Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

NXT seria trzecia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

-Kaitlyn Just Bitch slapped You.

 

Jasne, WWE PG i "Bitch"... Powiedziała KGB...

 

Taa popieram Cole'a to się robi żałosne... Te panny mają 0 ring skills, na micu tak sobie... Jedynie Naomi zaimponowała mi w ringu. AJ jest tak słodziutka, że aż się chce Wieliczkę odwiedzić. :lol: Aksana nie umie się zachować przy Goldust(?)cie (niech se archiwa obejrzy z tą jego panną z cygarem). Maxine baaardzo chce być zła, ale nie wychodzi itp. itd.

 

Wszystko kręci się wokół świnki Vicky :mad: żenua!

 

Cole mógłby ten gong używać na Raw, kiedy Orton i Cena używają za dużo punchy...

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    16

  • RR

    16

  • Menez

    10

  • KACPERt

    9

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2006
  • Status:  Offline

Jasne, WWE PG i "Bitch"... Powiedziała KGB...

 

Okey, okey. Whateva dude.

Może i KGB (cokolwiek by to miało znaczyć).

Zdawało mi się że mogło być KJB bo to mi jakoś pasowało.

A catfight miało "zastąpić cenzurę", i dlatego Kaitlyn nie było dane dokończyć swojego żartu.

 

Vickie może i denerwuję.. Cóż taka jej rola.

Niektórzy narzekają, ale prawda jest taka że gdyby nie jej niezdarność, nakazy w kierunku Kaitlyn, foch na Ziggler'a itepee, itedee, to generalnie te show byłoby po prostu nudne.

 

Co do PG.. ehh...

WWE nigdy nie było konsekwentne jeśli chodzi o dzieciaki, np. promowanie na RAW aktorów i filmu pt. MacGruber (kto widział ten wie) czy też zapraszanie do siebie osobistości typu Rob Zombie czy Ozzy Osbourne.

 

PG?

Hehehe, Yeah right :D

Bring back Sinn Bodhi!

12349846194ddaab2b512c5.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Czemu nikt nie uczy komentatorów bycia konsekwentnym? Na początku Cole spuszcza się nad Vickie jako PRO, później jedzie po niej ("skoro Bellaski i Vickie są pro, to w przyszłej edycji ja i ty nimi powinniśmy być" - do Josha), by później znowu się nią podniecać.

 

AJ Lee nadal pozostaje moją faworytką i nic tutaj się nie zmienia. Podobał mi się Primo, który jakoś wiele czasu nie miał, ale trochę poszalał, walka Aksany z Jamie to dla mnie totalna klapa, ta Litwinka mnie drażni tym przesadzaniem z dawaniem buziaków publice, Jamie nigdy nie lubiłem, a z torem przeszkód od Naomi lepiej poradziła sobie Vickie. Wygrywa panna o masywnych udach, panna z bicepsem większym od Cody'ego wygrywa ten przezabawny konkurs z żarcikami (ironia). Co ten odcinek dał? Moim zdaniem nic oprócz tego, że wiadomo po nim kiedy odbędzie się eliminacja. Mam nadzieję, że Litwinka wyleci jako pierwsza.


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Czemu nikt nie uczy komentatorów bycia konsekwentnym? Na początku Cole spuszcza się nad Vickie jako PRO, później jedzie po niej ("skoro Bellaski i Vickie są pro, to w przyszłej edycji ja i ty nimi powinniśmy być" - do Josha), by później znowu się nią podniecać.

Tylko że ten zachwyt był czy miał być podminowany ironią dla karykaturalnej niekiedy postaci Vickie, jej wyglądu, straty wagi, narzeczonych, stylu ubierania itd itd, nie wiem, czy czegoś nie wyłapałem z takich półsłówek wypowiadanych na Smackdown, NXT czy niekiedy na RAW.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  50
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2010
  • Status:  Offline

Dzieki heelowemu Colowi nawet sie nie nudziłem oglądając :). Push dla niego !
I'm the best in the world at what I do.

