobrze jest wrócić na Friday Night Smackdown. Wiem o tym, że wciąż mam tutaj wielu fanów. Choć jest to powrót na jedną noc to zamierzam się tutaj dobrze bawić! Wszyscy wiedzą jak pożegnałem się z tą galą, na której przeżyłem jedną z najwspanialszych przygód mojego życia! Byłem tutaj World Heavyweight Championem oraz WWE Championem. Ten drugi pas wpadnie w moje ręcę wkrótce, po tym jak pokonam CM Punka za tydzień w Steel Cage Matchu - tym razem nie dam się zaskoczyć. Podobnie jak na Night of Champions to ja czymś go zaskoczę, jednak nie będzie to nic miłego, czy przyjemnego. Po prostu wygram! Dzisiaj za to...

 

Jeffowi przerwał Generalny Manager Smackdown Theodore Long, który powitał Jeffa na swoim show i ogłosił, że nie rozumie dlaczego RAW ma częściej od jego show trzygodzinne epizody, czy inne specjalne gale. Smackdown nawet nie leci na żywo. Czas to zmienić! Za tydzień odbędzie się specjalna trzygodzinna gala promująca Hell in a Cell PPV, a na niej zobaczymy gwiazdy obu brandów. Gala ta będzie transmitowana na żywo i odbędzie się wyjątkowo we wtorek, dlatego liczy, że i tam nie zabraknie Jeffa. A co dzisiaj? Dzisiaj Jeff Hardy zmierzy się jeden na jednego z...Nie. Jeff nie będzie miał jednego przeciwnika. Hardy podejmie się starcia z trzema rywalami, a będzie to - Ted DiBiase, Brodus Clay oraz Drew McIntyre. Dlaczego Long to robi? Jeff nie jest zawodnikiem Smackdown i dlatego dzisiaj dowie się, dlaczego jego brand jest gorszy. Teddy pomachał Hardy'emu i właściwie to walka zacznie się już teraz!

 

3 on 1 Handicap Match

Jeff Hardy vs Ted DiBiase, Brodus Clay & Drew McIntyre

 

Publiczność, komentatorzy oraz Jeff zaskoczony był takim obrotem wydarzeń i spraw. Sam jednak chciał sprawić dobre wrażenie i pokonać trzech zawodników Smackdown. W końcówce walki Hardy nie dopuścił do zmiany Brodusa ze swoimi partnerami i przejął inicjatywę wykorzystując to, że jest szybszy od swojego ociężałego przeciwnika. Jeff po serii ciosów takich jak Clothesline, czy Leg Drop znikąd wyprowadził Twist of Fate i udało się! Pin charyzmatycznej enigmy przerwał jednak DiBiase i on także załapał się na akcje kończącą. McIntyre zszedł z krawędzi ringu uznając, że lepiej będzie jak nie będzie się wtrącał. Hardy powala low drop kickiem wstającego Claya i wchodzi na trzecią linę w celu wykonania Swanton Bomb. Publika szaleje, ale do zawodnika RAW podbiega McIntyre, który zrzuca go z narożnika, a po chwili dokonuje zmiany. Drew wymierza Future Shock DDT i odlicza Jeffa do trzech!

 

Na monitorze całą tą sytuacje oglądał zadowolony Teddy Long. Nagle kamera się nieco odsunęła i za nim stał sam prezes WWE - Vince McMahon. Chairman jest zadowolony z postawy Longa - w końcu przestaje być cukierkowaty i naprawdę chce udowodnić wyższość "swoich". Teddy rzekł, że jego brand dwa razy wygrywał już puchar i w tym roku zrobią to po raz trzeci, jednak zanim to nastąpi trzeba będzie przypomnieć o tym fanom. Jest pewien również, że Hell in a Cell Match o pas wagi ciężkiej przewyższy ten o pas WWE mimo, że przegrany opuści Smackdown, choć do tego doszłoby prędzej czy później w związku ze sprowadzeniem Miza. Vince uśmiechnął się pod nosem, nic nie odpowiedział i odszedł.

 

Dzisiaj oprócz starcia Randy'ego Ortona z Sheamusem obejrzymy także pojedynek Johna Morrisona z Chrisem Jericho! Ponad to, w walce o pretendentów do WWE Tag Team Championship Wade Barrett i Mark Henry zmierzą się z Chavo Guerrero i Sin Carą.

 

AWESOME! The Miz w ringu. Zapewne wiele osób zastanawia się, czy Miza obchodzi fakt, że na Night of Champions nie został World Championem. Nie obchodzi. Dlaczego? Ponieważ wie, że prędzej czy później i tak nim będzie. Jego streak wciąż żyje i odnosi się on tylko i wyłącznie do Smackdown. Tutaj mamy 3 do 0 dla The Miza, a za chwilę będzie cztery, ponieważ Ezekiel Jackson zażądał rewanżu po tym jak Miz odliczył go do trzech na PPV. Ponownie uczyni to za chwilę i dowiedzie tego, że nie tylko zawsze i wszędzie będzie lepszy od takiego Johna Morrisona, który zawsze pozostanie Martym Jannetym ich Tagu. Miz zawsze będzie lepszy od WWE Universe i zawsze będzie "must - see superstar" w historii. Because I'm The Miz and I'm Aaaaweeesome!

 

Normal Match

The Miz vs Ezekiel Jackson

 

Bardzo krótka walka, w której Jackson dominował nad Mizem. W trakcie dominacji olbrzyma nie wydarzyło się nic ciekawego poza tym, że były mistrz WWE często witał się z matą. W końcu jednak Jackson chybił z Clotheslinem w rogu, czego nie można powiedzieć o Mizie. Po chwili, gdy chciał zeskoczyć na rywala, to ten zdjął go potężnym prawym. 2 count. Ezekiel szykował się na Book of Ezekiel, ale przeciwnik zeskoczył i wyprowadził DDT. Pin do dwóch. Zdenerwowany Miz ponownił akcje i tym razem, o dziwo odlicza do trzech przeciwnika i to już jego czwarta wygrana na Smackdown.

 

 

Kamera pokazała wchodzącego z torbą zarzuconą na ramie torbą Sheamus. Okazało się, że ma również ze sobą pas, który zabrał tydzień temu Christianowi - World Heavyweight Championship.

 

 

Tag Team Match

Mark Henry & Intercontinental Champion Wade Barrett vs Sin Cara & Chavo Guerrero

 

Zwycięzcy zostaną pretendentami do pasów Tag Teamowych. Gdy drużyna tych "złych" wchodziła na ring doszło do dziwnej sytuacji. Od tyłu dwójkę tą zaatakowali Daniel Bryan oraz Justin Gabriel - Wade zdołał się uratować, jednak najsilniejszego człowieka świata spotkała klęska - został zniszczony przez dwójkę małych i gniewnych uzbroionych w krzesła. Henry po tym ataku nie był w stanie podnieść się, a co dopiero walczyć, więc Barrett był zmuszony stanąć do Handicap Matchu. Przez dwie, trzy minuty Chavo oraz zamaskowany zawodnik dominowali nad Wade'm, który po tym jak otrzymał Hurricanrane od Sin Cary wysunął się z ringu, machnął ręką i wyszedł na zaplecze, a sędzia wyliczył go, czyniąc Meksykaninów #1 contenderami do pasów drużynowych.

 

Po przerwie reklamowej obolały Wade Barrett był w biurze Teddy'ego Longa i wściekał się - jak to Long mógł dopuścić do walki? Dlaczego Bryan i Gabriel ich zaatakowali? Wade rząda natychmiastowego zawieszenia Daniela oraz Justina. Teddy powiedział, że do tego nie dojdzie - Barrett wiele razy naginał przepisy i każdy o tym wie. Bryan był wcześniej u niego i prosił o title shota na pas IC. Teddy powiedział mu, że w takim razie nie może dojść do zdobycia miana contenderów przez Henry'ego i Barretta...i nie doszło. Wade nie wierzył w to, co usłyszał, a to nie wszystko. Na Hell in a Cell będzie miał okazje do rewanżu na Danielu, Sin Carze i Chavo - odbędzie się special 6 man tag team match. Daniel Bryan, Sin Cara oraz Chavo Guerrero kontra Kane, Skip Sheffield i Wade Barrett - na szali zostaną postawione pasy drużynowe oraz IC Title Barretta.

 

Kamera przeskakuje na zaplecze, gdzie pokazany jest The Miz rozmawiający z Chrisem Jericho, któremu towarzyszą ochroniarze.

 

Josh Matthews i jego gość Sheamus są na zapleczu. Celtycki Wojownik ma na ramieniu pas wagi ciężkiej i poprosił o przedstawienie go jako championa. Josh za pierwszym razem tego nie zrobił, dopiero gdy Celt zaczął mu grozić, to spełnił jego życzenie. Sheamus nie boi się dzisiejszej walki z Ortonem. Pokonywał już go, między innymi w zeszłym tygodniu w Triple Threat Matchu. Ludzie mówią, że to Randy powinien być pretendentem do tytułu, jednak nim jest w tej chwili...Christian, ponieważ były Król Ringu nie widzi, żeby miał on ze sobą tytuł mistrzowski. Kto ma ten pas? Aaa, tak, Sheamus. Tak w ogóle - słyszał on, że Christiana nie ma nawet dziś na Smackdown. Irlandczykowi jest z tego powodu smutno, bo nie będzie mógł obejrzeć na żywo tego, jak niszczy on jego kolege - Randy'ego Ortona.

 

Zaprezentowano karte na Hell in a Cell PPV i jest w niej mała, ale bardzo istotna zmiana - nie odbędzie się walka 2 out of 3 Falls pomiędzy Dolphem Zigglerem a Evanem Bournem. Ci zawodnicy zostali dołączeni przez Vickie Guerrero w środę do pojedynku o pas US tworząc tym samym Fatal 4-Way.

 

---

 

Chris Jericho w ringu, ringu, który otacza około 10 ochroniarzy. Y2J nie wie dlaczego został wyznaczony do dzisiejszej walki z Johnem Morrisonem. Przecież każdy wie, że Randy Orton pragnie dopaść Chrisa, za to, że ten nie wygrał tydzień temu. Za to, że pokonał go na SummerSlam i za to, że sprawił, iż nie wygrał pasa wagi ciężkiej na Night of Champions. Po pierwsze, to Chris powinien być pierwszym pretendentem. Po drugie, Ci wszyscy ochroniarze są tutaj, aby nie ochraniać Chrisa od Ortona, a odwrotnie.

 

Normal Match

Chris Jericho vs John Morrison

 

JoMo naśmiewał się z Chrisa oraz jego ochroniarzy, podczas gdy ten wyprowadził mu plaskacza. Zdenerwowało to Morrisona i ten "oddał" Jericho oraz wykonał ostatnią akcje przed przerwą reklamową i wyrzucił nad górną liną rywala. Po reklamach Chris trzyma Johna w headlocku ("ask him"). Morrison jednak nie poddał się i szybko uwolnił. Wykonał między innymi German Suplex, który jest jedną z nowych akcji w jego repertuarze. Jericho po kilku chwilach uznał, że nie będzie gorszy i również wyprowadził tą akcje. W końcówce Y2J nie trafił w Lionsaultem, jednak stanął na nogi i chciał przejść do Walls of Jericho, ale Morrison skontrował tą akcje na roll-up - 2 count. Obaj panowie powalili się Clotheslinem. Sędzia zaczął odliczać i pierwszy podnosi się John, który chciał wykonać podnoszącemu się również Jericho Running Knee, ale ten uniknął i przeszedł do swojego submissiona. Morrison po długich cierpieniach zdołał złapać się liny. Chris kłócił się z sędzią i gdy podszedł do rywala, to ten odepchnął go nogą i wykonał Flying Chuck. 1....2....kickout. Guru Doskonałości był zły z powodu, że nie udało mu się zakończyć walki i spróbował czegoś więcej - Starship Pain. Gdy Smackdown Mr. Money in the Bank odbijał się od narożnika to dopadł do niego Chris, który złapał go i brutalnie rzucił o matę. 2 count. Ta akcja mogła się niebezpiecznie zakończyć dla Morrisona. Chris miał chyba tego świadomość i atakował obolałego rywala w narożniku. Y2J nie zwracał jednak uwagi na upominienia sędziego i "olał" odliczanie arbitra i został zdyskwalifikowany.

