Komu Undertaker chce przekazać pochodnię?, Powrót Tarvera i

[Vercyn]

Heath Slater będzie najprawdopodobniej pierwszym zawodnikiem grupy Nexus, który będzie miał własną figurkę wykonana przez firmę Mattel. Będzie ona dostępna w specjalnym dwupaku z Christianem.

 

Były zawodnik Nexus, Michael Tarver zapowiedział, że jest już gotów do powrotu w pełnym wymiarze, a w tym momencie wciąż tren...

---

... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-komu-undertaker-chce-przekazac-pochodnie.html

[Rafikov]

Cholera, wiecie co? Od kiedy usłyszałem o streaku Undertakera na WM'ce byłem zagorzałym przeciwnikiem przerywania go przez kogokolwiek. Uważałem, że nikt tego nie może dokonać, że nie pojawi się żadna godna młoda gwiazda która będzie świecić na tyle jasno aby móc przerwać streak. Każda WM'ka to było zarzekanie się z mojej strony, że streak nie zostanie przerwany i nie powinien zostać przerwany nigdy. Teraz zmieniłem zdanie. Wade ma to wszystko czego chce w młodych gwiazdach, strasznie mi się podoba jako wrestler, upatruje w nim bardzo duże nadzieję i chcę do cholery aby on przerwał streak Takera, choć szanse są na to znikome. To by była idealna forma przekazania pałeczki. W moim mniemaniu Wade jest tego godzien. Do boju Wade! Zgadzacie się ze mną?

[Gość]

Nie

[Gość]

Undertaker powinien pozostać niepokonany na WM

[Gość]

Jestem całkowicie za. Wade jako jedna z młodszych gwiazd pokazał, że dużo potrafi. Ring-skill oraz mic-skill ma dość niezły, a poza tym Undertaker to już staruszek, którego ostatni raz chce zobaczyć i koniec. Walki dobrej już nie zrobi, jego wejście nie jest już takie emocjonujace. Bez urazy wszystkim fanom, ale ten Pan w moich oczach utrzymywany jest na siłę, dla dzieci. Niech zostanie menadżerem, trenerem, sędziom, kimkolwiek byle już nie walczył. I skoro to własnie Wade ma przejąć pałeczkę to jestem... cholernie za!

[Rafikov]

  Anonim napisał(a):

a poza tym Undertaker to już staruszek, którego ostatni raz chce zobaczyć i koniec. Walki dobrej już nie zrobi, jego wejście nie jest już takie emocjonujace. Bez urazy wszystkim fanom, ale ten Pan w moich oczach utrzymywany jest na siłę, dla dzieci. Niech zostanie menadżerem, trenerem, sędziom, kimkolwiek byle już nie walczył.

 

To jest kolejny powód dla którego chcę aby Wade wygrał. Bardzo dobrze, że o tym napisałeś, podpisuję się pod tym rękoma i nogami, z całym szacunkiem dla dokonań Takera, ale masz rację Anonimie

[SaveUs]

Oprócz tego co pisałem wcześniej (przed chwila się zarejestrowałem) to zastanawia mnie jedno - kto tyle trzyma w WWE Undertakera? Jeżeli On sam to równie dobrze możemy Go widzieć jeszcze długi czas. Chyba że ma wyczucie czasu i wie kiedy skończyć, ale nie pokazał tego w zeszłym roku po najnudniejszym feudzie z Kanem. Może to jednak sprawa bookerów? Nie wiem, ważne żeby mogli to zakończyć. Nawet w tak świetny sposób jak oddanie pochodni Wade'owi. Żeby było ciekawiej (i nie wyszło, że Shawn jes słabszy od Barreta) to Micheales mógłby być sędzia specjalnym i przeszkodzić Grabarzowi, ale to już inny temat.

[STARSCREAM]

A ja uważam, że Wade nie nadaję się na 'spadkobiercę' Taker'a. Nie jestem wielkim znawcą wrestlingu, ale co nieco się orientuję w temacie. Wade jest dość krótko w WWE. Obraziłbym go gdybym powiedział, że jest kiepskim wrestlerem, ale to nie jest kandydat na przejęcie pochodni po Grabarzu! Jak w takiej sytuacji wyglądałby HBK? To już lepszym rozwiązaniem byłoby ściągnąć Goldberg'a albo Brock'a Lesnar'a na WM i któryś z nich mógłby przerwać streak Taker'a. Moim zdaniem Wade jest za cienki na taki zaszczyt...

