Christian odszedł z WWE

[DDP]

Hehe, bo WWE ssie. W przeciwienstwie do wielu markow ktorzy dalej to lykaja (patrz np kajko) dla mnie era WWE skonczyla sie po tym jak JBL zabral pas Eddiemu a Triple H Ortonowi. Osobne gale PPV to zenada. Jedynie niektore wspolne sa godne uwagi (teoretycznie) Nie ma co sie oszukiwac, jedynymi wrestlerami ktorzy ciagna tam biznes sa dawni zawodnicy WCW (Eddie,Booker T,Rey,Benoit, wczesniej Jericho) no i kilku odchowancow WWE (Angle,Edge,Benjamin,Orton,HBK) Nowi mistrzowie sa beznadziejni. Mnie Batista jako mistrz znudzil sie po tygodniu (a przewaznie mistrz nudzi mi sie po 3 miechach) a Cena byl dla mnie dobry jak mial gimmick rookie a teraz jako raper jest przecietny. Nie wiem co w nim amerykanie widza (ale po woli dostaje heat taki jak Rock ktory znudzil sie fanom, tyle ze Rock znudzil sie po 4 latach a Cena po roku) Tak wiec gdy starze wygi odejda , bo blizej im konca niz poczatku kariery (i to w tym samym momencie bo sa zblizeni wiekiem, ok 35 lat) to WWE ze swoja mlodzieza bedzie moglo wiazac buty TNA (o ile Ci przetrwaja) WWE nie ma zadnego zaplecza.

[Itchy]

Dokładnie. Dla mnie WWE już od dawna rozbiło się i płynie jeszcze tylko na fali popularności. Wiadomo - laik pierwszą federacją jaką skojarzy będzie na 90% WWF/WWE. Kiedy starsi zapaśnicy się skończą, a zastąpią ich dzisiejsi juniorzy, to naprawdę nie wróże im nieczego dobrego. Obecni championi to nieporozumienie - Cena dostał Monster Push na który praktycznie niczyym nie zasłużył. Batista również, z tym że on jeszcze coś tam potrafi, jednak nie jest to nic wielkiego. Benoit, Jericho, Eddie, nawet Flair - to byli powazni championi. Teraz WWE naprawdę przydało by się wielkie odrodzenie, kolejna era Attitude, bo TNA staje się coraz powazniejszym konkurentem, i coraz więcej ludzi 'którzy w tym nie siedzą' dowiaduje się o federacji. Przyczyni się pewnie do tego prędzej czy później wybór Spike TV, ponieważ jest to 'Pierwsza telewizja dla mężczyzn' . Ale są też plusy - przynajmniej jest ciekawie x]

[evertonian]

Christian odszedl, Torrie zwolniona, Austina nie bedzie na TT... CO SIE DZIEJE?! Nie ogladam WWE...wkurwia mnie juz to wszystko..

 

za JR'a mamy Styles'a, niedlugo wywala angela (nienajlepsze stosunki z szefostwem wwe, jak go nie udobruchaja pasem to moze byc roznie) w zamian mamy the juniors, boogeymana i legendarnych kumpli eugene'a. nie ma co. the power is back

[Sinner]

No jak tak dalej pojdzie i z WWE beda odchodzic ci lepsi z to przy takim Tępie jak rozwija sie TNA WWE bedzie miało ostra konkurencje juz za 4 -5 lat i jak nic nie zrobia to bedzie sajonara Vince Tylko ze Vinca jak sie przycisnie do sciany potrafi ruszyc swoją genialnie złą główką zeby przyciagnąć widzow No ale czas pokaze A teraz czekam na Christiana i jego dwbiut w TNA Szkoda tylko ze zabrali jego prawa do uzywania imienia Christian.. głupie WWE teraz peniw bedziemy mieli Hristiana albo Kristiana. No comments dziecinne zagrywki.

[theGrimRipper]

pewnie raczej będzie to Kapitan Charyzma:) No, chyba że WWE ma też prawa do tego gimmicku, wtedy mógłby być np. Charismatic Captain:-) I na początek feud z innym "charyzmatycznym"-Jeffem Hardy'm

[evertonian]

hmmmm....wlasnie przegladam wyniki tapingu smackdowna i...Christian walczyl na tej gali!!! a na wwe.com wciaz widnieje jego "finalny wywiad" dla wwe. ktos moze mi wyjasnic o co chodzi ??

[Rabol]

to WWE ze swoja mlodzieza bedzie moglo wiazac buty TNA (o ile Ci przetrwaja) WWE nie ma zadnego zaplecza.

