Dragon Ball

[BWTC]

Oglądał z was ktoś takie anime jak Dragon Ball? Jak tak to macie z nim jakieś wspomnienia, przemyślenia? Jaki był wasz ulubiony bohater odcinek film kinowy? Mam nadzieję, że ktoś oglądał go i z chęcią się wypowie.

Mój ulubiony bohater to Szatan Serduszko:) Taki zły ale dobry:D Świetna postać i to ratowanie Gohana.... Uwielbiałem go:)

[qwerte]

Ja oglądałem.

 

W zerówce i pierwszej klasie na przerwach bawiliśmy się w Dragon Ball'a (nikt nie ucierpiał).

 

Ulubiony bohater? Z Dragon Ball Yamcha, byłem zły na Tenchina (ten łysy z 3 oczami), że złamał mu nogę na Tenkaichi Budokai. Z DBZ Gohan i jego walka z Cell'em (w PL Komórczak). Lubiłem jeszcze C-18 i Videl (ładnie wyglądałem z warkoczem )

 

Kinówek nie oglądałem.

[BWTC]

No lepiej niż w krótkich włosach. Cieszę się, że chociaż ktoś pamięta to świetne anime.

Co do kinówek są one bardzo nieścisłe z odcinkami, ale są ciekawe. Warto obejrzeć. Najlepiej Japońskie z polskimi napisami bo oglądanie kinówek w języku angielskim nie jest takie fajne.

[Tymon]

O 16 podwórko zamierało, bo na RTL7 leciał Dragon Ball. Najlepsze chyba 2 pierwsze serie, resztę już się gorzej ogladało, a i lat troche przybywało.

Ulubiony bohater? Szatan serduszko.

[Rafikov]

  BWTC napisał(a):

Oglądał z was ktoś takie anime jak Dragon Ball?

 

Nie tylko oglądał, ale nadal to robi. Polecam wszystkim, którzy chcą jeszcze raz przeżyć wspaniałą przygodę zwaną oglądanie Dragon Balla serię "Dragon Ball Kai". Od starego DBZ różni się tym, że wszystkie fillery (Garlici jr. itd) zostały wycięte i śledzimy tylko losy z mangi. Przez ten prosty zabieg seria wydaje się być o wiele bardziej atrakcyjna, uroku tej serii dodaje to, że można ją oglądać w oryginalnym japońskim dubbingu, który nie ma sobie równych. Z perspektywy czasu zastanawiam się jak mogłem oglądać DBZ z RTL 7 po francusku z polskim lektorem, ale oczywiście było to dobre parę lat temu więc na takie rzeczy nie zwracało się uwagi, liczyło się to jak dupne zrobi Goku Kamehameha.

 

Przez oglądanie DB Kai już odzwyczaiłem się używać polskich nazw dla przykładu

Frezer -> Freiza

Szatan Serduszko -> Piccolo

Songo -> Goku, Son Goku

Herkules -> Mr. Satan

itd. ale trzeba nadmienić jak wyżej polskie nazwy mają swój urok, w końcu wszyscy zakochaliśmy się w tej wersji z RTL 7 i będę ją wspominał z łezką w oku do końca życia, mimo, że z perspektywy czasu zastanawiam się jak ja to wytrzymałem oglądając wersję która nie jest japońska

 

Tak jeszcze żeby zachęcić kogoś aby poświęcił swój czas na odświeżenie Dragon Balla i nie był przerażony statystyką, bo wszyscy pamiętamy, że DBZ miał 291 odcinków. Poprzez wycięcie fillerów w DB Kai będzie ich prawie 3 razy mniej.

