Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Tydzień według Vercyna - odcinek 5 (specjalny)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wczoraj dostaliście odcinek 4 "TwV", dzisiaj odcinek 5 "TwV" (2 specjalny). Pomimo później godziny wraz z gościem specjalnym udało nam się przygotować odcinek poświęcony Extreme Rules PPV. Możecie w nim usłyszeć przewidywania co do karty, trochę statystyk oraz top5 walk na ER (i ONS) mojego gośc...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-tydzien-wedlug-vercyna-odcinek-5-specjalny.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    2

  • Rafikov

    2

  • Vercyn

    2

  • MJ

    2

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I tym optymistycznym akcentem

 

Opatentowac to musze :wink:

 

Taka dygresja od razu, bo pozniej pewnie zapomne, a zlapalem na szybkosci za TW. Zastanawia mnie, czy jest sens dawac kogos na pozarcie Punkowi, jak to wspomniales. Niby jest ta sytuacja z jego wybitnego niezadowolenia, ale nie sadze, by danie mu jakiegos zawodnika do zjechania, zmienila ta sprawe. Umowmy sie, ze w takiej sytuacji by dostal kogos z nizszej polki. To tez nie bedzie jakims wielkim pocieszeniem. Mysle, ze wygrana z Ortonem na Extreme Rules bedzie pierwszym, malym krokiem, w celu usatysfakcjonowania perelki. Pozniej apelowalbym o jakis duzy storyline, z gwiazda wielkiego formatu. Niech nawet przegra feud na koncu, ale niech to bedzie cos, co bedzie prowadzil z usmiechem na twarzy. Jest na tyle doswiadczony, ze wygrany/przegrany feud, nie jest dla niego wyznacznikiem. Raczej mu chodzi o jakosc programow, w ktorych na dobra spawe nie wymaga sie od niego nic wiecej, jak prowadzenie grupy zoltodziobow.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231448
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Takie sprostowanie feud Ceny z Batista nie skończył się na ER tylko na następnej gali "Over The Limit" gdzie Jasio wygrał w I Quit matchu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231478
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Kurt Angle napisał na Twitterze, że WWE nie jest kreatywne, gdyż ściągają od niego ruchy (Orton-Angle Slam; Swagger-Ankle Lock), ale po jakimś czasie napisał, że jego konto zostało zhackowane. Ogólnie super się tego słuchało, tak szybko mi ta godzinka minęła i przyjemnie mi minęła, pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231486
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.04.2011
  • Status:  Offline

Jak każdy odcinek każdego projektu Attiude bardzo fajnie miło mi godzinka mi mineła. Odcinki specjalne Tygodnia według Vercyna są świetnie powiem że szkoda że tylko co miesiąc przed PPV WWE. I chciałbym zobaczyć feud Miza-Cena tylko że pierwszy będzie facem,a drugi heelem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231549
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Dzięki wielkie Vercyn za zaproszenie. Na prawdę miło i na luzie się z Tobą rozmawiało. W trakcie rozmowy wyszło, że mamy dużo poglądów podobnych na różne sprawy związane z wrestlingiem/WWE.

 

Co do sytuacji z Punkiem wydaje się, że wynik walki która czeka go na Extreme Rules będzie mieć decydujący wpływ na przyszłość tego zawodnika w federacji. Mam nadzieję, że Punk po prostu wygra ten konflikt bo jak tak się nie stanie cienko to widzę. Obowiązkiem jest aby pozbyć się tych odpadów z Nexusa, trzeba ich odłączyć od Punka. W sumie feud na pożarcie mógł by być bardzo krótki coś w stylu ADR vs Kofi. Nie zgodzę się z N!KO mimo wszystko wskazana by była kolejna wygrana w konflikcie z wielką gwiazdą

