Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Puroresu Awards 2010 - Wyniki !


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

 

Najlepsza federacja roku: [2009-BJW]

 

1. DDT - 41 punktów

http://puroresucentral.com/Images/ddtlogo.jpg

2. BJW - 34 punkty

3. Dragon Gate - 27 punktów

4. NJPW - 8 punktów

5. Osaka Pro - 6 punktów

6. NOAH - 5 punktów

 

 

Najgorsza federacja roku:[2009-IGF]

1. IGF - 48 punktów

http://static.joost.com/images/content/channel-logos/2126viu.png

2. RJPW - 39 punktów

3. SMASH - 28 punktów

4. NJPW - 6 punktów

- NOAH - 6 punktów

 

 

Najlepszy wrestler roku: [2009-Naruki Doi]

1. Daisuke Sekimoto (BJW) - 43 punkty

http://www.bjw.co.jp/images/pic_sekimoto.jpg

2. BxB Hulk (Dragon Gate) - 24 punkty

3. Shuji Ishikawa (Union Pro) - 9 punktów

- Kota Ibushi (DDT) - 9 punktów

4. Yuko Miyamoto (666) - 8 punktów

5. Naomichi Marufuji (NOAH) - 7 punktów

6. Kaz Hayashi (AJPW) - 6 punktów

 

MVP roku - najbardziej wartościowy zawodnik roku: [2009-Hiroshi Tanahashi]

1. Daisuke Sekimoto (BJW) - 21 punktów

http://www.bjw.co.jp/images/pic_sekimoto.jpg

2. Dick Togo (DDT) - 20 punktów

3. Jun Kasai (FREEDOMS) - 17 punktów

4. Takashi Sugiura (NOAH) - 14 punktów

5. Ryuji Ito (BJW) - 8 punktów

- Kaijin Habu Otoko (Okinawa Pro) - 8 punktów

6. Masato Yoshino (Dragon Gate) - 7 punktów

7. Kaz Hayashi (AJPW) - 6 punktów

- Tigers Mask (Osaka Pro) - 6 punktów

- Tajiri (SMASH) - 6 puktów

8.Naomichi Marufuji (NOAH) - 5 punktów

 

 

Najlepszy Junior Heavyweight roku: [2009-Kota Ibushi]

1. Kaz Hayashi (AJPW) - 29 punktów

http://i50.tinypic.com/htbgav.jpg

2. Kota Ibushi (DDT) - 23 punkty

3. Kaijin Habu Otoko (Okinawa Pro) - 11 punktów

4. Prince Devitt (NJPW) - 9 punktów

- Naomichi Marufuji (NOAH) - 9 punktów

5. Yoshinobu Kanemaru (NOAH) - 8 punktów

6. Ikuto Hidaka (ZERO1) - 7 punktów

- PAC (Dragon Gate) - 7 punktów

- Kenny Omega (DDT) - 7 punktów

7. KAI (AJPW) - 6 punktów

8. Dragon Kid (Dragon Gate) - 5 punktów

 

 

Najlepszy tag team roku: [2009-Masashi Takeda/Isami Kodaka]

1. Kota Ibushi & Kenny Omega (DDT) - 39 punktów

http://dramaticddt.files.wordpress.com/2010/10/1010141.jpg

2. Jun Kasai & Jaki Numazawa (BJW) - 18 punktów

3. Daisuke Sekimoto & Yoshihito Sasaki (BJW) - 15 punktów

- Daisuke Harada & Atsushi Kotoge (Osaka Pro) - 15 punktów

4. Masaaki Mochizuki & Don Fuji (Dragon Gate) - 14 punktów

5. Karl Anderson & Giant Bernard (NJPW) - 7 punktów

- Prince Devitt & Ryusuke Taguchi (NJPW) - 7 punktów

 

Najbardziej niedoceniony wrestler roku: [2009-Daisuke Sekimoto]

1. Tsubasa (Osaka Pro) - 27 punktów

http://img339.imageshack.us/img339/6866/hukkisen2top.jpg

2. Hirooki Goto (NJPW) - 13 punktów

3. Minoru (AJPW) - 12 punktów

- Shingo Takagi (Dragon Gate) - 12 punktów

4. KAGETORA (Dragon Gate) - 10 punktów

5. Shuhei Taniguchi (NOAH) - 7 punktów

6. Anthony W. Mory (Dragon Gate) - 6 punktów

7. Shinobu (666) - 5 punktów

- Shuji Kondo (AJPW) - 5 punktów

- KUSHIDA (SMASH) - 5 punktów

- Ryouji Sai (ZERO1) - 5 punktów

- Daisuke Sasaki (DDT) - 5 punktów

- Manabu Nakanishi (NJPW) - 5 punktów

 

Najbardziej przeceniony wrestler roku: [2009-Tiger Mask IV]

1. Ryusuke Taguchi (NJPW) - 46 punktów

http://www.youandme.co.jp/outline/press/img/080910_1.jpg

2. Jimmy Yang (AJPW) - 17 punktów

- Ryota Hama (AJPW) - 17 punktów

3. Satoshi Kojima (NJPW) - 16 punktów

4. Tiger Mask IV (NJPW) - 15 punktów

5. Toru Yano (NJPW) - 12 punktów

6. Shinsuke Nakamura (NJPW) - 7 punktów

7. Masato Yoshino (Dragon Gate) - 6 punktów

8. El Samurai (NJPW) - 5 punktów

 

