Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Draft 2011


Sir Vade Ancelot

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

Uważam, że już najwyższa pora założyć taki temat. W następną poniedziałkową noc odbędzie się ostatnie WWE RAW z rosterem, do którego jesteśmy przyzwyczajeni ( SD oczywiście też, 4 dni później ), ponieważ na ''czerwonej gali'', która odbędzie się 25.04.11 odbędzie się draft. Nie ukrywam, że jest to jedno z moich ulubionych RAW w ciągu roku.

 

Żeby rozkręcić temat podam prawdopodobieństwo ( wg. mnie ) przedraftowania WSZYSTKICH gwiazd WWE:

 

Z RAW na SmackDown:

 

Alex Riley - Pachoł Miza i jego były podopieczny z NXT. Przyzwyczaiłem się do takiej roli A-Ri, lecz wolałbym go jako samodzielnego wrestlera na niebieskiej gali. Prawdopodobieństwo - 5/10

CM Punk - Jako że ma feud z Randym Ortonem i jest przywódcą podupadłego New Nexus+jeszcze wczesną jesienią był gwiazdą SD - 0/10

Daniel Bryan - Moim zdaniem dosyć prawdopodobne. W feudzie z Sheamusem zastąpił go Sin Cara, więc droga na SD otwarta - 7,5/10

DH Smith - Jobber, który w TV ostatnio pojawił się chyba w lutym jeśli nie zostanie zwolniony IMO mógłby pojobbować na SmackDown ( WWE SuperStars, jeśli nie zdejmą tego ''show'' ). Może tak mały push Bulldoga Jr. na niebieskiej gali? Vince miał do niego podobno ''wiekie plany''; może ziszczą się na SD? 6/10

''Kontuzjowani'' członkowie Nexusa - Jeżeli stajnia wciąż by trwała w najlepsze każdemu dałbym 0/10, lecz jest jak wiemy więc...dla wszystkich jakieś 4/10

Dolph Ziggler - Dopiero, co przeniósł się na RAW - 0/10

Evan Bourne - Tutaj jak dla mnie dosyć prawdopodobne. Po powrocie nie dostaje żadnego feudu, więc podobnie jak Danielson - droga na SD dosyć prawdopdobna - 8/10

Godlsut - Kontuzjowany komiedant...hmmm...na SD jest mało komediantów, lecz lepiej by było chyba wziąć jakiegoś bez kontuzji. Rok temu jednak kontuzjowany Zeke przeszedł na RAW - 5/10

The Great Khali - Podobnie jak Goldi rok temu przeszedł na RAW. Jak dla mnie paduje na RAW ( tzn. nigdzie nie pasuje, ale już bardziej na RAW ) - 3,5/10

Usos - Rzadko kiedy pojawiają się w poniedziałki, a jeżeli już to przegrywają. Na SD jest mniej tagów, więc tam chyba mogliby rozwinąć skrzydła - 8/10

John Cena - Co tu dużo mówić...0/10

John Morrison - Sytuacja podobna jak z Khalim ( nie licząc zdania ''tzn. nigdzie nie pasuje'').

Jedak jakby nie mieli kogo wstawić na niebieską galą JoMo mógłby być dobrym rozwiązaniem 3,75/10

Mark Henry - WSM też pasuje na RAW, jednak wolałby go jako midcardera na SD, niżeli na RAW. Czy tak samo myśli WWE? 5/10

Michael Tarver - Narazie występuje w FCW, lecz jest oficjalnie zawodnikiem RAW. Rok temu ''nagle'' na SmackDown przeszli wolni agenci Vance Archer i Tyler Reks. Z Tarverem jest podobnie, lecz ma on swoje oficjalne miejsce w main rosterze. Do tego na początku tego roku pojawiał się on na BS SD ( chociaż RAW też ). 6,75/10

The Miz - WWE Champion więc 0/10

Primo - Jeśli go nie zwolnią wolałby go na SmackDown. Na RAW ( SuperStars ) już mi się znudził. Może jakiś push na SD? Tyle co Tarver, czyli 6,75/10

Randy Orton - Rok temu wśród main eventerów był moim kandytatem #1 do przejścia na SD. Do czasu feudu z CM Nexus też był, lecz teraz daje mu 1/10

R-Truth - Raper bardziej mi pasował na niebieskiej gali. Teraz się ''zjobberzył(?)'', więc mógłby powrócić na SD, lecz jest jedna przeszkoda...

