Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Najgorzej zbudowany Wrestler


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  83
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2010
  • Status:  Offline

@Yound

chyba Big Daddy V bo nikt nie miał takiego ring name'u...

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • dawilt2

    5

  • -Raven-

    4

  • Ceglak

    3

  • Albros

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Ja postawię na nie żyjącego już Yokozunę. Wiele osób wymieniało już grubasów, ale Yoko przebija ich wszystkich. Zawsze gdy widziałem jego "siedzenie", zastanawiałem się jak on w ogóle może chodzić. Oczywiście szybko się męczył i musiał odpoczywać w trakcie walki, co miejscami znacznie spowalniało widowisko.
Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2011
  • Status:  Offline

To,że zawodnik jest gruby, to zazwyczaj jego rola. A jesli chodzi o sylwetki, to obecnie nie zachwyca Punk. Jakiś taki wątły jest, co nie zmienia faktu,że to mój ulubiony heel. Big Show kiedys również miał dużo lepszą sylwetkę, podobnie jak Matt Hardy. Wiadomo, nie każdy zawodnik musi wyglądać jak Cena, czy Otunga, ale brzuszek, jaki sobie Matt wyhodował pod koniec pobytu w WWE...;)
And if you're not down with that, I've got just two words for ya!

  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

@LMkkk

Titty tp przezwisko odsnoszące sie do jego anatomii


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Yokozuna to oczywiście wrestler, który nie powinien być wzorem do naśladowania w tym biznesie jeżeli chodzi o posturę, ale Yoko jak na swoje warunki był naprawdę bardzo sprawny fizycznie i jego walki wcale nie były takie najgorsze. W tamtych czasach jeden z lepszych heeli w WWF.

 

PS: Dalej szokuje mnie jak jego kolany wytrzymywały i utrzymywały taki ciężar podczas wykonywania Banzai Drop. Szacunek!

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

PS: Dalej szokuje mnie jak jego kolany wytrzymywały i utrzymywały taki ciężar podczas wykonywania Banzai Drop. Szacunek!

I bez mięśni nóg niczym stal, w ogóle by czegoś takiego nie pierdolnał. :P

A tak w sprawie postur, to ja jestem maniakiem brzucha Reya Mysterio. Że taki fajny? Gówno prawda, po prostu markowi WCW i cruiserweight division ciężko było się przestawić na taką posturę Reya. Oglądam starą walkę- Rey...

..i teraz WWE- no Rey spuchnięty w każdym centymetrze swojego ciała. :lol:

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Yokozuna to oczywiście wrestler, który nie powinien być wzorem do naśladowania w tym biznesie jeżeli chodzi o posturę, ale Yoko jak na swoje warunki był naprawdę bardzo sprawny fizycznie i jego walki wcale nie były takie najgorsze. W tamtych czasach jeden z lepszych heeli w WWF.

 

PS: Dalej szokuje mnie jak jego kolany wytrzymywały i utrzymywały taki ciężar podczas wykonywania Banzai Drop. Szacunek!

 

Podpisuję się pod tym. Yoko to był świetny heel. Potrafił skręcić dobre walki, zbierał olbrzymi heat, w ogóle dzisiejsze WWE-grubasy mogą się przy nim schować. Podobnie sprawa ma się z heelowskim (świętej pamięci) Bam Bam Bigelowem. Ten to potrafił - jak na swoją posturę - robić cuda na ringu. Brakuje mi szczerze mówiąc takich zawodników dzisiaj w federacji Vincea. Mark Henry, Husky Harris... to zdecydowanie nie to samo. A może Brutus Clay (o ile się załapie) nawiąże do tych chlubnych tradycji?

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  1 053
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.06.2009
  • Status:  Offline

Yokozuna to oczywiście wrestler, który nie powinien być wzorem do naśladowania w tym biznesie jeżeli chodzi o posturę, ale Yoko jak na swoje warunki był naprawdę bardzo sprawny fizycznie i jego walki wcale nie były takie najgorsze. W tamtych czasach jeden z lepszych heeli w WWF.

 

PS: Dalej szokuje mnie jak jego kolany wytrzymywały i utrzymywały taki ciężar podczas wykonywania Banzai Drop. Szacunek!