17380756574ba4bc495e7d8.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - CM Punk na stolku komentatorskim... az balem sie przewijac tego odcinka o standardowe 5sek do przodu, zeby nie przegapic jakiegos tekstu ("Show jest slabe z Toba czy bez Ciebie, ale dziekuje za przybycie")

* - Konkurs gadany i standardowa ocena poszczegolnych zoltodziobow:

- Jamie: Ma glos i jak na Dive to radzi sobie bardzo naturalnie za mikrofonem. Jej wczesniejsza pozycja w WWE, byla dla niej idealna. (-) Za to, ze nie trzymala sie tematu, czyli poszla na latwizne

- Naomi: (-) Zmieszana z blotem przez publike, a jak na nią to wcale nie miala zlego tematu

- AJ Lee: Apelujemy o zmiane gimmicku... lub dilera. Plus za koncowke, ktora wywindowala sie do przecietnej oceny (/)

- Aksana: ... (-)

- Maxine: Banalny temat i mozliwosci bylo wiele. Kiepsko wyszlo (-)

- Kaitlyn: Nie na temat (-)

Zasluzenie wygrala AJ, choc wcale nie blysnela...

 

Minusy:

* - Timing z krzeselkami... ... Serio? Facetom nie wypadalo dawac tak epickich konkurencji, wiec teraz wrzucaja wszystkie swoje pomysly kobietom

 

Inne:

* - Za dwa tygodnie odpada pierwsza diva. O dziwo wsrod kobiet nie ma murowanej kandydatki do pozegnania sie z tym sezonem...

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Punk przyćmił wszystko, co działo się w tym epizodzie NXT. Zwłaszcza jego pożegnanie mnie totalnie zdemolowało. Nie mam nic przeciwko, by co tydzień pojawiał się jako komentator, bo wtedy show będzie na pewno ciekawsze do strawienia.

 

Co do tego, co działo się w NXT, to nadal drażniła mnie Aksana z tym swoim milionem pocałunków - niby pierdoła, a jak drażni i mam nadzieję, że ona wyleci jako pierwsza. Ten konkurs z krzesełkami badziew, ale cóż, nie pierwszy i nie ostatni. Te gadki, hmm.. Szkoda, że WWE "doprowadziło" do dyskwalifikacji Jamie i Naomi, aby to przez przypadkiem jednej z nich publika nie wybrała..

 

Jakoś te walki div mało dają - żadna wygrana/porażka nic sensownego nie oznacza, więc do tego podchodzę ze średnim zapałem. Mam tylko nadzieję, że WWE fantazja nie poniesie i naprawdę zdecydują się pozbyć tej najmniej ciekawej za dwa tygodnie, chociaż Goldust jako PRO może sprawić, że niestety jeszcze trochę podziała w NXT.


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Punk w majtach i za dużej marynarce przyćmił całą gale. Za męczenie się na NXT I, III, ścięcie włosów i liderowanie SES pownien dostać jakąś nagrodę, pas lub jada z uczestniczek tego show :P

Razem z Colem zrobili sobie jaja z tych dziewczynek, które chcą zaistnieć na scenie WWE. No tak szczerze, zabawa z krzesełkami też jest bylo nakims nagrywaniem się z przyszłymi divami. No a Naomi z takimi krąglościami to trochę ciezko było się zmieścic na krześle, Kaitlyn z resztą też :)

AJ ma nawet fajny gimmick, taki radosny i niewinny, przy ciekawej, dziewczęcej nawijce za mikrofonem.

Walki, tragiczne oczywiście, chociaż był SPEAR SPEAR SPEAR...na poziomie a'la Edge :twisted:

Za dwa tygodnie odpada pierwsza diva. O dziwo wsrod kobiet nie ma murowanej kandydatki do pozegnania sie z tym sezonem...

Chyba że problemy Aksany to prawda bądź ściema zgotowana przez WWE, tak więc nie wiemy, czy w ogóle bedziemy mieli jakąkolwiek eliminację, gdyż blondyna z naszych wschodnich sąsiadów po prostu pojedzie do domu.

A tak? Panienki, które wygrały cokolwiek zapewnie nie odpadną.

Pamiętam, jak przy I czy II edycji rozpisywalismy się na temat uczestników, ocenialismy ich wygląd, gadanie, ringowe zachowanie, lecz przy tej edycji jest to całkowicie zbędne 8)

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chyba że problemy Aksany to prawda bądź ściema zgotowana przez WWE, tak więc nie wiemy, czy w ogóle bedziemy mieli jakąkolwiek eliminację, gdyż blondyna z naszych wschodnich sąsiadów po prostu pojedzie do domu.

