Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Strikeforce: Feijao vs. Henderson - Wyniki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

http://i52.tinypic.com/1z3m8fa.jpg

 

Prelim Fights

John Kuhner def. JP Felty - via Submission (Triangle Choke, runda 2, 4:31)

 

Mitch Whitesel def. Marc Cofer - via Submission (Guillotine Choke, runda 1, 3:55)

 

Brian Rogers def. Ian Rammel - via TKO (Referee Stoppage/Strikes, runda 1, 4:23)

 

Jason Freeman def. Jason Riley - via TKO (Referee Stoppage/Strikes, runda 1, 1:52)

 

Jorge Gurgel def. Billy Vaughan - via Submission (Guillotine Choke, runda 1, 0:44)

 

Roger Bowling def. Josh Thornburg - via Decision (30:27, 30:27, 30:27)

 

 

 

PPV Fight's

 

Jorge Masvidal def. Billy Evangelista - via Decision (30:27, 30:27, 30:27)

 

Tim Kennedy def. Melvin Manhoef - via Submission (Rear Naked Choke, runda 1, 3:41)

 

Strikeforce Women’s Welterweight Championship

Marloes Coenen © def. Liz Carmouche - via Submission (Triangle Choke, runda 4, 1:29)

 

Strikeforce Light Heavyweight Championship

Dan Henderson def. Rafael “Feijao” Cavalcante © i zdobył Strikeforce Light Heavyweight Title! - via TKO (Referee Stoppage/Strikes, runda 3, 0:50)

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"
  • Odpowiedzi 4
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • RVD

    1

  • theGrimRipper

    1

  • -Raven-

    1

  • N!KO

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Evangelista vs Masvidal

1 Runda: Zdecydowanie na korzysc Masvidala. Nie wiedzialem, ze jest taka roznica w zasiegu, bo bym nie byl przekonany, ze Billy jest w stanie wygrac. Powinien skracac dystans, ale nie wychodzilo mu to zbyt dobrze. Pare kolan wylapal. Niby zadne nie bylo dewastujace, ale na pewno je odczul

2 Runda: Masvidal pokazal w pierwszych 5minutach swoja dominacje, na kazdej plaszczyznie, wiec tutaj juz byl spokojny. Widac bylo komfort psychiczny, ale brakowalo odwaznych akcji. Jakby nie chcial konczyc przed czasem, lub po prostu sie bal wylapac czegos, i przegrac wygrana walke.

3 Runda: Kolejny pokaz wykorzystywania zasiegu. Raz trafil Evangeliste porzadnie, ale nie poniosl sie na TKO. Sorry Billy, ale powinienes sie rzucic do (chocby desperackiego) ataku, bo walke na punkty przegrywales... Jakos wybitnie bym na miejscu ich trenerow nie byl zadowolony. Evangelista machal ciagle przed glowa przeciwnika, a Masvidal nie byl wystarczajaco glodny zwyciestwa

 

Manhoef vs Kennedy

1 Runda: Holender fajnie sie prezentowal w stojce, ale czar prysl, gdy zeszli do parteru. Bardzo latwo oddawal kazda pozycje, i byly Ranger go poskladal. Szkoda, ze nie trwalo to dluzej, bo kick Melvina ladnie scial z nog Tima

 

Coenen vs Carmouche

1 Runda: Po pierwsze trzeba dodac, ze nie dziwi mnie ksywka pretendentki - Girl-Rilla (tudziez Gorilla). Zblizenie na twarz rozwialo wszelkie watpliwosci... Nasza "malpka" byla mocno zmarszczona po 5minutach. Kazdy grozniejszy atak, byl celnie kontrowany przez Coenen. Tak sie zyskuje psychiczna przewage

2 Runda: Jesli jednak mistrzyni czula sie pewnie po pierwszej rundzie, to w drugiej zostala brutalnie sprowadzona na ziemie (doslownie i w przenosni). Miala jedna probe duszenia, ktora myslaelm, ze skonczy walke. Malpa jednak wydostala sie z opresji i zaczela niszczyc Coenen.