 

Jericho wygonił z kwadratowego pierścienia sędziego i założył Morrisonowi Liontamer. Wydawało się, że nic nie jest w stanie pomóc Johnowi, ale nagle na hali zabrzmiał theme song Randy'ego Ortona, który próbował wbiec do ringu....próbował. Ochrona nie dała mu tego zrobić, ale jeden z ochroniarzy załapał się nawet na RKO. Wściekła żmija krzyczała coś do rozbawionego Chrisa, który puścił Johna. Apex Predator chciał wykorzystać nieuwagę ochrony i przedostać się do ringu, jednak po raz kolejny mu się nie udało. Jericho śmiał się z Randy'ego, któremu na pewno do śmiechu nie było. Jakby tego było mało - z trybun wybiegł Miz, który z zaskoczenia wykonał byłemu mistrzowi WWE Skull-Crushing Finally. Ochrona przepuściła Miza, który wszedł do ringu i wyściskał się z Chrisem. To o tym właśnie rozmawiali?

 

Teddy Long siedzi w swoim biurze, gdy po raz kolejny wchodzi do niego Vince McMahon. Czy tylko Vince'owi wydaje się, że Long traci kontrole nad Smackdown? Dziś doszło do dwóch nieplanowanych ataków i o ile ten pierwszy będzie miał swoje konsekwencje w postaci walki na PPV to co z tym drugim? Long uspokaja prezesa, ponieważ wie, co ma robić. Randy Orton na pewno pragnie zemsty na Chrisie, to samo zapewne czuje teraz Morrison, dlatego niech Chairman słucha, go wymyślił GM. Na Hell in a Cell Randy Orton i John Morrison zmierzą się w Tag Team Matchu z Chrisem Jericho i jego kolegą Mizem. McMahon uśmiechnął się i pochwalił Teddy'ego za pomysł, jednak wciąż będzie miał jego i jego show na oku.

 

 

Co z Main Eventem? Randy Orton otrzymał Skull-Crushing Finally od Miza, a miał brać udział w walce wieczoru z Sheamusem. Fani mogą odetchnąć - poinformował Josh Matthews. Randy Orton jest obok niego! Viper może walczyć. Nie jest w pełni sił, jednak jest gotowy do walki, bo jak sam powiedział - będzie miał okazje pokazać Mizowi i zwłaszcza Jericho, jeżeli ten zapomniał, jak postępuje rozwścieczony Orton. Nie zamierza szukać ich teraz, niech trochę podenerwują się w swoich domach przed Hell in a Cell. Orton nigdy się nie podda i zawsze będzie walczył dopóki ostatecznie nie wygra z Chrisem, dzięki temu przyokazji będzie miał szansę wymierzyć RKO Mizowi, a dzisiaj zniszczy Sheamusa.

 

---

 

Normal Match

Randy Orton vs Sheamus

 

Słowa Ortona nie zostały do końca odzwierciedlone w czynach, ale o tym później. Obolały nieco Randy, podczas wejścia na ring został zaatakowany przez Sheamusa, który znokautował go pasem wagi ciężkiej. Po gongu Celtycki Wojownik udowodnił, że obchodzi go jedynie on sam i nieokazał szacunku obolałemu przeciwnikowi. Pretendent do tytułu mistrzowskiego wymierzył przeciwnikowi wiele uderzeń w klatkę piersiową i chciał odliczyć go, jednak ten tak łatwo się nie poddał - 2 count. Randy powalił Sheamusa Clotheslinem, jednak gdy chciał ponowić atak, to rywal wymierzył mu Big Boota i można było dojrzeć krew na głowie Randalla. 1....2....kickout. Sheamus brutalnie okładał Randy'ego w narożniku, po chwili uniósł ręce w górę i krzyczał, że to on jest mistrzem świata. Były, dwukrotny WWE Champion wykonał Irish Curse Backbreaker i wydawało się, że ta akcja zakończy walkę, ale nie. Tylko "dwa". Sheamus próbował wykonać Celtic Cross, ale Randy odskoczył i wykonał Backbreaker. Po chwili poczuł zastrzyk adrenaliny we krwi i wymierzył podnoszącemu się przy linach rywalowi DDT. The Viper wyglądał jakby postradał wszystkie zmysły i chciał zabić Sheamusa. Jednak wtedy na titantronie pojawiło się czarne BMW, którym jeździ Orton. Nagle wjechała w niego ciężarówka prowadzona przez Chrisa Jericho! Po chwli pojawił się Miz z kijem do golfa, którym powybijał w samochodzie wszystkie szyby. Tymczasem w ringu rywal wyprowadza zaskoczonemu Ortonowi Brouge Kick!

Sheamus zaczyna się śmiać obserwując na parkingu Miza i Jericho, którego przepędzają John Morrison, który pobiegł za nimi oraz....CHRISTIAN! Zaskoczony Sheamus patrzy jak Capitan Charisma wchodzi do hali i staje na rampie. Po chwili zdejmuje koszulkę i wbiega do ringu, w którym zaczyna wściekle okładać się z Celtem! Irlandczyk szybko stara się uciec z hali zabierając po drodze pas mistrzowski. Instant Classic rusza za nim w pościg i po chwili obaj są już za kulisami, gdzie Christian szuka schowanego gdzieś "złodzieja", ktory wybiega przed niego i uderza go pasem w głowę! Sheamus zaczyna okładać Kanadyjczyka i popycha go na stojącą obok metalową skrzynie. Pretendent do tytułu na PPV zaczyna kopać przeciwnika w ręke, znajduje gdzieś wózek, którym wjeżdą w nią! Do Christiana szybko podbiegają medycy, a obserwujący to Celtycki Wojownik podnosi z podłogi pas wagi ciężkiej, zarzuca go na ramie i odchodzi. Tym obrazkiem kończy się Smackdown.

 

-----

 

Wyniki Smackdown:

 

 

1. Ted DiBiase, Brodus Clay & Drew McIntyre def. Jeff Hardy

2. The Miz def. Ezekiel Jackson

3. Chavo Guerrero & Sin Cara def. Wade Barrett & Mark Henry by count-out

4. John Morrison def. Chris Jericho by DQ

5. Randy Orton vs Sheamus - no contest

 

 

Karta na Hell in a Cell PPV:

 

WWE Title Hell in a Cell Match: Alberto Del Rio © vs Batista

World Title Hell in a Cell Match (przegrany odchodzi ze SmackDown): Christian © vs Sheamus

Steel Cage Match: (walizka MiTB na szali) CM Punk vs Jeff Hardy

United States Title Match: Santino Marella © vs Jack Swagger vs Dolph Ziggler vs Evan Bourne

Carrer of Rey is on the line: Rey Mysterio vs Ricardo Rodriguez

Normal Match: Kofi Kingston vs R-Truth

6 Man Tag Team Multititle Match: Kane & Skip Sheffield & Wade Barrett © vs Chavo Guerrero & Sin Cara & Daniel Bryan

Tag Team Match: Randy Orton & John Morrison vs Chris Jericho & The Miz

Edytowane przez Adrian!

  • Posty:  25
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.01.2009
  • Status:  Offline

No i kolejny SD za nami. Jak dobrze jest czytać, że pomimo już wielu gal, pomysłów na ciąg dalszy jest nadal mnóstwo, jak chociażby 3-godzinne SD, które szykuje się bardzo ciekawie, no i właśnie o to chodzi;) Jednak jest coś, co mi się w tej gali niezbyt pdoobało.. Chodzi mi tu o oklepany już motyw z pojawieniem się Vinca, jak już to kiedyś było, który za wszelką cenę sprawdzał, co u Longa się dzieje. Samo w sobie jest fajnym pomysłem, no ale kto wie, może teraz wymyślisz coś innego w związku z dalszym rozwijaniem. Świetny pomysł z 6 Man Tagiem, w którym zwycięzcy zgarniają wszystko, zaskoczenie z Bournem i Zigglerem, ale okej, no i najważniejsze z TT Matchem... Jednak nie uważasz, że jak na galę HIAC braknie jeszcze choć 1, jak nie 2 walk w klatce? Ten Steel Cage jest, ale w sumie to ty chyba nie przemyślałeś nawet tego za dobrze, bo w sumie, to jak pomieścić 2 klatki?:P Ależ mnie zajawka wzięła patrząc na kartę;) Dziwnie trza by było to wykombinować, ale w końcu to ty jesteś naszym Vincentem i na pewno coś wykombinujesz;) Najważniejsze to, że gale nadal trzymają świetny poziom;)

  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

Kolejne bardzo ciekawe i świetne Friday Night Smackdown. Czytało mi się świetnie, powiem ci, że moim zdaniem ta gala była najlepsza patrząc na ostatnie. Oczywiście utrzymujesz bardzo dobry poziom. Z niezwykłym oczekiwaniem czekam na Hell in a Cell, które zapowiada się po prostu fantastycznie. Super pomysł z 6 Man TT. Wstawienie Evana i Dolpha do Fatal Four Wayu może świadczyć, że któryś z nich będzie nowym championem. Ciągle masz świeżutkie pomysły, które są znakomite. Brawo!

  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

WWE RAW (19.09.2011) - Las Vegas.

 

 

Michael Cole: Panie i Panowie witamy w najdłużej emitowanym co tygodniowym show. To Monday Night RAW, a jest ze mną WWE Hall of Famer Jerry "The King" Lawler!

 

Jerry Lawler: Tak jest! Michael - zostało 5 dni do Hell in a Cell PPV i mamy pewność, że dzisiaj czeka nas wielka noc.

 

Michael Cole: Dziś na RAW obejrzymy Tag Team Match pomiędzy drużyną złożoną z Batisty i Jeffa Hardy'ego, którzy staną na przeciw mistrzowi WWE Alberto Del Rio oraz panu Money in the Bank - CM Punkowi.

 

Jerry Lawler: Nie mogę się doczekac!