[maly619]

Jeśli Streak miałby być przerwany (a tego nie chcę), to Wade wydaje się być aktualnie odpowiednią do tego osobą. Ma już wyrobioną markę, a to zrobiłoby z niego w pełni gwiazdę WWE i czołową postać na wiele lat (no i mogłoby być sprawą która oderwie od niego łatkę lidera Nexus, a stanie się samotną gwiazdą)

[Ghostwriter]

Czytam niektóre posty i oczom nie wierzę. Przecież Taker to nie tylko feud z Kanem w tym roku ale lata wspaniałej kariery (także najlepsza walka w 2010 roku z HBK!) i chodząca legenda, której streaku nie powinien przerywać koleś o "dość niezłych ring-skillach i mic-skillach" (jak napisał jakiś anonim). Z całym szacunkiem dla Wade'a, który obecnie po Alberto del Rio i CM Punku jest najlepszym heelem WWE - nie zasługuje on na zaszczyt przerwania streaku skoro wcześniej nie mogli tego dokonać tak wspaniali wrestlerzy jak Shawn Michaels (dwukrotnie) czy Ric Flair. I teraz Wade ma przerwać streak bo "Taker jest stary"? Osobiście uważam, że tak nie powinno być.

 

Myślę, że WWE może na kilka sposobów rozwiązać koniec kariery Takera i niekoniecznie przerywać przy tym jego streak. Wade bez względu na to czy wygra z Phenomem na WM czy przegra i tak na feudzie skorzysta. Zakładając jednak, że tylko przegrany pojedynek oznacza koniec kariery to lepiej, że Takera "skończy" Wade a nie np. Jasiek. Chociaż od Wade'a bardziej godny jest wg mnie - CM Punk ale co poradzić, że Taker wybrał jednak byłego lidera Nexus. Dla Wade'a to olbrzymi zaszczyt. Spodziewam się jakiegoś nietypowego zakończenia.

[ArriS]

Jestem za tym, żeby karierę Undertakera zakończył Wade. Nie może to być jednak na WM. Taker jako jedna z największych gwiazd WWE powinien utrzymać swój streak i wygrać na WM z Barrettem. Jednak po WMce nie mam nic przeciwko temu aby Deadman przegrał ostatecznie feud i zakończył karierę. Nikt. Powtarzam NIKT nie jest dość dobry aby zakończyć streak Takera.

[kituch]

Skoro Wade jest taki świetny to Cena dzięki któremu tak naprawdę Wade jest kimś podobnie zresztą jak Sheamus czy Miz... Jakoś nikt nie pamięta jak słaby Wade był przy Jericho

Aktualnie nie ma nikogo kto by mógł przerwać streak w ostateczności mógłby być to Del Rio który mógłby przez wygranie z Undertakerem na WM dać pstryczka w nos z Shawnowi bo coś mi się zdaję że szykuję się jakiś feud HBK vs Del Rio... Ale i tak jest zdania że streak powinien zostać nie przerwany nie oszukujmy się żaden zawodnik na dzień dzisiejszy nie jest w stanie pobić tego streaku a różnica po między 0 a 1 jest kolosalna.

O jakich wy latach mówicie wiecie ile Wade ma w ogóle lat? w tym rok skończy 31 jak dociągnie do 40 to będzie dobrze dla porównania Edge 38 skończy a od pewnego czasu mówi o emeryturze. Już nie mówię o kontuzjogenności tych według was "młodych" zawodników.

Szkoda że teraz tak wiele osób gardzi Undertakerem tylko dlatego że jest stary...

[Rafikov]

  kituch napisał(a):

Skoro Wade jest taki świetny to Cena dzięki któremu tak naprawdę Wade jest kimś podobnie zresztą jak Sheamus czy Miz...

