Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

UFC 128: Shogun vs Jones WYNIKI


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2011
  • Status:  Offline

http://u.mmarocks.pl/2011/02/UFC-128.jpg

 

Walka wieczoru:

 

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze półciężkiej

205 lbs.: Jon Jones vs Maurico Rua - przez TKO (pięści i kolano), 2:37 runda 3

 

Główna karta:

 

135 lbs.: Urijah Faber vs Eddie Wineland - przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28

155 lbs.: Jim Miller vs Kamal Shalorus - przez TKO (uderzenia w parterze), 2:15 runda 3

185 lbs.: Nate Marquardt vs Dan Miller - przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27

265 lbs.: Brendan Schaub vs Mirko Filipovic - przez TKO (uderzenia w parterze), 3:24 runda 3

 

Walki w Spike TV:

 

205 lbs.: Luis Artur Cane Jr. vs Eliot Marshall - przez TKO (uderzenia w parterze), 2:15 runda 1

155 lbs.: Edson Barboza vs Anthony Njokuani - przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28

 

Walki na facebooku:

 

170 lbs.: Mike Pyle vs Ricardo Almeida - przez jednogłośną decyzję, 2 x 30-27; 29-28

155 lbs.: Gleison Tibau vs Kurt Pellegrino - przez niejednogłośną decyzję, 2 x 29-28; 28-29

 

Pozostałe:

 

135 lbs.: Joseph Benavidez vs Ian Loveland - przez jednogłośną decyzję, 2 x 30-27; 29-28

195 lbs.: Nick Catone vs Costantinos Philippou - przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27

145 lbs.: Erik Koch vs Raphael Assuncao - przez KO (prawy sierpowy), 2:32 runda 1

 

 

 

 

Crocop vs Schaub - tradycyjnie, Chorwat by wygrał decyzją ale typowo dla niego przez ostatnie ~3 lata, wyłapał po drodze KO. Chyba pora kończyć Mirko, rekord co raz gorszy, nie godny legendy. Natomiast dla Schauba widzę świetlaną przyszłość, super zawodnik.

 

Miller vs Shalorus - bardzo fajna walka, z każdą wymianą co raz bardziej było widać przewage Millera i T/KO było tylko kwestią czasu.

 

Faber vs Wineland - dość monotonna walka, w której obaj panowie postawili sobie jako priorytet sprowadzić walkę do parteru, a że obaj mieli świetne obrony przed takowymi to niewiele się działo. Jak już walka się przeniosła do parteru to albo od razu wracano do stójki albo Faber dominował z góry, więc decyzja jak najbardziej słuszna.

 

Jones vs Shogun - ...co to miało być? Shogun był totalnie defensywny, na glebie nie potrafił nic zrobić. Czyli tradycyjny powrót Rua po kontuzji, szkoda, bo to na prawdę wielki talent. Jones pokazał, że jest niesamowicie szybki (pewnie już wcześniej ale ja nie widziałem jego walk ; p) więc pas może potrzymać.

 

(przykra gala dla dawnego fana Pride ale to standard w UFC)

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    2

  • Bonkol

    1

  • N!KO

    1

  • DesL

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cro Cop vs Schaub - Troche za duzo klinczu, zeby sie to moglo podobac. Po deklaracjach Schauba autentycznie myslalem, ze bedzie walczyl w stojce. Zawsze by wiele zyskal, gdyby wygral z poczciwym Cro Copem (nazwisko wciaz cos znaczy) w jego grze. Brendanowi sie to dosc szybko przejadlo, i ruszal na obalenia. Na punkty by wygral, ale dorzucil do tego ladne KO pod koniec. Mirko pieknie polecial, z reka do gory, na dno. Ciekaw jestem czy Dana wciaz bedzie inwestowal swoj czas w Chorwata, bo mozliwe, ze to jego koniec w UFC. Zwyciezca nie zrobil na mnie wrazenia.

 

Marquardt vs Dan Miller - Szkoda, ze nie bylo Akiyamy. Ten pojedynek bardzo czesto wygladal jak walka ucznia z mistrzem. Mistrz, gdy tylko chcial to albo rzucal mlokosem, albo go punktowal w stojce. Uczen mogl tylko sie ogryzc gilotyna, ktora postraszyl dwukrotnie.