3 Runda: Sporo czasu minelo na klinczu, ktory jest najnudniejszym momentem kazdej walki, a pozniej wrocilismy do pozycji z drugiej rundy. Pretendentka na gorze, oklada niemilosiernie posiadaczke pasa

4 Runda: Holenderka udowodnila, ze nie jest mistrzynia z przypadku. Wiele swoich walk konczyla przez Submission, i dokonala tego raz jeszcze. Mocno zostala oklepana w dwoch poprzednich, ale podniosla sie, i pokazala serce do walki. Szkoda troche malpy, bo dala dobra walke. Rewanz powinni im zaaranzowac

 

Feijao vs Henderson

1 Runda: Zaczeli od typowego "badania" przeciwnika. Wiecej chodzenia i czekania na szanse. W polowie rundy dopiero sie zaczelo cos dziac, bo mistrz trafil, ale pozniej zostal sprowadzony do parteru przez pretendenta

2 Runda: Hendo byl zdecydowanie aktywniejszy. Runde mozna zapisac na jego konto. Bardziej agresywny w stojce + kilka obalen, choc Feijao zrobil ladne przejscie w parterze

3 Runda: and it's aaaall over! Czulem, ze Dan doda nowy tytul do swojej kolekcji. Liczylem, ze wyjdzie zdeterminowany i tak tez bylo.

 

Najlepsza walka: Coenen vs Carmouche

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hendo vs. Cavalcante - bardzo słabo od samego początku prezentował się Champ. Feijao, pomimo że zafundował Danowi nokdaun w pierwszej rundzie, wyglądał na kogoś kto zapomniał przygotować sobie jakąkolwiek strategię na tą walkę i zupełnie nie przypominał tego zdeterminowanego fightera z walki z Lawalem. Hendo dokładnie wiedział co chce zrobić, cały czas skracał dystans (a Mistrz często zapominał o low kickach stopujących Hendersona), przypuszczał berserkerskie szarże z cepami, na zasadzie "może któryś dojdzie", a jeżeli żaden nie doszedł - wchodził w klincz i stamtąd usiłował obalać, co często mu się udawało. Po jednej z takich "zamachowych" szarż Hendo trafia na szczenę Feijao i dobicie na ziemi pozostaje już tylko formalnością.

Cieszy mnie tytuł dla Dana, bo mu kibicuję jeszcze od czasów PrIde, ale smuci też to co pokazał Cavalcante, bo wychodzenie do oktagonu bez żadnego pomysłu na walkę z kimś takim jak Hendo - to jak podpisanie na siebie wyroku śmierci.

 

Kennedy vs. Manhoef - Mr Kennedy od razu pokazał jaki ma plan na tą walkę i od samego startu usiłował wchodzić w nogi rywala żeby go obalić.

Wkurwia mnie Manhoef tak samo bardzo jak bardzo go lubię. Facet z tak mocną stójką (ten nokdaunujący low kick niemal urwał nogę Tim'owi :shock: ) jakby choć trochę poćwiczył parter (a Melvin bezczelnie sam stwierdza w wywiadach, że tego nie lubi i nie będzie robił :roll: ) mógłby być naprawdę niebezpiecznym zawodnikiem a tak - w momencie kiedy Holender ląduje na plecach, wygląda nieporadnie jak dziecko i możemy odliczać tylko czas kiedy będzie odklepywał.

Walka była ciekawa do momentu obalenia Manhoef'a, bo na glebie Kennedy zakręcił Holendrem jak bączkiem i łatwo zdusił przez RNC. Melvin powinien albo na poważnie zająć się K-1 i dać sobie spokój z MMA, albo na poważnie wziąć się za "glebę", bo to jak łatwo jest tam poddawany jest już mocno żenujące.

 

Coenen vs. Carmouche - świetna walka jak na Panie, bo uznawana za wielkiego underdoga pretendentka, po pierwszej dość wyrównanej rundzie - przez dwie kolejne zaczęła wręcz ośmieszać Coenen, łatwo obalając, zdobywając dosiady i rozbijając na glebie przez G&P, gdzie Mistrzyni - specjalistka od BJJ - nie potrafiła nic ugrać "z pleców" ani też przetoczyć rywalki (te ciągłe zasłaniania twarzy ramionami a'la Lesnar wyglądały strasznie desperacko).

Czwarta runda zapowiadała się wyglądać podobnie jak dwie poprzednie, bo pomimo że Coenen zdobyła obalenie, Carmouche szybko przetoczyła i usiłowała ponownie zdobyć dosiad, kiedy mistrzyni zapięła jej trójkąt nogami i zmusiła do odklepania.

Wygrało doświadczenie, ale Carmouche pokazała się z niesamowitej strony, walcząc bez kompleksów i sprawiając multum problemów bardziej doświadczonej Mistrzyni (na luzie prowadziła punktowo).

