Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

NXT Sezon 4


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

zobaczymy jak będzie wyglądała współpraca na lini

DEL RIO- CLAY

mam nadzieję ,że Brodus zacznie pokazywać się wraz z Alberto na SD i pomogą sobie oboje w karierze, bo teraz dobrych heelów jest jak na lekarstwo

w całej historii wrestlingu był tylko jeden"THE GREAT ONE",nigdy już takiej osoby nie będzie

http://www.youtube.com/watch?v=Z7i_H6cELXg&feature=related -> jedna z najfajniejszych scenek z Rockiem moim zdaniem

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    11

  • 8693

    11

  • RR

    8

  • MNM

    3

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    N!KO 11 odpowiedzi

  • 8693

    8693 11 odpowiedzi

  • RR

    RR 8 odpowiedzi

  • MNM

    MNM 3 odpowiedzi


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

Po przeczytaniu niezłych komentarzy na temat NXT zdecydowałem się obejrzeć moje pierwsze NXT4. Powiem szczerze, że walka Teda z Bryanem była interesująca i dobrze, że DiBiase wygrał, bo ostatnio to na maksa jobbował, a przegrana z Santino po nieudanym Dropkicku na RAW była żenująca. Dawno nie widziałem Dream Street. Cieszę się, że Bryan przegrał, ale tylko dlatego, że Ted wygrał. Czekam na feud Daniela z Tysonem Kiddem o pas US. Maryse oprócz tego, że fantastycznie wygląda to jej miny mnie rozbrajały, a jak DiBiase wygrał, to jej zaszokowanie, a później na backstage "Ted, ty wygrałeś". Fatal Four Way Elimination Match. hmmmm. Fajnie, że nowym pro Brodusa będzie Alberto, który otrzymuje gigantyczny push. Super zaprezentował się Ziggler podczas tego odcinka, widać, że Dolph to materiał na Main Eventera. Nie chciałbym, aby Clay wygrał, bo takich czołgów to mamy w dwóch głównych rosterach, konkretnie trzech. Big Show, Ezekiel Jackson i dawno niewidziany Great Khali. Wysokie umiejętności ma Curtis, ale on jest troszkę bezpłciowy. Saxton się nie nadaje, nie wiem czemu, ale mi nie pasuje do RAW/SmackDown. Pozostał podopieczny US Championa, który jest nijaki. Więc stawiam na Curtisa, ale musiałby dostać fajny gimmick.

  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dla mnie po wyeliminowania Conora (kompletna glupota, ze odpadl tak szybko i do tego ten zalosny gimnick, chociaz odgrywal go dobrze i pasowal do tej roli :) ) to jedynym faworytem zostaje dla mnie Brodus Clay. Curtis i Saxton nie zasluguja na zwyciestwo (choc jak zobaczyl pierwszy raz obsade na NXT 4 to myslalem, ze to beda moi glowni faworyci), z Bateman'em sytuacja jest taka, ze jest kompletnym wrestlerem i obiektywnie zasluguja na wygrana tej edycji, niemniej strasznie go nie cierpie i zaden wrestler od czasow bycia smart'em nie irytowal mnie jak ten czlowiek, tak wiec nie chce jego zwyciestwa :D

  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

NXT jak to NXT, obejrzałem, bo jestem chory, siedzę w domu i nie ma co robić.

 

Kilka spraw:

 

* Podczas walki Teda z Clayem, publiczność [dzieci] zapomniała, że DiBiase to heel i przez kilkanaście sekund było słychać "Let' s go Ted".

 

* Dobrze, że jest ktoś mający tak świetny kontakt z publicznością jak R-Truth. Dzięki temu publika jest bardziej ożywiona.

 

* Podczas ME Bateman się jak heel zachował, przerywając pin po Double Suplex. A Truth chyba zapomniał, że już się zmienił, bo chciał przypiąć. Ładny był ten skok poza ring. W tym meczu chodziło o to, żeby Bryan wygrał poprzez submission, a R-Truth nie odklepał, żeby nie osłabiło go to przed EC Matchem, do którego jest wpisany.

