Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ukochany syn WCW w WWE?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Myślę ze największym wygranym tego całego zamieszania ze Stingiem może być TNA i ja myślę że Bischoff i Dixie też tak myślą. Powiedzmy sobie szczerze żadnego Stinga w WWE nie będzie, źródła bardzo mocno związane z TNA donoszą że mniej więcej od 2 tyg. TNA prowadzi intensywne rozmowy z Stingiem w sprawie nowej umowy, WWE w żaden sposób ze Stingiem się nie kontaktowało. Zresztą sam Sting chyba nie cieszy się na myśl że miałby iść do WWE tylko po to żeby podłożyć się Takerowi na WMce. Jaj już pisałem najwięcej może zyskać TNA, wszyscy napalili się na Stinga w WWE, zrobiło się o Stingu bardzo głośno i jego powrót do TNA jeszcze przed RAW 21 lutego odbiło by się ogromnym echem, więc nie dziwię się że TNA chce wykorzystać tą okazję i za wszelką cenę będzie chciało ściągnąć Stinga np: na Against All Odds.

 

Ja się średnio WWE interesuję ale jak na mój rozum to tym tajemniczym wrestlerem będzie nie kto inny jak sam Triple H.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Danielss

    10

  • SixKiller

    9

  • Diesel

    6

  • PsychoRC

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

gdzie tam

to promo dotyczy tylko i wyłącznie TAKERA na 100%

zdradzili się tą piosenką na końcu która jak żadna inna nie pasuje do niego. Była już użyta też zresztą go promując

w całej historii wrestlingu był tylko jeden"THE GREAT ONE",nigdy już takiej osoby nie będzie

http://www.youtube.com/watch?v=Z7i_H6cELXg&feature=related -> jedna z najfajniejszych scenek z Rockiem moim zdaniem


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Jeżeli Sting miałby iść do WWE to myślę, że w kontrakcie spokojnie zawarłby klauzulę o kontroli swojej postaci... Z jednej strony walka Sting vs Taker to marketingowo byłaby bajka, ale sam fakt, że podłożenie Bordena na koniec kariery (bo w końcu po to by się tam pojawił) byłoby nielogicznym trochę. Ewentualnie jakaś wspólna walka przeciwko The Corre? Nie mam pojęcia...

 

Sting może i negocjuje, ale Booker i Nash również negocjowali i co wyszło wszyscy wiemy. Za 1,5 tygodnia się przekonamy...

 

Analizując proma to pierwsze pasuje do Stinga, drugie zaś ewidentnie wskazuje na Takera... zobaczymy co pokażą w poniedziałek. Powrót Takera jest raczej pewny skoro już to promują oficjalnie i tajemnicze proma nie miałyby sensu, równie dobrze mogą się pojawić oboje. Na pewno na to RAW będę czekać bardziej niż na EC...


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.05.2010
  • Status:  Offline

Jeżeli Sting miałby iść do WWE to myślę, że w kontrakcie spokojnie zawarłby klauzulę o kontroli swojej postaci... Z jednej strony walka Sting vs Taker to marketingowo byłaby bajka, ale sam fakt, że podłożenie Bordena na koniec kariery (bo w końcu po to by się tam pojawił) byłoby nielogicznym trochę. Ewentualnie jakaś wspólna walka przeciwko The Corre? Nie mam pojęcia...

 

Sting może i negocjuje, ale Booker i Nash również negocjowali i co wyszło wszyscy wiemy. Za 1,5 tygodnia się przekonamy...

 

Analizując proma to pierwsze pasuje do Stinga, drugie zaś ewidentnie wskazuje na Takera... zobaczymy co pokażą w poniedziałek. Powrót Takera jest raczej pewny skoro już to promują oficjalnie i tajemnicze proma nie miałyby sensu, równie dobrze mogą się pojawić oboje. Na pewno na to RAW będę czekać bardziej niż na EC...