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231614
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Tak teraz myślę, że Punk nie dostanie Kofiego na pożarcie, ale może feud z Masonem Ryanem? Otunga i Mcgiilicuty wrócili by do FCW, a Mason feudował by z Ortonem i przegrałby ten feud. Zwycięstwo w feudzie z Ryanem da napewno więcej Punkowi niż z Kofim. Tyle tylko, że ten rozpad Nexus nie nastąpi na jednej tygodniówce, więc najpierw krótki wygrany feud z Kofim, a następnie dłuższy też wygrany z Masonem. Bardzo dobrze się was słuchało i szybko ta godzina zleciała, ale Vercyn jak robisz taki długi odcinek to może przydałoby się dać jeszcze link do ściągnięcia specjalnego odcinka?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231621
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bardzo dobrze się was słuchało i szybko ta godzina zleciała, ale Vercyn jak robisz taki długi odcinek to może przydałoby się dać jeszcze link do ściągnięcia specjalnego odcinka?

z YT bez problemu możesz sobie ściągnąć wersje MP3. Natomiast nie chcę tego wrzucać na serwer Atti, aby go nie zapychać i nie obciążać.

 

specjalne Tygodnia według Vercyna są świetnie powiem że szkoda że tylko co miesiąc przed PPV WWE

Będą także przed galami TNA, ale w zarówno w przypadku WWE jak i TNA nie będą przed każdą galą. Kolejne spod szyldu WWE wyjdą mam nadzieję na SummerSlam, a TNA - na Slammiversary (tutaj już mam gościa dogadanego). W przypadku WWE chcę, aby wychodziły przed Wielką Czwórką, a w przypadku TNA przed Slammi, BfG i LockDown, o ile będę miał gości oglądających TNA.

 

Natomiast odcinek nagrany z Rafikiem dogadałem bodaj w czwartek, ale musiałem zmienić plany na sobotę i odwołać nagranie. Jednak późnym wieczorem się ogarnąłem, Rafik akurat był i nagraliśmy na spontanie pomiędzy jedną a drugą Diabolo Pomidoro :twisted: Sama dyskusja trwała jeszcze godzinę po programie i rozmawialiśmy zarówno o TNA, jak i WWE, ale tego już nie nagrywałem.

 

Z kolei nad samą obróbką dźwięku, i sklejaniem tego siedziałem jakoś do 3 w nocy. Natomiast rano jak przed 9 zacząłem zapisywać tak ok 12 mogłem wrzucić dopiero na YT.

 

 

Dzięki wielkie Vercyn za zaproszenie.

Nie ma sprawy ;)

 

 

Cytat:

I tym optymistycznym akcentem

Opatentowac to musze :wink:

Właśnie wspominaliśmy pod koniec z Rafikiem, że dużo tych zwrotów od Ciebie przeszło na nas - "mamy na tapecie", "tym optymistycznym akcentem", itd

 

 

Takie sprostowanie feud Ceny z Batista nie skończył się na ER tylko na następnej gali "Over The Limit" gdzie Jasio wygrał w I Quit matchu.

It doesn't matter...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231627
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Szczerze mówiąc, tak jak kiedyś czułem niedosyt takich audycji, tak teraz jest ich tyle, że już powoli zbierają mi się zaległości. Niemniej jednak z okazji Extreme Rules trzeba było odsłuchać nagrania o tejże gali i wyszło naprawdę fajnie. Plusem było to, że nie było sztywno, sporo humoru. Kapitalna robota z tymi statystykami! Mam nadzieję, że streak Ortona po dzisiejszej gali będzie wynosić 0-6. Rafikov jako gość dał radę, przyznam szczerze, że dobrze dobrałeś sobie współrozmówcę, bo Was obu słuchało się naprawdę świetnie. Chciałbym się do czegoś przyczepić, ale naprawdę nie ma do czego... Może do tego, że długo się to nagranie buforowało na youtube? :P Gratulacje i powodzenia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231647
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Właśnie wspominaliśmy pod koniec z Rafikiem, że dużo tych zwrotów od Ciebie przeszło na nas - "mamy na tapecie", "tym optymistycznym akcentem", itd

 

Bywalo, ze dostawalem sporo komplementow (teraz juz nawet nikt sie na takie nie ponosi... ...bydlaki :wink: ), co do "pracy" w AM, ale ten byl jednym z fajniejszych (razem z nazwaniem mnie "Glosem Attitude"). Dzieki. Kiedys to ja tego uzywalem nieswiadomie. Te wyrazenia mi sie automatycznie nasuwaly na jezyk (szczegolnie optymistyczny akcent). Teraz to juz stala (swiadoma i zaplanowana) czesc AM. To chyba zle swiadczy o mnie, bo zaczalem gadac jak maszyna.