 

* Maryse genialnie odgrywa swoją postać. Oprócz wyglądu ma również aktorski talent.

 

* Jeśli mówimy o umiejętnościach ringowych to Curtis ma chyba największe. On jest moim faworytem, bo Clay to "maszyna do rozwalania", a takich wrestlerów mamy w głównych rosterach czterech: Show, Khali, Henry i Ezekiel. Saxton się nie nadaje, a Bateman mnie nie przekonuje, choć jeśli nie Curtis to on.

 

NXT na swoim poziomie, trója plus w skali szkolnej.


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

Faworytem moim zdaniem jest Derrick Bateman. Trochę dziwny, ale to nawet na +. Na pewno nie wygra Brodus Clay - takich masywnych już sporo jest, ani Byron Saxton - taki trochę bezbarwny. Tak więc Bateman - ma spoko pro i się nadaje.

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Najnowsze NXT :

Nawet ciekawe jak na tą gale .

 

Masters vs Saxton

walka szybka , podstawowe ruchy Masters'a i walka wygrana .

 

Clay vs Ted

walka dobra , Clay ma nawet ciekawy moveset co prawda opiera się prawie tylko na suplex'ach no ale gość ma 2.03 m. wzorstu :D i to jest dobry moveset . Co do samej walki to Maryse której nie lubiłem tylko ze wzgledu na to że od jej ujrzenia głowa mnie boli (nie wiem czemu tak jest) była bardzo świetna w tym co tam wyrabiała i odwrócała uwage Ted'a z Clay'a który to wykorzystał .

 

Dzieki promom dzisiejszym polubiłem Battemen'a gimmick : świr :D tak sobie pomyślałem nad tym bardziej i się dowiedziałem że ja też taki na codzień jestem haha :D

 

Walka TT

również bardzo ciekawa . Moveset Bryan'a jest również bardzo zadziwiający choć ja go nie lubie (z kilku powodów ale to dało by się zmienić ) . Sama walka jak napisałem ciekawa , dużo dobrych akcji .


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kolejna eliminacja za nami, wiec i ja wracam do krotkiego posta na temat NXT. Znowu liczylem, ze odpadnie Curtis (jako ten bezbarwny), ale niestety dal rade sobie wywalczyc "immunitet". Mysle, ze Byrona stac na wiecej, niz to, co pokazal w tym sezonie (po eliminacji dobrze mu poszlo za mikrofonem), ale jest o wiele slabszy od Batemana i Claya.

Ciezko wskazac zwyciezce, bo mysle, ze sporo zalezy od ich Pro. Niestety, jesli patrzec na tag team, ktory powstanie po tym sezonie, to wczesniej stawialem na Curtisa. Ciekawe jak ostatnie zachowanie Trutha wplynie na to wszystko. Daniel Bryan obecnie cierpi na brak zajec, wiec tez nie mozna przekreslac Batemana, ktory zreszta poczyna sobie najlepiej ze wszystkich zoltodziobow. Niestety (bo to moj faworyt z FCW), Clay ma najmniejsze szanse. Nawet jesli wygra, to mysle, ze szanse na pasy otrzyma razem z Rodriguezem, a nie przyszlym mistrzem World Heavyweight.

Jesli ktorykolwiek z Tagów miałby sięgnąc po tytuły, to najwieksze szanse ma "2x DB", ale to by znaczylo, ze Daniel powtorzylby sukces Miza (co wcale nie byloby takim glupim pomyslem)

 