 

 

Właśnie o tym pomyślałem... skoro Undertaker został zapowiedziany na to RAW, i ma się tam pojawić ktoś jeszcze, może właśnie o to chodziło że pierwsze promo jest o Stingu, a drugie o Undertakerze? Cholera, dawno się tak na zwyczajne RAW nie napaliłem...

1822912563511427a3754ee.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Sting może i negocjuje, ale Booker i Nash również negocjowali i co wyszło wszyscy wiemy. Za 1,5 tygodnia się przekonamy...

 

Tych sytuacji nie można porównywać. Nie chodzi o to, by uderzać w patetyczne tony, rozprawiając o honorze itd. Chodzi o dostrzeżenie prostych różnic. A zatem dla Nasha i Bookera przejście do TNA było jedyną szansą na to, by utrzymać się na powierzchni i w łatwy sposób zarobić. Gdy tylko otworzyła się furtka do powrotu do WWE - skorzystali z niej. Natomiast Sting dobrowolnie wybrał TNA, odrzucając propozycję Vince'a jeszcze w 2003 roku. A przecież Icon mógł wtedy wynegocjować kontrakt, o jakim nikomu się nie śniło, bo wszyscy czekali na jego powrót bardziej niż na powrót kogokolwiek innego (Goldberg od dwóch miesięcy walczył już w WWE). Potem Sting znów związał się z TNA, choć na pewno był w kręgu zainteresowań federacji McMahona... A jeśli nawet nie, to gdyby mu zależało na pracy dla WWE, zaproponowałby swoje usługi sam, jak robił to Nash. Byłoby to wielkie wydarzenie marketingowe, więc włodarze WWE z całą pewnością by się zgodzili.

 

Sting jest teraz potrzebny TNA jak nigdy dotąd. Po fiasku negocjacji z Nashem i Bookerem Dixie na pewno chce udowodnić, że stać ją na ściągnięcie jakiegoś wielkiego nazwiska.

 

Nie spodziewam się Stinga w WWE, ale wszystko będzie jasne dopiero po 21 lutego.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

No w sumie fakt... Według mnie wiele zależy teraz od tego co Borden ma ogólnie w planach, czy w ogóle ma ochotę na częstsze pojedynki. W WWE odbębniłby kilka wjazdów na ring i ewentualnie występ na WM'ce, a na HoF pożegnałby się z zawodem. W TNA zaś kontrakt pewnie podpisałby na rok i musiałby się pojawiać dość często, bo nie wyobrażam sobie sytuacji żeby nie był uwikłany w storyline z "They".

 

Stinga w ostatnim roku ciężko już się w ringu oglądało i przy walkach trzymał mnie jedynie sentyment... dużą rolę na pewno odegra osobiste podejście faceta do tej sprawy, czy chce się jeszcze pokazywać w takiej formie.

 

Kończąc... na pewno nie zależy mu na kasie, udowodnił to już nie raz, ale gdzie nie pójdzie to nie małe pieniążki ma gwarantowane, więc pozostaje czekać.

 

Cholera, dawno się tak na zwyczajne RAW nie napaliłem...

 

Główny cel tych prom został uzyskany... promocja. Kto się tam nie pojawi, oglądalność i rating powinny być stosunkowo wielkie.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

TNA jest dość elastyczne jeżeli chodzi o podpisywanie kontraktów. Sting może się więc umówić z Dixie na, powiedzmy, dziesięć występów. Może też nie określać ilości występów czy czasu trwania kontraktu, tylko dostawać pieniądze za każde pojawienie się. Tak więc wcale nie musi wiązać się z TNA na kolejny rok, bo też wcale nie musi brać udziału w całym storylinie z "They". Wystarczy, że pojawi się pod koniec, przechyli szalę zwycięstwa na korzyść drużyny Dixie, a jej samej pomoże odzyskać kontrolę nad TNA.

