Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Jakie płyty polecacie?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

http://www.warnermusic.pl/images/stories/covers/Demonaz%20-%20March%20Of%20The%20Norse.jpg

 

 

Debiut Demonaza znanego z Immortal. Co tu powiedziec wiecej, plyta to wypadkowa, elementów thrashu, blacku podobnych jak w Immortalu, do tego swietne solowki, vokal i momentami podniosle jak w Bathorym- wszystko to tworzy swietny material, trudny do zaklasyfikowania. Sam Demonaz nazwal to nordyckim metalem, poprostu niespotykanym nigdzie indziej stylem. Plyta dopracowana, nie tak mroczna i chlodna jak na plytach Immortala, ale slucha sie znakomicie i dla fanow tworczosci Immortal to plyta obowiazkowa.

Pamietam jak Abath nagral swoja sollowke pod nazwa I, tez bylo dobrze , ale Demonaz go przebil pod kazdym wzgledem.

 

9/10

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif

  • Odpowiedzi 709
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    108

  • Streetovs

    75

  • Dejv

    28

  • Ganzes

    28

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Ja Rule- R.U.L.E (2004)

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/d/d7/Rulealbumcover.jpg/220px-Rulealbumcover.jpg

 

Całkiem niezły longplay pana Jeffreya Atkinsa znanego jako Ja Rule...

Płyta mimo że liczy już sobie blisko 7 lat słucha jej się wyjątkowo przyjemnie...

15 utworów (nie licząc skitów) które pokazują jak fajną nawijkę i flow ma Rule (nieważne czy rapuje w duecie czy sam). A na płycie rapera wspomagają takie sławy jak R.Kelly czy Ashanti, można przez to powiedzieć że R.U.L.E ma coś w sobie trochę z gangsta rapu i trochę z R&B, bity także stoją na wysokim poziomie i praktycznie każda piosenka szybko wpada w ucho... R.U.L.E jest moim pierwszym albumem od Ja który słuchałem (przedtem znałem go tylko za sprawą beefu z 50 Centem)

 

Moja ocena o krążku? Nie uważam R.U.L.E za album słaby,jeśli miałbym w trzech punktach wypisać co mi się w tej płytce podoba to były by to:

 

1. Bity

2. Teksty i nawijka Rule'a

3. Goście (mimo że nie ma ich zbyt dużo)

 

Minusy? Nie widzę ;) Płytę gorąco polecam :D

 

Ogólna ocena: 8+/10

 

PS. Najbliższe miesiące będą bardzo ciężkie dla Atkinsa. Ja aktualnie pracuje nad nowym albumem a po jego wydaniu idzie za kratki na 2 lata za nielegalne posiadanie broni ;/ Dobra koniec tych złych wiadomości ;)

 

Jeśli nowy album Rule'a będzie tak dobry jak R.U.L.E to kupuję z zamkniętymi oczami :D (mam nadzieję że przez te 7 lat nie stracił formy do komponowania)


  • Posty:  10 274
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Piotr Rogucki - "Loki - Wizja Dźwięku"

 

"Album o tytule "Loki –wizja dźwięku" jest, jak mówi Piotr Rogucki 'zapisem ścieżki dźwiękowej do filmu muzycznego, który nie powstał'. Album w piętnastu odsłonach opowiada historię muzyka rockowego i awanturnika o pseudonimie Loki, postaci o ekscentrycznych poglądach i zachowaniach, łamiącego stereotypy i wzbudzającego kontrowersje i bezkrytycznie uwielbianego przez swoich towarzyszy, a w szczególności kobiety.

Słuchacze mogą towarzyszyć bohaterowi od chwili podjęcia decyzji o porzuceniu kariery rockowej i rozpoczęciu podróży przez rozmaite etapy jego życia od erotycznych i hulaszczych ekscesów do spotkania z upadkiem i tragediami. Warstwa merytoryczna to miks przemyśleń, przygód i doświadczeń Lokiego prezentowanych przez głównego bohatera lub jego bliskich towarzyszy, wplecionych w historię życia zmierzającą do tragicznego rozwiązania. Oryginalne interpretacje zawierające elementy recytacji, czasem na pograniczu ekspresji znanej z wykonań musicalowych i teatralnych, odsłaniają kompletnie odmienne od prezentowanych fanom Comy środki wyrazu użyte przez Piotra Roguckiego."

