WWE Survivor Series 2010 (dyskusja, spoilery)

[emcefreak]

A ja mam inną wizję jak dla mnie bardzo prawdopodobna - Miz wpadnie z walizką (no bo jak nie teraz to kiedy ?) w takim momencie kiedy oboje zawodnicy będą osłabieni, zrealizuje kontrakt MiTB i "po ptokach" ze stypulacji bo pas zgarnie Awesome

[hi haters]

Ja wierze że miz bedzie 1wszym ktory nie zrealizuje swojego kontraktu MiB.

Poza skillsami na micu doprowadza mnie do szewskiej pasji choc podobalo mi sie koncowe zachowanie Rileya w walce brandow to oddanie dla swego mastera bylo spoko pomyslem.

[Heib]

I ja także uważam, że najbardziej prawdopodobny scenariusz będzie wyglądał tak, że Barrett wygra walkę o pas WWE z pomocą Ceny, który pomimo tego, że będzie "wolny", nie będzie chciał odejść z Nexusa.

 

A ja mam inną wizję jak dla mnie bardzo prawdopodobna - Miz wpadnie z walizką (no bo jak nie teraz to kiedy ?) w takim momencie kiedy oboje zawodnicy będą osłabieni, zrealizuje kontrakt MiTB i "po ptokach" ze stypulacji bo pas zgarnie Awesome

Ile razy my już tak przypuszczaliśmy? No, fakt. Może Survivor Series okaże się tą galą PPV, podczas której Miz wykorzysta walizkę. Nie wiem, naprawdę nie wiem.

[emcefreak]

najbardziej prawdopodobny scenariusz będzie wyglądał tak, że Barrett wygra walkę o pas WWE z pomocą Ceny, który pomimo tego, że będzie "wolny", nie będzie chciał odejść z Nexusa.

 

Fajnie byłoby jakby Nexus podzieliło sie w takim wypadku na dwa walczące ze sobą obozy - liderem jednego Barrett a drugiego Cena (tutaj widziałbym Otunge - niezadowolonego z decyzji Barretta dotyczacej pasów TT, Gabriela i Tarvera po powrocie z kontuzji, którego Barrett i tak miał wywalic z Nexus)

[Karpin]

A ja mam inną wizję jak dla mnie bardzo prawdopodobna - Miz wpadnie z walizką (no bo jak nie teraz to kiedy ?) w takim momencie kiedy oboje zawodnicy będą osłabieni, zrealizuje kontrakt MiTB i "po ptokach" ze stypulacji bo pas zgarnie Awesome

 

Według tego co mówisz Miz zdobędzie pas Ortona podczas trwania meczu Barret - Orton, tak?

 

najbardziej prawdopodobny scenariusz będzie wyglądał tak, że Barrett wygra walkę o pas WWE z pomocą Ceny, który pomimo tego, że będzie "wolny", nie będzie chciał odejść z Nexusa.

 

Fajnie byłoby jakby Nexus podzieliło sie w takim wypadku na dwa walczące ze sobą obozy - liderem jednego Barrett a drugiego Cena (tutaj widziałbym Otunge - niezadowolonego z decyzji Barretta dotyczacej pasów TT, Gabriela i Tarvera po powrocie z kontuzji, którego Barrett i tak miał wywalic z Nexus)

 

Jakieś podstawy do face turnu Gabriela?

 

Wade zgarnie pas, Jasiek zbyt kocha WWE, by pozwolić sobie na odejście. A w rematchu Orton-Barret mógłby pomóc Żmii odzyskać pas. To byłoby zakończenie a'la WWE - spieprzenie dobrego feudu.

[Heib]

Jakieś podstawy do face turnu Gabriela?

A dlaczego od razu face turn? Przecież oba obozy mogą być heelowskie.

[-Raven-]

Twardy napisał/a:

Sądzę że dojdzie do jakiejś "rewolucji" WWE. Np. Główny Menager RAW się ukaże (Jakiś sławny hall of fame, Stone cold lub rock ).

 

Heib napisał/a:

John Cena nie mógłby tak szybko odejść z WWE, przecież jest jeszcze młody i moim zdaniem spokojnie z 8 albo i dłużej może jeszcze powalczyć.

 

Heib napisał/a:

Scenariusz ciekawy, ale jak Cena miałby walczyć o pasy TT, skoro byłby w tym momencie poza federacją?

