Siatkówka - dyskusja ogólna

[Solaire]

Dzieńdoberek. Jako iż nie znalazłam podobnego tematu postanowiłam takowy założyć. A wczorajsze rozpoczęcie MŚ 2010 stało się dla mnie istną inspiracją.

 

A oto przedstawienie grup:

 

Grupa 1:

Włochy, Japonia, Egipt, Iran

 

Grupa 2:

Brazylia, Hiszpania, Kuba, Tunezja

 

Grupa 3:

Rosja, Portoryko, Australia, Kamerun

 

Grupa 4:

USA, Argentyna, Wenezuela, Meksyk

 

Grupa 5:

Bułgaria, Chiny, Francja, Czechy

 

Grupa 6:

Serbia, Polska, Niemcy, Kanada

 

Jako, że MŚ odbywają się we Włoszech, wszystko jest ustawione właśnie pod tą reprezentację. Spójrzcie na ich grupę - śmiech na sali. Czyli, że do następnej fazy trafią całkowicie wypoczęci. Ściany pomagają... co zrobić.

 

Wczoraj odbyły się pierwsze mecze. Wygraliśmy gładko z Kanadą 3:0. Trudno o tym spotkaniu powiedzieć coś ciekawego. Lekkie kłopoty w przyjęciu, słabo zagrywaliśmy, ale atak w miarę dobry.

 

Wasi faworyci?

Zapraszam do dyskusji.

Edytowane 27 Września 2010 przez Solaire

[josser]

Parę słów na temat wczorajszego meczu.

Ograliśmy Kanadyjczyków 3-0. Wprawdzie w pierwszych dwóch setach, szczególnie w ich początkach, było trochę problemów, ale ogólnie nasi grali nieźle. Wbrew pozorom Kanadyjczycy tanio skóry nie sprzedali i dopiero w trzecim secie zostali zdemolowani. Dwa pierwsze byli równorzędnymi rywalami.

[Solaire]

Dodam od siebie słów kilka o meczu naszych dzisiejszych rywali, a mianowicie o meczu Niemcy - Serbia. Jestem zaskoczona, że Niemcy przegrali z Serbią 3:0. Liczyłam na trochę lepszą grę. Cóż, Serbowie byli trudni do pokonania.

Odrobinę zawiedli Steuerwald i Tischer. Zagrali zdecydowanie poniżej swoich umiejętności. Nie zdziwiłabym się gdyby Serbowie stanęli na podium. Zobaczymy co będzie w poniedziałek.

Edytowane 26 Września 2010 przez Solaire

[maly619]

Co do meczu Niemiec z Serbią, to czytałem spekulacje, że Niemcy prawdopodobnie specjalnie się oszczędzają, by wyjść z grupy na 3 miejscu, bo podobno może to być bardzo korzystne. Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale słyszałem, że strasznie głupio jest ułożony system wychodzenia z grupy, no i może Niemcy kalkulowali to jakoś.

[Solaire]

Tylko, żeby nie "przekalkulowali". Obecny system rozgrywek MŚ ze sportowego punktu widzenia jest chory (ustawiony pod Włochów - oczywiście). Złoto można zdobyć mając NAWET 3 porażki na koncie. Formuła jest beznadziejna. Strasznie beznadziejna. Edytowane 10 Października 2010 przez Solaire

[lionart]

Nie widziałem meczu Serbia-Niemcy, ale za to mogę wypowiedzieć się o naszym zespole narodowym. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Nowakowski, nigdy nie byłem jego zwolennikiem, wg mnie najsłabsze ogniwo w pierwszej szóstce. Parę akcji mu na początku nie wyszło, ale potem co raz bardziej się rozkręcał. Najbardziej ucieszyło mnie postawienie na Ignaczaka. Bardzo długo się o niego kibice dopominali. Owszem zgrzeszył wcześniej i za swoją postawę został ukarany, ale jak już postawił na niego Castellani to spłacił swój rachunek. Jeśli tak dalej będzie grał, to nie widzę miejsca dla Gacka (chyba, że w wypadku kontuzji). Natomiast Kanadyjczykom należy pogratulować postawy w obronie, to dzięki niej oraz słabej dyspozycji Polaków, potrafili sprawić poważne problemy w I secie i do połowy drugiego. Sytuacja odmieniła się właśnie w drugim secie, i wtedy można było powiedzieć o dobrej grze Polaków. Patrząc na wyniki pierwszego dnia turnieju, już spokojnie można wyczuć kto awansuje z grupy.

 

Zgadzam się z koleżanką, że Włosi dostali najłatwiejszą grupę, niema co się na ten temat kłócić.

