NAJLEPSZY GIMMICK W HISTORII WWF/E

[AX]

Kto wg was miał wi WWF/E najlepszy gimmick? Moja lista (kolejnosc przypadkowa)

 

1. Papa Shango

2. Kamala

3. Undertaker

4. Skinner

5. Nailz

6. Rick Martel "Model"

 

WWE

1. Eugene

2. Hurricane

3. SCSA

[Rabol]

THE SHOCKMASTER !!!

 

Ale to nie WWF ;(

[Itchy]

Top 3:

 

1. SCSA

2. Mankind

3. S.H.I.T Rosey i Hurricane

 

Blop 3:

 

1. Brutus Beefcake [jako fryzjer xD]

2. MOM [nie, nie twoja mama. Man On Mission]

3. tu miejsce na twoją reklamę [czyt. jeszcze nie mam]

[-Raven-]

Dla mnie niedoścignionym mistrzostwem świata w kreowaniu gimmicku jest Mick Foley w "pierwszym" gimmicku Mankinda (psychopaty,a nie głupka ze skarpetą na łapie:) Po prostu te piski, skowytanie, darcie sobie kudłów ze łba po nieudanej akcji, huśtawki nastrojów podczas wywiadów albo kołysanie się a'la choroba sieroca tuląc krzesełko - normalnie wymiatały. Po prostu nikt tak jak Foley nie potrafił oddawać emocji i odgrywać tak "oscarowo" swojej postaci...