...Johnny Curtis - Zwycięzca ostatniego NXT jest free agentem, więc nie wiem jak będzie traktowany podczas draftu. Moim zdaniem bezbarwny Curtis jest uzależniony od R-Trutha z którym podobno ma title shota na bardzo wartościowe pasy TT. Jeżeli Prawda przechodzi na SD, Curtis też, jeżeli nie, Curtis też nie przechodzi na SD. Obu daje 7/10.

Santino Marella i Vladimir Kozlov - Jak już pisałem przy Golduście na SmackDown brakuje komediantów, więc oni by pasowali. Jednak ja i pewnie wszyscy nie wyobrażają sobie ich na niebieskiej gali. Wolałbym ich jednak na SD ( a najbardziej chciałbym heel turnu Vladka ) - 4/10

Sheamus - Jego również wolałbym na SD, lecz ma pas US, więc to zmniejsza jego szanse. Do tego bardzo prawdopodobny feud z Ex-Mistico - 1,99/10

Sin Cara - Jeszcze tygodnia go nie ma na RAW+feud z Szajbusem - 0,001/10

Skip Sheffield - Reeves miał powrócić w zeszłym miesiącu, lecz coś tam wykryto i ma on jeszcze trochę przymusowego urlopu. Sheffield ma być czołowym facem McMahonlandii ( oczywiście zaraz po Januszu ). Jeżeli to prawda, to przebijanie do ME mógły zacząć na SD. 6/10

Ted DiBiase - Chyba największe szanse na przejście na SmackDown spośród całego rosteru RAW. Na RAW się tylko marnuje,a poza tym były plotki o jego przejściu na SmackDown. 9/10

Triple H - Jedna z czołowych gwiazd RAW moim zdaniem poradziłby sobie na SmackDown. Z ery PG HHH'a najlepiej wspominam z jego pobytu na niebieskiej gali. Jednak Triple H raczej zostanie na czerwonej gali, czego raczej bym nie chciał. 3,75/10

Tyson Kidd - Jeżeli go nie zwolnią, to chciałbym Tysona na SD. Tam może przestałby jobbować a i może nawet feudnąć z kimś o pas IC.

William Regal - Jego też preferowałbym na niebiejskiej tygodniówce. Regal zmierza do końca kariery, a pas Intercontinental mógłby fajnie zwieńczyć karierę. Kane jednak też miał wkrótce kończyć karierę a teraz o tym nic nie słychać. Z drugiej strony RAW też by się dobrze przezentował, gdyby przestał być popychadłem. 4,5/10

Yoshi Tatsu - Z Yoshim więcej się dzieje na NXT, niż na RAW, więc chciałbym draftu Japończyka. Mógłby tam kontynuować feud z Tedem, który zapewne będzie na SD, lecz co z Maryse? 6,25/10

Zack Ryder - Ach...pamiętam Zacka ze Smackdown sprzed 2-3 lat. Draft na SD jego pozycji raczej niewiele by dał, chociaż kto wie...6,75/10

 

A teraz z SD na RAW:

 

Alberto Del Rio - Szczerze mówiąc dla mnie by to nie sprawiło różnicy, bo Alberto pojawia się i na RAW i na SD. Jednak ma feud z Edgem i

walkę z nim na Extreme Rules o pas World Heavyweight

więc 0,00001/10

Big Show - Tutaj bardzo chciałbym jego powrotu na RAW. Mam nadzieję, że feud z The Corre się skończy, a Big Show z Kanem ( ale o tym później ) trafią na czerwoną tygodniówkę. ( Big Show ) - 4,85/10

Brodus Clay - Sługus ADR nie powinien się narazie od niego odłączać 0,4/10

Chavo Guerrero - Gdzie był bardziej szmacony - SD, czy RAW? Chyba bardziej na RAW ( feud z karłem ). Mimo to chciałbym go na RAW ( ale jako chociaż lowcardera ). 5/10

Chris Masters - Tutaj mi bez różnicy, a prawdopodobieństwo trudno wyczuć. 4,5/10

Christian - Ma program z Del Rio i tag team z Edgem. 0,2/10

Cody Rhodes - Feud z Reyem zmniejsza jego szanse na przejście na RAW, ale to dobrze bo tam trudniej było by się mu wybić z midcardu. 0,5/10