 

Nie wiemy, na jakim etapie, i czy w ogóle, są negocjacje z innymi gwiazdami WCW odnośnie wprowadzenia ich do HoF. Gdybyśmy dowiedzieli się, że pojawią się, dajmy na to: DDP, Luger, Booker (albo Harlem Heat jako całość), J.J. Dillon, Goldberg, to prawdopodobieństwo, że znajdzie się wśród nich Sting byłoby większe. Gdyby zaś miał być jedynym przedstawicielem WCW, to myślę, że tak po ludzku byłoby mu głupio - w końcu w WWE byłby ciałem obcym...

 

... okej, byłby nim tak czy siak, bo większość wrestlerów przewinęła się jednak przez tę federację, ale co innego stać na scenie samemu, a co innego w grupie i to pod wspólnym szyldem. Nie byłoby to niezręczne ani dla Stinga, ani dla jego fanów.

 

Pisząc jednak, że TNA potrzebuje Stinga, nie miałem na myśli, że potrzebuje go na ringu - zgadzam się, że to niełatwy widok, oglądanie jego walk. Chodzi więc wyłącznie o podreperowanie wizerunku. Wydaje się, że relacje na linii Sting-TNA są na tyle dobre, że wszystko zakończy się po myśli Dixie. Jeśli tak się stanie, nie będzie to jednak prztyczek w nos McMahona, bo on już prawdopodobni pogodził się z myślą, że nigdy nie będzie miał Stinga i tylko liczy na łut szczęścia.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

a mi się wydaję ,że specjalnie puszczono plote o stingu aby więcej ludzi do RAW przyciągnąć, pierwsze promo pasuje do stinga i też pewne specjalnie tak zrobił aby więcej ludzi zainteresować tym show.

WRÓCI TAKER (na promo było he's come back, więc tu musi być on gdyż STING nigdy nie był to jak ma wrócić?? )

VINCE jest kryty gdyż nigdy nie mówił o stingu tylko tak zagrał na wyobraźni ludzi

w całej historii wrestlingu był tylko jeden"THE GREAT ONE",nigdy już takiej osoby nie będzie

http://www.youtube.com/watch?v=Z7i_H6cELXg&feature=related -> jedna z najfajniejszych scenek z Rockiem moim zdaniem


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

 

 

Tu jest ciekawa teza i w sumie nie zdzwię się jak chodzi tu i o Takera i o Stinga.

 

Jeden z komentarzy zresztą, który do mnie trafia:

I figured it out.

 

The promos don't happen in the order they were aired.

 

Actual order.

 

1st, The door flys open and The Undertaker appears suddenly, like a ghost, and walks inside. (PROMO 2)

 

2nd, The Undertaker's spirit can be seen lurking inside the cabin. (PROMO 3)

 

3rd, A man, similar to The Undertaker walks up to the cabin and stops, sees The Undertaker inside, and walks up the steps. (PROMO 1)

 

 

Choć szczerze możemy sobie wszyscy tak gdybać, wszystko zależy od podpisu Bordena :)

1195284124b4f75e5f366c.jpg


  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Nowe promo na ktorym w domu wyraznie widac Undertakera ale jest tez postac na zewnatrz co

jako-tako pasuje do powyzszego postu

 

Zgadzam się w 100% poznałem Undertakera po brodzie i po muzyczce 100% Undertaker

WWF = Wrestling Was Fun.

 

WWE= Worst Wrestling Ever.

14412284634dceda93a5870.jpg


  • Posty:  248
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.10.2010
  • Status:  Offline

Świetna zagrywka jeśli chodzi o te promo. Wszyscy głowili się kto jest tajemniczą postacią, a gdy już wiadomo, że to Taker, dają nam drugą postać. Jeśli to będzie Sting to zacznę rozbijać sufit głową, jeśli to Triple H to będę trochę rozczarowany, a jeśli to Teddy Long to nie oglądam już wrestlingu. Ja myślę, że najbardziej prawdopodobne jest to, że to HHH. Ma przecież zacząć bardziej angażować się w sprawy biznesu, niż walczyć i byłby idealnym kandydatem do wykręcenia dobrej walki i podłożenia się Takerowi (jeśli miałby to być Streak vs. Career match).

http://tinyurl.com/mpirerevan

Moje mody do Wrestling Mpire/TWC.

