Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Jakie płyty polecacie?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Z Ravenem musze sie zgodzic co do plyt Taaake ( plyta ok ale tylko to nic po za tym), AC/DC (polubilem ta plyte ale wczesniejsza wciekawsza), i COF (kredki zagraly mocniej ale bez klimatu dla mnie kres ich mozliwosci byl na Cruelty and the beast)

 

Ostatnio z Blacku jesdnak znowu dal o sobie znac USA. I tak

 

Nachtmystium - Assassins Black Meddle Pt. 1

 

No prosze po wczesniejszych wydawnictwach tej swietnej kapeli ten krazek to ekperyment z muka jest klimat, jest vokal black, ale muzycznie to od thrashu do alternatywy.

Inny album niz wczesniejszy i wyszedl swietnie.

 

Leviathan- Massive Conspiracy Against All Life

 

Porzadny Black, prymitywny i dolujacy, nie ma zadnego zbytnio polotu ambientu do ktorego czasem zajezdzalo od Leviathana i dobrze.

 

Darkthrone- Dark Thrones and Black Flags

 

No i kolejna plyta legendy BM. wiele osob sie dziwi ze Fenriz nagrywa teraz plyty z humorem, ale przeciez juz tak kiedys robil DarkThrone chodzby Goatlord, gdzie vokale damskie to byl Fenriz.

Tu na plycie utwor dla jaj ala Mercyful Fate, jest sporo punku. Lubie punk lubie polaczenie metalu z punkiem, stary odl school ale...

Polaczenie punku z metalem to dobrze wychodzi np; Impaled Nazarene ale DarkThrone nie zabardzo, niektore utwory sa niezle ale wiekszosc nijaka, lepiej im wychodzilo granie surowego BM. Jak w czyms sie jest chujowym to sie tego nie ciagnie, sa dobrzy w swoim fachu i powinni byc jak Motorhead nagrywac caly czas ten styl, dlatego dla mnie nowe oblicze DarkThrone jest niestety mdle.

 

Keep of Kalessin - Kolossus

 

Taki sobie BM czyli nie zmienia sie nic, niedlugo zreszta ocenie ich jak graja na zywo.

 

 

Sabaton - The Art of War

 

Fajny heavy i jest utwor slawiacy bitwe i polskich zolnierzy

http://pl.youtube.com/watch?v=eX2F6A81yKI

 

 

Aha co do polskiego BM.

To Mgła dopiero teraz przesluchalem dzieki Raven za info.

 

Plyta swietna dla mnie zaskoczenie bo odradza sie dobry polski BM, oby dalej bylo dobrze bo po tym jak Holy Death sie rozwiazal a Besatt tlucze albumy bez klimatu juz nie wspomne o innych nudnych innych kapelach to zaczynalem sie martwic :grin: .

Massesmord wydal fajna plyte, Furia w tamtym roku (zgadzam sie rewelacja), ale dla mnie rewelacja jest tez plyta Mgły- bardzo dobra.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-110478
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 709
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    108

  • Streetovs

    75

  • Dejv

    28

  • Ganzes

    28

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przesłuchałem ostatnio 2 nowe płyty:

 

1. Satyricon - The Age of Nero. Przyznam szczerze, że dawno się tak nie umęczyłem z żadną płytą... Ledwo przez nią przebrnąłem. Wydawnictwo jest jednostajne, zagrane na jedno kopyto, rozwlekłe (bliżej tu do czegoś pomiędzy death'em i trochę nawet doom'em niż black'iem charakterystycznym dla tej kapeli), nużące i bez pazura. Jestem baardzo zawiedziony, bo jak sobie przypomnę rewelacyjną "Nemesis Divina'e" to normalnie łezka mi się kręci w oku. Niestety Satyricon to obecnie już nie ta sama kapela i muza którą grają obecnie także jest zdecydowanie odmienna. Proponuję przesłuchać płytę samemu, bo może nie jestem tutaj obiektywny (przedostatnia płyta - "Now, Diabolical" - którą tak się wszyscy zachwycali, także mi nie podeszła, chociaż w porównaniu do tej to i tak była mistrzostwem świata), ale zupełnie mi nie pasuje droga, którą obecnie podąża Satyricon.