 

Rozmowa wam wyszla luzno, wiec jak slychac rozmowa ukladala sie przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231653
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Bardzo fajnie się udał ten odcinek. Wprawdzie nie jestem fanem godzinnych wydań ale przesłuchałem większość. Podobała mi się naturalność rozmowy, bez większych formalności, tak to powinno wyglądać jak dla mnie. Duża w tym zasługa Rafikova, który zawsze dobrze wychodzi w tego typu audycjach.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231656
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Naprawdę super się tego słuchało. Tak jak pisały osoby wcześniej, dopasowaliście się bardzo dobrze.

 

Świetny pomysł ze statystykami. Nie wiem, czy mieliście do tego jakieś źródło, ale jeśli nie, to mieliście z tym dużo roboty. Nie mniej jednak fajna rzecz.

 

Co mogę więcej powiedzieć, trwało to aż godzinę, a praktycznie nie dało się tego wyczuć. Nie wiem, co więcej napisać, chyba na tym zakończę i skoczę na godzinę się przespać, przed oglądaniem PPV Live ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231672
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Vercyn przygotował wszystkie statystyki, więc podziękowania z tego tytułu należą się jemu ^^

 

N!KO możesz już oficjalnie pisać, że masz dwa własne catchprhasy

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231678
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Jak usłyszałem, że będzie gość specjalny, a nim będzie Rafikov, to pomyślałem sobie: No to będzie ciekawie i się nie myliłem, dzięki Wam za to co robicie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24845-tydzie%C5%84-wed%C5%82ug-vercyna-odcinek-5-specjalny/#findComment-231684
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      KINO @ CzaQ  
    • HeymanGuy
      UFC Fight Night: Dern vs. Ribas 2 – 11.01.2025 UFC rozpoczęło 2025 rok od kolejnej gali w Las Vegas, a na przód wysunęła się strawweightowa wojna Mackenzie Dern vs Amanda Ribas 2. Panie miały już ze sobą jeden pojedynek z 2019 roku, który wygrała Ribas. Jednak teraz to Dern była górą i zrobiła to w stylu, który zadowolił każdego fana jiu-jitsu. Wielki zwycięzca gali? No cóż, to zdecydowanie Mackenzie Dern, która w trzeciej rundzie wciągnęła Ribas w klasyczne „Jiu-Jitsu 101” – perfekcyjne przejście do dominującej pozycji, armbar, i koniec ostateczny w 4:56. Main Event był mistrzostwem techniki, bo choć Ribas próbowała wywrzeć presję, Dern pokazała, jak należy wykorzystywać każdą chwilę. W pierwszej rundzie obie zawodniczki miały swoje momenty, ale to Dern dominowała na ziemi. W drugiej rundzie to Ribas przejęła inicjatywę, ale to właśnie w trzeciej rundzie Dern trafiła na właściwy moment, wykorzystując błąd Ribas przy próbie obalenia i zmuszając ją do poddania. Wspaniały parter. Bisping pochwalił, to nie będę gorszy, co mi tam. Santiago Ponzinibbio nie miał zawahań – on po prostu stłamsił Carlstona Harrisa w trzeciej rundzie. Tylko że sędzia… cóż, był trochę za szybki z przerwaniem walki. Harris, który po serii ciosów wyglądał jak marionetka, wydawał się jeszcze w grze. Sędzia przerwał jednak walkę w 3:13 trzeciej rundy, co wywołało sporo kontrowersji. Harris sam powiedział, że byłby w stanie walczyć dalej, ale decyzja sędziego nie podlegała dyskusji. Cóż, Ponzinibbio i tak był na drodze do zwycięstwa, ale Harris może poczuć się trochę niechętnie