 

Jest taka opcja. WWE wtedy doszloby szybko do wniosku, ze Aksana nijak im sie przyda. Moze sie krecic, ale jako valet jakiegos heela. Z tym, ze ma zakaz dotykania mikrofonu, bo Borat kto chcial to widzial i nie musi przechodzic przez to samo z blond peruką...

Osobiscie pozbylbym sie Kaitlyn, ktora w ogole mi nie podchodzi, ale ona ma za soba Vickie na ktorej barkach (..poteznych barkach) WWE polozylo rozrywke tego sezonu... ... niestety

AJ wciaz jest mała mysza i moja faworytka. Naomi jest za wielkim zjawiskiem (a raczej za soba nosi potezne zjawisko) i sporo sie wokol niej dzieje. Jamie jest chyba najlepsza za mikrofonem, a Maxine jest Diva, ktora ma z gory narzucony gimmick, a to nie jest zbyt czesty widok. Byla Livianna to wciaz najbardziej kompletna zawodniczka z calej szostki. Badz co badz zostaje Aksana i Kaitlyn...

 

Pamiętam, jak przy I czy II edycji rozpisywalismy się na temat uczestników, ocenialismy ich wygląd, gadanie, ringowe zachowanie, lecz przy tej edycji jest to całkowicie zbędne

 

Czy ja wiem... Teraz przynajmniej wyglad bedzie mozna ocenic, nie czujac przy tym wyrzutow sumienia, ze naoliwionego faceta w gaciach ocenilo sie na 4/6. Moze pozniej sie pokusze na to, ale w ramach przypomnienia mamy 4 kategorie - osobowosc, wyglad, ring i mic - ktore oceniamy w skali 1-6. Wynik sumujemy i otrzymujemy potencjalna zwyciezczynie (niekoniecznie bedzie nią nasza ulubienica, chyba, ze usilnie ktos bedzie przekrecal swoje cyferki i wywyzszal ponad wszystko daną Dive... jak kto woli).

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

NXT po tym jak obejrzałem w zeszłym tygodniu stał się moim ulubionym programem o pro wrestlingu. Narzekam na ch*jowy Impact(gdyby powiedzieli, że robią sobie jaja to byłoby fajne, TNA uważa jednak swoje programy za dzieła sztuki), to jest gorsze. Ale WWE nie kryje się z tym, że NXT jest do dupy. Announcerzy śmieją się z tego jak bardzo NXT ssie, jak to wszystko jest bez sensu. To tak słowem wstępu po zeszłotygodniowym NXT, które było mistrzostwem świata. Komedia pierwszej klasy. Najnowszy odcinek zrecenzuję gdzieś za 3 godziny, ale mam pytanie do tych, którzy już obejrzeli. Michelle McCool zbiera heat za shootowe kopnięcie w głowę Kaitlyn(chyba jej), po którym rookie diva ponoć krwawiła(co pewno wycięli) i nie wyglądało to za dobrze. Czy ktoś mógłby opisać jakoś tę sytuację?

  • Posty:  354
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2010
  • Status:  Offline

Coś co dotyczy przyszłotygodniowego NXT

 

Obracanie beczułki z Hornsem będzie które wygra Kaitlin oraz Diss the Diva ,które wygra AJ. Wydaje mi się że Aksana odpadnie bo żadnego konkursu nie wygrała.

 


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Czy ja wiem...

No to co N!KO, próbujemy :P Choć będzie to trochę seksistowskie czy z przymrużeniem oka.

AJ Lee, czyli Mała Myszka

Osobowość-5 -mam po prostu słabość do zgrabnych, drobnych dziewczynek. W dodatku AJ dobrze gra swój gimmick sympatycznej niby kujonicy? obrończyni krzyża? (ciągle się żegna), która potrafi pokazać ząbki

Wygląd-6- No tak, nie jest wysoka, lecz taka LAyla tez sobie daje radę.

Umiejętności ringowe- 4- jest nawet zwinna, szybka, szkoda, że tego swojego bulldoga musiała próbować 2 razy wykonywać.