 

------

 

 

Po intro gali na całej hali zabrzmiał theme song Batisty. Fani wstali z miejsc, aby powitać swojego idola, faceta, który za tydzień może na RAW wystąpić jako nowy WWE Champion. Gdy Animal wchodził do ringu pokazano wydarzenia z zeszłego tygodnia, czyli to co wydarzyło się po starciu Del Rio z Hardym. Batista powiedział, iż przypomniał tym o sobie i na wypadek, gdyby fani zapomnieli - to on jest następnym mistrzem WWE. W niedziele pokona Alberto Del Rio w Hell in a Cell Matchu i tym samym rozpocznie swoje rządy. Odzyska swój upragniony tytuł, po ponad roku ponownie będzie na szczycie RAW. Animal jest na końcu łańcucha pokarmowego i Del Rio się o tym przekona. Po tym jak nie będzie przy nim Ricardo, po tym jak nikt nie zainteweniuje, po tym jak straci pas nic już nie pozostanie takie jak było na początku. Tydzień temu zwierz uniemożliwił wykorzystanie walizki CM Punkowi, dlaczego to zrobił? Chyba nie musi się tłumaczyć, ponieważ to jego przeznaczeniem (Batista w tym momencie puszcza oko do fanów) jest odebrania pasa Alberto, nie CM Punka, czy Jeffa Hardy'ego, którego szanuje, aczkolwiek gdyby doszło do ich starcia to nie zachwiałby się przed tym, by podnieść na Jeffa ręke i pokonać go. Niemniej jednak ma nadzieje, że pozostaną przyjaciółmi dzisiaj i w przyszłości, gdzie Batista będzie mistrzem, a Jeff posiadaczem walizki. Jest jedna osoba, dla której chce wygrać ten pas, a ten gość nazywa się John Cena.

Wówczas na całej arenie zabrzmiał theme song Alberto Del Rio i ten pięknym samochodem wjechał do areny. Meksykanin nieźle rozbawił się słysząc słowa dużego Dave'a, jak go nazwał. Chcieć to jeszcze nie MÓC. Del Rio na przykład chce najnowsze samochody, mieć kupę kasy, więc...A w sumie to Alberto ma wszystko, więc jeżeli coś chce to może. Więc zły przykład. Dajmy na to Reya Mysterio - bardzo chce on pokonać Ricardo na Hell in a Cell, bardzo chce uratować fanów od jego przyjaciela i jego głosu, ale tak nie będzie. Po PPV wszystko będzie takie same - Ricardo wciąż będzie zapowiadał Alberrrrrtooo, który wciąż będzie mistrzem WWE. To jego przeznaczenie.

Batista zapytał się Alberto, czy też skończył. Nie jest tak. Animal jednak nie pyta się jednak o pozwolenie tylko sam pozwala sobie mówić. Del Rio nigdy nie walczył w Hell in a Cell, Batista tak i wie doskonale, co zrobić, żeby wygrać i zrobi to. Meksykańska dupa zostanie skopana i to najmocniej jak tylko się da. Del Rio udał znudzonego i odjechał, a theme song Batisty rozbrzmiewał na arenie.

 

---

 

Poinformowano o tym, że United States Title Match na PPV jest Fatal 4-Way'em. Dziś w akcji zobaczymy zawodników biorących udział w tym starciu. Jack Swagger zmierzy się z Santino Marellą, a Evan Bourne z Dolphem Zigglerem w 2 out of 3 falls matchu.

 

---

 

The Truth Shall Set You Free. R-Truth w drodze na ring. Czarnoskóry raper przypomniał o tym, że miał dzisiaj poinformować Little & Big Jimmych o tym, dlaczego zaatakował pana, który robi Boom, boom, boom. R-Truth nie znosi Kingstona i uważa, że konspiracja wokół niego spowodowała, że to Kofi jest popularniejszy, że to fani Kofiego krzyczą z nim jego catchpreas'y, że to go lubią, a R-Trutha nie. Przecież R-Truth to dooooobryy chłopak. Czy widzicie między nami podobieństwo? Tak, o to chodzi. To R-Truth powinien być bardziej popularny wśród ludzi czarnoskórych, a tak nie jest. Zawsze tylko KOFI, KOFI i KOFI. Czas na to, by to zakończyć, dlatego na Hell in a Cell PPV pokona go.

Kofi Kingston pojawił się na trybunach, gdzie przybijał piątki z fanami. Jest obolały po atakach Trutha. Pozbawił on go szansy na bycie mistrzem US. <"nawet nie jesteś amerykaninem!" krzyknął Truth> Liczne ataki, czas z tym skończyć. A najwspanialsi fani na świecie, WWE Universe zostaną wynagrodzeni, bo Kofi pokona złego i niedobrego R-Trutha. I ma to jak w banku, to samo jak to, że ujrzą BOOM! BOOM! BOOM!

BOOM! BOOM! BOOM? R-Truth powiedział, że po niedzieli Little Jimmym, bo tylko dzieci kochają Kofiego, pozostanie krzyczenie tego, ponieważ R-Truth sprawi mocne lanie Kingstonowi i po tym pozostanie mu tylko powrót do Ghany. I to jest prawda i tylko prawda.

 

---

 

Non-Title Match

Jack Swagger vs United States Champion Santino Marella

 

Pojedynek miał bardzo podobny przebieg do tego sprzed dwóch tygodni, gdzie Santino wygrał odbierając pas Jackowi, który był bardzo zmotywowany. W koncówce wykonał Vader Bomb, po którym uzyskał 2 count. Swagger po chwili próbował swojego Powerbombu, ale Marella przeszedł w roll-up, który dał mu tylko "dwa". Obaj po chwili staneli na przeciwko siebie i COBRA! 1.....2....3! Włoch po raz drugi pokonuje Swaggera, który po raz kolejny przegrywa.

Santino celebrował wygraną, podczas gdy wściekły Jack zaatakował go i wyrzucił z ringu. Swagger pokazał, że na PPV nie będzie tak łatwo.

 

---

 

Todd Grisham jest z CM Punkiem, który bardzo szybko zabrał mikrofon i spławił dziennikarza. Tydzień temu Batista popełnił błąd. To Punk teraz powinien być mistrzem tej organizacji, a nie walczyć w Tag Teamach z gościem, na którego poluje. Co najgorsze - była dzisiaj u niego piękna Vickie Guerrero, która powiedziała mu, że ma rozkaz od Vince'a McMahona, by dzisiejszy Main Event przebiegał normalnie, co oznacza, że musi współpracować z Alberto. Tak też niestety będzie. Punka nie obchodzi jednak wynik dzisiejszej walki, a tej niedzielnej. Ponieważ tam po raz kolejny pokona Jeffa w klatce i nie pozostawi złudzeń, co do tego komu ta walizka się należy.

 

---

 

Następnej nocy po RAW odbędzie się specjalne, trzygodzinne wydanie Smackdown, na którym to obejrzymy wszystkie gwiazdy czerwonej gali.

 

---

 

Dolph Ziggler całował po dłoni Vickie Guerrero i dziękował jej za title shota oraz za dzisiejszy 2 out of 3 Falls z Bournem. Udowodni dzisiaj oraz w niedziele, że to on jest najlepszy i gwarantuje wrestling na najwyższej jakości.

 

---

 

Del Rio rozmawia w szatni ze swoim ring annoucerem. Motywuje on go do walki na Hell in a Cell, ma być pewny siebie, zmotywowany i agresywny. Alberto poklepał Ricardo po plecach. Jak coś to ma dzisiaj walkę, przeciwko Ryder'owi. Spokojnie przyjacielu - to wszystko dla Twojego i mojego dobra. Dzisiaj pokażesz talent Reyowi, którego pokonasz i wszystko ułoży się po naszej myśli. Idź już na ring. Ricardo wyszedł z szatni, a z szafy wyskoczył Zack Ryder. WWE Champion poradził mu podłożyć się Alberto, ma tutaj kasę na imprezowanie przez cały rok i nawet więcej, JEŚLI przegra z Ricardo. Ryder namyślił się i odpowiedział "jasne bro!" i wyszedł.

 

---

 

Normal Match

Ricardo Rodriguez vs Zack Ryder

 

Zack śmiał się z Ricardo, podczas gdy ten, troszkę niepewnie lekko go odepchnął. Ryder nagle odleciał na kilka metrów, a podniecony i zaskoczony swoją siłą Ricardo wykonał niezbyt zgrabny Splash z drugiej liny i odliczył Zacka do trzech, po czym pewnie wyszedł na zaplecze ogłaszając kto wygrał walkę.

 

---

 

Rozbawiony Mysterio oglądał tą walkę na titantronie - jego dzisiejszym rywalem jest połowa mistrzów Tag Team - Big Red Monster, Kane.

 

---

 

2 out 3 of Falls Match

Dolph Ziggler vs Evan Bourne

 

Pierwotnie walka ta miała odbyć się na Hell in a Cell, jednak z powodu ograniczeń czasowych i względów Dolpha u Vicikie, obaj zostali dodani do US Title Matchu. Walka na pewno miała potencjał, aby odbyć się, na którymś z gal PPV. Panowie pokazali kawał dobrego wrestlingu, a wszyscy wiedzą, że w tych czasach o to trudno. Pierwszy punkt uzyskał Evan, jak? Ziggler okładał go w rogu, kopiąc i dusząc nogą. Były World Heavyweight Champion nie chciał przerwać akcji, przez co został zdyskwalifikowany. Jednak akcja ta miała jakiś większy sens, bo po chwili Dolph zaciągnął rywala do siebie i wyprowadził Zig Zag, po którym uzyskał pinfall i wyrównał wynik. Walka o trzecie przypięcie była znacznie bardziej zacięta i wyrównana, obaj chcieli udowodnić, że są lepsi. Bourne Hurriacanraną powalił Zigglera, który niezbyt "ogarniając", co dzieje się wokół niego opuścił ring, a Evan wyskoczył na niego Suicide Divem. Mały lotnik otrzymał wielka owacje fanów, ale po reklamach to on był w defensywie. Dolph trzymał go w chinlocku i przerwał tą akcje, ale tylko po to by wymierzyć mu facebuster. 2 count. Dolph szykował się na kolejnego Zig Zaga i prawie mu się udało - Bourne przytrzymał się lin, po czym przeszedł w school boy! 1....2...kickout. Latający Evan wyprowadza Running Knee, a następnie Standing Moonsault, publiczność nagrodziła go za to brawami, a sędzia doliczył tylko do dwóch. Bourne wszedł na trzecią linę, by wykonać AirBourne, ale dopadł do niego Ziggler, który wymierzył Superplex. 2 count. Dolph chciał założyć Sleeper Hold, jednak Evan poradził sobie z nim doskonale, obaj przetoczyli się i koniec konców był taki, że Bourne pinował blondwłosego zawodnika, ale ten w ostatniej chwili kickoutował. Pod koniec Dolph wyprowadził uppercut, po czym odbił się od lin, ale nagle zainkasował Dropkick! Evan wszedł na narożnik i tym razem udało mu się wykonać swój finisher. Bourne uzyskuje pinfall i wygrywa 2-1! Lotnik skradł serca fanów!

 

----

 

Za kulisami pokazano jak mistrz WWE Alberto Del Rio podaje sobie ręke z CM Punkiem.

 

Tymczasem w biurze GM'a jest Wade Barrett, członek rosteru Smackdown i obecny mistrz Interkontynentalny. Mówi on do Vickie, że dawno jej nie widział i cieszy się z tego powodu. Wypiękniała i szczerze mówiąc chciałby mieć takiego szefa. Przybył tu dziś, aby porozmawiać z Kane'm oraz Skipem Sheffieldem i komentować walkę tego pierwszego. Vickie mu przerwała. Widziała co stało się na Smackdown z Jeffem Hardym. Teddy Long wyznaczył mu 3 on 1 Handicap Match, więc dlaczego Vickie nie ma być gorsza? Niech Barrett daruje sobie komplementy, bo "a" do niej nie trafiają, "b" Vickie ma kogoś ("który właśnie przegrał!" krzyknął Barrett), "c" za chwilę zmierzy się z trzema gwiazdami RAW, którymi są Big Show, Chris Masters oraz Vladimir Kozlov.