 

bulba napisał/a:

Orton wygrywa i Jan zwolniowy ale Ottunga mówi że chce walki rewanżowej o pasy tt i wygrywają z Siną a GM raw mówi że nie zwolni mistrza i mamy tt Otunga Jasiek i prograqm z Nexusem

 

cfaniak napisał/a:

Mi się wydaje, że Wade wygra, ale Orton odzyska od razu pas: nawet na nast. RAW i możemy zobaczyć GM, który oświadczy, że ma w dupie stypulację i nie zwalnia Ceny

 

Cytat:

Heib, zapomniałem na pisać że jak Ottunga i Jasiek wygrają GM mówi że nie zwolni mistrza

 

 

Czy Wy myślicie jak coś piszecie? Pojawi się GM, Cena i Otunga wygrają pasy TT, GM powie, że nie zwalnia Johna? Wtf...Czasami zastanawiam się czy Wy to na trzeźwo piszecie. Czy przy każdej kolejnej gali musi pojawiać się prorokowanie o pojawieniu się GM? Czy kogoś jeszcze interesuje kto jest GM'em RAW? Nie możecie się odnosić do walk, a nie fantazjować? Jak macie taką wyobraźnie to lepiej piszcie Diary, albo lepiej nie

 

Bez picu rozwalają mnie te, trącące SF scenariusze. Jak nie powrót Rocka i Austina, to utopijne pomysły, których nie powstydziłby się James Cameron Nie wiedziałem, że taka pomysłowość i kreatywność drzemie w naszym narodzie. Nic tylko pisać książki i kręcić filmy - bestselery murowane

 

VercynGetorix, a do czego służy ten temat jeszcze przed galą? Do pisania swoich scenariuszy co do poszczególnych walk. Po raz kolejny już to piszę, ale każdy ma swoje zdanie i nie musisz się co do niego zgadzać, ale przynajmniej go nie krytykuj.

 

Wszystko luz, ale należy trzymać się pewnych ram prawdopodobieństwa a nie wymyślać naprawdę niestworzone historie. Równie dobrze można by było prognozować, że w trakcie walki Wade'a z Ortonem, pojawi się świeżo podkupiony z UFC Lesnar, który pomoże Anglikowi wygrać tytuł, a na WrestleManii - nowy GM (którym okaże się Kane ) zarządzi handicap Barrett & Lesnar vs. Undertaker. W końcu skoro każdy może mieć swoje zdanie, to i ja mogę forsować właśnie taki scenariusz Trzymajmy się jednak realiów i nie popuszczajmy wodzy fantazji, bo na serio jak czytam niektóre posty, to mam wrażenie, że pewne osoby piszą, aby tylko coś napisać (z wyłączoną opcją logicznego myślenia)

 

Nawet John (wg niektórych drewno nad drewnami) potrafił wykrzesać więcej ognia z Wade'a niż super Randy.

 

Wrong! Tutaj walkę prowadził Randal, dlatego mieliśmy sleepera. Podczas pojedynku Wade'a z Ceną, większość czasu match prowadził Barrett i dlatego też wyszło to gites. Nie bez przyczyny zarząd nadal (pomimo niepochlebnych opinii o pojedynku Angola z Viperem z BR) widzi w liderze Nexusa potencjał i nawet są wstępne plany aby starł się on z Grabarzem na WrestleManii (co może wypalić, lub nie, bo to tylko wstępne pomysły).

[Vercyn]

Wrong! Tutaj walkę prowadził Randal, dlatego mieliśmy sleepera.

Ja jestem jednak zdania, że gdyby nawet Wade prowadził walkę z Randym to również byłby sleeper. Więc większą rolę tutaj odgrywa partner dla Wade'a, niż sam Anglik, chociaż jest w nim potencjał i WWE z niego korzysta (mniej lub bardziej, ale zawsze...bo przecież z potencjału Matta Hardy'ego nie potrafili skorzystać w ostatnim czasie ). Natomiast ostatnią walką z udziałem Ortona, która mi utkwiła w pamięci, była walka (bodajże) wrześniowa z RAW, czyli pożegnalna walka Jericho. Potem mam lukę i dopiero jakoś ta ostatnia walka Ortona z JC na RAW mi zapadła w pamięć (chociaż pewnie za miesiąc nie będę o niej pamiętał).

[-Raven-]

Cytat:

A ja mam inną wizję jak dla mnie bardzo prawdopodobna - Miz wpadnie z walizką (no bo jak nie teraz to kiedy ?) w takim momencie kiedy oboje zawodnicy będą osłabieni, zrealizuje kontrakt MiTB i "po ptokach" ze stypulacji bo pas zgarnie Awesome

 

Ile razy my już tak przypuszczaliśmy? No, fakt. Może Survivor Series okaże się tą galą PPV, podczas której Miz wykorzysta walizkę. Nie wiem, naprawdę nie wiem.

 

To i tak bez znaczenia, bo jeśli Barrett nie zdobędzie na SS pasa (nie ważne, czy zdobędzie go Miz, czy utrzyma Orton) - Cena wylatuje z WWE, tak więc to nie przejdzie (jako obejście stypulacji walki)

 

Ja jestem jednak zdania, że gdyby nawet Wade prowadził walkę z Randym to również byłby sleeper. Więc większą rolę tutaj odgrywa partner dla Wade'a, niż sam Anglik, chociaż jest w nim potencjał

 

Wade jest jeszcze deko "nieopierzony" i brakuje mu doświadczenia, ale w ciemno obstawiam, że walka byłaby ciekawsza, gdyby to on jednak był przez większość czasu stroną dominującą (a Randy sprzedawałby jego akcje). Może nie wyszedłby hicior, ale pewnie też nie taka "kołysanka" jak na BR.

