Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pieniadze Na Religie


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Na początek proponuję zapoznać się z filmikiem :

 

 

To jest CHORE

 

Marnują tyle pieniędzy , zamiast je wydać na coś przydatnego .

Koleś ma 100% racji

 

A jaka jest wasza opinia ? Prawda jest taka że religia to niezły interes dla niektórych

 

Do tego cały ten proces jest niezgodny z konstytucją ( tak wynika z tego co mówi w filmiku )

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif

  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    4

  • hadaszyszek

    4

  • Streetovs

    3

  • czester666

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Nikt nikomu na siłę pieniędzy z kieszeni nie wyciąga. Gdybysmy mówili o podatku na kościół można wtedy robić zamieszanie. Szukaj gdzie indziej tematu do sensacji.
Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

  czester666 napisał(a):
Do tego cały ten proces jest niezgodny z konstytucją ( tak wynika z tego co mówi w filmiku )

:hahaha:

 

Podzielam zdanie Ceglaka, przecież przekazywanie owych pieniędzy jest dobrowolne...

Szef wszystkich szefów.

140584860950408dc238d96.jpg


  • Posty:  150
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.11.2010
  • Status:  Offline

  Ceglak napisał(a):
Gdybysmy mówili o podatku na kościół można wtedy robić zamieszanie.

 

ale czy kościół nie jest zwolniony z podatku ?

 

wg mnie kościół od zawsze był nastawiony na zysk. No może przesadziłem, na początku chrześcijanie byli kółkiem rybackim, później byli prześladowani a jak się to skończyło to zaczęli się bogacić. Bodajże w Lateranie pod salą z relikwiami był wielki skarbiec ze złotem i kosztownościami jakie miał papież. W Wielkiej Brytanii duchowni mieli wielkie posiadłości. I to się nie zmieniło do dnia dzisiejszego. Kościół zgarnia fortunę na ludziach starszych, bojących się śmierci. Jak taki jest bóg jak jego kościół na ziemi to ciesze się za moją rozwagę i długoletni ateizm.

5222687824ef430518b3f7.jpg


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2005
  • Status:  Offline

  Ceglak napisał(a):
Nikt nikomu na siłę pieniędzy z kieszeni nie wyciąga. Gdybysmy mówili o podatku na kościół można wtedy robić zamieszanie. Szukaj gdzie indziej tematu do sensacji.

 

Właśnie, to całe plucie na kościół jest już nudne.

Przecież Glemp, jak religia zaczęła być wprowadzana do szkół mówił, że księża nie będą pobierać pensji, ale skoro państwo wpycha im te pieniądze do kieszeni to przecież grzech odmówić. Że w konkordacie pisze, że tylko dwie uczelnie katolickie będą wpierane finansowo przez państwo? Co temu winy episkopat, że bogate państwo polskie dofinansowuje o wiele więcej uczelni? Działania komisji majątkowej to też przecież wielki smutek pasibrzuchów z ulicy Miodowej, oni wcale nie chcą tych setek hektarów, ale przecież niegrzecznie było by odmówić, więc przez grzeczność biorą. Osobiście nie wiem, po co księża są w szpitalach. Przecież, jeśli człowiek choruje to, dlatego, że taka była wola boga, więc zamiast do doktora wierny powinien biec do kościoła, dać na msze i modlić się o wyzdrowienie.

you're going away with me alright... in a garbage bag..

 

„Nie sądziłem, że na świecie jest aż tylu idiotów - dopóki nie zobaczyłem Internetu.” Stanisław Lem


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.02.2010
  • Status:  Offline

Religia zastępuje w szkołach etykę więc jest potrzebny taki przedmiot, a pracują tyle samo co nauczyciele innych przedmiotów tak więc jeżeli mielibyśmy zabrać im wypłaty to nauczycielom też.A rola księży w wojsku i szpitalach polega na tym że większość pacjentów i wojskowych jest wierzących a oni np w momencie śmierci pragną spowiedzi

Straight Edge means:

Nie mam życia. moim jedynym kolegą jest komputer przy którym się onanizuje oraz to że nikt mnie nie zaprasza na imprezy.

 

PAPIEROSY I ALKOHOL ZMIENIĄ TWOJE BEZNADZIEJNE ŻYCIE, CM PUNK NIE


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2005
  • Status:  Offline

  cipkowacizna napisał(a):
Religia zastępuje w szkołach etykę więc jest potrzebny taki przedmiot, a pracują tyle samo co nauczyciele innych przedmiotów tak więc jeżeli mielibyśmy zabrać im wypłaty to nauczycielom też.A rola księży w wojsku i szpitalach polega na tym że większość pacjentów i wojskowych jest wierzących a oni np w momencie śmierci pragną spowiedzi

 

A może lepiej wprowadzić etykę a wyrzucić religie? Poza tym na innych przedmiotach nauczyciele pracują, a religia służy obecnie jako 45 minutowa przerwa, na której można odpisać lekcje, przypomnieć sobie materiał lub zjeść drugie śniadanie.