 

---

 

3 on 1 Handicap Match

Tyler Reks & Chris Masters & Vladimir Kozlov vs IC Champion Wade Barrett

 

Pojedynek w swoim biurze obserwowała Vickie Guerrero. Barrett próbował nawiązać walkę i nawet przez chwilę zdominował Showa i wymierzył mu nawet Flying Elbow, ale pin przerwał Kozlov, który popchnął go w róg. Big Show wymierzył KO Punch i uzyskał pinfall. Masters nawet sobie nie powalczył.

 

Zadowolona Vickie Guerrero oglądała to starcie na titantronie, gdy do jej biura wszedł Vince McMahon. Chairman powiedział, że podoba się mu sposób prowadzenia tej gali. Czy jest coś co Vickie chce powiedzieć? Guerrero powiedziała, że to na walkach z RAW opiera się PPV, które przyniesie Vince'owi sporo pieniędzy. Prezes przytaknął i zapytał kogo zamierza wziąć ze sobą na jutrzejszy Smackdown? Vickie powiedziała, że oczywiście najlepszych, a Vince uśmiechnął się i wyszedł.

---

 

Normal Match

Rey Mysterio vs Kane (w/ Skip Sheffield)

 

Być może jest to ostatnia walka Reya Mysterio na RAW. Meksykanin na początku walki radził sobie bardzo dobrze, jednak po tym jak posłał Kane'a na liny jego uwaga została odwrócona przez Skipa i tak właśnie Mysterio stracił inicjatywę. Przez następne kilka minut w natarciu był Big Red Monster, który między innymi wyprowadził Side Slam i Clothesline z trzeciej liny. W obydwu przypadkach połowa mistrzów Tag Teamowych uzyskała 2 count. Później szykował się Chockeslam, ale waleczny Rey nie dał się tak szybko pokonać i low kickami sprawił, że brat Undertakera puścił go. Następnie były, dwukrotny World Champion wyprowadził Dropkicka oraz Enzugiri, czym posłał Kane'a na liny. 619 zostało wykonane pomyślnie, a także Rey powalił kopniakiem próbującego go zaatakować Sheffielda. Mysterio próbował wykonać Frog Splash, jednakże Kane uniknął, po czym wyprowadził Chockeslam. 1....2....kickout! Rey tak łatwo się nie poddał, jednak Tombstone Piledriver to dla niego za dużo i po tej akcji Kane odniósł wygraną.

 

---

 

Michael Cole: Rey właśnie przegrał swoją ostatnią walkę w karierze na RAW. Czujesz to, Jerry?

 

Jerry Lawler: Daj spokój Cole. Kane to bardzo wymagający przeciwnik i Rey tym razem nie dał mu rady. Jestem jednak pewien, że gdy dojdzie do rewanżu, a dojdzie, bo Mysterio z pewnością da sobie radę z Rodriguezem, wygra.

 

Tag Team Match

Batista & Jeff Hardy vs WWE Champion Alberto Del Rio & CM Punk

 

Drużyna tych "dobrych" została przywitana naprawdę dużą owacją, a szczególnie Jeff Hardy, który jest uwielbiany przez, zwłaszcza fanki. Sama walka była toczona w stylu WWE. Na początku starcia Batista oraz Jeff wyrzucili z ringu swoich rywali, dokładniej Hardy Punka, a Batista wyrzucił próbującego mu przeszkodzić Del Rio i tauntowali na narożnikach, a zdenerwowany Punk oraz Alberto naradzali się. Zabrakło wokół ringu Ricardo Rodrigueza. Po przerwie reklamowej drużyna heeli znęcała się nad jednym z rywali, padło na Jeffa Hardy'ego, który raz na jakiś czas jedynie próbował "odgryzać się" kontrami, ale rywale szybko go powstrzymywali nad rozwinięciem ataku. W końcówce jednak Jeff dokonał zmiany z Batistą po podwójnym Clothesline'ie i wściekły zwierz ruszył do ataku na mistrzu WWE, który zaczął uciekać przed Dave'm i obaj ganiali się poza ringiem, a w między czasie na Clothesline załapał się próbujący zaatakować, CM Punk. Aż w końcu, już w ringu Batista próbował wykonać swój Powerbomb na Albercie, podczas gdy zainterweniował Mr. Money in the Bank, który przerwał akcje i powalił High Kickiem pretendenta do pasa. Jeff Hardy wszedł wbiegł wtedy do Punka, który go opluł! Hardy zaczął gonić uciekającego w trybuny Straight Edge Warriora i pozostawił w ringu samego Alberto oraz Dave'a. Sędzia patrzył na ganiającą się dwójkę, gdy Meksykanin znokautował swojego przeciwnika z PPV potężnym Chair Shotem! 1...2...3!

Del Rio nie celebrował jednak długo radości, bo ponownie chwycił krzesło, i gdy Batista się podniósł to...nie trafił z uderzeniem! Batista powalił go Big Bootem, a sam oparł się zmęczony o liny. Alberto za pomocą przeciwległych wstał, gdy nagle z góry zaczęła zjeżdżać klatka Hell in a Cell! Przestraszony Del Rio zaczął uciekać, ale nie zdążył i rozpoczął brawl z Animalem, który spróbował Batista Bomb, ale zbyt długo patrzył się, ciesząc na publiczność, co wykorzystał Meksykanin, który go odepchnął i tym razem pomyślnie uderzył krzesłem w głowę. Del Rio błyskawicznie opuścił ring, z którego okolic wziął swój pas mistrzowski, otworzył drzwi i tauntował z tytułem przed titantroniem, podczas gdy obolały i przymroczony Batista patrzył na niego z niepokojem.

 

Jerry Lawler: wow! Co to było za RAW! Nie mogę doczekać się już starcia Batisty z Del Rio w Hell in a Cell! Mam nadzieje, że Dave odbierze temu skurczybykowi WWE Title...

 

Michael Cole: Jak będzie zobaczymy już za pięć dni na PPV. Usłyszymy się w Tampie na Florydzie! Do usłyszenia, panie i panowie.

 

---

Karta na Hell in a Cell PPV:

WWE Title Hell in a Cell Match: Alberto Del Rio © vs Batista

World Title Hell in a Cell Match (przegrany odchodzi ze SmackDown): Christian © vs Sheamus

Steel Cage Match: (walizka MiTB na szali) CM Punk vs Jeff Hardy

United States Title Match: Santino Marella © vs Jack Swagger vs Dolph Ziggler vs Evan Bourne

Carrer of Rey is on the line: Rey Mysterio vs Ricardo Rodriguez

Normal Match: Kofi Kingston vs R-Truth

6 Man Tag Team Multititle Match: Kane & Skip Sheffield & Wade Barrett © vs Chavo Guerrero & Sin Cara & Daniel Bryan

Tag Team Match: Randy Orton & John Morrison vs Chris Jericho & The Miz

Edytowane przez Adrian!

  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Boże...Dawno tak się nie męczyłem z galą, ale uznałem, że ją wyślę. Szło mi strasznie ciężko, ale jakoś skończyłem. Jeżeli się zawiedziecie - przepraszam. Następne gale będą lepsze i to mogę tym, którzy czytają moje diary mogę to obiecać. Pozdrawiam i mimo wszystko zachęcam do czytania.

 

----

 

 

Special Night Smackdown - 20.09.2011r - Las Vegas

 

 

---

 

Josh Matthews: Panie i Panowie witamy na specjalnym wydaniu Smackdown, które wydane jest na żywo. Witają was nie w piątek, a we wtorek komentatorzy Smackdown Josh Matthews oraz sześciokrotny mistrz świata Booker T.

 

Booker T: Dziś czeka nas wielka gala, wielka noc i wielkie pojedynki. Obecne są gwiazdy RAW, a wiemy, że ostatnio iskrzy pomiędzy brandami.

 

Michael Cole: Jestem jeszcze ja! Komentator RAW jak i tej gali, głos WWE Michael Cole! Pamiętamy, że tydzień temu Sheamus ponownie ukradł pas Christianowi i dzisiaj obaj spotkają się na parkingu.

 

Josh Matthews: To jednak później, a teraz czas na rozpoczęcie show czymś wielkim!

 

---

 

I HEAR VOICES IN MY HEAD i w drodze na ring Randy Orton. The Viper został przywitany wielkim cheerem od zgromadzonych fanów. Przeszedł on od razu do tego, co wydarzyło się przed tygodniem. Na ostatnim Smackdown miał miejsce wielki akt tchórzostwa ze strony...wiadomo kogo. Za 4 dni na Hell in a Cell Randy oraz John Morrison będą mierzyć się w walce Tag Teamowej z Jericho i Mizem, dlatego Randall zaprasza teraz JoMo na krótką pogawędkę. Nie John Morrison, a Generalny Manager Smackdown Theodore Long wszedł do ringu. Przeprosił on Ortona oraz wszystkich fanów za przerwanie wypowiedzi. Jest tutaj by coś ogłosić, a mianowicie walkę. Były mistrz WWE odcięty od mikrofonu zażądał pojedynku z Jericho, jednak Teddy zignorował go, bo weźmie on udział w walce, w której WWE Tag Team Champions Kane oraz Skip Sheffield zmierzą się z nimoraz....Morrisonem! Long minął się z wchodzącym na ring przy cheerze głównie żeńskiej części publiki Johnem. Żmija przyglądała mu się nieufnie, jednakże nie miał czasu na rozmyślanie, musiał walczyć.

 

---

 

Tag Team Non-Title Match

Randy Orton & John Morrison vs WWE Tag Team Champions Kane & Skip Sheffield

 

Współpraca pomiędzy Ortonem oraz Morrisonem układa się dobrze, a obaj stawiali opór mistrzom Tag Team. Przed przerwą John wyrzucił z ringu atakującego go Skipa, a Randy Dropkickiem powalił Big Red Monstera. Po reklamach nie było już tak różowo, bowiem trzymany w defesywie Mr. Money in the Bank nie mógł sobie poradzić z atakami olbrzymów. Po tym jak Sheffield wymierzył Bodyslam Morrisonowi zaczął tauntować w stronę publiczności i chciał ponownić tą akcje, jednak Guru Doskonałości wymknął się i wymierzył kopniaka w brzuch, po którym Skip skulił się, po chwili przewrócił, co wykorzystał John, który Shinning Wizard i ku ogólnemu zaskoczeniu uzyskał 2 count. John następnie próbował Starship Pain, jednak został rozproszony przez Kane'a, który stojąc na krawędzi ringu chwycił Morrisona za gardło i wykonał Chockeslam. Po chwili hot tag po obydwu stronach i do akcji wkroczyli Kane oraz Randy Orton. Ten drugi powalił przeciwnika Clothesline'ami, jednak gdy szykował się na RKO z trybun wybiegł Chris Jericho, który odwrócił uwagę żmiji od przeciwnika. Tymczasem Kane wyprowadza Chockeslam Ortonowi i o dziwo uzyskuje pinfall!

 

 

Po walce zadowolony Jericho opuścił hale, a Viper miał pretensje do Morrisona za to, że ten nie pomógł mu z Y2J'em i generalnie był na niego zły za porażkę. Guru Doskonałości chciał jednak ostudzić byłego mistrza, jednak średnio mu się to udało i gdy miał już wychodzić, na rampie pojawił The Miz oraz towarzyszący mu Jericho, który swoją droga szybko się przemieszcza. Really? Czy naprawdę fani mają jeszcze nadzieje na to, że historia z Morrisonem i Randym będzie miała happy end? Nie będzie miała. A dlaczego? Jericho zabrał mikrofon i oznajmił, iż żal mu swoich rywali, a w szczególności Ortona, ponieważ po pierwsze - nigdy więcej się z nim nie zmierzy jeden na jednego, a po drugie - w niedziele czeka na niego kolejna porażka, ponieważ Chris Jericho jest najlepszy na świecie w tym co robi, a The Miz jest AWESOME!

