Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

"Independent Talk #3"


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

"Independent Talk #3"

 

Witamy już w trzecim numerze "Independent Talk #3". Jak widać, nie mamy słomianego zapału jak inni i jak coś postanowimy robić, to brniemy z tym dalej. Z drugiej strony pisanie o wrestlingu niezależnym i puroresu sprawia nam dużą przyjemność, więc raczej nie zaniechamy wydawania tych felietonów. Chociaż wszystko zależy od Was, w końcu to do naszych czytelników jest adresowane.

 

W tym numerze głównie zahaczyliśmy o tematykę stricte związaną z hardcorem tudzież ultraviolentem, albowiem jak wiadomo, o czym informujemy was w newsboard'e na Attitude, niebawem odbędzie się kolejna edycja słynnego turnieju IWA Mid-South "King of the Death Matches 2005". Zahaczylismy także o inne federacje, więc myślimy, że cały tekst będzie dla was ciekawy.

 

Aby więcej nie zanudzać - zapraszamy do przeczytania miejmy nadzieję ciekawej lektury! :)

 

 

"Przed IWA Mid-South "King of the Death Matches 2005"

 

Dejv - Miejmy nadzieję, że ta gala będzie jedną z najlepszych w całej historii IWA MS.

 

RVD - Dla mnie osobiście w tym roku ten turniej zapowiada się o wiele ciekawiej, niż poprzednia edycja.

 

Dejv - Dokładnie, poprzednia edycja miała raczej na celu promocję młodych wrestlerów bądź tych mniej znanych.

 

RVD - I niestety ale zeszłoroczny turniej był kiepski.

 

Dejv - Wiele gwiazd "mocnego" wrestlingu znajdzie się na tym turnieju: Supreme, Mad Man Pondo, Corporal Robinosn, 2 Tuff Tony a także Sexxxy Eddie.

 

RVD - Zdecydowanie główną gwiazdą tego turnieju będzie Tarzan Goto! Legendarny Tarzan Goto, który przelewał krew w FMW, w słynnych już death matchach z m.in. z Atsushi Onitą.

 

Dejv - A także w IWA Japan toczyl walki z Cactus Jackiem i Terry Funkiem. I to bardzo dobre walki! Ciekawe tylko jak wypadnie na tym turnieju Goto?

 

RVD - Pomimo, że już dawno powinien zakończyć karierę, myślę że pokaże się z dobrej strony.

 

Dejv - Oby.

 

RVD - W końcu w tego typu walkach umiejętności lekką schodza na drugi plan.

 

Dejv - Sądze jednak, że turniej okaże się sukcesem. Tym bardziej, że IWA MS być może zakończy już na tym roku swoją dzialalność, to sama federacja chce wypaść jak najlepiej.

 

RVD - Dokładnie tak! Zastawiające jest - kto wygra tegoroczny KOTDM 2005?

 

Dejv - Ja sądze że będzie to J.C. Bailey, chociaż może dojść do niespodzianki.

 

RVD - Racja. Myślę, że zwycięstwo w końcu należy się JC Bailey'owi, czyli człowiekowi, który w IWA MS jest kilka dobrych lat, który walczył w kilku naprawdę dzikich death match'ach (m.in. walka z Mad Man'em Pondo, gdzie zawalił się ring!).

 

Dejv - Tak, to byl Scaffold Match jak pamiętam (na ringu zamiast maty była zawieszona pajęczyna z drutu kolczastego! przyp. RVD). Ciekawe kto będzie drugim finalistą - być może jak przed rokiem Toby Klein?

 

RVD - A może Nick Gage? W końcu Bailey mógłby się zrewanżować za porażkę podczas CZW TOD4, gdzie przegrał w niesamowicie dzikim Panes of Glass Death Match'u.

 

Dejv - I w bardzo krwawej walce warto dodać. Nick Gage już doszedł do półfinału w roku 2003 przegrywając z późniejszym finalistą Mad Man'em Pondo (oraz zwycięzcą tego turnieju przyp. RVD). A może 2 Tuff Tony?

 

RVD - Myślę, że Tony raczej nie, bowiem powrócił do IWA MS stosunkowo niedawno, a nie było go jakiś czas.