 

Dziwnie zbudowane zdanie, domyślam się, że chodzi Ci o to, że Wade zawdzięcza swoją obecną pozycję, dzięki Johnowi. To jest naturalny proces w świecie wrestlingu, aby młody talent się rozwinął do poziomu wiarygodnego main eventera, musi stoczyć z jednym z nich konflikt, i tak się stało w tym przypadku. Wade(midcarder) vs Cena(main eventer) -> Wade(main eventer, technicznie teraz nim nie jest, ale to tylko kwestia czasu). Chwała należy się Johnowi za to, że tak dobrze wypromował osobę Barretta. Cena w przeciwieństwie do nie których nie jest killerem talentów (pozdro Big Show) i dlatego pewnie też fala podjazdów po Cenie odeszła do lamusa, ale to temat na inną dyskusję

 

  kituch napisał(a):

Jakoś nikt nie pamięta jak słaby Wade był przy Jericho

 

To zdanie jest po prostu głupie. Tak samo mogę powiedzieć "Jakoś nikt nie pamięta jak Stone Cold Steve Austin był słaby gdy biegał jako Stunning Steve" Czy Wade był słaby przy Jericho, czyli w NXT? Nie powiedział bym, bardzo dobrze go promowali i w każdym poolu był na pierwszym i drugim miejscu

 

 

  kituch napisał(a):

bo coś mi się zdaję że szykuję się jakiś feud HBK vs Del Rio...

 

 

Edit. Pisałem tego posta przed oglądnięciem RAW i dlatego taka reakcja, teraz rozumiem o co chodzi

 

  kituch napisał(a):

O jakich wy latach mówicie wiecie ile Wade ma w ogóle lat? w tym rok skończy 31 jak dociągnie do 40 to będzie dobrze dla porównania Edge 38 skończy a od pewnego czasu mówi o emeryturze. Już nie mówię o kontuzjogenności tych według was "młodych" zawodników.

 

Czyli najlepsze lata kariery przed Wadem. Co do podatności na kontuzję i przechodzenie na emeryturę to sprawa indywidualna każdego wrestlera. Dla przykładu podam dwa kontrasty w kwestiach kontuzji, Mr. Anderson i Chris Jericho, gdzie ten pierwszy dość często łapię urazy, a drugi wręcz przeciwnie. Emerytura to też kwestia indywidualna, są wrestlerzy którzy przechodzą na nią bardzo wcześnie i tacy którzy robią to późno. Nie zakładaj, że Wade przejedzie na emeryturę w wieku 35 lat a po drodze nałapie wiele poważnych kontuzji bo tak odczytuję tego posta. Oczywiście takiej opcji nie można wykluczyć

 

  kituch napisał(a):

Szkoda że teraz tak wiele osób gardzi Undertakerem tylko dlatego że jest stary...

 

Posty napisane wyżej, które nie wychwalają Undertakera nie są gardzeniem, tylko konstruktywną krytyką

Edytowane 11 Stycznia 2011 przez Rafikov

[maly619]

  Rafikov napisał(a):

Posty napisane wyżej, które nie wychwalają Undertakera nie są gardzeniem, tylko konstruktywną krytyką

 

Nie wiem, czy pisanie o Takerze, że jest stary to konstruktywna krytyka, to bardziej stwierdzenie faktu. Jednak, czy to jest powód, by niszczyć Streak? Ja rozumiem, że wielu nowych fanów nie zna Takera za to co zrobił dla WWE i kojarzyć im się on może tylko ze słabymi walkami z Kanem, ale nie można tak niszczyć legendy i czegoś, ze co fani będą go pamiętać do końca świata.

[ArriS]

Ja nie jestem za przerwaniem streaku Takera, ale za zakończeniem jego kariery np. na Summerslam przez Barretta już tak. Nie chodzi mi o to że Phenom jest już stary i często łapie kontuzje to go od razu poniżam. Jednak prawda jest taka, że te kontuzje łapie co raz częściej i już nie może walczyć tak jak kiedyś. Patrze na to obiektywnie. Taker jest postacią wielką. Streaku nie można przerwać, ale karierę po WMce mógłby skończyć i Wade jest świetną postacią do tego. Taker zakończy karierę jako ten bez porażki na WM, a Barrett się wypromuje. Legenda odejdzie jako legenda, a Wade stanie się pewnym Main Eventerem wygrywając feud z Deadmanem. Jednak nie może Barrett wygrać z nim na Wrestlermani.