PS: Reki sobie nie dam uciac (bo ogladalem to na YT), ale Maryse patrzyla na tylek Naomi (przy jej pierwszym wejsciu). Nie mozna ją za to winic, bo w przypadku tej afroamerykanki... ciezko patrzec na cos innego. Reszta ciala jest do tego czegos przyczepiona.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.02.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dzisiaj nas czeka eliminacja któregoś z rookie. W sumie dobrze, bo ten sezon jest bardzo słaby. Pierwsza konkurencja słaba, niespodziewałem się po niej zbyt wiele, chyba w pierwszym sezonie tą konkurencję wygrał Skip Sheffield, ale to szczegół :grin:. Pierwsza walka - Derrick Bateman (w/ Daniel Bryan) vs Byron Saxton (w/ Dolph Ziggler), słaba walka, ale finish całkiem okej, widać że Bryan i Bateman będą mieć jakieś powiązanie na RAW. Druga konkurencja również nuda, nie ma o czym zbytnio wspominać. Druga walka - Johnny Curtis (w/ R Truth) vs Brodus Clay (w/ Ricardo Rodriguez), też bardzo słaba, podobna do poprzedniej, jednak można się cieszyć z wygranej Claya. Wielkim minusem Claya jest fakt, iż przez NXT miał pełno finisherów : Chokeslam, STO, Exploder Suplex i teraz Running Powerslam, czy to nie za dużo ? :twisted:. No i mamy kolejną eliminację, fajnie że odpadł Saxton, choć lepszym wyborem byłby Curtis, niczym wielkim specjalnie się nie wykazał.

NXT było bardzo słabe, walki cienkie, segmenty również. Moja ocena : 0,5/10.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

NXT :

a wwwogóle , prawie nic ciekawego .

 

Jedynie walka Clay vs Curtis

mnie troche zainteresowała . Co do samej walki i konkursów tyczących Brodus'a to jestem zadowolony że on dzisiaj uzyskał jakieś punkty aż 3 . Co go wrzuciło na 1 miejsce z Curtis'em.

 

Co do reszty to lipa . Zresztą jak kolega powyżej napisał ten cały 4 sezon , jedyny plus w nim to Clay . Eleminacja Saxtona nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia ponieważ był mi obojętny.


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Nawet jesli wygra, to mysle, ze szanse na pasy otrzyma razem z Rodriguezem,

i to jest bardzo prawdopodobne, w szczególności iż pan z mikrofonem miał już oficjalny debiut w WWE, a walczy trochę w FCW. A że dywizja tagteamowa nie jest jakaś prestiżowa, to można wsadzić do walki o pasy wielkiego rookie oraz Rodrigeza.

Daniel powtorzylby sukces Miza (co wcale nie byloby takim glupim pomyslem)

Drugie, bardziej rozsądne rozwiązanie, lecz oznaczałoby to totalny zastój wokół pasa Stanów Zjednoczonych.

Wracając do ostatniego NXT, to głównymi plusami była Marysia (jak co tydzień) AJ oraz Naomi z nową fryzurką. Saxton odpadł a ja totalnie płakać nie będę. Został ciekawy tłuścioch i dwóch sprawnych wrestlerów z totalnie zjebanymi gimmickami- jeden jest przygłupem głośnym, drugi głupi, choć najlepszy ringowo wśród całej 4 edycji.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja tam doceniam kunszt ringowy Rodrigueza, bo to co wyczyniał na scenie niezależnej jako Chimaera w masce jest co najmniej porównywalne z umiejętnościami ringowymi Del Rio, a gdy dostał walkę w ringu na NXT potrafił całkiem wiarygodnie sprzedawać to, że nigdy nie był na wrestlingowym ringu :P

 

Co do szans na pasy tag team, naprawdę nie wiem co myśleć. Na dobre tag teamy byli promowani zarówno Bateman z Bryanem (Bryan uczący Batemana submissionów, podwójna randka z Bella Twins), jak i R-Truth z Johnnym Curtisem (kłótnie, pogodzenia i takie tam głupotki). Jednak o karierę Trutha się trochę boję, bo za takie rzeczy (pomylenie nazwy miasta gdzie odbywa się gala, będąc jednym z bardziej over face'ów w fedzie) można naprawdę mieć problemy. Del Rio i Brodus w sumie są za krótko razem, poza tym dla Royal Rumble Winnera to by była zbyt wielka degradacja, posiadać te gówniane ogromne monety udające pasy ;D Dobrym rozwiązaniem jest rzeczywiście Rodriguez w zastępstwie ;D


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

No, to był hit. Walka Danielsona ze swoim rookie mogła momentami podszarpywać jaja do tego stopnia, że groziło ich urwanie. Chyba najlepszy pojedynek tej serii NXT.