 

2. Coma - Hipertrofia. Na samym starcie muszę zaznaczyć, że bardzo lubię Comę i z niecierpliwością czekałem na kolejną (3) ich studyjną płytę, zwłaszcza, że poprzednie 2 wydawnictwa były dla mnie wręcz powalające na glebę. Nowa płyta nie jest niestety tak dobra jak poprzedniczki. Wielką zaletą tamtych płyt było to, że zawierały bardzo wyrównany materiał - wszystkie kawałki (pierwsza płyta) lub prawie wszystkie (płyta druga) były po prostu zajebiste, albo przynajmniej bardzo dobre. Najnowsze dzieło Comy jest totalnie nierówne. Kawałki rewelacyjne (np. "Ekhart". Jak go słucham, to zawsze mi przechodzą ciary po plecach) przeplatają się ze średniakami, albo wręcz utworami słabymi (jak na Comę, of course). Zespół postanowił wydać koncept-album (przedstawia historię człowieka od narodzin aż do śmierci), który poprzez swoją długość (wydanie jest dwupłytowe a kawałków - wraz z krótkimi wstawkami - jest... 35!) oraz przerost formy nad treścią może być dla słuchacza trochę męczący. Pomimo to jest na płycie sporo świetnego materiału i zdecydowanie warto po nią sięgnąć. Coma przez swoje 2 pierwsze, rewelacyjne płyty podniosła bardzo wysoko poprzeczkę i "Hipertrofia" nie zdołała jej przeskoczyć, ani nawet się do niej zbliżyć. Jest to jednak z pewnością wydawnictwo ciekawe, z każdym kawałkiem realizujące swoje założenie (koncept-album) a niektóre utwory są wręcz godne (a to ode mnie największy komplement:) by znaleźć się nawet na genialnym "Pierwszym Wyjściu z Mroku".

 

[ Dodano: 2008-11-15, 14:42 ]

ale dla mnie rewelacja jest tez plyta Mgły- bardzo dobra.

 

Street - jeżeli podobała Ci się pierwsza "pełnometrażówka" Mgły (ja też uważam ją za świetny materiał), to KONIECZNIE sięgnij po ich wcześniejsze 3 EPki ("Mdłości", "Further Down the Nest " i "Presence"). Powiem Ci, że dziwiłem się czytając komentarze coniektórych, że "Groza" Mgły - pomimo, że świetna - nie do końca spełniła oczekiwania fanów. Po przesłuchaniu tych EPek (zwłaszcza polecam "Mdłości") przestałem się dziwić - tamte mini wydawnictwa zjadają "Grozę" z butami. Po prostu rewelka!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-112216
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

W sprawie płyt mam pytanie: Czy jest jakaś płyta, którą każdy powinien przesłuchać? Chociaż raz? Jesli tak, to ja stawiam na klasykę, the Doors z płytą o tym samym tytule. Coś po tej płycie się stało w muzyce światowej, w umyśle tego pokolenia, a ja do tej pory nie wiem w 100% co.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-112421
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Raven niestety musze znowu sie z toba zgodzic nowy Satyricon jest dio dupy. Juz pisalem to przy Dark Throne sa zespoly ktore potrafia sie znalesc w roznych stylach, a sa tylko takie ktore sa urodzeni do jednego inne odstepstwa wychodza im do dupy, wczesniejsza plyta satyricon miala dobre 2pierwsze utwory pozniej nuda, tym razem tez a nawet gorzej

.

Podobnie Enslaved, ale kiedys lubilem ta grupe plyty Frost czy eld niestety to przeszlosc, od jakiegos czasu Enslaved chce grac progresyw.

Ok bardzo lubie progresywna muzyke od rocku do metalu, w metalu Dream Theater czy Opeth swietne zespoly, ale jak bierze sie za progresywne granie grupa ktora o tym nie ma pojecia to wychodzi bezbarwna papka, nudna, niespojna, tepa.