2518741894d9a16f30104e.gif


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Będzie wesoło, jak się okaże, że tym drugim (niech będzie, że jest ich dwóch) jest Kevin Fertig :lol: .

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Świetna zagrywka jeśli chodzi o te promo. Wszyscy głowili się kto jest tajemniczą postacią, a gdy już wiadomo, że to Taker, dają nam drugą postać. Jeśli to będzie Sting to zacznę rozbijać sufit głową, jeśli to Triple H to będę trochę rozczarowany, a jeśli to Teddy Long to nie oglądam już wrestlingu. Ja myślę, że najbardziej prawdopodobne jest to, że to HHH. Ma przecież zacząć bardziej angażować się w sprawy biznesu, niż walczyć i byłby idealnym kandydatem do wykręcenia dobrej walki i podłożenia się Takerowi (jeśli miałby to być Streak vs. Career match).
'

 

HHH jest już przygotowywant przez Vinca do przejęcia WWE więc HHH będzie najwyżej Sporadycznie występował na walkach...

WWF = Wrestling Was Fun.

 

WWE= Worst Wrestling Ever.

14412284634dceda93a5870.jpg


  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Świetna zagrywka jeśli chodzi o te promo. Wszyscy głowili się kto jest tajemniczą postacią, a gdy już wiadomo, że to Taker, dają nam drugą postać. Jeśli to będzie Sting to zacznę rozbijać sufit głową, jeśli to Triple H to będę trochę rozczarowany, a jeśli to Teddy Long to nie oglądam już wrestlingu. Ja myślę, że najbardziej prawdopodobne jest to, że to HHH. Ma przecież zacząć bardziej angażować się w sprawy biznesu, niż walczyć i byłby idealnym kandydatem do wykręcenia dobrej walki i podłożenia się Takerowi (jeśli miałby to być Streak vs. Career match).
'

 

HHH jest już przygotowywant przez Vinca do przejęcia WWE więc HHH będzie najwyżej Sporadycznie występował na walkach...

WWF = Wrestling Was Fun.

 

WWE= Worst Wrestling Ever.

14412284634dceda93a5870.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 004 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
    • PTW
      MISTRZOWSKIE WYZWANIE NOWEGO CZEMPIONA! Najszybszy wrestler w Polsce ukoronował miesiące ciężkiej pracy zwycięstwem w Ladder Matchu i został pierwszym w historii mistrzem PTW Underground. To legendarne starcie zostanie w naszych głowach i sercach na zawsze, ale nie ma czasu na oddech - teraz trzeba bronić pasa i udowodnić światu, że zdobycie go nie było dziełem przypadku! PTW Underground Championship Match Max Speed vs. Conte Pierwszym rywalem, który będzie próbował wyszarpać Maksowi mistrzowski tytuł będzie nikt inny jak Conte McStevenson - włoski gladiator, który w tempie porównywalnym do Speeda zdobywa poklask i uznanie na terenie Italii, a w planach ma szarżę na całą Europę. Misja ambitna, owszem, ale wykonalna z bardzo prostego powodu - Conte jest bardzo trudny do powstrzymania! Przekonał się o tym między innymi Spartan PTW, który na włoskiej ziemi podejmował gospodarza, a ich walka była niezwykle zaciętą i wyrównaną batalią. Jak Włoch poradzi sobie u nas z przeciwnikiem o zupełnie innym stylu walki? Czy Max Speed potwierdzi mistrzowską klasę, czy przyjdzie mu rozstać się z tytułem już teraz? Wpadajcie w sobotę, by zobaczyć ten fenomenalny pojedynek na żywo! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...