Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Gangland zamiast iMPACT!, Mickie James, Sarita, Kevin Nash g


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Wyemitowany w czwartkowy wieczór na antenie Spike Tv serial Gangland, zamiast iMPACT!, osiągnął rating 0.52, czyli połowę tego co zwykle osiągał program TNA. Można śmiało powiedzieć, że "konkurencja" w postaci NFL nie odbiłaby się na ratingu iMPACT!, gdyż ten spokojnie mógł wyciągnąć swoją średnią cotygodniową wartoś...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ceglak

    4

  • Diesel

    3

  • Arthur Credible

    2

  • iMPACT! 4 EVER

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Czytałem te wypowiedzi Kevina na Twitterze. Warto też dodać, że podał tam datę 12 października, jako ostatni dzień jego kontraktu z TNA oraz, że nie zamierza go przedłużać. Dla mnie jest to bardzo dziwna sytuacja. Przecież zwykle takie rzeczy mówił wprost, a nie wypisywał w internecie. Spotkałem się z opinią, że jest na potrzeby TNA i ma to związek z inwazją. Ma uderzyć WWP Seana Daviesa i mieliby przejąć TNA. Wyglądałoby to podobnie jak po przejęciu WCW przez WWE. Mielibyśmy dwie organizacje, ale tak na prawdę byłaby to jedna. Trudno mi się zgodzić z tym, ponieważ Nash pisał do Jima Rossa "daj mi pracę". Jedyna możliwość to taka, że Jim Ross ostatecznie zdecydował się na pracę w TNA i weźmie udział w inwazji...

Trzeba poczekać, bo na prawdę nie wiem co o tym myśleć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201314
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.08.2010
  • Status:  Offline

To była fatalna decyzja żeby nie pokazac iMPACT'a w TV wiele wstracili i mają tydzień w plecy przed najwazniejszym PPV roku Bound for Glory. Straszna decyzja. Ten film zdobył taki rating co WWE SuperStars mniej więcej. Szkoda że Mickie nie przejdzie do TNA była to dobra diva (jedna z moich ulubionych). Świetnie niech Sarita wraca i wykręca show. Zdrowia rzycze i zeby więcej kontuzji nie było. :) Faktycznie Nash ostro się wypowiadał na twitterze. Musi się tam coś dziac niewesołego, ciekawe o co poszło. Bo z tych wpisów nie bardzo można coś wywnioskować. Ale najprawdopodobniej chodzi o wypłate której Nash musiał nie otrzymać (ostatni wpis) przynajmniej tak to wygląda. Więc wygląda na żę Team 3D nie przedłużyli kontraktów z TNA. Szkoda.

 

EDIT

Jeżeli tak jak mówi "Diesel", gdyby Jim Ross podpisał kontrakt z TNA to by było coś OGROMNEGO

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201315
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Ja właśnie kilka dni temu przedstawiłem tutaj podobny scenariusz że ta nowa federacja Seana Daviesa miałaby mieć coś wspólnego z TNA. Według mnie jest to całkiem możliwe, bo nie wiem czy jest sens robić drugą mocną federację na Florydzie, według mnie za duże ryzyko. Moim zdaniem lepiej połączyć siły i ruszyć na WWE. Skoro Dixie mówi o czymś co zmieni TNA na zawsze to z pewnością nie chodzi tutaj tylko o jakąś stajnię, to musi być coś grubszego. Możliwe że ta nowa federacja zawarła z TNA umowę na mocy której powstał by drugi program prowadzony przez Seana Daviesa, federacja jako tako była by jedna jednak powstały by dwa rostery i dwa programy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201325
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Ciekawe spstrzeżenie VMP. Wszystko to jest bardzo dziwne. W środę Nash napisał, że "wrócił do domu po 4 dniach nagrań w TNA i teraz sobie odpocznie przy winie." Sugerował tym, że był zadowolony z pracy. Nagle w piątek dokonał bardzo ostrych wpisów przeciw TNA i nie wiadomo dlaczego. Trudno mi to zrozumieć. Ostatni wpis mówi, że "teraz zrobi sobie przerwę od Twittera". Parę dni wcześniej mówił, że bardzo się cieszy, że może nadal występować i nie mógł się doczekać powrotu na ring. Są dwa wyjścia: albo coś wydarzyło się w piątek albo jest to storyline, który rozstrzygnie się na Bound For Glory. Nikt też nie reaguje na te wpisy. Może iMPACT! z 7 października coś wyjaśni.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201340
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

dodam też że Dixie używa twittera by "rozmawiać" z fanami, przekazywać im newsy itd/ moze i kazali coś podobnego zrobić Nashowi i jest to jakiś grubszy work. Bardzo ciekawe są jego wpisy i trącą trochę work-shootem, ale ciężko wyrokować...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201342
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Przypomniała mi się pewna rzecz. Bound For Glory 2008 odbyło się 12 października 2008 roku. Tamtego dnia Kevin Nash podpisał z TNA 3-letni kontrakt, który rzeczywiście upływa 12 października, ale... 2011 roku.

