Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Polskie dzieci a wrestling...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  72
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.09.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Opportunist napisał/a:

Czy tylko mi się wydaje że polski rocznik '98/99 jest najgorszy ze wszystkich na świecie!?

Oj, to przegiąłeś . A tak na serio, to zależy już od nastawienia. Np. Ja i lepek mamy po 12 lat(rocznikowo 13) i jakoś można z nami o wrestlingu pogadać Sądzę że to raczej wina leży po drugiej stronie ekranu telewizora. Ja na początku przygody z wrestlingiem też myślałem że to naprawdę się dzieje(ofc. oglądałem ESC), na szczęście mój okres jako marka trwał tydzień ponieważ znalazłem to forum ;P.

vrooth napisał/a:

a ja myśle, że Twój okres sie jeszcze nie skończył, ba, nawet na dobre nie zaczął... "Dżef" ? (patrz Twój ulubiony wrestler) serio?

Aha, czyli stwierdziłeś, że zamierzam:

Radzę dobrze Ci zdjąc klapki z oczu z napisem "on ma 12 lat to na pewno się nic nie zna, a ja mam 21, więc mam prawo do oceniania ludzi z góry". Czepiłeś się takich pierdół, nie wiem czy to przez jakieś kompleksy, czy chciałeś zaistnieć przez w Twoim mniemaniu "pojechanie młodszemu", ale tak czy inaczej nie udało Ci się. Nie liczy się wiek tylko to co dana osoba sobą reprezentuje, a wiem, że Muzik jest ogarnięty, wygrał quiza robionego przeze mnie na konfie GG

"zaistnieć poprzez pojechanie młodszemu" na podstawie mojego drobnego (owszem uszczypliwego, ale nie mega miażdżacego) odniesienia własnych słów Muzika. Muzik stwierdza, że jego okres markowania trwał tydzień. Okej. Zarejestrował się tutaj 09.2009, wiec co najmniej od 1,5 roku interesuje się wrestlingiem. Lubi Hardego, ok :) może lubić kogo chce, nie wnikam. Skomentowałem tylko użyte celowo spolszczenie. I za to oberwałem od Ciebie zarzutem chęci zaistnienia kosztem młodszego, zgadza się? Uważasz, że określanie Hardy'ego mianem "Dżef" nie przejawia może drobnych oznak markowania?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226026
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • vrooth

    6

  • Rafikov

    5

  • Albros

    5

  • Konarr

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Uważasz, że określanie Hardy'ego mianem "Dżef" nie przejawia może drobnych oznak markowania?

 

Zostajemy przy konkretniej osobie czyli Muziku, trochę z nim piszę na GG i wiem, że gość jest ogarnięty, dlatego powiedzmy, że stanąłem w jego obronie. Co do oznak markowania to już bym bardziej się czepił użycia słowa "żmija", ale może niektórzy lubią używać z polszczeń, sam czasem też zaglądnę na ESC żeby pośmiać się z Suprona, a w filmiku który robiłem użyłem słów "komora eliminacji". Jak by chodziło o kogoś innego, to bym się z Tobą zgodził, że jest to drobna oznaka markowania, ale w moim mniemaniu nie w tym konkretnym przypadku

 

Skomentowałem tylko użyte celowo spolszczenie. I za to oberwałem od Ciebie zarzutem chęci zaistnienia kosztem młodszego, zgadza się?

 

Tak, no sorry tak to odebrałem, bo w sumie czepiłeś się błahej rzeczy i w dość nieprzyjemny sposób wyraziłeś swoją opinię (chodzi mi o ogólny odbiór tego co przeczytałem), rozumiem jak by napisał "Cena jest zajebisty a Miz to chuj i nie umie normalnie wygrać". Wydaję mi się, że wyjaśniliśmy sobie już wszystko. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226029
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  70
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Uważasz, że określanie Hardy'ego mianem "Dżef" nie przejawia może drobnych oznak markowania?

 

A tak właściwie, to dlaczego? Nie widzę w tym oznak zaślepienia ( w sensie markowania) i uważam, że to był raczej taki "żart". Nie atakuje cię, po twoich postach widzę, że jesteś bardzo ogarnięty, ale nie rozumiem twojego toku myślenia dotyczącego "spolszczania" imion/nazw własnych.

 

On topic: Po przejrzeniu forum pl.WWE.com postanowiłem, że tam nigdy nie powrócę. Wyzywanie się i nienawiść do wrestlerów (i to ze strony samozwańczych smartów) istnieje na masową skale. Przy okazji powiem tylko, że komenty na youtube, są jescze gorsze. Po przeczytaniu komentów można uznać "cena-kidy", za bardziej ogarnięte od "cena-haterów".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226044
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jako 13/14-latek (a zapewne postrzegacie osobnika w takim wieku jako dziecko) pomyślałem, że warto przybliżyć Wam jak to mniej więcej w moim otoczeniu wygląda.

