Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Co pijecie na sylwka?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ostatnio jak mnie kumple poczęstowali Jacusiem na imprezce to do jej końca już nic nie wypiłem bo ciągle miałem w ustach ten okropny posmak.

 

Bo Cie pewnie poczęstowali pospolitym czerwonym.

A kolorki w Johnie mają znaczenie i to duże :wink:

Dostałbyś czarnego czy niebieskiego, poczułbyś inny smak, to jest dopiero dobry Jasio.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bo Cie pewnie poczęstowali pospolitym czerwonym.

A kolorki w Johnie mają znaczenie i to duże :wink:

Masz rację Street. Akurat los chciał że poczęstowali mnie Red Lebelem. Innych kolorków nie piłem ale to niemiłe doświadczenie z Jaśkiem (czemu napisałem Jackiem? chyba skojarzenie z Jackiem Danielsem) sprawiło że nie prędko znów wezmę do ust whiskacza (jak sobie o tym pomyślę to aż dreszcz po plecach przechodzi-tak ten Red Label był okropny)

 

Jako osoba dość mocno siedząca w temacie whisky, mogę napisać tylko tyle, że oceniać smak Whisky po konsumpcji Johnny Walkera, to tak jakby oceniać ogólnie wrestling widząc tylko walkę Big Show vs. Mark Henry, na house show w Polsce. Serio.
Wiesz nie chciałem żeby wyszło że wrzucam wszystkie whisky do jednego worka, ale fakt faktem, ten trunek nie za bardzo mi smakuje. Wolę już zwykłą czystą (lub nawet smakową).

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja za whisky też nie przepadam, chociaż wiem, że nie piłem jeszcze niczego z górnej półki i gdybym na taką trafił, to pewnie z ciekawości chciałbym jej spróbować. Jednak te wszystkie pospolite Jacki, Ballki itp. kompletnie mi nie smakują - nawet z Colą ;P

 

Ale wracając do tematu. Konkretnych planów co do alko w sylwka nie mam, więc pewnie skończy się na zwykłej czystej :D

Myślałem też o jakimś lepszym piwie (a mam w szafie sporo ciekawych piw ;) ), ale jednak wolę je sobie zostawić na okres, gdzie nie będzie innego alkoholu i spokojnie będę mógł sobie je zdegustować nie psując smaku czymś innym.


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pije wódkę, nie mieszam, chyba, że coś się stanie nadzwyczajnego.

 

A co do Whisky to ja się nie dziwię koledze wyżej, piłem już różne kolorki JW i wiele innych szkockich, niestety, nic mnie do tego nie przekona. Raz na jakiś czas można wypić ale fanem nie jestem. Za to jestem fanatykiem bourbonu i nawet najtańszego amerykańca stawiam wyżej niż jakąkolwiek szkocką.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A co do Whisky to ja się nie dziwię koledze wyżej, piłem już różne kolorki JW i wiele innych szkockich, niestety, nic mnie do tego nie przekona. Raz na jakiś czas można wypić ale fanem nie jestem. Za to jestem fanatykiem bourbonu i nawet najtańszego amerykańca stawiam wyżej niż jakąkolwiek szkocką.

 

Proponuję popróbować single maltów. Tak jak uwielbiam bourbona, tak nawet w chuj przeciętny single malt (polecam obadać zwłaszcza te z regionu Islay) wciąga nosem najlepszego "kukurydziańca" :wink:

Co do Jaśków, to szkoda kasy na picie "kolorowych". Jeżeli ktoś wali z colą, to "czerwony" w zupełności styka. Jeżeli ktoś preferuje czystą whisky to "kolorowe" Walkery są w takiej cenie, że za tą kasę można sobie spokojnie wciągnąć przyzwoitego single malta, który deklasuje każdego "blenda".

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja kiedyś whisky wciągałem namiętnie, ale mi przeszło (chociaż nawet wtedy w zachwyt nad Johny'm nie popadałem). Dzisiaj stawiam na wódkę. Żadnego tam piwa i innych sików. Generalnie przeszły mi wszelkie degustacje alkoholi. Jak już piję, to tak, żeby dawało kopa i żeby mieć jak najmniej kaca na następny dzień. Od pewnego czasu jestem fanem wódki Krupnik. Jak zawsze popijam sokiem grejpfrutowym.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja mogę powiedzieć, że wyrosłem z picia wódki... Bo jaki jest sens picia czegoś co nie ma smaku a tylko wykręca morde, a przecież jest tysiące innych trunków co daje kopa a i jest ucztą dla ust. Kiedyś piłem bo trzeba! w końcu wódka (narodowy napój) ale teraz mi już to zwisa. :twisted:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Od pewnego czasu jestem fanem wódki Krupnik
Potwierdzam, to dobra wódka za dobrą cenę. U mnie na imprezach zazwyczaj pijemy tylko ją. Po co wydawać krocie na jakiegoś Bolsa czy Smirnoffa...