 

Solowa płyta wokalisty Comy zdrowo naruszyła strukturę moich jąder, bo niemal urwała mi jaja :D Rzadko się zdarza żeby po kilku przesłuchaniach płyta tak zapadła mi w pamięć, abym wracając do domu - pierwsze o czym myślał, to odpalenie jej ponownie :wink:

Muzyka zawarta na "Loki - Wizja Dźwięku" nie ma zbyt wiele wspólnego z muzą, którą nagrywa Roguc z Comą. W prawdzie mieści się ona w szeroko pojętej definicji rock'a, ale ma mniejszą "moc" niż utwory Comy i jest to raczej zabawa Piotrka z muzą (w niektórych kawałkach pobrzmiewają nawet echa gospel, czy góralskie motywy) oraz z tekstem, które to wychodzą mu naprawdę świetnie! Oprócz standardowo zajebistego wokalu Roguckiego, mamy tutaj też całkiem niegłupie teksty, z których czasami pobrzmiewa cynizm i nacechowany ironią dystans do "scelebrytyzowanego" świata muzyki, a czasami prosta zaduma i melancholia nad rzeczywistością otaczającą bohatera tego koncept-albumu.

Powiem szczerze, że niesamowicie usatysfakcjonował mnie Rogucki swoją solową płytą. Tym bardziej, że nie machnął kalki uwielbianej przeze mnie Comy, ale zrobił coś w 100-u procentach swojego i udowodnił, że nie tylko lubi zabawę z tekstem oraz różnymi gatunkami muzyki, ale też że jest w tym po prostu świetny. Moja ocena: 9/10.

 

Iperyt - "No State Of Grace"

 

Jedno z większych rozczarowań tego roku. Po świetnej pierwszej płycie Polaków ("Totalitarian Love Pulse") miałem spore oczekiwania odnośnie następnej płyty tej kapeli, zwłaszcza że przyszło nam na nią czekać 5 lat. Tak jak na debiucie świetnie był wypośrodkowany mariaż industriala z black/death'ową jazdą bez trzymanki, tak tutaj mamy dominujący industrial i chaotyczny black, które w takim wydaniu pasują do siebie jak pięść do nosa. Słabo to wyszło. Moja ocena: 3/10

 

 

Blut aus Nord - "777 - Sect(s)"

 

Francuzi wydali bardzo solidny album, gdzie konkretny black miesza się z ponurym, dołującym klimatem. Szybka jazda, ale nie pozbawiona "duszy" (śmiesznie to brzmi w przypadku black metalu :D), bo z dobrze komponującym się do całości brudnym klimatem. Fajne połączenie. Moja ocena: 7/10

 

 

Children of Bodom - "Relentless Reckless Forever"

 

Kolejna płyta "Dzieciaków", która całe szczęście jest ciekawszym wydaniem od swoich dwóch postatnich, bardzo przeciętnych poprzedniczek. Jest tu to, co Finowie potrafią robić najlepiej: szybkie tempa, doskonałe przejścia gitarowe (wizytówka Children of Bodom) oraz cakiem nieźle wpadające w ucho kawałki. W prawdzie nie jest to poziom, jakim finowie rzucili mnie na cyce podczas przesłuchiwania płyty "Hatebreeder", ale tendencja jest w końcu wznosząca. Moja ocena: 7-/10

 

 

Heretoir - "Heretoir"

 

Świetna mieszanka blacku z depresyjnym rockiem, która w wykonaniu naszych sąsiadów z za zachodniej granicy wypada naprawdę solidnie. Jest klimat, jest też moc, jest także miejsce na improwizacje z muzą. Warto zwrócić uwagę na tą kapelę, bo to dopiero pierwsza ich płyta długogrająca a już pokazali niezłą klasę. Moja ocena: 7,5/10

 

 

KAT & Roman Kostrzewski - "Biało-Czarna"

 

Coś na co old school'owi fani czekali od dawna, czyli najnowsza płyta KAT'a z Romkiem Kostrzewskim!!! Przyznam, że zbyt mało razy ją przesłuchałem (dorwałem ją dopiero dzisiaj) żeby pokusić się o ocenę (bardzo chciałem dać jak najszybciej info o tej płytce, bo wiem że sporo osób tutaj może to zainteresować) dlatego też nie będę jej oceniał. Powiem tylko tyle, że po pierwszych przesłuchaniach mogę stwierdzić, że muza jest na bardzo dobrym poziomie, teksty standardowo powinny spodobać się wszystkim anty-klerykałom :D a wokal Kostrzewskiego nadal po tylu latach kopie dupsko! Ogólnie płyta zapowiada się całkiem mocno i jak na razie jestem nią bardzo usatysfakcjonowany. Zobaczymy co będzie po dalszych przesłuchaniach.

