Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Wrestler też człowiek...:)))


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciekaw jestem waszych opinii na troszkę nietypowy temat, aczkolwiek ściśle związany z wrestlingiem:))) Mianowicie chciałbym żebyście wypowiedzieli się na temat tego, z którym z wrestlerów (zarówno tych nadal "aktywnych", jak i tych "już na emeryturce") mielibyście ochotę wyskoczyć sobie na browca:))) Nie chodzi mi tu o zawodników, których po prostu lubicie oglądać (ja np. lubię oglądać w akcji Ortona i uwielbiam sposób w jaki kreuje on swoją postać, ale za cholerę nie chciałbym z nim obalić "Żubrówki", bo w "realu" jest on strasznym dupkiem). Chodzi mi tu o wrestlerów o których wiecie lub przypuszczacie, że w życiu prywatnym są mega-sympatycznymi osobami, z którymi możnaby było bardzo miło spędzić czas przy piwku i dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy. Miłoby było, żebyście swoje wybory umotywowali w kilku słowach.

 

Żeby nie być gołosłownym, podaję swoje typy. Ja najchętniej wyskoczyłbym sobie na browca z Bretem Hartem i Mick'iem Foley'em. Z tym pierwszym - dla tego, że wręcz "wychowałem się" na nim, markuję mu odkąd zacząłem oglądać wrestling i z tych wszystkich (poza wrestlingowych) wywiadów z Hitman'em oraz artykułów (których przewaliłem setki:) o nim - jako osobie prywatnej - śmiało mogę przypuszczać, że mógłby się on okazać świetnym, skromnym gościem (zdecydowanie nie należy do coraz liczniejszego grona "ego-maniaków"), z którym możnaby było bardzo miło i ciekawie spędzić czas. Poza tym, Bret ma zajebisty talent kreślarski i chciałbym w "realu" zobaczyć jak coś szkicuje.

Co do Foley'a - to po przeczytaniu obszernych fragmentów jego książek, oraz obejrzeniu licznych z nim wywiadów, na bank twierdzę że jest on zajebistym gościem, z superowym poczuciem humoru, któremu - pomimo wszystkich sukcesów - nadal nie wywaliła sodówka. Poza tym, Mick występował w większości największych federacji wrestlingowych oraz brał udział w setkach różnych "chorych", hardcore'owych walk, dla tego myślę, że zdecydowanie miałby mi o czym opowiadać...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Wee Man

    4

  • Rabol

    3

  • SixKiller

    2

  • -Raven-

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Sting - moj childhood hero ;D Chociaz balbym sie ze temat zejdzie na religie.. ;P

 

Hurricane/RVD - z nimi pewnie moglbym pewnie rozmawiac godzinami o komiksach.. chetnie poszedlbym z RVD na tour po jego sklepie z komiksami :D

 

Ric Flair - jako ze 'Nejcz' to party animal, chetnie bym z nim poimprezowal ;)

 

Mick Foley - tak jak napisales, swietny gosc i tyle.

 

Wlasciwie to tyle, oczywiscie fajnie bylo by spotkac jakiegokolwiek wrestlera, chociazby Villano IV (ten chyba jeszcze zyje :P), ale wyzej wymienionych chcialbym poznac najbardziej.

 

PS. Byl juz chyba taki temat, ale mniejsza z tym ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23242
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Ok to i ja coś napisze :

 

Mick Foley - jak już podali moi przedmówcy,

 

The Sandman - on by tego dużo wypił ;), pozatym też mi się wydaje wporządku facetem,

 

Sabu - w zasadzie o jego życiu prywatnym praktycznie niewiele wiadomo.Ale mimo to zaryzykowałbym ;),

 

RVD - i ten z WWE/ECW jak i ten z Attitude i RM :smile:

 

"Sick"Nick Mondo, Lobo,Zandig,Mad Man Pondo - ponoć są naprawdę w porządku ludzie pomimo tego że Zandig jako promotor CZW nieraz zaszedł za skórę innym promotorom,ale raczej nie "prywatnie" pomimo że bije od niego charyzmą,

 

Shoji Nakamaki - skromny i niezwykle sympatyczny wrestler na emeryturce,ale miałby

sporo do opowiadania z swojej kariery jak i niejedną blizną mógłby się pochwalić,

 

Jushin "Thunder"Liger - też miałby sporo do opowiadania z swojej długiej i niezwykle barwnej kariery,a najbardziej chciałbym posłuchać o jego walce z Owen Hartem z chyba 1991 roku z NJPW,

 

Eiji Ezaki aka Hayabusa - niezwykle miły gość,którego wielu ludzi chwali za skromność.Wielu wrestlerów darzy go niezwykłym respektem jak i przyjaźnią jak np. Mike Awesome, z którym stoczył jedne z lepszych walk w swojej karierze.Szkoda tylko że Hayabusa tak nieszczęśliwie skończył swoją kariere :( ,

 

A z ludzi związanych z wrestlingiem to chciałbym porozmawiać i "obalić"piwko (może niejedne ;) ) z Paul'em Heyman'em.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23243
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

The Rock - mój idol, jak by znalazł dla mnie 10 minut na rozmowę byłbym wniebowzięty :)

The Hurricane - wydaje mi się, że jest to jeden z najbardziej skromnych i wporzo gości w świecie wrestlingu

Raven - Quote The Raven... NEVER MORE!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23248
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Panowie, gadacie o browarku, a nikt nie wspomniał SCSA :D

z Sandmanem też bym się napił, nawet z HHH - spiłbym kolesia i wypuścił na net fotki, jak to Pierwszy Twardziel WWE żyga pod drzewam na krakowskich Plantach :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23250
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.12.2004
  • Status:  Offline

JBL - pogralibyśmy w karty+cygaro :D

Triple H - wreszcie powiedziałbym mu co o nim myśle prosto w oczy !