 

Evangelista vs. Masvidal - mało porywające starcie, gdzie mający przewagę zasięgu Masvidal, z precyzją szachisty wypunktował Evangelistę, walcząc bardzo sekuracyjnie, prawie cały czas z kontry. Ogólnie nic ciekawego, gwizdy fanów świadczyły same za siebie.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zdecydowanie najciekawsza walka to Coenen vs. Carmouche. Pretendentka nieźle sobie poczynała, Holenderka przez 3 rundy nie istniała, w czwartej ponownie została obalona i... przypomniała sobie o bjj ;) Trójkąt zapięty szybko i Carmouche nie miała już możliwości się z niego wydostać.

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gala bez rewelacji. Jak już wspomniał Grim najlepiej oglądało się zmagania pań. Carmouche wykorzystała fakt, że Coenen przygotowywała się do walki z kim innym i potrafiła momentami totalnie dominować. Gdyby walka trwała pełne 5 rund to na punkty mistrzyni nie miałaby szans, ale że MMA to piękny sport to Marloes wykorzystała swoje doświadczenie i poddała pretendentkę. Bardzo przyjemna walka.

 

W innych starciach głównie się zawodziłem. W main evencie in minus zaskoczył mnie Feijao, który po pewnym zwycięstwie nad Lawalem miał być na fali wznoszącej, a nie potrafił zdominować Hendersona, który pokazał klasę i oprócz wyłapania jednego prawego w pierwszej rundzie miał wszystko pod kontrolą. Masvidal wypunktował Evangelistę bez najmniejszych problemów i obyło się bez większych emocji. Manhoef z kolei kolejny raz pokazał, że powinien się kierować bardziej w stronę K1 niż MMA, bo oprócz groźnej stójki nie prezentuje sobą nic. Kennedy bez problemu go obalił i z jeszcze większą łatwością poddał.