 

 

Demonaz - "March of the Norse"

 

Debiut Demonaza znanego z Immortal. Co tu powiedziec wiecej, plyta to wypadkowa, elementów thrashu, blacku podobnych jak w Immortalu, do tego swietne solowki, vokal i momentami podniosle jak w Bathorym- wszystko to tworzy swietny material, trudny do zaklasyfikowania. Sam Demonaz nazwal to nordyckim metalem, poprostu niespotykanym nigdzie indziej stylem. Plyta dopracowana, nie tak mroczna i chlodna jak na plytach Immortala, ale slucha sie znakomicie i dla fanow tworczosci Immortal to plyta obowiazkowa.

 

Dokładnie. Bardzo mocny debiut Demonaz'a, który stawiając pierwsze solowe kroki - zawiesił kolejnym swoim wydaniom wysoko poprzeczkę. W prawdzie nie ma tu takiej mocy, za którą kochaliśmy Immortal, ale jest zdecydowanie mocniej niż na solowej płycie Abbath'a, a poza tym - cały czas jest obecny ten chłodny, zimowy "podmuch" kojarzący się z wieczną zimą dalekiej północy.

Bardzo interesująca płyta. Dużo dobrej muzy, "zimowy" (wizytówka Immortala) klimat i solidne wokalizy. Moja ocena: 8/10

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Liroy- Bestseller (2001)

 

http://merlin.pl/Bestseller_Liroy,images_big,21,74321897382.jpg

 

Piotra Marca vel Liroya chyba nie trzeba nikomu przedstawiać... Zwany także Scyzorykiem z Kielc będący prekursorem rapu w naszym kraju... Z racji tego że dawno niczego nie wydawał, postanowiłem sięgnąć po klasyka w jego dyskografii... Bestseller to płyta wydana grubo ponad 10 lat temu, mimo to ciągle zaskakuje przy każdym wrzuceniu płytki do odtwarzacza... Mamy tu 13 znakomitych utworów (bo tak naprawdę nie ma tu słabych utworów) które już dawno wpisały się do kanonu polskiej muzyki hip-hopu typu od hitu "Hello (Czy Ty czujesz to?)" z samplem utworu Lionela Ritchiego na utworze pod jakże znamiennym tytułem "...a jebać mi się chce!!!" w którym Liroy z panienką towarzyszącą mu w utworze opowiada że chce mu się to robić codziennie (przy jedzeniu śniadania czy podczas przechadzki ulicą)kończąc. No po prostu miazga w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;]

Na plus goście w osobach Miki Urbaniak, Kayah czy nawet legendarnego ICE'a T... Ogólnie Bestseller to naprawdę bestseller z polskich albumów rap, nie jest krążkiem słabym lecz z dobrymi tekstami czy bitami, wszystko jakby poukładane na swoim miejscu, każdy bit czy nawijka Liroya przy wsparciu gości sprawia wrażenie dopracowanego elementu umieszczonego akurat w tym a nie innym miejscu..

Szkoda że w dzisiejszym zalewie pseudohiphopowców w osobach Tedego czy Meza nikt już nie tworzy takich płyt jak wiekowy już Bestseller...

 

Ocena oczywiście 10/10

 

The Beatles- White Album (1968)

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0e/The_White_Album.svg/200px-The_White_Album.svg.png

 

Sam nie wiem jak opisać tą płytę:Cudo? Arcydzieło? Klasyk? Na pewno te trzy słowa to za mało żeby krótko streścić słynny Biały Album kwartetu z Liverpoolu...

30 utworów na dwóch płytach to blisko 100 minut absolutnej uczty dla uszu...

Każda piosenka jest inna, nagrana w innym stylu (szczególnie zaskoczyły mnie utwory takie jak: Blackbird czy Piggies w których podkładzie zostały użyte żywe odgłosy tych zwierząt), od rock and rolla na muzyce folkowej kończąc (szczególnie nietypowy utwór blisko 9 minutowy Revolution 9)...

