Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

NXT Sezon 4


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pierwsza konkurencja to pokaz idiotyzmu bookerow. Wpadali na rozne denne pomysly, ale ten byl "wyjatkowy". Jedyny plus, to Brodus z pileczkami do ping-ponga. Odpadl Derrick Bateman (mam nadzieje, ze dadza mu szanse w glownym rosterze) i musze przyznac, ze sie zawiodlem. Clay i DB byliby idealnym dla mnie finalem. Czekam na przyszly tydzien, ale mam nadizeje, ze szary Curtis nie wygra. Jego pro ostatnio podpadl i zarzad go pewnie nie chce widziec kolo jakiegokolwiek tytulu.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    11

  • 8693

    11

  • RR

    8

  • MNM

    3

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    N!KO 11 odpowiedzi

  • 8693

    8693 11 odpowiedzi

  • RR

    RR 8 odpowiedzi

  • MNM

    MNM 3 odpowiedzi


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

Jestem wściekły, że odpadł Derrick Bateman. Liczyłem, że to on zwycięży. Brodus Clay jest niezłym wrestlerem, ale takich olbrzymów to już mamy czterech, a Curtis jest bezpłciowy, a na dodatek to co napisał N!KO - R-Truth podpadł zarządowi i wątpię, aby dostali pasy-tagteamowe.

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

na dodatek to co napisał N!KO - R-Truth podpadł zarządowi i wątpię, aby dostali pasy-tagteamowe.

 

tzn. Curtis i Truth pasuja do siebie najlepiej, o czym pisalem, jak tylko dowiedzialem sie, ze zwyciezca dostanie szanse na pasy Tag Team... ALE nawet, jesli "szarak" wygra, to nie znaczy, ze te tytuly zdobeda. To co napisalem, to taka cicha nadzieja, iz WWE nie bedzie chcialo wepchnac tam "Prawdy", a co za tym idzie, Ricardo z Clayem (bo Del Rio bedzie zbyt zajety Main Eventami) zawalcza przeciwko Corre (to tez nie zapowiada nic ciekawego)

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

W masakrycznie głupiej początkowej konkurencji pomysłowością wykazał sie Clay, choć nie poradził sobie za bardzo z kubeczkami. No pewnie na imprezach pije na butelki, a nie na jakieś tam kubeczki :lol: Ale wracając do zasad zabawy

Pierwsza konkurencja to pokaz idiotyzmu bookerow

Idiotyzm, to niestety N!KO za słabe słowo! :twisted:

Dobrą walkę wygrał Curtis, co mialo go podbudować przed późniejszą eliminacją, w której uratował swoje dupsko, zlane nastepnie przez byłego ochroniarza Snoop Dogga.

I w tym momencie mam nadzieje, że to wszystko wygra Duży i Gruby, gdyż Johny jest absolutnie bez jaj. A pan SHHHHHHEEEEAAAAA!! sie wyrabia z tygodnia na tydzień. Wczoraj rzucił nawet niezłym flow, choć jak wiemy, był u siebie, co na pewno dodało mu werbalnego powera, lecz chyba zaczął on rozumieć, na czym pojega entertainment w tym gorącym wrestlingowym gównie.

A tak poza tym, jeśli ALberto wygra pas wagi ciężkiej, przyda mu się kolejny pomocnik prócz Ricardo. Dodamy do tego Rose Mendez jako laleczkę dla tej dziwacznej świty i mamy o wiele fajniejsze i ciekawsze heelowskie ugrupowanie aniżeli te dwa obecne :lol: :lol:

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Najnowsze NXT

Bardzo dobre .

 

Początek

(nie wiem jak to określić czy konkurencja czy turniej) . To było bardzo głupie . W czym ma to się przydać trafienie kulką w kubek , układanie wieży z klocków :lol:

 

Fatal 3 way

Mecz ciekawy . Ale nic szczególnego w nim nic nie było prócz pokazu umiejętności Clay'a .

 

Mic Skille Battle

Ciesze się z wygranej Clay'a on powinien wygrać cały sezon .

 

Może Husky został cofnięty własnie dla tego aby nie było za dużo ''czołgów , gigantów'' i zrobili miejsce dla Clay'a moim zdaniem oni oby dwaj są dobrzi .

 

 

Eleminacja

ciesze się również z tego że własnie

Derrick Battemen

wyleciał ponieważ go nie lubiłem , raz zaczołem go lubieć pod jednym wzgledem ale to chwile .