Curt Hawkins - Dla mnie #1 contender do...zwolnienia! Jeżeli do draftu się utrzyma powinien pozostać na SD. Mimo to daje mu 4,25/10

Drew McIntyre - Tutaj przejście na RAW bardzo prawdopodobne. Mówiło się o tym już w zeszłym roku, gdy Drew był IC Championem a teraz daje mu 7,6/10

 

The Corre - Na RAW jest jeszcze ( ledwo, bo ledwo, ale jest ) New Nexus. Dla całej czwórki daje 0,1/10

Jack Swagger - Ostatnio pojawia się i na RAW i na SmackDown jako trener Michaela Cole'a. Na RAW jednak więcej się z nim dzieje+ do tego pas US w niedalekiej przyszłości pasowałby do Jacka jak ulał - 7,25/10

JTG - Rok temu już witał się z RAW, lecz w ostatniej chwili zmieniono zdanie. Jeśli do tego czasu go nie zwolnią daje mu 5/10

Kane - Dokładnie taka sama sytuacja jak z Big Showem. Kane' owi daje jednak 5,25/10

Kofi Kingston - Kofi również feuduje z The Corre, lecz jemu daje mniejsze szanse na draft na RAW, niż Big Showowi i Kane' owi - jakieś 3/10

Rey Mysterio - Feud z Codym Rhodesem raczej będzie kontynuowany na SD, więc Reyowi daję 0,9/10

Trent Barreta - Kolejny utalentowany jobber. Na RAW pojawiał by się jeszcze rzadziej, niż na SmackDown, więc nie chciałbym tego draftu. Prawdopodobieństwo wynosi 5/10

Tyler Reks - W tym przypadku draft na RAW jest możliwy. Tyler pasowałby na RAW, a takim tokiem myślenia kierują się chyba ci, co robią ten draft ( CT ), więc Reksowi daję 7,75/10

The Undertaker - Taker ostatnio pokazywał się na RAW, lecz przez feud z Triple H'em. Jeśli Taker miałby przejść na RAW, SD musiało by dostać kogoś bardzo dobrego, ale kogo? Poza tym Taker od kilku lat jest ''przypisany'' do niebieskiej tygodniówki więc daje mu 0,75/10

 

 

Gratuluję Ci, jeśli chciało Ci się przeczytać to do końca. Jakie są wasze propozycje na tegoroczny draft? Oczywiście nie musisz tego robić tak jak ja. Chociaż jak chcesz, to oczywiście możesz :grin: .

Edytowane przez Sir Vade Ancelot

R.I.P. Maurice ''Mad Dog'' Vachon 1929-2013

R.I.P. Mae Young 1923-2014

R.I.P. Nelson Frazier, Jr. 1971-2014

R.I.P. Ultimate Warrior 1959-2014

 

Złotousty Attitude Czerwca 2013

3201046834ece6f0da99b6.gif

  • Odpowiedzi 129
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Sir Vade Ancelot

    6

  • Anapolon

    5

  • adrhbk

    4

  • Sebu

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2011
  • Status:  Offline

Na SD!:

- Morrison: chce, żeby dostał główny pas, na tam na to większe szanse. Jego feund z ADR byłby fajny.

- Ted DiBiasi: na RAW bezbarwny, na SD! mógłby dołączyć do Cody'ego

- Daniel Bryan: feund o pas IC z Wadem

- David Hart Smith: solidny, na SD mógłby mieć więcej czasu

- Randy Orton: na RAW nudny, na SD! jego postać mogłaby się nieco ożywić

 

Na RAW:

- Rey Misterio: program z ADR zakończony definitywnie, zasiedział się już u niebieskich, czas iść na RAW i wypromować trochę Sin Carę

-Drew McIntyre: chciałbym jego TT z Sheamusem

 

Straciło znaczenie przenoszenie div, odkąd pas jest jeden, ale Lay-Cool (o ile przetrwa), mogłoby iść na RAW.

And if you're not down with that, I've got just two words for ya!

  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Ja bym chciał HHH na SD! i jego feud o IC z Barrettem. Zyska na tym i Wade i pas jaki posiada. A Triple H nic nie straci na tym, że walczy IC, a nie o WHC czy WWE Championship. Barretta utrzyma to w Main Evencie, a w zasadzie pozwoli mu tam wrócić. Jednak to tylko moje marzenie.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  181
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.08.2010
  • Status:  Offline

Na Smackdown chciałbym zobaczyć :

John Morrison - nie mam jakiegoś konkretnego powodu przeniesienia go na Smackdown, po prostu wolę go tam oglądać. Poza tym łatwiej by się tam przedostał do Main Eventu.