 

Czytałem bardzo dużo złego na temat zasad jakie panują podczas tych mistrzostw. Jednak wydaje mi się, że żaden z zespołów nie będzie kombinował. Takie potęgi jak Bułgaria z fenomenalnym Matejem Kazijskim na czele , Brazylia, Kuba, Rosja i Włochy, nie będą mogli sprzedać realnej porażki z swoimi grupowymi przeciwnikami. Jeśli przegrają to na pewno wszyscy już będą w tym coś węszyć.

 

Polska nie powinna mieć problemów z awansem z dwóch grup elimnacyjnych, chyba, że zdarzy się totalna katastrofa. W najgorszym razie w drugiej fazie grupowej trafimy na Włochów, Portoryko i uważam, że Włochy jak i Portoryko jest do ogrania.

 

Moimi faworytami są bez wątpienia Brazylia (jak zawsze, ale coś przeczuwam koniec ich hegemonii niedługo), Rosja (zespół cierpiący na kompleks Polski), Bułgaria (zależy tutaj od dyspozycji ich Asa), Włochy ( sędziowie będą musieli na prawdę się postarać, aby doszli do półfinałów) oraz Polska ( trzeba być patriotą).

 

Co do meczu Niemiec z Serbią, to czytałem spekulacje, że Niemcy prawdopodobnie specjalnie się oszczędzają, by wyjść z grupy na 3 miejscu, bo podobno może to być bardzo korzystne. Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale słyszałem, że strasznie głupio jest ułożony system wychodzenia z grupy, no i może Niemcy kalkulowali to jakoś.

 

 

Jednak się pomyliłem, jednak dla Polski i Niemiec, będzie bardzo korzystne wyjście z 3 miejsca w grupie.

[Solaire]

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Nowakowski

 

Mnie również. Zamęczał ich swoimi atakami do linii bocznej. Na plus także grał Kurek (ofensywa, zagrywka pod koniec meczu, jakieś pojedyncze obrony - choć nad tym (odrobinę także nad zagrywką) jeszcze musi trochę popracować) i Ignaczak (świetna obrona jak i przyjęcie, bardzo widoczny w całym meczu). Gruszka również dobrze zagrał - widać u niego potencjał do siatkówki.

[lionart]

Gruszka również dobrze zagrał - widać u niego potencjał do siatkówki.

 

Faktycznie bardzo dobrze zagrał w całym meczu, szkoda tylko, że tak się mu forma waha. Ciekawe czy Wlazłemu uda się wejść w formę i wyjść w pierwszym składzie, za Gruszkę. W meczu jego wejście nic nie zmieniło. W sumie nie miały prawa zmienić, bo za krótko. Cieszy bardzo to, że mamy bardzo silną i wyrównaną kadrę. Zastanawia mnie czy z mocniejszymi przeciwnikami do gry włączy się Michał Bąkiewicz

[Tomos]

Wczoraj widziałem jedynie mecz Polaków z Kanadyjczykami, więc do niego się odniosę.

Plusy :

-Nareszcie więcej gry środkiem, oraz Możdżonek walący jak z armaty. Po raz pierwszy widzałem go grającego tak siłowo. To musiało się podobać.

-Zagumny po raz kolejny pokazał, że ma klasę, kilkukrotnie gubiąc blok Kanadyjczyków

-Ataki Piotra Gruszki

-Dobra gra Nowakowskiego

-Gavin Schmitt i kilka wyśmienitych ataków (Wiem, że to nie Polak, ale podobała mi się jego gra)

-Obrony Ignaczaka

Minusy :

-Zagrywka Kurka (czasami nie potrafił dobrze podrzucić piłki, uderzał za nisko albo za wysoko. Trzeba nad tym popracować)

-Lekkie zlekceważenie rywali w pierwszym secie przez Polaków

-Mało Pipe'ów. Przydałby się Świderski, albo Dante z polskim paszportem.

 

Czekam z niecierpliwością na dzisiejszy mecz z Niemcami i mam nadzieję, że Grozer ma dzisiaj słabszy dzień.

 

[ Dodano: 2010-09-26, 15:26 ]

Gruszka również dobrze zagrał - widać u niego potencjał do siatkówki.

Potencjał? Wydaje mi się, że to określenie tyczy się młodszych zawodników, jeszcze się rozwijających. Gruszka od dobrych kilku lat trzyma stały, wysoki poziom. I chwała mu za to.

[Solaire]

-Zagumny po raz kolejny pokazał, że ma klasę,

 

I tu się nie zgadzam. Nie w tym meczu. Wczoraj nie zagrał nawet połowy tego co potrafi, a wiemy, że stać go na wiele, wiele więcej.

 

Solaire napisał/a:

Gruszka również dobrze zagrał - widać u niego potencjał do siatkówki.

 

Potencjał? Wydaje mi się, że to określenie tyczy się młodszych zawodników, jeszcze się rozwijających. Gruszka od dobrych kilku lat trzyma stały, wysoki poziom. I chwała mu za to.