15974308365193fac7b7921.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 117 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      hmmm....  
    • Kaczy316
      Dobra lecimy z tą Wrestlemanią, ostatecznie road to WM wyszła przeciętnie/okej, mogło być gorzej, więc teraz zobaczmy jak wyjdzie sama WM! Osobiście mam jakieś oczekiwania, może je trochę obniżę, żeby się nie zawieść, chociaż mam nadzieję, że Tryplak nie zawiedzie i ostatecznie da kozak WM. Oj tak samą WM zaczynamy od Huntera WELCOOOOMEEEE TO WRESTLEMANIAAAAAAAA!!!   1.Gunther vs Jey Uso, World Heavyweight Championship Singles Match Opener czyli nasz mistrz Gunther kontra zwycięzca Royal Rumble 2025, z którym niestety za wiele nie zrobiono Jey Uso! No cóż sam program był jaki był, ale może pojedynek odda, trzeba na to liczyć, obojętne dla mnie tutaj kto wygra, ale niech dadzą coś, co można zapamiętać, nawet squash na Jeyu będzie godny zapamiętania, bo tego nikt się nie spodziewa, a wygranej Jeya spodziewa się każdy xD. Jey Uso ma fajne wejście oj fajne, jeszcze przez trybuny, publika go uwielbia chociaż mam wrażenie, że mało osób coś yeetuje xD, jakoś połowa areny? Tak mi się zdaję, ale może to tylko takie wrażenie przez to, że sam stadion jest ogromny. Gunther wbija i stage wygląda świetnie, bardzo fajnie zrobiony, Gunther standardowa wejściówka. No i co mogę napisać solidnie rozpisana walka, bookingowo ciężko było lepiej to rozpisać, chociaż końcówka niezbyt mi się podobała, w sensie odklepanie Gunthera i to w tak szybki sposób po jego własnej akcji kończącej, mocna ujma na postaci, ale jaki reign takie i jego zakończenie, Jey powinien mieć lepszy reign, mam nadzieję, że jakoś odbuduję ten tytuł, bo reign Gunthera był okropny, reign Jeya nie zapowiada się lepiej, ale jak coś nie zapowiada się lepiej to zazwyczaj jest lepsze, więc miejmy nadzieję, że takie będzie, sam pojedynek to mówiąc wprost dopiero jakoś od połowy się wkręciłem, od tego jak Gunther przywalił pasem Jeyowi, ale mamy piękny WM Moment razem z Jimmym można iść dalej, sama walka trwała około 15-16 minut, odpowiedni czas według mnie, ale publika trochę śpi, w sumie może kwestia podbudowy tego pojedynku, ale zobaczymy jak będzie dalej.   2.War Raiders vs The New Day, World Tag Team Championship Tag Team Match Jest tutaj coś do pisania? Walka dodana od tak z niczego, ale liczę na dobre ringowo show, chociaż to proszę! I my dostaliśmy to, gdzie publika spała przez cały pojedynek zamiast TLC Matchu o pasy WWE Tag Team? Tryplak podejmuję co raz gorsze decyzję, spodziewałem się wygranej The New Day, walka skończyła się po 9 minutach i tak naprawdę jak się rozkręciła to zaraz się skończyła, mierny pojedynek, Panowie się starali, ale no cóż oni mogli zrobić bez podbudowy i z takim bookingiem, masakra, ale widać było starania ze strony zawodników, więc to można docenić, nie ich wina, że ten booking woła o pomstę do nieba.   3.Jade Cargill vs Naomi, Singles Match Ehh nie wiem co napisać, po poprzednich walkach się spodziewałem wiele, a okaże się zaraz, że to pojedynek po którym się niczego nie spodziewałem dowiezie o wiele bardziej. Kurde Panie dostały 9 minut i jak dla mnie wykorzystane w 100%, chociaż jak na to, że to WM to trochę boli fakt, że walki typu Jey vs Gunther czy War Raiders vs The New Day wyszły tak słabo i publika nawet obudziła się dopiero na Jade vs Naomi, a ja sam się spodziewałem, że to będzie jedna z gorszych walk xD, niemniej jednak Panie dowiozły, takie 6,5-7 bym dał na cagematchu, zobaczymy jak inni dadzą, Jade wygrywa zgodnie z przewidywaniami.   4.LA Knight vs Jacob Fatu, United States Championship Singles Match No i co kolejny pojedynek co do którego miałem wątpliwości jeśli chodzi o to czy dowiozą w ringu, ale po 2 świetnych pierwszych walkach i Jade vs Naomi to jestem dość spokojny, Panowie nawet nie będą musieli się starać, chciałbym tutaj Knighta, nie był to program na miarę wygrania przez Jacoba imo, to powinien być większy moment, nawet przy pasie mid cardowym, a w obecnym momencie to imo Fatu niewiele zyska na wygraniu tytułu ot kolejna wygrana na koncie i tyle, Knight jako mistrz US mnie bardziej interesuję na ten moment, zobaczymy na co Tryplak postawi, kurde Knight jaki wjazd to było lamborghini? 11 Minut bardzo dobrej walki, kurde martwiłem się o ten pojedynek, a na razie wypadł najlepiej ze wszystkich, Knight i Fatu mieli ze sobą niesamowitą chemię, publika tutaj w końcu ożyła i pomimo tego, że wolałem Knighta to Jacob mi tu nie przeszkadza jako zwycięzca, trochę boję się o jego reign, ale walka była wybitna, Panowie dali radę nawet bardzo, kontra z Moonsaulta na BFT była wybitna, bardzo fajny pojedynek oj tak, także brawa dla nowego mistrza United States!   