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kolejny sezon NXT dobiegl konca. Musze przyznac, ze byl lepszy od poprzedniego, ale to ze wzgledu dramaturgii, na jaka nam przyszlo patrzec z Divami. Co ciekawe, zwyciezczyni NXT3, kompletnie utopila sie w glownym rosterze... Jej los moze podzielic Curtis. Johnny to czlowiek, ktory gdyby zalezalo ode mnie, odpadlby zaraz po Novaku! Szary, bezbarwny typ, ktory momentami za bardzo sie stara robic z siebie idiote. Sporo czasu spedzil w FCW, wiec wreszcie doczolgal sie na salony. Clay byl ciekawsza postacia, i mam nadzieje, ze odnajdzie szybko droge na RAW lub SmackDown (podobne nadzieje mam co do Batemana). Optymizmem napawa jego wypowiedz po porazce. Raz - byla zajebista. Dwa - "Wy odebraliscie mi moje marzenie, a ja obiecuje, ze odbiore wam waszych bohaterow" (Clay niszczacy face'ow na zapleczu glownego brandu? Jestem za). Przyznam, ze koncowka sezonu wyszla fajnie, ale Truth i Curits zajobbuja szybko Corre, a pozniej beda walczyc, zeby nie zniknac z WWE.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

NXT oglądałem co drugi odcinek ale ze wszystkich zawodników najbardziej podobał mi się Brutus Clay - idealny kandydat, żeby wypełnić lukę jeżeli chodzi o heelowskich grubasów w WWE. Zdecydowanie ciekawszy zawodnik niż np. Husky Harris. Coś czuję, że zrobi większą karierę w WWE niż Curtis (przegra z R-Truthem walkę o pasy tag-teamu i zostanie co najwyżej jobberem, ew. zostanie zwolniony). Co do Batemana to przyznam, że kolesia nie dzierżę - ale nie w heelowskim rozumieniu. Irytowałby mnie zarówno jako face i jako heel. Wkurza mnie jego morda i ADHD. Przesadza z pajacowaniem. Nie wiem do końca jak jego ring-skille bo widziałem jego dwie lub trzy walki. Zaryzykuję stwierdzenie, że wypadał solidnie. Co do Brutusa to wieszczę mu dołączenie na początku do którejś ze stajni Nexus, Corre.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2006
  • Status:  Offline

Pierwszy sezon NXT można było jeszcze obejrzeć ze względu na owy powiew świeżości.

Potyczki na linii Miz/Daniel Bryan, świetnie odgrywana rola CM Punk'a pokazującego swoje niezadowolenie z przydzielenia mu black Ceny jako rookie itp.. itd..

Można powiedzieć że po pierwszym NXT dużo się wydarzyło, ciekawy zwycięzca (czyt. Wade), następnie powstanie grupy NeXus, a później?

Zwycięzca drugiego sezonu jobbuje komu popadnie by następnie zostać zwolnionym (czy też samemu prosząc o zwolnienie), zwyciężczyni kobiecej edycji zalicza jedną czy dwie walki, po czym przepada, a teraz jako zwycięzce mamy szarą postać pana Curtis'a...

Nie rozumiem tej decyzji... Przecież wspomniany pan C. nie różni się praktycznie niczym od uczestnika np. pierwszego sezonu (un)Lucky'ego Cannon'a.

Zero charyzmy.. słabe mic skille (typowa wazelinka WWE universe), nic! zero, null..

 

Z kolei Clay miał warunki, wygląd a'la "Nie chciałbym za nic w świecie spotkać tego gościa w ciemnej bramie" no i na mikrofonie radził sobie całkiem, całkiem. Pokazał to szczególnie podczas swojego "pożegnalnego promo".

Podobnie ja N!KO, mam nadzieję że Brodus jednak zawita w głównym rosterze, jako np. nowy członek New NeXus, czy też solo.

 

Panu Curtisowi niestety świetlanej przyszłości nie wróże.

 

Co dziwniejsze nie podali składu na 5 sezon NXT, a z tego co pamiętam zawsze to robili na koniec każdej edycji.

Generalnie mogli już sobie darować bo i tak nic z tego później nie wynika... "Breakout Superstar my ass!"

Bring back Sinn Bodhi!

12349846194ddaab2b512c5.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Koniec NXT 4

 

Myślałem jednak że Clay zwycięży a tu nie stety inny zwycięzca . Ale za bardzo to nie ma o co się martwić to będzie jak w przypadku Kaval'a , który wygrał tylko po to NXT 2 aby Vince mógł pokazać swoją wyższość nad TNA , którzy wbrew przeciwnie zatrudniają byłych wrestlerów u Vince'a i dają im od razu ME .

