Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

On w ogóle jest klasę wyżej od pozostałych kadrowiczów. Za nim jest jeszcze Piszczek (abstrahując od kłopotów związanych z zawieszeniem), może Lewandowski

Nie nie Piszczek to jest 2 poziomy od innych kadrowiczów.Jego nawet nie porównujmy-został wybrany do jedenastki bundesligi.Obecnie utrzymuję jeszcze lepszą formę w 2 pierwszych meczach ligi niemieckiej a Kuba jest stałym rezerwowym

 

Spokojnie, spokojnie... Piszczek miał fenomenalny sezon ale to jeszcze nie oznacza, że przeskoczył Kubę. Błaszczykowski od kilu lat gra świetnie, klasę potwierdzał w meczach kadry, w Wiśle, w Borussi... ale wyskoczył mu w tym sezonie Mario Gotze i tutaj miał chłop pecha. Zresztą Niemcy w stosunku do Polaków szukali dziury w całym. Lewandowski był be bo nie strzelał goli (chociaż w sumie to strzelał ale tabloidowcy niemieccy i tak uważali, że transfer nietrafiony), Błaszczykowski zrypał z dwie sytuacje i już zrobili z niego pajaca (a wiadomo, że jak pojawił się taki Gotze, nowa nadzieja Niemiec - to jakiś tam Polak może co najwyżej ławę grzać) a do Piszczka po prostu nie mieli się o co przyjebać i musieli uznać jego klasę. Zobaczymy czy Łukasz potwierdzi dobrą dyspozycję w następnym sezonie. Bo zanim Piszczek błysnął w Dortmundzie - to Kuba wymiatał już od kilku dobrych lat. I po prostu należy o tym pamiętać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252121
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oj, tutaj Ghostwriter, nie mogę się zgodzić. To polskie media robią z naszych zawodników w Bundeslidze poszkodowanych, a prawda jest taka, że Robert to było najsłabsze ogniwo BVB i w pełni zasłużenie dostawał najgorsze noty. Teraz jego gra się poprawia i mam nadzieję, ze wykorzysta swoją szansę, gdy kontuzjowany jest Barrios.

Co do Kuby, to tak, pojawił się Gotze, ale Kuba już od początku sezonu był sadzany na ławce i już wtedy stracił miejsce w składzie, a nie dopiero po tym pudle. Też nie przesadzałbym z tym, że Niemcy aż tak robili z niego pajaca, po prostu normalnie się z tego śmiali, jak z każdej takiej sytuacji (pod koniec sezonu Klose nie strzelił z paru metrów i także śmiano się z niego).

A Piszczek? Został w pełni doceniony przez Niemieckich specjalistów i nie szukano na niego haka, tak jak to opisałeś (i tak by nie znaleźli). A powiem nawet więcej, Łukasz ma pełne poparcie ze strony klubu, ale i mediów. Wiesz, jak mocno jest piętnowane kupowanie, czy sprzedawanie spotkań w Niemczech? A Łukasza wszyscy bronią.

 

Więc nie mówmy już, że Niemcy są dla naszych w jakiś stopniu źle, czy niesprawiedliwi. Prawdą jest, że kluby w Bundeslidze lepiej traktują rodaków, ale obcokrajowiec, niezależnie od tego, czy to Polak, Serb, czy jeszcze inny, to jest traktowany tak samo (ale jeśli pokazuje klasę, to zostaje to mocno docenione)

 

PS: I od razu mówię, proszę mi tu nie podawać Magatha, który rzekomo zepsuł karierę Krzynówka, bo ten po prostu nie dawał rady na ostrych treningach i przez to nie grał. A po czasie zdobyte mistrzostwo Niemiec z tym klubem potwierdza, że Magath wiedział co robi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252133
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

No i wygląda na to, że pożegnaliśmy dziś dwie drużyny w europejskich pucharach. Śląsk co najmniej o klasę słabszy od Rapidu, ale ciężko cokolwiek zdziałać, jeśli na najważniejszą,w taktyce trenera, pozycję sprowadza się nieodszłego "pasiastego" spadkowicza - Wasiluka. Z takim stoperem Europy sie nie podbije.