 

Tak, masz rację. Powiedzmy, że chodzi o potencjał siłowy.

[Tomos]

Wczoraj nie zagrał nawet połowy tego co potrafi, a wiemy, że stać go na wiele, wiele więcej.

Gdzie ja napisałem, że grał na 100% i wykorzystał wszystko, co umie? Przeczytaj dalszą część tego podpunktu.

[Solaire]

Solaire napisał/a:

Wczoraj nie zagrał nawet połowy tego co potrafi, a wiemy, że stać go na wiele, wiele więcej.

 

Gdzie ja napisałem, że grał na 100% i wykorzystał wszystko, co umie? Przeczytaj dalszą część tego podpunktu.

 

W takim razie zwracam Ci honor.

 

Jeszcze słówko o grze naszej reprezentacji. Nieźle graliśmy środkiem, co musi cieszyć, bo przed MŚ wszyscy o tą pozycję się bali. Trochę jednak niepokoił mnie Winiar, który dopiero pod koniec meczu stał się mocnym punktem. Zobaczymy, jak to wszystko ułoży się dzisiaj.

[lionart]

Wczorajszy dzień przyniósł nam wiele zaskoczeń. Najpierw porażka Serbii z Kanadą, potem zwycięstwo Polski w tie-breaku z Niemcami po istnym horrorze. Obydwa zespoły, przegrywały głównie sety po błędach swoich zawodników. Warto zauważyć, że zwycięstwo w meczu dał nam Piotr Gruszka. Widać, że znacząco wygrywa rywalizacje z Mariuszem Wlazłym, który nie ma formy. Miejmy nadzieję, że powróci w czasie turnieju do optymalnej formy. Natomiast cieszy kolejny mecz na koncie Ignaczaka i pojawienie się Michała Bąkiewicza. Dobry mecz rozegrał Nowakowski, mimo popełnianych błędów. Kurek nadal nie może wcelować się w serwisie oraz ma ogromne problemy z kończeniem akcji. Winiarski daje radę. Zagumny dalej jest daleki od szczytu formy, ale o jego klasie niech świadczy fakt,że bez jego obecności Polska wiele traciła.

Piszę te słowa oglądając mecz Niemcy-Kanada, na razie jest 2:0.Prawdopodobnie wygrają Niemcy. Uważam, że mecz Polska- Serbia może być bardziej emocjonującym meczem gdyż jest to mecz ostatniej szansy dlatego drugiego zespołu. Polsce powinno zależeć na zwycięstwie. Jeśli wygramy następnymi grupowymi przeciwnikami będzie Kuba i Czechy. Czyli w miarę dobra grupa. Dwa najlepsze wchodzą dalej. W wypadku porażki Polski może trafić na Brazylię i najprawdopodobniej na Meksyk. Zasada taka sama.

[Tomos]

Widać, że znacząco wygrywa rywalizacje z Mariuszem Wlazłym, który nie ma formy.

Nie tyle nie ma formy, ale gra, jakby to określić - trochę za bardzo gwiazdorsko. Próbuje wbijać gwoździe bez potrzeby, atakuje zbyt mocno. Warto dodać o tym, że czasami nie może skończyć akcji przy wyczyszczonej siatce (nie chodzi mi o mistrzostwa, widziałem to w kilku ligowych spotkaniach). A Gruszka to klasa sama w sobie i jak dla mnie wciąż najlepszy atakujący w Polsce.

Mecz z Niemcami był dość słaby w wykonaniu naszych siatkarzy. Po raz kolejny Kurek nie może dobrze trafić piłki przy zagrywce. Z naszej strony dużo błędów. Gdyby było ich mniej, spokojnie moglibyśmy wygrać 3:1.

Na plus po raz kolejny gra Możdżonka, który świetnie atakował. Podobały mi się także coraz częstsze ataki z drugiej linii i z krótkiej. Przy takich zawodnikach, możemy nimi dużo zdziałać. Plan na mecz z Serbią, to : "Panowie, robimy swoje i nie psujemy"

[Longer]

Ja wczoraj, gdy skończyłem oglądać nowy serial na Polsacie - ''Ludzie Chudego'' pomyślałem sobie, że obejrzę, mecz i nie żałuję, bo już dawno nie oglądałem porządnej siatkówki. Wczoraj mecz w wykonaniu polaków był niezły mimo tego, że wynik w setach to 3:2. Bardzo dobrze radzi sobie Zagumny, zresztą jak zawsze. I zamiast Wlazłego od pierwszego seta wpuściłbym Gruszkę, który radzi sobie znacznie lepiej. Mogę się zgodzić z Tomosem, że Możdżonek wczoraj grał na + i przede wszystkim ten chłopak robi spore postępy. Teraz czekam już na mecz z Serbią. Wciągnęły mnie te mistrzostwa i nie popuszcze.