--

 

Na zapleczu mistrz Interkontynentalny Wade Barrett spotkał Kane'a oraz Skipa Sheffielda, którym pogratulował wygranej oraz dodał, iż ma nadzieje, że powtórzą to na Pay Per View. Sheffield przypomniał Barrettowi, że ten nie będzie mu oraz jemu partnerowi rozkazywał. Czasy Nexus się skończyły, gdzie to Wade był liderem. Dziś musi się dostosować do nich, a jeśli w niedziele przegrają przez niego to niech lepiej nie pojawia się więcej w WWE. Barrett uspokoił mistrzów Tag Team mówiąc, iż pokona dzisiaj Daniela Bryana, czym udowodni kto jest prawdziwym mistrzem.

 

Wraz ze Scottem Stamfordem jest Mister Money in the Bank rosteru RAW - CM Punk. Punk jest zadowolony z tego, co zrobił wczoraj. Napluł w twarz Hardy'emu i jest z tego dumny. Jeff nic się nie zmienił. Dwa lata temu mówił o tym, jak jest czysty, jak nie bierze i jak już nigdy przenigdy nie wpadnie w narkotykową przepaść, a po tym jak CM Punk wykopał go z WWE groziło mu więzienie. Po niedzieli historia może zatoczyć koło, bo coś czuje, że po tym jak Punk wygra Steel Cage Match, to Jeff nie będzie miał czego szukać w tej federacji. Co dalej zrobi - na to pytanie każdy zna już odpowiedź.

 

Normal Match

CM Punk vs The Great Khali

 

Punk nie wiedział kto będzie jego rywalem, więc nie trzeba wspominać o tym, że nie był zbyt zadowolony z wyboru oponnenta. 3 krotny World Heavyweight Champion bawił się z Khalim w "kotka i myszkę" za ringiem i doprowadził do count-out'u. Theodore Long uznał jednak, że ta walka tak się nieskończy i zmienił to w No Count-Out Match.

 

Zły Punk uznał, że nie podda się i naprawdę chciał pokonać olbrzyma. Wyprowadził kilka swoich firmowych kopnięć, ale gdy odbił się od lin - został powstrzymany Big Bootem. 2 count. CM Punk założył jednak znikąd na próbującym spinować go Khalilm Anaconda Vise, po którym olbrzym odpłynął i sędzia przerwał walkę.

 

CM Punk po zakończeniu starcia chwycił krzesło i zniszczył Great Khaliego, po chwili, gdy byli już poza ringiem włożył jego głowę w krzesło i popchnął go w metalowy słupek. Zadowolony Straight Edge Warrior udał się za kulisy, a po Khaliego przybyli medycy. Rozbawiony tą całą sytuacją posiadacz walizki MiTB zatrzymał się na rampie, a gdy się odwrócił zainkasował cios krzesłem! Okazało się, że autorem tego uderzenie jest Jeff Hardy, który popatrzył na jego walizkę i wrócił na backstage.

 

---

 

Normal Match

Batista vs Cody Rhodes

 

Cody pojawił się po raz pierwszy na Smackdown od ponad trzech tygodni. Ostatnio walczył on z Johnem Morrisonem na gali Night of Champions, gdzie poległ. Powrót dla Rhodesa nie był zbyt udany, ponieważ boleśnie "przejechał" się po nim pretendent do tytułu WWE. Wprawdzie unDashing miał swoje "pięć minut", gdy wymierzył nawet swoje kopnięcie z lin, ale nie przyniosło mu to pinu. Batista odniósł łatwą wygraną po swoim finisherze.

 

Po walce w okolicach ringu pojawił się mistrz WWE Alberto Del Rio, jednak niezdecydował się on na wejście do kwadratowego pierścienia - mimo namów ze strony Animala. Meksykanin wolał pokazać video z ostatniego RAW, gdzie wymierzył Chair Shota swojemu rywalowi z niedzieli. Batista odpowiedział tym ponownym wykonaniem finishera na wstającym Codym. Del Rio zaczął się śmiać z Dave'a i wyszedł na zaplecze.

 

---

 

Wraz ze Scottem Stamfordem - Sheamus, który wciąż ma ze sobą pas Christiana. Celtycki Wojownik dziwi się dlaczego wciąż fani uważają Kanadyjczyka za championa. Przecież od dwóch tygodni to on ma ten tytuł. To on sprawia co tydzień lanie "mistrzowi" i tak też będzie dzisiaj, gdy spotkają się na parkingu. Nie boi się on Charyzmatycznego Kapitana, bo to, że jest lepszy udowadniał na ostatnich galach. Ktoś z obsługi powiedział, iż Sheamus przegrał już dwukrotnie z Christianem, na co ruda błyskawica odpowiedziała mu Brouge Kickiem. To właśnie czeka Christiana na Hell in a Cell oraz dziś. Ból i cierpienie.

 

---

 

Non-Title Match

Intercontinental Champion Wade Barrett vs Daniel Bryan

 

Pojedynek ten w szatni obserwował Sin Cara oraz Daniel Bryan, a ze swojej Kane oraz Skip Sheffield. Michael Cole poinformował nas, że w skutek ataku z zeszłego tygodnia Mark Henry będzie nieobecny przez jakiś czas. Sam pojedynek nie trwał zbyt długo. Barrett chciał pokazać się swoim partnerom z PPV i od razu starał się wykonać swój finisher, ale Bryan skontrował to na swój - LeBell Lock. Wade jednak zdołał złapać się lin. Barrett po chwili wyrzucił, próbującego go podnieść Daniela z ringu. Po reklamach Wade próbował wymierzyć Side Slam, ale były US Champion skontrował to na gilotynę! Barrett jednak pokazał swoją wolę walki, uwolnił się i pomyślnie wykonał Side Slam, po którym uzyskał "dwa". Intercontinental Champion chciał podnieść przeciwnika, który znikąd powalił go roll-up'em, po którym uzyskał pin. Daniel uciekł z ringu na rampę, z której obserwował z zadowoleniem wściekłego Barretta.

 

---

 

Josh Matthews "złapał" wychodzącego z hali Randy'ego Ortona. The Viper tym razem udzielił mu odpowiedzi i powiedział, że nie ma nic do Johna Morrisona, ale uważa, że może on nie być wystarczająco dobry, aby pomóc Ortonowi dorwać Jericho. Randy w sumie nie potrzebuje pomocy, dlatego on nie oczekuje wygranej od Morrisona w niedziele. On RADZI JoMo, aby wygrali.

 

Scott Stamford za to podszedł do Johna Morrisona, który wsiadał do swojego autokaru. Nie rozumie on o co chodzi Ortonowi - Morrison szanuje go, wie, że jest świetnym zawodnikiem, ale jeżeli nie będzie szanował się nawzajem z nim to ciężko będzie o zwycięstwo w niedziele. Wie, że Miz i Jericho radują się, gdy widzą mały konflikt po ich stronie, ale liczy, iż zostanie on rozwiązany, bo przecież mają wspólny cel.

 

Wyemitowano promo Hell in a Cell.

 

Tag Team Match

Dolph Ziggler & R-Truth vs Evan Bourne & Kofi Kingston

 

Bardzo krótkie starcie, w którym triumfowała drużyna "dobrych". W pewnym momencie walki R-Truth oblał wodą Kofiego i wybiegł z areny z niewiadomych względów, pozostawiając na pastwę losu Zigglera. Dolph najpierw otrzymał Trouble in Paradise od wściekłego Kingstona, a następnie ku uciesze publiczności AirBourne od Evana i po walce.

 

Po pojedynku Kofi oraz Evan tauntowali w narożnikach, a wśród fanów pojawił się R-Truth, który wykonywał taunt Ghanijczyka razem z najmłodszymi fanami, po czym zabrał jednemu z nich picie.

 

---

 

Kamera pokazała idącego Christiana w stronę parkingu.

 

Po reklamach Sheamus stał na środku parkingu trzymając ze sobą pas wagi ciężkiej w jednej ręce, a w drugiej metalową rurkę. Zza pleców jednak od razu zaatakował go Christian, który uzbroił się w krzesło i zdzielił Celta uderzeniem prosto w plecy. Kanadyjczyk wściekle okładał swojego przeciwnika, wyrwał mu z ręki mistrzostwo i zdzielił go nim w głowę. Christian "przyczepił" sobie pas na biodra, chwycił Sheamusa i obijając o samochody, ściany, czy różne stoiska znajdujące się po drodze, kierował się do ringu, w którym po kilku chwilach się znaleźli. Christian rzucił pas wagi ciężkiej na matę i szykował się na Spear, jednak Celt uniknął i wyprowadził Brouge Kick. Irlandczyk wpadł w furię i zaczął niszczyć ręke, która tydzień temu ucierpiała w wyniku jego ataku. King of the Ring 2010 posiłkował się za pomoca krzesła, w które włożył cierpiącą kończynę rywala i pchnął na metalowy słupek. Sheamus wrzucił przeciwnika ponownie do kwadratowego pierścienia, gdzie postawił nogę na mistrzu, wzniósł do góry pas i skorzystał z mikrofonu mówiąc, że taki sam obrazek widzieć będziemy na Hell in a Cell. To już ostatnia noc jednego z nich na Smackdown - Christiana, Celt właśnie zadbał o to, by miło wspominał tutaj pobyt. Sheamus wziął pas mistrzowski i wyszedł. Po chwili Christian zdołał wstać o własnych nogach przy aplauzie publczności. Nagle jego rywal ponownie wbiegł do ringu i ponownie wymierzył mu swoje kopnięcie. Tym razem po wyjściu Sheamusa potrzebni byli już sędziowie, aby zabrać Capitana Charisme z areny.

 

Michael Cole: To jest wasz mistrz? Nie! Mistrzem jest Sheamus i w niedziele dopełni formalności wygrywając walkę z tym...słabiakem!

 

Booker T: Poczekaj Michael do PPV. Sheamus ostatnio miał sporo szczęścia, a w Hell in a Cell, w tej piekielnej klatce wszystko może się zdarzyć, man!

 

Josh Matthews: Sheamus ma jednak psychologiczną przewagę nad Christianem. Kto będzie mistrzem po PPV? Przekonamy się już wkrótce. Dziękujemy za uwagę, była to specjalna gala Smackdown, na żywo! Do usłyszenia!

 

----

OSTATECZNA KARTA NA PPV:

 

WWE Title Hell in a Cell Match: Alberto Del Rio © vs Batista

World Title Hell in a Cell Match (przegrany odchodzi ze SmackDown): Christian © vs Sheamus

Steel Cage Match: (walizka MiTB na szali) CM Punk vs Jeff Hardy

United States Title Match: Santino Marella © vs Jack Swagger vs Dolph Ziggler vs Evan Bourne

Carrer of Rey is on the line: Rey Mysterio vs Ricardo Rodriguez

Normal Match: Kofi Kingston vs R-Truth

6 Man Tag Team Multititle Match: Kane & Skip Sheffield & Wade Barrett © vs Chavo Guerrero & Sin Cara & Daniel Bryan

Tag Team Match: Randy Orton & John Morrison vs Chris Jericho & The Miz

Edytowane przez Adrian!

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Odcinek dobry, szczególnie ze względu na Daniela Bryana, który odebrał tytuł Barrettowi.