 

Dejv - Ciekawi mnie jak daleko też zajdzie ikona XPW - Supreme.

 

RVD - Dokładnie! Czy Supreme zajdzie daleko? - to jest ciekawe pytanie.

 

Dejv - Sądze osobiście, że w okolicach ćwierćfinału powinien dojść bez kłopotu.

 

RVD - Też tak sądze - może potem byłaby walka "marzeń" Supreme vs. Nick Gage? Czyli mówiąc w skrócie walka, dwóch ikon tych federacji - XPW vs. CZW!

 

Dejv - To byłoby ciekawe, ale bardziej by mnie interesowała walka Corporal Robinson vs. Nick Gage oraz Supreme vs. Tarzan Goto. W każdym bądź razie sądzę, że IWA MS będzie sukcesem jak turniej z roku 2003 i 2001 (uważany za jeden z najlepszych).

 

RVD - Możemy tak gdybać i gdybać ale jak będzie, to okaże się za 2 tygodnie. Na nic nowego nie mamy co liczyć, ale także uważam, że turniej może okazać się dużym sukcesem, którego nie oszukujmy się - w obecnej sytuacji IWA Mid-South potrzebuje (poważne kłopoty finansowe, bardzo duże zagrożenie bankructwem).

 

Dejv - Dokładnie! Ciekawią mnie jeszcze stypulacje walk.

 

RVD - Zapewne będą "klasyczne" jak już niegdyś w IWA MS. Finał może być taki sam, jak dobrze pamiętam podczas IWA MS KOTDM 2003 czyli House of Horrors Match.

 

Dejv - Mam nadzieje, że IWA MS da popalić jakimiś chorymi i urozmaiconymi walkami i jak to kiedyś robiło bądź też jak kiedyś robiło MAW.

 

RVD - Dokładnie! Musimy być dobrej myśli. W każdym bądź razie ja życzę IWA MS aby turniej wypalił w 100%.

 

Dejv - Za dwa tygodnie okaże się co IWA MS wysmażyło...

 

 

 

 

ROH - walka o honor i o "Final Battle 2005"

 

RVD - W tym roku organizuje ROH standardowe, solidne gale, których zwieńczeniem będzie jedna z najważniejszych o ile nie najważniejsza gala ROH w roku czyli "Final Battle 2005".

 

Dejv - Owszem, sądze, że ROH ten rok miało lepszy niż zeszły. Zeszłoroczny "Final Battle" wyszedł wprost świetnie. Sądze, że tegoroczny "Final Battle" okaże się także sukcesem na miarę ROH.

 

RVD - "Final Battle 2005" można porównać do "Cage of Death" - to gala, której zadaniem jest "udane" zamknięcie roku (dlatego dzieje się na tego typu show bardzo dużo ważnych rzeczy).

 

Dejv - Dokładnie! To gala na której się toczą wielkie pojedynki.

 

RVD - Tak jak rok temu, Austin Aries pokonał Samoa Joe i zdobył ROH World Title, jednakże po kilku miesiącach zaczęła się niestety drobna gehenna...i pas stracił na rzecz CM Punk'a, a ten na rzecz James'a Gibson'a, który stracił pas na rzecz American Dragon'a.

 

Dejv - Po raz kolejny zmierzyli się American Dragon i Low Ki. Sądze, że w tym roku nie bedzie straty pasa ROH przez American Dragona, gdyż zbyt krótko go trzyma aby stracić tytuł.

 

RVD - Osobiście życzyłbym aby Dragon nie stracił na "Final Battle 2005" pasa, zwłaszcza, że jest budowany na silnego heel'a. Prędzej chciałbym aby pas stracił Nigel McGuiness (ROH Pure Title) na rzecz np. Roderick'a Strong'a co by dodało temu tytułowi jeszcze większego prestiżu.

 

Dejv - Sądze, że możemy się spodziewać ciekawej walki o pas ROH. Tylko kto mógłby być przeciwnikiem American Dragon'a? Homicide, Samoa Joe?

 

RVD - Być może ktoś z Japonii? W końcu na "Final Battle 2002" mieliśmy Japońskie gwiazdy, rok temu tak samo (ale nie na FB 2004, tylko na "Weekend of Thunder" pojawił się Jushin "Thunder" Liger) i w tym roku tak samo (CIMA, Kenta Kobashi).