 

Legia zagrała dziś tak, jak każdy by chciał, by zagrała wczoraj Wisła. Ofensywnie, kombinacyjnie, szkoda tylko, że dla takiego radosnego futbolu potrzebne jest odpowiednie zabezpieczenie tyłów. W przeciwieństwie do eLki, Biała Gwiazda grała typowo na zero z tyłu, licząc, że coś wpadnie z przodu i taktyka Maaskanta na to spotkanie okazała się doskonała. Myślę, że to taki świetny pstryczek w nos dla tych, którzy oczekują od polskich zespołów pięknej gry w pucharach. Nie ten poziom, nie ci piłkarze. Trzeba najpierw zbudować silną defensywę, by przy mocnych tyłach zacząc budować atak. Legia zagrała wesołą piłkę, ładną dla oka przez pierwsze 20 minut i wszystko się posypało. Totalna klęska "polskiej myśli szkoleniowej".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252136
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

To że Legia i Śląsk odpadną było do przewidzenia. Śląsk i tak nieźle wypadł w pucharach. Można było mieć nadzieję, że Legia przejdzie dalej ale wylosowała Spartaka - i generalnie można było z góry założyć, że jest po zabawie. Oczywiście - pozostały jeszcze rewanże, ale jakoś nie wierzę w korzystne wyniki. Realną szansę ma już tylko Wisła - chociaż i tutaj mam spore obawy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252140
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  294
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.08.2009
  • Status:  Offline

Piszesz że inne kluby grają równie agresywnie- to przypomnij mi w którym meczu Barcy z innym zespołem niż Real była jakaś bójka czy takie kontrowersje.

 

Kontrowersje? Może... hmmm... o mam! W meczu z Arsenalem. Kartka dla RvP, brak kartki dla Messiego za takie samo zagranie... :-)

 

Mi się zdaje, że Legia ma realne szanse przejść Spartak, lecz bez Radovicia będzie cholernie ciężko, ale wierzę, że się uda. Co do Śląska to nie raczej wątpliwości, w Bukareszcie musieliby strzelić 3 bramki, nie tracąc ani jednej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252144
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Mi się zdaje, że Legia ma realne szanse przejść Spartak, lecz bez Radovicia będzie cholernie ciężko, ale wierzę, że się uda. Co do Śląska to nie raczej wątpliwości, w Bukareszcie musieliby strzelić 3 bramki, nie tracąc ani jednej.

 

Chodziło mi o brutalne faule, przepychanki, bójki...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252148
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

@maly619 - ale momentu wcześniej, kiedy wielki Mou wkłada palec do oka rywalowi to już nie pokazali? :)

 

Mam nadzieję, że Wisła wykorzysta swoją szansę i przejdzie do fazy grupowej LM. Jedną nogą już tam są, a ja tylko czekam na otwarcie MOUtain Dew o 20.45 w środę patrząc na polski klub. 8)

 

Meczu Śląska nie oglądałem, więc się nie wypowiem. Legia natomiast będzie musiała zagrać jak najlepiej potrafi, by pokonać Rosjan w tym meczu (w co akurat nie wierzę).

 

Tak btw., 10kilan, chyba Ci się cytaty pomyliły. ;D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252294
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

@maly619 - ale momentu wcześniej, kiedy wielki Mou wkłada palec do oka rywalowi to już nie pokazali? :)

 

A po co mieli pokazywać? Mi chodzi o sam fakt, że po meczach Realu i Barcy, zawsze z Barcy robi się tych świętych, którzy tylko się bronią, bo ten zły Real chce ich zabić. A ten filmik, czy też inne sprawy ( http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/superpuchar-hiszpanii/2011-2012/pep-obrazil-jose_sto2913896/story.shtml ) pokazują, że Barca też prowokuje i robi praktycznie to samo co Real.

 

I ja nikogo nie bronię, bo najchętniej oba te kluby bym zawiesił na jakiś czas. Może byłoby spokojniej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252302
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

I ja nikogo nie bronię, bo najchętniej oba te kluby bym zawiesił na jakiś czas. Może byłoby spokojniej.