Chciałbym zobaczyć ich dalsze walki, bo ta jest naprawdę dobra.

Oby tylko Tag Team Kingstona i Bourna został przerwany, strasznię nie lubię tego pierwszego zawodnika, a Bourne mógłby stworzyć TT z kimś innym i po tytuły mógłby sięgnąć.

 

Zapraszam do mnie nowy odcinek SD od wczoraj :)


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Blaze9, gdzie widzisz, że walka Barretta z Bryanem była o pas? :)

 

---

 

WWE Hell in a Cell PPV

 

Tampa, Florida

 

Michael Cole: Panie i Panowie witamy na Hell in a Cell PPV! Ta piekielna klatka, którą państwo widzą jest tematem przewodnim dzisiejszej gali. Czekają nas dwie takie walki, o pas WWE oraz wagi ciężkiej. Jest ze mną WWE Hall of Famer Jerry "The King" Lawler...

 

Jerry Lawler: Witam! Są z nami również komentatorzy ze Smackdown - Josh Matthews oraz Booker T!

 

Josh Matthews: Dzięki Jerry! Booker - czy jesteś gotowy na walkę Christiana z Sheamusem?

 

Booker T: Wierzę w Christiana, że przenalizował on wszystkie swoje błędy z ostatnich tygodni. Sheamus ma psychologiczną przewagę, lecz nie wie on jak pokonać mistrza.

 

Michael Cole: Panie i Panowie widzą państwo Steel Cage, w której odbędzie się pierwsza walka dzisiejszej nocy - CM Punk vs Jeff Hardy!

 

----

Jeff Hardy kończył malować sobie twarz na backstage, gdy podszedł do niego Todd Grisham z prośbą o zdradzenie strategii na jego pojedynek. Jeff powiedział, że ma zawsze tylko jedną - skraść show i tak też dzisiaj się stanie. Klatka nie jest mu potrzebna, bo nie będzie tchórzem i nie będzie chciał z niej wyjść. Jedyne czego chce nazywa się CM Punk.

 

Steel Cage Match

Money in the Bank Contract on the Line

CM Punk vs Jeff Hardy

 

Obaj dali niezły popis swoich umiejętności. Podobnie jak dwa lata temu Punk zaatakował Hardy'ego, gdy ten witał się ze swoimi fanami, jednak ten nie chciał być gorszy i odwzajemnił atak. Punk oraz Jeff okładali się długo przy barierkach i dopiero sędziowie zdołali ich rozdzielić oraz wprowadzić do klatki. Po gongu Jeff rzucił się na swojego rywala i okładał go. Po Irish Whipie w narożnik Mister Money in the Bank kopnął szarżującego przeciwnika w brzuch i próbował opuścić klatkę, jednak Extreme Enigma w porę go złapał i zrzucił na matę. Po kilku chwilach Hardy próbował wymierzyć Twist of Fate, ale Punk go odepchnął, odbił od lin i wyprowadził Dropkick. Następne minuty to czas dominacji 3 krotnego Straight Edge World Championa. Punk trzymał rywala w rozmaitych dźwigniach. W końcu Jeff jednak się uwolnił i przeszedł do ataku. Zaczęło się od Clothesline'a, następnie były mistrz WWE wymierzył Dropkick i Leg Drop, po którym uzyskał 2 count. Hardy następnie wykonał Bodyslam, po którym wszedł na trzecią linę i chciał spróbować Swanton Bomb, ale Punk błyskawicznie do niego doskoczył i wymierzył Enzugiri. 2 count. Straight Edge Warrior próbował opuścić klatkę przez drzwi, ale Jeff złapał go w porę za nogę i przerollował! 1.....2....kickout! Obaj panowie powalili się podwójnym Clotheslinem i przez chwilę ich dwójka leżała na macie nieruchomo...Do czasu. Hardy chwycił rywala i próbował Twist of Fate i udało się! 1....2...kickout! Jeff próbował spinować przeciwnika raz jeszcze, ale wynik ten sam. Charyzmatyczny idol WWE Universe wszedł na trzecią linę i wykonał Swanton Bomb! 1....2....kickout! Fani, komentatorzy oraz sam Jeff nie mogli uwierzyć w to co się wydarzyło. Punk kickoutował po finisherze. Hardy zaczął się kłócić z sędzią, ale doskonale wiedział, że ten miał racje. Jeff uznał, że warto ponowić akcje i po raz drugi z rzędu wykonał Swantona, jednak wylądował na wystawionych kolanach Punka. Ten po kilku chwilach doczołgał się do niego i uzyskał 2 count. CM Punk podniósł Jeffa i pomyślnie wymierzył Double Underhook Backbreaker. Gwiazda nie stosująca używek po tej akcji również uzyskała "dwa". Wyniesienie pod G.T.S skontrowane tak samo jak próba Twist of Fate. Punk ponownie złapał Jeffa i wymierzył mu Go to Sleep. 1.....2.....kickout! Wściekły Mister Money in the Bank zaczął wykłócać się z arbitrem, który pokazywał mu, że jego rywal podniósł bark w górę przedtym, aż ten doliczył do trzech. Punk złapał za głowę Jeffa i chciał go podnieść, ale ten przeszedł do roll-up'u! 1....2....kickout! Mało zabrakło i Hardy wiedział o tym. Po chwili zaczął obijać Punka za pomoca klatki i chciał wykorzystać to, iż jego przeciwnik jest nieco "przymulony" i spróbował Whisper in the Wind, jednak chybił. 2 count. CM Punk wyniósł Hardy'ego pod G.T.S, ale ten odskoczył i po raz kolejny wymierzył Twist of Fate! Jeff nie zdecydował się jednak pin, a wszedł na narożnik i chciał wykonać Swanton Bomb. Hardy wykonał swój taunt, czym wzbudził wielki cheer swoich fanów, zwłaszcza tych młodszych. Jeff machnął jednak ręką i wszedł na szczyt klatki, co wzbudziło jeszcze większy pop. Extreme Enigma chciał opuścić klatkę, jednak po chwili machnął ręką, odwrócił się i zrobił Swanton Bomb! Jeff Hardy wykonał swojego finishera prosto ze szczytu klatki! Fani zaczeli skandować nazwisko swojego bohatera, który nie miał siły ani na to, aby spinować Punka, ani nawet na to, żeby się podnieść. Fani zagrzewali go do nawiązania walki, jednak ten nie dał rady nawet stanąć na nogi. Po kilkudziesięciu sekundach leżenia, po kilku powtórkach Swantona pierwszą osobą, który się podniósł, choć tylko na chwilę był CM Punk, który od razu padł na kolana i na czworaka próbował dojść do drzwi. Sędzia już je otworzył, jednak w porę Jeff zainterweniował i odciągnnął od nich rywala. Punk znikąd wyprowadza High Kicka, którym nokautuje wycieńczonego przeciwnika! CM Punk czołgając się tym razem opuszcza klatkę i broni swojej walizki Money in the Bank!

 

---

 

Puszczono promo następnej gali Pay Per View, którą jest Bragging Rights. Gala ta odbędzie się miesiąc.

 

Teddy Long rozmawiał przez telefon, gdy do jego biura wszedł Vince McMahon. Czy GM Smackdown wie dlaczego Vince zaczął bardziej nadzorować jego pracę i Vickie? Ponieważ zbliża się PPV, na którym oba te brandy staną na przeciwko siebie. Long powiedział, że podobnie jak w ostatnich dwóch latach Smackdown wygra, ponieważ to on ma najlepszych zawodników jak i...Do biura wtedy wszedł Sheamus z pasem mistrzowskim wagi ciężkiej, który powiedział, iż słyszał słowa Longa. Tak, to prawda ma on najlepszych zawodników, a właściwie zawodnika - jego. Dziś, gdy pokona on Christiana Teddy będzie mógł pozbyc się zbędnego balastu jakim jest obecny champion. Sheamus powiedział, iż nie ma opcji, by przegrał. No Chance in Hell panie McMahon.

 

---

 

W trakcie puszczenia proma oraz rozmowy w biurze Teddy'ego Longa rozmontowano klatkę, w której walczył Jeff oraz Punk.

 

---

 

Fatal 4-Way Match for United States Championship

Santino Marella © vs Dolph Ziggler vs Jack Swagger vs Evan Bourne

 

Dosyć krótkie starcie. Na początku Santino oraz Bourne pozbyli się dwójki heeli i chcieli rozstrzygnąć sprawy między sobą, jednak po wymianie punchy do ringu powrócił Dolph Ziggler, który wyrzucił z ringu Santino i zaczął atakować Evana. Były World Heavyweight Champion oraz Intercontinental Champion przejął inicjatywę w tym starciu i prowadził walkę przez dłuższy czas. W końcówce jednak Evan skontrował próbę Sleeper Holdu na Backslide i mało brakowało, a uzyskałby on pinfall! Bourne powalił Hurricanraną Zigglera, a lotnika z Saint Louis powalił Swagger Big Bootem, który po chwili wymierzył Vader Bomb leżącemu Dolphowi. Jack próbował założyć Ankle Lock, ale Ziggler się uwolnił i wyprowadził Leg Drop Bulldog, po którym uzyskał 2 count. Dolph odwrócił się i otrzymał Cobrę od Santino! 1....2....pin przerywa Evan Bourne, który próbował po chwili wykonał High Kicka, ale Marella uniknął i ten wymierzył mu roll-up! 1....2...kickout! Marella próbuje wyprowadzić Cobrę Bourne'owi, jednak ten uniknął i finishera otrzymuje podnoszący się Swagger! Evan wówczas wyprowadza Enzugiri US Championowi, który wypada z ringu! Po chwili Bourne "poluzował" line, podczas gdy szarżował na niego Ziggler, który wylatuje z kwadratowego pierścienia. Evan wyprowadza Running Knee Swaggerowi i wchodzi na trzecią linę, aby wykonać AirBourne - udało się! 1....2...3! Evan Bourne zostaje nowym United States Championem!

 

---

 

R-Truth jest z Toddem Grishamem. Czy zdaje sobie sprawę z tego, co za chwilę się stanie? Do czego za chwilę dojdzie? R-Truth pokona Kofiego Kingstona. Cała konspiracja wokół niego polega na tym, że cała hala jest przeciwko niemu. Wszyscy Mali Jimmy czekają na BOOM BOOM BOOM, jednak R-Truth zapewnia, że do tego nie dojdzie, ponieważ to on jest mistrzowskim materiałem. That's the truth.

 

Normal Match

R-Truth vs Kofi Kingston

 

Kolejna dosyć krótka walka. Na początku Kingston wyrzucił z ringu R-Trutha, po czym odbił się od narożnika i wymierzył Crossbody zwalając rywala z nóg. Poza ringiem Prawda nadział Ghanijczyka na metalowy słupek i tym przejął inicjatywę. W kwadratowym pierścieniu przez dłuższy czas nie działo się nic ciekawego. R-Truth obijał Kofiego i używał typowo heelowych zagrań takich jak duszenie przy linach, czy oszukiwanie, gdy sędzia nie patrzy. R-Truth po tym jak wymierzył Suplex przechodzący w Stunner zaczął krzyczeć do publiczności i chwycił wodę, którą chciał oblać Kofiego, lecz ten uniknął i wyprowadził SOS! 2 count. Były mistrz Interkontynentalny przeszedł do ataku i wymierzył kilka chopów. R-Truth uniknął kolejnego, kopnął rywala w brzuch i próbował Scissors Kicku, ale Kingston nie dał się trafić. Po kilku chwilach Kingston wyprowadził Tornado DDT, po którym uzyskał tylko "dwa". Następnie idol fanów zaczął tauntować i wykonał Boom Drop! Kofi tauntuje, a publiczność krzyczy razem z nim "Boom!" "Boom!" "Boom" - Trouble in Paradise nie trafione, za to R-Truth nadziewa rywala barkiem na metalowy słupek, po czym wyprowadza Shut Up i uzyskuje pinfall!