 

Dejv - No właśnie. Ciekawi mnie czy ROH ściągnie kogoś na "Final Battle" z Japonii. Może Kenta Kobashi się pojawi znów?

 

RVD - Być może...ale wątpie. Gdyby Dragon pokonał kogoś znanego na "Final Battle 2005" w walce o pas, to niewątpliwie tytuł ten tylko by zyskał. A może znowu Austin Aries? - ostatnie działania szefów ROH na to wskazują.

 

Dejv - Ale wątpie aby stracił tytuł na tej gali. Być może dostanie za przeciwnika AJ Styles'a.

 

RVD - Ja także tak myślę. Ogólnie, ostatnio nieco ciekawiej w ROH - może za sprawą końca roku?

 

Dejv - Wogóle ten rok ROH można wg. mnie uznać za jak najbardziej udany. W sumie nie było chyba show, które by odstawało jakoś od reszty słabszą kartą bądź walkami.

 

RVD - Oczywiście, o tym roku nie można powiedzieć, aby jakaś gala ROH była kiepska - wszystkie otrzymywały bardzo wysokie oceny. Jak będzie, to zobaczymy. Jeszcze zostało trochę czasu do "Final Battle" i jeszcze dużo może się zmienić.

 

 

 

 

IWS - wszystkie drogi biegną do grudniowego "Season Beatings"

 

RVD - Obok ROH oraz CZW - IWS takze zamyka pomału rok. I to bardzo udany rok!

 

Dejv - IWS także może uznać ten rok za dosyć ciekawy, mimo że wspólna gala z CZW w ECW Arena trochę jednak zawiodła.

 

RVD - Racja. Pomimo, że z 2-3 gale zbytnio nie wypaliły, to i tak w tym roku wszystkie trzymały bardzo wysoki poziom. Na początku było nieco ultraviolentu w starym, dobrym Montrealskim stylu a potem już hardcore.

 

Dejv - Gwoli przypomnienia teraz. Zeszłoroczne IWS "Season's Beatings" było świetną galą, odbyły się m.in. tak świetne walki jak : Franky the Mobster vs. Pierre Carl Ouelette, Sexxxy Eddy vs. Damian , Evil Ninja vs. Beef Wellington. Bez death matchy, ale dobry wrestling okraszony lekko hardcorem zdał egzamin i podczas właśnie tej gali IWS troche zaznaczyło współprace z Chikarą Pro.

 

RVD - A teraz, na 1,5 miesiąca przed galą, jest ona dla nas wielką niewiadomą.

 

Dejv - Uważam jednak, że IWS udanie zakończy rok.

 

RVD - Ja także, tam tak jak w CZW mają pomysł na wrestling. Poza tym świetne talenty walczą tam na codzień, więc nie musimy się obawiać.

 

Dejv - Mimo, że początek roku był ultraviolentowy, środek już nie tak bardzo, to sądze, że nawet teraz może dojść do jakiegoś death matchu. Chociaż zdarzało się IWS psuć gale, ale raczej na tak wielką galę uważam że IWS ma pomysł.

 

RVD - Zwlaszcza, że te gale cieszą się wielkim zainteresowaniem (średnio po 700-800 fanów w małej hali w Montrealu!). Być może IWS zamknie rok jakąś krwawą jadką? Dawno nie widziałem już takiego Green Phantoma w typowej "rzeźni".

 

Dejv - Chociaż powiem ci, że IWS nigdy przez swoją karierę nie kończyło roku death matchem.

 

RVD - Może pora to zmienić? Może pora na erę "end of tradition!"?

 

Dejv - Sądze, że by się przydało. IWS słynie z dzikich i chorych death matchy. Być może jakiś zobaczymy na zwieńczenie roku.

 

RVD - Dokładnie. Do szczęścia brakuje tylko "turnieju śmierci". Jak będzie czas pokaże...

 

 

 

 

NJPW - kiedyś, teraz...

 

Dejv - NJPW federacja, która jest obecnie największą w Japonii a po piętach im depcze NOAH i coraz lepiej prosperujące AJPW ostatnio.

 

RVD - Nie wiem jak tobie Dejv, ale ostatnio nie podoba mi się to, co w NJPW się dzieje.