 

Bez przesady już, po co zawieszać dwa tak wielkie kluby jak Barcelona i Real? Może i są praktycznie na każdym Gran Derbi bójki, ale bez przesady...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252303
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I tak, do czegoś takiego nigdy by nie doszło, bo UEFA i FIFA, a także sponsorzy, mają za duże zyski z tych spotkań.

Może z zawieszaniem przesadziłem, ale na pewno coś trzeba z tym zrobić, bo dopóki media będą tak bardzo nakręcać Gran Derbi, to zawsze będą na nich zadymy.

 

PS: No i może nie byłoby już takich zadym na internecie, bo dla mnie paranoją jest, że dwa zagraniczne kluby wywołują większe zadymy niż wrogie kluby krajowe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252305
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Arsenal - Liverpool

Nie ma się co oszukiwać - nie byl to porywający mecz, szczegolnie w pierwszej polowie, gdzie sytuacje podbramkowe można bylo policzyć na palcach jednej ręki. Na sczęście, w drugiej części jakoś już to wyglądalo. Cieszy wygrana Liverpoolu i to dwubramkowa, ale kto wie co byloby, gdyby Frimpong nie zostal poczęstowany czerwoną kartką (bo gral bardzo dobrze). Nie wiem co Henderson robil w pierwszym skladzie, IMO najslabszy punkt drużyny i jak na razie najgorszy transfer, to on powinien zostać ściągnięty zamiast Kuyta. Suarez wszedl, zaliczyl "aystyę", a kilka miut poźniej strzelil gola (stream zaciąl mi się w 83 minucie, i znalazlem nowego akurat na drugą bramkę :)), nie mogę doczekać się powrotu Gerrarda i wspolpracy pomiędzy tą dwojką. Cztery punkty są, a z Arsenalem nie jest najlepiej...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252363
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  294
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.08.2009
  • Status:  Offline

a z Arsenalem nie jest najlepiej...

 

Co prawda to prawda... Co do meczu, może w końcu Wenger otworzy oczy i sprowadzi jakiegoś klasowego playmakera. Najlepszym ofensywnym graczem był... Kto? Samir Nasri. Nie chce mi się nawet pisać o tym meczu, bo przez samo jego wspomnienie dostaje białej gorączki. Boję się, że Arsenal skończy jak Leeds.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252394
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Za mną właśnie drugi mecz londyńskiej Chelsea w tym sezonie i wciąż nie jest najlepiej. Lecz w odróżnieniu od zeszłego tygodnia, w tym udało się zainkasować trzy punkty, choć prawdę mówiąc, wygrana rodziła się w bólach. Zaczęło się od katastrofalnego błędu Alexa, co zmusiło AVB do zmienienia tragicznego Kalou już w pierwszej połowie. Po zmianie stron widocznie CFC ruszyła do przodu i aż dziw bierze, że zobaczyłem tak różnie grającą drużynę - po zmianie stron czułem, jakby pojawił się inny klub. Na 1-1 strzelił Anelka, lecz sporo było tam szczęścia, zaś wynik na 2-1 ustalił Malouda po pięknej akcji Jose Bosingwy, który wręcz ośmieszył dwóch obrońców WBA i idealnie wrzucił w pole karne. Skuteczność wciąż martwi, ale ważne jest to, że udało się zdobyć pierwszy komplet punktów za kadencji AVB i oby podobnie było w trzeciej kolejce.

 

Ze spraw transferowych - do końca tego tygodnia ma zostać ogłoszone przejście Juana Maty, co cieszy, ponieważ potrzebni są Chelsea piłkarze nieszablonowi. Eksperci piłkarscy (ci sami, co jako pierwsi podali informacje o przejściu "El Nino" do The Blues) informują również, że po bardzo prawdopodobnym przejściu Lassany Diarry do Tottenhamu, prezes klubu w końcu się ugnie i pozwoli odejść Luce Modriciowi na Stamford Bridge. Nie pozostaje zatem nic innego, jak czekać na rozwój wydarzeń.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252403
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  74
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.04.2008
  • Status:  Offline

a z Arsenalem nie jest najlepiej

I nie ma się co dziwić, kiedy Boss obiecywał transfery za zyski z Cesca, a na razie drużyna ma strasznie kruche linie obrony i pomocy. Widać było straszny brak ogrania Frimponga (grał jeszcze agresywniej niż Alex Song i Felipe Melo razem wzięci, give me a break) i musiał w końcu zejść z boiska. Nie cieszy forma Arshavina i Robina, słaba współpraca pomocników z napastnikami i brak płynności w grze.