 

Otóż 99% młodych fanów wrestlingu zaczyna od ESC. Fascynacja wrestlingiem i wszystkim wokół tego narasta i młodzian zaczyna oglądać wrestling tydzień w tydzień. Po pewnym czasie, ci inteligentniejsi zauważają, że 'coś jest nie tak'. Wiadomo o co chodzi.

 

No i teraz, wszystko zależy od danego młodziana. Są dwa typy:

a) uważa te 'dziwne' rzeczy za normalne i ogląda dalej an ESC, ES etc.

b) postanawia wgłębić się w tą tematykę - wchodzi do netu, google i... wszystko jasne. :twisted:

 

Wrestling to jak świetnie napisał Ghostwriter "Wrestling to nie jest inteligentna rozrywka". Trafia więc ona do dzieci, którym się to podoba. Sam mam takie szczęście, że po ok. pół roku wyrwałem się z tej fascynacji ESC. Potem dość szybko przyswoiłem sobie takie wyrażenia jak 'heel', 'face', zacząłem sobie to układać... aż jestem tutaj, teraz - ogarniętym fanem. :) Połowa 'sukcesu' zależy od znajomości angielskiego, który na szczęście ogarniam w stopniu żeby oglądać wrestling na świeżo i mniej więcej wszystko rozumieć. Co za radość oglądać po angielsku i tego nie rozumieć? Niestety, patrząc po kolegach z klasy ich poziom jest dość niski (ofc fanów ESC) i nawet nie próbuję im niczego tłumaczyć. Tak oto z marka rodzi się smart. ;) Teraz tylko od dzieciaka zależy, czy zostanie przy WWE (w moim przypadku), czy rozwianie się na TNA, puro etc.

 

Z drugiej strony nie można wymagać od 5-klasistów z podstawówki, żeby wszystko rozumieli perfekcyjnie. A to, że np. nienawidzą Punka świadczy o tym, że dobrze gra swoją rolę, nie? Heel ma wzbudzać reakcję 'you suck', a taką wzbudza wśród dzieciaków ESC. Cenę można kochać, można nienawidzić. Ostatnio nawet nie jest tak źle... chociaż wolę innych zawodników. ;) Zresztą, zabawa w WWE jest całkiem fajna - nawet z pozycji 'ogarniętego'.

 

Oczywiście, trolle walące błędy i piszące głupoty to zawsze trolle - tego się nie pozbędziemy. Jednak prosiłbym Was - nie oceniajcie wszystkich przez pryzmat tych trolli. :) Sam staram się zwalczać ten stereotyp 'jp, peja, głupota, trolling' robiąc przeróżne rzeczy w sieci i jak to świetnie napisał Rafikov - nie liczy się wiek tylko to co dana osoba sobą reprezentuje.

 

Dla mnie - Muzik może sobie pisać Dżef, Jeff... co to za różnica, jego profil, jego sprawa. ;] Pomysł ankiety nie jest zły, zawsze można się dowiedzieć... co ja mówię. Pewnie i tak jest jednym z 2, 3 ogarniających ludzi w jego szkole? Btw, vrooth, po co się tak o to wykłócasz?

 

Podsumowując - wszystko zależy od podejścia do wrestlingu. 8) Można to uznać jako coś prawdziwego, cukierkowego, CeNation lub jako hobby, ciekawą rozrywkę, zainteresowanie. Pamiętajcie, że ci młodzi głupi ESC kiedyś dorosną i staną się fanami z prawdziwego zdarzenia, a tego nam potrzeba. :) Promocja wrestlingu w Polsce właśnie się zaczyna, za parę lat będą tego efekty.

_________________

Even though you can't afford

The sky is over,

I don't want to see you go,

The sky is over.

11451308644e35975636c51.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226047
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  72
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.09.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rafikov, wyjaśnione i niebyłe :)

 

DDay, heh, teraz każdy będzie uważał, że odbieram jakąkolwiek wymianę opinii jako personalny atak :P tudzież kłótnię...