Fighting Spirit - wrestler posiądający największego ducha walki: [2009-Masato Tanaka]

1. Jun Kasai (FREEDOMS) - 24 punkty

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f6/Jun_Kasai_on_March_12_2009.JPG/230px-Jun_Kasai_on_March_12_2009.JPG

2. Great Sasuke (Michinoku Pro) - 23 punkty

3. Masato Tanaka (ZERO1) - 20 punktów

4. Masaaki Mochizuki (Dragon Gate) - 18 punktów

5. Yuko Miyamoto (666) - 8 punktów

6. Fujita "Jr." Hayato (Michinoku Pro) - 6 punktów

7. Billyken Kid (Osaka Pro) - 5 punktów

- Masashi Takeda (STYLE-E) - 5 punktów

- Shuji Ishikawa (Union Pro) - 5 punktów

 

 

Najgorszy wrestler roku: [2009-Akebono]

1. Takashi Iizuka (NJPW) - 24 punkty

http://www.puroresucentral.com/Images2/iizukanew.jpg

2. Akira Taue (NOAH) - 21 punktów

- "Hollywood" Stalker Ichikawa (Dragon Gate) - 21 punktów

3. Tiger Mask IV (NJPW) - 15 punktów

4. TARU (AJPW) - 10 punktów

5. Toru Yano (NJPW) - 8 punktów

- The Bodyguard (Osaka Pro) - 8 punktów

6. Orochi (Osaka Pro) - 6 punktów

7. Masao Inoue - (NOAH) - 5 punktów

- Kentaro Shiga (Free) - 5 punktów

 

 

Najlepszy Gaijin roku: [2009-Prince Devitt]

1. Kenny Omega (DDT) - 44 punkty

http://www.onlineworldofwrestling.com/pictures/k/kennyomega/04.jpg

2. PAC (Dragon Gate) - 20 punktów

3. Ricky Marvin (NOAH) - 16 punktów

4. La Sombra (NJPW) - 15 punktów

5. Rene Dupree (AJPW) - 10 punktów

6. Prince Devitt (NJPW) - 8 punktów

7. Bobby Fish (NOAH) - 5 punktów

 

 

Odkrycie roku: [2009-Fujita "Jr." Hayato"

1. Kazuki Hashimoto (BJW) - 25 punktów

http://www.bjw.co.jp/images/pic_hashimoto240.jpg

2. Yuji Okabayashi (BJW) - 19 punktów

3. BUSHI (AJPW) - 13 punktów

4. Menso~re Oyaji (Okinawa Pro) - 12 punków

5. KUSHIDA (AJPW) - 11 punktów

6. Kaji Tomato (K-DOJO) - 8 punktów

- Daisuke Sasaki (DDT) - 8 punktów

7. Takumi Tsukamoto (BJW) - 7 punktów

- Satoshi Kajiawara (Kensuke Office) - 7 punktów

8. Keisuke Ishii (DDT) - 5 punktów

- Yukihiro Abe (DDT) - 5 punktów

 

 

Stiffowy wrestler roku:

1. Masaaki Mochizuki (Dragon Gate) - 22 punkty

http://zero1-news.sakura.ne.jp/sblo_files/zero1-news/image/mochizukias.JPG

2. Masakatsu Funaki (AJPW) - 14 punktów

3. KENTA (NOAH) - 12 punktow

4. Yoshihiro Takayama (Takayama-Dou) - 11 punktów

5. Go Shiozaki (NOAH) - 10 punktów

6. Shadow WX (BJW) - 9 punktów

- Fujita "Jr." Hayato (Michinoku Pro) - 9 punktów

7. Tigers Mask (Osaka Pro) - 8 punktów

8. Koji Kanemoto (NJPW) - 7 punktów

9. Mammoth Sasaki (FREEDOMS) - 6 punktów

 

 

Wydarzenie roku: [2009-Śmierć Mitsuharu Misawy]

1. Śmierć Gran Naniwy - 35 punktów

http://dramaticddt.files.wordpress.com/2010/11/wlnaniwa.jpg

2. Zamknięcie BattlARTS - 29 punktów

3. Retirement Milano Collection A.T. - 23 punkty

4. Śmerc Joe Higuchiego - 15 punktów

5. Odejście Satoshiego Kojimy z AJPW - 11 punktów

6. Ogłoszenie zamknięcia federacji NEO - 6 punktów

7. Powstanie SMASH - 5 punktów

 

 

Joshi roku: [2009-Emi Sakura]

1. Emi Sakura (Ice Ribbon) - 50 punktów

http://www.purolove.com/joshi/profiles/img/profile_emisakura.jpg

2. Bambi (K-DOJO) - 24 punkty

3. KANA (SMASH) - 16 punktów

4. Shuri (SMASH) - 9 punktów

5. Nanae Takahashi (Passion Red) - 8 punktów

6. Leon (JWP) - 5 punktów

 

 

Najbardziej charyzmatyczny wrestler roku:

1. Jun Kasai (FREEDOMS - 32 punkty

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f6/Jun_Kasai_on_March_12_2009.JPG/230px-Jun_Kasai_on_March_12_2009.JPG