 

Strasznie boli kiedy widzi się ulubiony klub w rozsypce, tym bardziej że jeszcze w poprzednim sezonie byli najbliżej utarcia nosa wielkiej barcie (tak nawiasem mówiąc, Guardiola i asystenci stworzyli takykę idealną, nie sądzicie?). Może planowane transfery Cahilla, De Rossiego czy Lucho Gonzaleza wypalą i stan trochę się poprawi.

 

Za to The Reds całkiem solidnie zaczęli sezon, myślę że powalczą blisko Chelsea i City. Świetny transfer Adama, zaisty kosiarz i przecinak, brakowało kogoś takiego odkąd odszedł Mascherano. Daglish zaliczył najlepsze okienko Liverpoolu od kilku ładnych lat.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/79/#findComment-252410
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      W sumie teraz ja dodam swoją kontrowersyjną opinię, ale tylko jedną, bo obecnie chyba tylko jedną taką mam.   Cena NIE POWINIEN wygrywać już Royal Rumble Matchu, pomimo tego jak ta walka jest obecnie traktowana czyli w sumie zazwyczaj kiepsko, większość zawodników wygrywających RR przegrywa, a na przestrzeni lat 2010-2019 to większość nawet nie Main Eventowała największej gali roku pomimo wygrania tej walki, więc to mówi samo za siebie, dopiero od tej dekady to się zmieniło, gdzie od 2020 to każdy zwycięzca RR Main Eventował WM'kę, także dobrze, że to zmienili, ale wracając do Lidera Cenation, tu nie chodzi o brak szacunku dla legendy jaką bez wątpienia jest, nie chodzi, że nie zasługuję na pobicie rekordu Flaira czy zrównanie się zwycięstwami w RR Matchu z SCSA, chodzi o to, że jeśli chcieli to zrobić to powinni to zrobić NAJPÓŹNIEJ w 2018 roku kiedy Cena jeszcze potrafił w miarę regularnie występować  i był w formie, żeby dać zarówno dobry feud jak i walkę, a nie teraz, gdzie gość nie ma formy, co wyjdzie na ring to daję to samo promo, a walki nie miał dobrej chyba od walki z Romanem w 2021, chociaż tej walki zbytnio nie oglądałem, ale ponoć była solidna, niemniej jednak tak jak mówię jedna jaskółka wiosny nie czyni, wcześniejsza jego dobra walka była z Wyattem, a to i tak był bardziej jakiś teatr czy coś niż walka z WM 36, a jeszcze wcześniej to musimy się cofnąć do chyba nawet 2017, bo w 2018 to już powoli przechodził na ten part timing i ciężko mi coś znaleźć dobrego z jego strony jak tak szukam pamięcią, ale chyba początek jeszcze nie wyglądał najgorzej po WM było o wiele gorzej, bo przed to jeszcze tam kręcił się wokół głównych tytułów i tam jakieś wieloosobówki były solidne czy nawet pojedyncze walki ze Stylesem, ale od okresu 2018 po WM to już tragedia była, przejście na part timing i kompletny brak formy z roku na rok co raz gorzej, 2018 to był dla mnie ostatni dzwonek dla niego, teraz już za późno ze względu na to, że to będzie totalny zawód, a danie mu takiego czegoś jako forma "nagrody" za cały rok to słaba sprawa, wygranie EC to najwyżej co może zrobić według mnie i pójście na tego Rhodesa powiedzmy, ale ten feud i walka nie będą dobre jeśli ma taką formę jaką miał ostatnim razem chociażby, a to już będzie dużo, a co dopiero mówić o wygraniu RR i kreowaniu WM wokół niego, nie jestem tego fanem, dla mnie nawet najlepiej jakby zawalczył na WM z kimś singlowo bez tytułu na szali jakaś walka Orton vs