 

 

  cipkowacizna napisał(a):
A rola księży w wojsku i szpitalach polega na tym że większość pacjentów i wojskowych jest wierzących a oni np w momencie śmierci pragną spowiedzi

 

A to nie jakiś biskup nie może dać wiekuistego odpuszczenia grzechów, gdy żołnierze idą na wojnę? W czasach wyprawa krzyżowych to działało, a ile można by na etatach dla kapelanów zaoszczędzić.

A jeśli chodzi o chorych to taki problem dla tych darmozjadów, żeby każda diecezja wyznaczyła jakiś księży na dyżury, po których to zawsze taki więżący mógłby zadzwonić w chwilach potrzeby? Dlaczego państwo polskie musi utrzymywać z podatków wszystkich Polaków, w tym niewierzących i innowierców, osoby, które kosztują krocie a żaden z nich pożytek. W czasach, w których w służbie zdrowie brakuje na wszystko.

you're going away with me alright... in a garbage bag..

 

„Nie sądziłem, że na świecie jest aż tylu idiotów - dopóki nie zobaczyłem Internetu.” Stanisław Lem


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.02.2010
  • Status:  Offline

U mnie w szkole jest etyka na której facet porównuje cejrowskiego do hitlera. Jeżeli mielibyśmy wrócić do praktyk z czasów wypraw krzyżowych to też byś nie był zadowolony.

Straight Edge means:

Nie mam życia. moim jedynym kolegą jest komputer przy którym się onanizuje oraz to że nikt mnie nie zaprasza na imprezy.

 

PAPIEROSY I ALKOHOL ZMIENIĄ TWOJE BEZNADZIEJNE ŻYCIE, CM PUNK NIE


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

czester666, to że sam nie pałasz miłością do Kościoła (z całym szacunkiem ale cyferki w Twoim nicku i to jakie swoje zdjęcia wrzucasz chyba nie przypadkowe) to nie znaczy że musisz innych nawracać "na słuszną drogę". Nie chodzisz do Kościoła, nie wierzysz w Boga- Twoja sprawa,tak samo jak sprawa wiary to każdego prywatna sprawa. Skoro nie chodzisz i nie dajesz na tacę to chociaż uszanuj tych którzy chodzą i którzy dają. A jeśli naprawdę Kościół nie daje Ci spokoju to moja rada tak szczerze od serca: idź się wyspowiadaj (to naprawdę nie boli a ksiądz nie jest takim szarlatanem jak zapewne myślisz) ;) Oczyścisz swoje sumienie i poczujesz się o wiele lepiej ;) Idź w pokoju Czesterze AMEN :wink:

  • Posty:  10 276
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  TakerFanKrk napisał(a):
A jeśli naprawdę Kościół nie daje Ci spokoju to moja rada tak szczerze od serca: idź się wyspowiadaj (to naprawdę nie boli a ksiądz nie jest takim szarlatanem jak zapewne myślisz) ;) Oczyścisz swoje sumienie i poczujesz się o wiele lepiej ;)

 

Zła rada. Kiedyś spowiadałem się regularnie 2 razy do roku, dopóki klecha w konfesjonale, po formułce "więcej grzechów nie pamiętam" - zaczął drążyć czy mam dziewczynę i czy uprawiamy seks. Później zaczął mi dawać rady (bo nie chcąc aby spowiedź była świętokradzka - powiedziałem prawdę), że nie powinniśmy, bo są to rzeczy z którymi należy zaczekać do ślubu (co za debil! :roll: ) a jeżeli będziemy się dymać wcześniej, to najprawdopodobniej przez to nigdy nie weźmiemy ślubu (jakby "seks na legalu" miał być jedyną zachętą do małżeństwa), bo - cytuję: "po co kupować kurę jak ma się jajka za darmo" :shock:

Po takiej szopce stwierdziłem, że pierdolę ten festyn i od tamtego czasu nie byłem już więcej u spowiedzi. Jak będę chciał pogadać o swoim życiu seksualnym to się zwierzę kumplowi a nie gostkowi, który tą sferę życia zna tylko z teorii a udziela "złotych rad dobrych na wszystko" (gadka jak ze ślepym o kolorach).