A tak poza tym, Truth jobbuje tłuściochowi:) , który wygrał dwa konkursy i pokazał, że ma jakąś osobowość. I nie wiem, czy jego pompki to jakieś bezpośrednie nawiazanie do jednego starszego pana z TNA, ale nawet w beznedziejnym konkursie potrafił pokazać coś ciekawego.

I obecnie Curtis stoi na przegranej pozycji. Wygląda, jakby nie miał charyzmy, Clay ma dobrą serie zwycięstw a Derricka jest wszędzie pełno.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

NXT

wypadło bardzo ciekawie , a nawet dobrze bez żadnej beznadziei .

 

Clay vs Truth

Moim faworytem do wygrania 4 sezonu jest własnie Clay , dobrze mu idzie . Już drugą walke wygrał z PRO , gdzie TRuth przegrywa i jego rookie jest w złej sytuacji (ale ja z tego powodu się ciesze Curtis jakoś do głównego rosteru do oby dwóch brandów nie pasuje) . Co do samej walki była bardzo dobra , Clay gość ma 2.03 m. wzrostu i 160 kg. a zżera moveset'em dużo gwiazd WWE .

 

Batemen vs Bryan

Tutaj może i są dobrymi wrestlerami , dobre moveset'y ale ja ich nie lubie ze wzgledu na ich theme/wygląd Theme Bryan'a to porażka to jak dla jakiegoś kujona , opanowanego , zaspokojnego chociaż taki gimmick ma i jego wygląd to potwierdza dało by to się zmienić z łątwością dając mu jakiś inny strój (nie wiem jak to się pisze w j.angielskim) .


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

najlepsze w NXT było przypomnienie ROCKA Z RAW :D

w całej historii wrestlingu był tylko jeden"THE GREAT ONE",nigdy już takiej osoby nie będzie

http://www.youtube.com/watch?v=Z7i_H6cELXg&feature=related -> jedna z najfajniejszych scenek z Rockiem moim zdaniem


  • Posty:  61
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.11.2010
  • Status:  Offline

No, to był hit. Walka Danielsona ze swoim rookie mogła momentami podszarpywać jaja do tego stopnia, że groziło ich urwanie. Chyba najlepszy pojedynek tej serii NXT.

Trudno się nie zgodzić! Osobiście chętnie zobaczyłbym Bryana w roli podwójnego mistrza=powtórzenie wyczynu Miza:)