2. Danshoku Dino (DDT) - 22 punkty

3. Antonio Honda (DDT) - 13 punktów

4. Great Sasuke (Michinoku Pro) - 12 punktów

5. CIMA (Dragon Gate) - 8 punktów

6. Minoru Suzuki (AJPW) - 7 punktów

7. Sanshiro Takagi (DDT) - 6 puntków

8. Abdullah Kobayashi (BJW) - 5 punktów

 

 

Feud roku:

1. DDT vs. Daisuke Sekimoto (DDT) - 37 punktów

http://i.ytimg.com/vi/X2iofNztQDQ/0.jpg

2. Shingo Takagi vs. BxB Hulk - 34 punkty

3.Voodoo Murders vs. All Japan Army (AJPW) - 10 punktów

- New Generation Force vs. Non Partisan Army (AJPW) - 10 punktów

4. Danshoku Dino vs. HG (DDT) - 9 punktów

5. Blue Justice vs. Bad Intentions vs. No Limit (NJPW) - 7 punktów

6.Kowloon vs. Sekigun (Michinoku Pro) - 6 punktów

- NJPW vs. NOAH (NJPW, NOAH) - 6 punktów

 

 

Walka roku: [2009-Yuko Miyamoto & Takashi Sasaki vs Isami Kodaka & Masashi Takeda (BJW)[/color]

1. 11-07-2010 - Shingo Takagi vs BxB Hulk (Dragon Gate) - 28 punktów

http://img191.imageshack.us/img191/8817/hulkshingo.jpg

2. 30-10-2010 - KENTA & Atsushi Aoki vs Eddie Edwards 8 Roderick Strong (NOAH) - 14 punktów

3. 04-05-2010 - Daisuke Sekimoto vs Kota Ibushi (DDT) - 13 punktów

4. 05-03-2010 - Naomichi Marufuji vs Koji Kanemoto (NJPW) - 12 puntków

5. 19-06-2010 – Naomochi Marufuji vs Prince Devitt (NJPW) - 7 punktów

6. 02-03-2010 - Masaaki Mochizuki & Masato Tanaka vs Ikuto Hidaka & Munenori Sawa (ZERO1) - 5 punktów

- 25-07-2010 – Daisuke Sekimoto vs HARASHIMA (DDT) - 5 punktów

- 11-10-2010 – Prince Devitt & Rysuke Taguchi vs Kota Ibushi & Kenny Omega (NJPW) - 5 punktów

- 23-11-2010 – Dragon Kid vs PAC (Dragon Gate) - 5 punktów

Edytowane przez Euz
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Euz

    5

  • Bonkol

    4

  • Natan

    4

  • Milos

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2009
  • Status:  Offline

Hmm, o ile się nie mylę to głosowało 25 osób. Przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczony. Na szczęście po wynikach widać, że ilość nie przełożyła się wcale na zmniejszenie jakości i raczej żadni zwycięzcy nie rażą w oczy :)

 

Pierwszym wartym odnotowania wnioskiem jest to, że muszę w 2011, jeśli będę kontynuował oglądanie Puroresu, zwrócić większą uwagę na Osake, bo wysokie pozycje Kajina i Tsubasy, oraz TT z tej fedy wskazują, że na pewno warto zawiesić oko na uploadowaych (stosunkowo rzadko niestety) galach tej federacji.

 

Wielkie brawa dla wszystkich głosujących należą się przede wszystkim za wybory w dwóch najważniejszych kategoriach. DDT i Sekimoto bezapelacyjnie byli w tym roku najlepsi i wyniki na szczęście są tego bardzo dobrym dowodem. Wartym przemyślenia dla wszystkich AntyFanówNJPW (pozdro mentorze) są wyniki tej organizacji w dwóch kategoriach dotyczących fedek. Wysokie miejsca zarówno w głosowaniu na najlepszą jak i najgorszą fedę pokazują, że NJPW dawało w tym roku produkt który budzi sporo kontrowersji i wywołuje dosyć skrajne uczucia. Pozycjonowanie jej na drabinie organizacji jest więc tylko i wyłącznie kwestią gustu i oczekiwań jakie stawia się wobec Pro Wrestlingu.

 

Tym co boli moje skromne oczy najbardziej jest ogromna strata wujka Wygrałem W Tym Roku Wszystko Co Się Dało - Satoshi'ego Kojimy do prezentującego według mnie wmairę przyzwoity poziom Taguchiego. 30 punktów różnicy między kolesiem którego nie mogę już zdzierżyć a zdobywcją tylko pasów IWGP Jr. TT z partnerem który niewątpliwie ciągnął ten TT , jest dla mnie czymś czego do końca zrozumieć nie potrafię i jeśli gdziekolwiek wyniki znacząco minęły się z moją opinią to właśnie tu.

 

Bardzo w moje typy trafiły jednak (dla wyrównania :)) wyniki na walkę roku, przecenionego roku czy gajina roku, więc podsumowując moje zdanie, mimo niewielkiej wiedzy o Puroresu po upływie zaledwie roku od początku jego oglądania i niechętnym wracaniu do historii, wmiarę komponuje się z realnymi osiągnięciami wrestlerów w tym roku, których wyznacznikiem mogą być te awardsy.