I od pewnego czasu taki jest Enslaved, jego plyty sa gorsze niz zatwardzenie, totalnie sie wynudzilem i ledwo przebrnolem przez kolejne ich wypociny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-112422
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 861
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Guns N Roses - Chinese Democracy. Co tu duzo pisac najlepsza plyta rockowa jaka slyszalem w ostatnim czasie.Ja jako fan starszej tworczosci GN'R odbieram ja bardziej jako solowa plyte Axl'a co nie zmienia faktu ze plyta jest bardzo dobra.Sluchajac plyty nie odczulem tak bardzo braku Slasha, Duffa i reszty co jest chyba najlepszym dowodem na sile tej plyty.Uklony w strone polskiego Universalu ktory wydal pelna wersje plyty za polska cene w mediamarkt kupilem ja za 29,90zl :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-112649
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 561
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Frontside : Teoria Konspiracji. Płyta warta uwagi. Polecam. :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-113209
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  281
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.05.2008
  • Status:  Offline

Frontside : Teoria Konspiracji. Płyta warta uwagi. Polecam. :)

 

Hmm niedawno sobie kupiłem płytkę i mam troszeczkę mieszane uczucia, zdecydowanie zaczęli ostrzej grać (ale to chyba dlatego że zespół przeszedł lekkie przemeblowania=), ale mimo wszystko ja byłem już przyzwyczajony od Frontside piosenek typu "Wspomnienia jak Relikwie" :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-113226
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 561
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Generalnie płyta jest taką mieszanką, zrobili mocniejsze i lżejsze kawałki. Ogółem mi się bardzo podoba, elementy śpiewne, jak i gitary zarąbiste. Utwory, jak: Zapalnik, Stąd do przeszłości, Katharsis czy Spłoniesz w piekle (z wokalistą Behemotha, Nergalem) godne uwagi. Wyszło na pewno o wiele lepiej, niż Absolutus.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-113273
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  9
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.12.2008
  • Status:  Offline

Ostatnio przesłuchałem takie produkcje jak...

 

PTP-Ulice Tego Słuchają, jest to coś zupełnie nowego jeśli o scenę hip-hopową w Polsce. PTP jest to grupa pochodząca z Torunia która zapoczątkowała crunk w naszym kraju, album warto przesłuchać choćby ze względu na gości takich jak Peja, Gural, Kaczor, Borixon, Kajman, Caddy Pack i Macca Squad. Poza tym album wydała wytwórnia Wielkie Joł,a to coś znaczy.

 

Massey-Człowiek z Blizną, o tym albumie jednak nie mogę już powiedzieć tyle dobrego co o PTP, na płycie znajduje się 25 tracków z czego dosłownie kilka jest dobrych a reszta to poziom średni. Po ostatnim świetnym albumie "Nowa Jakość" spodziewałem się dużo więcej.

 

Tewu-Ślad po Sobie, album całkiem niezły szczególnie wart przesłuchania jest kawałek z Peją, My i Wy. Jednak oprócz tego jest jeszcze co posłuchać na tej płytce.

 

Zeus-Co nie ma Sobie równych, płytka naprawdę dobra. Jeden z lepszych albumów hip-hopowych w tym roku wydanych w Polsce.

 

Zawodnik-Pierwszy Sort, bardzo ciekawa płyta z niezłymi gośćmi. Płytka godna polecenia, bo jest to kawał dobrego "gówna". A kawałek promujący tą płytę, czyli Kokaina to już sam w sobie kozak, jeszcze do tego featuring Raka & Piha.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-113590
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ostatnio

 

KREATOR - Hordes of Chaos

 

dobra plyta, lubie kreator i ich najnowsze wydawnictwo to kolejny pokaz swietnego Thrashu.

 

Napalm death - Time Waits For No Slave

 

Jak Napalm Death Metal z odrobina grind core. Jest pare fajnych utworow, ale to plyta jak dla mnie jednego do 3max przesluchan, jak to sieka szybko sie nudzi, wolalem jak Napalm zaczol grac jak na plytach Insade the torn apart czy Harmony.

