Piłka ręczna - Dyskusja ogólna

[Noface]

Wiem o tym, że ten sport nie jest aż tak popularny jak piłka nożna która ma już temat do dyskusji, ale mimo to myślę, że sporo osób ogląda może i gra w ten wspaniały sport jakim jest piłka ręczna, która w Polsce ma długie tradycje Chciałem tutaj podyskutować o lidze polskiej mężczyzn, ale również kobiet która jest dużo mniej popularna w Polsce Ale może na razie najłatwiej będzie podyskutować na temat MŚ które obecnie odbywają się w Szwecji Wyszliśmy z grupy na 2 miejscu po pięknym chociaż przegranym meczu ze Szwedami, dobrym meczu z Chili, średnimi chociaż wygranymi meczami ze Słowakami i Argentyńczykami ( najlepiej powiedział to Wenta : " 24 gole, 21 niewymuszonych błędów" ) i meczu zawodnikami z Korei Płd. . W drugiej fazie czekają na nas Duńczycy, Chorwaci ( którzy widać, że nie są w swojej formie ) oraz Serbowie. Uważam, że najtrudniejszy mecz czeka nas z Duńczykami którzy na tych mistrzostwach wygrywają wszystkie mecze i to w niezłym stylu, oczywiście jestem optymistą i uważam, że ich passa skończy się 22 stycznia

Zapraszam do dyskusji

[BWTC]

Oglądałem 2 mecze z Koreańczykami z południa i Szwecją. Trochę szkoda porażki z drużyną 3 koron. Dziś mecz z Danią, który trzeba koniecznie wygrać, aby awansować do półfinałów. Jeżeli każdy zawodnik zagra tak jak Szmal to jestem spokojny o wynik. Tak więc o 20.15 każdy przed telewizorem ma możliwość obejrzenia i kibicowania Polskich gladiatorów w akcji.

[Jerichoholic_Ninja]

o piłce ręcznej klubowej będzie jeszcze czas porozmawiać na razie chciałbym się skupić na mistrzostwach świata a konkretniej na grze naszej reprezentacji. Jak wiemy pierwsza faza grupowa za nami. Zakończyła się serią zwycięstw i porażką w ostatnim meczu. Dwa pierwsze mecze to był dla mnie koszmar. Po zwycięskim meczu z Chile a raczej po stylu w jakim nasza reprezentacja wygrała ten mecz pomyślałem ok to jest to, bez problemu jedziemy po złoto. Następny mecz ze Szwedami ostudził moją radość, bo co z tego, że szmal zagrał kapitalne zawody skoro skończyło się porażką. Mam nadzieję, że dziś Dania zostanie pokonana i wszystko już będzie szło po myśli naszych zawodników.

[krycha7]

Naprawdę, naprawdę szkoda tej pierwszej połowy . Już nie będę mówił o co najmniej kontrowersyjnych sędziach, ale o fatalnie zagranej pierwszej połowie. Jedynie czego nam potrzeba to konsekwentnej gry w ataku i pełnej koncentracji. Nie wolno popełniać aż tylu indywidualnych błędów. Nie wolno decydować się na rzuty z każdej możliwej pozycji. No i moim zdaniem powinniśmy więcej korzystać z naszego kołowego. Ten zespół ma naprawdę potencjał, lecz też nie należy wymagać od nich nie wiadomo czego. Jak już na Shoutboxie wspominał maly619 na naszych zawodnikach wywierana jest wielka, za duża presja, ale może nie o tym. Ja mimo wszystko jednak nie boję się stwierdzić, że graliśmy z najsilniejszym zespołem naszej grupy, o czym świadczy komplet punktów w ich grupie z pierwszej rundy. Jeżeli wygramy wszystkie mecze wysoko, a Szwedzi przegrają z Duńczykami to my wychodzimy z grupy... podeśle wam może link, abyście lepiej mogli uzmysłowić sobie sytuację zarówno w naszej, jak i w drugiej grupie: http://www.handball2011.com/mainround

 