 

PS. nie polecam Ułańskiej z Żabki. Jak ostatnio ją przyniosłem zamiast Krupnika to do końca imprezy butelka była prawie cała pełna gdyż nikt nie chciał jej pić, potem mi jeszcze wypominali "co to za szajs przyniosłeś"

Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Swoją drogą, jak pijecie whiskey? Ja czasem lubię czystą, a czasem drink. Przeważnie piłem z pepsi, ale od jakiegoś czasu piję ze sprite'em (tańsza opcja to lemo z biedry xd) i też wchodzi jak miło. Oczywiście do tego nie może zabraknąć kilku kostek lodu.

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja z Mountain Dew ostatnio próbowałem i konkret.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Swoją drogą, jak pijecie whiskey? Ja czasem lubię czystą, a czasem drink. Przeważnie piłem z pepsi, ale od jakiegoś czasu piję ze sprite'em (tańsza opcja to lemo z biedry xd) i też wchodzi jak miło. Oczywiście do tego nie może zabraknąć kilku kostek lodu.

 

Obowiązkowo czystą, bez wody i lodu i najlepiej o temperaturze pokojowej, żeby lepiej uwypuklał się smak.

 

Ja mogę powiedzieć, że wyrosłem z picia wódki... Bo jaki jest sens picia czegoś co nie ma smaku a tylko wykręca morde, a przecież jest tysiące innych trunków co daje kopa a i jest ucztą dla ust. Kiedyś piłem bo trzeba! w końcu wódka (narodowy napój) ale teraz mi już to zwisa. :twisted:

 

Amen.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

O jak temat whisky. Czy ktoś próbował takiego czegoś zamiast lodu:

 

http://www.prezentbox.pl/product-pol-7237-Kamienie-chlodzace-do-drinkow-Sagaform-Bar.html

 

Brat lubi whisky i chciałem mu to kupić na gwiazdkę, ale w końcu zdecydowałem się na specjalne szkło. Za niedługo ma jednak urodziny, więc może mu to kupię. Sam pomysł wydaje się spoko, ale nie wiem jak to się sprawdza w praktyce.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja mogę powiedzieć, że wyrosłem z picia wódki... Bo jaki jest sens picia czegoś co nie ma smaku a tylko wykręca morde, a przecież jest tysiące innych trunków co daje kopa a i jest ucztą dla ust. Kiedyś piłem bo trzeba! w końcu wódka (narodowy napój) ale teraz mi już to zwisa. :twisted:
To co polecałbyś? Akurat też spróbowałbym czegoś nowego niż tylko żebym pił cały czas wodę ognistą (mam tylko obawy że akurat coś kupię i wyjdzie jak z tą nieszczęsną whisky)....

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A probowales Rum? Tequila? Gin? Rum, ja preferuje i ciemny i jasny oczywiscie glownie z cola lub innym napojem a Tequille moim zdaniem lepsza zlota, nie mieszasz ale musisz przegryzac cytryna/limonka/pomarancza niektorzy wczesniej zlizuja sol, ja tego nie robie, nadmiar soli jest szkodliwy dla organizmu.

Gin tylko z tonikiem i niestety tylko wysoko gatunkowy, te z niskiej polki smakuja jakbys do czystej vody wrzucil choinke.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To co polecałbyś? Akurat też spróbowałbym czegoś nowego niż tylko żebym pił cały czas wodę ognistą (mam tylko obawy że akurat coś kupię i wyjdzie jak z tą nieszczęsną whisky)....

 

No choćby niedawno pisałem o cydrach lubelskich, ale to oczywiście lekki alkohol dla smaku bardziej :grin: (chociaz z 5 wypijesz i szumi w uszach, tak samo jak po piwie). A z innych alkoholi (co dają kopa) to zawsze możesz trafić na ciekawy koniak - choć tu pewnie też możesz trafić na coś słabego, zawsze też pozostają ci wina (choć ja nie jestem fanem i raz na rok wypije) :grin:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: Stardom Goddesses Of Stardom Tag League 2025 - Dzień 9 Data: 24.11.2025 Federacja: World Wonder Ring Stardom Typ: Event Lokalizacja: Iwaki, Fukushima, Japan Arena: Iwaki City Gymnasium Publiczność: 437 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold True Victory - Dzień 3 Data: 24.11.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Kazuno, Akita, Japan Arena: Memorial Sports Center Format: Taped Data emisji: 27.11.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...