Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Tough Enough 5 (komentarze, dyskusje - temat zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Ja wypowiem się o 2 odcinkach.

 

Tough Enough oglądam od początku tego sezonu i niespodziewałem się, że zainteresuje się tym programem raczej spodziewałem się czegoś tak słabego jak obecny sezon NXT.

W tym tygodniu gościł tam Cena, a w następnym Big Show i jak dla mnie zapraszanie obecnych gwiazd WWE jest dobrym pomysłem, ale liczyłem, że będą tam dłużej, a nie tak jak Cena, który odpowiedział na kilka pytań i sobie poszedł. Po tych 2 odcinkach nie mam jeszcze swojego faworyta, ale zdecydowanie drażni mnie ta Miss USA, która jest strasznie głupia o czym świadczy jej pytanie do Ceny: Will you marry me? i tyle na jej temat. To ona, a nie Matt powinna wylecieć. Osoba, która odpadła w pierwszym odcinku była jeszcze głupsza od niej i niewiem jak ona przeszła kwalifikację do programu. Austin jako gospadarz i trenerzy zostali dobrze dobrani, chociaż dla mnie Trish jest mniej wymagająca niż pozostali.

  • Odpowiedzi 132
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 8693

    15

  • TheBeast

    12

  • adrhbk

    11

  • N!KO

    10

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

DeMott jest bogiem tego programu, facet po prostu miażdży jaja, ma taki wyraz twarzy, że niektórzy mogą narobić w portki. Fajne jest to, że tam naprawdę latają, nie ma obijania się i widać, że chcą im dać w kość. Poza tym cieszy mnie to, że wybór należy do trenerów i Austina, nie publiczności, bo znowu mielibyśmy eliminacje z kosmosu, jak było to w NXT. Miss USA pewnie nie wygra tego, ale czuję, że znajdzie się w WWE, bo w końcu to jest jakaś tam forma reklamy. Ostatni epizod sponsoruje DeMott zgniatający ludzi w narożniku i miss USA, która przez własną głupotę może niedługo wylecieć stamtąd. Faworyta nie mam żadnego i oglądam to tyle o ile, chociaż ten blondyn powinien wylecieć, skoro już po dwóch tygodniach płacze, to nie wydaje mi się, by dał radę wytrzymać kilkanaście/kilkadziesiąt lat w tym biznesie.

  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Mnie ucieszył fakt, że Afro poprawił się względem ostatniego odcinka. Zdecydowanie Luke jest liderem tej stawki po dwóch odcinkach. Widać, że daje z siebie wszystko, podobnie jak Jeremiah.

 

Natomiast ten pseudohiphopowiec Mickael, z daszkiem na bok, jest dla mnie po prostu śmieszny. Brechta z ludzi, że Ci wcześniej wstają potrenować, że ktoś pisze list do dziewczyno-przyjaciółki i chciałby mieć 5 minut prywatności. Nie trawie takich ludzi, jak właśnie ten typ. Dlatego nawet jakby stanął na rzęsach i zrobił na nich 100 pompek to i tak by mi nie zaimponował. On zdecydowanie powinien zmienić program na Jersey Shore.

 

Natomiast imponuje mi wciąż Blondyneczka Ivellise, bo ona z tych wszystkich dziewczyn ma chyba największe jaja. Natomiast Miss 11 Years, czyli Michelle - chociaż się trochę poprawiła - to niestety, ale dalej w ringu wygląda jak kłoda. Natomiast do poprawnych, ale nie wyróżniających się jeszcze można wrzucić Christine (siostrę Alicii Fox), AJ'a i Andy'ego.

 

Natomiast Rima to inna bajka. Denerwuje mnie w niej to, że na siłę próbuje pokazać, jaka to ona nie jest, a już w dwóch odcinkach popełniła faux pas, przez które powinna się pożegnać z programem. Ale rozumiem, że do 3 razy sztuka. Jednak przy następnej jakiejś takiej sytuacji powinni ją wyp*******ć na zbity pysk. Raz oszukiwała, raz się spóźniała. Kwestią czasu jest, aż zrobi znów coś nie tak.