 

Jim Miller vs Shalorus - Stojkowa wojna, w ktorej o wiele bardziej skuteczny byl Jim Miller. Dobrze, ze wygral, bo lubie goscia, i mam nadzieje, ze dojdzie do statusu pretendenta. Kamal Shalorus tez jest ciekawym zawodnikiem, ale juz ma swoje lata (38), wiec zadnej kariery nie zrobi.

 

Faber vs Wineland - Faber robi bardzo fajne uniki w stojce, a Wineland dobrze broni sie przed obaleniami. Nie wiem czemu, ale po kogutach zawsze oczekuje dynamicznego starcia. Tutaj tego nie bylo, bo Urijah przyspieszyl dopiero pod koniec 3 rundy, kiedy to trafil kilka prostych

 

Jones vs Rua - To na co wszyscy czekali! W walce wszystko zalezalo od postawy Brazylijczyka. Ciekawy bylem jaki Mauricio wroci po kontuzji, i trzeba przyznac, ze najwyzsza forma to nie byla, choc nie mozna umniejszac postawy Jonesa z pierwszych 5minut. Z poczatku mialem wrazenie, ze Bones na sile chce czyms zaskoczyc. Wyskoczyl z kolanem, pozniej jakies kopy z obrotu, ale nie zrobilo to wrazenia na mistrzu. W parterze sie lekko balem o pretendenta, bo tam moze on popelnic jakis glupi blad, ale jak tylko wstali to Shogun wylapal pare kolan i widac bylo, ze ledwo sie trzyma na nogach. Krzyczalem w domu, ze mamy nowego mistrza (az tak to przezywalem). Byle tylko nie popelnil jakiegos bledu. Byle sie nie podpalil. W drugiej rundzie kontynuowal dobra robote. W trzeciej Shogun zostal zniszczony i JON BONES JONES, nowym mistrzem UFC. To jest (choc bezpieczniej powiedziec, moze byc) Michael Jordan MMA.


  • Posty:  10 217
  • Reputacja:   229
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Shogun vs. Jones - pal licho, że Bones to wygrał (byłem o tym przekonany na 90%), ale to w jaki sposób tego dokonał jest naprawdę przerażające... Rua w ogóle nie potrafił znaleźć sposobu na Jon'a. Nie potrafił skutecznie skracać dystansu, odgryzać się z pleców ani wykorzystać swojego atutu, jakim zawsze była walka w klinczu. Niesamowicie "młody" rozmontował starego wygę, obalał jak chciał, w stójce punktował mądrze wykorzystując przewagę zasięgu a na glebie - jeśli nie mógł wciskać Shogunowi łokci na twarz, atakował łokciami na korpus, odbierając rywalowi oddech. Jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że chłopak ma dopiero 23 lata a MMA ćwiczy "zaledwie" od 4-5 lat, to aż starch pomyśleć jaki poziom będzie prezentował Jones za kilka lat, kiedy jeszcze nabierze doświadczenia i wyeliminuje niedociągnięcia (cały czas zostawiał ręce na klacie Ruy, co mogło się skończyć poddaniem z gardy).

Niesamowita dominacja pretendenta, który spowodował, że taki stary rutyniarz jak Shogun w ogóle w tej walce nie istaniał. Jestem naprawdę pod wrażeniem!

 

P.S. No to Rashad Evans, zgodnie z zapowiedzią, będzie chyba musiał zmienić kategorię wagową :D

 

P.S.2 Jak pomyślę o walce Jones'a ze Spiderem (w końcu były plany zestawienia go z Ruą, kiedy ten miał jeszcze pas) to normalnie ciary przechodzą mi po plerach :wink:

 

2. CroCop vs. Schaub - słaba walka, obfitująca w wiele śmierdzących biernością i "przytulankami" klinczów. Bardzo słaba postawa naczelnego wędkarza UFC. Miras wyprowadzał niewiele uderzeń, słabo bronił obaleń i ogólnie cechował się małą agresją w walce. Wg mnie, czas aby Chorwat przemyślał sprawę zawieszenia butów na kołku.