Jest więc wciąż o co grać, nie ma się co załamywać - potrzeba nam po prostu walczyć. Jak oceniłbym postawę poszczególnych zawodników? Otóż muszę okazać szacunek Mariuszowi Jurkiewiczowi, który udowodnił mi dlaczego to on reprezentuje barwy Ciudad Real. Naprawdę z zimną krwią wykańczał każdą wypracowaną przez siebie sytuację. Mimo tego błędu przy kontrze Wyszomirskiego zaprezentował się dobrze i nie mam wątpliwości, że to on powinien być naszym drugim bramkarzem (tu ukłon w stronę trenera Wenty). Wierzę, że w przyszłości będzie jednym z najsilniejszych punktów naszej reprezentacji, jak i jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Po raz kolejny dobrze zaprezentował się Tomek Tłuczyński, który wyrasta na pewny punkt naszej reprezentacji, jeśli jeszcze ktoś twierdzi, że nim nie jest. Ładnie dziś zagrał również Patryk Kuchczyński, którego jak i Jachlewskiego nie darzę zbytnią sympatią, jednakże na tych mistrzostwach Patryk spisuje się jak najbardziej poprawnie.

 

Ja na koniec (choć i tak nikt tu nie dotarł ) dodam, że z drugiej połowy możemy być częściowo zadowoleni i optymistycznie nastawieni przed kolejnymi meczami, które ostatecznie zadecydują. Szkoda tylko tej pierwszej połowy...

 

EDIT: Jeśli ktoś poszukiwałby streamów do meczy innych grup, bo dzięki rewelacyjnej transmisji Te Wał Pe możemy się raczyć jedynie meczami naszej grupy znajdziecie je tu: http://www.livescorehunter.com/Livescores/Livescore-Handball.html

[maly619]

Nie spodziewałem się, że po tak fatalnej pierwszej połowie (a była to chyba najgorsza połowa w naszym wykonaniu na tych mistrzostwach) uda się nam odrobić tyle punktów. Trochę zabrakło, no ale pretensje możemy mieć tylko do siebie i do gry z pierwszej połowy, a nie jak to się teraz dzieje do sędziów.

 

Zresztą strasznie wkurza mnie to zjawisko u Polskich kibiców, czyli patrzenie na nasz sport przez różowe okulary, całkowity zakaz krytyki i szukanie winnych wszędzie, tylko nie u siebie.

 

No, ale wracając do meczu, to strasznie cieszy mnie dobra gra zawodników, którzy normalnie są zmiennikami. Nasza kadra to praktycznie cały czas te same osoby, no i chyba czas, by szukać zmienników, a ten mecz pokazał, że takich mamy i ze mogą grać o wiele lepiej niż podstawowi. To niewątpliwie duży plus i mam nadzieję, że Wenta zacznie z nich korzystać coraz częściej.

[marcel]

Bez wiary w zwycięstwo wyłączyłem na 10 minut przed końcem, ale widzę, że sporo straciłem. Nie sądziłem, że uda im się doskoczyć za jedną bramkę, tym bardziej szkoda tej pierwszej połowy. Duńczycy zaskoczyli naszych zawodników twardą obroną i szybko wyprowadzanymi kontrami. Świetnie spisywał się ich bramkarz, ale pomogli mu w tym nasi zawodnicy, którzy rzucali z nieprzygotowanych pozycji. Po przerwie widzieliśmy już tą drużynę Wenty, którą chcieliśmy widzieć, ale nie udało się. Trudno, mimo wszystko jest jeszcze szansa. Musimy wygrać z ostatnimi w grupie Serbami i Chorwatami, z którymi zawsze ciężko się nam gra i liczyć na potknięcia rywali. Szwedzi grali z nami mecz o życie, a teraz są wiceliderem tabeli. Jak to wszystko się zmienia...

[maly619]

Czy nasi nie potrafią wygrać meczu w normalny sposób, a zawsze musi to być horror? Zresztą teraz to i tak już bez różnicy, o medale już nie zagramy, a jedynie o co warto walczyć to o 7 miejsce, a przy tym awans do Igrzysk Olimpijskich.

