Backyard BIAŁYSTOK

[VebVe]

  Cytat

Najważniejsze z mojej perspektywy to właśnie znalezienie miejsca... można mówić o wynajęciu hali, ale czy przy obecnie nieźle rozwiniętym backyardzie w Polsce (przykład PXW) miałoby sens wyskoczenie z czymś takim?

 

A co chcecie osiągnąć? Sławę? Szacunek? Dobrą zabawe?

WSW to najstarsza federacja w Polsce a do dziś jedzie na materacach, a jej zawodnicy są rozpoznawalni. Dobra backystage, walki, proma i nie potrzeba wam ringu.

[Miller]

popieram Vebve'go takie WKSK czy jakos tak gdzie wystepuje ten chudinho ma ring i co? odpowiedz sobie sam..

[E_9]

VebVe, nikomu nie chodzi o sławę, zwłaszcza gdy w grę wchodzi "zabawa" w backyard... Nie mamy po 15 (bez obrazy) lat żeby podchodzić do tego w ten sposób, każdemu chodzi o dobrą rozrywkę.

 

Mam za sobą trochę zajęć na materacach gimnastycznych, AWF zmusił mnie do "zabawy" w judo, amatorskie zapasy i tego typu rzeczy i śmiem twierdzić, że uprawiając backyard ryzyko kontuzji, urazów jest o wiele większe niż uprawiając go na skonstruowanym ringu. Proste rzeczy przejdą, na trudniejszych "motywach" ludzie mogą się gładko przejechać, może to głupio zabrzmi, ale zawód, który za rok mogę uprawiać nie pozwala mi ryzykować zdrowia swego i chłopaków obok...

 

Dlatego tak upierdliwie siedzę w przekonaniu, że jeżeli coś konkretnego działać to działać konkretnie... ja jestem za ringiem i tyle. Chłopaki z Białego zechcą hali beze mnie to zrozumiem, ale jeżeli mam w tym siedzieć to troszeczkę mam zamiar nad tym myśleć.

[malysz22ziom]

huhu, widzę że po moim odejściu totalnym od wrestlingu na ponad pół roku o dziwo w Białym zapał pozostał.. Ale no problemy są czarno na białym. Tak pomyślałem, że skoro idę teraz do średniej szkoły to będę i tak codziennie w białym i dojazd przestaje być problemem.. No ale z grubsza to widzę, że oprócz E_9 za bardzo nie ma konkretów. Ehhh, no z tym miejscem to warto by popytać czy któraś szkoła by nie była na tyle uprzejma udostępnić miejsca i jeszcze np rozpromować w sQl, chociaż to się chyba wiąże z braniem odpowiedzialności wtedy za nas, bo to na ich terenie.. Nie wiem, ale tak czy inaczej jeżeli chcemy nad czymś pomyśleć to trzeba SIĘ SPOTKAĆ i wtedy byśmy wiedzieli ile osób realnie jest w stanie się włączyć w ten projekt, bo na forum każdy umie napisać. No ale to tylko moja propozycja.

[Jezierr]

Powiem wam, że nadal jestem tym zainteresowany, no ale najwyraźniej widać, że brak osób. Rozmawiałem z kilkoma osobami, niby chcą brać w tym udział jednak te 4 osoby to za mało. Przynajmniej tak mi się wydaje, co do całej sprawy z ringiem ? Po pierwsze dojazd do Białego jakoś bym przeżył no ale jechać jeszcze dalej by tam walczyć na tym "ringu" no sory, ale ja nie mam tyle kasy na dojazd.

[VebVe]

E_9, oba ringi backyardowe (bo mamy tylko dwa na scenie backyardu) mają podłoże gąbkowo-materacowe więc to nawet nie stoi obok amortyzacji sprężynowej z profesjonalnego ringu, a jak pokazuje doświadczenie poważne kontuzje się robi w najgłupsze sposoby, a z takich german suplexów wychodzi się się przeważnie bez szwanku. Bądź co bądź materace zapewniają te bezpieczeństwo, a tym bardziej że ludzkie ciało też ma swoje limity i jeśli materace są zbyt twarde przeważnie każdy po przyjęciu kilka power hausowych akcji powie "na dziś starczy" bo wrestling bądź co bądź boli. Nie znam osób które by przetrenowywały się.

[E_9]

VebVe, nie wiem jak jest na backyardowym ringu (nie miałem styczności niestety, choć chciałem się pojawić w Głuchołazach), ale mogę z pewnością stwierdzić, że rzuty na materac gimnastyczny bolą, jeżeli dobrze wyczytałem to stwierdziłeś to samo i tu się zgadzamy w 100%.

 

Inna sprawa, zależy o jakich materacach rozmawiamy... ja mając zajęcia z np. judo trenowałem na tych cienkich, błękitnych materacach i każdy mniej udany back-bomb (tak to się mniej-więcej zwie?) dało się odczuć na odcinku lędźwiowym, nie mówiąc o nerkach. Są oczywiście materace grubsze (nie wiem gdzie, ale widziałem na którymś back'u takie w użyciu) i tutaj amortyzacja jest dość dobra, to prawda. Jednak wyobraźnia każe mi myśleć, że podłoże gąbkowo-materacowe amortyzuje lepiej. Ręki sobie nie dam uciąć, nie miałem styczności z każdą z opcji...

 

Bądź co bądź, posiadanie ringu to wielki rarytas, bo w walkę wplatasz chociażby posiadane liny, a według mnie to też znaczy nie mało...

 

lolak96, odezwij się na gadu... malysz22ziom (święta racja ze spotkaniem) to samo. Numer w profilu na attitude.

[malysz22ziom]

Napisałem. Ja ja coś to jestem codziennie od 21:30, czasem się uda w środku dnia mnie złapać, ale rzadko.

[malysz22ziom]

Jeziera nie mogę na gg złapać. Jeśli to przeczytasz to napisz do mnie albo do E_9 na gg, masz w profilu.

[E_9]

Wiadomość, którą dostałeś na PW została rozesłana po wszystkich chętnych na gadu. Tak jak rozmawialiśmy, informuj jak już się czegoś konkretnie dowiesz w sprawie wynajmu, jak tam nie "pyknie" to ruszymy na inną szkołę.

 

Masz moje gadu, jak coś to tam śmiało się melduj...

[Jezierr]

Już pisałem do E_9 spokojnie. ; )) No miejmy nadzieje, że wypali. ; DD

[Double S]

To jak tam chłopaki wam idzie ze zbieraniem ludzi? Bo możliwe, że ja mógłbym chociaż spróbować kilka razy pofatygować się do Białego i zobaczyć co i jak. Z mojej strony chęci dalej są .

[Jezierr]

U mnie także chęci są i fatyga. Ale brak jest ludzi i zorganizowania. Czekam na jakieś info od E_9.

[Themoralizator]

Ja mieszkam w Giżycku. Trochę doświadczenia już mam, więc może przy dokładniejszym zgraniu można by było się spotkać i stoczyć wspólną walkę ; ]

[E_9]

Panowie, kilku poważnych chętnych już jest, pozostaje organizacja. W Elektryku pytaliśmy już o wynajem i takiej możliwości nie ma, trzeba szukać innej szkoły. Ja proponowałem IX LO, jeżeli zgłosi się do mnie 2,3 chłopa, którzy wspólnie ze mną pójdą na rozmowę ws. wynajmu to ja mogę iść w każdej chwili, czas mam praktycznie codziennie. Odzywajcie się do mnie na gadu i myślmy szybciej, bo zima nadciąga, a to najlepszy moment na rozpoczęcie...