Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Christian odszedł z WWE


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

To proste - poza przyzwoitymi mic skillsami ten człowiek nic nie potrafi. Walki robi schematyczne, które jarają chyba tylko kilkuletnie dzieciaki,

 

Cena zatrzymal sie w miejscu. Wlasciwie to powiedzialbym ze sie cofa. W momencie debiutu byl 10x lepszy w ringu. Obecnie WWE probuje zrobic z niego drugiego Rock'a ale z takimi phrase'ami jak "The Champ is here" nie dziwota ze nic z tego nie wychodzi.

 

Szkoda tylko ze zmiana nastawienia publicznosci nie oznacza degradacji. Pewnie zaliczy heel turn i jako heel bedzie over. Chociaz wtedy straci pewnie pas zeby HHH mogl feudowac z face'em kiedy wreszcie zdecyduje sie odzyskac swoja wlasnosc. Oby tym face'em byl moj olimpijski bohater i czlowiek ktory kazdego potrafi zmusic do tapowania (sorry, mialem ochote zamarkowac), Kurt Freakin' Angle !

4302049614329261d90190.jpg

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Rabol

    9

  • theGrimRipper

    6

  • evertonian

    6

  • FH

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Rabster, a Ty komu w końcu markowałeś tak najbardziej, bo już nie wiem :D :

-avatar masz z The Rockiem

-sygnaturkę z Kane'm

-za maskę Stinga oddałbyś ostatnie kieszonkowe

-a Kurt to Twój Olympic Hero :):):)

To który w końcu jest ten only one?

 

Bo dla mnie jednak Sting...

 

A co do Ceny... Bosh, oprócz kiepskich umiejętności ringowych (zero postępu w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy) dochodzi gimmick który drażni mnie dodatkowo bo hip hopu nie rozumiem (prócz starego Kalibra) i nie trawię...

 

Christian - jak już pisałem, powinien feudować z Hardy'm (choć ten drugi to typowy hardcorowiec)... myślę, że stać by ich było na parę ciekawych walk... boję się tylko jednego: w WWE Christian przepadł, bo tam technicy się nie liczą... w TNA technicznych, szybkich gości jest zatrzęsienie (nie mówię tu o samej X-Division) i też może się nie przebić... ale na pewno pozwolą mu pokazać o wiele więcej niż w Vincolandzie...


  • Posty:  295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.02.2004
  • Status:  Offline

boję się tylko jednego: w WWE Christian przepadł, bo tam technicy się nie liczą... w TNA technicznych, szybkich gości jest zatrzęsienie (nie mówię tu o samej X-Division) i też może się nie przebić...

 

Trochę masz rację, ale mam nadzieję, że w międzyczasie występów w WWE robił sobie trochę treningów (nie takich jak Batista ;) ), a jak nie, to może z czasem wczuje się w klimat walk TNA i przypomni sobie jak wygląda wrestling.


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Rabster, a Ty komu w końcu markowałeś tak najbardziej, bo już nie wiem Very Happy :

-avatar masz z The Rockiem

-sygnaturkę z Kane'm

-za maskę Stinga oddałbyś ostatnie kieszonkowe

-a Kurt to Twój Olympic Hero SmileSmileSmile

 

Ten jeden jedyny to bedzie Sting, w koncu gdyby nie Sting, nie bylo by mnie tutaj dzis (nie, Sting nie uratowal mi zycia, ale dzieki niemu zaczalem ogladac wrestling).

A ogolnie to jestem z tych ktorzy nienawidza w tym biznesie overhypingu i glupiej publiki kupujacej wrestlerow ktorzy niczym na to nie zasluguja. Dlatego tez markuje wszystkim tym ktorym jest za co markowac. Poza tym, lubie czasem dla zartow wejsc w kayfabe i pomarkowac tradycyjnie np. w 2001 podczas feudu Benoit vs Angle bluzgalem na Benoit ze ukradl Kurtowi medale. Przeciez mogl sobie pojechac na olimpiade i sam takie zdobyc, nie ? ;)

4302049614329261d90190.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

może z czasem wczuje się w klimat walk TNA i przypomni sobie jak wygląda wrestling.

