Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Tough Enough 5 (komentarze, dyskusje - temat zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

  grzes100 napisał(a):
Z jakiej paki Rima czym ona się wykazała w tym programie urodą, stary to nie wszystko żeby zaistnieć.

 

Ekhem... faktycznie w WWE przy doborze div zwracają uwagę na umiejętności ringowe bądź przy mikrofonie. Przecież Bella Twins są genialne!

  • Odpowiedzi 132
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 8693

    15

  • TheBeast

    12

  • adrhbk

    11

  • N!KO

    10

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2011
  • Status:  Offline

Karpin,

Bellas są wyraziste i jako heelowe divy mają ten atut,że są dwie. Rima nie jest wyrazista, Rima jest ładna. A to wśród div standard. Poza tym, Rima nie potrafiła w ringu absolutnie nic. Mnie z kobitek najbardziej przekonała Ivy,no,ale niestety...

And if you're not down with that, I've got just two words for ya!

  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Według mnie jedyny atut bliźniaczek to właśnie fakt, iż są dwie i w pojedynkach jeden na jeden mogą się zamieniać i wygrywać. Jednak już np. w tag teamie nic nie zdziałają.

 

Która diva tak na prawdę potrafi aktualnie coś w ringu? Nie mówię tu o umiejętności zrobienia bulldoga, bądź słabego clothesline'a. Są jeszcze takie, które są "akrobatami" i mogą zrobić moonsaulty (często nie trafiane - vide Eve jako mistrzyni). By stać się divą WWE potrzebna jest przede wszystkim uroda, toteż Rima była dobrą kandydatką. W federacji te, które mają gadane (o ile takowe są jeszcze u Vince'a) lub potrafiące fajnie walczyć nie mają zbyt wysokiej pozycji (np. Beth czy Gail Kim). Co prawda McCool miała ring skillsy dość dobre, lecz push raczej z okazji bycia Takerową, a Layla dopiero po dołączeniu do Michelle pokazała umiejętności.

 

Dość przypomnieć Victorię, która z tego co wiem aktualnie poczyna sobie dobrze w TNA, a w WWE przebierała się za banana...


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

  grzes100 napisał(a):
Z jakiej paki Rima czym ona się wykazała w tym programie urodą...

 

 

A czego się spodziewałeś po świeżo upieczonej Miss Ameryki...Podczas gdy chyba wszyscy uczestnicy programu mieli do czynienia z wrestlingiem wcześniej, ona była prawdziwym żółtodziobem. Kiedy niemal wszystkie Miss pragną zaprowadzać pokój na świecie, ona woli wieczorne sparingi z Billem DeMottem, które umówmy się nie są bułką z masłem dla takiej panienki. Rima mimo wszystko nie odniosła żadnej kontuzji. Nie koniecznie musi realizować się jako diva..Moim zdaniem spokojnie mogłaby zostać drugą Lillian Garcią. Dla mnie to kobieta z osobowością i z charakterem - w przeciwieństwie do Crawford, która najdalej doszła z kobiet (drugiej Kelly Kelly nam nie potrzeba). A tak w ogóle to przecież w WWE - Wrestling doesn't matter!


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2011
  • Status:  Offline

Rima nawet się nie pojawiła na RAW. Dziwne to. A i tak Ivy jest ładniejsza. :)

Ciesze się z wyboru zwycięzcy. Muszą mu dać coś dobrego, bo jak przepadnie, ludzie przestaną brać TE na poważnie. A mam nadzieje, że będzie kolejna odsłona.

 

tak poza tym, Bill jest zajebisty.

And if you're not down with that, I've got just two words for ya!

  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  N!KO napisał(a):
Obawiam sie, ze bledem Stone Colda byla zapowiedz zawodnikom o wizycie w rozwojowce. "Kto sie lepiej spisze, ten wygra". Luke moze usilnie starac sie pokazac, a tym samym byc bardziej podatny na potkniecia.

 

 

jesli ktos mialby rozsypac swoj wystep po tym jak sie dowie gdzie ma wystepowac, ze pubklika bedzie szersza, ze ma swoją szanse, to moim zdaniem nie nadaje sie do biznesu. presja w WWE czy w TNA jest przeogromna, a kazde potkniecie bedzie\moze byc wskazane palcem przez ogromna rzesze ludzi, poczynajac od internautów (botchamania) po samych szefów na górze.

 

a co do finalnej czesci sezonu Tough Enough:

 

najpierw wielki przegrany:

Martin - pokazal umiejetnosci w ringu, podejrzewam ze przy micu tez nie wypadlby zle, po za tym wyglada dobrze i jest pewny siebie i nie mialby byc moze problemu wody sodowej, co widac bylo u Luka. Jego osoba w ostatnim odcinku TE zrobila p[ozytywne wrazenie. Zycze mu aby przebil sie inna droge bo chyba znajdzie sie dla niego miejsce mainstreamie.

