Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Ukochany syn WCW w WWE?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Ja uważam Stinga za człowieka honorowego. Całą karierę zarzekał się, że jego noga nie postanie w WWE. Dla mnie honor nie ma ceny i nie można go kupić za żadne pieniądze. Gdy Sting pojawi się w WWE, okaże się być człowiekiem bez honoru, który rzuca słowa na wiatr.

Poza tym ja dobrze znam zagrywki Vince'a McMahona i sposób prowadzenia przez niego biznesu. Przekonany jestem, że zniszczy jego dotychczasowy dorobek. Gdyby miał poprzestać na wprowadzeniu Stinga do Hall Of Fame, nie podpisywałby z nim rocznego kontraktu. Opcja ratunkowa to kontrakt legend, jak w przypadku Diesela. Choć i to nie daje żanych gwarancji. To jest czarny scenariusz i liczę, że się nie spełni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219821
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Danielss

    10

  • SixKiller

    9

  • Diesel

    6

  • PsychoRC

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

I co myślicie, że to rozwiewa wątpliwości? WWE nie jest na tyle głupie by dać w zapowiedzi RAW Takera, a później promo w stylu STINGA. Nie oszukujmy się to cholernie przypomina promo Starrcade97. Do tego mi się zdaje, że ten kontrakt to dostanie taki jak Nash, czyli możliwe, że raz się pojawi na gali, a później pojawi się na HoF.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219831
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

 

Hop i możecie spać spokojnie. Poza tym Sting nie założyłby takich gównianych butów :P

 

21 lutego i tak może wrócić Undertaker i te promo dotyczyły jednak jego. A Sting swoją drogą zadebiutuje w innym czasie bez żadnych zapowiedzi. Tak też może być. Albo jest to podpucha. Wszyscy oczekują Takera. Zrobią klimat dość mroczny na RAW, a tu Sting.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219832
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

Jeżeli WWE robi reklame z Takerem a później promo z człowiekiem w stroju Stinga wracającego w trudnych warunkach (w trudnych czasach dla niego) do domu (Atlanta?) to chyba nikt mądry nie powie, że te promo to chodzi o Takera. Powiem tak jeżeli wycieknie 100% potwierdzenie kontraktu Stinga z WWE to stawiam piwo, że te promo jest o nim.

 

 

PS. Do wszystkich fanów WCW. Nie wiem dlaczego tak już ubolewacie na temat Stinga. To tylko wrestling. Jasne, że czasy złote/agresji to były czasy takie jak lata 70'-80' dla polskiej piłki nożnej. Coś co się nigdy więcej nie wydarzy(wszystko na to wskazuje patrząc na trenera Smudę). Ja sobie zadaję pytanie. Jak się czuli fani Hogana, gdy ten sobie poszedł do WCW? Jak się czuli fani Diesla, Razora Ramona, Lugera, Perfecta, Harta, Bulldoga itd. itd.? Tak samo mogę powiedzieć np. o Kurcie Angle, którego WWE wychowało na taką postać, by ten sobie tak chamsko odszedł do konkurencji. Rozumiem takie osoby jak Nash/Hall/Pac/Booker które pójdą gdzie więcej dadzą. Poprostu mają ten komfort, że w obu federacjach będą dobrze odbierani, bo się dobrze zapisali w dziejach w/w organizacji. Wy pewnie też byście chcieli sobie ustawić życie w takim wieku, dont ya?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219833
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

To ja się wypowiem troszkę inaczej: w gruncie rzeczy byłaby to świetna wiadomość dla TNA, jednego emeryta mniej, więcej kasy zostanie w portfelu, można zainwestować w kogoś innego MŁODSZEGO!!