I don't own a TV, I don't eat meat. I'm Bryan Danielson and I DO WRESTLE.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
    • MattDevitto
      1. Syf z walizą (pozdro @ CzaQ )... 2. Naomi z walizą... 3. Becky z kolejnym pasem... HHH: PS: Oczywiście gali nie oglądałem, tylko wyniki, ale teraz widzę, że na walizce jest już nawet miejsce na sponsora
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT A Love Letter from Me 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinagawa Prince Hotel Club eX Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Money In The Bank czas zacząć! Jedynie 4 walki w karcie, ale wypowiadałem się już o całym show w predykcjach, więc zaczynamy!   1.Alexa Bliss vs Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Giulia vs Naomi vs Stephanie Vaquer, Women's Money In The Bank Ladder Match W sumie liczyłem na męski Ladder Match jako opener, ale ten jest jeszcze lepszy, niemniej jednak szansę na cash in w ME trochę spadają przez to, ale to walka, która moim zdaniem skradnie show to albo Becky vs Lyra, kobiety dzisiaj górą! Liczę na Perez! Świetna walka i wyszło lepiej niż chciałem nawet jeśli chodzi o zwyciężczynie oj tak Naomi to genialny i najlepszy dla mnie wybór był, myślałem, że pójdą bardziej w Perez albo Stephanie, a ostatecznie Naomi i genialnie, zasłużyła za ostatnie miesiące i jest genialnym heelem, bardzo dużo spotów, fajny Springboard Moonsault na drabinę od Perez, Devil's Kiss na drabinie od Stephanie wyglądało maśniutko, podwójne Code Red na drabinach genialne potem Sister Abigail DDT i Riptide od Ripley i Alexy, a drabina to botcher, ja bym zwolnił, nie chciała się złożyć przy akcji kiedy Ripley leżała w środku, a Giulia i Perez próbowały ją złożyć, żeby zaatakować Ripley, ogólnie fajna współpraca Giulii i Roxanne i fajnie wyglądała Ripley przykryta drabinami i to chyba był Pat z tekstem "UNDERTAKER GIVES UP FROM THE LADDERS!" Dobre dobre, mega dobra walka, świetna zwyciężczyni, a to może oznaczać jedno, Knight albo ma dzisiaj mega duże szansę albo Rollins wygrywa....czyli w sumie nic się nie zmieniło w kwestii męskiego ladder matchu xD, ale dobrze, że Naomi wygrała, mega mnie to ucieszyło, około 25-26 minut genialnego pojedynku.   2.Dominik Mysterio vs Octagon Jr., Intercontinental Championship Singles Match No ciekawi mnie jak wyjdzie ten pojedynek, Dom raczej tytułu nie straci, ale walka może być przyjemna.....serio? 5-6 minut? Mniej niż na tygodniówce? Ja wiem, że fajnie pokazać zawodników innej federacji i promowanie Meksyku i tak dalej, ale kurde dalibyście więcej czasu niż 5-6 minut i to na PLE, taki pojedynek to na tygodniówkę, a nie na Money In The Bank no i mamy minusa, ale dobrze, że Dom obronił, chociaż to było pewne, ale walka nie dość, że dodana na ostatnią chwilę to krótka, totalnie nic nie wniosła no ja bym już wolał dać te kilka minut innej walce.   3.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match If Lynch loses, she can no longer challenge for the title for as long as Valkyria is champion. If Valkyria loses, she will be forced to raise Lynch's hand and acknowledge Lynch as the better woman. Długa stypulacja, ale pasuję do tego pojedynku, nie wiem czy skradną show, bo kobiecy ladder match był świetny, ale nie wątpię w Becky i Lyrę, na pewno dadzą niesamowity pojedynek i liczę na Ciebie Lyra! Panie od początku się na siebie rzuciły oj czuć nienawiść! No i mamy to Becky jednak wygrała, pewnie żeby przedłużyć feud, szczególnie, że wygrała w podobny sposób co Lyra na Backlash, także na Evolution dostaniemy ostateczne starcie tej dwójki i bardzo dobrze, bo nie mam dość, ta walka była genialna i trylogia tutaj siedzi mocno, czy ja się cofnąłem do NXT 2k15? Tak się  czułem przy tej walce, świetny pojedynek tak samo dobry jak ten z Backlash, a może i lepszy, niesamowite około 16 minutowe starcie, mega dużo emocji, Panie odnalazły idealne tempo dla siebie nie za szybkie nie za wolne, oj niesamowity pojedynek czekam na ich ostateczne starcie, może jakiś Iron Woman Match? Pasowałaby ta stypka do tej rywalizacji, a po walce Lyra musiała zrobić dokładnie to czego oczekiwała od niej stypulacja ustalona wcześniej, a nawet więcej, bo jeszcze atak po walce i nie było to heelowe, a zrozumiałe, rywalizacja trwa a najlepsze! Nie wiem czy nie była to lepsza walka od openeru mimo wszystko, ciężko ocenić.   