Reasumując - niekoniecznie spowiedź jest gwarantem tego, że człowiek poczuje się lepiej. Ja poczułem się jak kretyn po mojej ostatniej spowiedzi i stwierdziłem: never more! (dopiero wówczas poczułem się lepiej :D ).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

  -Raven- napisał(a):
  TakerFanKrk napisał(a):
A jeśli naprawdę Kościół nie daje Ci spokoju to moja rada tak szczerze od serca: idź się wyspowiadaj (to naprawdę nie boli a ksiądz nie jest takim szarlatanem jak zapewne myślisz) ;) Oczyścisz swoje sumienie i poczujesz się o wiele lepiej ;)

 

Zła rada. Kiedyś spowiadałem się regularnie 2 razy do roku, dopóki klecha w konfesjonale, po formułce "więcej grzechów nie pamiętam" - zaczął drążyć czy mam dziewczynę i czy uprawiamy seks. Później zaczął mi dawać rady (bo nie chcąc aby spowiedź była świętokradzka - powiedziałem prawdę), że nie powinniśmy, bo są to rzeczy z którymi należy zaczekać do ślubu (co za debil! :roll: ) a jeżeli będziemy się dymać wcześniej, to najprawdopodobniej przez to nigdy nie weźmiemy ślubu (jakby "seks na legalu" miał być jedyną zachętą do małżeństwa), bo - cytuję: "po co kupować kurę jak ma się jajka za darmo" :shock:

Po takiej szopce stwierdziłem, że pierdolę ten festyn i od tamtego czasu nie byłem już więcej u spowiedzi. Jak będę chciał pogadać o swoim życiu seksualnym to się zwierzę kumplowi a nie gostkowi, który tą sferę życia zna tylko z teorii a udziela "złotych rad dobrych na wszystko" (gadka jak ze ślepym o kolorach).

Reasumując - niekoniecznie spowiedź jest gwarantem tego, że człowiek poczuje się lepiej. Ja poczułem się jak kretyn po mojej ostatniej spowiedzi i stwierdziłem: never more! (dopiero wówczas poczułem się lepiej :D ).

 

Mogłeś powiedzieć że masz chłopaka :twisted: ciekawe jak by zareagował :twisted:

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif


  • Posty:  1 053
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.06.2009
  • Status:  Offline

  czester666 napisał(a):
  -Raven- napisał(a):
  TakerFanKrk napisał(a):
A jeśli naprawdę Kościół nie daje Ci spokoju to moja rada tak szczerze od serca: idź się wyspowiadaj (to naprawdę nie boli a ksiądz nie jest takim szarlatanem jak zapewne myślisz) ;) Oczyścisz swoje sumienie i poczujesz się o wiele lepiej ;)

 

Zła rada. Kiedyś spowiadałem się regularnie 2 razy do roku, dopóki klecha w konfesjonale, po formułce "więcej grzechów nie pamiętam" - zaczął drążyć czy mam dziewczynę i czy uprawiamy seks. Później zaczął mi dawać rady (bo nie chcąc aby spowiedź była świętokradzka - powiedziałem prawdę), że nie powinniśmy, bo są to rzeczy z którymi należy zaczekać do ślubu (co za debil! :roll: ) a jeżeli będziemy się dymać wcześniej, to najprawdopodobniej przez to nigdy nie weźmiemy ślubu (jakby "seks na legalu" miał być jedyną zachętą do małżeństwa), bo - cytuję: "po co kupować kurę jak ma się jajka za darmo" :shock:

Po takiej szopce stwierdziłem, że pierdolę ten festyn i od tamtego czasu nie byłem już więcej u spowiedzi. Jak będę chciał pogadać o swoim życiu seksualnym to się zwierzę kumplowi a nie gostkowi, który tą sferę życia zna tylko z teorii a udziela "złotych rad dobrych na wszystko" (gadka jak ze ślepym o kolorach).

Reasumując - niekoniecznie spowiedź jest gwarantem tego, że człowiek poczuje się lepiej. Ja poczułem się jak kretyn po mojej ostatniej spowiedzi i stwierdziłem: never more! (dopiero wówczas poczułem się lepiej :D ).

 

Mogłeś powiedzieć że masz chłopaka :twisted: ciekawe jak by zareagował :twisted:

Czester, tylko Ciebie stać na takie rzeczy :twisted: A ja powiem tak, jestem wierzący ale nie praktykujący, w szkole chodzę na religie a w kościele jestem od święta ( dosłownie ), więc zbytnio nie obchodzi mnie to, ale prawda jest taka że Polska ma już duży dług ( obecnie na rodzące dziecko przypada ok.80 tys. zł ;) ), więc powinny być jakieś oszczędności, ale mimo wszystko nie w religii ( Przypominam : Bóg, honor, ojczyzna [ bo mimo wszystko jestem wierzący :D ])

G: Mm Sebastian pyszna bazylia !