 

Dejv - Mnie NJPW rozczarowało jedną rzeczą. Zgadnij jaką?

 

RVD - Brock Lesnar!

 

Dejv - Nie. Turniej G1 Climax i zwycięstwo Masachiro Chono. (turniej G1 Climax jest na chwilę obecną największym i najlepszym turniejem dla single wrestlerów w Japonii i na świecie).

 

RVD - A mnie właśnie Lesnar i wspomniany przez ciebie Chono. Chono - bo to już "weteran" i danie mu zwycięstwa w tym turnieju mija się z celem. Lesnar - bo pojawił się na pierwszej gali NJPW jako gwiazda ("była") z USA i od razu dostał mega push.

 

Dejv - Mnie jednak bardziej Chono - po co mial wygrywać turniej skoro to już robił wcześniej i to nie raz. Sądzę, że lepiej promować młodszych wrestlerów a NJPW akurat raczej nie może narzekac na brak takowych. A tak gwoli ścislości to jak się nie mylę, Chono wygral już G1 piąty raz.

 

RVD - Tak, tylko że mi w NJPW przeszkadza entertaiment i powtarzanie tych samych schematów.

 

Dejv - Właśnie, mimo, że NJPW jest ciągle największą federacją to trzeba zarzucić, że zaczyna popadać w schematy.

 

RVD - W tym roku mieliśmy feud New Japan (Masachiro Chono, Manabu Nakanishi, Minoru Suzuki, Mitsuya Nagai) vs. Black New Japan (Kensuke Sasaki, Shinsuke Nakamura, Yuji Nagata, Hiroshi Tahanashi) i co roku mamy podobną sytuację - jakieś wojny między "dużymi" stajniami - na litość ile tego można!

 

Dejv - No cóż, to też mnie się nie spododało.

 

RVD - Turniej Best of Super Jr. (w tym była już 12-ta edycja) lekko schodzi na psy i jest cieniem samego siebie sprzed lat, kiedy to wygrał go m.in. taki Chris Benoit (jako Pegasus Kid). Wtedy to był bezapelacyjnie turniej cruiserów nr.1 na świecie a teraz?

 

Dejv - Super Jr. słynął z świetnych walk i świetnych wrestlerów, a teraz liczy się Best of the Best z CZW, co mnie martwi, gdyż turnieje w NJPW mają długą i co najważniejsze ciekawą tradycję.

 

RVD - Jest masa talentów, nie tylko w USA ale przede wszystkim w Japonii i jakoś nie idzie ich dokoptować na taki turniej. Niestety ale ostatnio jakość nie idzie w parze z tradycją.

 

Dejv - W Japonii na brak talentów nie można narzekać to napewno.

 

RVD - Dokładnie, tylko trzeba poszukać, wybrać i zrobić porządny turniej a nawet gale (czyt. tour). W końcu Dragon Gate (aka Toryumon) to kopalnia talentów.

 

Dejv - To nie to, co kiedyś w NJPW - jeśli chodzi o turnieje. Szkoda, że takiego turnieju nie ma Dragon Gate. Wyobrażasz co by siędzialo na takim turnieju pod patronatem tej federacji?

 

RVD - Tak! Szczerze powiedziawszy, to w tym roku podobała mi się tylko jedna gala, której i tak nie miałem okazji widzieć w całości. Było to NJPW "Nexess VI" na którym pojawiło się chyba z 30-35 tyś. widzów. A podczas tego show doszło Super Dream Match'u gdzie Tatsumi Fujinami & Mitsuharu Misawa pokonali Masachiro Chono & Jushin'a "Thunder" Liger'a a także walki o IWGP Heavyweight Title, gdzie Hiroyoshi Tenzan pokonał Satoshi Kojima'e ©. Turnieje niestety schodzą w NJPW na psy. Myślę, że to wina Simon'a Inoki'ego, który na bank chce zrobić federację a'la WWE - jednakże wydaje mi sie, że nigdy coś takiego się w Japonii nie przyjmie - bo to inna kultura.

 

Dejv - Kiedyś to walczyli tam tacy wrestlerzy jak Dean Malenko, Jushin Liger, Taka Michinoku, Chris Benoit, Shinjiro Otani itd. Mam nadzieje, że NJPW w przyszłym roku pokaże się z lepszej strony.