 

Dlaczego? Niestety nie jestem Ci w stanie tego całkowicie wytlumaczyć. Po prostu takie odnoszę wrażenie, że osoby, najczęściej 10-15 letnie, na początku fascynacji wrestlingiem mają tendencje do wyrażania sowjego markowania, czy sympatii do konkretnego wrestlera, w taki właśnie sposób. Tzn. naogladać się ESC, uznać Cene za typowego modern day hero, Miza za tego złego, bo przecież obija Cene, i na koncu dąc temu wyraz w internecie (patrz wwe.pl). Zaznaczam, nie mówię o wszystkich osobach w tym wieku! Ale kilka osób już wspominało, co się dzieje na takich stronach lub tutaj. Nie chcę też przesądzać, czy używanie spolszczeń jest pewną formą "żartu", w każdym trochę ludzi na forum pisząc o Cenie pisze "BezCenny" - takie przedstawianie Johna jest podszyte pewną ilością sarkazmu i to rozumiem. Ale nie spolszczanie wszystkiego na silę, gdzie się da.

 

Okej, ktoś powie, że żyjemy w Polsce i wypada mówić po polsku. Że ustawodawca tak wymaga... Np. sytuacja z przymusowym tłumaczeniem tytulów filmów: przykład, powiedzmy nawet z tej dziedziny, "Wrestler" jest po polsku przedstawiany jako "Zapaśnik"... Mi się to akurat nie podoba, uważam, że tak tlumaczenie często gubi sens tłumaczenia. (Nie wytaczam już artylerii rzędu Dirty dancing).

 

Dlatego też, nie podoba mi się spolszczanie wrestlingu. Czasem oglądam urywki na ESC i łapię się za glowę, jak momentami różni się tłumaczenie polskie, od angielskiego znaczenia oryginalów, np. przy promach, gdzie czasami jedno zdanie lub slowo ma znaczeneie, a jest trochę dziwnie przetlumaczone. Wiem, że nie ma sposobu na idealną translację, i nigdy nie bedzie, Ja wprawdzie nie potrzebuje polegać na ESC, by ogladać wrestling, ale dobrze, że jest w Polsce taka możliwość. Nie chce wszczynać debaty o jakości programów na ESC!

 

Cieszę się Ormer, że też zauważyłeś, że znajomość angielskiego jest przydatna w lepszym rozoumieniu/ogarnianiu tematu. :)

 

Co do oznak markowania w spolszczaniu. Subiektywne odczucie, mogę się oczywiście mylić. Ale mam wrażenie, że to wlasnie mlodsza cześć widnowni raczej używa imion "Dżef" czy "Dżon Sina"...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226049
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  162
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

puroresu co to jest tak z ciekawości
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226203
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 053
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

puroresu co to jest tak z ciekawości

... Walki z Japonii... http://www.attitude.pl/historia-puroresu.html

_________________

G: Mm Sebastian pyszna bazylia !

R: Naprawdę !

G: Prawda ?!

R: Podeślę Ci więcej 200TON !

G: Nigdy takiej nie jadłem.

S: Ja też.

R: Ja nigdy nie jadłem bazylii .

5478249054e0729101720a.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226204
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

No i teraz, wszystko zależy od danego młodziana. Są dwa typy:

a) uważa te 'dziwne' rzeczy za normalne i ogląda dalej an ESC, ES etc.

b) postanawia wgłębić się w tą tematykę - wchodzi do netu, google i... wszystko jasne.

 

Dokładnie, podpisuje się pod tym.

 

Ja np. wcześniej słyszałem o wrestlingu, ale ktoś zaczął mi mówić, że jest udawany i że po prostu to gówno, więc szybko zapomniałem o tym. We wrześniu 2009 roku trafiłem na Smackdown na Extreme i tak szczerze mówiąc mój okres markowania trwał z półtora tygodnia. Ciesze się bardzo z tego, że trafiłem na strony i fora tego typu, gdzie dużo czytałem zanim zacząłem się udzielać i myślę, że dzięki temu w miarę szybko się 'ogarnąłem'. Z tą stroną wwe.pl jest jak z zapytaj.com.pl. Pamiętam, że w wakacje za punkt honoru postawiłem sobie wytłumaczenie ludziom, którzy tam siedzą na czym polega wrestling, dałem im odnośnik nawet do artykułu z głównej, gdzie są opisane wszystkie pojęcia itp. ale i tak to nie poskutkowało i paru fanów zaczęło głosić, że zmuszam ich do lubienia heeli i sobie po prostu odpuściłem...Nie warto wchodzić na takie strony jak to już ktoś napisał...Tylko się człowiek zdenerwuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226256
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

paru fanów zaczęło głosić, że zmuszam ich do lubienia heeli

 

Ja wypowiem się na ten temat w taki sposób że dla mnie najważniejsze są wypowiedzi do mikrofonu i umiejętności w ringu jaki jakiś heel ma te cechy to go lubię proste.A co do face'ów to lubię Edge'a, Christiana, The Rock'a, Aj Styles'a.A jak komuś się to nie podoba to jego problem nikt mnie nie zmusi abym kogoś polubił.Chociaż zgodzę się że strona pl.wwe.com to najgorsze gówno jakie można było zrobić.