 

Luke - nie trawie kolesia, ten jego usmieszek, ktorym stara sie maskowac kazdy atak innej osoby, lub sytuacji w jego poczucie osobistego komfortu i wartosci siebie.

 

 

Andy - ciesze sie ze wygral. Początkowo niczym sie nie wyrózniał, był jak drewno i nic nie zapowiadalo takiej x-plozji. Od tego odcinku, kiedy Stone Cold uwolnil jego Rage\wsciekłość stał sie moim faworytem. Finalny odcinek, jego psychologia w ringu z DeMotem, lub jego kipiące energią wejscie w RAW, byly dokladnie tym czego sie spodziewalem i co mnie ucieszylo najbardziej. Sam Bill wygladal na zadowolonego z tego jak mu sie walczylo z Andym no i reakcja Steamboata. Zwyciezca mogl byc tylko jeden.

Edytowane przez Alacer

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  117
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.10.2010
  • Status:  Offline

No muszę powiedzieć że jesteś zadowolony że wygrał Andy, na początku nie wiedziałem że jest ktoś taki taka szara myszka ale potem z odc na odc coraz lepiej. Chrzest przeszedł płaski od Vinsa i stunner od Stone Cold'a. Generalnie mam nadzieje ze Jeremiah dostanie szanse w FCW i potem znajdą coś dla niego.

908338894e6b71b552bb7.jpg


  • Posty:  635
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.05.2008
  • Status:  Offline

Jak dla mnie Andy się nie nadaje. O wiele lepiej prezentowali się Martin (wiadomo, kontuzja) oraz Luke. Nie chodzi mi tu o same umiejętności w ringu, bo w tym aspekcie i "Silent Rage" i "Pretty boy" byli co najmniej solidni. Chodzi mi o to, że Luke w ringu jak i poza nim wygląda jak gwiazda WWE. Co z tego, że jest arogancki i zbyt pewny siebie? Orton też jest kawałem skur***la, a pozycję w federacji ma niewyobrażalnie wysoką. Gdy patrzy się na Luke'a, widać, że się nadaje, że lubi to robić.. gdy się na niego spojrzy, to.. no nie wiem, widać, że jest "kimś". A gdy patrzę na "Big Andy'ego", którego przez cały program kreowali na monstera, na takiego wielkiego gościa, który niszczy innych to po prostu chce mi się śmiać. Jak dla mnie nie da się go brać na poważnie. Swoim zachowaniem trochę przypomina mi Ryana.. aż przesadnie stara się pokazać, że jest tym wielkim Andym i zamiast straszyć i budzić respekt, to raczej rozśmiesza i budzi lekkie politowanie.

 

To tylko moja opinia, wielu się pewnie ze mną nie zgodzi, ale cóż, mój faworyt przegrał i musiałem to wylać z siebie.

12501231434d3da85730ba0.png


  • Posty:  39
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2011
  • Status:  Offline

And the winner is ... Andy !

 

Na początku, pewnie jak większość, w ogóle nie zwracałem na niego uwagi. Moim faworytem był Martin. Później jak zaczęły się finałowe odcinki zacząłem się mu uważnie przyglądać. Awansował z tygodnia na tydzień i polepszał swoje umiejętności. Uważam, że zrobi karierę jeśli SCSA w nim coś zobaczył ;) o jego charyźmie świadczy zachowanie w ringu przed i po ogłoszeniu wyników ! On o tym marzył a Luke był zwykła sztuczną cipką xD

16586386384dc1963598077.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Przepraszam, ale jeżeli WWE nie widziało owacji oraz braw dla szczerbatego i wytatuowanego kudłacza z południa i nie da mu choć krótkoterminowej szansy na rozwój, to chyba będzie to totalny błąd.

O zwycięstwie Andy'iego wiedziałem- przeczuwałem po miłej reakcji Billa po walce z nim na arenie FCW. I to podłapanie przez wszystkich jego ksywy...ale i tak wątpię, by ktoś wiedział za tydzień, kto to Silent Rage.

A tak na marginesie, czy Luke jest pewny siebie? Gdy jest atakowany werbalnie, robi głupkowaty uśmiech i ucieka wzrokiem. Gdy przegrywał w konkursach, robił minę jak little Jimmy któremu ktoś odebrał watę cukrową. Osobowość? Typowy narcyz, pusty w środku, pragnący otoczką przykryć swoje totalne niedoskonałości. Porównywanie do Ortona, Miza czy nawet Rileya jest pomyłką. Randy swoją pewność siebie wyraża samym spojrzeniem, Mike ironiczną miną a Alex z przydupasa zdobył taka pozycję, że może tłuc byłego mistrza WWE, a swojego byłego mentora.

A tak poza tym...nie było kurwa stunnera na McMahonie!!! WTF!>!>!