Tą płytę po prostu trzeba przesłuchać żeby wiedzieć o czym mówię ;)

Beatlesi to był zespół czwórki geniuszy i z tego geniuszu wyszedł genialny album wymykający się wszelkim próbom zaszufladkowania w jednym stylu muzyki ;)

Polecam gorąco nie tylko fanom Lennona, McCartneya i reszty :D

 

[ Dodano: 2011-04-03, 12:58 ]

Snoop Dogg- Doggumentary (2011)

 

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQuJ64PWKVEC9n10POaJO1-PDel5phf8dJVQnQrEgK0x7JHSkVv3w

 

Nowy album Pieska budzi ogromne nadzieje i pytania... Czy Snoop jest w formie, czy nowa płyta powtórzy sukces swojego pierwszego krążka "Doggystyle" z 1993 roku? Mogę powiedzieć że Doggumentary jest solidnym albumem, znacznie lepszym od poprzedniego "Malice n Wonderland" z 2009 r. Snoop dalej rapuje jak na starych płytach, bity i dobór gości na przyzwoitym poziomie... Przejście przez 21 utworów tu zamieszczonych zajmuje dość szybki czas jednak nowy materiał Dogga wbija się w pamięć na długo... Nie jest to oczywiście West Coast Hip Hop pełną gębą raczej gangsta rap z domieszką pop rapu... Mimo to denerwuje zbyt duża ilość piosenek wykonywanych w duecie (na 21 utworów Snoop rapuje sam w zaledwie 4) co sprawia że czasem goście przyćmiewają główną gwiazdę tego krążka i Snoop ma czasem problemy w przebiciem się na pierwszy plan. Z racji tego że płyta miała być pierwotnie następcą znakomitego "Doggystyle'a", Snoop zmienił jednak tytuł. I dobrze gdyż "Doggumentary" w żadnym razie następcą nazwać nie można. To zupełnie inna liga, album z innej półki (jedynie styl rapowania Snoopa jest taki jak na starych albumach i na tym podobieństwa się kończą). Mimo to solidne 7+ ode mnie

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 274
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Massemord "The Madness Tongue Devouring Juices Of Livid Hope" (2010)

 

Nihil (twórca takich projektów jak Furia i Morowe) wypuścił kolejną płytę nagraną pod szyldem MasseMord. W prawdzie przesłuchałem ją dopiero raz (tak więc odpuszczam na razie ocenę, choć na chwilę obecną z biegu dałbym przynajmniej 8/10) ale muszę przyznać, że gacie mi lekutko opadły (niesamowite pierwsze wrażenie!). Klimat krążka jest tak niepokojący, chory i tak gęsty, że można go nożem kroić. Cała płyta to zaledwie jeden kawałek, który trwa ponad 35 minut, ale daje on prawdziwie piekielną przyjemność słuchania. Jest moc, jest klimat i jest konkretny wokal, czyli wszystko to co wielbiciele "koziołków" kochają najbardziej :wink: Szkoda tylko, że Nihil nie śpiewa po polsku jak w Furii, ale nie można mieć przecież wszystkiego :D

Uwielbiam taką muzę, zwłaszcza tworzoną przez Polaków, co pokazuje że na blackowej scenie mamy jeszcze sporo do powiedzenia :D Aż się boję tego, co Nihil może pokazać na kolejnej, długogrającej płycie Furii (która jest jego najlepszym projektem). To może być totalne zmiażdżenie jajec :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Rev Theory - Justice (2011)

 

http://metalodyssey.files.wordpress.com/2011/02/rev-theory-justice-large-promo-album-pic.jpg

 

Najnowsza płyta zespołu Rev Theory. Fani wrestlingu powinni ich kojarzyć. To Ci goście od themu Ortona. Z resztą bardzo udanego themu. Co do samej płyty to jest ostro i mocno :grin: Jeśli ktoś lubi wolne rockowe ballady albo coś z gitarą w tle, ale spokojnego, to raczej nie dla niego ta płyta. Są wprawdzie piosenki Hollow Man i Say Goodbye, ale nie zmienia to ostrego oblicza płyty, w którym dużą rolę odgrywają świetne gitary.