Cena, McIntyre vs Cena, Rollins vs Cena, naprawdę uważam, że jest sporo rywali, z którymi Cena mógłby się zmierzyć na WM bez tytułu, Punk vs Cena to byłoby coś, a jak już musi być tytuł to dałbym mu walkę o tytuł IC, Breakker vs Cena też chętnie bym zobaczył i Cena nawet mógłby to wygrać i to byłaby najlepsza nagroda dla niego jeśli mówimy o ostatnim runie, zdobycie tego tytułu, którego mu brakuję do bycia Grand Slam Championem, a Cena w tym feudzie nawet za wiele by nie musiał, to się samo piszę, Cena, który jest jak zwykle miły dobry super hero i Bronik, który rozwala go za każdym razem gdy go widzi, nawet nie dając mu dojść do słowa, nie trzeba wiele, a Rhodes vs Cena tu trzeba się mega postarać i wątpię, żeby WWE to rozpisało dobrze, bo oboje są jednowymiarowi i tacy sami, także to jest moja opinia, że jeśli chodzi o okres Road To WM, to Cena powinien próbować gonić za tytułem, ale nie powinien wygrywać ani RR ani EC w mojej opinii, ani nawet walczyć o tytuł na WM, po prostu fajnie byłoby zobaczyć tą pogoń i tyle, a po WM już mógłby dla mnie walczyć, po prostu nie lubię sytuacji w której zawodnik sobie powraca, dalej jest part timerem, totalnie niczym nie zasłużył na to, żeby zdobyć takie wyróżnienie, a szczególnie, że miał je już nie raz w przeszłości, w sensie, że był kluczową postacią w drodze do WM czy to jako pretendent czy jako Champion, od kilku lat mówi i robi to samo i jest z nim co raz gorzej, a nagle ma wygrywać najważniejszą walkę i być w ME największej gali.....tymczasem zawodnicy, który cały rok(Drew, Jey, Gunther, Punk, Rollins, Priest) lub nawet od kilku lat(Tak mam na myśli Ciebie Sami Zayn) pracują na to, żeby chociaż zdobyć jeden jedyny raz tytuł mistrza świata.......Nigdy nie byłem i nie będę fanem takich zagrywek, żeby to jeszcze storyline'owo się zgrywało jak w przypadku wygrania RR przez The Rocka by się to zgrywało to byłoby git, bo dla story, ale w takiej sytuacji jaka jest teraz to jest to dla mnie nie do pomyślenia i z całego serca liczę, że nie pójdą w wygranie RR Matchu przez Cenę. 
    • Kaczy316
      To lecimy z kolejnym SD i w sumie pierwszym, które można obejrzeć na Netflixie od razu, Knight vs Nakamura, kurde fajnie by było jakby Knight odzyskał ten tytuł, zobaczmy co Tryplak nam zgotował!   Ulala zaczynamy od Paula Heymana, ale zobaczymy czy ma coś znaczącego do powiedzenia. No mówi o tym, że Romuald jest prawdziwym i jedynym Tribal Chiefem i teraz ogólnie Reigns chcę się skupić na czymś innym, Heyman wie na czym, ale chcę się podzielić tym z jedyną osobą, która musi to usłyszeć oficjalnie przy spotkaniu twarzą w twarz i jest to Cody Rhodes! Którego Heyman chętnie zaprasza do ringu, a ten wychodzi, tak przypuszczałem. Oczywiście dowiadujemy się, że Roman po odzyskaniu władzy w rodzinie i "wisorka z papryczek" xD chcę z powrotem swój tytuł, a jego obecne plany zakładają, a właściwie to nie plany, a jest to spoiler, że Romuald wygrywa Royal Rumble i idzie po swój tytuł na WM i Heyman chcę wiedzieć czy Cody chcę o tym porozmawiać i w sumie to się nie odzywa, ale KO bardzo chcę o tym porozmawiać. KO wypomniał Rhodesowi to wszystko, wypomniał mu pomoc Reignsowi na Bad Blood i na ostatnim