 

Saxon- Into the Labyrinth

 

Kawal sredniego heavy z rockiem, slucha sie przyjemnie. poprzednia plyta byla lepsza ale jakos Saxon zawsze jak dla mnie mial sredni poziom i przez lata sie to nie zmienia.

 

 

Christ Agony - Condemnation

 

WRESZCIE JEST!!!!!

Nie bede ukrywal to kiedys byla moja kapela polska Numero UNO. Tak trylogia to byl kawal wyjebistego materialu. Pozniej jednak bylo coraz gorzej, Cezary wkoncu zmienil nazwe i swoja nude gral pod innymi nazwami. Tym razem powrocil z Christ agony i plyta jest niezla. Jest pare utworow dobrych ale co najwazniejsze wrocil Klimat!

Plyta dosc wolna i zroznicowana vokalnie (sa tez vokale czyste ale naszczescie nie jakies boysbandowe jak w nu metalu), takze polecam, nie jest tak dobrta jak plyty z trylogii ale jest tuz za nia, warto!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-113606
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2007
  • Status:  Offline

Katy Perry - One Of The Boys :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-117373
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Z tego co ostatnio przesłuchałem:

 

1. Kreator "Hordes Of Chaos" - całkiem niezła najnowsza płytka legendy trash metalu. W prawdzie klimat jest podobny jak na kilku poprzednich płytach (osobiście mi to absolutnie nie przeszkadza, chociaż spora osób psioczy, że były zbyt "łagodne":) i to już nie ta moc co na pierwszych wydawnictwach Niemców (stracili na szybkości i zyskali na klimacie), ale muza cały czas jest grana na niezłym poziomie i może się podobać. Spokojnie warto przesłuchać.

 

2. Sepultura "A-Lex" - dziwna ta najnowsza płyta Brazylijczyków... Bardzo nierówno nagrana, bo jest kilka na prawdę świetnych kawałków, ale też i sporo badziewia. Ogólnie podobała mi się mniej niż poprzedniczka a do takich klasyków jak Chaos AD czy Arise brakują jej całe lata świetlne (też mi nowość...:). Ogólnie można posłuchać, chociaż mnie raczej rozczarowała.

 

3. Kriegsmachine "Altered States Of Divinity" - świetna płyta polskiej black metalowej hordy (kolesie grający także w kapeli Mgła) oraz potwierdzenie tego, że na blackowej scenie nie mamy żadnych powodów do kompleksów. Zdecydowanie warto posłuchać, bo i moc jest odpowiednia i klimat też konkretny. Lubię być tak miło zaskakiwany (płytę zassałem sobie zupełnie na pałę:) przez rodaków:)))

 

4. Nyktalgia "Peisithanatos" - już po pierwszej płycie tej kapeli stwierdziłem, że ma ona potencjał, by w przyszłości zabłysnąć. Na szczęście nie omyliłem się i najnowsze wydanie Nyktalgii tylko to potwierdza. Muza Niemców to świetne połączenie ciężkiego, dołującego klimatu, ostrej blackowej muzy i krzykliwego (nie każdemu może się spodobać, ale dla mnie jest spoko) wokalu a'la wczesny Burzum. Małym minusem jest lekka nierówność płyty, bo niektóre kawałki są wręcz genialne a niektóre... po prostu "tylko" dobre:), i czuje się tą stosunkową różnicę jakości pomiędzy jednymi a drugimi. Bardzo dobra płyta, zdecydowanie warta by się z nią zapoznać i świetna zapowiedź na przyszłość, bo jak widać - Nyktalgia rozwija się z płyty na płytę.

 

5. Egzekuthor "Bądź Jak Metal" - powrót po latach milczenia najbardziej (kiedyś...) znanej po Quo Vadis szczecińskiej kapeli metalowej. Powrót średnio udany, szczerze mówiąc, bo poza kilkoma nienajgorszymi kawałkami, cała reszta jest po prostu nijaka, zagrana bez pazura i jakichś większych fajerwerków. Ogólnie - nie polecam, lepiej przypomnieć sobie stare kawałki tej klasy co np. "Szafot":)))

 

Christ Agony - Condemnation

 

WRESZCIE JEST!!!!!