Metallica - Death Magnetic (2008)

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/09/Metallica_Death_Magnetic.jpg

 

Nie jest to najlepsza płyta tego legendarnego zespołu, ale napewno jest to dobra płyta. A przy średnim St. Anger jest to płyta wręcz znakomita. Zespołowi zarzucano odejście od starego brzmienia. Ta płytą napewno do tego starego brzmienia powrócili. Znów grają z tą stara energią i mocą :grin: W dwóch słowach można ten "krążek" określić tak: Old Metallica. I to powinno wystarczyć w ocenie płyty.

 

Gentleman - Diversity (2010)

 

http://sanders59vibz.free.fr/images/gentleman_diversity.jpg

 

Po czymś mocnym jak Rock czy Metal(które ubóstwiam :grin: ) czas na moją drugą muzyczną miłość, czyli Reggae. A jeśli muzyka z Jamajki w europejskim wydaniu to tylko Gentleman. Ten Niemiec potrafi zagrac znakomity koncert, ale dysponując takimi utworami jak te z płyty Diversity nie trudno o to. Jest w nich jakiś przekaz, jest klimatycznie, a przy weekendzie ze znajomymi i zielonej roślinie Gentleman i jego Diversity sprawdzają się znakomicie. Must have dla fanów Reggae. A sam Gentleman już w maju w Olsztynie na Kortowiadzie.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Muniek Staszczyk- Muniek (2010)

 

http://www.empik.com/c/muniek-bprod49970038.jpg

 

Debiutancka płyta wokalisty T-Love to jedna z najlepszych naszych rodzimych płyt które przesłuchałem.

Mamy tutaj 11 klimatycznych, ciekawych piosenek (od otwierającej "Tiny" przez intrygującego "Kaina i Abla", na znakomitym "Świętym" kończąc)...

"Muniek" to zdecydowanie płyta nietuzinkowa, mająca w sobie "ten pazur" który sprawia że jest to krążek na wiele razu a nie jest to tylko kolejna płyta "do przesłuchania i zapomnienia"... Jeśli szukacie płyty z piosenkami do potańczenia- sięgnijcie po "Muńka"- płyta zdecydowanie dla każdego... Zdecydowanie polecam ;)[/i]


  • Posty:  926
  • Reputacja:   136
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://gfx.dlastudenta.pl/photos/muzyka/plyty2010/300BULDOG_-_Chrystus_Miasta.jpg

 

Buldog - Chrystus Miasta (2010)

 

Drugi album zespołu Buldog, wydany w kwietniu zeszłego roku. Na płycie znajdują się wiersze Tuwima, Staffa i Barańskiego w aranżacji tego zespołu. Płytę zakupiłem w sobotę, zdążyłem przesłuchać całą i kupna nie żałuję. Podobają mi się w zasadzie wszystkie utwory (co jest dużym sukcesem, jeśli chodzi o mnie), muzyka jest bardzo przyjemna dla ucha, a wokal Tomka Kłaptocza jest co najmniej świetny.

Wrzucę od razu teledysk do najlepszego moim zdaniem utworu na płycie :

 

Podsumowując, płyta jest bardzo dobra i polecam ją każdemu fanowi Kultu (Buldoga oczywiście też), gdyż styl jest całkiem podobny.

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  117
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.10.2010
  • Status:  Offline

http://s2.ifotos.pl/mini/Cover-alb_hxqrwwq.jpg

 

A Thousand Suns - Linkin Park

 

Nowa Płyta Linkin Park wydana 13 Września 2010 roku. W owej płycie zespół powrócił trochę do Rapu Mike'a. Płyta zawiera kawałek który był użyty w grze Medal of Honor. Krążek zawiera wiele świetnych kawałków. Naprawdę polecam

908338894e6b71b552bb7.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Dire Straits- Brothers In Arms (1985)

 

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRY3XR8gcH3B0ELqMUBCAWcknElW8uZgS_KBuaH2wCPH8y5h9jk

 