[Diesel]

Oglądałem. Po tym jak zawodnicy dowiedzieli się, że Szwecja wygrała z Chorwacją, ich motywacja na pewno spadła. Widać to było po grze, gdzie zaangażowanie w dobry wynik meczu nie było aż tak wysokie, jak w poprzednich spotkaniach.

Nie wiem, Maly619, czy użyłeś skrótu myślowego, ale zajęcie miejsc 2-7 nie daje jeszcze kwalifikacji olimpijskiej. Zapewnia to jedynie grę w eliminacjach do Igrzysk, bez dodatkowych kwalifikacji do tych eliminacji. Droga do Londynu jest jeszcze długa i trudna.

[maly619]

Możliwe, e chodzi o eliminacje, wiem, że coś słyszałem, że niby 7 miejsce daje awans do czegoś i wydawało mi się, że właśnie jest to coś z igrzyskami (a mówili to i nasi komentatorzy, jak i Niemieccy pod kątem swojej drużyny)

[Noface]

Możliwe, e chodzi o eliminacje, wiem, że coś słyszałem, że niby 7 miejsce daje awans do czegoś i wydawało mi się, że właśnie jest to coś z igrzyskami (a mówili to i nasi komentatorzy, jak i Niemieccy pod kątem swojej drużyny)

To coś musieli się pomylić Ponieważ miejsca 2-5 dają bezpośredni awans do IO i to głównie walczą ocenie Polacy

Jako że się nie wypowiadałem na temat ostatnich mecze, to zrobię to teraz Mecz z Danią (którzy mam nadzieje, że awansują do finału) pokazał czego brakuje polskiej drużynie, a mianowicie skuteczności i nie umiejętności wykorzystania sytuacji Na szczęście to tylko w pierwszej połowie występowało, która jak wiadomo jest zazwyczaj jest słaba u Polaków Widać jednak, że Kasa jak i reszta zawodników ( Kola [ Karol Bielecki ], Lilek [ Marcin Lijewski ] ) nie prezentuje tej formy jaką pokazują w lidze Na szczęście są wyjątki jak gracze, których uwielbiam i uważam że obecnie są najlepsi w naszej reprezentacji a mianowicie Tomek Tłuczyński i Bartek Jaszka którzy prezentują świetny poziom a w szególności ten pierwszy, który nawet nie ma innego wyboru mając takiego ojca jak Zbigniew Tłuczyński ( przypominam tym którzy nie wiedzą, to jeden z najlepszych graczy w historii reprezentacji Polski ) Nie wiem dlaczego, ale Bogdan ma takie hobby i lubi nam dawać horror Oglądałem również wczoraj mecz Szwecja vs Chorwacja i powiem szczerze teraz, że jeżeli ktoś nie zgadza się z tym że Johan Sjöstrand nie jest najlepszym bramkarzem na tych mistrzostwach ( a co za tym idzie na świecie ) to mam dla niego dwa słowa... SUCK IT !!!

PS. Widać, że niestety brakuje Dzidziusia ( Michała Jureckiego ), a Piotrek Grabarczyk nie jest jeszcze gotowy na kadrę

[krycha7]

ponieważ miejsca 2-5 dają bezpośredni awans do IO i to głównie walczą ocenie Polacy

to Ty musisz się mylić, gdyż tak jak Diesel mówi miejsca 2-7 to miejsce w eliminacjach do IO. Tylko Mistrzowie Świata awansują bezpośrednio do Igrzysk Za niespełna pół godziny Francuzi będą walczyli z Norwegami. Jeżeli obecni Mistrzowie Świata wygrają, to będziemy już znali wszystkich czterech półfinalistów. Kto jest faworytem do tytułu? Nie da się zaprzeczyć, że Francuzi. Mimo wszystko jednak należy się liczyć również z Duńczykami. Zarówno Szwedzi jak i (dla mnie lekka niespodzianka - myślałem, że to Islandia wyjdzie z tej grupy) Hiszpanie nie są faworytami, ale... na tym etapie już wszystko jest możliwe.