 

Gdy tylko Kofi się podniósł, jego rywal ponownie wymierzył mu swojego finishera, po czym parodiował jego taunty.

 

---

 

Matt Striker wraz z Christianem, którego za chwilę czeka Hell in a Cell Match o pas wagi ciężkiej, którego nie ma on ze sobą. Capitan Charisma wygrał w tym budynku tytuł i było to najwspanialsze uczucie w całej jego karierze. Sheamus ukradł mu go trzy tygodnie temu. To nie był fair, tak nie postępuje honorowy zawodnik i teraz nie ma żadnych wątpliwości, że Celtic Warrior takim nie jest. To tchórz, który atakuje ludzi z zaskoczenia. Christian jest pewien, że ta historia będzie miał szczęśliwe zakończenie oraz zakończenie pobytu Sheamusa na Smackdown.

 

---

 

Hell in a Cell World Heavyweight Championship Match

Christian © vs Sheamus

 

Gdy tylko Sheamus wszedł do klatki Christian zaatakował go i obaj zaczeli się wściekle okładać. Początkowe minuty to okres dominacji obecnego mistrza wagi ciężkiej, który kilkukrotnie nadział przeciwnika na cele, po czym wrzucił do ringu. Gdy Christian chciał przechodzić przez liny Sheamus nagle poderwał się i wyprowadził Brouge Kick, a CC poleciał plecami na "siatkę". Tak Celtycki Wojownik przejął inicjatywę na dłuższy czas obijając rywala. Były WWE Champion pchnął rywala na metalowe schodki, po czym na metalowy słupek. Z powrotem w ringu - 2 count. Sheamus okładał kopniakami w narożniku przeciwnika, po czym chwycił spod kwadratowego pierścienia krzesło, którym zaczął okładać rywala, a konkretniej jego kontuzjowaną ręke. Christian został pchnięty w metalowy słup, po czym wyleciał w ringu. Sheamus wyszedł za nim, a tam najlepszy przyjaciel Edge'a wyprowadził mu soczyste low blow!

 

Sheamus padł na kolana i Christian szybko chwycił kij do kendo, którym uderzył rywala w głowę. Po chwili obaj chwilę odpoczeli i Kanadyjczyk pchnął Celta na klatkę Irish Whipem, a następnie chciał go podnieść, ale ten złapał go za spodnie i nadział na cele! Po tej akcji obaj przez jakiś czas leżeli, a pierwszy podniósł się Sheamus, który wyprowadził cios kolanem w brzuch i wrzucił obolałego rywala do ringu. Po chwili do niego w ringu dołączyły schodki. Celtycki Wojownik chwycił przeciwnika i spróbował Celtic Cross na schodki, ale Christian się wymknął i wyprowadził odwrócone DDT właśnie na nie! 1....2...kickout! World Champion zachęcał swoich fanów do dopingu i Ci zaczeli klaskać w dłonie, a CC niesiony ich okrzykami wszedł na trzecią linę i wyprowadził potężny łokieć na wstającym Sheamusie! 2 count. Christian wyciąga spod ringu stól, który rozkłada w ringu. Gdy chciał odwrócić się do przeciwnika ten powala go Clotheslinem i wykonuje Irish Curse Backbreaker! 1....2....kickout! Wściekły Sheamus zaczyna bić się w klatkę piersiową i czeka aż jego rywal się podniesie. W drodze Brouge Kick, ale nie! Christian uniknął, po czym odbił się od lin i wyprowadził Spear! Kanadyjczyk przez chwilę nie miał siły na położenie się na rywalu, a gdy to zrobił to przy ogólnym zdziwieniu WWE Universe uzyskuje 2 count! Zły Christian zaczyna uderzać dłońmi w matę, a sędzia pokazuje mu, że Sheamus kickoutował. World Heavyweight Champion zaczyna tauntować w stylu Edge'a i kuca w narożniku. Szykuje się on bowiem do kolejnego Speara. Nieudany! Brouge Kick! 1.....2....kickout! Fani coraz głośniej zaczynają skandować "Let's go Christian!", a gdzieś w tle przewiajają się znacznie bardziej ciche odpowiedzi - "Let's go Sheamus!". Irlandczyk chwycił przeciwnika w pozycji do wykonania Celtic Cross i chciał wykonać tą akcje na rozłożony w ringu stół! Christian jednak zeskoczył i uniknął szarży rywala, który uderzył głową w narożnik. Kanadyjczyk chwycił przeciwnika i wykonał Killswitch! Wydawało się, że to będzie koniec, ale nie. Kanadyjczyk pokiwał palcem, po czym posadził Sheamusa na stół. Christian wszedł na trzecią linę i wymierzył na niego Frog Splash. Stół się załamał, a po chwili mistrz zdecydował się na pin - 1......2.....3!

 

Christian był bardzo szczęśliwy z wygranej. Wziął on pas wagi ciężkiej i długo się do niego tulił, a gdy go wzniósł otrzymał wielki pop od fanów. Tymczasem sędziowie pomagali wstać Sheamusowi i wydawało się, że będzie to koniec, ale Christianowi nadal było mało. Uderzył on Celta pasem w głowę nokautując go!

 

---

 

Na backstage Todd Grisham jest z mistrzem Interkontynentalnym Wadem Barrettem. Dzisiaj nikt nie będzie mówił o triumfie Christiana, a o przełamaniu pechowej serii Barretta. Na ostatnim Smackdown został pokonany przez Daniela Bryana, a dwa tygodnie temu stracił na jakiś czas swojego sojusznika - Marka Henry'ego. Daniel Bryan to tchórz i dzisiaj zemści się na nim, a przy okazji udowodni Sin Carze i Chavo kto tutaj rządzi. Po chwili pojawilł się Kane oraz Skip Sheffield pytający Barretta "czy jest gotowy".

 

Siedzący w szatni Batista powiedział Scottowi Stamfordowi o tym, jak bardzo nienawidzi Alberto Del Rio. Ten gość spieprzył mu wszystko - szczęśliwie sprawił, że powrót Batisty nie był taki jaki miał być. Na Night of Champions okazało się, że jest również tchórzem. Dziś jednak nie będzie opcji, aby Dave nie wygrał. Zrobi to dla fanów, by uwolnić ich od Del Rio oraz dla gościa, który nazywa się John Cena, by pokazać mu, że istnieje na tym cholernym świecie sprawiedliwość.

 

6 Man Multititle Tag Team Match

Wade Barrett & Kane & Skip Sheffield © vs Daniel Bryan & Sin Cara & Chavo Guerrero

 

Jeżeli wygra team face'ów do Daniela Bryanie powędruje Intercontinental Title, a do Meksykańskiej pary pasy Tag Team. Początek był bardzo ostrożny z jednej jak i drugiej strony. Walka ożywiła się w momencie, gdy Daniel Bryan powalił potężnym High Kickiem Barretta, którego klepnął Skip Sheffield. Z nim Bryan nie miał już tak łatwo i został zdominowany przez mistrzów Tag Team, którzy zmieniając się co jakiś czas "okopywali" pretendenta do mistrzostwa IC. W końcu Daniel skontrował próbę Chockeslamu na próbę LeBell Lock na Kane'ie, lecz Big Red Monster uwolnił się i powalił Big Bootem rywala. 2 count. Bryan po Irish Whipie w narożnik zastosował swój wymyk, przeskakując nad przeciwnikiem i zmienił się z Sin Carą, który low kickami zaczął osłabiać byłego mistrza świata. Po chwili wszedł razem z nim na narożnik w celu wykonania z niego finishera, ale został zepchnięty na matę i zainkasował potężny Flying Clothesline. 2 count. Kane zmienia się z Wadem Barrettem, który wyprowadził z trzeciej liny Elbow Drop. Również "dwa". Anglik próbował wymierzyć Side Slam, ale Sin Cara świetnie skontrował to na Hurricanrane i Barrett trafił w narożnik rywali. Chavo wymierzył mu Three Amigos, jednak przy próbie Frog Splasha został rozproszony przez Sheffielda, na którego wyskoczył Sin Cara! Meksykanin jednak zainkasował potężny prawy od Kane'a, na którego z kolei wyskoczył Daniel Bryan, który został jednak przytrzymany w potwietrzu i został rzucony przez wielką czerwoną maszynę na metalowe schodki. Guerrero obserwował tą całą sytuacje cały czas będąc na trzeciej linie, w końcu zdecydował się na skok, ale Barrett uniknął. Po chwili wyprowadza on Wasterland i zdobywa pinfall!

 

 

Wyświetlono najważniejsze momenty walki o pas mistrzowski wagi ciężkiej, gdzie Christian obronił tytuł. Obserwował to Alberto Del Rio, do którego podszedł Scott Stamford z prośbą o....właściwie o nic, bo mistrz WWE wyrwał mu mikrofon i powiedział kilka słów. To, że nigdy nie walczył w Hell in a Cell absolutnie niczego nie znaczy. Gdyby Del Rio niczego nie znaczył, to nie byłby teraz championem, nie wyeliminowałby z gry Johna Ceny, nie miałby ring annoucera, który za chwilę zakończy karierę Reya Mysterio, nie miałby wszystkich samochodów oraz pieniędzy. Dzisiaj spełni się jego przeznaczenie, które mówi, że wyjdzie z piekła cały z tytułem WWE.

 

---

 

Normal Match

Rey Mysterio vs Ricardo Rodriguez

 

Ricardo Rodriguez był bardzo pewny siebie - ubrany w dres zapowiedział swoją skromną osobę, a gdy wychodził do ringu sam zapowiedział swoją osobę, a następnie zaczął wygłaszać speech po hiszpańsku. Został on dosyć chamsko przerwany przez mistrza 619, którego muzyka uniemożliwiła mu dalsze wygłaszanie swoich poglądów. Rey po tradycyjnym przywitaniu się ze swoimi fanami wziął mikrofon i również powiedział coś w swoim języku, po czym przeprosił WWE Universe, ale właśnie powiedział Ricardo, że jest głupim osłem (byłoby ostrzej, ale to PG :) - Adi341). Po gongu Rodriguez odepchnął arogancko Reya, który od razu wyprowadził mu low kicka, po czym przyjaciel Del Rio się zachwiał. Po chwili ponownie popchnął Mysterio, ale gdy niezgrabnie szarżował na niego - mały zamaskowany podciął go i ten padł na liny. 619, a następnie Splash z lin i koniec.

 

---

 

Na zapleczu The Miz rozmawia Chrisem Jericho. Obaj mają niezły ubaw z Ortona i Morrisona, którym współpraca ewidentnie się nie układa. Jeżeli WWE Universe w Tampie, które swoją drogą obniża tylko średnią IQ w USA myśli, że to Miz oraz Y2J to egomaniacy to niech spojrzą na Randy'ego. Chris oczywiście wcale się go nie boi. Pokonał na SummerSlam oraz powstrzymał od zdobycia pasa wagi ciężkiej. Ocalił fanów od niego. Miz nie rozumie dlaczego to John Morrison jest uważany za lepszego z ich Tagu. To on jest Martym Jannetym i jednocześnie nikim. Nigdy nie był mistrzem, a Miz? Miz tak. Do tego jest Main Eventerem Wrestlemanii i niepokonany na Smackdown oraz niesamowity.