Jeden z albumów wszechczasów, chyba najlepsza w dorobku Marka Knopflera i spółki... Mamy tutaj trzy mocne utwory które już na zawsze wpisały się do kanonów brytyjskiej muzyki rozrywkowej (Walk Of Life, Brothers In Arms i łagodna ballada Why Worry). Także Sting ma swój udział w tworzeniu tej arcygenialnej płyty (razem z Knopflerem napisał i zaśpiewał w utworze "Money For Nothing"). Chyba każdy choć raz słyszał choć jedną piosenkę z tego krążka (chyba każdy pozna słynny klawiszowy początek "Walk Of Life"). Już sama nazwa Dire Straits to chyba wystarczający powód by wsunąć płytę do odtwarzacza i odpłynąć na 55 minut do innego świata przy dźwiękach muzyki Straitsów do czego Was serdecznie zachęcam ;)


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2010
  • Status:  Offline

No to zaczynamy:

http://i56.tinypic.com/55gwfr.jpg

 

Cam'Ron & Vado- Gunz N' Butta

 

Co tu dużo mówić. Oczekiwałem zajebistego albumu i taki dostałem. Lyricsy na dobrym poziomie, dobre flow w/w zawodników. Na płycie nie ma słabszych momentów. No..., może trochę spokojniejsze są końcowe tracki, gdzie nawijają o laskach ;) AraabMUZIK odpowiedzialny za bity, które są rewelacyjne. Płyta na długo zagości u mnie na głośnikach

Czekam na wspólny projekt Dipsetów.

 

Ocena: 4.5/5

 

http://muzicahiphop.com/uploads/posts/2011-01/1296379355_daz-dillinger-d.a.z..jpg

 

Daz Dillinger-D.A.Z

 

W ostatnich latach West leżał i robił pod siebie ( poza paroma wyjątkami). Jednak w tym roku jest naprawdę dobrze: WC,Snoop,BLH i teraz Dillinger. Nie spodziewałem się, że zrobi dobry CD. A jednak zaskoczył mnie.Płyta buja, dobre featy. Kolejna pozycja do bujania się w aucie 8-) albo do katowania w ciepłe dni. PROPSY

 

Ocena: 4/5

 

http://www.hiphopedia.info/foto_news/1367.jpg

 

Ten Typ Mes-Kandydaci na szaleńców

 

Przyznam się, że nie lubię medialnego wizerunku Mesa, jednak po raz kolejny wciągnął on nosem całą naszą scenę. Flow Mesa, teksty (nie jedzie jak większość po standardach),różnorodne bity, śpiewane refreny- to wszystko sprawiło, że album jest bardzo dobry. Na minus kawałek z nołnejmem K8 i Pjusem.

Naprawdę mało się jaram rapem z Polski, ale Mesa mogę z czystym sumieniem polecić :)

 

Ocena: 4.5/5

 

To chyba wszystkie CDki co mi się spodobały w ostatnim czasie.

Czekam na Royce da 5'9', nowego Lil Wayne'a i Young Jeezy'ego. ( To tak z pamięci, napewno jeszcze dużo dobrych albumów wyjdzie).

 

PS. Mixtejpy będe polecał w innym temacie :-)

Edytowane przez Eiro

  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Hemp Gru Jedność

Płyta ta sprzedała się już w 15 tysiącach egzemplarzy i osiągneła status złotej, ale dla mnie to przeciętna produkcja. Jedność to to pierwszy album z trylogii Hemp Gru "Jedność, Lojalność, Braterstwo. Na płycie znajduje się zaledwie 10 albumów i nawet jeśli płyta kosztuje 25 zł to i tak jest to skandalicznie mała liczba utworów. Płyta nie ma żadnego nowego przekazu ani treści w wykonaniu warszawskiej grupy. Po płycie wiele nie oczekiwałem i nic ponad przeciętność nie dostałem, a z płyty spodobały mi się tylko 3 kawałki. Jeśli na kolejnych 2 płytach będzie tak mało piosenek i tak mało przekazu to wylecą one z dysku tak szybko jak "Jedność", którą przesłuchałem 2 razy i pożegnałem ją.

 

Ocena 4.5/10

 

Firma- Nasza Broń To Nasza Pasja

Firma czyli ci którzy zapoczątkowali JP w naszym kraju i chyba już na zawsze będą z tym kojarzeni. Nowy album zawiera aż 3 cd, a na jednym z nich zawarte są piosenki z jednego z koncertów grupy. Na nowej płycie pojawia się wielu gości warto dodać, że Firma jest na scenie od 10 lat i można powiedzieć, że to album jubileuszowy. Na płycie występuje całkiem wielu gości, ale oni tej płyty nie ratują. Na płycie są jednak też dobre kawałki o radości z robienia rapu i o patriotyźmie. Niestety to że są na płycie aż 3 cd staje się jej minusem, gdyż połowa piosenek jest nieciekawa. Można by zrobić to w taki sposób, że wydano by 1 cd z najlepszymi utworami z tych 3 cd i wtedy dostalibyśmy dobrą produkcję, a tak dostajemy kolejnego przeciętniaka.