WCW PPV, które odbyło się w październiku 1999 roku to Halloween Havoc. Nash nawet na nim nie wystąpił. Jedyna ciekawa rzecz z tamtej gali to to, że Hulk Hogan podłożył się Stingowi, żeby ten go odliczył i obronił pas mistrzowski.

Dodatkowo te wpisy bardzo pasują do aktualnego storylnie'u Nasha, gdzie uważa on, że nadal jest lepszy od młodszych zawodników i chce dostawać więcej czasu w TV.

Może to oznaczać wiele rzeczy: heel turn Hogana, inwazja z udziałem Abyssa, Nasha i Stinga oraz paru nowicjuszy, a w najgorszym razie Nash rzeczywiście chce odejść.

Teraz i tak można tylko snuć domysły. Poza tym takie zachowanie zupełnie do niego nie pasuje. Jeśli coś mu się nie podoba, to mówi to prosto w twarz, a nie za pośrednictwem internetu, do całego świata. Tak było choćby w przypadku kontuzji Sabina, gdzie zawieszono Kevina na 2 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201345
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

WCW PPV, które odbyło się w październiku 1999 roku to Halloween Havoc. Nash nawet na nim nie wystąpił. Jedyna ciekawa rzecz z tamtej gali to to, że Hulk Hogan podłożył się Stingowi, żeby ten go odliczył i obronił pas mistrzowski.

 

tak jak napisałem w newsie, wskazanie na to ppv daje do myślenia że jest to mimo wszystko work.

Z drugiej strony patrząc Big Kev nie ma juz OBECNIE takiej siły przebicia ani star poweru żeby swoimi wpisami na necie powodować aż tak wielkie zamieszanie, więc po co robić z siebie głupka.

Ale jeszcze inaczej na to patrząc fajnie by znowu było gdyby wrestlerzy poprzez swoje portale przerabiali jakieś worki, to by mogło przywrócić choć trochę atmosferę dawnych dni i jako taki powrót keyfabe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201349
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Nash nie robi z siebie głupka. Owszem, nie jest już czołowym graczem, do czego sam zresztą się przyznaje, pisząc o czasach swojej świetności, które - w domyśle - minęły. Nie jest to jednak nostalgiczne wspomnienie; Nash dał klarowny sygnał, że wciąż trzeba się z nim liczyć, gdyż dzisiejsze gwiazdy TNA nie umieją powtórzyć nawet namiastki tego, co on robił 15 lat temu. W ten sposób wraca do gry, choć w innym charakterze. Gdyby robił z siebie głupka, robiliby z siebie głupków także ci, którzy na temat jego wpisu dyskutują (a najbardziej ci, których ten wpis zaintrygował) ;).

 

Również uważam, że to work, aczkolwiek nie mam nic przeciwko, aby wrestlerzy używali internetu do rozwijania storyline'ów. Oczywiście nie chodzi o powrót czasów, w których Razor pojawiał się w studiu telewizyjnym w spodenkach i łańcuchach, by nikt przypadkiem nie pomyślał, że w rzeczywistości ubiera się inaczej, ale o jako takie przywrócenie keyfabe'u ;).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201355
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.08.2010
  • Status:  Offline

Może ci "they" i te dziwne wpisy Nasha mają wspólne dno. Możliwe że Dixie wpadła na pomysł reaktywować cos na styl nWo. W którego skład mieli by wchodzić : Hulk Hogan (heel turn), Kavin Nash, Scott Hall (może powrócić), Sting, Abyss (chociaż to mało prawdopodbne) no i może jeszcze Bischoff (może ich manager, taki od gadania itp.) Mogliby w takim skladzie objąć władze nad TNA, tak ja nWo prawie objeło władze nad WCW. To tylo przypuszczenia. Strasznie to wszystko tajemnicze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201370
Udostępnij na innych stronach

strasznie się boją połączenia Hulka i "spółki", Russo mógłby wpaść na taki "genialny" pomysl, a to ta sama hala w której powstało nWo,... i znów było by "emerytalnie". Liczę bardzo na

a) nie przedłużanie kontraktu z RVD

b) jakieś przynajmniej jedno głośne nazwisko 10.10.10.