R-Truth - to samo co do JoMa z tym, że nie do Main Eventu, ale do pasa IC

Randy Orton - przydałby się do storyline'u z The Legacy

Mark Henry - na Raw mi się przejadł

 

Na Raw chciałbym zobaczyć:

Kane - jak dla mnie ten zawodnik jest bardzo uniwersalny, ale jego czas już minął. Szkoda, jednak by było zmarnować jego postać. Kane mógłby się przydać do promowania nowych gwiazd. Wolę go oglądać na Raw, ponieważ Czerwona Maszyna kojarzy mi się z Czerwonym Brandem

Kofi Kingston - gdy przeszedł na Smackdown miałem lekkie wrażenie, że stracił swój gimmick Jamajczyka. Przejście na Raw tego wrestlera mogło by trochę ożywić jego postać.

Big Show - razem z Kanem, aby utrzymać ich Tag Team.

Sygna by Filipoo666

Zapraszam do obejrzenia moich prac

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=32220

10334215544cea8a720a64f.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

z RAW na SD!

Randy Orton - Na SD! prawie nie ma face'ów w main evencie.(Edge,Mysterio to bardziej dla mnie upper midcarder)Więc ożywił by SD! a poza tym znudził mi się na RAW.

Daniel Bryan - Może przejście na SD! troche by go wypromowało bo na RAW zaczął jobbować.Pas Inetrkontynentalny byłby dla niego OK.

Z SD! na RAW

Rey Mysterio-zasiedział się już u niebieskich dłuuugo.Feud z Rhodesem chyba nie będzie kontynuowany więc może przejście na czerwoną stronę mocy i feud z Dolphem? :D

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Ja najbardziej chciałbym , aby :

Na SmackDown :

John Morrison - ogólnie na Raw jakis push dotał miał walczyć z TheMiz'em chyba na RR o WWE Championship , a skończyło się to na zwykłej tygodniówce . Na SmackDown bardziej mi pasuje .

Daniel Bryan - w czerownym mi nie pasuje , może Niebieski brand go jakoś rozbarwi , ogólnie tam miałby z kim prowadzić feud'y

Randy Orton - na Raw może być bardzo ciekawie może Rocky pozostanie feud z Ceną więc co do Ortona plany się napewno zmniejszą .

Sheamus - Nie moge patrzeć na to jak Celtic Warrior zleciał do MidCardu i walczy o pas US niech przejdzie na SD bo może nie jest dobry w Mic'ku no ale bez tego jego postać jest dobra .

 

Na Raw :

McIntyre - dobry zawodnik , poprawił się ostatnio w ringu . Dobry zawodnik , ale nie ma planów co do niego może na Raw będzie miał .

Trent Barretta - jak powyżej

Curt Hawkins - Bardzo dobry zawodnik , wiele potrafi w ringu i może jak on przejdzie Draft będziemy mieli może możliwość zobaczenia go właśnie na Raw (ale ja bym nie chciał aby jobbował) a nie na Superstars

 

Curt Hawkins - Dla mnie #1 contender do...zwolnienia! Jeżeli do draftu się utrzyma powinien pozostać na SD. Mimo to daje mu 4,25/10

Czego Hawkins według Ciebie powinien wylecieć ?? Dobry wrestler jest z niego jak zarówno z Ryder'a byli razem w TT kiedyś ale WWE im nie pozwala się jakoś pokazać z lepszej strony .[/b]

Edytowane przez 8693

  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline

Jeśli chodzi o mnie, to Draft jest bardziej wyczekiwaną przeze mnie galą, aniżeli WrestleMania. Pierwszą galę jaką obejrzałem live był właśnie Draft 2008, który mocno, mocno pokręcił sprawy w WWE. Ot taki sentymencik. ;) Rok 2011 podejrzewam wielkich zmian to nam nie przyniesie, nie ma tu wiele do zmieniania właściwie. Co można wziąć pod uwagę?