Co do Schauba to pokazał niezłą, agresywną stójkę, skuteczne obalenia (a Filipovic nie jest łatwy w sprowadzeniach) oraz nienajgorsze kombinacje pięściarskie. Dość słabo prezentował się jednak w klinczach i dość łatwo pozwalał wstawać spod siebie Chorwatowi.

Filipovic ponownie przegrywa w ostatnich sekundach walki, po jednym, celnym uderzeniu (kolejne ciężkie KO). Przykro patrzeć gdy legendy są rozbijane w taki sposób przez młode wilki. Miras - daj już sobie spokój.

 

3. Faber vs. Wineland - Urijah nie potrafił się odnaleźć w pierwszej rundzie i dał się wypunktować Eddie'mu w stójce. W drugiej rundzie, gdy Faber obalił, był już wówczas spektakl jednego aktora, bo oglądanie G&P w wykonaniu Kalifornijczyka to prawdziwa przyjemność (chłopak potrafi robić użytek z łokci). W trzeciej rundzie Faber zaczął umiejętnie skracać dystans i punktować w stójce a pod koniec rundy obalił i obił Winelanda łokciami na glebie. Ładna walka i zasłużona wygrana Poster Boy'a.

 

4. Marquardt vs. Miller - mocna dominacja Nate'a, który narzucił rywalowi swoją grę rozbijając go w stójce i demolując łokciami na ziemi. Miller długo polował na gilotynę z gardy oraz kilka razy ładnie się odgryzł w stójce z kontry, ale to było zbyt mało żeby urwac Marquardt'owi choćby jeden punkt.

 

5. Jim Miller vs. Kamal Shalorus - bardzo ciekawe starcie, w którym sporo się działo zarówno w stójce jak i na ziemi. Poziom był dosyć wyrównany (zwłaszcza w stójce) i każdy z zawodników zaprezentował się z dobrej strony.

Świetna końcówka, gdzie Miller trafia podbródkowym, wyczekuje kulącego się rywala i sprzedaje mu mega-kolano na twarz. Dobiecie Kamala na ziemi jest już tylko formalnością. Kolejny dobry występ Jima Millera.

 

6. Njokuani vs. Barboza - świetna stójkowa wojna dwóch zajebistych strikerów. Bardzo dobry występ Barbozy, który już w pierwszej rundzie posłał oponenta na deski i kilka razy trafił tak, że nogi ugięły się pod czarnoskórym fighterem. Edson świetnie się poruszał (ogromny luz), łatwo skracał dystans i punktował pięściarsko a ta jego trafiona obrotówka na sekundy przed końcem, kiedy Njokuani aż się zachwiał - to było mistrzostwo świata. Warto zwrócić uwagę na tego fightera, bo może on sporo namieszać w swojej kategorii wagowej (taki mały Junior Dos Santos :D).

 

Chorwat by wygrał decyzją ale typowo dla niego przez ostatnie ~3 lata, wyłapał po drodze KO.

 

Chyba oglądaliśmy inne walki. CroCop przepierdalał starcie na punkty aż miło (przez 2 pierwsze rundy niemal w ogóle go nie było). Schaub fundując mu KO postawił tylko kropkę nad "i", bo decyzję miał już w kieszeni (choć ta jego dominacja nie była jakaś masakryczna).


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A więc mieliśmy dublet Jonesa - parę godzin przed galą wygrał ze złodziejem damskich torebek przez poddanie w 1.rundzie (figure 4 leg lock), a potem z Shogunem przez KO ;)

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

parę godzin przed galą wygrał ze złodziejem damskich torebek przez poddanie w 1.rundzie (figure 4 leg lock)

 

faktycznie, ale to było trzech na jednego bo był z trenerami :)


  • Posty:  10 217
  • Reputacja:   229
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No i jednak Schaub zafundował Mirasowi zwolnienie z UFC...