 

Dla porównania na wszelki wypadek dam w spoiler

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

W DBZ Goku pokonał Freize w 105 odcinku, w DB Kai stało się to koło 50

 

 

Jak chcesz przeżyć wspaniałą przygodę jeszcze raz, rekomenduję Ci serię DB Kai, wszystkie odcinki nie zostały jeszcze wydane, wychodzą co tydzień, czasem co dwa

 

Mój ulubiony bohater? Ciężko na prawdę ciężko wybrać. Każdy ma coś w sobie unikalnego i wspaniałą rzeczą jest to, że postacie z Dragon Balla stały się wzorem dla innych anime to pokazuje jak świetne jest to anime. Dla przykładu można powiedzieć, że Goku jest archetypem Naruto, Vegeta archetyp Sasuke. Ale to nie o tym. Jak już napisałem w każdym doceniam coś wyjątkowego

 

Goku - jest niczym John Cena, chętny na każde wyzwanie, nie boi się nikogo i niczego, jak się go wkurwi potrafi niszczyć kosmos i często nas rozśmieszyć (tak Jasiek często mnie rozbawia). Nie bez powodu wymieniłem go jako pierwszego, bo to główny bohater

 

Vegeta - dla mnie najciekawsza postać w całej serii, ambitna i dumna. Najwspanialsze jest to, że przez całą serie mamy okazję oglądać jego face turn. Wszyscy wiemy o co chodzi. Proces face turnu Vegety mnie najbardziej pociąga i sprawia, że śledzę losy tej postaci z dużą uwagą i analizuję jej poczynania. It's over 9000

 

Nie będę się o każdej postaci rozpisywał. Z tych złych, zdecydowanie Freiza i Cell zwany Komórczakiem są najlepsi, swoją zajebistością zdecydowanie odskakują od Buu zwanego też Bubu. Freiza to jeden z najlepszych czarnych charakterów jakie stworzono

 

Ulubiona saga to zdecydowanie Cell Saga. Postać Trunksa, która jest świetna, rozwój Gohana, mamy w tej sadze więcej SSJ co też dodaje uroku tej serii, Vegeta walczy po stronie dobra, Komórczak jest wspaniałym złym charakterem, po prostu cud miód i orzeszki

 

Kinówki też oglądałem, ale nie podobają mi się tak bardzo jak oryginalna seria. Wszystkie z Brollym obejrzałem, pierwsza chyba najlepsza, z Coolerem też widziałem, ale tą pierwszą gdzie walczył na Goku

 

Trochę Anime w życiu obejrzałem, nie tak dużo, ale takie tytuły jak Death Note, Full Metal Alchemist, Clannad, Naruto, Bleach, Wolf Rain, Tengen Toppa Gurren Laggan itd. mam zaliczone, ale muszę powiedzieć, że Dragon Ball jest najlepszym anime jakie kiedykolwiek powstało, za wspomnienia, za wspaniałe postacie, walki i nie obchodzi mnie, że jest nie realistyczne, często nie logiczne i targetowane do dzieci, choć to nie do końca prawda, bo każdy może znaleść coś dla siebie

[BWTC]

Rafikov

Wiem ściągam Kai-a regularnie:D A teraz oglądam Yaiba też to Anime leciało na rtl7. Nie dorównuje Dragon Ball-owi ale też jest spoko. Bo Kai oznacza skrócony albo odświeżony, a na początku odświeżona miała być tylko Freeza Saga, ale że DBKai ma dużą oglądalność to chyba odświeżą wszystko bo teraz co się orientuje jest już Cell Saga. A i kinówki też odświeżają. Japońskie są naprawdę wporządku. Jeśli podoba ci się Cell saga to polecam kinówkę bodajże nr 9 z Bojackiem. Jest ona dość podobno do Cell game, choć akcja dzieję się po pokonaniu Cella kiedy Goku znajduje się w zaświatach. Jako wielki fan tego anime polecam obejrzeć wszystkie kinówki:D

[Pinio]

Ja powiem tylko tyle, że oglądałem w przedszkolu. Bardzo mi się podobało. Ulubionymi bohaterami byli kolejno: Vegeta, Tenchin i Songo(mogą być błędy ;d).

 

Od tamtego czasu nie oglądam. Po prostu było minęło i już mnie to nie kręci.