 

Fakktycznie - całkiem niezła płyta Cezara i spółki, ale do wcześniejszych dokonań Christ Agony to "Condemnation" dzieli spora przepaść.

 

Katy Perry - One Of The Boys

 

Kamusiu, fajnie by było gdybyś poza podaniem nazwy wykonawcy i tytułu płyty, skrobnęła chociaż kilka słów co to za muza i co się w niej może podobać, bo mi np. Twoja propozycja niezbyt wiele mówi :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-117586
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  206
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2008
  • Status:  Offline

Wszystkie płyty MM a szczególnie to Antichrist Superstar a najlepszy utwór z tej płyty to Antichrist Superstar i Black Shabat-Black Shabat cudna płytka
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-117623
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Ostatnio słuchałem najnowszą plytą Sabatonu - The Art of war i oczywiście mogę ją polecić wszystkim fanom power metalu. A utwory 40 :1 , Ghost Division i the price of a mile do wg. mnie mistrzostwo , cała płyta jest wg . mnie bardzo dobra.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-117677
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

polecam moje klimaty czyli Hardcore

 

Debiutancki album Comeback Kid - Wake The Death

szczegolnie polecam tytułowy singiel

http://www.spirit-of-metal.com/les%20goupes/C/Comeback%20Kid/Wake%20The%20Dead/Wake%20The%20Dead.jpg

