Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Lockdown 2011 - dyskusja, komentarze (spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Podobno rekord został pobity, a dawny wynosił 5500 :D Ja się spodziewam ok 6000 ludzi.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Sebu

    8

  • Icon

    6

  • DOG

    5

  • marcel

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

dobno rekord został pobity, a dawny wynosił 5500

Jesli chodzi o rekord na PPV, to wynosi on 6000, został pobity na którymś Lockdown (2006 lub 2007). W tym roku na gali było ok. 5700 ludzi.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Lockdown - jak wszystkie dotychczas obejrzane przeze mnie ppv spod znaku TNA - był nie za fajny (żeby nie rzec "do dupy"). Ale była jedna epicka walka, którą na długo zapamiętam. I to nie tylko ze względu na odnoszącym się do reala konflikt (co po prostu musi podgrzać atmosferę) ale przede wszystkim efektowny pojedynek, podczas którego kilka razy z radością krzyknąłem "o w pizdę jeża!" a na końcu stwierdziłem "Kurt - jesteś Bogiem".

 

Angle vs Jarrett z ex żoną tego pierwszego w tle to jeden z najlepszych pojedynków w tym roku. Śmiem twierdzić, że poziomem lepszy od walki Takera z Trpile H na WM-ce. Z tym tylko wyjątkiem, że widowisko robił przede wszystkim Kurta Angle a Jeff mu w tym nie przeszkadzał co też jest warte pochwały. Wynik walki był jednak dość przewidywalny. O ile przed walką można było co najwyżej stwierdzić "ch.j wie" to w momencie, gdy sędzia przepędził Karen od razu podchwyciłem, że to stary zabieg "minimalizujemy szansę heela (w tym przypadku Jeffa, który został pozbawiony swego "wsparcia"), żeby na koniec totalnie zaskoczyć". A gdy Kurt postanowił - mając zwycięstwo w kieszeni - wrócić do klatki, żeby niszczyć Jeffa to już przestałem mieć jakiekolwiek wątpliwości co do wygranej "nowego" kochanka Karen. Ale za ten lot ze szczytu klatki, power bomb z lin ("k...wa połamał się w cholerę" - mój komentarz podczas oglądania akcji Kurta) i prowadzony w dobrym tempie pojedynek należą się zawodnikom olbrzymie brawa.

 

A mimo tego wspaniałego show...

 

tandetna publika, która kwasiła jak na stypie.

 

Sam bym lepiej tego nie ujął. Oglądając tą walkę pomyślałem sobie, że to może ja jestem w jakiejś dziwnej euforii a walka wcale nie jest taka fajna, bo żywiej to publiczność reaguje podczas sleeperów z ppv federacji Vince'a. Jedyny raz spełniła swoje zadania jak zaczęła od szmat wyzywać Karen ale właściwie to i tak ex Kurta powinna zebrać większy heat. Szkoda, że te epickie widowisko zakończyło się porażką Kurta Angle'a. Popieram jednak Ravena, że feud mógłby być kontynuowany. Dodałbym, że dla dobra TNA - bo z takiego feudu z podtekstami z reala - można stworzyć historię, o której się będzie jeszcze długo mówić.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Pope vs Joe. Match of the Year. Zasnęłam, obudziłam się akurat na moment gołej dupy Popa, przez co potem do końca PPV miałam oczy szeroko otwarte zastraszone owym widokiem w razie próby zaśnięcia.

 

Miałem tego tematu nie ruszać, ale przewinął się po raz kolejny w Attitude Mówi, tak więc nie mogę sobie odpuścić :D

Nie wiem jak będąc kobietą można marudzić na widok gołego tyłka Pope'a? To tak jakby jakaś Maryse czy inna Velvet Sky zaświeciła mi po oczach gołym dupskiem a ja zacząłbym wznosić lamenty :twisted: Będąc obiektywnym (a nie homoseksualnym :twisted: ) nawet jako facet muszę przyznać, że Pope ma zgrabny tyłek i 99% kobiet bankowo przypadłby on do gustu. Jest to dla mnie tym bardziej dziwne, że Budyniu czepiłaś się tego tyłka Dinero (nie pominęłaś tego nawet w AM) ale za to obrzydliwe, pomarszczone dupsko Flair'a (estetyczny zonk jak dla mnie. Tym bardziej, że nie po raz pierwszy TNA zmusza mnie do oglądania tego widoku) jak widzę nie wywołało już tyle negatywnych emocji? W prawdzie o gustach się nie dyskutuje, ale jakoś mocno mnie to zaintrygowało... :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Miałem tego tematu nie ruszać, ale przewinął się po raz kolejny w Attitude Mówi, tak więc nie mogę sobie odpuścić