 

Na Raw:

- Drew McIntyre - szkot mógłby spokojnie wesprzeć tamtejszy upper midcard

- Curt Hawkins - kariera tag teamowa definitywnie zabiła jego karierę singlową, mam nadzieję, że uda mu się to odrobić, bo WWE zaprzepaści kolejny spory potencjał.

- Pewnie rozpadnie się jakaś część Corre, być może Barrett wróci na Raw z pasem IC, albo mistrzowie Tag Team powędrują znów na Raw.

 

Na Smackdown:

- Alex Riley - Mógłby się w końcu odłączyć od Mizanina i zacząć karierę solową, zaszedł wysoko w NXT2 i co, pośmiga przy Mizie i go zwolnią?

- David Otunga - Skoro ma być jednym z 11 najmocniejszych ogniw w WWE w roku 2011, to musi koniecznie szybko odlecieć z Nexus, które jest chujowe jak barszcz. Widzę go szlifującego się na SmackDown. Chciałbym, żeby grał taką postać, jaką grał niegdyś jako General Manager Raw na jednej z gal.

- Sheamus - skoro pas IC powędrowałby na Raw, to pas US na SmackDown. Przydałby się taki pick.

- Randy Orton - co jak co, ale na SD jest baaardzo mało gwiazd, brakuje faworyta do WHC, dlatego chciałbym, żeby Orton był jednym z nich, pomimo tego, że nie lubię jego obecnej postaci. Wspieram akcję "Orton Heelem". :)

- Daniel Bryan - skoro stracił pas US, to teraz są dwie opcje, ale pójdzie w wyższe sfery, albo zniszczą jego karierę w WWE w trybie nał.

- R-Truth - nic się nie dzieje z jego postacią na Raw, zrzucony na Superstars, niech poleci na SmackDown i jeszcze trochę pośmiga na zakończenie kariery.

- Ted DiBiase - zupełnie to samo co wyżej, z tym, że przed Tedem jeszcze cała kariera.


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

Szans na transfer HHH lub Ortona na SD nie ma prawie zadnych, to glowne postacie WWE a wiadomo ze Vince bardziej promuje RAW.

Mysterio z SD tez sie raczej nie ruszy, to jego brand.

 

Moje typy:

-Daniel Bryan na SD- odswiezenie jego postaci i jakis fued, np. o pas IC

-Alex Riley na SD - nie lubie go i wcale mi na tym nie zalezy, ale do konca zycia przydupasem Miza nie bedzie a WWE jakies plany ma co do niego.

- Evan Bourne na SD- rowniez jakas szansa dla zawodnika bo odkad wrocil po kontuzji jest totalna zapchajdziura na Raw

 

na Raw widzialbym Alberto del Rio i jego feud z jakims czolowym facem typu Cena/HHH/Orton

i do tego Drew McIntyre i Swagger na Raw.


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Randy Orton - Na SD! prawie nie ma face'ów w main evencie.(Edge,Mysterio to bardziej dla mnie upper midcarder)Więc ożywił by SD! a poza tym znudził mi się na RAW.

 

:lol: Edge to przecież Main Eventer pełnym pyskiem...Mysterio to midcarder , w mojej opinii Christian wyżej jest w hierarchii od Reya , czyli mamy 2 glownych Face'ow Christiana i Edge ale właściwie mamy tylko jednego heela upper-midcarderowego w tym brędzie , mowa oczywiście o Alberto.Arystokrata Main Eventerem nie jest więc nie widzę sensu sprowadzać tu Randala.Inna sprawa by była gdyby na WM'ce stało się to co każdy myślał , że się stanie czyli heel turn Christiana oraz zwycięstwo i zdobycie pasa przez arystokratę.Orton dostał by program z Alberto o pas , a Egde zajął by się Christianem :P

 

RAW

 

John Morrison - draft i heel turn [taką sobie historyjkę wymyśliłem(na następnym raw morrison wygrywa title shot o pass WWE na Extreme rules ale zostaje przeniesiony na drafcie na smackdown , odzywa się GM "Pas WWE musi zostać na Raw więc John traci title shot's" Morrison wkur....przechodzi na smacka jako heel mówiąc coś w rodzaju "zabraliście mi coś co wywalczyłem uczciwie , więc teraz nie będę zważał na zasady by zdobyć pas)]

lub też zwykły draft , nie prowadząc żadnego feudu przez miesiąc Morrison czeka do extream rules (gdzie ADR zdobywa pas a krystian feuduje z edgem po tym ppv) i ma czysta drogę do feudu z arystokratą.)Wiem ,że mogła by być taka sama sytuacja z Ortonem ale wątpię by największy babe face federacji(Cena ma takie heel heat , którego pozazdrościł by mu nie jeden heel'owy midcarder) by nie mial feudu nawet przez 3 tygodnie. :)

