Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Kontuzja Angle'a, Hulk Hogan w szpitalu, powód zastąpienia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Kurt Angle podczas swojej walki na No Surrender złapał kontuzję. Jedno z żeber wypadło ze stawu. Mimo wszystko walczył przez następne kilkanaście minut i nie dało się zauważyć, że cierpi. Po walce jeden z lekarzy TNA nastawił zebro i Angle pojawił się już na nagraniach Impactu.

 

 

Hulk Hogan trafił do szpitala z powo...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-kontuzja-anglea-hulk-hogan-w-szpitalu-powod.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21985-kontuzja-anglea-hulk-hogan-w-szpitalu-pow%C3%B3d-zast%C4%85pienia/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ceglak

    4

  • BRKSTRM

    2

  • Menez

    2

  • HcK

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

ryszardo głąbie, a moze sam sie wezmiesz za pisanie newsow

  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Może to dlatego, że Fourtune to nazwa debilniejsza od EV2.0. Nie lubię zapamiętywać głupot. :twisted:

  • Posty:  1 160
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2008
  • Status:  Offline

Fourtune, a nie fortune? O mój Boże, ale błąd!!

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

ułał, wytykanie błedów - jesteś głąbem. Najs

 

zróbcie coś kiedyś dla tego portalu, albo spoleczności naszej malutkiej to będzie mogli pokrytykować conieco poczynania ludzi, ktorzy robią to dla was, nie dla siebie. Jesli tego nie rozumiecie to sie pierdolcie za przeproszeniem.


  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Ceglak ma rację, można było zwrócić kulturalniej uwagę na błąd niż używanie wulgaryzmu oraz niepotrzebnej aluzji. Ludzie, doceńcie to, że niektórym chce się robić i piszą to dla nas, a nie dlatego, że nie mają co robić. Zapewniam, iż takie osoby posiadają również życie towarzyskie, a wrestling to jedynie pasja, którą chcą się dzielić z innymi. Szacunek przede wszystkim.

  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

ułał, wytykanie błedów - jesteś głąbem. Najs

 

zróbcie coś kiedyś dla tego portalu, albo spoleczności naszej malutkiej to będzie mogli pokrytykować conieco poczynania ludzi, ktorzy robią to dla was, nie dla siebie. Jesli tego nie rozumiecie to sie pierdolcie za przeproszeniem.

dziękuję, wzajemnie.

 

No nie rozbijaj mnie - jak nie umiesz normalnie odpisać, to naprawdę gratuluje wysokiego poziomu prowadzenia rozmowy z kimkolwiek. I może Ciebie zaskoczę, ale nigdzie nie jest napisane, że trzeba zrobić "coś kiedyś dla tego portalu, albo społeczności" by móc wytknąć błąd w nazwie stajni. Napisałem kiedyś kilka newsów na Attitude, to jest już coś? Mogę wytknąć ten błąd czy mam się elegancko pierdolić? :lol:


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

mozesz sie pierdolic jesli chodzi o mnie. a duzo tego napisales? nie zachlyśnij sie przypadkiem ilością...

  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

To Ty tutaj rozstawiasz ludzi po kątach i grupujesz ich na ludzi "którzy coś wielkiego zrobili i mają zgodę Pana na krytykę" i tych, którzy "nic nie zrobili i mogą się pierdolić". Ja bym nie śmiał czegoś takiego robić. Swoją drogą, zabawne - najpierw każesz coś zrobić dla portalu, jak się okazało, że kiedyś cokolwiek zrobiłem (i wbrew pozorom nie mam zamiaru się tym zachłysnąć - chciałeś coś, to masz), to potem wyskakujesz z takim tekstem. Zdecyduj się co należy zrobić, by Ciebie zadowolić w jakikolwiek sposób.

 

I nie musisz uważać, że jesteś tak ważny, by człowiek "mógł się pierdolić" w trakcie jakiejkolwiek próby dyskusji (bo przecież tekst taki wobec osoby mającej inne zdanie to nie jest dyskusja).

 

Czekam na kolejną odpowiedź w tym samym tonie :-)

 

Dla mnie EOT i, pozwolę się wywyższyć po raz kolejny (choć brzmi to śmiesznie z ust człowieka, który robi to nieustannie), "nie będę kopał się z koniem".

Edytowane przez Menez

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

nie wywyższaj swojej niższości za mocno.

 

Coś Ci sie rozregulowało w główce. Staję w obronie kolegi po piórze, bo jakb nie patzrec nikt tu nic nie robi dla kasy, a tu sie znajdzie jeden z drugim politycznie poprawnym i błyszczy...