Nie wiem jak będąc kobietą można marudzić na widok gołego tyłka Pope'a? To tak jakby jakaś Maryse czy inna Velvet Sky zaświeciła mi po oczach gołym dupskiem a ja zacząłbym wznosić lamenty Będąc obiektywnym (a nie homoseksualnym ) nawet jako facet muszę przyznać, że Pope ma zgrabny tyłek i 99% kobiet bankowo przypadłby on do gustu. Jest to dla mnie tym bardziej dziwne, że Budyniu czepiłaś się tego tyłka Dinero (nie pominęłaś tego nawet w AM) ale za to obrzydliwe, pomarszczone dupsko Flair'a (estetyczny zonk jak dla mnie. Tym bardziej, że nie po raz pierwszy TNA zmusza mnie do oglądania tego widoku) jak widzę nie wywołało już tyle negatywnych emocji? W prawdzie o gustach się nie dyskutuje, ale jakoś mocno mnie to zaintrygowało...

To dwie inne sprawy. Z walki, w której był Flair pamiętam nieco więcej, niż ową rzyć, natomiast z walki Dinero i Joe pamiętam tylko to. Poza tym, Flair długo mnie przygotowywał do ekscentrycznych widoków (normalnie nie widuje się ekstra pokrwawionego 62 letniego dziadka w poszarpanych spodniach/majtkach), więc to mnie nie zaskoczyło. I bynajmniej, do samej tej części ciała Popa nic nie mam, żadnych negatywnych emocji to nie wywołało (ba, uśmiałam się nieco), problemem tej walki było to, że ta walka była tak tragiczna, że tylko ten spot z niej całej pamiętam. Nie wiem nawet jak się ta szopka skończyła, a mogę praktycznie recytować przebieg walki Popa o WHC z zeszłego roku.

O to mi chodziło, nie, że brzydzi mnie golizna ;P

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja tak, żeby podwyższyć stanowczo stężenie offtopu - bookerzy lubią jakoś obnażać tą cżęść Dinero, choćby na No Surrender 09 bankowo Suicide ściągając Dinero z czegoś tam prawie ściągnął mu gacie. Damn, nawet w takich motywach TNA nie porywa się na świeżość :P

  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

nie, że brzydzi mnie golizna ;P

 

Ufff, kamień spadł mi z serca :lol:

 

bookerzy lubią jakoś obnażać tą cżęść Dinero, choćby na No Surrender 09 bankowo Suicide ściągając Dinero z czegoś tam prawie ściągnął mu gacie. Damn, nawet w takich motywach TNA nie porywa się na świeżość :P

 

Osobiście takie motywy jak np. z Dinero jakoś nie budzą we mnie negatywnych emocji (w WWF/WWE także bywało, że np. Michaels świecił półdupkami). Jestem za równouprawnieniem, niech więc i żeńska część fanów wrestlingu ma coś dla siebie :twisted: Jednak pokazywanie (po raz kolejny. Bo z tego co pamiętam, to w walce ze Styles'em było podobnie) dupy Flair'a jakoś mnie mierzi, tak samo jak miało by to miejsce w przypadku gdyby Vince zdecydował się pokazać tą część ciała Mae Young w WWE :roll: Po prostu jakoś gryzie się to u mnie z szeroko pojętą estetyką (jak już mają pokazywać jakieś zadki, to niech przynajmniej będą one pierwszej klasy. Bez względu czy męskie czy żeńskie, a nie fundują nam sceny rodem z programów dokumentalnych dotyczących życia seniorów w domach spokojnej starości).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Lockdown w końcu przebrnąłem, wrażenia:

 

1. X-Division Cage Match - było kilka niezłych akcji choć spodziewałem się więcej. Nietypowe akcje w ringu można pokazać przy każdej okazji ale na Lockdown oczekuję czegoś specjalnego z wykorzystaniem klatki. Tu nic takiego nie było. Nieźle ale jeszcze 2 lata temu bywało dużo lepiej...