  • Posty:  567
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2009
  • Status:  Offline

Mam takie pytanie - cała seria tough enough została już nagrana, czy wszystko jest nagrywane na bieżąco? Wydaje mi się, że została nagrana, ale chce się upewnić. :P

  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

cała seria tough enough została już nagrana

  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

Mam takie pytanie - cała seria tough enough została już nagrana, czy wszystko jest nagrywane na bieżąco? Wydaje mi się, że została nagrana, ale chce się upewnić. :P

 

To jest właśnie zabawne, że cała seria jest nagrana, a na poprzednim RAW wszyscy przyszli się przywitać :D


  • Posty:  117
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.10.2010
  • Status:  Offline

Nowy odc za nami. Cóż mogę powiedzieć Michelle sam odeszła w sumie to i dobrze jakoś mi się nie widziała jako Diva, w sumie to żadna z tych pań każda jest jakaś taka blada nawet ta ładna Rima. Co do naszych przyszłych WWE Champion'ow jak dla Mnie to Eric już dawno powinien siedzieć w domu w wygodnym fotelu. A co do eliminacji to jestem zawiedziony że odpadł Mickael lubiłem go. Pojawienie się Big Show'a na plus choć nie przygadał za dużo. Poczekamy zobaczmy za tyd mamy trening Rimy. Jak na razie stawiam i kibicuje Jeremiemu.

908338894e6b71b552bb7.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Najnowsze TE

Dzisiaj nic specjalnego , prócz dwóch elminiacji jednej nie spodziewanej bo na własne życzenie . Big Show miał mniej czasu niż Cena prawie nic nie powiedział oprócz ''Good Luck'' . Znowu w elminacji pokazali się te same osoby co tydzień temu i znów się im udało przejsc dalej .

Ja również kibicuje Jeremiemu .


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline

Po obejrzeniu trzeciego odcinka TE,nadal czekam na następny.Co tutaj dużo komentować,Eric i Martin całkiem nieźle sobie radzili,11-letnia zawodniczka odchodzi bo tęski za mężem i dzieckiem,dość dobre promo Skipmarka na koniec.Pojawił mi się banan na twarzy,gdy zobaczyłem Bill'a DeMott'a rzucającego Rimą.
"Hey,Colt Cabana! How are you doing?"~Philip Jack Brooks

  • Posty:  30
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.06.2009
  • Status:  Offline

A mi się coraz bardziej podoba ta seria, szybko mija te 40 minut na odcinek. Przede wszystkim najbardziej interesujące dla mnie jest to, że okrojone ale jednak dostajemy skrawki że tak nazwę "prawdziwego wrestlingu" , dziś tylko jedno dziwne zadanko z tymi Cheerlidowaniem, ale jak się uprzeć to można znaleźć podobieństwa (głównie dla div ale co tam). Jeremiah jak zwykle dawał radę, a jeden z top dogów czyli Luke trochę za pewnie się poczuł i go szybko stone cold i reszta usadzili :twisted: . Jednak największe zaskoczenie to końcowe promo Ryana, które w mojej opinii wyszło mu świetnie. Po prostu zmiażdżył Michaela Who?? i chłopak może sobie wracać do swoich kumpli z Jersey ;]

  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

Mickael popełnił jeden podstawowy błąd. Chciał być pierwszy. W promach zawsze ten co mówi pierwszy ma gorzej. Palnął ten głupi tekst o świecącym nazwisku, a skipmark to pięknie chwycił i rozjechał go niczym walec. Po takim promie widać było, że nie Steve nie ma wątpliwości. Skidmarks wygląda jak fajtłama, walczy jak fajtłapa, ale promem dojebał kolesiowi do kości.

  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

Od samego początku programu ino dwóch uczestników wzbudziło moją sympatię - Matt (w związku z pięknymi wspomnieniami z jego pobytu w ROH w czasie największego rozkwitu tej federacji) i Ryan. Pierwszy już odpadł, a drugi konsekwentnie do tego dąży (choć kto wie, uśmiech Stone Colda podczas jego proma sporo wyrażał ;)).