c) pojawienie się przynajmniej 4 przedstawicieli sceny niezależnej w/w dacie

Jestem pewny, że

a) ta wypowiedz Kevina do podpucha

b) ma 100% racji w temacie RVD i JH.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201400
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Hulk Hogan (heel turn), Kavin Nash, Scott Hall (może powrócić), Sting, Abyss (chociaż to mało prawdopodbne) no i może jeszcze Bischoff

 

za mało tu workerów na tą epokę. Poza tym kogo by to zainteresowało?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22032-gangland-zamiast-impact-mickie-james-sarita-kevin-nash-g/#findComment-201513
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Chodzi o dochód z sprzedaży biletów. 
    • Nialler
      A właśnie o co chodzi z tym "largest arena gate"? Nie chodzi chyba o frekwencję? 
    • StuPH
      To je to! Matko kochana, tej soboty cofam się o 16 lat. Czas pisać promo na e-fed, a później odpalać serwer na sampie! A dobra jeszcze korki z matmy xD
    • HeymanGuy
    • StuPH
      Uwaga – mój post może być jak promo The Rocka podczas tej gali.* WWE na Netflixie póki co wpływa mega pozytywnie na mnie jako widza wrestlingu. Choć po latach przerwy, do bycia w miarę bieżąco wróciłem jakoś w 2019 r. (NXT się na to nie załapało), mniej więcej okresie gdy Eric Bischoff miał być dyrektorem wykonawczym SmackDown, ale prędko zastąpił go Bruce Prichard, a Bret Hart prezentował pas AEW podczas pierwszej edycji Double or Nothing (tak strzelam, może to zupełnie dwie różne części tamtego roku), to poza największymi galami raczej oglądałem skróty. W ostatnim czasie obejrzałem w całości noworoczne SmackDown, Raw i przed chwilą skończyłem NXT. Dobra koniec zachwytów, bo zaraz się okaże, że ostatniego SD już nie obejrzę… Nie wspominając dzisiejszym Collision xD. Żeby było jasne – z osób występujących w tym odcinku przed seansem znałem tylko młodego Pillmana, Tricka Williamsa, The Rocka i kojarzyłem jego córkę, choć gdy ta zaczęła się rządzić na zapleczu miałem małe WTF. A całkiem duże kiedy ogarnąłem, że jest GM NXT. Powiem wam, że jeszcze jakiś czas temu, gdybym już zdecydował się odpalić taką galę, to pewnie obejrzałbym jej dwie ostatnie walki. Dopiero niejako za pośrednictwem Tośki Storm stopniowo przekonywałem się do kobiecego wrestlingu w poważniejszym wydaniu (w moim łbie niepojętym było, że era Divas jest już dawno za nami, co dzięki wyżej wymienionej stopniowo się zmieniało. Ale spokojnie - gal od pana Rossy Ogawy jeszcze nie oglądałem xD). Dobrze się na to patrzyło. Wiadomo, trochę problem w odbiorze, bo w tych trzech pierwszych walkach żadnej z pań nie ogarniałem i nie miałem pojęcia, kto jest kim. Nie to co w dwóch kolejnych, gdzie w każdej z nich znałem po jednym typie! Promo The Rocka – kurwa, jestem fanem tego gościa od moich początków z wrestlingiem (no dobra, takich trochę późniejszych początków, kiedy poza Raw na ESC już czytałem o wrestlingu i oglądałem walki z poprzednich lat) i za każdym razem szukałbym pozytywów w jego pojawieniu się na gali (a pamiętam czasy kiedy jarałem się, że w 2009 r. dał jakieś promo via satellite z okazji X-lecia SmackDown), ale to niestety było lipne totalnie. Na początku gali kminił z córką, co przekazać publiczności… i mam wrażenie, że nic nie wykminił. Standardowe teksty The Rocka i to w słodkim, face-owym wydaniu (boli mnie fhuj, że po kapitalnym Final Bossie przeszliśmy do takiej wersji Rocka – oby to była jakaś zasłona dymna, której dotychczas nie kumam). Jego wizyta w NXT to fajna sprawa dla publiczności na miejscu, mogli go zobaczyć, strzelić stories na insta, ale w TV (necie) wypadło to słabo. Szkoda.   *w sumie po chuj w takim wydaniu, ale jest.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...