Raw, wypomniał mu uścisk z The Rockiem oraz wypomniał mu uścisk dłoni z Heymanem obecnie oj gruby feudzik, KO jedzie po całości mega mi się to podoba, a Cody jak zwykle gdy nie ma racji to wkurzony idzie zatłuc Kevina na trybuny xD. KO i Rhodes idą sobie gdzieś w otchłań korytarzy areny, natomiast w ringu Heyman się temu przyglądał, a za plecami pojawili się Jacob i Tama Tonga, czuję, że chcą mu oddać to co jego czyli hołd nowemu Tribal Chiefowi, ale zobaczymy. Nie wiemy w sumie co planowali, bo wyglądało to jakby chcieli zaatakować Heymana, ale tego nie zrobili, a w końcu przybiegł Jimmy Uso na ratunek! Już myślałem, że sam Jimmy rozwali dwójkę w tym JACOBA, ale na szczęście Fatu się obudził i przypomniał, że ma kody na nieodczuwanie bólu xD. Kodeusz uporał się z KO i teraz leci na pomoc Jimmy'emu. No i w sumie udało mu się i tyle, fajny segmencik łączący kilka wątków, podobał mi się i story poszły na przód, nie był on bez znaczenia jak wiele potrafi ostatnio być.   Hmm dzisiaj 2 Title Matche mamy, komentatorzy coś o tym wspominali, jeden znałem, ale o drugim kompletnie nie wiedziałem, a to też rewanż tylko, że za Saturday Night's Main Event Chelsea vs Michin o tytuł kobiet United States, nie jestem fanem, bo Michin cały czas dostaję te same walki z tymi samymi zawodniczkami, to już nudne się robi, ale no dajmy szansę. Niecałe 9 minut pojedynku, który wygrywa Green, nie wiem czy walka nie była lepsza niż ta z SNME ostatniego, być może, niemniej jednak sam pojedynek był przyjemny, może nie jakiś wybitny, ale tego raczej od tego typu Pań nie oczekujemy, był dobry i tyle, a Green broni tytułu, możemy teraz wycofać Michin z TV na dobre pół roku? Ja bym chętnie od niej odpoczął, mam wrażenie, że co chwila dostaję walki z tymi samymi osobami lub title shoty z niczego.   Los Garza vs Pretty Deadly lecimy! Kolejne niecałe 9 minut walki, ale bardzo dobrej walki, Garza, Berto, Elton i Kit każdy dał z siebie wszystko moim zdaniem, fajnie to wyglądało i przyjemnie się oglądało, Los Garza wygrali, zemścili się za kłamanie PD i dobrze, walka oddała moim zdanie, jedyny minus to praktycznie martwa publika na tej gali, druga walka i druga walka ma taką ciszę, jak na pogrzebie po prostu, masakra jakaś.   Shinsuke Nakamura vs LA Knight o tytuł United States, druga walka mistrzowska dzisiaj, zapowiada się interesująco, a wiecie co nie jest interesujące? Kolejny run Nakamury z mistrzostwem mid cardowym hehehehe, miejmy nadzieję, że to koniec tej tragedii. Lekko po ponad 14 minutach mamy No Contest, Jacob i Tama wbili i zaatakowali Knighta za to, że wypchnął ich z areny po segmencie początkowym jak byli już na backu i wsparł ochroniarzy, no cóż zdarza się niestety, ale sama walka jak Panowie się rozkręcili to naprawdę bardzo dobra i nawet Knightowi udało się rozruszać publikę, która była praktycznie martwa xD, więc gitara, Knight rozwalony, więc Cody i Jimmy mogą wbić i rozwalić Fatu oraz Tonge, a Cody potem proponuję Cody i Jimmy vs Jacob i Tama i to dostaniemy zapewne w ME, ciekawe jak to się skończy xD.    Piękna powtórka jak Tiffany zrobiła Cash In na Jax w zeszłym tygodniu, świetnie to wyglądało i ten Theme, który był jakby Tiffany była jakimś herosem czy największym facem w federacji, pasowało to mega do momentu, świetne rozpoczęcie roku to było dla kobiecej dywizji na SD.   