A tak oceniając całe tough Enough 5, to był to dobry program, że względu na realizm oraz profesjonalne postaci w niego zaangażowane, lecz skoro pragnęli wyławiać talenty mające już doświadczenie w ringu, to dość kiepsko. Większość uczestników jakoś mnie nie porwało z miejsc.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2011
  • Status:  Offline

Jak wyczytałem, Jeremiah dostał kontrakt z FCW.
And if you're not down with that, I've got just two words for ya!

  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

No i dobrze, że Big Andy wygrał. Jednak wątpię, żeby jako face zwojował coś w WWE. Bardzo liczyłem na zwycięstwo Jeremiaha, który bardzo mnie (i fanom ;D) przypadł do gustu. Brakowało tylko stunnera na Chairmanie. :twisted:

Even though you can't afford

The sky is over,

I don't want to see you go,

The sky is over.

11451308644e35975636c51.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Ciesze sie w wygranej Andiego , już tydzień temu przkonał mnie do siebie.

Jest w miare dobrym zawodnikiem , dobry ma charakter .

Śmiać mi się chciało z Luka , który według samego niego był pewniakiem do wygrania ,

po ogłoszeniu zwycięzcy usta nie odwróciły .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 045 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Zgadzam się z Tobą. Wolę nieco za krótki pobyt w NXT niż kiszenie się tam. Impet Perez w głównym rosterze i tak już nieco wyhamował. Była ostatnia wyeliminowaną w RR, weszła do EC, a potem cisza, ucięty feud z Bayley i jobbowanie w NXT. Teraz jakoś to odbudowują. Lepsze to niż walki o North American Title.
    • Giero
      Dawka najważniejszych informacji z najnowszego odcinka NXT. Skrót NXT Za tydzień zapowiedziano: – koncert Joe Hendry’ego i występ rapowy Tricka Williamsa – Shawn Spears vs. Josh Briggs – OTM vs. Kale Dixon & Uriah Connors – #1 Contender’s for NXT North American Championship: Sean Legacy vs. Je’Von Evans vs. Ashante Thee Adonis – Kelani Jordan vs. Zaria Aktualna karta Battleground 2025, które już 25 maja: Tony D’Angelo vs. Stacks NXT Women’s Championship Stephanie Vaquer vs. Jordynne Grace TNA World Championship Joe Hendry vs. Trick Williams NXT Championship Oba Femi vs. Myles Borne
    • Jeffrey Nero
      No właśnie tak sobie czytam na zagranicznych stronach, że ludzie są średnio zadowoleni jak są one prezentowane bo większość walk mimo, że z gwiazdami, ale udupiają. Ja bardzo na nie liczę w głównym rosterze. Nie wiem jak wy, ale ja osobiście wolę jak ktoś awansuje do głównego rosteru a nie tak sami nie wiedzą czy już je awansować czy potrzymać jeszcze w NXT. Walizka jak dla mnie w tym orku dla Perez.
    • MattDevitto
      Ale to były czasy Tamten Orton był takim kocurem, że aż będę musiał to łyknąć w całości w wolnej chwili...
    • Bastian
      RAW spod znaku całkiem niezłych walk i przynudzania przy mikrofonie. Ględził Punk, ględził Seth, a że nieszczęścia chodzą parami, ględziła też i Becky pod koniec gali.  Penta i Gable to gwarant niezłego wrestlingu, ale obie te postaci zmierzają donikąd. Luchador to kolorowa błyskotka ringowa, nic więcej. Fruity Pebbles, że pozwolę przytoczyć sobie klasyka mikrofonowego od The Rocka. A Chada opluto na tym RAW w momencie, gdy on dostał jobber entrance, zaś ten błazen Pat McAfee wjechał na arenę z wejściówką i aplauzem godnym SCSA. Btw. gdzie są amerykańskiego barwy u Gable 'a? Czyżby naprawdę wsiąkał w postać Grande Americano? Niestety, w przypadku Chada nie pomoże Grande Americano ani Matcha Latte. Dla WWE zawsze będzie tylko mini wersją Kurta Angle. Za każdym razem, jak widzę American Made, kojarzą oni mi się z postaciami z filmów typu "Wykidajło" lub tych ze Stathamem, gdzie główny bohater kładzie ich jednym strzałem w pierwszej scenie.  Balor kontra Styles, kiedyś materiał na klasyk, dziś walka podstarzałej już gwiazdy TNA i WWE kontra 2-20 w ostatnich telewizyjnych meczach. Gdyby Irlandczyk był polskim politykiem, byłby Korwinem Mikke.  Do Yeeta ustawia się kolejka chętnych. Paul, Gunther, Rollins... Austriak chce rewanżu na MITB. Czyli jakby McAfee ograł Gunthera na Backlash, byłby pretendentem?  Oczami wyobraźni już widzę ten mecz z gimmickiem, kto pierwszy zmęczy się yeetowaniem, ten przegrywa...  Iron Yeet Match, czy coś... Giulia i Perez w pierwszym main evencie głównej tygodniówki. Wiadomo było, że z Ripley i Sky szans nie mają, ale milutko, że je promują.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...