Ten odcinek zakończył się na szczęście eliminacją bodaj najbardziej irytującego uczestnika programu i pozostaje mieć nadzieje, że następny w kolejności będzie Eric. Każdy odcinek utwierdza mnie w przekonaniu, że tylko gabaryty pozwoliły mu wystąpić w Though Enough, podczas gdy Austin Aries odpadł w przedbiegach. Facet konsekwentnie zawala wszystkie konkurencje, w ringu zdradza zadatki na technika pokroju Marka Henry'ego, a swój udział w programie argumentuje chorobą w rodzinie. Współczuję mu, owszem, ale nie ma to nic wspólnego z pasją, która powinna cechować nie tylko wrestlerów, ale również "entertainerów" i "superstars" (pozdrawiam pana VKM).

2999686564ec3bcdf0a69b.jpg


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Kolejny odcinek Tough Enough za nami i tym razem z programem pożegnały się dwie osoby. Michelle sama zdecydowała się odejść i chyba to lepiej bo zbyt wielkich szans na zwycięstwo nie miała. Pomysł z sprowadzaniem gościnnie na każdy odcinek gwiazd WWE jest dobry, ale pojawiają się tam tylko na chwile, a mogliby zostać na pół odcinka i może to podniosło by ratingi, które z tygodnia na tydzień spadają. Niewiem jakim cudem miss USA utrzymuje się w programie skoro nic nie potrafi i wydaje mi się, że jest tam, ponieważ federacja spodziewała się, że podniesie ona choć trochę ratingi, ale się to nie sprawdziło i mam nadzieję, że w następnym odcinku odpadnie.

Mickael zrobił błąd w swoim promie i Ryan to wykorzystał przez co zakończył jego karierę w Tough Enough.

Po dotychczasowych 3 odcinkach dalej nie mam swojego faworyta do zwycięstwa i nie zanosi się by wyłonił on się w najbliższych odcinkach i właściwie jest mi obojętne kto wygra byle by nie była to miss USA.


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

Apropo gwiazd, moim zdaniem fajnie by było. Gdyby gwiazdy, które przychodzą musiały na każdym wykonać swojego finishera. Cena by robił AA, a BigShow Choke Slam. Miło byłoby zobaczyć miss USA lecącą z 2 piętra z prędkością światła :D

  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Niewiem jakim cudem miss USA utrzymuje się w programie skoro nic nie potrafi i wydaje mi się, że jest tam, ponieważ federacja spodziewała się, że podniesie ona choć trochę ratingi, ale się to nie sprawdziło i mam nadzieję, że w następnym odcinku odpadnie.

A czy mogę stworzyć spiskową teorię Tough Enough? Czy ten program nie jest stworzony, by wypromować przyszłą divę, która non stop jest w trójce zagrożenia, w przyszłych odcinkach będzie miała prywatne korki od trenerów i ma naturalne parcie na szkło.