 

Ocena 5/10

 

Żadnej z tych płyt nie kupiłem w ciemno, ale wolałem je ściągnąć i najpierw sprawdzić.


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

http://www.premiery.pl/var/upload/img//the-kills-blood-pressures.jpg

 

the kills - blood pressures

 

Najnowszy album the kills z Alison Mosshart i jej boskim wokalem nakręcają taki klimat swoim lo-fi kombinowanym z post punk rockiem, że ciężko oderwać się od słuchawek. Należy zauważyć, że ich specyficzny styl nie każdemu przypadnie do gustu, ale jeżeli już znajdzie się jakiś zainteresowany to gwarantuje niezłą fazę ;) przy okazji polecam ich chyba najlepszy album midnight boom.

 

http://www.soundike.com/covers/200/72/126972.jpg

 

Depth affect - hero crisis

 

Francuzi na elektronice znają się jak nikt inny i spokojnie udowadnia to depth affect które swoim IDM i psychodelicznym eletro brzmieniem potrafią wprowadzić nie jednego w zachwyt. Gorąco polecam ich nutki, które swoim spokojnym tonem wprawiają słuchacza w nietypową fazę, szczególnie wieczorem ;)

 

http://img228.imagevenue.com/loc407/th_18713_cover_122_407lo.jpg

 

VA Repo men - Marco Beltrami

 

Muszę przyznać, chociaż soundtracki przeważnie nie przyciągają na dłużej mojej uwagi, tak ten powalił mnie na kolana. Odpowiednie dobranie nutek wprawia w obłędny nastrój. Trudno dokładnie opisać gatunki występujące na płytce, to po prostu trzeba odsłuchać. Gwarantuje, że Method Man, Unkle czy Toots and The Maytals które tworzą wybuchową mieszankę z pewnością nie zawiodą :)


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Tede Fuck Tede/Glam Rap

Dość kontrowersyjny tytuł pierwszej z dwóch płyt, która jest lepsza. Tytuł to pstryczek w nos dla hejterów Tedego, którzy kupili nawet koszulki z napisem Je**ć Tedego stworzone przez niego samego za 1500 zł. Na pierwszym krążku zobaczymy Eldo, Pezeta czy Moleste, ale najlepszym kawałkiem jest "Dokąd Idziesz Polsko". Glam Rap to raczej imprezowy rap i jest przygotowana w formie audycji w radiu Sexi Sexi 69 FM. Po pierwszym przesłuchaniu Glam Rap zaczyna denerwować i drażnić. Nie zmienia to jednak mojego pozytywnego zdania o całości i Fuck Tede/Glam Rap moge polecić nie tylko fanom Jacka.

Ocena 8/10

 

Tede-Notes 2

Kolejny 2 płytowy album od Jacka, ale na tej płycie nie pojawią się żadni goście. Płyta jest kontynuacją jednej z najlepszych płyt Tedego Notesu, lecz album nagrany został w 1,5 miesiąca, a sama płyta przypomina pamiętnik. Płyta ma konkretną treść i bardzo dobre bity w wykonaniu Sir Micha,a na płycie słabych kawałków nie ma, a zdarzają się tylko słabe zwrotki. W niektórych momentach słychać, że część tekstów była pisana na kolanie, ale nie jest to w stanie zatrzeć dobrego wrażenia i płytę mogę polecić fanom polskiego hip hopu.

Ocena 8/10

 

Tede- Notes 3d

3 odsłona Notesu i na niej również nie pojawiają się żadni goście muzyczni. Album jest 1 płytowy i kontynuuje tematy z poprzednich albumów Jacka. Muszę przyznać, że wstęp do albumu jest genialny, a pozatym najlepszym kawałkiem jest "Rewolucja + 22% Wat.

Mimo, że album trzyma całkiem niezły poziom to tak naprawdę Tede nie musiał jej tak szybko wydawać. Powinien nad nią jeszcze troche popracować i wydać właśnie teraz, a może nawet troche później i może dostalibyśmy album równie dobry co Hajs Hajs Hajs czy S.P.O.R.T, a tak dostajemy niezłą płytę.