 

Podpisuję się pod tym. Yoko to był świetny heel. Potrafił skręcić dobre walki, zbierał olbrzymi heat, w ogóle dzisiejsze WWE-grubasy mogą się przy nim schować. Podobnie sprawa ma się z heelowskim (świętej pamięci) Bam Bam Bigelowem. Ten to potrafił - jak na swoją posturę - robić cuda na ringu. Brakuje mi szczerze mówiąc takich zawodników dzisiaj w federacji Vincea. Mark Henry, Husky Harris... to zdecydowanie nie to samo. A może Brutus Clay (o ile się załapie) nawiąże do tych chlubnych tradycji?

 

A nikt nie pamięta o Vaderze ?! :o Przecież ten facet miał prawie 2 metry wzrostu i ważył ponad 200 kg, a mimo to wykańczał przeciwników moonsaultem :!: Też był kulką tłuszczu, może lepiej niż wyglądał niż Yoko, ale mimo wszystko posturą, Ceny nie przypominał ;)

G: Mm Sebastian pyszna bazylia !

R: Naprawdę !

G: Prawda ?!

R: Podeślę Ci więcej 200TON !

G: Nigdy takiej nie jadłem.

S: Ja też.

R: Ja nigdy nie jadłem bazylii .

5478249054e0729101720a.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

A nikt nie pamięta o Vaderze ?! :o Przecież ten facet miał prawie 2 metry wzrostu i ważył ponad 200 kg, a mimo to wykańczał przeciwników moonsaultem :!: Też był kulką tłuszczu, może lepiej niż wyglądał niż Yoko, ale mimo wszystko posturą, Ceny nie przypominał ;)

 

Vader występował w czasach gdy nie oglądałem wrestlingu. Widziałem jednak trochę jego walk i na ich podstawie mogę spokojnie stwierdzić, że koleś był kontynuatorem chlubnych tradycji grubasów w WWE. :) Ale Bam Bama stawiam wyżej.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  71
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2010
  • Status:  Offline

Nigdy nie dowiemy się jak wygląda Goldust, ale przypuszczam, że najszczuplejszy to nie jest. Regal też nie zachwyca posturą, no ale oni już do najmłodszych nie należą. Przykre jest to, że wrestlerzy się zaniedbują i już taki Matt Striker na pewno wygląda lepiej od niektórych.

  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

igdy nie dowiemy się jak wygląda Goldust, ale przypuszczam, że najszczuplejszy to nie jest. Regal też nie zachwyca posturą, no ale oni już do najmłodszych nie należą. Przykre jest to, że wrestlerzy się zaniedbują i już taki Matt Striker na pewno wygląda lepiej od niektórych.

 

To Prawda żeny Np. Striker wygladał lepiej od MIZ'a Porostu kasa uderzyła mu do glowy bo odstawa na ringu 2 punche i zgarnie 10000$....

 

Ale nie zampominajmy też o American Dream Dusty Rhodes Nie oglądałem go w akcji ale na Fotkach nie wyglada za dobrze.

WWF = Wrestling Was Fun.

 

WWE= Worst Wrestling Ever.

14412284634dceda93a5870.jpg


  • Posty:  211
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.10.2010
  • Status:  Offline

moim zdaniem najgorzej zbudowanym wrestlerem jest husky harris i big daddy v

  • Posty:  51
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2011
  • Status:  Offline

Husky Hurris - mam do niego takie obrzydzenie że jak Orton go kopnoł to sie tak ucieszyłem ...

 

Big Daddy V - chudo to on nie jest.

7827538684d468b7066d0a.jpg


  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Husky Hurris - mam do niego takie obrzydzenie że jak Orton go kopnoł to sie tak ucieszyłem ...

W sumie ja też ale jako ażeby nie schodzic z tematu Obecnie to tak U Husky'ego jest Lipa

WWF = Wrestling Was Fun.

 

WWE= Worst Wrestling Ever.

14412284634dceda93a5870.jpg

  • 4 tygodnie później...

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

a tego pana pamiętacie?