i jedną z lepszych płyt Blood For Blood - Serenity

tutaj każdy kawałek ma niepowtarzalny klimat ale moją ulubioną jest

A Rock'n Roll Song

http://www.punknews.org/images/covers/blood_for_blood-serenity.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2492-jakie-p%C5%82yty-polecacie/page/26/#findComment-118393
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      I tak i nie. Nie - nie jest to prawidłowa odpowiedź. Tak - zdecydowanie jest to film dla Ciebie, amigo
    • Kaczy316
      1.Zgadzam się w 100% taki teatr/serial, ale wrestling nigdy nie był sportem   2.Przez prawie pół dekady ciężko nie powtarzać schematów, nawet w filmach obecnie to widać czy serialach, ciężko stworzyć coś oryginalnego, bo "wszystko już było".   3.100% Prawdy   4.Znaczą, ale niestety o wiele mniej niż kiedyś, w sensie uważam, że obecnie więcej niż w latach 17-22, ale mniej niż w latach przed PG Erą chociażby.(A i btw pominąłeś nr. 4 xD)   5.Wszystko się dostosowuję do swoich czasów dobrym porównaniem są filmy i seriale, bo do tego można porównać wrestling, jakie filmy wychodziły w latach 90-00? I ogólnie jakie rozrywki wtedy preferowano? Brutalność była mega pożądana przez ludzi, walki, coś dla tego typu grup odbiorców, a właściwie wtedy to były nawet masy, bo większości wmawiano, że to jest rozrywka, teraz wszystko jest tworzone pod masy i dzieci, jakie czasy takie widowiska.   6.A tutaj się nie wypowiem, bo ciężko mi coś powiedzieć, może coś w tym jest.   Teraz tematy bieżące:   1.Dość subiektywna opinia, ja uważam, że dzięki temu mieliśmy naprawdę mega WM 40, gdyby Cody zdobył tytuł rok wcześniej nie mielibyśmy tak dobrego odłączenia się Jeya według mnie od Romana, sytuacji z Bloodline całej, kozackiego feudu z Rockiem, świetnego momentu z wybraniem zemsty na Rollinsie przez Romana, no ja powiem tak, gdyby patrzeć świeżo po WM 39 to można by to tak uznać, ale patrząc ile świetnych momentów dało to, że właśnie Rhodes wygrał dopiero rok później to jestem zdania, że była to najlepsza możliwa decyzja.   2.Z Tym też się zgadzam w 100% Bloodline zaczyna nudzić, ale głównie dlatego, że znowu wracamy do punktu gdzie umiera sporo storyline'ów, po prostu boją się pociągnąć za spust, dlaczego Solo nie wygrał z Romanem? Dlaczego nawet po wygranej Romka nie dostaliśmy Rock Bottom dla Romualda? Czemu Heyman się nie mógł odwrócić od Romana? Dlaczego Reigns nie mógł zwerbować sobie drużyny na WG tylko to Drużyna się do niego kleiła pomimo tego co im robił? To story zyskało na innowacyjności i ryzyku, a teraz traci mega dużo na pójściu po najmniejszej i najbardziej przewidywalnej linii oporu.   3.Też w 100% się zgadzam i mówię to od dłuższego czasu, Sami od 2022 odwala taką robotę, a jedyne co miał to pas IC, gdzie stracił go w drugim feudzie meh, chociaż ME WM nie da się mu odebrać i genialnego momentu, tak dalej to nie jest pas WWE/WH i ścisły ME tygodniówek, PLE, po prostu jak jest potrzebny to go wyciągają z kieszeni, żeby jobbnął, to samo jest z KO, smutne, ale niestety prawdziwe.   4.Też nie jestem tego fanem, jak ma ktoś zdobyć pas to niech będzie Full Time, przyzwyczaiłem się, że pasy World potrafią trafiać w ręce part timerów, no zdarza się, trzeba "promować" federację nazwiskami, ale żeby nawet mid cardowe? To już dla mnie przesada, jeszcze ten run był mega kiepski i zabił tylko tytuł US jeszcze bardziej.   5.Tutaj uważam, że zawodzą przecieki i internet, jest cała masa spekulacji, plotek i fake newsów, najświeższy przykład? The Rock, zapowiedział, że będzie na Raw i to wszystko, zjawił się? Zjawił, ale w tym przypadku to było takie 50/50, bo WWE zaczęło pompowanie balonika na Bad Blood kiedy The Rock zakończył gale, ale potem wszystko dopowiadali sobie fani, jakieś pojawienie się na SvS, potem ataki na Raw na Netflixie, nieważne, że byłoby to świetne pod kątem story, ale WWE nigdy wprost nie powiedziało, że Rock naznaczy Solo na nowego Tribal Chiefa i zrobi go z niego i że to Rock za tym wszystkim stoi, to wszystko fani sobie ustalali, więc z jednej strony się zgadzam, a z drugiej fani mają mega wysokie oczekiwania, a czasem WWE chcę po prostu, żeby legenda się pokazała i pogadała i to wszystko, ale to też już się robi mega nudne, bo ile można słuchać o tym jak świetnie być w danym mieście i jaka ta publika nie jest genialna i jak to wrestler X nie tęsknił za miastem Y czy za samym WWE xD, kontrowersyjny temat bardzo, ale ciekawy.   6.Ciężko zrobić coś z niczego, jak mają zrobić Panie na równi z facetami kiedy......Wrestling i walki to stricte męska rozrywka? Zawsze tak było i zawsze tak będzie i w większości to faceci oglądają takie rzeczy i chcą oglądać utalentowanych zawodników, 3/4 babek botchuje najprostsze akcję, nawet jak dali ME WM to z tego co pamiętam finish był zbotchowany, a przecież były tam dwie zawodniczki, które tu wymieniłeś, to tak jakbyś chciał zrobić z facetów cheerleaderów, w sensie nie jestem pewny, ale chyba są faceci cheerleaderzy, jednak nie zmieni to faktu, że jest to dyscyplina, która nie dość, że lepiej wychodzi kobietom to jeszcze ludzie po prostu chętniej je oglądają, bo z nimi to zostało utożsamione, kwestia tego na czym/kim dana dyscyplina powstała i która płeć jest w tym lepsza, zdarzają się wyjątki oczywiście, ale nie zmienia to reguły i faktów, porównanie może kiepskie wybrałem, nie jestem pewny, ale takie jedynie mi do głowy przyszło.  
    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...