 

No pochwal się ile tych newsów namazałeś i czemu już nie piszesz? Znudziło się? ojoj A nie, zapomniałem nie napiszesz bo jestes ponad to...


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2005
  • Status:  Offline

Co do nazwy stajni Flaira, to nietrudno się pomylić. Zresztą samo TNA nazywało ich na początku Fortune, a nie Fourtune (co można sprawdzić chociażby na kanale youtube). Więc dopieprzanie się o taką głupotę jak jedna literka to gruba przesada, tym bardziej gdy sama federacja ma problemy ze zdecydowaniem się.

 

A poza tym jest różnica między kulturalnym zwróceniem uwagi, a wyjeżdżaniem z wulgaryzmami.


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dlatego jestem za używaniem nazwy Flairtune i będzie po kłopocie ;) wszyscy będą wiedzieć o jaką stajnię chodzi !!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Chodzi o dochód z sprzedaży biletów. 
    • Nialler
      A właśnie o co chodzi z tym "largest arena gate"? Nie chodzi chyba o frekwencję? 
    • StuPH
      To je to! Matko kochana, tej soboty cofam się o 16 lat. Czas pisać promo na e-fed, a później odpalać serwer na sampie! A dobra jeszcze korki z matmy xD
    • HeymanGuy
    • StuPH
      Uwaga – mój post może być jak promo The Rocka podczas tej gali.* WWE na Netflixie póki co wpływa mega pozytywnie na mnie jako widza wrestlingu. Choć po latach przerwy, do bycia w miarę bieżąco wróciłem jakoś w 2019 r. (NXT się na to nie załapało), mniej więcej okresie gdy Eric Bischoff miał być dyrektorem wykonawczym SmackDown, ale prędko zastąpił go Bruce Prichard, a Bret Hart prezentował pas AEW podczas pierwszej edycji Double or Nothing (tak strzelam, może to zupełnie dwie różne części tamtego roku), to poza największymi galami raczej oglądałem skróty. W ostatnim czasie obejrzałem w całości noworoczne SmackDown, Raw i przed chwilą skończyłem NXT. Dobra koniec zachwytów, bo zaraz się okaże, że ostatniego SD już nie obejrzę… Nie wspominając dzisiejszym Collision xD. Żeby było jasne – z osób występujących w tym odcinku przed seansem znałem tylko młodego Pillmana, Tricka Williamsa, The Rocka i kojarzyłem jego córkę, choć gdy ta zaczęła się rządzić na zapleczu miałem małe WTF. A całkiem duże kiedy ogarnąłem, że jest GM NXT. Powiem wam, że jeszcze jakiś czas temu, gdybym już zdecydował się odpalić taką galę, to pewnie obejrzałbym jej dwie ostatnie walki. Dopiero niejako za pośrednictwem Tośki Storm stopniowo przekonywałem się do kobiecego wrestlingu w poważniejszym wydaniu (w moim łbie niepojętym było, że era Divas jest już dawno za nami, co dzięki wyżej wymienionej stopniowo się zmieniało. Ale spokojnie - gal od pana Rossy Ogawy jeszcze nie oglądałem xD). Dobrze się na to patrzyło. Wiadomo, trochę problem w odbiorze, bo w tych trzech pierwszych walkach żadnej z pań nie ogarniałem i nie miałem pojęcia, kto jest kim. Nie to co w dwóch kolejnych, gdzie w każdej z nich znałem po jednym typie! Promo The Rocka – kurwa, jestem fanem tego gościa od moich początków z wrestlingiem (no dobra, takich trochę późniejszych początków, kiedy poza Raw na ESC już czytałem o wrestlingu i oglądałem walki z poprzednich lat) i za każdym razem szukałbym pozytywów w jego pojawieniu się na gali (a pamiętam czasy kiedy jarałem się, że w 2009 r. dał jakieś promo via satellite z okazji X-lecia SmackDown), ale to niestety było lipne totalnie. Na początku gali kminił z córką, co przekazać publiczności… i mam wrażenie, że nic nie wykminił. Standardowe teksty The Rocka i to w słodkim, face-owym wydaniu (boli mnie fhuj, że po kapitalnym Final Bossie przeszliśmy do takiej wersji Rocka – oby to była jakaś zasłona dymna, której dotychczas nie kumam). Jego wizyta w NXT to fajna sprawa dla publiczności na miejscu, mogli go zobaczyć, strzelić stories na insta, ale w TV (necie) wypadło to słabo. Szkoda.   *w sumie po chuj w takim wydaniu, ale jest.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...