_________________

We walk alone in the unknown

We live to win another victory

We are the young

Dying sons

We live to change the face of history...

2482447074e46ec6d7986d.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226397
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dokładnie , nie warto tam wchodzić.Jednak w mojej klasie niestety poglądy są podobne do tych z polskiej wersji wwe.com.Większość mojej klasy uwielbia Reya, Johna i Ortona.Cały czas tylko paplają jaki Randy jest genialny i jaką masakre zrobi z Punka,jak John pokona Miza i będzie super.Nie da rady z takimi normalnie pogadać o WWE i strasznie mnie to złości , no ale trzeba mieć nadzieje ,że to się zmieni :roll: Najlepiej wogóle się takim nie wtrącać do rozmów bo to i tak nie ma sensu.

_________________

1161423919541b3db89050d.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226556
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mnie jednak najbardziej rozwalają tacy ludzie co na przykład przed Wrestlemanią 25 kiedy Orton "atakował" rodzinę Triple H'a wypisywali: "Orton ciota" itd.itp. A teraz to niby Orton zniszczy Punka na WM itd.

_________________

We walk alone in the unknown

We live to win another victory

We are the young

Dying sons

We live to change the face of history...

2482447074e46ec6d7986d.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226569
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

W sumie pełno takich ludzi jest na wrestlefans, głównie "dzięki" temu, że Boryss promuje ten portal na extreme sports channel, tu na attitude też jest ich trochę(komentarze do newsów), ale moderacja szybko sobie z nimi radzi :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226661
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Boryss promuje ten portal na extreme sports channel

 

Czy znowu tak promuje dużo osób z mojej klasy tam ogląda wrestling i tylko niektórzy wiedzą że taka strona istnieje.Jedyne co tam zauważyłem to reklama pl.wwe.com . I tu nasuwa się pytanie czy strona angielska wwe.com była zła? I po co takie gówno zostało zrobione? A wracając do tematu czyli polskich dzieci to zawsze tak będzie że będą myśleć że to na prawdę i na pewno każdy z nas tak kiedyś myślał a przynajmniej większość. Niektórzy tak myślą a nie którzy nie i ja powiem szczerze że najlepiej mi się oglądało wrestling kiedy nie wiedziałem że to jest udawane i zastanawiałem się kto powinien wygrać daną walkę a nie komu dadzą wygrać no ale już trudno ... żyje się dalej :P

_________________

We walk alone in the unknown

We live to win another victory

We are the young

Dying sons

We live to change the face of history...

2482447074e46ec6d7986d.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226793
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Boryss promuje ten portal na extreme sports channel

 

Czy znowu tak promuje dużo osób z mojej klasy tam ogląda wrestling i tylko niektórzy wiedzą że taka strona istnieje.Jedyne co tam zauważyłem to reklama pl.wwe.com . I tu nasuwa się pytanie czy strona angielska wwe.com była zła? I po co takie gówno zostało zrobione? A wracając do tematu czyli polskich dzieci to zawsze tak będzie że będą myśleć że to na prawdę i na pewno każdy z nas tak kiedyś myślał a przynajmniej większość. Niektórzy tak myślą a nie którzy nie i ja powiem szczerze że najlepiej mi się oglądało wrestling kiedy nie wiedziałem że to jest udawane i zastanawiałem się kto powinien wygrać daną walkę a nie komu dadzą wygrać no ale już trudno ... żyje się dalej :P

 

za "moich czasów", gdy jeszcze oglądałem na Extreme, Boryss często walił aluzje w stylu "a po więcej wrestlingu wejdźcie na ressylfans", "użytkownicy portalu ressylfans wiedzą o co chodzi" itd ;) Z tym że może twoi kumple nie ogarniają angielskiego i nie potrafią przeprowadzić transkrypcji fonetycznego "ressyl" na "wrestle" :)

 

Co do idei samego tematu:

Według mnie temat dość bezsensowny, narobiło nam się pięć stron narzekania na to, że markujące dzieci, to przy okazji internetowe trolle, naprawdę nie ma co przeżywać, jak ktoś jest idiotą i nie ma otwartego umysłu, to choćby mu tłumaczyć po sto razy, i tak nie zrozumie istoty wrestlingu, albo odejdzie od niego słysząc że to jest "udawane", bo "co to za radość jak to nie jest prawdziwe?".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-226800
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  14
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

niewiem czemu tak jedziecie po ESC, osobiście też oglądam wwe na tym kanale z 2 powodów :

 