[chudinho94]

Walka o pas WWE

Cena może zadecydować o wszystkim bo tak jak wszyscy mówią tak i ja powiem. Wejd nie jest w stanie sam pokonać Randiego. W tej walce...

Beret każe wykonać finishera na R. i Cena się <nie chętnie> ale zgodzi i wykona AA. Beret przypina R. a tu Sina wykonuje STF na Berecie. Wyrzuca ich za ring i.. Double Counts Out...

Ale to tylko przypuszczenia

[Vercyn]

ade jest jeszcze deko "nieopierzony" i brakuje mu doświadczenia, ale w ciemno obstawiam, że walka byłaby ciekawsza, gdyby to on jednak był przez większość czasu stroną dominującą (a Randy sprzedawałby jego akcje). Może nie wyszedłby hicior, ale pewnie też nie taka "kołysanka" jak na BR.

Może na SS dadzą szanse Wade'owi. Tylko, żeby Randy nie wczuł się w rolę za bardzo, bo to potrafi. Czasami jak sprzedaje akcje to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Mam tylko nadzieję, że do samego SS, RKO (tudzież Puntkick) nie będzie promowane jako zabójczy finisher po kilka razy w ciągu RAW. Moim skromnym zdaniem powinni za to podpromować bardziej finisher Barretta, ale w taki sposób, że on sam go wykonuje od początku do końca, a nie koledzy z Nexus kładą mu zawodnika na barki (jak ostatnio miało to miejsce z Randym i położeniem Ortona przez JC na barkach Wade'a).

 

Edit: (to nie jest spoiler, ale kto ma słabe nerwy niech nie zagląda)

 

Walka o pas WWE

Cena może zadecydować o wszystkim bo tak jak wszyscy mówią tak i ja powiem. Wejd nie jest w stanie sam pokonać Randiego. W tej walce...

Beret każe wykonać finishera na R. i Cena się ale zgodzi i wykona AA. Beret przypina R. a tu Sina wykonuje STF na Berecie. Wyrzuca ich za ring i.. Double Counts Out...

Ale to tylko przypuszczenia

http://wykurw.pl/wp-content/uploads/2010/05/facepalm3.jpg

 

[-Raven-]

Kod:

Beret każe wykonać finishera na R. i Cena się ale zgodzi i wykona AA. Beret przypina R. a tu Sina wykonuje STF na Berecie. Wyrzuca ich za ring i.. Double Counts Out...

 

Ale to tylko przypuszczenia

 

Geeez, ile można tłumaczyć A czy w tym przypadku Barrett zdobędzie pas? NIE? No to Cena i tak wypada z WWE. Tak ciężko to skumać? Myśleć, myśleć i jeszcze raz - myśleć!

 

Moim skromnym zdaniem powinni za to podpromować bardziej finisher Barretta, ale w taki sposób, że on sam go wykonuje od początku do końca, a nie koledzy z Nexus kładą mu zawodnika na barki (jak ostatnio miało to miejsce z Randym i położeniem Ortona przez JC na barkach Wade'a).

 

A moim - powinni mu go zmienić, bo to tandeta jakich mało i ciężko kupić takie "zrzucenie z barków" jako zabójczą akcję kończącą.

[Bonkol]

A moim - powinni mu go zmienić, bo to tandeta jakich mało i ciężko kupić takie "zrzucenie z barków" jako zabójczą akcję kończącą.

 

Myślę, że podczas ciągle rosnącej promocji to idealny moment na zmianę finishera bez zbędnego szumu. Kole to w oczy tym bardziej, że taki Tyler Reks, czyli no-name pod względem promocji dostał całkiem przyjemną akcje kończącą.

[LegendKiller]

Ja obawiam się, że wszystkie nadzieje i przypuszczenia po Survivor Series legną w gruzach. Chłodna analiza pozwoliła mi dojść do scenariusza, wdg. którego honorowy, niezłamany John Cena mając totalnie w dupie to, że wyleci, nie pozwoli na nieczystą wygraną Barreta i gładko spinuje go po RKO Ortona. Oczywiście, po jakimś czasie (czyli np. po ujawnieniu GM, patrz niżej) Cena wróci i weźmie na Barrecie, jeśli nie całym Nexus w 1 vs 7 handicap matchu, srogi odwet i wszystko powróci do normy.

 

Co do GM Raw .. coraz bardziej skłaniam się ku temu, że on po prostu nie istnieje. WWE gra na zwłokę z tym laptopem czekając na to, aż znajdą odpowiedniego kandydata, tyle.

[maly619]

ciężko kupić takie "zrzucenie z barków" jako zabójczą akcję kończącą.

 

Skoro ludzie kupują FU (a to też zrzucenie z barków), to nic nie stoi na przeszkodzie, by zostawić Barrettowi finiszera takiego jakiego ma

Choć sam też uważam, że powinni mu go zmienić, ale właśnie patrząc na FU Ceny raczej w to wątpię.