 

RVD - Ja także, po w przeciwnym razie to AJPW lub NOAH będzie nr.1 w Japonii.

 

Dejv - NJPW zaczeło się lekko pogrążać w roku 2003.

 

RVD - Ale miejmy nadzieję, że wyjdzie z kryzysu (o ile o takim można póki co mówić). Ja ze swojej strony życzę NJPW dużo dobrego, bo to największa promocja w Japonii.

 

Dejv - Ja także. NJPW to klasyka!

 

 

 

 

Najlepsi hardcorowcy na świecie

 

RVD - W przededniu IWA MS KOTDM musimy wspomnieć o najlepszych zapaśnikach tego brutalnego biznesu.

 

Dejv - Ano przydałoby się. Tak więc od kogo zaczniemy?

 

RVD - Począwszy od Bruiser'a Brody'ego, poprzez Japońskie gwiazdy hardcoru świat był świadkiem wielkiego "bum" jakim stał się hardcorowy wrestling. Gdyby nie ci ludzie, to nikt by nie rozkręcił tego biznesu na dobre.

 

Dejv - Tak, a to pociągło za sobą m.in. turnieje hardcorowe (raczej ultraviolentowe przyp. RVD) jak IWA MS "King of the Death Matches" czy też IWA Japan KOTDM a potem CZW "Tournament of Death" (oraz XPW "Baptized in Blood" przyp. RVD). Dalej to już poszło.

 

RVD - Warto w tym momencie wspomnieć kilka(naście) nazwisk którego stały się legendami. Na początku bracia Terry & Dory Funk Jr. To żywe legendy hardcoru, które są sławne w USA jak i Japonii i na obu tych kontynentach są legendami. W zasadzie byli oni jednymi z pierwszych, którzy wprowadzili w swoje walki hardcore.

 

Dejv - Słynne stawały się walki z drutem kolczastym zamiast lin już w latach 70-tych.

 

RVD - Później pojawił się Atsushi Onita - człowiek który dokonał rewolucji z Japonii, otwierając pod koniec lat '80 FMW (Frontier Martial-Arts Wrestling).

 

Dejv - Federację która była innowatorska pod paroma względami

 

RVD - To była pierwsza federacja w której dzikie walki były na porządku dziennym.

 

Dejv - Bez której ciężko by bylo sobie wyobrazić współczesny hardcore.

 

RVD - Dzieki temu wypromowały się niesamowicie takie gwiazdy jak: Mr. Pogo, wspomniany Onita, Mr. Gannosuke, Tarzan Goto, Kintaro Kanemura, Hayabusa, Masato Tanaka, "Gladiator" Mike Awesome i wielu, wielu innych.

 

Dejv - W USA powstała federacja jak Eastern Championship Wrestling.

 

RVD - Dokładnie w 1992 roku. Od samego początku cechowała się niezwykłą brutalnością.

 

Dejv - Federacja która przez cale swoje istnienie dała ludziom mocny hardcore i wiele świetnych niezapomnianych walk.

 

RVD - Jak liczne Scaffold, Barbed Wire, Cage, Tables, Canes Matche (w pierwszych kilku latach działalności). I te walki pokazały inne oblicze wrestlingu w USA.

 

Dejv - Oblicze w którym wielu się zakochiwało wręcz. Oblicze na którym się wielu także wzorowało w USA.

 

RVD - I dzięki temu powstała era ludzi takich jak: Tommy Dreamer, The Sandman, New Jack, Ian & Axl Rotten, Public Enemy, Cactus Jack, Sabu itd.

 

Dejv - W Japonii za wzór służyło FMW, a później IWA Japan, które mimo, że krótko istniało zostało zapamiętane już na zawsze.

 

RVD - Tak, IWA Japan - szkoda, że krótko istniało - ale dzięki temu mieliśmy okazję widzieć dużo talentów, jak Headhunters, Cactus Jack, Shoji Nakamani, Terry Gordy itd. W końcu 1994 roku powstało Extreme Championship Wrestling i mieliśmy jeszcze większa dawkę hardcoru, za sprawą ludzi takich jak: Sabu, Ian & Axl Rotten, Vic Grimes itd.