Praca za mikrofonem- 4- szału nie ma, lecz na ostatnim NXT zasuwała i była wybuchowa jak Naturalny dynamit :P

 

Aksana, niczym Borat od naszych sąsiadów

Osobowość-4- taka śliczna blondi, dobrze komponuje się z Goldustem i dlatego nie postawił jej trójeczki. Dobrze się prezentuje, poza tym, jest to dziewczyna niemalże od nas :P

Wygląd-5- super ciało, lecz buzia niczym MILF z filmów dla dorosłych :twisted:

Umiejętności ringowe-3- takie to jakieś średnie i bez szału

Praca za mikrofonem-1- speak English dear!

 

Jamie, pani z mikrofonem

Osobowość-6- jest pewna siebie, jest wyraźna, wie, co to NXT, gdyż tutaj już pracowała, choć w innej roli.

Wygląd-6- blond, dobrze wycieniowane włoski, śliczna buzia anioła, niżej super umięśnione ciałko- larytasik!

Umiejętności ringowe-4- jest ogarnięta. Poza tym, nie chciałbym dostać closeline'a z takiej rączki.

Praca za mikrofonem-6- czuje, wie co zrobić z tym mikrofonem, ma dobry głos i potencjał.

 

Kaitlyn, większa dziewczynka od większej pani

Osobowość-2- trudno rozwinąć skrzydła obok krzyczącej Vickie, lecz Kaitlyn to nic szczególnego

Wygląd-3- twarz ma ładną, dobrą jej zrobili fryzurkę, lecz tego ciała trochę za dużo jak dla mnie. To są głównie mięśnie, lecz to nie dla mnie.

Umiejętności ringowe-5- Za tego SPEARA! :twisted:

Praca za mikrofonem-2- coś się starała zrobić, lecz jest zakrzykiwana przez ,,młodą wdówkę"

 

Maxine, pani niby ważna

Osobowość-4- stara się być największym heelem tej edycji, lecz nie wiem, czy rozwinie skrzydła i rozwinie ta swoja postać. Potencjał niby jest, ale trzeba się więcej stara

Wygląd-4- dobrze wygląda w kręconych włosach. Inaczej, jej twarz wygląda kiepsko. Styl mokrej włoszki idealnie do niej pasuje, więc prosimy o zmianę!

Umiejętności ringowe-4- no coś tam potrafi, lecz i tak została przypięta po wykonaniu przez siebie braingustera :lol:

Praca za mikrofonem-4- tak jak w osobowości. Zalążki gwiazdorstwa i skur.....w tym wypadku zdzirostwa są, lecz staramy się Maxine, jeszcze trochę pracy i flow się polepszy

 

Naomi....nasza hebanowa piękność

Osobowość-3- typ kobiety sportu, a nie gwiazdki medialnej. Dlatego też może mieć kłopoty w WWE

Wygląd-5- te grzywki mnie wkurwiają. Lecz te krągłości :P

Umiejętności ringowe-6- chyba najbardziej jak na razie ogarnięta sportowo z całego NXT, no.....najwięcej jak dla mnie pokazała

Praca za mikrofonem-2- kiepsko....kiepściutko!

 

Tak więc według mnie wygrywa Jamie, uzyskując 22 punkty (w edycji I i II nikogo nie oceniłem nawet na 20 punkciorów :lol: ). Moje kochanie AJ dostała 19 punktów, tak więc nie naciągałem punktacji :P . Trzecia na podium stanie wysportowana Naomi lub heel do dopracowania w wersji Maxine. Dziewoje dostały po 16 punktów. Aksana i Kaitlyn są wedle mnie do wywalenia, niestety.

Ale to komicznie wedle mnie wyszło, ponastawiałem tak wysokie oceny, jakby wersja III NXt była kwintesencją wrestlingu światowego :twisted:

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Ale WWE nie kryje się z tym, że NXT jest do dupy. Announcerzy śmieją się z tego jak bardzo NXT ssie, jak to wszystko jest bez sensu.