 

Daniel Bryan - Strata pasa US i szmacenie go na raw.Takie rzeczy nie mogą się dziać z takim zawodnikiem , draft na smackdown uratował by jego postać od spadniecia do low cardu czy nawet na pozycje w której jest Chavo :roll: oczywiście jak by dostał sęsowny program np. z Wadem o pas interkontynentalny.

 

Ted DiBiasi - Jober , nie pamiętam kiedy on walkę wygrał.Draft na smackdown by mu pomógł np.wygrany feud z kofim , a potem droga po pass interkontynetalny... [kolejna moja historyjka :twisted: (Bryan feuduje z Wadem o pas , Barretowi pomaga The Corre ale na Extream Rules/Over the limit Gabriel&Slater odmawiają pomocy Wade'owi i przechodzą face turn grupa się rozpada a Barret traci pas.Wraca do gimicku z FCW i zatrudnia go Ted(jako pan 1000000$) do pomocy w pokonaniu Bryana.Wade spokojnie powoli może wracać do Main Eventu ( gdzie jego miejsce ) a Ted zdobywa interkontinental title , dzięki pomocy Wade (moim zdaniem Tedowi miejsce w midcardzie sie należy).Po czym Bryan znów feuduje już z Main Eventowym Wadem promując dragona na rasowego Main Eventera.

 

Smackdown

 

Alex Riley - Nic do gościa nie mam , po za 1 rzeczą zabiera "chwałę" Mizowi...jak to Cena powiedział zawsze będą cie pamiętać jako mistrza , który dzielił swój pas z Alexem.Jestem za tym by Alex przeszedł na smackdown taki drugi Miz tam się by przydał :)

 

Ezekiel Jackson - 1 Krok do rozpadu The Corre , a ja nie przepadam za tą stajnią.Promowali go na heel'owego terminatora to jestem za tym by nawet feudował z BezCennym , a nawet by wygrał ten feud.Lubie tego zawodnika , a to co zrobiono z tą stajnią na WM'ce nie miało prawa bytu.Tak więc niech na drafcie zasili roster raw i wskoczy do Main Eventu :>

 

Kane&Show - wolał bym żeby Big został na smackdown ale bardziej podchodzi mi przejście Kane na raw.Wiadomo , że jeśli jeden by przeszedł a 2 został był by to koniec ich " teamu" , a tego bym nie chciał.Liczę ze na Extream Rules dostana walkę o pasy tag team i je zdobędą...+ Połączenie jakiś 2 Main Eventerów / upper midcarderów w tag team i mamy przeciwników.Wypromowanie takich pasów to żaden problem , bo to co jest teraz (poziom low cardu) to tragedia.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  188
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2009
  • Status:  Offline

Wydajee mi sie ze na SD! moze wylądowac grupa Nexus i feud z The Corre ; D to byloby bardzo ciekawe ; D

  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

Cytat:

Curt Hawkins - Dla mnie #1 contender do...zwolnienia! Jeżeli do draftu się utrzyma powinien pozostać na SD. Mimo to daje mu 4,25/10

 

Czego Hawkins według Ciebie powinien wylecieć ?? Dobry wrestler jest z niego jak zarówno z Ryder'a byli razem w TT kiedyś ale WWE im nie pozwala się jakoś pokazać z lepszej strony .

 

Może źle się wyraziłem. Nie chcę, aby Curt wyleciał, bo to dobry, młody wrestler, lecz jest aktualnie jobberem na SuperStars, a po zwolnieniu V. Archera CT nie ma na niego pomysłu.

Więc według mnie w kwietniu pewnie wyleci.

R.I.P. Maurice ''Mad Dog'' Vachon 1929-2013

R.I.P. Mae Young 1923-2014

R.I.P. Nelson Frazier, Jr. 1971-2014

R.I.P. Ultimate Warrior 1959-2014

 

Złotousty Attitude Czerwca 2013

3201046834ece6f0da99b6.gif


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

Mysterio to midcarder , w mojej opinii Christian wyżej jest w hierarchii od Reya , czyli mamy 2 glownych Face'ow Christiana i Edge ale właściwie mamy tylko jednego heela upper-midcarderowego w tym brędzie , mowa oczywiście o Alberto

 

Hahaha rozbawiles mnie tym!