 

Owocnego roku 2011 :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216898
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  411
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2006
  • Status:  Offline

W głosowaniu nie brałem udziału z racji tego, że w temacie Puro obracam się wyłącznie wokół Dragon Gate, spradycznie zawieszając oko na BJW. Odnośnie wyników: cieszy mnie stosunkowo wysokie, czwarte miejsce Kagetory w kategorii niedocenionych wrestlerów, dziwi trzecie miejsce Shingo - mam wrażenie, że nie do końca słusznie pojawił się w tej kategorii.

Uwzględnienie walki Paca i Dragon Kida w rankingu przypisuję prostemu faktowi, że walkę głosujący oglądnęli niedługo przed plebiscytem i mając ją świeżo w pamięci, oddali na nią głos. Walka sama w sobie była niezła, ale w DG miało miejsce w tym roku wieele lepszych starć.

Dziwi mnie jeszcze brak Sugawary w kategorii ,,przecenionych".

Oby rok 2011 był równie dobrym dla DG, co rok poprzedni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216905
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Jako, że wyjątkowo nie chciało mi się uzasadniać typów to wypowiem się teraz. Dla mnie to trochę porażka, że federacją roku została DDT, oczywiście sam lubię ją oglądać, z roku na rok coraz lepiej balansuje się tam rozrywka ze stroną wrestlingową, ale w tym roku nie mieli szans z Dragon Gate, no ale jedni lubią to a drudzy to. DDT oglądam od 2006 roku i jako fan wrestlingu samego w sobie w tym roku dałbym jej pozycje numer 4, bo oprócz DG lepiej oglądało mi się jak zwykle dobre BJW i wracające z niezłym rozmachem po bardzo słabym poprzednim roku NOAH. Jeżeli chodzi o najgorszą federacje to IGF wygrywa bezkonkurencyjnie, a Inoki powinien pomyśleć czy taka mieszanka wrestlingu z MMA podana w taki właśnie sposób to w dalszym ciągu ma być znak rozpoznawczy federacji, bo oprócz pierwszej gali z main eventem Angle vs Lesnar poziom spadał z gali na gale. Nieporozumienie to fakt, że kilka głosów dostało NOAH i jeszcze zrozumiałbym głosy na NJPW, bo to był słaby rok tej federacji tak głosów na byłą federacje Misawy nie zrozumiem nigdy.

 

Najlepszym wrestlerem roku został Sekimoto i pozostaje się cieszyć, bo to co w tym roku wyprawiał powinno zostać właśnie tak nagrodzone. Był główną postacią sceny niezależnej, brylował w BJW, DDT i ZERO1 i właśnie dlatego dostał też nagrodę MVP wyprzedzając Togo, który w tym roku po prostu mnie szokował w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Ciągle pamiętam jak większość rosteru DDT wykonywała swoje finishery na HARASHIMIE żeby wyćwiczyć u niego wytrzymałość przed walką z Sekimoto hehe. Jeszcze małe wyróżnienie dla BxB Hulka, który miał najlepszy rok w swojej karierze i jakby nie Daisuke to byłby pewnie niekwestionowanym mistrzem w tym roku. Najlepszym juniorem został zasłużenie Hayashi, który w wielu momentach roku poprzedniego ciągnął gale AJPW o stopień wyżej i robił dobre walki prawie z każdym. Szkoda, że na podium nie załapał się Kanemaru, który w NOAH pokazywał się z niesamowitej strony w tym roku i naprawdę rządził w tej kategorii. Zaskakuje mnie miejsce Kaijina Habu Otoko, bo z rozmów, które pamiętam na ircu, czy z postów tutaj na forum wnioskuje, że większość poszła na łatwiznę i głosowała tak jak inni, bo Otoko może i miał dobry rok, ale czy zasłużył na wyższe miejsce niż Marufuji czy Kanemaru to szczerze wątpię.

 

Jeżeli chodzi o najlepszy tag team to nie mam żadnych zastrzeżeń, bo mieszanka wybuchowa w postaci pary Ibushi & Omega jest po prostu genialna. Szkoda tylko, że Sekimoto wraz z Sasakim zabrali miejsce na podium parze DG, czyli Masaaki Mochizuki & Don Fuji, bo wydaje mi się, że to byłby o wiele odpowiedniejszy wybór.

 

Przy najbardziej przecenianym wrestlerze nie mam zastrzeżeń, bo tam kupiłbym każdy wybór oprócz Yoshino(nie powinien się znaleźć w tej kategorii) i Nakamury, który po prostu miał słabszy rok. Zamieniłbym natomiast miejscami Tsubase i Goto(tutaj też ciekawe, dużo jednak tych ukrytych znawców Osaki Pro, a na forum nie było tego widać hehe), bo Hirooki to dla mnie zdecydowanie jedna z czołowych postaci mainstreamu. Zabrakło w głosowaniu Narukiego Doi, który rok temu był na forum wrestlerem roku, a teraz błąkał się w środku karty na galach DG.