[98ziomek]

Obecnie oglądam Dragon Ball Kai i leci moja ulubiona saga z Komórczakiem. Słyszałem kiedyś, że miała powstać seria AF, ale na szczęście nie doszła do skutku. Dlaczego na szczęście, ponieważ seria AF dla Dragon Balla była, by jak seria Arcania dla Gothica, czyli bez tego fajnego klimatu.

 

Moją ulubioną postacią był Vegeta. Jako dziecko zawsze marzyłem, by mieć takie włosy jak on.

Właściwie to lubiłem cały ród Saiyaninów.

 

Można mnie nazwać Dragon Ball maniakiem, ponieważ posiadam cenne artefakty związane z DB : figurki, karty, naklejki ...

Niestety nie sprzedam ich, ponieważ przypominają mi całe dziecinstwo

[Bonkol]

Ahh, świetnie wspominam Dragon Ball, nawet całkiem niedawno obejrzałem całą serie odcinków jeszcze raz. Musze natomiast nadrobić kinówki, bo wstyd się przyznać, ale nie widziałem żadnej. Ulubiony storyline to zdecydowanie ten z Frezerem i jego grupą specjalną, która była eliminowana przez Songo. Ulubiona postać to zdecydowanie Genialny Żółw! Miło wspominam też Songo, Bulme czy Vegete, który był chyba najbardziej wyrazistą postacią.

[Mad-Man]

Dragon Ball'a oglądałem jakieś 2 lata temu, w gry gram do dzisiaj. Zdecydowanie moje ulubione anime. Ulubioną postacią jest na pewno Vegeta. Nieobliczalny, zimny drań, którego walki do dzisiaj lubię obejrzeć sobie na YT. Na drugim miejscu uplasował się Piccolo. Też taki nie dokońca dobry i nie zły. Moją trzecią ulubioną postacią jest Juice, w polskiej wersji Sok. Najlepszy z grupy specjalnej Frezera.

A saga? Chyba z Bubu. Ogólnie lubię tylko DBZ. GT wydawało mi się przesadzone już do końca . A ten pierwszy mnie trochę znudził, mały Songo szukający kul z kijem na plecach, nie dla mnie.

[vrooth]

poczekajcie, będziemy żyć jeszcze w czasach, gdzie na pisemnej maturze z j. polskiego będzie temat "Vegeta - bohater tragiczny"...

[maly619]

Ja również oglądałem kiedyś Dragon Ball'a, choć nie oglądałem go tak jak zapewne większość na RTLu 7 (którego po prostu nie miałem), a na niemieckim RTLu 2. Zresztą nie tylko Dragon Balla, ale też inne klasyczne anime, czy bajki. To też dzięki temu teraz umiem tak dobrze język niemiecki i była to dla mnie motywacja by się go uczyć

 

Aktualnie nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem coś z tym związanego, ale na pewno będę chciał obejrzeć jeszcze raz całą serię.

[Ormer]

Dragon Ball... moje pierwsze anime. Nie oglądałem tego na RTL 7 (jestem z ciut młodszy od Was, nie miałem takiej okazji), lecz na kasetach - bracia nagrywali. Teraz, podobnie jak Rafikov, polecam wszystkim DB Kai. Warto przypomnieć sobie czasy dzieciństwa, lecz w wersji HD i bez fillerów. Dragon Ball otworzył mi bramę do wspaniałego świata mangi i anime (dzięki temu jestem teraz redaktorem senpuu.net), w moim rankingu seria ta zajmuje 2. miejsce (1. Naruto, 2. DB, 3. FMA).

 

Moi ulubieńcy? Genialny Kamesennin (czy tam Boski Miszcz ), Goku, Freiza, Vegeta. Hell Yeah!

[RealAmerican]

Oglądało się Dragon Ball super anime.

Ulubiona postac to chyba Purunga (chyba z powodu wg. mnie śmiesznego wyglądu) i Freeza.Nie wiem czy pamiętacie,ale kiedyś ogladało sie tez pokemony.To były czasy

[dawilt2]

Moim Ulebieńcem był Buu Za jego zjadanie ludzi i wygląd