Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Zwiastunowe szaleństwo, czyli filmy na które czekamy


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

powinni zyskać bardzo dużo, mimo kategorii R.

Myślę, że dzięki kategorii R zyskają jeszcze więcej. A jeśli nie, to przynajmniej Deadpool na ekranie będzie taki, jakiego każdy fan sobie wyobraża - psychol z obłędnym ciętym językiem :)


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2015
  • Status:  Offline

Nie oszukujmy się Deadpool bez R, to tak jakby tworzyli Blade'a bez tej kategorii. To jest jeden z głównych powodów dlaczego cieszę się, że film jest w FOXverse, a nie MCU.
  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po nędznym sierpniu, wrzesień zapowiada się o wiele lepiej. Jeśli wykluczyć filmy skazane na ubóstwo, jak kolejny Transporter, już bez Stathama, czy The Visit, bo za kamerą stoi M Night, do którego już wszyscy stracili cierpliwość, to i tak zostaje 10 premier wartych uwagi.

 

10. Before I Wake - Horror, gdzie koszmary dziecka są rzeczywistością. Szereg możliwośc na wykorzystanie wyobraźni młodego.

 

 

 

9. Hotel Transylvania 2 - Strasznie ceniłem sobie jedynkę. Tak mocno się wkręciłem, że dostała jakieś 7/10. Tutaj już po zwiastunie widzę, że tak wysoko nie będzie. Kują póki gorące, ale nie wiedzą po co. Familijna polewa zabije cały humor, który pewnie będzie łudząco podobny do oryginału. Nie zdziwię się, jak nawet żarty powielą. Tradycyjny sequel

 

 

 

8. Everest - Spory szum wytworzył się wokół tego filmu, ale mi się jeszcze nie udzielił. Nie jestem wielkim zwolennikiem takich katastroficznych historyjek. Będzie ładnie wyglądało, ale czy zaoferuje coś poza tym?

 

 

 

7. Sleeping with Other People - Kom-rom. Wiem jak się skończy, ale nie przeszkadza mi to. Sudeikis wielokrotnie udowadniał, że ma świetny komediowy timing i jestem o niego spokojny. Alison Brie to raczej telewizyjna gwiazdka, więc cudów nie oczekujmy. Czy razem stworzą coś romantycznego? Pewnie nie. O dziwo liczę na humor i patrząc na tematykę, pierwsza połowa może mi się spodobać.

 

 

 

6. Maze Runner: Scorch Trials - Pierwszy Wiezień Labiryntu, był lepszy niż powinien być. Nic wyjątkowego, ale dawał radę, jak na książkowy hit. Dwójka już niekoniecznie prezentuje Labirynt, stawiając bardziej na akcje, mniej na tajemniczość - dla mnie okaże się to zapewne minusem.

 

 

 

5. Intern - Nie będzie to oscarowe kino, ale nawet w zwiastunie widzę sporo serducha. Robert De Niro wydaje się idealny do tej roli. Z drugiej strony on się wydaje idealny do każdej swojej roli. Do tego świetna Anne Hathaway, i nie potrzebuje wiele więcej.

 

 

 

4. Pawn Sacrifice - Tematyka, oparcie na prawdziwej historii, wszystko super. Opowieść o świetnym szachiście może być wbrew pozorom intrygująca i ciekawa. Mam tylko jeden problem - Tobey Maguire. Nie wierzę w gościa. A i Liev Schreiber może balansować na granicy kiczu. Oby wyszło. Pierwsze recenzje napawają optymizmem.

 

 

 

3. Mississippi Grind - Takie są pozytywy tworzenia tych list. Gdyby nie one, nie wiedziałbym o takim filmie, jak Mississippi Grind. W pokerowe klimaty bardzo łatwo się wkręcam, a jeśli podejdą do wszystkiego poważnie, to powinno wyjść dobre kino. Duet Reynolds i Mandelsohn napawa optymizmem. Ten drugi od dawna zasługuje na jakąś wielką rolę

 

 

 

2. Sicario - Pierwsze dwa miejsca wymieniały się w mojej głowie szczytem podium do ostatniej chwili. Sicario ma bardzo klimatyczny zwiastun, a po nim już widzę, że Benicio Del Toro ukradnie show. Oby nie utonęli w strzelaninach. Za kamerą Dennis Villeneuve, którego ostatnie dwa filmy były bardzo dobre - Labirynt i Enemy

 

1. Black Mass - Sympatia do Johnnyego Deppa, okazała się silniejsza na ostatniej prostej. Do tego moje ulubione kino gangsterskie i jeden z bardziej brutalnych przestępców, Whitey Bulger. Oby efekt końcowy przypominał bardziej "Donnie Brasco", niżeli "Public Enemy", ale pewne jest to, że Depp wraca do formy. Scena ze zwiastuna miażdży system - koniecznie sprawdźcie.