traktowany przez arbitrów. Cesar Almeida zaimponował z nawiązką w swojej walce z Abdul Razakiem Alhassanem. Alhassan rozpoczął od silnego ciosu, ale zapomniał o jednym – trzeba pilnować swojej obrony. Almeida znalazł dziurę w obronie, kontrując krótkim prawym, a następnie precyzyjnie kończąc wszystko lewym hakiem, który posłał Alhassana do snu w 4:16 pierwszej rundy. KO roku? No kurde, mamy styczeń, ale faktycznie siadło. A co z Christianem Rodriguezem? Ten facet znowu położył na deskach faworyta, tym razem Austina Bashiego. Bashi, który był typowany na przyszłą gwiazdę UFC, nie mógł znaleźć odpowiedzi na wszystko, co Rodriguez mu serwował. Obalenia, parter, a gdy walka zaczęła się rozkręcać, Rodriguez po prostu dominował. Z wynikiem 29-28 na kartach sędziów, 23-latek z Wisconsin udowodnił, że jego plan „nie dać się obalić i uderzać” działa jak złoto. Punahele Soriano miał w planach grappling, ale w 31 sekundzie zakończył walkę z Urosem Mediciem jednym prostym ciosem. Zaskoczenie? Zdecydowanie. Soriano wstrząsnął Serbem jak drzewem. Medic nie wiedział, co go uderzyło. Soriano, który staje się coraz groźniejszy w welterweight, nie dał Medicowi żadnych szans. Ihor Potieria – ubogi w ostatnich występach – nie miał szczęścia na tej gali. Już po 2 minutach wylądował na deskach po kolanie w krocze i choć próbował się podnieść, to Marco Tulio szybko zakończył jego cierpienia serią ciosów. Przegrana, która tylko pogłębia kryzys Ukraińca w UFC. Roman Kopylov pokonał Chrisa Curtisa przez nokaut (kopnięcie) w 4:59 rundy 3. Walka była bardzo wyrównana, z obydwoma zawodnikami wymieniającymi ciosy w stójce przez większość czasu. Jednak w ostatnich sekundach trzeciej rundy, Kopylov wyprowadził kopnięcie głową, które trafiło Curtisa, wysyłając go na matę. Curtis próbował się podnieść i był w stanie nieco się poruszyć, ale sędzia zdecydował się przerwać walkę na 1 sekundę przed końcem. Curtis wyraził swoje niezadowolenie z decyzji sędziego, ponieważ uważał, że byłby w stanie kontynuować walkę. Kopylov zdobył swoje 12. zwycięstwo przez nokaut w karierze. Zdecydowanie nie zawiódł Jacobe Smith, który w 73 sekundy posłał Preston Parsonsa do snu, pozostając niepokonanym. Ten facet na pewno ma w sobie coś, co przyciąga uwagę. Może nawet zacząć starać się o walkę o tytuł, bo zapowiedzi były jasne – Belal Muhammad, szykuj się! Gala UFC Fight Night: Dern vs. Ribas 2 to prawdziwa karuzela. Zwycięzcy podnieśli poziom i sprawili, że 2025 rozpoczął się od mocnych akcentów w Vegas. Mimo kontrowersji z przedwczesnym przerwaniem walki Ponzinibbio-Harris, reszta pojedynków dostarczyła mnóstwo widowiskowych momentów, od perfekcyjnego jiu-jitsu po brutalne nokauty. A najważniejsze? Nowe gwiazdy mogą zdominować 2025 rok. Wiem, że nie po kolei walki, bo ME oceniłem jako pierwszy, ale pisałem w miarę możliwości z głowy. Po uruchomieniu tematu ROH, mam nadzieję, że uda się ruszyć i ten  
    • HeymanGuy