 

Niech Kawulski z Lewandowskim ściągną go dla Pudziana (tja...) :twisted: Może i rozjechałby jak czołg Super-Marią, ale przynajmniej włodarze KSW w 100-u procentach wypełniliby swoje szumne zapowiedzi odnośnie jakości przyszłego rywala Pudzilli :twisted:


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Brendan Schaub vs Mirko Filipović

Zawiodłem się na Mirko strasznie. Rozumiem, że lata robią swoje, ale gość, który wie, że musi się pokazać z jak najlepszej strony, żeby Dana się go nie pozbył nie zrobił w tej walce po prostu nic. Schaub spokojnie punktował i mimo, że markowałem Cro Copowi to nie było mi go żal jak Brendan zafundował mu TKO, bo pracował na to od początku walki i zdecydowanie na to zasłużył. Schaub od momentu wyłapania tego cepa w walce z Nelsonem naprawdę robi dobre walki i pewnie wygrywa. Ciekawe czy teraz dostanie kogoś z wyższej półki.

 

Nate Marquardt vs Dan Miller

Trochę mnie Miller zawiódł, bo Nate strasznie spokojnie sobie z nim radził i oprócz prób gilotyny z pozycji defensywnej w parterze Miller został przyćmiony przez będącego ostatnio w średniej formie Nathana. W ogóle Marquardt to ciekawy fighter, jak jest w formie to jest za dobry na średniaków pokroju Millera, ale za słaby na kogoś lepszego. Może jeszcze uda mu się kiedyś wywalczyć jakiegoś shota, ale bardzo w to wątpię, bo wyraźne porażki z Sonnenem i Okamim pewnie odstraszyły bookerów.

 

Jim Miller vs Kamal Shalorus

Miło mi się oglądało tą walkę. Kamal to już zaawansowany wiekowo zawodnik i jeżeli po tej porażce szybko się nie ogarnie to może zbyt dużej kariery w UFC nie zrobić. Miller spokojnie punktował byłego zawodnika WEC i gdyby nie kombinacje w ostatniej rundzie to i tak wygrałby na punkty. Jim ma naprawdę imponującą serie zwycięstw i taka wygrana nad renomowanym przecież Shalorusem może mu dać jakąś konkretną szanse i może niebawem jakąś szanse walki o title shota. To była jego 7 wygrana z rzędu, a jedyne porażki ponosił właśnie w starciach z Edgarem i Maynardem(obie przez decyzje), więc kto wie, może jakiś rewanż. ;)

 

Urijah Faber vs Eddie Wineland

Zawiodłem się na tej walce. Zdecydowanie liczyłem na coś więcej coś co bardziej porwie publikę, ale było nudno. Wineland jako underdog powinien się mocniej zmobilizować, bo odkąd Faber powrócił po kontuzji to ciągle nie jest w najwyższej formie i widać to w każdej walce z tym, że na Eddiego to w zupełności wystarczyło.

 

Maurício Rua vs Jon Jones

Lubie obu zawodników, ale w tej walce byłem chyba jednak bardziej za Brazylijczykiem, głównie dlatego, że Jones jest jeszcze młody i przy jego umiejętnościach tylko kwestią czasu byłoby zdobycie pasa. Przed walką długo zastanawiałem się, czy Rua był ostatnio w tak świetnej formie czy może Machida był w tak słabej i chyba wyszło na to drugie. Rozumiem też, że Shogun szykował się na zupełnie inną walkę, ale on w tym starciu nie miał absolutnie nic do powiedzenia i został zdominowany od pierwszej sekundy. Jones to nieprawdopodobne przygotowanie fizyczne, on po walce wyglądał jakby mógł od razu wyjść do walki z Evansem i obronić pas. Totalna masakra. Jeżeli Rashad szybko nie trafi Jonesa to wróże mu dojście do maksimum drugiej rundy.

 

Jeżeli chodzi o inne walki to warto obejrzeć pojedynek Njokuani vs Barboza o czym już wspomniał -Raven-. Fajna walka w stójce, ostre wymiany i naprawdę klasa Barbozy, który pokazał się ze świetnej strony. Njokuani zwrócił szczególnie moją uwagę, bo przecież przegrał z Irokezem na gali WEC i mimo, że w UFC na dzień dobry też przegrał to styl w jakim to zrobił może mu jeszcze zagwarantować miejsce w rosterze. Podobał mi się też Joseph Benavidez (co ten gość robił w takim miejscu karty?!), który dobrze zaczął przygodę z UFCowskim Octagonem i może tam namieszać.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...