 

Kasai wygrał Fighting Spirit i trudno mieć jakieś zastrzeżenia, po prostu trudno się z tym nie zgodzić tak samo z tym, że wygrał nagrodę za charyzmę. Cóż, szkoda, że w pierwszej ze wspomnianych kategorii nie wygrał Sasuke, bo to co wyprawiał w tym roku to było nie do pomyślenia i chyba on sam rok wcześniej by tego nie przewidział. Para DDT Honda i Dino też na podium jeżeli chodzi o najbardziej charyzmatycznego wrestlera, więc obyło się bez kontrowersji. Szkoda natomiast, że Menso~re Oyaji nie załapał się nawet na podium w odkryciach roku. Akceptuje pierwsze miejsce dla kolejnej perełki BJW, czyli Kazukiego Hashimoto, ale już kolejne miejsce jest ogromną kontrowersją, bo Yuji Okabayashi nie powinien w ogóle znaleźć miejsca w tym głosowaniu. Jako, że sam głosował na BUSHIEGO to tylko sprostuje, że w tym wypadku chodzi o debiut nowego gimmicku, który jest świetny, bo tak naprawdę T28 lub jak kto woli TETSUYA zadebiutował w AJPW już w 2007 roku.

 

Największym zaskoczeniem dla mnie było jak czytałem wyniki najbardziej stiffowego wrestlera i zobaczyłem, że nie wygrał Takayama, później się zszokowałem, bo Takayama zajął dopiero 4 miejsce, między innymi za mającym za sobą słabszy rok KENTĄ, oj trochę był tam przetasował chociaż muszę przyznać, że Mochizuki zasłużył na to wyróżnienie, bo w tym roku wskoczył o stopień wyżej niż był rok temu w mojej hierarchii.

 

Wydarzenie roku to zdecydowanie śmierć człowieka-kraba czyli Gran Naniwy, wielka szkoda dla świata wrestlingu. Wczoraj dowiedziałem się, że ostatnią walkę stoczył w 2009 roku przeciwko Great Sasuke w Michinoku Pro i pozostaje mieć nadzieje, że kiedyś ktoś dobry to wrzuci i ludzie będą mogli, obejrzeć bo okazja jest idealna. Na temat BattlArts wypowiedziałem się już jakiś czas temu w IZ, więc powtórzę tylko, że to wielka szkoda gdy federacja mająca od lat swój własny styl musi zostać zamknięta. Nic mi nie przeszkadza w 3 miejscu, każda z opcji do głosowania mogłaby się tam znaleźć, każda śmierć była ważna dla świata puroresu, koniec kariery Moriego i Milano też, nic nie trzeba dodawać.

 

Najlepszym obcokrajowcem został Kenny Omega i trudno się nie zgodzić, jeden z najbardziej charyzmatycznych wrestlerów w Japonii ma już niesamowitą markę. Trochę dziwi mnie natomiast fakt, że Marvin znalazł się za PACiem. Joshi roku bez żadnej konkurencji została Emi Sakura, ale dla mnie to był rok KAORU. Jako, że w ostatnich dniach nadrobiłem trochę zaległości to bije się w pierś, że nie powiedziałem Euzowi, żeby umieścił w głosowaniu Mayumi Ozaki, bo to co wyprawiała na niektórych galach OZ Academy to po prostu cudo. Nie mam zastrzeżeń jeżeli chodzi o najgorszego wrestlera roku, bo tam każda opcja mi pasowała. Iizuka rzetelnie pracował cały rok na tą nagrodę, powinien też dostać specjalne wyróżnienie na usypiacza roku.

 

Walka roku to bez cienia wątpliwości starcie Shingo vs Hulk z gali Kobe. Reszta to już kwestia gustu, ale podium nie powinno budzić wątpliwości chociaż osobiście kilka walk oceniłbym lepiej niż starcie Sekimoto vs Ibushi.

 

PS: Euz muszę Cie zmartwić. Nie podliczyłeś, albo po prostu nie wstawiłeś wyników na feud roku. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216912
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

No Bonkol, wybór federacji roku to rzeczywiście rzecz gustu. Ja dajmy na to kompletnie nie kupuję DG, a "przezajebistej" walce Shingo z Hulkiem dałem zdaje się ***3/4 (co, owszem, jest znakomitym wynikiem, ale w tym roku wyższe noty zdarzało mi się dać Michaelowi Nakazawie). Żałuję trochę, że nie zakwalifikował się pojedynek Masy Takanashiego z Sekimoto, gdyż po przeanalizowaniu całego roku w Japonii właśnie na niego bym głosował. Konfrontacja ta nie trafiła każdemu do gustu, lecz osoba sięgająca po nią nie przeczytawszy wcześniej recenzji powinna być w szoku. Takanashi, typowy lower carderek, dostaje wreszcie swoją pierwszą, wielką szansę, której na tym etapie kariery nie ma oczywiście szansy wykorzystać. Tymczasem filigranowy młodziak doprowadza jednego z najpotężniej zbudowanych Japończyków na granice wytrzymałości, tak, że chwilami sam byłem gotów uwierzyć w sensację. Zobaczyliśmy wszystko, czego można wymagać od starcia Dawida z Goliatem - pot, łzy, pycha, determinacja, masa stiffu i chore spoty. Mam nadzieję, że po powrocie na ring Takanashi szybko wróci do formy i w tym roku nieraz udowodni nam, że kwietniowa walka z Daisuke była punktem zwrotnym kolejnej sukcesywnej kariery :)