 

Dejv - W sumie Terry Gordy nie był aż tak bardzo hardcorowy jak wyżej wymienieni. Ale w miejsce IWA Japan powstało BJPW. BJPW dało jeszcze większy upust ultraviolentu i jeszcze bardziej dzikie i chore walki.

 

RVD - Zgadzam się - raczej walczył w hardcore matchach niż typowych death matchach. Następnie nastał czas na ludzi takich jak Matsunaga, Kasai, Yamakawa itd.

 

Dejv - Potem jeszcze Shadow WX czy Tomoaki Honma. A obecnie nastał czas Ruyji Ito.

 

RVD - "New King of Hardcore"! Kiedy powstało IWA MS stała się rzecz niesamowita...

 

Dejv - Jeszcze wtedy IWA Hardcore.

 

RVD - ...w USA zaczął ludzi bawić na dobre ultraviolent!

 

Dejv - Dalej w ślad IWA MS poszło MAW które przecież istniało od 1993 roku ale bardziej się bawiło w hardcore, tak jak ECW, w którego ta federacja zawsze była cieniu.

 

RVD - Ian Rotten wcześniej walczący w ECW, ściągnął Axl Rotten'a i pojawili się kolejni - Mad Man Pondo, Corporal Robinson, Trent Baker, 2 Tuff Tony, Bull Pain i wiele, wielu innych.

 

Dejv - Na początku istnienia IWA MS główne role odgrywali Ian Rotten, Bull Pain, Axl Rotten, Mad Man Pondo i Rollin Hard. Potem przychodzili Corporal Robinson (1998), 2 Tuff Tony, Mean Mitch Page, American Kickboxer itd. I Cash Flo był bardzo ważny na początku istnienia IWA MS.

 

RVD - W 1999 roku powstały XPW (R.I.P) oraz CZW i to był czas hardcorowych (ultraviolentowych) wrestlerów, jak: Lobo, Nick Gage, Justice Pain, Zandig (którego przeszłość jest nieco tajemnicza), T.C.K i inni! W CZW ludzie praktycznie znikąd stali się wielkimi gwiazdami. Wszystkich cechowało to, że mogli się niesamowicie poświęcać, tocząc przy okazji świetne a miejscami wręcz niewiarygodne pojedynki.

 

Dejv - XPW miało pieniądze ale poza tym nic.

 

RVD - Racja! Brakowalo tam niestety rozumu.

 

Dejv - Potem dalej przychodzili inni zawodnicy do CZW, jak: Wifebeater, Nick Mondo czy Mad Man Pondo którzy dawali wrecz przesadny upust chorego wrestlingu jakim jest ultraviolent.

 

RVD - Znowu się zgadzam! Taka walka Mad Man Pondo vs. Ian Rotten z CZW sama mówi za siebie (Rotten perfidnie rozcina rękę Pondo nożyczkami, a także czoło. Pondo także w czasie walki tnie Rotten'a! To jedna z najdzikszych walk w historii wrestlingu!!!). To był piękny czas...

 

Dejv - I przesadnie rozcięta ręka Pondo. Makabra! Czyli CZW praktycznie jeszcze zostało na scenie ultraviolent i hardcore.

 

RVD - I dochodzimy do tego, co jest teraz. Teraz to czas ludzi jak JC Bailey, Homicide, Necro Butcher, czy też gwiazd szkolonych w CZW jak: Blood, Andy Summer, Heretic, Danny Havok (który pojawi się na IWA MS KOTDM 2005!) itd.

 

Dejv - Zaczyna się czas Toby Kleina...Tak CZW dba o przyszłość, nie ma co ukrywać i to nie tylko z gatunku pure wrestling ale także ultraviolent.

 

RVD - Przez minione kilkanaście lat przewinęła się masa ludzi, którzy nie bali się bólu i cierpienia, którzy często narażali swoje życie (New Jack, Necro Butcher, Vic Grimes itp.).

 

Dejv - I zawsze się nasuwa jedno pytanie: Po co oni to robią? Ludzie sądzą, że dla pieniędzy ale ....za to nie ma wielkich pieniędzy ale jest zniszczone nie raz zdrowie.

 

RVD - Nie dla pieniędzy ale dla fanów! Z mojej strony pełny respekt!