Mikel okazał się kurduplem słabym psychicznie, nie patrzącym prosto w oczy swojego przeciwnika. A tak w ogóle myślałem, że po odejściu rozżalonej matki nikt w tym tygodniu nie odpadnie.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ostatnie SD przed Money In The Bank, z zapowiedzi wynikało, że może być mocne, ale czy takie będzie? Przekonajmy się!   Oj tak SD zaczynamy od Rollinsa i jego ekipy, chętnie się przekonam co mają nam do powiedzenia, czyli dostajemy segment z uczestnikami męskiego Money In The Bank Ladder Matchu! To może być ciekawe. No i mówi, że jutro wszystko w tej korporacji się zmieni i że przyszli tutaj na SD, żeby przekazać pewną wiadomość i to w sumie ta sama wiadomość, którą mówi co jakiś czas, że każdy kto stanie na ich drodze to będzie cierpiał i wymienia osoby, z którymi to się stało, ale coś bardzo podkreśla Romana Reignsa, czuję powrót i przeszkodzenie w wygraniu walizki zdecydowanie, kurde bookingowo niby Rollins jest mocno kreowany na zwycięzcę walizki, ale za dużo osób może mu w tym przeszkodzić i to takich potężnych osób, jest CM Punk jest potencjalnie powracający Roman i czuję, że to Reigns mu przeszkodzi w wygraniu tej walki, a wszystko przerywa Solo Sikoa! Który wyśmiewa jego ekipę i mówi, że to on ściągnie walizkę już jutro(czyli dzisiaj), a także wspomina o tym, że dawno się nie widzieli z Heymanem, Seth mówi, żeby lepiej dobrze przemyślał swoje kolejne słowa i mówi, że Bron to przyszłość tej federacji w przeciwieństwie do Solo i to jest prawda ojj Rollins podburza Jacoba oj tak nowy nickname "Solo's Bitch" xD Ciekawe, Seth powiedział, że zagrozić mu może jeden Fatu, ale nie jest to On czyli nie Solo, oj grubo się zaczyna dziać, co raz mocniej sugerowany odłam Jacoba od Solo, nawet inni już go podjudzają do tego oj tak i ostatecznie stajnia Rollinsa opuszcza ring, a w ringu jeszcze ciekawa akcja, Solo opuszcza ring, a Jimmy Uso się pojawia i popycha JC na Jacoba, a potem cyk Superkick! Dobry segmencik podbudowujący męski Money In The Bank Ladder Match i zaciętość o walizkę pomiędzy dwoma faworytami według bukmacherów, chociaż ja uważam, że ostatecznie ani jeden z nich nie wygra, Hunter nie raz udowadniał, że potrafi zaskoczyć i Ci faworyci to tak naprawdę mają tyle samo szans procentowych co inni, wystarczy cofnąć się do MITB'23 i Priesta albo nawet RR'25 i Jeya, tutaj uważam, że będzie podobnie i dostaniemy kogoś niespodziewanego i tym kimś będzie Pentagon albo El Grande, ale we will see, segment przyjemny.   Pierwsza walka JC Mateo vs Jimmy Uso, chętnie obejrzę! Około 12 minutowy pojedynek, tak mi się wydaję, nie wiem dokładnie, bo walka podczas reklam się zaczęła niestety, ale solidne starcie, dobre do oglądania, na koniec JC przypadkowo zaatakował Jacoba jeszcze przy linach i pewnie dojdzie do jakiegoś większego spięcia, Jimmy wygrywa po School Boyu i zobaczymy co dalej z tymi Panami zrobi Tryplak, na razie sobie feudują.   Giulia i Zelina ponownie na backu oj Title Shot dla Giulii zbliża się wielkimi krokami i być może nawet od razu zdobycie tego tytułu oj tak. Jacob wkurzony na backu, ale podbija do niego Priest, który dalej mówi, że ma na celowniku jego tytuł, ciekawe kiedy zobaczymy ich pojedynek, na jakimś SD czy może na Night Of Champions? W sumie jedna i druga opcja wygląda dobrze.   