 

Generalnie wyniki wyglądają sensownie, lecz z kilkoma wyjątkami. Z pewnością tytuł najbardziej przecenionego wrestlera roku nie powinien należeć do Taguchiego. Nie da się ukryć, że nawet w ubogiej dywizji juniorów NJPW na zawsze pozostanie postacią drugoplanową. Poniekąd z własnej winy, gdyż oglądanie go bez asysty Devitta przeważnie bywa dość przykrym doświadczeniem. Niemniej jednak mając Irlandczyka u boku, Ryusuke na ogół jest co najmniej strawny. Prawda jest taka, że bardzo wielu zawodników wyższej niż Taguchi klasy wyglądałoby blado przy utalentowanym gaijinie. Powiedziałbym, że poza Hamą i Nakamurą każdy ze sklasyfikowanych zawodników pasowałby na to miejsce lepiej. Jimmy Yang dajmy na to - pomimo żenującej formy osiągnął niepomiernie większy sukces wygrywając All Japan Junior League. Zaś o "Hustle, Loyalty, Respect" Satoshim Kojimie wspomniał już Natan - pinowanie wszystkiego, co się rusza (a właściwie nie), tylko dlatego, iż opuścił AJPW, również spokojnie kwalifikuje go do tej jakże zaszczytnej nagrody.

 

Żałuję nieco, że tytuł Joshi roku. Abstrahując od jej zjawiskowej urody, zaliczyła znakomite 12 miesięcy m.in. kradnąc show na SMASH 4 czy też organizując własną galę z udziałem takich gwiazd jak Kota Ibushi, Munenori Sawa, GENTARO czy Tatsumi Fujinami. Co więcej właśnie ona zmobilizowała mnie, aby w 2011 wreszcie porządnie wkręcić się w Joshi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216920
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Uh, przypadkowo nie wstawiłem, ale już jest ok.

 

Co do wyników, to nie jestem jakoś specjalnie zaskoczony. Na pewno nie spodziewałem się wygranej Tsubasy, bo myślałem, że mało kto w ogóle go zna. Anyway, zasłużył niesamowicie. Bez dwóch zdań jest to jeden z najbardziej efektownych luchadorów na scenie od dobrych 8-10 lat.

 

Zaskoczony jestem także zwycięstwem Taguchiego. Jest mega przeceniony, ale myślałem, że to Kojima wygra tą kategorię, a tak tylko 3 miejsce....

 

No i ostatnim, miłym zaskoczeniem są także dwie wysokie pozycje Kaijina Habu Otoko. 5 Miejsce w MVP roku, oraz 3 w Junior! Nie ukrywam, że głosując na niego w kategorii Juniora, kierowałem się bardziej moją sympatią do niego, bo uważam, że Kanemaru czy Hidaka byli w 2010 roku lepsi. Nie mniej jednak, Kaijin to wrestler zajebisty, który dzięki swojemu talentowi potrafił wybić się z malusieńkiej Okinawy, dojść do finału turnieju Tenka Ichi Jr. w ZERO1, a później okupować w tej federacji dywizje tag team. Z malutkiej Okinawy do 4-największej promocji Japonii. To nie przypadek. Mi już imponował 3 lata temu walcząc w stajni Bad Force w Osace, a swoje największe osiągnięcia w karierze osiągał jeszcze wcześniej. Po 2 latach nieobecności na salonach indy, powrócił w odmenionym, lepszym gimmicku.

 

Co do Sugawary to wcale nie uważam go za przecenionego wrestlera. Jego styl opiera się głównie na tarzaniu, przez co nie sprawdza się w Dragon Gate. W ZERO1 oglądam go od 2008 roku i nigdy na niego zdarzyło mi się na niego narzekać

 

Shingo natomiast jeśli nie będzie posiadaczem jakiegoś tytułu w singlu, to zawsze będzie niedoceniony. Tak genialni wrestlerzy nie mogą być zwykłymi wrestlerami, muszą coś osiągać. Pasy Tag Team z Yamato czy Cyber Kongiem to nic i na pewno nie tylko ja tak uważam.

 

Jeszcze kilka słów o kategorii Odkrycie Roku. Mówiłem od razu, że nie jest to kategoria dla totalnych rookies, którzy swój debiut zaliczyli w 2010 roku. Oczywiście znaleźli się i tacy, ale odkrycie to też wrestler, który przeszedł jakąś większą metamorfozę i z nikogo, stał się kimś - BUSHI, Daisuke Sasaki czy KUSHIDA, to chyba najlepsze przykłady. Okabayashiego powinno tu nie być w ogóle, zabrał tylko miejsce na podium należące do Menso~re. Yuji niby ciągle się rozwija, ale nominacja w 2009 roku by z pewnością wystarczyła. Hashimoto wygrał zasłużenie. Stylem przypomina bardzo Yoshihito Sasakiego, jest stiffowy, potrafi walnąć dobrego elbowa i mocno kopnąć. W przyszłości będzie na pewno świetny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216923
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Milos: oczywiście, że to kwestia gustu i widzę, że na forum panuje mania na DDT i nie mam nic przeciwko, ja po prostu inaczej podchodzę do wrestlingu i dla mnie tego typu federacja prawie na pewno nigdy nie wygra tego typu zabawy(musiałaby wiele zmienić, żeby moje zdanie się diametralnie zmieniło). Co do walki Shingo vs Hulk to nie dość, że spot gonił spot to psychologia ringowa stała na absolutnie najwyższym poziomie i chyba przerosła starcie Tanahashi vs Muta z 2009 roku z Wrestle Kingdom III. Do tego doszedł gimmick match, który zakończył świetny feud i walka roku murowana, na mnie to podziałało strasznie.