 

Tommy, nie o to chodzi że zapomniał... Po prostu uważam, że w TNA dopiero okaże się tak naprawdę, czy Christan był/jest/będzie zawodnikiem wybitnym, czy tylko technikiem-średniakiem, zauważonym przez nas w WWE tylko dlatego, że 75% rosteru to d*py a nie wrestlerzy...


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

technikiem-średniakiem

 

Gdzie ty byles w czasie feudu Jericho/Christian ?

4302049614329261d90190.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Rab, to było z mojej strony takie gdybanie, "albo - albo", a nie jednoznaczne określanie Christiana jako średniaka... w WWE błyszczał (w sensie technicznym, bo push'u, oprócz tytułów tag-team, nie miał zbyt dużego), ale w dużej mierze dlatego, że tło (nierzadko w osobie "mistrzów") było co najwyżej szare... stąd pewne moje wątpliwości, jak zaprezentuje się w TNA...

 

PS: ile razy właściewie Christian zdobył TT title?


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Nie zgadzam sie, tlo moze bylo i szare, ale w walkach z (dla przykladu) Jericho moim zdaniem pokazal 100% swoich mozliwosci ringowych (majac porzadnego przeciwnika). Jericho byl jego tlem. Jak wyszlo ? Zapytaj siebie.

 

[ Dodano: 2005-11-10, 16:30 ]

PS: ile razy właściewie Christian zdobył TT title?

 

Zdaje mi sie ze 7.

4302049614329261d90190.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

pax,pax, Rabol, nie wygram z Tobą na argumenty (zwłaszcza że chyba masz rację :D)

 

ale nie odpowiedziałeś na moje offtopowe pytanie: Rock / Kane / Sting czy Angle? :)


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Grim:

 

Ten jeden jedyny to bedzie Sting, w koncu gdyby nie Sting, nie bylo by mnie tutaj dzis (nie, Sting nie uratowal mi zycia, ale dzieki niemu zaczalem ogladac wrestling).

 

 

:)


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

;-) Tak myślałem, ale ostatnio Rabol coraz częściej pisał o Freakin' Angle :D

 

----

a w ogole sorki, dopiero teraz zauwazylem, ze Rabol napisal o tym pare postow wczesniej... cos mi przegladarka sie kaszani:(:(:(


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

czy Captain Charisma poradzi sobie w TNA ? tzn pod jakim wzgledem? bo jesli chodzi o main event'y to moim zdaniem moze byc nawet spoko, bo w koncu jest z WWE! a tna na pewno bedzie chciala sie pochwalic takimi gwiazdami.

 

ale przeciez wcale nie jest powiedziane ze CC przejdzie do tna, z wwe rozstali sie przeciez w bardzo dobrych stosunkach i drzwi na pewno nie sa zamkniete. mysle, ze juz niedlugo wwe moze zrozumiec swoj blad, mimo iz cc byl tam ostatnio tylko jobber'em.

 

ps. jak na heel'a, to duza czesc publicznosci mu cheerowala

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

ale przeciez wcale nie jest powiedziane ze CC przejdzie do tna

 

Czytaj newsy kolego ;)

4302049614329261d90190.jpg


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak dla mnie, to w TNA Christian powinien odrazu zafeudować z AJ Stylesem. Why? Ano dla tego, że w WWE miał na maksa zerżnięty od AJ'a entrance (to filowanie spod kaptura na wjeździe) :lol: . Można by było zmontować gimmick match: entrance vs. entrance, przegrany dożywotnio nie może wchodzić na ring z kapturem na łbie :lol:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Domyslam sie ze nie ma mozliwosci zebys mowil powaznie na temat podloza feudu, ale sam pomysl na feud nie jest zly. Mogli by zrobic tak ze Christian, wciaz posiadajac gimmick egomaniaka, wkurza sie ze to na AJ'a jego peepsy mowia "fenomenalny". Potem po pierwszej wygranej walce moglby sobie nadac jakas smieszna ksywke z wykorzystaniem slowa phenomenal, cos w stylu captain charisma ;)

4302049614329261d90190.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Braun Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej, oficjalnej ceremonii otwarcia fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable. Skrót gali
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...