1. umiejętności językowe jakieś są, ale nie na tyle by zrozumieć wszystko

2. prędkość internetu, czekanie aż gala się ściągnie/załaduje jest strasznie upierdliwe

 

Ale mimo to że oglądam gale w polskiej tv wiem co to face, heel, feud i ring skille. Więc bardzo proszę nie osądzajcie fanów po tym gdzie oglądają wrestling.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/24356-polskie-dzieci-a-wrestling/page/4/#findComment-227100
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim SD przed Saturday Night's Main Event! Może będzie coś ciekawego? Z zapowiedzi to mówiąc wprost interesuję mnie bardziej jedynie United States Championship Open Challenge, ale może wymyślą jeszcze coś ciekawego.   Tiffany otwiera SD i to jeszcze nawet przed oficjalnym rozpoczęciem, jeszcze jak muzyka leciała w tle ta co zawsze przy początku i komentatorzy sobie mówili, ale Tiffy od razu chciała Jade i nie zmierzała czekać, jednak wychodzi Nick Aldis, ostatecznie Stratton nazywa Jade tchórzem, ale Jade jednak się pojawia, jednak Aldis powstrzymuję obydwie zawodniczki, bo nie chcę fizycznego kontaktu pomiędzy nimi przed ich pojedynkiem o tytuł, a Cargill mówi, że Tiffy Time się skończy jutro, Tiffany chcę ją zaatakować, ale ochrona ją powstrzymuję i w sumie tyle z segmentu początkowego, wygląda na napisany na szybko albo ucięty, nikt prawie nic nie powiedział, była lekka frustracja, ale to trochę mało, no taki zbędny segment, lekko może podbudował feud, ale nie jestem jakoś mega zadowolony, po prostu się odbył xD.   Uwielbiam Ilje Dragunova i dostał świetne wideo promo "Suffering is a true test of life" Oj prawda i to zdecydowanie.   R-Truth w stroju Mikołaja życzy wesołych świąt dla Motor City Machine Guns xDDDDDDDD, Oni mówią mu, że to dzisiaj jest Halloween, a nie Święta, a ten mówi, żeby pobłogosławili swoje serca z tego co zrozumiałem i odchodzi xD, ale podbija Solo i ostatecznie pewnie dojdzie do jakiejś walki, bo Solo będzie chciał pogadać o tym z Aldisem.   Pora na United States Championship Open Challenge! Dawajcie mi tego Dragunova i jakiegoś solidnego rywala dla niego! Ulala FRAXIOM! Który z nich zawalczy? Chyba żaden, bo wszystko przerywa też Tommaso Ciampa! Wszyscy wchodzą do ringu i Ciampa mówi, że nie zdzierży tego, żeby dawać tym nerdom Title Shota, ale Nathan od razu go popycha, Ciampa jeszcze chcę coś powiedzieć, jednak Frazer wytrącił mu mikrofon z ręki i mamy przepychankę, ale Ilja to przerywa mówiąc, że Open Challenge jest dla wszystkich, a Nathan był pierwszy i nie ma nagrody dla "Jackass" kierując te słowa do Ciampy i ten powoli wycofuję się z ringu o dziwo, ale pewnie jeszcze namiesza, ale wracając do walki OJ TAK NATHAN VS ILJA, ALE TO BĘDZIE SIEDZIAŁO! Co to było za starcie, jedno z najlepszych w tym roku, nie wiem czy to nie była najlepsza walka jaką widziałem odkąd wrócił United States Championship Open Challenge, ta szybkość to tempo, Nathan ładnie szybkością robił Ilje, ale ten też często mu dorównywał i nie dawał się zrobić, świetny pojedynek brawa dla obu Panów, Nathan się pokazał z niesamowitej strony, a Dragunov to Dragunov, prawie 19 minut starcia, mega dużo dostali i wykorzystali to w 100% sporo kontr, ciekawych akcji i ten Ilja co w pewnym momencie jak wykonywał German Suplexa poza ringiem to powiedział do Frazera "It's nothing personal", naprawdę mega dobrze to wyszło, a po walce jeszcze Ciampa zaatakował Nathana i....reklamy xD, niezły moment na reklamy i dopiero po reklamach pokazali nam powtórkę i dalej mamy brawl, wbił jeszcze Gargano i brawl pomiędzy DIY i Fraxiom, chociaż Dragunov próbował to przerwać, Ilja ostatecznie jak się tylko odwrócił to zauważył Tama Tonge, który trzyma jego tytuł i mówi "Yayayayayaya" Oj tak, to będzie kolejny rywal, kolejna świetna walka się szykuję.   