 

Dejv - Dokladnie! Z mojej strony też respekt!

 

 

 

 

Tradyjnie na zakończenie...Skojarzenia!

 

> Corporal Robinson

 

RVD - Jedna z ikon ultraviolentu. Bardzo go cenię, za to co robił.

 

Dejv - Legenda Ultraviolentu, jeden z czołowych wrestlerów IWA MS i MAW, człowiek który nie boi się chyba żadnej stypulacji i przyjęcią żadnego bumpsa - respekt.

 

 

> Sexxxy Eddy

 

RVD - Świetny gimmick (nieco zboczony), świetne umiejętności - pomimo porąbanego gimmicku bardzo go lubię! Jednym słowem "Hardcore Sex Machine".

 

Dejv - Striptizer to nie zboczenie - chyba?? Też go lubię. Bardzo dobry wrestler, bardzo spotowy ale także i nie pogardzi death match'ami (okazyjnie).

 

 

> Jushin "Thunder" Liger

 

RVD - Światowa gwiazda wrestlingu. Niesamowity wrestler!

 

Dejv - Jeden z moich ulubieńców z Japonii, świetny gimmick i świetny wrestler, który mimo, że ma najlepsze lata za sobą, to jeszcze potrafi robić dobre walki!

 

 

> "American Dragon" Bryan Danielson

 

RVD - Jeden z najlepszych techników w USA. Mogę go nazwać "Human Submission Machine" (odwołanie do Taz'a).

 

Dejv - Świetny wrestler, człowiek który w końcu dostał to, co mu się dawno należalo od ROH!

 

 

> Harry Smith

 

RVD - Jeden z największych młodych talentów. Będzie jeszcze o nim głośno.

 

Dejv - Przyszłość z Kanady. Obok Kevina Steena najlepszy wrestler z tamtego kraju.

 

 

KONIEC

 

 

Ps. Jak zawsze prosimy o wszelakiej opinie, oceny i sugestie zamieszczane przez Was w tym temacie. "Independent Talk" jest robione z myślą o fanach i dla fanów, tak więc jego los jest w dużej części w Waszych rękach!

 

Pozdrawiamy - RVD oraz Dejv! :)

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"
  • Odpowiedzi 12
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • RVD

    5

  • Dejv

    4

  • ulvhedin

    2

  • Przemk0

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  179
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.08.2005
  • Status:  Offline

panowie jak juz wypowiadacie sie na temat ROH'u to poczytajcie czasem jego newswire'y - juz od dawna wiadomo ze na Final Battle wystapia KENTA i Marafuji, a teraz ogloszono, iż KENTA zawalczy z Low Ki (GHC Jr Title bedzie stawka, jesli oczywiscie KENTA utrzyma go do tego dnia) pozdrawiam :)

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Podczas robienia tego numeru IT w sobote (5.11) mnie osobiście nic nie było wiadomo o walce Kenta vs. Low Ki tak więc nie wiem teraz czy ja coś przegapiłem czy po prostu ten news został dodany później. Dopiero dzisiaj zobaczyłem news z ROH o występie Kenty na gali ROH,a musisz wiedzieć Ulvhedin że my nie robimy IT tego samego dnia kiedy się pojawia na RM tylko z reguły dwa dni wcześniej (chociaż zdarzało się że tego samego dnia co był robiony IT pojawiał się na RM,ale w tym przypadku było inaczej).

Ulvhedin - Pozdro :)!


  • Posty:  179
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.08.2005
  • Status:  Offline

co do meczu KENTA vs Low Ki to to jest kwestia jednego dnia to ok, ale co to wystepu Marafuji i KENTY to wiadomo o tym juz od ponad 2 tygodni :) wiec troche glupio dla mnie zabrzmialo zastanawianie sie w "Talk" czy ROH sprowadzi jakiegosc wrestlera z Japonii na ostatnia gale :)

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Może i to był mój błąd, chociaż....newsy z areny niezależnej przeglądam codziennie, dostaje kilka newsletterów na szkrzynkę i póki co tam nic nie pisało o owych dwóch zapaśnikach.