5.Rey Fenix vs El Grande Americano, Singles Match Mała zmiana, bo będziemy mieli Reya Fenixa, ale jak dla mnie na plus, Rey Fenix w ringu da lepsze show niż Mysterio, więc będziemy mogli liczyć na genialny pojedynek, a szansę na wygraną El Grande trochę wzrosły, chociaż wydaję mi się, że Rey to ostatecznie ugra, ale walka ma potencjał na bycie showstealerem, tak samo w sumie jak pojedynek Tiffy z Charlotte, ale zobaczymy jak to wyjdzie, pytanie czy jak postawiłem na Reya Mysterio w typerze to automatycznie mam to zmienione na Fenixa i zaliczy mi się punkt? Mam nadzieję, że tak, ale też pewnie się przekonamy później. Fajny pojedynek i cieszy mnie wygrana El Grande Americano w debiucie na WM, szkoda Fenixa co prawda, ale taka przegrana mu nie zaszkodzi imo, El Grande był sprytniejszy, ale szkoda, że te walki takie krótkie, tak naprawdę tylko opener, który był po prostu solidny dostał więcej czasu niż standard na tygodniówce, szkoda, ale no jest jak jest, Gigachad w końcu z wygraną, dobrze i to na WM! 8 minut walki, za krótkie jak na WM.   6.Tiffany Stratton vs Charlotte Flair, WWE Women's Championship Singles Match No i pora na walkę, która miała jeden z najgorszych feudów, ale ringowo może wyjść najlepiej z całego pierwszego dnia, a nawet bym powiedział, że i z całej WM, oczekiwania mam spore, kurde obym się nie zawiódł xD. Świetne promo przed walką, pomimo kiepskiego feudu to materiał promocyjny zrobiony tak dobrze, że dał mi hype na ten pojedynek, entrance Tiff też przyjemny, bardzo pasujący do jej postaci. 20 minut dobrej ringowo, ale mega dziwnej walki, nie było to stricte złe, ale wyglądało jakby Panie chciały to jak najszybciej skończyć, czasem nie wiedziały co zrobić, ale przez to, że są bardzo dobre ringowo to jakoś to wychodziło, wygrana Tiff to największy pozytyw tej walki, ale dalej uważam, że Knight vs Fatu to najlepsza walka gali jak na razie.   7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match No i czas na main event, kurde szybko to leci, ale jest hype, oj jest, mam nadzieję, że nie wymyślą tu jakiegoś durnego bookingu, ale ciężko wymyślić tu jakieś gówno, którego by ta trójka nie udźwignęła, to zbyt wielcy zawodnicy, żeby nawet ze słabym bookingiem dali kiepskie show, więc zawód tutaj nie wchodzi w grę jak dla mnie. Seth dostał piękną wejściówkę tylko dlaczego na Netflixie zrobił się nagle czarny ekran podczas tego wejścia xD, mam nadzieję, że na yt dadzą jakąś powtórkę czy coś, bo chciałem zobaczyć co się wtedy działo. Klimatyczna wejściówka CM Punka, najpierw mocne promo z The Fire Burns w tle, a potem już standardowo Cult Of Personality grane na żywo! Nie wiem co napisać targają mną takie emocję, że to jest niesamowite, genialna walka, genialny feud, genialny booking, wszystko tu zostało zrobione idealnie i perfekcyjnie, Punk się świetnie bawił, Roman nie wygrał, bo nie musiał, Heyman to geniusz, prawdziwy adwokat diabła, Seth wypadł niesamowicie i generalnie tak, Seth ma dalej niepokonany streak w Triple Threatach na WM już 3:0 z czego drugi Triple Threat, w którym to pinuję Romualda i to w ME WM.....ZNOWU! Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że Roman lepszy od Setha to go zapytam, a Roman wygrał kiedyś z Sethem na PLE? Hehehe, za to Seth przypiął dwukrotnie Romualda w ME WM hehehe i elo, ogólnie to nie wiem co było lepsze, zakończenie tego main eventu czy main eventu WM 40 Night 2, dwie różne sytuację, ale emocję te same.   Match Of The Night: 7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match   Plusy: Solidny opener Jade vs Naomi Jacob vs Knight i Fatu nowym mistrzem US! El Grande Americano vs Rey Fenix i Gigachad w końcu z wygraną! Tiffany wygrywa z Charlotte Main event ABSOLUTE CINEMA!   Minusy: Tragiczny pojedynek o pasy World Tag Team Mega przeciętny dzień poza main eventem   Podsumowanie: Mówiąc wprost nie wiem co mam powiedzieć, ale tak się spodziewałem, że będzie po ogłoszeniu kart na obydwa dni, pierwszy dzień będzie mocno przeciętny z genialnym main eventem, z kolei drugi dzień wynagrodzi przeciętność pierwszego, ale za to ze średnim main eventem, zobaczymy czy druga część mojej przepowiedni się sprawdzi, ogólnie to powiem tak, nie patrząc na ME to dałbym za ten dzień takie 5,5-6/10, ale ME zrobił taką robotę, że co najmniej 7/10, kurde ciężko to ocenić tak jednoznacznie, bo niby to tylko jedna walka, a reszta mega przeciętna, ale za to jaka to była walka....Nie no walka mogła być 10/10 i taka była imo jak i cały program i booking, ale gala jako całość to imo max 7/10 jedna walka nie zakrywa przeciętności całej reszty niestety, tak samo jutro jak większość walk dowiezie poza ME to będzie to po prostu lepszy dzień jako całość, także do zobaczenia jutro! TO JESZCZE NIE KONIEC WM!
    • Attitude
      Nazwa gali: TJPW/DDT/GCW Data: 19.04.2025 Federacja: Tokyo Joshi Pro-Wrestling, DDT Pro Wrestling, Game Changer Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Las Vegas, Nevada, USA Arena: Pearl Theater At Palms Casino Resort Format: Live Platforma: TrillerTV Komentarz: Dave Prazak Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Saturday Data: 19.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Caribbean Cool
      gunther Viking raiders Fenix Jade Fatu Charlotte Roman Iivy Logan Dominik Drew Tba Cody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...