Piper Niven vs Zelina Vega.....ile można, ale tym razem w Bakersfield Brawl, wątpię, żeby to pomogło. Zelina cały czas ma zerową reakcję xD. Prawie 11 minutowa walka, która była solidna, nie była zła, ale nie była też nie wiadomo jak wybitna, była oglądalna, była w porządku, pojawiła się Giulia dzięki której Zelina wygrała ten pojedynek i mam szczerą nadzieję, że to już koniec tego feudu dennego i przedłużanego na siłę i lecimy w kierunku Giulia vs Zelina, a na to chyba się zapowiada, bo po walce Giulia jeszcze zaatakowała Zeline i ewidentnie zapowiedziała, że leci po Women's United States Championship, a to oznacza, że raczej walizki nie zdobędzie, ale pas Women's US dla niej na początek będzie bardzo dobry według mnie.   Jey i Cody na backu, a potem dołącza do nich Jimmy, dobrze wsparcie jest potrzebne. Przyjemne promo Blacka na temat Knighta i walki z nim.   LA Knight wbija na ring i pora na jego walkę z Blackiem! Chociaż jeszcze chwilę przed tym bierze mikrofon, więc co ma nam do powiedzenia?! Bardzo fajne promo Knighta na temat uczestników walki o walizkę, a właśnie Money In The Bank jest w Los Angeles, to Knight nie wygra, Hunter nie lubi jak zawodnicy wygrywają w swoich rodzinnych stronach xD, chociaż nie jestem pewny czy to Knighta rodzinne strony, z tego co czytam to ogólnie urodził się w Maryland. Pojedynek trwał około 11-12 minut, nie wiem dokładnie, bo znowu kurde w trakcie reklam się zaczął xD, bardzo fajne starcie, dobrze się to oglądało, ale przerwane przez Setha Rollinsa, który wykonał Curb Stompa na Knighcie, wiec mamy DQ i budujemy dalej Ladder Match o walizkę! Próba kolejnego Stompa, jednak na drodze Rewolucjonisty staję Black, Wizjoner niby się wycofał, ale Black po obróceniu się dostaję potężnego Speara od Brona! Tak samo jak później Knight! Seth daje wyraźny znak, że walizka jest jego oj tak, kurde no ten Rollins jest za pewny, zdecydowanie xD.   Uuuuaaaa to mi się podoba, fajnie by było gdyby to była coroczna tradycja, a na razie tak się zapowiada z tym King and Queen Of The Ring, drugi rok z rzędu mamy ten turniej, tym razem nie gale, ale turniej, który zakończy się na gali w Arabii Saudyjskiej tym razem Night Of Champions i zwycięzcy dostaną Title Shota na największej gali lata o World Title ze swojego brandu podoba mi się to i liczę, że będzie to coroczna tradycja, bo naprawdę dobrze to wygląda i SummerSlam zaczyna mieć co raz bardziej wagę drugiej WM.   Kolejne fajne promo ze strony Legado Del Fantasma.   It's Tiffy Time! Stratton wysyła ostrzeżenie dla laski, która wygra walizkę, a wszystko przerywa Rhea Ripley! Rhea mówi, że nigdy nie wygrała walizki, bo nigdy nie musiała, ale tęskni za byciem Championką i nagle wbija Vaquer! Jednak nic nie mówi tylko wbijają kolejne zawodniczki, bo pora na Six Woman Tag Team Match! No to ten segment był krótkim wstępem do walki no niech będzie, ciężko nawet tutaj coś ocenić, więc przejdźmy do pojedynku!   Six Woman Tag Team Match z udziałem uczestniczek walki o walizkę dla kobiet Naomi & Roxanne Perez & Giulia, vs Rhea Ripley & Stephanie Vaquer & Alexa Bliss, to może być dobry pojedynek. 12 minut świetnego pojedynku oj tak Panie dały czadu tutaj i naprawdę warto to obejrzeć, jak na razie najlepsza część tego show zdecydowanie, wiedziałem, że będzie to dobre, ale żeby aż tak? Świetne starcie, brawa dla Pań i ciekawe zachowanie Naomi, która opuściła Roxanne na koniec walki i przez to wygrały face'owe zawodniczki, ogólnie uważam, że skoro to Rhea zagrała tutaj ostatnie skrzypce to raczej nie wygra walizki, a przynajmniej mam taką nadzieję, a że Roxanne została tutaj spinowana i zniszczona przez face'owe babki, a Naomi zachowała się dość ciekawie to myślę, że ostatecznie starcie o walizkę rozegra się właśnie pomiędzy Roxanne i Naomi i to jedna z nich wygra w tym roku ten pojedynek i to będzie bardzo dobry wybór, jedna jak i druga zasługują, ale ogólnie każdy wybór poza Ripley będzie odpowiedni.   