      AEW Collision - 11.01.2025: Zaczynamy bez wprowadzenia! Harley Cameron pojawia się z gitarą i śpiewa o tym, jak nadchodzi gniew. Mariah May mówi, że dzisiaj będą "Hot Girl Graps" i Harley nie zaśpiewa więcej, jak tylko wyrwie jej struny głosowe. Big Bill z kolei dodaje, że Cope skrócił swoje imię, a on skróci jego karierę. Jericho zapowiada, że pokaże, że Harwood jaki potrafi być ,,NoGood!" Cope vs. Big Bill: Pierwsza walka wieczoru była dokładnie tym, czego można było się spodziewać – solidną potyczką między legendą a jednym z najbardziej nieprzewidywalnych big manów w AEW. Big Bill gra swoją rolę świetnie – jest nie tylko duży, ale też zaskakująco mobilny. To on kontrolował większą część walki, co podkreśliło zwinność i doświadczenie Cope’a, który musiał walczyć z defensywy. Widać, że Cope, choć ma swoje lata, wciąż potrafi się odnaleźć w ringu, ale coś tutaj nie do końca zaskoczyło. Może to kwestia stylu – Bill świetnie sprawdza się jako dominator, ale brakuje mu jeszcze tej „iskry”, by pociągnąć bardziej emocjonalną narrację w ringu. Finał, w którym Cope sięgnął po Rear Naked Choke, zaskoczył, ale był trochę „meh”. Widzisz Spear i myślisz, że to koniec, a tu nagle... duszenie? Takie zakończenie pasowałoby bardziej do walki technicznej niż do brawlu. Trochę jakby brakło pomysłu na to, jak zakończyć walkę efektowniej. Niemniej jednak, Cope wygrywa, a Big Bill nie wychodzi z tego pojedynku osłabiony – po prostu zabrakło emocji. Hangman Promo: Page mówi o swoim trudnym roku i o tym, jak to, co wydarzyło się w 2024, niemal zniszczyło jego rodzinę. Przyznaje, że czuł się zawstydzony, ale podjął decyzję, by działać. Skończył ze  Swervem, ale teraz skupia się na Christopherze Danielsie. Texas Deathmatch w przyszłym tygodniu na Collision ma być ostatecznym rozwiązaniem. Mocne, emocjonalne promo. Pac vs. Komander: Czysta uczta dla fanów szybkiego tempa i akrobatyki. Komander jest jak żywa reklama tego, jak świetnie wygląda lucha libre w AEW, a Pac… cóż, to Pac – facet, który mógłby sprzedać swoje akcje w ringu nawet najbardziej wybrednemu fanowi. Od początku było jasne, że Pac wygra. Nie ma opcji, by AEW osłabiło kogoś o takiej renomie, ale Komander dostał swoje momenty. Jego Springboard Destroyer? Niezły. Problem polega na tym, że czasami takie walki stają się bardziej pokazem sztuczek niż faktyczną walką. Pac musiał się trochę „powstrzymywać”, żeby Komander miał szansę wyglądać groźnie, co było widać zwłaszcza w momentach, gdy Komander trafiał go jakąś finezyjną kombinacją, a Pac zamiast natychmiastowego kontrataku... chwilę „czekał”. Końcówka z Brutalizerem? Klasa sama w sobie. To właśnie ta agresja i techniczna precyzja Pac’a sprawia, że każda jego wygrana wygląda jak coś więcej niż zwykłe zwycięstwo. Pac to bestia, a Komander – choć spektakularny – wciąż ma przed sobą sporo pracy, by wejść na poziom m.in. Anglika. Death Riders vs. The Outrunners: Dobra, techniczna walka drużynowa z elementami klasycznej strategii tag-team. Claudio i Yuta dominują dzięki sprytowi i pracy nad nogą Magnusa. The Outrunners mają momenty chwały, ale Death Riders kończą walkę po kombinacji Giant Swing i Rocket Launched Splash. Świetna chemia drużynowa. Yuta wciąż wydaje się najsłabszym ogniwem, co prawdopodobnie jest celowym zabiegiem. Promo Hobbs: Hobbs mówi o swojej trudnej przeszłości i konfrontacji z Moxleyem. Twierdzi, że Mox nie ma żadnej szansy go zranić i że na Maximum Carnage Moxley stanie się jego ofiarą. Szkoda, że to wszystko to tylko gadanie, może mnie zjecie, ale w sumie wolałbym Hobbsa jako mistrza AEW w tym momencie, niż Moxa, ale to rozmowa na inny temat. Mariah May vs. Harley Cameron: "Hot Girl Graps" dostarcza. Cameron ma swoje momenty, ale Mariah May pokazuje, dlaczego utrzymuje się na szczycie i mierzy jeszcze wyżej. Walka kończy się po Storm Zero, a May wychodzi z ringu jako pewna siebie