4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Kolejny pojedynek, walka może wyjść bardzo dobrze i pytanie jak ostatecznie zostanie to rozwiązane, kto wygra i czy zobaczymy dzisiaj cash in? We Will See LET'S GO KNIGHT! Piękny początek z osobami, które zaatakowały Rollinsa, bo na SD zostały zaatakowane przez niego samego i jego stajnie, ładne chanty "We Want Gable!" Też bym go chciał xD. Świetna około 33,5 minutowa walka ile tutaj było story tellingu ile przyjemnych akcji spotów i wrestlingu ogólnie, kurde kolejny Money In The Bank Ladder Match, który był naprawdę świetny do oglądania, Mexican Destroyer na drabinę to jest coś co zapamiętam na długo, odwrócenie się Jacoba od Solo w końcu, pojawili się Bron i Bronson, jedyne co to brakowało mi tutaj Romualda lub Punka, ale w zeszłym roku Punk też przeszkodził Drew dopiero podczas cash inu, więc zobaczymy jak to będzie w tym roku, walka oddała niesamowicie, na razie wszystkie walki poza tą o tytuł IC dodaną z niczego to są świetne i bardzo wyrównane poziomem, naprawdę ciężko ocenić najlepszą, a wygrana Rollinsa no cóż, jedyny sensowny zwycięzca tak naprawdę, ale to oznacza, że możemy zobaczyć cash in już dzisiaj bądź na Raw po walce Jeya z Guntherem, ale zobaczymy, ja się na razie dobrze bawię.   Turnieje KOTR i QOTR rozpoczną się na Raw, powróci Nikki Bella, Jey vs Gunther o WHC, może być dobrze.   5.Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul, Tag Team Match No i w sumie dostajemy ME, jeśli nic kluczowego tu się nie wydarzy to uważam, że gale powinien zamykać męski ladder match, ale nie zdziwi mnie jeśli dostajemy to w ME tylko dlatego, bo Cena i Cody. Dobra Panowie się rozkręcili w okolicach 14 minuty, można oglądać xD. CO JEST XDDDDD 24 Minuty walki, której pierwsze 14 minut dla mnie do kosza, ale ostatnie 10 minut przyjemne, fajny chaos i na koniec powrót Trutha WTF xDDD Fajnie to wyszło naprawdę fajnie, spodziewałem się jakiegoś main eventera, a dostajemy R-Trutha xDDD Ale no nie powiem zaskoczyli mega i dobrze to wyszło oj dobrze i ostatecznie Rhodes i Jey to wygrywają no chociaż jeden typ mi dobrze wleciał xD, połowa walki do skipa trochę mniejsza połowa oglądalna, fajny spot z Truthem no ogólnie wyszło w porządku, myślałem, że będzie gorzej, ale brak cash inu niestety, szkoda, ale spodziewałem się, że mogą tego nie zrobić.   Match Of The Night: 4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Plusy: Women's Money In The Bank Ladder Match i najlepsza możliwa zwyciężczyni na ten okres Lyra vs Becky II i kontynuacja rywalizacji! Men's Money In The Bank Ladder Match Main event i odwet Trutha na Cenie   Minusy: Walka o tytuł Interkontynentalny   Podsumowanie: Ogólnie gala pod względem walk naprawdę przyjemna, a chyba tego głównie oczekuję się od gal PLE prawda? Pod względem story też rozwiązania dla mnie były sensowne, powiem tak, każda walka, która była normalnie zapowiedziana to wyszła nawet powyżej moich oczekiwań, jedynie starcie o tytuł IC było po prostu totalnym zapychaczem co było czuć mocno, dodane na ostatnią chwilę, ale reszta gali no muszę przyznać ja jestem usatysfakcjonowany i czekam na to jak będzie to wszystko wyglądało z Sethem i Naomi, czy walizki zostaną szybko wykorzystane, czy Pan i Pani Money In The Bank jednak postanowią nas trzymać w niepewności? No ogólnie jest ciekawie mimo wszystko i Truth vs Cena na NoC pewnie o tytuł tym razem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...