 

DiDi - jak mogles cos takiego napisac. Przeciez wiesz ze WWE obchodzi jedynie main event, a main eventera mozna stworzyc i wypromowac w.. mniej niz rok jak sie tego chce. W dodatku te wygi w rosterze o ktorych mowisz wkrotce sluzyc do put-overowania takich main eventerow na szybko, dzieki nim publika bedzie ich kupowac. Wyjda z tego takie Ceny, Batisty i Lesnary.. dla ciebie i dla mnie nic specjalnego a czasem i na wymioty sie zbiera, ale amerykanska (i nie tylko) publicznosc kupuje ten syf wiec jakby na to nie patrzec, WWE nie potrzebuje zaplecza.. wlasnie dzieki tym debilom co dra ryje z radosci slyszac "the champ is here". Niesamowity cathphrase przy okazji, jesli WWE chce zrobic z Ceny The Rocka version 2, mogli by sie odrobinke bardziej postarac

Tak wiec chcialbym zebys mial racje DiDi, ale na dzien dzisiejszy nie masz, i to jest jeden z powodow dla ktorego nienawidze wrestlingu

[sixter]

Christian to takze moj ulubiony wrestler i bedzie mi go szkoda, choc ja w odroznieniu od kilku przedmowcow nie przerwe ogladania WWE. Ostatnimi czasy, od kiedy RAW leci na US networks RAW przenetuje sie naprawde dobrze, wiem co mowie bo ogladalem RAW regularnie i mam punkt odniesienia. Fakt , John Cena jako chmpion ssie na maxa, batista ssie polowicznie, ale faktycznie ssie. SD bez Christiana jak i z nim jest do dupy wiec zalu nie mam, dobrze ze jest Hardy i zapowiada sie tam dla niego niezly push.

[Hartfan]

Czy ja wiem czy Raw sa takie ciekawe ? Ostatnie bylo tak gowniane ze pilot do TV byl w uzyciu caly czas...

 

Watpie by bylo lepiej...

[FH]

Czy ja wiem czy Raw sa takie ciekawe ? Ostatnie bylo tak gowniane ze pilot do TV byl w uzyciu caly czas...

 

Watpie by bylo lepiej...

 

Racja - dwa, trzy odcinki były ok, a potem powrót do normy. Główna przyczyna - nasz WWE Champion John Cena...

[kajojto]

wytłumaczcie mi prosze co takiego denrwuje, dlaczego wam nie pasuje taki wrestler jak john cena???

[FH]

wytłumaczcie mi prosze co takiego denrwuje, dlaczego wam nie pasuje taki wrestler jak john cena???

 

To proste - poza przyzwoitymi mic skillsami ten człowiek nic nie potrafi. Walki robi schematyczne, które jarają chyba tylko kilkuletnie dzieciaki, gimmick jak na mistrza ma tak słaby, że już nawet markująca publicznośc amerykańska ma go dosyć. Ciekawie się prezentował kiedy debiutował w WWE w 2002 roku (czasy ruthless aggression), potem już było tylko gorzej. To moje zdanie of course.

[Tommy]

Wiecie co...? Do braku jego ringowych umiejętności, to już się nawet przyzwyczaiłem i nie reaguję aż z takim obrzydzeniem, gdy patrzę na niego jako na WWE champa. Ale ostatnio strasznie wkurza mnie jego entrance i zachowanie w ringu. Jak wychodzi zza kurtyny, to jakby miał kurde wściekliznę... Rzuca się na prawo i lewo, szarpie pasem. Ta jego charyzma jest cholernie sztuczna i trochę to też męczy, tym bardziej że a to go się w juesej lubi. Mam nadzieję, że w krótkim czasie znudzenie słyszalne na widowni wzmoże się i coraz więcej fanów nie będzie bała się heel heatować, jeśli można to tak nazwać.

 

A btw jaki miał Cena gimmick przed tym raperem?

[Alacer]

Cena wlasciwie ciagle sie obraca w gimmicku rapera (przynajmniej odkad ja go widze), a na samym począteczku mial gimmick "prototype" ale niech mi ktos wyltumaczy o co chodzilo z tym gimmickiem ...

 

ten prototype gimmick to wyszedl wogole spoza OVW?

[FH]

W WWE zadebiutował nasz gwiazdor jako John Cena i był praktycznie bezgimmickowy. Zwykły nowy wrestler w federacji - w taki sam sposób debiutował Randy Orton i dopiero z upływem czasu zaczęto robić z nich większe gwiazdy no i pojawiły się gimmicki...

 

Tutaj macie link do stronki z fotkami Ceny z Vengeance 2002 - http://www.cena-gallery.com/photos/categories.php?cat_id=158&sessionid=e20461d8d2c090f113f22494fadfe617&page=1