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  45
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2014
  • Status:  Offline

Ktoś oprócz mnie czeka na ekranizację Warcraft'a?

Oby tylko nie było tak, jak z Hitman'em.

 


  • Posty:  441
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.01.2014
  • Status:  Offline

Bardziej czekam na to naekranie.pl/aktualnosci/tomasz-baginski-rozpoczyna-prace-nad-aktorskim-filmem-o-wiedzminie-geralcie Niemniej bardziej wolałbym ekranizację Trylogii Husyckiej, ale na to pewnie jeszcze przynajmniej z 20 lat trzeba będzie poczekać. Edytowane przez Captain Jerry

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ktoś oprócz mnie czeka na ekranizację Warcraft'a?

Oby tylko nie było tak, jak z Hitman'em.

 

Zwiastun wyraźnie pokazuje, że efekty wezmą tam górę. Już po tych kilku minutach widzę, że aktorstwo jest do bólu przeciętne, a przebieg fabuły chyba można wywnioskować - orki z ludźmi w heroicznym zwycięstwie nad bardziej złymi orkami (obym się mylił)


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

Mylisz sie, i to bardzo. W Warcrafcie nie ma dobrych, i nie ma złych. Zarówno Horda jak i przymieże mają inne cele, maja swój honor i zasady. Mam nadzieję (a po wywiadach i informacjach wychodzi na to że tak będzie) zostanie to oddane w filmie. Oczywiscie byli główni zli z którymi walczyły obie frakcje, ale sama fabuła bedzie się skupiała na wydarzeniach z początków historii Warcrafta. Ja czekam bardziej niż na nowe Star Warsy.

A sam trailer niezły, ale trailer nowego dodatku do WoW'a przebił go i tak. Ludzie z Blizzardu to geniusze.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mylisz sie, i to bardzo. W Warcrafcie nie ma dobrych, i nie ma złych. Zarówno Horda jak i przymieże mają inne cele, maja swój honor i zasady. Mam nadzieję (a po wywiadach i informacjach wychodzi na to że tak będzie) zostanie to oddane w filmie.

 

Pozwól, że będziemy oceniać, kiedy już film się pojawi, bo na razie z tej wypowiedzi wynika, że MASZ NADZIEJE, że się mylę. Wiele było produkcji o podobnych założeniach, a ekran tego nie oddawał, więc wolę zachować swój sceptycyzm.

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2013
  • Status:  Offline

Nie wstawiałbym, gdyby nie Sheamus. On serio tam gra? XD Nic nie wiedziałem.

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.youtube.com/watch?v=OcAlu4S-BvI

I jak tu nie czekać? Nie wiem, co by musieli zrobić, by to nie wyszło. Chyba że połowa filmu będzie się działa na moście, bo tak niektórzy interpretują trailery - jak dla mnie po prostu nie pokazują wszystkiego, i bardzo dobrze ;)

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

 

Nowy trailer Suicide Squad który utwierdził mnie w przekonaniu, że bardziej czekam na ten film niż na Deadpoola (na którego oczywiście też czekam, ale mniej ;P)


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

E tam, same pizdy poprzebierane i akcja zabili go i uciekł. ile można?......... Czekam na film o superbohaterach z jajem i czymś nieszablonowym jak Watchmen. Czy będzie kiedyś ekranizacja Lobo :?: Na to bym poczekał :wink:

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy będzie kiedyś ekranizacja Lobo Na to bym poczekał

 

Akurat wczoraj Danny Trejo podsycił trochę spekulacje na ten temat, wrzucając zdjęcie Lobo :wink: Może jest coś na rzeczy.

 

A Suicide zapowiada się słodko, ze względu na Harley Quinn. Courtney zabrania mi się napalać, bo gość gra w gniotach. Nawet jak coś jest hucznie reklamowane, a on tam gra, to się okazuje kupą :cry:


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

Kolejna popierdółka dla mas. Jak kolega dwa posty wyżej napisał, czekam na drugiego Watchmana, ale takiej produkcji, w obecnych czasach sie chyba nie doczekamy
  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ciezko bedzie Smarzowskiemu skonczyc film, ale mam nadzije ze sie uda

http://wpolityce.pl/kultura/282351-wolyn-wojciecha-smarzowskiego-na-cenzurowanym-tworca-hitow-kinowych-musi-prosic-widzow-o-zbiorke-pieniedzy?strona=1

Widac niepopranie politycznie, jest wypominac zwyklego faszystowskiego zbrodniarza bandere, ale mam nadzieje ze film zagosci w kinach i prawda historyczna zostanie ukaza, a wogole na tym rezyserze nie zawiodlem sie do tej pory ( kady jego film, jak narazie niezly), wiec tez z tego powodu czekam z niecierpliwoscia i trzymam kciuki.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...