Co pijecie na sylwka?

[Jack Doomsday]

Nie wiem czy to spowoduje lawinę życzeń noworcznych ale co tam

 

Przede wszystkim szczęścia życzę współ-userom .... na Titanicu wszyscy byli zdrowi ale szczęścia to im zabrakło

[Streetovs]

Impreza nad basenem, cos nowego w sylwka.

[Doge]

Wow odkop, report.

 

Ogólnie to jestem Straight Edge, ale dobrego łiskacza nigdy w życiu nie odmówie Troche zaporowe ceny, ale raz na jakiś czas można.

[Michcio]

Tradycyjnie lampka szampana o północy, a przez cały sylwestrowy wieczór woda, ew. coś typu cola

[PH93]

Ja w sumie sobie z 5 cydrów Lubelskich kupie - w Żabce po 4 zł.

[Ghostwriter]

A ja deja vu.

 

  Ghostwriter napisał(a):

Ja stawiam na wódkę - a konkretnie Krupnik. Nie mieszam, bo szkoda mi tracić następny dzień na chorowanie. Impreza ze znajomymi u mnie w domu. Może później jakiś wypad na promenadę na fajerwerki.

 

Attitudowiczom życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.

 

Ale mam nadzieję, że rok 2015 będzie inny niż 2014, lepszy.

[Streetovs]

Ja kupiłem, do spróbowania, chilijską brandy i też ze względu nie będe ukrywał butelki, która jest zrobiona jako posąg moai z wysp wielkanocnych

http://xenna.com.pl/capel/

Do tego sok niegazowany i tyle, żadnych szampanów, bo tego trunku akurat nie trawie i bez mieszania.

[TakerFanKrk]

  Doge napisał(a):

gólnie to jestem Straight Edge, ale dobrego łiskacza nigdy w życiu nie odmówie

Whisky? Ostatnio jak mnie kumple poczęstowali Jacusiem na imprezce to do jej końca już nic nie wypiłem bo ciągle miałem w ustach ten okropny posmak... Także będziemy się gościli jakąś wódą i szampanem...

[Caribbean Cool]

Jako fan piratstwa ...tylko rum

Street- czy impra nad basenem , różni się od impry w basenie?

[Streetovs]

  MdAngel napisał(a):

Jako fan piratstwa ...tylko rum

Street- czy impra nad basenem , różni się od impry w basenie?

 

Jest to impra nad i w basenie. Nad basenem bedzie taniec, jedzenie i picie, wszyscy w strojach kapielowych. Drugi basen czesciowo odkryty z ciepla woda.

Rum najbardziej lubie z mocnych alko

[NalepRKO]

Whiskey & szampan (o północy), żadnej wódy, ew. piwo na początek, ale niedużo, bo nie mogę mieszać.

[-Raven-]

Jako zadeklarowany anty-straight edge, który to alkoholu i pacierza - nigdy nie odmawia, Sylwka spędzę w oparach Szkockiej (także nie mieszam i nawet od szklaneczki szampana się z reguły wykręcam).

 

  TakerFanKrk napisał(a):

Whisky? Ostatnio jak mnie kumple poczęstowali Jacusiem na imprezce to do jej końca już nic nie wypiłem bo ciągle miałem w ustach ten okropny posmak...

 

Jako osoba dość mocno siedząca w temacie whisky, mogę napisać tylko tyle, że oceniać smak Whisky po konsumpcji Johnny Walkera, to tak jakby oceniać ogólnie wrestling widząc tylko walkę Big Show vs. Mark Henry, na house show w Polsce. Serio.

 

  MdAngel napisał(a):

Street- czy impra nad basenem , różni się od impry w basenie?

 

Zapewne ilością wypitego alco (mała ilość - impra nad basenem. Duża ilość - ... )

[zlatanlesnar]

Dobrze ,że jest jakiś "anty straight edge" na tym forum

[-Raven-]

  zlatanlesnar napisał(a):

Dobrze ,że jest jakiś "anty straight edge" na tym forum

 

Tak. I na dokładkę jest z tego dumny! Skoro mogę gorszyć Userów seksualizacją Forum, to mogę równie dobrze i alkoholizacją

Co do samego alkoholu, to jako jego fan w każdej postaci (nie lubię tylko czyściochy - choć oczywiście ją pijam, ale tylko dla efektu, a nie dla walorów smakowych), mogę tu tylko zacytować Hemingway'a, który kiedyś powiedział: "Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"

[zlatanlesnar]

Tak jak mówił jeden ze znanych trenerów piłki ręcznej w tym kraju:"Alkohol jest dla ludzi.Trzeba tylko z niego odpowiednio korzystać. Niestety, żyjemy w kraju, w którym dla wielu jest przekleństwem"...