zwyciężczyni. Solidna walka z kilkoma efektownymi akcjami, które podkreśliły rozwój Cameron, jakiś tam. Brody King vs. Trevor Blackwell: Dominacja Brody’ego od początku do końca. Gonzo Bomb kończy walkę w mniej niż dwie minuty. Brody wygląda na bestię po swoim występie na Tokyo Dome. Idealny squash, by wzmocnić pozycję Kinga. AEW TNT Title Match - Daniel Garcia (c) vs. Katsuyori Shibata: To była walka, którą chciało się oglądać z pełnym skupieniem. Shibata jest mistrzem techniki, a Garcia – mimo swojego młodego wieku – już dawno udowodnił, że zasługuje na miano jednego z najbardziej utalentowanych techników młodego pokolenia. To była uczta dla tych, którzy kochają detale w wrestlingu – wymiany chwytów, kontrolowanie dystansu, gra psychologiczna. Shibata przypomina czołg – idzie na ciebie powoli, ale konsekwentnie, i każdy jego ruch wydaje się przemyślany. Garcia, z drugiej strony, grał rolę przebiegłego pyszałka, który próbuje zaskoczyć swojego rywala sprytem. Dragon Tamer? Świetny moment, ale Shibata to nie ktoś, kto się poddaje przy pierwszej lepszej okazji. Finał z szybkim Jackknife Pinem był idealnym rozwiązaniem. Shibata przegrywa, ale nie wygląda na słabszego. Garcia wygrywa, ale wie, że ledwo uszedł z życiem. To była jedna z tych walk, po której fani obu zawodników mogą być zadowoleni. Shibata – mimo porażki – wciąż jest ikoną, a Garcia – mistrzem, który w końcu zaczyna wyglądać jak ktoś, kto może zbudować naprawdę solidną historię wokół pasa TNT. Dax Harwood vs. Chris Jericho: No i tutaj mamy problem. Dax Harwood i Chris Jericho to doświadczeni zawodnicy, ale ta walka była.. za długa i niepotrzebna. Jericho, mimo że wciąż jest świetny w swojej roli heel’a, wydaje się trochę „na autopilocie”. Harwood z kolei wyglądał na faceta, który próbuje udowodnić, że jest lepszy niż jego pozycja na karcie sugeruje – ale coś tu nie kliknęło. Przeciąganie? Sporo. Tempo? Momentami ospałe. Zakończenie? Typowy Jericho – nieczyste zagranie, uderzenie pasem ROH World i Judas Effect. Fani Jericho dostali dokładnie to, co zawsze, ale reszta… cóż, chyba liczyła na coś więcej. Prawdziwa wartość tej walki leżała w post-matchowym chaosie. Hobbs wyglądał jak prawdziwa gwiazda, demolując wszystko i wszystkich. Może to był prawdziwy cel tej walki – pokazać, że Hobbs jest gotowy na większe rzeczy. Jeśli tak, to cel osiągnięty, ale sama walka? Do zapomnienia. Collision było solidnym show, choć brakowało tego „wow”. Najlepsze momenty to techniczna uczta Garcii i Shibaty oraz dynamiczna walka Pac’a i Komandera. Cope i Big Bill otworzyli wieczór solidnie, ale bez emocji. Jericho i Harwood? Cóż, trochę zawiedli. Promo Hangmana Page’a i końcowa dominacja Hobbsa to elementy, które gdzieś tam do czegoś fajnego doprowadzą, ale reszta? Raczej standardowe show AEW.
    • BartKowSky
      Ja bym widział to tak: WM: Cena vs Punk bez pasa na szali- Brooks mógłby go wywalić w Royal Rumble będąc w finałowej czwórce, byłaby jakaś podwalina do feudu Summerslam: Cena vs Orton, tak po prostu dla finalnego zamknięcia tej rywalizacji Survivor Series: Cena vs mistrz WWE- Jasiek tę walkę wygrywa, ale zaraz potem traci pas przez wykorzystanie walizki (np. przez Owensa). 17 title runów jest, mocne podbudowanie posiadacza walizki też jest 
    • SinMaker
      @IIL ja już jestem w tym wieku że nie pamiętam co było tydzień temu 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...