 

Curtis długo nie pociągnie w głównym rosterze WWE , a walke dostanie na odstrzał jak to napisałem powyżej to będzie w taki sam sposób później pozostanie tylko jobbowanie . A prawdziwym zwyciezcom będzie kto inny (czyt.Brodus Clay) który powinien znalezc się w głównym rosterze WWE , dobre ring skille , mic skille nie najgorsze wiec tak uwazam .


  • Posty:  171
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.11.2010
  • Status:  Offline

Tak już pisaliście Curtis nie ma nic do zaprezentowania i będzie jobbował z R-Truthem, który podpadł Vincowi, ale zwycięzcą mógł być tylko jeden ponieważ Pro Curtisa jest R-Truth, który nie ma jakiś planów, aby walczyć o który kol wiek pas, a Alberto jak wiadomo walka z Edge'm wiec nie ma jak ich wepchnąć do pasów TT, wiec niestety Brodus przegrał przez Alberto jakby nie było. :P

12658356164fd73b28cd7c3.jpg


  • Posty:  51
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2011
  • Status:  Offline

Szkoda że Brodus nie wygrał - Curtis jest taki pezpłciowy.

7827538684d468b7066d0a.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Cutris ma jeden plus...jest jako tako ogarnięty ringowo, choć bezpłciowość, nijakość, brak charyzmy powodują, że większość z nas nie widzi na stałe indywidualnie w federacji, chyba jako mega jobbera. Ale...taki Ziggler rozpoczynał np w chujowym Spirit Squad, a gdzie teraz? Może Curtis się jeszcze rozwinie, tak by być w tym midcardzie. A team z R-Truthem? Faceowa drużyna przygotowana na podłożenie the corre. I tyle.

Clay powinien zostać jakoś wciśnięty do federacji na stałe. Początkowo ten zawodnik mnie totalnie nie przekonywał, a za mikrofonem to się go aż słuchać nie dało. Jednakże i pod tym względem się rozwinął, może dostał rady od swojego byłego pracodawcy Snoop Doddy Dogga jak znaleźć swój flow :lol:

A tak poza tym? Ta seria NXT jakoś nie wryła się w mojej pomięci. Może rozwój..jednego z pro, czyli Zigglera, który wszędzie gdzie się pojawiał robił dobre show.

Flirciarskie zachowanie Maryse oraz pojawienie się Naomi i AJ...to też mogę wpisać na plusy. Poza tym, jedna totalnie dobra walka Danielsona ze swoim pro i koniec, czekamy na nową serię oraz wykorzystanie w głównym rostarze nowego tagteamu.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: UKPW Rampage 2025 Data: 01.06.2025 Federacja: United Kingdom Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Canterbury, England, UK Arena: Westgate Hall Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • KPWrestling
      Wywiad z Chemikiem w Radio Gdańsk S.A.! 📻 W najnowszej audycji „Zoom na popkulturę” zanurzyliśmy się w świat wrestlingu – spektaklu na pograniczu sportu, teatru i widowiska kaskaderskiego. Rozmawialiśmy o jego obecności w popkulturze, od filmów po komiksy, a także o historii WWE i rosnącej popularności wrestlingu...Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • MissApril
      Wiem, że pójdzie dalej, ale czas by wokół niej pojawiła się jakaś nowa postać, która wiązałby się z "potencjalną" "kolejną mistrzynią US". Czas zostawić za sobą trio Alba, Piper i Chelsea. 
    • Nialler
      Truth - fajny jako komediant (oglądam WWE regularnie (w sumie to non stop) od 2010 roku. Zawsze gdzieś był w moim sercu czy to jako komediant, czy jako jeszcze lata temu jako poważny w sumie wrestler. Szkoda mi go mimo wszystko. Nie za takie role i niesłusznie został potraktowany. Carlito - meh. Wyjebne mam bardzo bardzo w niego. Nawet w moim 2K universe nie mam go w rosterze bo typa nie trawię. W ogóle to już nawet JD u mnie nie istnieje tylko solówka. (Finn i JORDAN DEVLIN (!)) mistrzami tag team SD.  Czekam na więcej.
    • GGGGG9707
      Mi osobiście Carlito jest zupełnie obojętny, choć kolejny raz się dziwię że znowu w tym roku żegnają kogoś kto regularnie jest w WWE TV (nawet jako statysta). A przecież mają tyle ludzi (znowu pozdro Omos) którzy nic nie robią a trzymają ich dalej... Czyli Kross też zaraz poleci bo nie dość, że zaraz ma koniec kontraktu to WWE strasznie marnuje jego moment. Przecież ludzie tak na niego reagują, jak na antenie widać go w szatni to cała arena wiwatuje a ci nic, ani walki kwalifikacyjnej do MITB ani żadnej walki w ogóle... Marnować takie momentum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...