 

http://img38.imageshack.us/img38/873/bastionbooger001.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Bastion Booger (Mike Shaw) ze starych dobrych czasów WWF. Miał nawet gimmick oblecha. Pamiętam z nim takie epickie momenty jak próbował uwieść Lunę, która wtedy była dziewczyną Bam Bama i jak zabrał jakiemuś dziecku lizaka i zjadł. :) Koleś założył własną szkółkę wrestlingu. Umarł w zeszłym roku.

14453752125651e0a536c69.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Psychol
      Walka dziewczyn o kwalifikacje w turnieju to najlepsza 4 osobowa walka kobiet od lat. Mimo, że Japonka była tam poniekąd tłem to cała reszta wyglądała bardzo dobrze. A współpraca Perez z Liv wyglądała jakby były tagteamem od bardzo dawna.  Main Event to jakieś nieporozumienie, pomijając już fakt, że Jay traci pas po 2 miechach. Problemem był booking tej walki. Co chwile duszenie. A sama końcówka gdy Jay poprawia ramię i nagle zasypia xD Raw w porzadku, czekam na rozwój wydarzeń jeśli chodzi o Rona, mam wrażenie, że nie będą mieć wiekszego pomysłu na niego...
    • Giero
      Za nami kolejny odcinek WWE NXT. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Ethan Page na otwarcie pokonał Seana Legacy’ego w obronie NXT North American Championship. Po pojedynku Page’a zaatakował Ricky Saints. W trakcie tego odcinka poznaliśmy oficjalnie nowy ringname Mariah May w WWE. Od teraz będzie występować jako „Blake Monroe”. Jacy Jayne pokonała Lainey Reid w pierwszej obronie mistrzowskiej NXT Women’s Championship. Zachowanie mistrzyni nie spodobało się jednak Avie. GM wyznaczyła serię czterech walk, których zwyciężczynie wezmą udział w Fatal 4-Way Matchu o miano pretendentki do pasa. Z kolei ta, która zgarnie title shota zawalczy z Jayne… na WWE Evolution, 13 lipca. W main evencie Oba Femi pokonał Jaspera Troya, broniąc NXT Championship. Wcześniej Troy próbował osłabić mistrza, atakując go na parkingu. Jak widać – nie przyniosło to oczekiwanego efektu. Za tydzień: * WWE Evolution Eliminator Match: Lash Legend vs. Kelani Jordan * WWE Evolution Eliminator Match: Zaria vs. Izzi Dame * WWE Evolution Eliminator Match: Thea Hail vs. Jaida Parker * WWE Evolution Eliminator Match: Jordynne Grace vs. Lola Vice * Trick Williams & First Class vs. Elijah, Josh Briggs and Yoshiki Inamura * Blake Monroe signs her NXT contract Skrót
    • Nialler
      Nie ma. Stosunki Syria - Arabia się ociepliły (?) i Sami już tam był razem ze Steenem jako mistrzowie drużynowi na którejś gali. I na jednej z ostatnich gdzie OG Bloodline walczyło z Bloodline 2.0.
    • Kaczy316
      Oj tak ja bym to kupił albo, że to on odbiera pas Jasiowi, też bym był za tym.    No no zostaną tak mocno wypromowani jak Austin Theory i Solo Sikoa po pokonaniu Jasia, nie ma sensu dawać młodych gwiazd dla Ceny nieważne czy to face czy heel i tak nic mu to nie da głównie dlatego, że fani mają jakieś klapki na oczach kiedy Cena ma feud z młodym i niedoświadczonym prospektem, dla samego WWE też to nic nie znaczy jak widać, a z tego co napisałeś wynika, że raczej face musiałby uratować nas przed Jasiem, więc nie ma takiej opcji, żeby to pykło, nawet Rhodes jest buczany w feudzie z Jasiem, nie wiem czy nawet Jey nie był, ale tego pewny nie jestem, bo nie zwróciłem na to uwagi, widziałem jedynie, że ktoś tak napisał, niestety ale feud z Jasiem to może być jedynie początek końca kariery jakiegokolwiek dobrze zapowiadającego się face'a, a nawet heela jak w przypadku Austina czy Solo, to oczywiście moje subiektywne zdanie, ale patrzę przez pryzmat tego, że nie było sytuacji, w których Cena nawet przegrywając feud kogoś tym wypromował, dziwne to, ale no tak mówi historia, która lubi się powtarzać.
    • MattDevitto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...