 

 

 

A teraz osobisty komentarz: Sting zarzekał się że nigdy nie pójdzie do WWE - jeśli to prawda to nie mówię o pójściu za kasą, bo nie wiem czy wiecie, ale ten gość ma swoje prywatne projekty(bardzo dobrze prosperującą firmę), jest ustawiony, jego dzieci są ustawione i dzieci jego dzieci będą ustawione. Więc można mówić będzie tylko mówić w przypadku gdyby to się okazało prawdą: WHY STING WHY :P bo przecież nie dla kasy, jak tak będzie to plama na honorze i nic więcej. Aż tyle i tylko tyle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219834
Udostępnij na innych stronach

LOL ludzie gadacie jak typowe marki wierzace ze wszystko dzieje sie naprawde ... wrestling to show lacznie z wszystkim co mowia i na wizji i wywiadach czy na youtubie czy gdziekolwiek indziej, zawsze to bedzie gra pod publike, pomyslcie co mogl powiedziec wielce sting po przejeciu wcw jak nie dali mu takich warunkow jakich on oczekiwal? tez bym powiedzial ze nigdy nie wystapie wwe dopuki placiliby mi gdzies indziej i gwarantowali moje warunki w koncu popatrzcie np. na Bret Harta kurna chyba jednak pieklo zamarzlo :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219837
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Prawda jest taka, że WWE się nie odmawia, bo to tak jakby odmówić pracy w największej firmie w branży w której się pracuje.

A jeśli nie chodzi tu o pieniądze (o czym pisał Ceglak), to musi chodzić o chwilę chwały. Zresztą pomyślmy sobie jak zareaguje na niego publika, jeśli zobaczymy jej reakcję na Diesela na RR. Chyba tylko powrót The Rocka będzie mógł przebić tą wrzawę.

 

Ja osobiście jestem do tego nastawiony pozytywnie, ale tylko gdy Sting nie będzie zbyt wiele walczyć, bo chyba wiemy jak to wyglądało w TNA, a forma już raczej nie wróci. Pojawienie się w roli podobnej do Breta Harta myślę, że byłą odpowiednia.

 

Ogólnie zauważyłem, że dochodzi tu do małej hipokryzji ze strony wielu osób, bo z jednej strony narzekamy na TNA, że sprowadza emerytów, a gdy ci przychodzą do WWE, to się cieszymy ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219839
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline

Tak się zastanawiałem, może Sting trafi na fotel GM RAW :twisted: :twisted: :twisted:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219840
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Jakoś nie mogę w to uwierzyć.

Nie mniej to by było wielkie wydarzenie.

Ten filmik nawet zgrabnie wyszedł.

Tylko nie mógł bym ścierpieć widoku Ja$ka obok Icona.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219854
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

VercynGetorix, całkiem możliwe, że Sting będzie GM'em Raw. Tak czy tak, nie zmienia to faktu, że to szokująca wiadomość. WWE ściąga wielu wspaniałych, ale nieco podstarzałych wrestlerów. Booker T, Diesel, Sting - oni raczej lata świetności mają za sobą. Ale Vince chce, aby tegoroczne HoF było doskonałe, i takie na pewno będzie. Jest HBK, wprowadzą pewnie Andersona i Stinga, bo Borden raczej w ringu już sobie za wiele nie powalczy. Diesel pewno też trafi do HoF. A Booker T? On na pewno będzie czynnym wrestlerem, bo aż tak stary jak Nash i Borden to on nie jest. Może wykręcić dobry feud z Sheamusem (w końcu dwa Kingi). Chociaż wolałbym go na SD!, i feud z The Corre.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219856
Udostępnij na innych stronach

I Sting sie sprzedał... brawo. I nie chodzi mi tu o żadne fundusze wypłacania mu pensji itd. takich wspaniałych cynicznych komentarzy nikt nie potrzebuje. Tylko po co Steve tak całe życie gadał że nigdy do WWE nie trafi..
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219867
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.02.2010
  • Status:  Offline

coś ciekawego

 

na najbliższym SmackDown zostanie wyemitowane to samo promo co na ostatnim RAW

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23830-ukochany-syn-wcw-w-wwe/page/2/#findComment-219870
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...