 

Sorrki, ale ja nie mam czasu latać po oficjalnych stronach federacji, raz, że pracuje, dwa że się uczę, trzy, że do końca tego roku nie mam sieci w domu (newsy itp przeglądam w pracy lub w kafejce), dlatego też zapewne przeoczyłem taką rzecz.

 

W końcu każdemu zdarzają się wpadki i nam też miała prawo wlecieć :)

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Cóż ja mam internet w domu i też staram się być na bieżąco z newsami z fedów niezależnych,ale także przegapiłem ten news o występie wrestlerów z Japonii na gali ROH. Zdarza się :).

  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kolejny dobry tekst.. :) O Indepedent Talk jeszcze się nie wypowiadałem więc jeszcze pochwale innowacyjny styl i juz przechodze do konkretow..

 

Jak wiadomo Indy interesuje sie kilka osób tylko i czasami mam wrazenie ze dyskutujecie tylko w 2jke.. plus kilka osob takich jak Ulv..

 

Mój pomysł jest taki abyście skomentowali jakaś galę i dali odrazu do niej namiary.. na IRCu czy tez Torrencie (moze w porozumieniu z RazorRem.. z Bitwrestling).. Zeby ludzie mogli sciagnac sobie to o czym piszecie i sami sie przekonali.. ze Indy nie gryzie.. Albo jak znajdziecie cos w WMV to dajcie do Leeched.. i tez skomentujcie.. nie musi to byc najnowszy stuff.. wazne zeby byl dostepny tez dla zainteresowanych..

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.06.2004
  • Status:  Offline

Dokładnie, P0, święta racja. Sam bardzo chętnie obejrzałbym gale fedarcji typu Indy [w końcu właśnie tam mogą być przyszli Championi czy Main Eventerzy]. A pozatym zawsze interesowały mne rzeczy które różnią się od mainstreamu serwowanego zwykłym ludziom. Ale zawsze mam problem: która federacja? Potem jeszcze jeden: która gala? I potem jeszcze jeden: Gdzie ja to znajde? xP. Ale jeśli będzie polecać jakieś walki, to będe pierwszym, który je ściągnie [chociaż na moim sprzęcie... pewnie będę gdzieś w pierwszej 10 :P].

72206429447c1f28e68cff.gif


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Ok - ja nie widzę problemów aby takie coś zrobić. Z tego co wiem, Dejv także, więc takowe coś powstanie.
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

W porządku. Chociaż sądze że najlepiej by było założyć w końcu Independent Area,aby ludzie w końcu coś mogli poczytać na dane tematy tj. federacje niezależne i wszelkie rzeczy z tym związane.Planowaliśmy aby w tym cornerze także były recenzje gal. Zresztą poparcie mamy niezłe patrząc po odzewie na tematy,który jakiś czas temu był na forum założony. No i także w końcu w jakimś sensie może się to przyczynić do zwiększenia zainteresowania Attitude.

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Zgadzam się z Dejvem w 100%.

 

Moim zdaniem, Independent Area jest potrzebna aby nie było zbytniego bałaganu na Attitude, poza tym aby zainteresować wszystkich tych, którzy nie interesują się wrestlingiem niezależnym.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

No tak! Dzial się taki przyda i tam bedziemy mogli z RVD spokojnie pisać i aktualizować. W końcu zależy nie jednemu z nas na tym aby Attitude się rozwijało i nie stalo w miejscu. Byłby to pierwszy w Polsce dział poświęcony scenie niezależnej, Japonii i innym fedom (np. IWS z Kanady). Pozatym byśmy pisali o upadłych federacjach np. ECW,FMW może coś o XPW i ultraviolencie (znaczy się o ultraviolencie na pewno bedziemy coś pisać :)). Zapewne niejeden z Was by to chciał coś o tym przeczytać. Drugą sprawą jest że i w TNA występuje dużo wrestlerów co walczą w różnych fedach niezależnych ( ROH,PWG i inne), a także nie jeden fan chciałby coś poczytać o tym jak sobie poczynają jego ulubieńcy w innym federacjach co automatycznie by mogło zainteresować go daną federacją. Ja widze same plusy powstania takiego cornera.

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Zgadzam się z Dejvem w 100%

 

Independent Area jest potrzebne i to nie są wnioski wysnute ot tak sobie z palca. Wiele osób nas popiera i nasze działania.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. ??? * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...