R: Naprawdę !

G: Prawda ?!

R: Podeślę Ci więcej 200TON !

G: Nigdy takiej nie jadłem.

S: Ja też.

R: Ja nigdy nie jadłem bazylii .

5478249054e0729101720a.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

  Cytat
Mogłeś powiedzieć że masz chłopaka ciekawe jak by zareagował

 

Powiedziałby ze sam ma kilku i to przed 18 rokiem :D

Edytowane przez Streetovs
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  10 276
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  czester666 napisał(a):

Mogłeś powiedzieć że masz chłopaka :twisted: ciekawe jak by zareagował :twisted:

 

Pewnie zapytałby: "Czester, to Ty???" :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

ave satan!

666!

pozdro czester!

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      RAW otwiera ferajna Rollinsa. Heyman mówi, że CM Punka nie ma w hali. Taa, chyba dlatego, że akurat zajechał do KFC. 😜 Wiadomo, że Punk się pojawi, tak jak nieuchronny jest powrót Romana Reignsa, skoro Heyman każe uznać Rollinsa. 😀 Penta kontra Gable kontra Lee, czyli jak mid carder, low carder i jobber robią lepsze show niż gwiazdy podczas niedawnego SNME. 😀 Oczami wyobraźni widzę ten scenariusz - Gable z walizką, inkasuje ją Grande Americano 😀 Zgodnie z oczekiwaniami wygrywa Penta. Czyli mamy w MITB gościa od efektownych spotów i potencjalnego uszkodzenia rywala 😀 Faworyta do wygrania walizki szukać jednak trzeba gdzieś indziej. Obawiam się, że może być nim Rollins. Ma stajnię, ma też na pieńku z Uso. Walkę eliminacyjną wygrał. Oby tylko znowu Punk nie wmieszał się w cash in, tak jak rok temu z Drew. War Raiders robili wiatr, American Made jobbbeli, New Day obronili pasy, czyli zero zaskoczenia. Uroczy był moment jak Ivar wbił się w Kingstona i led z napisem RAW ledwo to wytrzymał. 😀 Gunther przebiera nogami na walkę z Yeetem. Starcie na pierwszym RAW po MITB. Jawny spoiler, że Jey nie będzie skasowany po swoim TT Match Playa, a może zasłona dymna? 😀  Wrze w Judgment Day. Balor i powracająca Liv Morgan przegrali swoje walki. Swoją drogą, więcej gwiazd WWE chce krocza eee serca Doma niż nic nieznaczącego pasa IC. 😀 
    • MattDevitto
      WWE Vault to najlepsze co może być
    • Giero
      Za nami kolejny odcinek WWE NXT. Pierwszy po Battleground, a jednocześnie w dużej mierze skupiający się już na nadchodzącym Worlds Collide. Na otwarcie Ethan Page pokonał Ricky’ego Saintsa i przejął mistrzostwo North American. Mike Santana wygrał z Tavionem Heightsem. Dla Santany był to ringowy debiut w NXT. Luca Crusifino próbował przekonać Tony’ego D’Angelo, że ten może mu zaufać. Pojawił się nowy mistrz TNA Trick Williams. Doszło do jego konfrontacji z Santaną. Santino Marella zapowiedział, że to właśnie Mike będzie rywalem Tricka w pierwszej obronie mistrzowskiej. Jaida Parker dość szybko rozprawiła się z Tatum Paxley. A Jasper Troy poradził sobie z Dante Chenem. Ethan Page chciał celebrować swój sukces, czyli zdobycie mistrzostwa North American. Świętowanie nie trwało zbyt długo przez konfrontację z Je’Von Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. Szybko okazało się, że przerodziło się to w ogłoszenie Fatal 4-Way Matchu na Worlds Collide. W walce wieczoru doszło do sporej niespodzianki. Jacy Jayne pokonała Stephanie Vaquer i przejęła mistrzostwo kobiet NXT! Skrót gali
    • Tomos
      Cudna to była gala, nie sądziłem że się będę aż tak dobrze bawił na pierdolniku, jakim było Anarchy in the Arena. Main event - kino. Opener - super. Toni vs Mina - bardzo porządne. Okada vs Speedball - kamery nie nadążały za Baileyem, nawet Okada musiał przyspieszyć. Najlepszy dropkick na świecie. I przy okazji - miło jest się irytować, kiedy reklamy przerywają wrestling, a nie jak w WWE - co to za wrestling w trakcie reklam?
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #787 Data: 27.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...