Solo trochę poniża Jacoba w oczach JC'ego nawet, żeby ten się przestał martwić, ale Jacob to usłyszał ojj coś czuję, że Fatu przeszkodzi Solo w wygraniu walizki albo to odwrócenie się dostaniemy już w ciągu kolejnych 2 tygodni, ogólnie mam vibe'y z Damage Control kiedy to samo działo się z Bayley oj tutaj będzie podobnie.   Świetne wideo promo Bo Dallasa oj tak WE WILL NOT BE FORGOTTEN! Dywizja Tag Teamowa przerażona i chcą coś z tym zrobić, DIY się wymigują od tego, a Fraxiom rzuca się go walki z Wyattami, bo są niepokonani na SD obecnie, interesująco się robi.   Pora na Pentagon i Andrade vs American Made! Brzmi jak coś co na papierze wgniata w fotel, zobaczmy jak wyjdzie teraz, przed walką jeszcze mamy atak i o dziwo ze strony face'ów. Oczywiście, że tak wyszło, walka była bardzo dobra, ale trochę krótka, bo trwała prawie 8 minut jedynie, szkoda, obejrzałbym więcej tego starcia no 8,5 minuty wliczając w to ten lekki brawl przed walką, ale i tak jest bardzo dobrze, Pentagon i Andrade wygrywają po tym jak Gigachad próbował pomóc swoim sojusznikom, ale został zaatakowany przez Vikingo! Po walce jeszcze wbija Rollins, który przez całą gale wysyła ostrzeżenia uczestnikom walki o walizkę i tym razem nie będzie inaczej! Stajnia Setha otacza ring i wbijają oraz rozwalają Pentagona i Andrade! Oj tak ta stajnia wygląda świetnie i mocno, ale dalej nie chcę, żeby Seth zdobył walizkę, niech goni po tytuł dalej, póki to robi to stajnia jest mega ciekawa, a jak już będzie miał tytuł to z tym może być ciężej, ale wszystko się okaże, to raczej i tak kwestia czasu. Oooo po reklamach jeszcze stajnia Setha w ringu i nawet Heyman ma mikrofon. Heymanik mówi, że wszystko co mówił Seth się spełniło i to od czasu przed Wrestlemanią, a kolejna rzecz, która się spełni to będzie to, że Seth stanie się Mr. Money In The Bank drugi raz, a następnie zmieni ten biznes w wizję, którą posiada, Heyman chciał powiedzieć to co uwielbia czyli "THE REIGNING DEFENDING....." Jednak nie zdołał dokończyć, bo Rhodes wszystko przerywa! Seth niezbyt zadowolony i nic dziwnego, ale ostatecznie opuszcza ring.   W ringu mamy jedynie Setha i Jeya, więc pora na segment końcowy! Cody nie powiedział za dużo, ale powiedział prawdę, że prawdziwą desperacją była WM 41, gdzie Cena zrobił takie coś, żeby tylko mieć swój rekordowy title reign, mikrofon oddany został Jeyowi, ten mówił swoje Yeet i wychodzi John Cena! Cena ładnie poodwracał uwagę nawet totalnie nic nie robiąc, ale odwrócił uwagę Rhodesa i Jeya przez co Loganik zaatakował od tyłu Yeetmana, a później title shot dla Rhodesa i AA, a także Paulverizer dla Cody'ego i nawet Frog Splash dla Jeya także. Cena jeszcze bierze mikrofon i powiedział, że nikt ich nie ochroni przed tym wszystkim i przed zrujnowaniem tego miejsca, a następnie przedstawia siebie standardowo jako The Last Real Champion, a Logana jako przyszłego World Heavyweight Championa i twarz federacji, następnie kolejne AA dla Rhodesa i tym razem też dla Jeya i znowu mówi o fanach jak o hipokrytach, mamy też głośne chanty dla Trutha, ogólnie Cena w końcu wygrał brawl, niesamowite xDDD, ale to oznacza, że na Money In The Bank raczej Cena i Logan przegrają i w sumie dobrze mi to nie przeszkadza, chętnie zobaczę Rhodesa i Jeya jako zwycięzców, segmencik dobry, ciekawa podbudowa walki na Money In The Bank, zobaczymy jak to wyjdzie.   