 

Jeżeli chodzi o braki w jakichś kandydaturach to przed głosowaniem też byłem za tym żeby było otwarte i żeby nie trzeba było głosować na coś narzuconego przez inne osoby, ale po całej fazie głosowania jestem przekonany, że jeszcze przez kilka lat tego typu zabawa z puro powinna tak właśnie wyglądać, bo zbyt dużo ludzi ma inne zdanie na temat wielu rzeczy, a federacji i wrestlerów jest w Japonii zbyt wielu i nie zdziwiłbym się jakby w niektórych kategoriach pewien wrestler wygrałby jakąś klasyfikacje z powiedzmy dwoma głosami, bo byłaby aż taka rozbieżność.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216965
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Milos - na miłość boską. Walka Takahashi vs Sekimoto była fatalna, powiem więcej, był to najgorszy pojedynek o KO-D Title jaki kiedykolwiek widziałem. Masa nie zrobił w tej walce nic, wyszła totalna klapa. Rozumiem, że Sekimoto jest 2x cięższy, ale np, taki Shiori Asahi nie miał problemów ze zrobieniem pamiętnego pojedynku z KAZMĄ i wykonaniem więcej niż 1 ciosu. Na dodatek Sekimoto oprócz 2 czy 3 Germanów również niczym się nie popisał. Rozumiem, że wszystko jest kwestią gustu, ale stawianie walki, która przez 8/10 swojego czasu jest nudna jak odcinek Smackdown z 2007 roku, ponad pojedynek kończący długi owocny feud, pełny dramaturgii, tysiąca ciosów itp. itd. to nie wiem jaki trzeba mieć gust. Przyzwyczaiłem już się do Twojego fatalnego oceniania (Kenta/Aoki vs Edwads/Strong na poniżej 4), a jakiegoś nudnego strong stylu na ponad 4. Trzeba być trochę obiektywnym. Ja też często zawyżam czy zaniżam oceny, ale jakbym po raz 1 oglądał Puro i byłaby to walka Masa vs Sekimoto to nie miałby ochoty nigdy więcej ściągnąć jakiejkolwiek gali. Gdybym zobaczył fajt BxB z Shingo, zessałbym na raz chyba z 50 gb:)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216981
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2009
  • Status:  Offline

Tym razem muszę jednak zgodzić się z Milosem, walka Sekimoto vs Takanahashi była jedną z najlepszych jeśli nie najlepszą w DDT w roku 2010, kipiała dramaturgią i znakomitymi nearfallami. Stawianie jej do rywalizacji z SHINGO vs BxB jest jednak imo bardzo trudnym zadaniem, bo walki jak i podbudowy do nich były skrajnie różne. Oba to jednak śmietanka tego roku i trochę dziwię się, że obaj macie do jednej z nich jakieś poważniejsze zastrzeżenia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216989
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Oglądałem specjalnie uważnie walke Masy i Daisuke, bo mimo, że fanem tego 1 nie jestem, to właśnie obaj mówiliście mi, że to świetny pojedynek. Wyszło fatalnie. Może i było kilka nearfalli, ale co to za nearfalle, jeśli 2 razy się uda kickoutnąć Germana... nie pamiętam żeby do Daisuke kickoutował po jakichś brutalnych akcjach. Walka nie może być z wyraźną przewagą jednego zawodnika... no weźcie zagrajcie sobie w KoCa 30 minutową walkę, oklepując przeciwnika non-stop, jednak przerywajcie pin na 2.9 robiąc nearfalle. No fn way żeby było choć 70%. Tak samo w puro, walka musi być wyrównana, nie może być stronnicza. A Masa nie zrobił nic oprócz kilku średnio wymyślnych pinów.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-216991
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Hehe bez nerwów panowie. Powiem tak, walkę widziałem, nie zrobiła na mnie zbyt dużego wrażenia i jakoś mało z niej pamiętam, a możecie wierzyć lub nie, ale pamięć mam dobrą. Nie chciało mi się szukać płyty i znalazłem tą walkę na YT, więc specjalnie zobaczę ją jeszcze raz i okaże się czy zmieniłbym zdanie.

