Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Najlepsze i najgorsze Royal Rumble


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Postanowiłem założyć ten temat bo lubię galę Royal Rumble. Chciałbym, żebyście podali Royal Rumble, które wg was było najbardziej udane i te, które - waszym zdaniem - było najgorsze. Przydałoby się do tego jakieś wyjaśnienie.

 

Najlepszye Royal Rumble - ex aequo 1995 i 1996, wygrane HBK. Pierwsza gala to te pamiętne starcie HBK vs British Buldog na finiszu. HBK znalazł się za ringiem, ale przytrzymał się lin. Później strącił tryumfującego na narożniku Buldoga. Po raz pierwszy w historii wygrał zawodnik, który wszedł jako pierwszy. Później dokonał tego także Chris Benoit. W 1996 roku markowałem HBK na max. Nie wierzyłem, że wygra drugi raz z rzędu ale jednak - udało się. Miałem radochę wielką. Później dowiedziałem się, że wyrównał rekord Hulka Hogana (szkoda, że kilka lat później przebił ich Stone Cold). Fajna była akcja w wężem. HBK przykozaczył wyciągając Kinga spod ringu. No i sweet chin music na Dieslu.

 

Najgorsza gala Royal Rumble – 1999, wygrana Vincea. W sumie to ciężko mi oglądać gale sprzed 1990 roku. Ale mimo to za najgorszą uznaję tą którą wygrał Vince McMahon. Co za bezsens to był. I w ogóle była jakaś tak nudna. Ciężko mi zdzierżyć też trzy tryumfy Stone Colda. Ale z Vincem przesadzili.

 

PS szukałem gdzieś podobnego tematu ale nie znalazłem. Mam nadzieję, że nikogo nie powielam.

14453752125651e0a536c69.jpg

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ghostwriter

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
    • KPWrestling
      Wywiad z Chemikiem w Radio Gdańsk S.A.! 📻 W najnowszej audycji „Zoom na popkulturę” zanurzyliśmy się w świat wrestlingu – spektaklu na pograniczu sportu, teatru i widowiska kaskaderskiego. Rozmawialiśmy o jego obecności w popkulturze, od filmów po komiksy, a także o historii WWE i rosnącej popularności wrestlingu...Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • MissApril
      Wiem, że pójdzie dalej, ale czas by wokół niej pojawiła się jakaś nowa postać, która wiązałby się z "potencjalną" "kolejną mistrzynią US". Czas zostawić za sobą trio Alba, Piper i Chelsea. 
    • Nialler
      Truth - fajny jako komediant (oglądam WWE regularnie (w sumie to non stop) od 2010 roku. Zawsze gdzieś był w moim sercu czy to jako komediant, czy jako jeszcze lata temu jako poważny w sumie wrestler. Szkoda mi go mimo wszystko. Nie za takie role i niesłusznie został potraktowany. Carlito - meh. Wyjebne mam bardzo bardzo w niego. Nawet w moim 2K universe nie mam go w rosterze bo typa nie trawię. W ogóle to już nawet JD u mnie nie istnieje tylko solówka. (Finn i JORDAN DEVLIN (!)) mistrzami tag team SD.  Czekam na więcej.
    • GGGGG9707
      Mi osobiście Carlito jest zupełnie obojętny, choć kolejny raz się dziwię że znowu w tym roku żegnają kogoś kto regularnie jest w WWE TV (nawet jako statysta). A przecież mają tyle ludzi (znowu pozdro Omos) którzy nic nie robią a trzymają ich dalej... Czyli Kross też zaraz poleci bo nie dość, że zaraz ma koniec kontraktu to WWE strasznie marnuje jego moment. Przecież ludzie tak na niego reagują, jak na antenie widać go w szatni to cała arena wiwatuje a ci nic, ani walki kwalifikacyjnej do MITB ani żadnej walki w ogóle... Marnować takie momentum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...