Kit Wilson vs Carmelo Hayes, pojedynek może być niezły, Melo powinien to ugrać. Walka trwała lekko ponad 3 minuty, nie ma co za bardzo tutaj komentować, dobrze to wyglądało, ale szybko się skończyło, Kit ładnie się pokazał, Miz ingerował w walkę i zaatakował Carmelo, ale ostatecznie i tak Hayes to ugrał, więc dobrze, ale po walce otrzymał Skull-Crushing Finale i koniec, feud trwa dalej, ciekawe jak się rozwinie.   Alexa i Flair na backu w wywiadzie, mówią o The Kabuki Warriors.   Sami na backu prosi Aldisa, żeby mógł być przy MCMG podczas ich walki z MFT, bo wie jak to może się skończyć, ale nie jest ogólnie dopuszczony do akcji w ringu, więc Nick niezbyt to widzi i pojawia się Cody Rhodes! Który mówi, że jest dumny z Samiego, z kolei Zayn życzy mu powodzenia w walce z Drew, ooo Aldis wprost pyta Kodeusza czy miał coś wspólnego z atakiem na Jacoba, kurde no nawet WWE nam to sugeruję, że to mógł być Rhodes xD, ale Rhodes mówi, że lubi Jacoba i nie miał z tym nic wspólnego, ciekawe czy to prawda, ale pewnie tak, jednak podoba mi się, że sam Aldis takie coś podejrzewa i zasugerował, że tak może być, to jest ciekawa sprawa, a potem rozmawiali o podpisaniu kontraktu dzisiejszego wieczoru.   Kolejny pojedynek to Alexa vs Nia, byłe przyjaciółki, ale jakoś nie jestem zainteresowany tą walką, chociaż może wyjdzie ciekawie, zobaczymy. Prawie 9,5 minuty starcia, takiego dość dobrego, w sensie nic co by ktokolwiek zapamiętał, ale walka była w porządku, Alexa to ugrała przy pomocy Charlotte, więc jest git i w sumie tyle można powiedzieć.   Na backu MFT spotyka Reya Fenixa, który nie chcę walczyć z Solo, ale chcę walczyć z Talla Tongą xD, to nie jest chyba dobry pomysł.   Bardzo fajne wideo promo w wykonaniu Priesta w kierunku Aleistera, dobrze to wyglądało, Black wie kiedy to nadejdzie i wie dlaczego to nadejdzie.   Na backu mamy kłótnię pomiędzy Giulią i Kianą, a Tiffany, ale potem Tiffy odchodzi, a podbija Chelsea, która chcę walki od Aldisa, bo przy tym wszystkim był też Nick xD. Nick mówi, że Chelsea będzie miała walkę w przyszłym tygodniu, ale nie wiem jeszcze z kim, na koniec wszyscy uciekają od Nikki Storm, która jest straszna nie tylko w Halloween xD.   Dostajemy następną walkę, która była zapowiedziana już wcześniej na tym show czyli Motor City Machine Guns vs MFT, które będzie reprezentowane przez Tama Tonge i JC Mateo, walka może być mocna. Prawie 9 minut starcia, które było bardzo dobre, obydwa teamy ładnie się pokazały, dość szybkie tempo, nie ma na co narzekać moim zdaniem, w zeszłym roku to MCMG ich pokonali i wygrali tytuły, a w tym w ramach zwykłego pojedynku to MFT wygrali oczywiście przy pomocy sojuszników, ale jednak, po walce mamy atak na Chrisa i Alexa, ale na pomoc przybiega Rey Fenix! Ale też zostaję rozwalony i....Nakamura także się pojawia! Jednak Talla Tonga też go niszczy, to chyba podbudowa pod bardzo losowy War Games, MFT vs Rey Fenix, Shinsuke Nakamura, pewnie Sami Zayn i chyba Motor City Machine Guns, ale w takim razie kto piąty do MFT? Bo nagle Wyatt Sicks się nie pojawia, nie wiem, trochę chaotycznie jest wokół MFT i nie wiem czy zawalczą z tymi losowymi face'ami na War Games czy jednak z W6, ale zobaczymy, wyjaśni się to pewnie niedługo.   Next Week: Rey Fenix vs Talla Tonga, to może być ciekawy pojedynek i coś nowego. Oczywiście kontynuacja naszego ukochanego United States Championship Open Challenge'u, ja fan. Charlotte Flair vs Nia Jax meh, poza ostatnim pojedynkiem to zapowiada się przyjemne show.   