Widać' date=' że niestety brakuje Dzidziusia ( Michała Jureckiego ), a Piotrek Grabarczyk nie jest jeszcze gotowy na kadrę [/quote'] Tu się jak najbardziej z Tobą zgadzam. Choć zawsze mawiam, że Grabarczyk uwielbia zbierać kary dwuminutowe, to jednak tutaj, na tych mistrzostwach nieco brakuje mi jego agresji w obronie. Mimo wszystko jednak jakkolwiek niezłym jest zawodnikiem, tak nie sądzę, żeby był jakimś niesamowitym obrońcą, stąd też nie stanowi wystarczająco silnego punktu w naszej defensywie. Co do Sjostranda to Mistrzostwa Świata dopiero wkraczają w decydującą fazę i dopiero w Półfinałach będzie mógł udowodnić, że się nie mylisz Mimo to jednak nie wiem, czy tytuł najlepszego bramkarza Mistrzostw równa się tytułowi najlepszego bramkarza na świecie. Owszem ja nie umniejszam zasług Johana, ale... być może zbyt pochopnie wyciągasz niektóre wnioski... Pozdrawiam

[Noface]

ponieważ miejsca 2-5 dają bezpośredni awans do IO i to głównie walczą ocenie Polacy

to Ty musisz się mylić, gdyż tak jak Diesel mówi miejsca 2-7 to miejsce w eliminacjach do IO. Tylko Mistrzowie Świata awansują bezpośrednio do Igrzysk

 

Przepraszam, przyznaje się do błędu Po ponownym przejrzeniu dodatku PS o owych mistrzostwach przyznaje wam rację

 

Co do Sjostranda to Mistrzostwa Świata dopiero wkraczają w decydującą fazę i dopiero w Półfinałach będzie mógł udowodnić, że się nie mylisz Mimo to jednak nie wiem, czy tytuł najlepszego bramkarza Mistrzostw równa się tytułowi najlepszego bramkarza na świecie. Owszem ja nie umniejszam zasług Johana, ale... być może zbyt pochopnie wyciągasz niektóre wnioski...

Według mnie, już to można potwierdzić, Szwecja straciła najmniej bramek ze wszystkich drużyn i to dzięki właśnie niemu Obecnie broni tak jak Szmal w 2009 roku, czyli broni praktycznie wszystko co można Żeby w dwóch meczach mieć skuteczność powyżej 40 % to trzeba być naprawdę zawaliście dobry Oczywiście wiem, że nie każdy musi myśleć tak jak ja i to szanuje, więc pozdrawiam krycha

[Ormer]

No to pograne, mecz z Chorwacją za nami. Jakie wrażenia? Gdyby nie Szmal i Wyszomirski, byłoby cienko. O ile pierwsze minuty były w naszym wykonaniu dość dobre, to niepotrzebnie straciliśmy dwie bramki pod koniec pierwszej połowy. Druga odsłona to natomiast ciągłe gonienie Chorwatów, którzy mieli cztero, pięcio bramkową przewagę. Dobija to, że tracimy piłki w ataku w sytuacjach, gdzie mogliśmy zdobyć bramkę. Teraz ostatni mecz, wracamy do domu, trzeba będzie popracować nad grą, panowie.

[Diesel]

Czy można mówić, że Chrowacja nam nie leży ? Pewnie tak skoro tak często z nimi przegrywamy. Żałowałem przegranego meczu ze Szwecją. Teraz widzę, że niesłusznie, ponieważ przegrywamy nie przez słabą grę w ogóle, a przez notoryczne gubienie piłki bądź oddawanie jej przeciwnikowi. Drugi czynnik to niekończenie wielu, łatwych akcji golem.

W piątek nie będzie już komfortu porażki i trzeba będzie wygrać. Islandia czy Węgry, to nie ma znaczenia. Kto by to nie był, to będzie piekielnie trudnym przeciwnikiem, głównie w sensie psycholgicznym.

[maly619]

Co do meczu z Chorwacją, to oglądałem tylko pierwszą połowę. Potem po prostu nie miałem już sił, bo ciągle te same błędy, straty. Po prostu już nawet mnie to nie ciekawiło.