 

PS: Skoro ten pojedynek był taki świetny, cudowny, najlepszy w tym roku w DDT to dlaczego żaden z Was nie powiedział Euzowi o dodanie go do listy ? Przecież cały czas można było zgłaszać propozycje. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-217000
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2009
  • Status:  Offline

DDT zachwyciło regularnością wspaniałych pojedynków w tym roku, ale jak dla mnie to pojedynki z NOAH, NJPW czy BJW mimo wszystko pojedynczo były walkami imo lepszymi, co widać zresztą w moim głosowaniu. Do pojedynku Masa przystępował po wygraniu Tittle Shota w jakimś chorym meczu o No1 Contendera w stylu DDT, od początku było to ukazywane jako raczej zrządzenie losu niż to, że Takanahashi na tą walkę zasłużył. Tak jak wspominał Milos było była to walka Dawida z Goliatem z której obaj panowie wycisnęli wszystko co było możliwe. Euz, zgodzę się, walka by zasłużyć na miano wybitnej powinna przez cały czas być wyrównana, jednak jak wyobrażasz sobie to w tym wypadku? Ze względu na różnicę rozmiarów Daisuke vs Masa musiało obfitować w tłuczenie tego mniejszego by zachować choć odrobinę realizmu. Takanahashi, wrestler praktycznie znikąd, pokazał że posiada ogromnego ducha walki i y mnie na prawdę spore emocję wzbudzało gdy przez ponad 20 minut kick outował po kolejnych finisherach doprowadzając Sekimoto do białej gorączki. Według mnie zrobienie z tak kiepsko wyglądającej na papierze walki, pojedynku który potrafi wzbudzić ogromne emocję jest dowodem na to, że warto go gloryfikować i przyznam, że niewiele pojedynków z tego roku tak utkwiło mi w pamięci jak właśnie ten.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-217005
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

było to ukazywane jako raczej zrządzenie losu niż to, że Takanahashi na tą walkę zasłużył.

 

Takanahashi, wrestler praktycznie znikąd,

 

Masahiro Takanashi się ten pan nazywa tak gwoli ścisłości.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-217008
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Problem w tym, że ja za grosz talentu nie widzę w Masie. Już dawałem przykład walki Dawida z Goliatem - Asahi vs. Kazma. (ale mogę dać kolejne - Ibushi vs Sekimoto HARASHIMA vs Sekimoto, Ogawa vs. Akiyama, Kotaro vs Shiozaki) 2-krotnie lżejszy Shiori, nie tylko próbował różnorakich sposobów spinowania swojego przeciwnika, ale kopał go bezczelnie w łeb i przewaga KAZMY była tylko lekko widoczna. Dobry wrestler zawalczy dobrze z każdym, Masa zawalczył fatalnie. Jestem pewien, że jakby tego shota dostali - Ishii, Abe, Urano, MIKAMI czy ktoś tam inny, byłoby to samo, czyli 90% przewaga przeciwnika. Jakoś taki Harashima czy Kota nie mieli problemów ze zrobieniem wyrównanego pojedynku, czy to z Daiske czy np. Ishikawą.

 

Co do samego DDT - sam zagłosowałem na ten fed, bo urzekły mnie walki o KO-D Title, ale także to jakich właścicieli miał ten tytuł w tym roku. Już się boje pomyśleć co by się stało gdyby taki pas miał Takanashi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-217011
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2009
  • Status:  Offline

Ano tak Bonkol, coś czułem, że za długie to nazwisko wypisuje :D

 

Eusebio, oczywiście, że danie pasa Masie byłoby czymś absolutnie niezrozumiałym, tym większe propsy dla uczestników meczu za to, że mimo iż zwycięstwo Sekimoto było oczywiste potrafili wprowadzić momenty w których człowiek (a przynajmniej Ja czy Milos :D) zaczynaliśmy mieć wątpliwości czy aby DDT nie zrobi nam małego psikusa. Walka z Takanashim tym bardziej pokazuje wybitność Sekimoto, bo zrobił świetną walkę z kimś kto w mistrzem ringu absolutnie nie jest, choć z poglądem, że Masa nie ma za grosz talentu się nie zgodzę. Cała stajnia Dino, mimo tego, że wiąże się z nimi wiele zabawnych spotów, jest ograniczona przez role jakie muszą odgrywać. Podobnie było z Sasakim w Italian 4 Horseman, który po rozpadzie stajni pokazał że jest zawodnikiem bardzo obiecującym. Według mnie podobnie wygląda to u Ishiego, Sato, Abe (choć nie jestem pewien przyznam czy jest on członkiem stajni) i właśnie u Masy. Myślę, że o przydatności ich wszystkich będziemy mogli przekonać się już w 2011 roku, bo pojedynki gwiazd fedy z takimi zawodnikami również są potrzebne i często wychodzą bardzo dobrze (właśnie Daisuke vs Masa, czy nawet Ishikawa vs Dino[to niewątpliwie ikona ale w aspekcie komdeiowym a nie wrestlerskim]). Co do Ibushi'ego i HARASHIMY to sprawa wyglądała troszkę inaczej, jednym aspektem wspomnianej walki Dawida z Goliatem jest rozmiar samych zawodników, ale drugim i imo ważniejszym obycie na ringu i status jaki posiadają. Masa występował jako mała szara mróweczka walcząc ze znanym w całej Japonii, wrestlerem roku jak się okazało. Ibushi i HARASHIMA do tych pojedynków podchodzili już jako zawodnicy wypromowani, przynajmniej na ringach DDT i dużym wyznacznikiem 'małości' Takanashiego w pojedynku z Daisuke był dla mnie przede wszystkim aspekt bardziej mentalny - doświadczenie, obycie i pozycja z jakiej startuje do walki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/23470-puroresu-awards-2010-wyniki/#findComment-217013
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...