Czas na podpisanie kontraktu na walkę Cody Rhodes vs Drew McIntyre o Undisputed WWE Championship na Saturday Night's Main Event! Ciekawe czy coś się tu wydarzy, niby jeszcze 16 minut gali, ale same wejścia zajmą pewnie z połowę, szczególnie Kodeusza, więc zobaczymy czy coś się wydarzy, jeszcze jakaś reklama podczas wejść by się przydała xD. Cody po wejściu od razu bierze mikrofon, no to zobaczmy co ma nam do powiedzenia, standardowo pyta się fanów o czym by chcie.....A nie najpierw życzy im Happy Halloween, zdziwił mnie i w sumie tyle, teraz wbija Scottish Psychopath DREW MCINTYRE! Obaj siadają na swoich miejscach i jeden drugiego zachęca do podpisania kontraktu jako pierwszy xD, ale nagle Drew mówi, że nie może tego podpisać, ale Cody mimo to podpisuję kontrakt, nie ogarnąłem, co to znaczy "Lopsided"? Wpisałem w tłumacza, ale wyświetla mi, że to "przechylony" Nie ogarnąłem tego xD, chyba chodzi o to, że jest zły i przekombinowany, może coś na tej zasadzie, ale Aldis mówi, że to standardowy kontrakt, ale Drew i tak nie chcę tego podpisać, Drew ładnie to rozgrywa, chodzi mu o sytuację, która miała miejsce ostatnio w walce z Codym jak ten uderzył go tytułem, czyli, że Cody jak to zrobi, jak zostanie wyliczony czy będzie DQ to Rhodes mimo to zachowa tytuł i to się nie podoba McIntyre'owi i to uważa za "Lopsided" Nick po prostu jednak ma w to wywalone i mówi, że wiele osób będzie chciało być na miejscu Drew, więc nie będzie problemu z daniem shota komuś innemu, kto chcę podpisać kontrakt i mieć shota na tytuł Cody'ego podczas jutrzejszej nocy, a Drew.....zdziwił mnie, bo powiedział "Okey, get one of them" Kurde ale to było mega dobre, nie spodziewałem się takiego zachowania i sobie wychodzi xDDD, prawdziwy sigma, lecz Cody go zatrzymuję, który wie czego chcę Drew, bo no w sumie nie powiedział tego wprost, ale wszyscy wiemy o co mu chodzi, że jak Cody zostanie wyliczony albo zdyskwalifikowany to straci tytuł i Rhodes się na to zgadza. Nick nie jest przekonany do tego pomysłu, ale Cody mówi, żeby to zrobił i ostatecznie dostajemy to! Kurde może Drew dostanie tytuł chociaż na chwilę? Naprawdę jest na to szansa. McIntyre mówi trochę o Codym, a samego siebie nazywa "Real American Dream" xD śmiesznie to zabrzmiało, a Cody za to powiedział różnicę pomiędzy Drew i Nim, Rhodes miał jaja, żeby odejść z WWE, a Drew został zwolniony, a na koniec życzy powodzenia dla Szkota powodzenia jutro, McIntyre jednak nie może tego znieść i mówi prawdę dla naszego Champa, że On tylko daję, daję i daję, a fani tylko biorą, biorą i biorą, ale kiedyś odwrócą się od niego, na koniec jeszcze wspomina jego córki, Cody nie jest z tego powodu zadowolony i mamy brawl, ale Drew ucieka przed ostatecznym uderzeniem tytułem, z kolei Rhodes zastanawia się co chciał zrobić, kurde podoba mi się taki Cody, zastanawiający się, dobrze to wygląda, ostatecznie wykorzystuję to Drew, który wraca do ringu i wykonał mu Claymore'a, a potem jeszcze Powerbomba na stół, może Szkot faktycznie to ugra? Do twarzy mu z tytułem, ale jak mawia stara zasada wrestlingu, kto ostatni brawl przed walką, ten przegrywa samą walkę i tutaj pewnie też tak będzie, a szkoda, ogólnie bardzo dobry segmencik, mega mi się podobał i niesamowicie podbudował ten feudzik, oj tak.   Podsumowanie: Pora na jakieś podsumowanko, więc lecimy, w sumie dobre SD, nie jakieś wybitne, ale moim zdaniem dobre, podbudowało feudy przed dzisiejszym Saturday Night's Main Event, segment początkowy dość średni i na szybko miałem wrażenie, ale był, walki no nie było złej, jedynie Alexa vs Nia mi średnio siadło, ale to było raczej pewne, reszta dobra lub bardzo dobra albo świetna jak w przypadku Dragunova i Nathana, segment końcowy siadł mocno, dobre SD jako ostatni przystanek przed fajnie szykującym się SNME.
    • -Raven-
      Dwa razy tego samego by chyba nie odstawiali, tym bardziej, że Rollas powróci raczej jako face.
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Clash Of The Creeps Data: 30.10.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Kinoteka Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: BZW Party Data: 31.10.2025 Federacja: Banger Zone Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Hallennes-lez-Haubourdin, Francja Arena: Bunker Paillettes Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • VictorV2