 

2. Tag teams Cage Match - nie rozumiem tego rozstrzygnięcia. Jedynym porządnym tag teamem który wręcz musiał wygrać to starcie byli Steiner z Crimsonem. Wygrały Inki i nie wiem co to miało na celu. Sama walka średnia, najlepiej wypadł Steiner co nie wystawia dobrego świadectwa pozostałym.

 

3. Madison vs. Mickie - ostatnio coś sporo walk o pasy rozstrzyganych w ciągu minuty. Nie wiem po co teraz Mickie pas jak ma kontuzję. A promowana przez długi czas Madison nagle traci pasek jak jobberka.

 

4. Joe vs. Pope - słąbo na początku, z czasem trochę lepiej, Joe się rozkręcił. Mam nadzieję że to koniec tego serialu.

 

5. Morgan vs. Hernandez - też bez fajerwerków, to już 5 walka a klatka na PPV wciąż wykorzystana jest wyłącznie czasami w celu rzucenia o nią przeciwnikiem. Ci dwaj pokazali już się wcześniej ze 2 razy więc nic odkrywczego nie było.

 

6. Angle vs. Jarrett - rozkręcało się to trochę aż doszło do poziomu rewelacyjnego. Dwie akcje Kurta przejdą do historii choć w sumie spodziewał się powtórki salta z klatki wykonanego przed rokiem na Andersonie. Świetny, dramatyczny pojedynek, najwyższa klasa. Kurt dał z siebie wszystko a Jeff dobrze z nim współpracował. Na takie coś czekałem.

 

7. RVD vs. Sting vs. Anderson - nie było źle. Anderson i RVD na dobrym poziomie, Sting nie przeszkadzał. Były emocje bo pojedynek był dobrze przygotowywany na Impactach. Ale żadnego przełomu nie było.

 

8. Fortune vs. Immortal - no, to było coś ! Druga walka na najwyższym poziomie. Ale gdyby nie Daniels ściągnięty niedawno oraz dziadek Flair to... Było wszystko co dobre w takich pojedynkach. Ciekawe ringowe akcje, mega skok z klatki, sporo ciosów przedmiotami i krwi. Bardzo dobrze się to oglądało, sama walka rozpisana znakomicie.

 

PS - publika to porażka jakaś, równie dobrze przy pustych trybunach mogli walczyć. Chyba to efekt zbytniego rozrzutu ludzi na całej dużej hali. W złym kierunku podąża dywizja X.

Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      W ringu jest bardzo przeciętnie, przy mikrofonie Punk to czołówka WWE. Nie słyszy się o żadnych kwasach na zapleczu, więc ego chyba Phil trzyma na wodzy. Przydałoby się zacząć promować innych. Chciałbym zobaczyć Punka w poważnych programach z Knightem, Loganem czy nawet Rhodesem.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 4 Data: 25.11.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Koriyama, Fukushima, Japan Arena: Big Palette Fukushima Publiczność: 699 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Grins
      Bardzo dobrze go oceniam, dzięki Punkowi RAW trzyma poziom i zawsze dzieje się coś ciekawego, moim zdaniem chłop odpokutował kwas i akcje z 2023 roku, ten powrót wyszedł mu na dobre, pamiętam jak większość obawiała się że wyjdzie z tego gówno a tu proszę spore zaskoczenie... Punk osiągnął swój cel odbębnił ME WM, wygrał dwa razy tytuł który teraz jest w jego posiadaniu, być może znowu będzie głównym punktem WM i ponownie stoczy walkę w ME ale już solo, no chłop nie może narzekać, jest o wiele le
    • KyRenLo
      Szybko zleciało: Jak oceniacie na teraz ten powrót?
    • KyRenLo
      Czerwona tygodniówka: Roman i Punk, i Blondas. Ależ przepotężny skład na sam początek RAW.  Koniec końców to nie było nic wielkiego poza samą końcówką i tekstem Romana o pasie. Logan wymienił wszystkich, ażeby ostatecznie na końcu już pokazać na siebie. Pewnie to nawet on zgarnie wygraną. Gunther powrócił i dał dwa zajebiste pojedynki. Najpierw Evans, a teraz Melo. Obaj rywale byłego mistrza pokazali się z bardzo dobrej strony, ale zwycięzcą w obu pojedynkach mógł być tylko Gunthe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...