Plusy: Segment otwierający Jimmy vs JC Zelina vs Piper LA Knight vs Aleister Black Zapowiedź turnieju King and Queen Of The Ring Six Woman Tag Team Match z udziałem uczestniczek damskiego Money In The Bank Ladder Matchu Interesujące rzeczy w dywizji Tag Teamowej Pentagon i Andrade vs American Made Stajnia Rollinsa wygląda giga mocno Segment końcowy   Minusy: Feud Zeliny z The Secret Hervice jest nudny i przedłużany na siłę   Podsumowanie: Kolejne SD, przy którym uważam, że większych minusów nie było, walki były no nie tak dobre jak w ostatnich tygodniach, ale dalej dostaliśmy przyjemne do oglądania pojedynki, Six Woman i Pentagon & Andrade vs American Made były giga dobre według mnie, segmenty solidne, Rollins mocno odcisnął swoje piętno na tym odcinku, było trochę przeciętności, trochę dobrych rzeczy i parę bardzo dobrych, uważam, że nie ma na co narzekać, a to był po prostu dobry odcinek SD tak samo jak ostatnie Raw, dobry tydzień, nie wybitny, ale można zaczerpać przyjemność z oglądania i czekamy na Money In The Bank!
    • GGGGG9707
      Ja jak zawsze na żywo bo już kwestia przyzwyczajenia że każde PLE (poza SNME przez reklamy) na żywo choć karta zupełnie nie zachęca. - Lyra vs Becky : walka będzie świetna jak ostatnio ale coś feud mnie nie kręci i to będzie po prostu solidna walka ale jednak powtórka z ostatniej gali. - Tag Team Match : 2 gości których nie trawię więc mam nadzieję że to będzie zamykało galę to sobie wyłączę przed walką i zaoszczędzę czas na sen. - Walizka Kobiet : super skład. Dla mnie o ile nie wygra Ripley czy Naomi to będzie dobrze. - Walizka mężczyzn : nie podoba mi się skład. Almas to nudny jobber więc nie, Penta nie pasuje mi jakoś na głównego mistrza choć go bardzo lubię, LA Knight trochę mnie nudzi i mimo wszystko też nie widzę go z głównym pasem. Grande jest dobry i Gable zasługuje na swój moment ale kolejny raz, myślę bardziej o mid-cardowym pasie, no i jest duże ryzyko że któryś meksykanin przeszkodzi mu w walizce i neseser kolejny raz będzie zmarnowany. Rollinsa nie chcę bo nie lubię jak byli mistrzowie i ME zdobywają walizkę (zwłaszcza że rok temu McIntyre już ją miał) + znowu ryzyko nieudanego cash-inu. Zostaje Solo który udowodnił że jest za krótki na ME i jak za dużo się na nim opiera to nie daje rady. Także kto by nie wygrał to i tak nie będzie mi pasowało. Zamiast tego dałbym skład np : Cobb/Fatu, Black, Dominik, Gable (w sumie może być o ile nie wygra), Breakker i np Axiom/Fraser dla latania (i pyk mamy 3 z RAW i 3 ze SD, gwarancja dobrej walki i ciekawy zwycięzca)
    • Nialler
      Ja to w sumie cały maj nie oglądałem wrestlingu (obejrzałem tylko double or nothing), ale MITB to choćby skały srały nie odpuszczę jak bardzo ciulowe to by nie było.  Narzekacie, że tylko 4 walki na PLE? I będzie to trwać pewnie ze 3h45m? A myślicie, że reklamy kabanosów, gier, filmów czy czegokolwiek to trwają 30 sekund? Nie będzie tu jakiś wrestling nam reklam przerywać!
    • Jeffrey Nero
      Z tego co pamiętam to pojawiła się też w WWE w story Kane i Bryana jak mieli chyba tą terapię.
    • MattDevitto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...