 

Randy Orton spotkał się z Johnem Morrisonem. Obaj wymienili się spojrzeniami, po czym Viper skinął głową na JoMo, by wyszli z szatni, bo zaraz zaczyna się walka.

 

Tag Team Match

Randy Orton & John Morrison vs Chris Jericho & The Miz

 

Walka, która została ustalona dwa tygodnie temu na Smackdown, podczas gdy John Morrison był okładany przez Jericho na pomoc przybył mu Orton, którego powtrzymała ochrona Y2J'a oraz The Miz, który wymierzył mu Skull-Crushing Finally. Randy Orton oraz Morrison byli mocno cheerowani przez fanów, głównie przez młodszych. Starsi członkowie WWE Universe wspierali Y2J'a - zwłaszcza jego oraz Miza. Na początku walki Orton chciał dorwać Chrisa, jednak nie udało się mu to, ponieważ Y2J zaczął symulować kontuzje ręki i zmienił się z Mizem. On doznał gniewu żmiji, ponieważ otrzymał Clothesline, Dropkick oraz był nadziany na narożnik. Dalsza część pojedynku była pod dyktando Y2J'a oraz Miza. Orton szarżując na będącego w narożniku Miza został rozproszony przez Jericho i otrzymał on kombinacje Backbreaker-Neckbreaker od Awesome One'a i doszło do zmiany z Chrisem. Wielokrotny champion wzbudził heat fanów unosząc ręke nad leżącym Ortonem symbolizując to, że jest od niego lepszy. Lionsault jednak chybiony i dochodzi do zmiany z Morrisonem. Ten wyprowadza kilka Clothesline'ów oraz próbuje Dropkick, ale Y2J się odsunął i próbował przejść w Walls of Jericho. Udało się! Smackdown Mr. Money in the Bank doczołgał się do lin i Jericho musiał przerwać dźwignie. Gdy podszedł do niego, by podnieść rywala, został wypchnięty z ringu pomiędzy drugą, a trzecią liną. Chris nie zaznał tam spokoju, bo Morrison wyskoczył nad trzecią liną lądując na podnoszącym się Jericho. Ponownie w ringu - Guru Doskonałości nie trafia z Flying Chuck i Y2J wyprowadza Enzugiri. Po tej akcji zaczął tauntować i nie zauważył, iż Morrison został klepnięty przez Ortona. Randall stanął tuż za Jericho, który po tym jak zorientował się co jest grane wyglądał jakby zobaczył śmierć. 2 x Clothesline oraz Powerslam - to co go spotkało. Randy szykował się na RKO, ale Y2J włożył mu palec do oka i zmienił się z Mizem, który próbował wykonać Skull-Crushing Finally, ale przerwał widząc wbiegającego do ringu Morrisona, który wyprowadził Flying Chuck, ale nie jemu, a Ortonowi! JoMo popełnia fatalną pomyłkę. Zanim jednak zdążył coś zrobić otrzymał Codebreaker od Chrisa. Tymczasem Miz uzyskuje 2 count na Randym. WWE Apex Predator odzyskał panowanie nad pojedynkiem, podczas gdy uniknął Clothesline'a w narożniku od byłego mistrza WWE. Orton wykonał swoje DDT z drugiej liny i zaczął uderzać rękoma o matę. Gdy wstał został zmieniony przez Morrisona! Obaj przez chwilę się na siebie patrzyli, podczas gdy do Randy'ego podszedł Miz, który otrzymał RKO! Żmija zaprosił do ringu Morrisona, a tymczasem Jericho opuścił arenę uznając, że dalsza walka nie ma sensu. Orton kiwnął głową i Guru Doskonałości wszedł do kwadratowego pierścienia, wymierzył Starship Pain i uzyskał pinfall!

 

Randy Orton oraz John Morrison podali sobie ręce po walce oraz uściskali się. Wszystkie nieścisłości zostały wyjaśnione, a to wszystko z trybun obserwował zaniepokojony Chris Jericho. To nie koniec.

 

---

 

Wyświetlono promo walki Batisty z Alberto Del Rio o pas mistrzowski WWE w Hell in a Cell.

 

Hell in a Cell WWE Championship Match

Alberto Del Rio © vs Batista

 

Niezadowolony Del Rio z powodu utraty na jakiś czas ring annoucera zaczał walkę z omimuszem i tuż po gongu dzielnie wymieniał ciosy z Batistą. Jednak z Animalem nie ma żartów i po chwili to on przejął inicjatywę i nie oddał jej przez dłuższy czas. Batista popychał rywala na klatkę i metalowy słupek. Batista wrzucił do ringu rywala, gdzie kontynuował atak, jednakże nie był on zbytnio skuteczny, z czego zresztą Zwierz zdawał sobie sprawę. Walka ożywiła się dopiero w momencie, gdy Del Rio skontrował Batista Bomb przy linach i jego rywal poleciał nie tylko za ring, ale także wylądował na ustawionych wcześniej metalowych schodkach. Alberto osłabiał ręke rywala uderzając nią o schodki oraz włożył w nie krzesło i popychał na cele. Akcja przeniosła się ponownie do ringu i tam 2 count. Del Rio szykował się na uderzenie krzesłem Animala w głowę, ale chybił oraz upuścił krzesło, po czym zainkasował na nie DDT! 1....2...kickout! Batista wrzucił do kwadratowego pierścienia jeszcze kilka krzeseł, kilka kijów oraz metalowe schody. Gdy wrócił po Alberto zainkasował Enzugiri. 2 count. Mistrz WWE użył wrzuconych wcześniej przedmiotów i wykonał con chair to w rękę rywala. Następnie próba założenia CrossArmbreakera skontrowana i Batista podniósł się razem z Alberto i pchnął go w narożnik. Del Rio szarżuje i inkasuje Big Boota. 1....2...kickout. Batista po raz kolejny wychodzi poza ring i wyciąga z nich kajdanki. Alberto widząc wchodzącego do ringu Animala zaczął przed nim uciekać, co w ostatecznym rozrachunku opłaciło mu się, ponieważ wymierzył mu low dropkick - podcinając go, ten upadł uderzając głową o podłogę. Del Rio chwycił kajdanki i przykuł do metalowego słupka pretendenta do jego pasa, po czym chwycił krzesło i zaczął nim okładać go po brzuchu. Gdy uznał, że dosyć chwycił kij do kendo, którym okładał Dave'a do czasu aż kijek się połamał. Del Rio mocno osłabił rywala, odkuł go i wyrzucił kajdanki, po czym wrzucił do ringu. Tam zaczął tauntować nad leżącym i obolałym Batistą. W głowie Del Rio ułożył się plan - położył on Batiste na schodkach, układając tak, że jedynie wystawała mu z nich ręka. Alberto wszedł na trzecią linę i próbował na nią skoczyć, ale nie trafił, ponieważ Batista odsunął rękę. Animal wyprowadził Spinebuster i wykonał swój firmowy taunt przy linach pokazując, że w jego żyłach płynie adrenalina. Wyniesienie pod Batista Bomb i mamy tą akcje! Dave jednak nie decyduje się na pin, a ustawia sobie schodki, na które chce ponowić tą akcje. Podczas gdy wynosił on do góry Alberto, ten chwycił leżący nieopodal kij do kendo, wyprowadził low blow kolanem oraz potężnie z zaskoczenia uderzył rywala kijem w głowę, z której zaczęła cieknąć krew! 1....2....3! Alberto Del Rio jest wciąż mistrzem WWE.

 

Meksykanin szybko wyczołgał się z ringu, wziął pas i zaczął świętować przed rampą niechcąc narażać się na zemste. Batista po chwili obolały za pomocą lin wstał. Został nagrodzony owacją fanów, ale pasa wciąż nie ma. Del Rio unosi tytuł mistrzowski do góry, a Animal musi obejść się ze smakiem.

 

Michael Cole: Co za Hell in a Cell! Co za gala! Alberto Del Rio zachował swój pas mistrzowski i King - trzeci raz pokonał Batiste!

 

Jerry Lawler: Każdy widział jaka była to wygrana...

 

Michael Cole: Nie zmienisz jednak wyniku, King! Dziękujemy za wspólnie spędzoną noc wraz z WWE prosto z Tampy na Florydzie!

 

Jerry Lawler: Dobranoc!


  • Posty:  36
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.07.2010
  • Status:  Offline

No i mamy Hell in a Cell! CM Punk broni walizki! Cii Emmm! Myślałem, że to Jeffrey zgarnie walizkę, no ale jestem troszkę zaskoczony, tak więc plus dla Ciebie. Fajny segment z Teddy'm, Vince'm i Sheamus'em. "No Chance in Hell" mnie rozje...(pozdro dla Menez'a xD). Bourne nowym champem? Szkoda, że Santino stracił pas. Podobało mi się jak miał ten tytuł xD R-Truth pokonuje Kof'iego i myślę, że niedługo będzie znajdował się wyżej w karcie. Czyżby szykował się jakiś title shot dla Prawdy? :) Po tym mamy średni wywiad oraz kozacką walkę, no i wygrywa Capitan Charisma. Sądziłem, że to Celtycki Wojownik wzniesie pas do góry, ale pomyliłem się. Jednak nie mam nic przeciwko Christian'owi jako champ :) Multititle 6 Man TT przeczytałem z obojętnością. Zwycięzca był w miarę pewny. Nie zostałem zaskoczony. Oczywiste było, że wygra Rey. Nic nadzwyczajnego. No,no,no! Orton i JoMo ułożyli dobrze stosunki ze sobą i mamy ich zwycięstwo. I to nie koniec, bo Chris Jericho "ocalał" z tej walki! Wszystko fajnie zaplanowane :) Na koniec zwycięstwo Del Rio. Szkoda. Lubię Batistę w Twojej federacji i chciałem by wygrał. No ale liczy się to, że mamy fajne feudy, fajne walki, dobre segmenty i niezły komentarz. Ogólnie PPV można uznać za udane i czekam na następne gale!

Dzięki Filipoo666 ;*

11553893414e4cd238aa726.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 74 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 997 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 691 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 551 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 874 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      Na 99% Stone Cold i Ric Flair odegrają jakąś rolę w tej walce albo przynajmniej jeden z nich i wiem, że to brzmi jak jakiś fantasy booking ale sami niedawno w wywiadach i wpisach to teasowali i ich pojawienie ma jakiś tam sens w tym wszystkim. No i jeszcze sam The Rock musi być w to wszystko jakoś zamieszany na samej WrestleManii bo od czasu Elimination Chamber ślad po nim zaginął.  No ale zobaczymy co z tego będzie i w ogóle dziwne też to jest, że nie ma w tej walce żadnej stypulacji, chociaż z drugiej strony jakby dodali jakieś No Disqualification to by automatycznie zaspojlerowali, że będzie jakaś ingerencja.
    • CzaQ
      Ja tam do niej coś mam.      Wzwód  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #653 Data: 31.03.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: London, England, UK Arena: The O2 Format: Taped Data emisji: 03.04.2025 Platforma: Peacock Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • KPWrestling
      Zapraszamy na Wrestlingowy obóz letni KPW 2025! Zwiastun wrestlingowego obozu letniego organizowanego przez federację KPW. Gdynia, 14-27 lipca 2025Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • KPWrestling
×
×
  • Dodaj nową pozycję...