Tez bym chcial zeby Christian byl wyzej w hierarchi, ale on jest zwyklym midcarderem w WWE, porownywanie go do Reya- ktoremu jesli chodzi o wypromowanie to na SD dorownuje jedynie Edge jest kompletnie nietrafione.

Od Christiana wyzej sa nawet Biglow i bezplciowy Kofi:/

 

 

Wydajee mi sie ze na SD! moze wylądowac grupa Nexus i feud z The Corre ; D to byloby bardzo ciekawe ; D

 

Watpliwe...

Po 1sze ktoras grupa musialaby przejsc face turn, w przypadku Corre to raczej niemozliwe, a w przypadku New Nexus- no coz, watpie zeby chcieli z Punka ktory wymiata jako heel znow rboci face`a.

Po 2gie New Nexus blizej ma sie ku rozpadowi, o ile w ogole jeszcze istnieje po tym jak byli sukcesywnie eliminowani przez Ortona.


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja się nie zdziwię jak Orton przejdzie do niebieskiego brandu i bardzo bym tego chciał. Zawsze podczas draftu ktoś mocny opuszcza RAW kosztem SmackDown, a kto jak kto, ale Randy pasuje tutaj idealnie. Jeżeli WWE będzie chciało go tam zostawić to co zrobią? Kolejny feud z Mizem? Kolejny z Ceną? Tego już by się nie dało oglądać, a na SmacDown otworzyłyby się nowe możliwości. Jeżeli chodzi o postacie mniej znaczące to słuszne byłoby przeniesienie Bryana, który po stracie pasa będzie pewnie systematycznie schodził w dół hierarchii(dalej nie mogę wyjść z podziwu jak niektórzy przewidywali mu duży push po stracie pasa i pojechanie Sheamusa), a także Rileya, ale ten drugi ma w ringu jak na razie niewiele do zaoferowania i jedynie za mikrofonem robi naprawdę dobrą robotę. Nie chce mi się opisywać wszystkich wrestlerów których pozamieniałbym miejscami, bo i tak wszystko wyjdzie w praniu i średnio ma to sens.

 

 

- David Otunga - Skoro ma być jednym z 11 najmocniejszych ogniw w WWE w roku 2011, to musi koniecznie szybko odlecieć z Nexus, które jest chujowe jak barszcz. Widzę go szlifującego się na SmackDown. Chciałbym, żeby grał taką postać, jaką grał niegdyś jako General Manager Raw na jednej z gal.

 

Ja bym chciał żeby go zwolnili i proponuje nie wierzyć we wszystkie newsy. Daje głowę, że jeżeli Otunga zatrzyma posadę to dalej będzie nic nie znaczącym pionkiem. :roll: W moim osobistym rankingu jeden z pierwszych gości do zwolnienia.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Hahaha rozbawiles mnie tym!

Tez bym chcial zeby Christian byl wyzej w hierarchi, ale on jest zwyklym midcarderem w WWE, porownywanie go do Reya- ktoremu jesli chodzi o wypromowanie to na SD dorownuje jedynie Edge jest kompletnie nietrafione.

Od Christiana wyzej sa nawet Biglow i bezplciowy Kofi:/

 

Może ja coś przeoczyłem ale Rey przegrał feud z Alberto , Kofi też z Del rio mini feud przegrał.Christian po powrocie arystokratę 2x czysto pojechał , więc MOIM ZDANIEM Christian jest wyżej :)

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Christian to jest wyżej niż Curt Hawkins i to jest maksimum w tym przypadku. Gość wrócił i na razie nie ma żadnego programu indywidualnego i w ogóle nikt by o nim nie wspominał gdyby nie to, że towarzyszy Edge'owi i każdy czeka na jego heel turn. Christian oczywiście zasługuje na push, bo nie dość, że to solidny wrestler to jeszcze świetnie pracuje z mikrofonem, ale wyżej od Mysterio to on będzie jak Rey zakończy karierę. Taka prawda.

15974308365193fac7b7921.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KPWrestling
      Już jutro widzimy się w Poznaniu na czwartej gali KPW na wielkim festiwalu Pyrkon! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...