Big Show - udowodnie mu, że wypije więcej od niego

 

w zasadzie tyle...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23252
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Z wieloma bym sie chcial spotkac to wymienie tylko pierwsza 5

 

Steve Austin,Sandman browarki bym wypił

Razor Ramon z tym to nietylko browar :-)

Bret Hart pogadac

Mick Foley tak jak wiekszosc

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23253
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.07.2005
  • Status:  Offline

ja tam bym chcial sie spotkać z jakąś divą ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23255
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  72
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.12.2003
  • Status:  Offline

Fajny temat :).

Chris Jericho sprawia wrażenie fajnego gościa.

Jest kilka miejsc do których zawsze bałem się iść... więc to mógłby być dobry moment by wziąć gdzieś Menga :).

Sting pewnie wciąż gadałby o religii, a Bret Hart o Montrealu - więc może jednak nie.

Jezeli Flair nie gadałby przez cały czas o HHH, to można by gdzieś z Naitchem wyskoczyć.

Foley wygląda na sensownego gościa, podobnie jak The Rock.

Gdybym miał się ochotę napić to dopiero jest w kim wybierać - Scott Hall, Steve Austin, The Sandman.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23256
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Gdybym miał się ochotę napić to dopiero jest w kim wybierać - Scott Hall

 

Zostawcie Hall'a w spokoju. On probuje rzucic :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23257
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 861
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Zdecydowanie z Chrisem Jericho pogadać przy browcu o muzyce :-)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23260
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Jest wiele osób z którymi chętnie bym poszedł na browarka:)

 

A są to:

- Rob Van Dam - bo to "równy" gość

- Yoshihiro Tajiri - też wiem, że jest to miły człowiek - i jeszcze te jego żarty

- John Zandig - pytanie! :)

- Vic Grimes - aby spytać się "po jakiego grzyba zlatywałeś człowieku z wysokości 40 stóp na stoły podczas XPW Free Fall 2002"

- Chris Benoit - dla wielu Bret Hart, dla mnie Benoit!

- Mad Man Pondo, Ian Rotten, Corporal Robinson, Necro Butcher, "Spyder" Nate Webb, 2 Tuff Tony, Bull Pain - jak już to "popijawa" ze wszystkimi z IWA Mid-South

- El Generico & Beef Wellington - bo potrafią "dobić" żartami

- Eiji "Hayabusa" Ezaki - bo jak Dejv napisał - to miły i skromny gość

 

Jest jeszcze wielu, z którymi bym polazł się napić i pogadać :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23295
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

a ja bym sobie poszedl z randy ortonem na laski do tego bym wzial batiste i boba lashleya i paczka niezla by byla:)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23307
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  483
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

a ja bym sobie poszedl z randy ortonem na laski do tego bym wzial batiste i boba lashleya i paczka niezla by byla:)

 

Laski za bardzo nie lubia przypakowanych facetow wiec nie wiem czy cosby z tego wsyzło :P

 

Ja na Piwko z checią bym wsyskoczył z CM PUNKIEM tyle ze on nie pije :D Ale soczkiem tezbym sie zadowolił :) Byle by pogadac :)

 

Chris'em Jericho i Christianem - poprostu ich uwielbiam i jako osoby tez sa bardzow pozadku :) Pewnie na piwku by sie nie skoczyło :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23331
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja osobiście:

z Ravenem, by z nim pogadać o życiu

z Mickiem Foleyem, bo to fajny kolo

z Sandmanem, by się zmierzyć,

z RVD bo sympatyczny i też lubi komiksy :)

z Jeffem Hardym i Chrisem Jericho, by pogadać o muzie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2305-wrestler-te%C5%BC-cz%C5%82owiek/#findComment-23338
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
    • Grins
      Co ten Lauderdale odpierdala... Może do Allie nic nie mam ale Effy to dno a nie zawodnik, nie chciałem tego widzieć może i dobrze że nie ma już tyle czasu tego śledzić, teraz gdy Gage odszedł z GCW raczej już nie będę tak zerkał na ten produkt tym bardziej jeśli ktoś taki jak Effy jest brany pod uwagę jako Main Eventer gali, pojebało totalnie Brett'a że stawia na ten odpad.   
    • Mr_Hardy
      Private Party te panie do świętowania mogli wybrać ładniejsze... Haha, fajny trolling z wejściem Stricklanda. Te zawiedzione miny 🤣. Genialny motyw z przerzucaniem Ricocheta między Archerem i Hobbsem. 🤣 Harley nie dość, że bardzo ładna, to jeszcze przezabawna. Śmiechłem ja Dax Harwood poślizgnął się i wywinął orła. Przewijałem kilkukrotnie. Bardzo fajne Dynamite, pełne dynamicznej akcji. Te niecałe dwie godziny minęły mi bardzo szybko. Super się to oglądało!
    • Mr_Hardy
      EDIT: Oj nie w tym temacie. Proszę skasować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...