Ocena 6.5/10


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

PIH Dowód Rzeczowy NR 1- Genialna płyta! Zakupiłem ją w ciemno i tego nie żałuje bo mimo, że na płycie mamy tylko 14 kawałków to wszystkie stoją na wysokim poziomie. Jedynym minusem jest to, że aby słuchać takiej muzyki trzeba mieć mocne nerwy, ale reszta jest genialna. Gości jest tylko 6, lecz wszyscy mają renomę na polskiej scenie muzycznej i żaden z nich nie dał słabej zwrotki, a są to: Pezet, Peja, Chada, Kaczor, Słoń,Shellerini. Nie wszystkim spodoba się też głos Piha, ale dla mnie jest on genialny, a do tego bity na płycie są świetne. Podsumuwując płyta Dowód Rzeczowy Nr 1 nie ma słabych punktów i jest to obok Zapisek z 1001 Nocy Eldo najlepsza płyta Hip Hopowa 2010 r. w Polsce.

Ocena: 9.5/10

 

O.S.T.R Jazz Dwa Trzy- Niestety albumem Tabasko z 2002 roku O.S.T.R. postawił sobię poprzeczke tak wysoko, że prawdopodobnie już nigdy jej nie przeskoczy. Najnowsza płyta muzycznie jest bardzo dobra, ale tekstowo już tylko przeciętnie i nie pamiętam zbyt wielu tekstów po wysłuchaniu płyty. Flow i technika to coś czym Ostry nokautuje większość sceny i podobnie było i na tej płycie. Fani, którzy uważają go za Boga powiedzą, że to genialna płyta i będą na siłe próbowali mówić o ukrytym przekazie, ale dla mnie jest to "tylko" dobra, a może i bardzo dobra płyta Adama.

Ocena:7.5/10

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 046 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Jak dla mnie Perez to trochę nowa AJ Lee mała ładna dobra w ringu po heel turnie rozwinęła się na mikrofonie. Total package. Powinna z buta wejść do MR mogłaby nawet zgarnąć od razu pas jak kiedyś Paige. Za dużo dobrych lasek w NXT. Robią tam dobre programy siedzą nie które po 3 lata a potem po awansie brak pomysłów bo wszystko już przerobione w NXT. Jesteś dobry awans a nie pas kilkukrotnie.
    • Bastian
      Zgadzam się z Tobą. Wolę nieco za krótki pobyt w NXT niż kiszenie się tam. Impet Perez w głównym rosterze i tak już nieco wyhamował. Była ostatnia wyeliminowaną w RR, weszła do EC, a potem cisza, ucięty feud z Bayley i jobbowanie w NXT. Teraz jakoś to odbudowują. Lepsze to niż walki o North American Title.
    • Giero
      Dawka najważniejszych informacji z najnowszego odcinka NXT. Skrót NXT Za tydzień zapowiedziano: – koncert Joe Hendry’ego i występ rapowy Tricka Williamsa – Shawn Spears vs. Josh Briggs – OTM vs. Kale Dixon & Uriah Connors – #1 Contender’s for NXT North American Championship: Sean Legacy vs. Je’Von Evans vs. Ashante Thee Adonis – Kelani Jordan vs. Zaria Aktualna karta Battleground 2025, które już 25 maja: Tony D’Angelo vs. Stacks NXT Women’s Championship Stephanie Vaquer vs. Jordynne Grace TNA World Championship Joe Hendry vs. Trick Williams NXT Championship Oba Femi vs. Myles Borne
    • Jeffrey Nero
      No właśnie tak sobie czytam na zagranicznych stronach, że ludzie są średnio zadowoleni jak są one prezentowane bo większość walk mimo, że z gwiazdami, ale udupiają. Ja bardzo na nie liczę w głównym rosterze. Nie wiem jak wy, ale ja osobiście wolę jak ktoś awansuje do głównego rosteru a nie tak sami nie wiedzą czy już je awansować czy potrzymać jeszcze w NXT. Walizka jak dla mnie w tym orku dla Perez.
    • MattDevitto
      Ale to były czasy Tamten Orton był takim kocurem, że aż będę musiał to łyknąć w całości w wolnej chwili...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...