 

Dokładnie, WWE znalazło sposób na podwyższenie ratingów i zachęcenie ludzi do oglądania, bo to co robił CM Punk a potem Cole było epickie, zajebiste. Również nie przewinąłem ani sekundy gali, z tego samego powodu co N!KO. Tekst z gaciami, "SPEAR SPEAR SPEAR" i imitowanie Edga przez Punka zapamiętam na długo. Komentarz lepiej nie mógł wyglądać. Czekam z niecierpliwością na następny tydzień. Końcówka programu też wymowna "shut up Josh" Ja pierdole :D

 

Co do div zdecydowanie najbardziej lubię Jamie, Aj i Naomi, pozostała trójka bardzo odstaję i mam w dupie to co się z nimi stanie. Swoją drogą Dashing Cody Rhodes ma chyba bardziej zgrabne uda od Kaitlyn xD

 

Josh Cole CM Punk święta trójca


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Jestem po wczorajszym NXT. Jeśli miałbym opisać ten program to wystarczy jedno słowo, zresztą cytat z CM Punk. CARWRECK!

CM Punk był niezły do momentu gdy przyszedł Cole. Gdy jednak już Michael wpadł na NXT Cole, CM Punk i Josh Matthews zostali idealnym składem komentatorów. CM Punk był dużo lepszy, Cole był jak zawsze zajebisty, Matthews starał się zachowywać serio. To jest świetny powód do oglądania NXT! SPEAR! SPEAR! SPEAR! Ale wydaje mi się, że CM Punk parodiował raczej Good Ol' JR'a :) Zabrakło tylko gongu Michaela Cole'a i mielibyśmy najlepszą godzinę komedii w jaką można zainwestować czas. Jeśli to dostanie się na inną telewizję to przebije 2.8, które zgarnęło Raw w tym tygodniu!

Konkurencje. Muzyczne krzesła były piękne, Naomi spychająca AJ Lee tyłeczkiem <3 Talk the Talk nie było równie piękne co Musical Chairs, bo tylko AJ i Naomi umieją gadać, a Naomi ch*jowy temat na promo. Maxine powinna wylecieć pierwsza, nie lubię jej, nie jest zabawna, fakdapnęła finish swojej walki, ale to się nie liczy. Zresztą, przedstawię mój ranking pań na All Divas NXT!

1. Naomi - wysportowana, dobra na majku(jak się jej daje normalne tematy), jej plecy kończą się wyżej niż u zwykłej dziewoi, dobra w ringu, nikogo nie zabije, raczej zginie robiąc jakąś akcję której inna dupcia.

2. Kaitlyn - ma storyline z Dolphem, jest bezpieczna, jest ładna, dostała kopa w twarz od "Cro Cop Wanna Be" Michelle McTaker i żyje. Ma charyzmę, ale dzisiaj jej temat był do dupy nie do dłuższej wypowiedzi.

3. AJ Lee - mała dziewczyna Jaya Lethala(co zresztą wie CM Punk - "Crowd getting behind AJ. And she could be lethal!") dobrze sobie radzi na micu po zeszłotygodniowej wpadce, gimmick dziewczyny na naturalnym haju działa, trochę dziwnie bumpowała na tej gali, ale w sumie jak na walkę z Maxine to i tak było ok.

4. Aksana - bo ma storyline z Goldustem, który prowadzi do ślubu ratującego Aksanę przed deportacją do złej Sowieckiej Republiki Litwy(this is USA, fuckers). Ślub = Ratings. Ratingi są potrzebne Smackdown. Na ostatnim ślubie na SD była seks taśma, na przedostatnim zawał serca. BĘDZIE ZABAWA~!!

5. Jamie - Jest taki kawałek Tupaca. I don't give a fuck. To dokładnie oddaje moje uczucia do niej.

6. Maxine - Ją z kolei z pasją hejtuję. Może dlatego, że w prostych włosach źle wygląda, może dlatego, że jest zbyt serio jak na tą katastrofę jaką jest NXT. Maxine, myślisz, ze NXT jest czymś na poważnie a nie źródłem zabawy płynącej z robienia sobie jaj z rookie divas? Bitch, please.

 

NXT dostaje 5/6. Michael Cole mógł przyjść wprowadzić swoją zajebistość i wydobyć ją z CM Punka 15 minut wcześniej, byłoby 5+.


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2006
  • Status:  Offline

CM Punk prowadzi NXT?

Pamiętam jak kiedyś podobna sytuacja miała miejsce z Ravenem w WWF.

Wkrótce potem go zwolniono :D

Bring back Sinn Bodhi!

12349846194ddaab2b512c5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...