      Miło zobaczyć kogoś z w miarę realną opinią na temat HH.  Przeglądając z ciekawości kilka miejsc widziałem tyle copium że nie byłem pewny czy to ja byłem odklejony od rzeczywistości, czy to jakiś globalny gaslighting operation.   Youngets OGs dostali to czego potrzebują - czas na antenie i kogoś bardziej doświadczonego. O ile oczywiste jest że mają przyszłość, potrzebują doświadczenia i botche to jest coś czego trzeba się spodziewać. Fun match na początek i tyle.  Ethan i Wagner zdecydowanie pokazali najwięcej. Warto zaznaczyć że moja opinia "dobrego matchu" nie ma dużo wspólnego z technicznym poziomiem. Dla mnie dobry match, to coś co przekazuje emocję i historię. Jeśli przy okazji match jest dobry technicznie, to tylko bonus. Absolutnie najlepsza część tego show - mimo mojej osobistej sympatii do Pax.  Blake i Zaria - średni match ale głównie przez nieco zamulony finish, mam wrażenie że straciły dużo tempa na to co się działo za ringiem i z czegoś co się prezentowało solidnie, zeszły dosyć nisko. Nie da się ukryć że Blake w tym momencie przyćmiewa wszystkie inne zawodniczki w dywizji. Zgodzę się że nie powinna być w NXT długo, bo...z kim miałaby tam pracować? W tym momencie nie ma za wielu osób z wypracowaną renomą żeby rywalizacja z Blake miała dużo sensu, ale zobaczymy. Główny roster potrzebuje nowych kobiecych gwiazd i to na wczoraj... Pax. Osobiście, najlepszy moment wieczoru od strony emocjonalnej. Jestem fanem Pax ale nawet ja nie wierzyłem że to się wydarzy - teraz proszę o plot twist że to Pax jest mastermind'em i to ona zmanipulowała Izzy i Culling żeby wygrać pas I w sumie...to był highpoint, bo od teraz lecimy w dół na łeb, na szyję bez hamulców.    DarkState Vs Senior Citizen Patrol. Poważnie? 4 młode byki, w walce bez dyskwalifikacji Vs 2 50letnich weteranów...i ta walka była TAK bliska? Pomijając fakt że chwilowy title reight braci Hardy był chyba tylko po to żeby dodać im kolejny pas do CV, to w tym momencie NXT Tag Champs wyglądają tragicznie, skoro w czwórkę ledwo dali radę pokonać dwóch emerytów. Sorry, ale nawet jak na pro wrestling to jest takie dno że nie jest w żaden sposób do uwierzenia. Początek DS był super i wyglądał obiecująco...przez jakieś pierwszy tydzień czy dwa. Potem nagle nikt się nimi nie przejmował, nikt nie zwracał na nich uwagi i oni też nic nie robili. Jeśli mieli jakikolwiek hype przed HH, to HH dobiło ich całkowicie. Absolutnie bezsensownie zaplanowany match. I kiedy myślimy że już gorzej być nie może, bo przecież w walce wieczoru jest Ricky Saints...to jednak nawet Ricky Saint nie jest wyciągnąć ani grama, ani 1 sekundy dobrej telewizji z Trick'a. Jeśli już nawet Saints nie jest w stanie mieć z Trick'iem dobrego match'u (czegoś czego Trick nie miał w sumie odkąd pracował z Ethan'em i Dragunovem), to nie wiem co on tam jeszcze robi. Odkąd pokonał Ilje, próbowali z nim...4? 5 różnych gimmicków i stylówek? W pewnym momencie miałem wrażenie że co tydzień czy dwa dostajemy zupełnie inną osobę i wciąż nic nie działa. Ricky Saints Vs Broomstick byłby o wiele lepszym main event'em.    W tym momencie Trick i Kelani Jordan są w tym samym miejscu - ewidentnie mają wszystko czego trzeba, wygląd, umiejętności atletyczne, background. Tylko o ile Kelani próbuje i ma jakieś przebłyski od czasu do czasu, które sprawiają że widać postęp, tak "H1M 2.0" sprawia że Carmelo Hayes staje się gorszy tylko dlatego przez powiązanie między nimi.    Jestem fanem NXT, to jest od dawna mój ulubiony brand który mam wrażenie jako jedyny stara się mieć jakikolwiek sens i promować nowe osoby, ale jeśli zobaczę jeszcze jeden Main Event o NXT Title z udziałem Williams'a to napraw-...hmm? Co zapowiedzieli na ostatnim NXT? Ricky Vs...kto...?  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...