MCMG vs A-Town Down Under, to może być bardzo dobry pojedynek. Ponad 12 minut naprawdę bardzo dobrego pojedynku, Panowie z czasem się ładnie rozkręcili, MCMG wygrało i pewnie pójdą na pasy WWE Tag Team z powrotem, ale naprawdę walka mega przyjemna, szkoda, że o większości walk dzisiaj nie da się napisać nic więcej, bo są i tyle, żadne to walki feudowe w większości ani nic, po prostu są dobre solidne i zobaczymy co dalej dla zwycięzców, więc zobaczymy jak to się rozwinie wszystko, niemniej ta walka naprawdę dobra.   It's Tiffy Time! Oj tak dostaniemy teraz Tiffany, mega czekam na ten segment i ciekawe co się w nim wydarzy, Nia chcę jej niby pogratulować, no zobaczymy czy faktycznie tak będzie xD.  Pięknie Tiffy wyglądasz z tytułem, pasuję jak ulał. To tylko zwykły wywiad no cóż jest jak jest, ale powiedziała, że to wszystko to był plan, który opracowała, bo Nia myślała, że Tiffy to tylko durna blondynka, a pokazała jej, że się myliła i wszystko przerywa Jax, xDDDDDDDDDDDD co to za kłamstwa z ust Jax, ona stworzyła Tiffany? BABO zobacz sobie reakcję na Stratton z przed sojuszu z Tobą, a na reakcję na Ciebie nawet do tej pory, NIA JEST NIKIM! To Tiffy sprawiła, że run Jax był jakkolwiek interesujący. Nia daję wybór albo Tiffy oddaję dobrowolnie tytuł jej albo Nia sobie go zabierze, ciekawe co dostaniemy xDDD, a dostaliśmy Bayley! Może być ciekawie, chociaż kolejne Bayley vs Nia tym razem możliwe, że o pretendenta do WWE Women's Championship....meh. Bayley nic ciekawego nie powiedziała, a wszystko przerywa Naomi i wszystkie zapewne chcą po prostu walki o tytuł hmm, może jakiś F4W na Royal Rumble? W sumie to bym brał, ale pewnie zdecydują się na jakiś Triple Threat Match o pretendentkę. Ostatecznie doszło do brawlu, który w sumie ładnie zakończyła Tiffany, a Aldis sobie wbił obok Stratton i zapowiedział ostatecznie F4W o pretendentkę do tytułu WWE Women's, spodziewałem się Triple Threatu, ale Pianek jeszcze się dołączył xD, no cóż liczę na wszystkich poza Jax, ale pewnie ona wygra, no to lecimy.   Liczę tutaj na wygraną kogokolwiek naprawdę, nawet Pianek niech to wygra, byle nie ta Nia xD. Po ponad 17 minutach świetnej w sumie walki mi się ona mega podobała, sporo near falli, prób finisherów i ogólnie finisherów nawet, dobre tempo, każda z Pań miała swoje 5 minut, Pianek i Bayley największą robotę tutaj moim zdaniem zrobiły, naprawdę bardzo dobre starcie i generalnie kontrowersyjna opinia, ale Tag Naomi z Piankiem wygląda o wiele lepiej niż Pianka z Jade, Bayley ostatecznie wygrała i mi się to podoba chętnie obejrzę Tiffy vs Bayley na Royal Rumble, będzie coś świeżego!   Next Week: Tiffany Stratton vs Bayley o tytuł WWE Women's aha, jakie Royal Rumble, jakie SNME, damy to za tydzień, a na SNME albo RR dajmy Nia vs Tiffy no tak xDD logiczne meh, Tiffany vs Bayley za tydzień ehh, świetne starcie, a dajemy to na zwykłym SD...... szkoda. MCMG vs Los Garza, oj tak pojedynek może być świetny. Ulala prawdziwy Tribal Chi.....a nie czekaj on już nie ma Ula Fali, szyli powraca zwykły mid cardowy Solo Sikoa, a zapowiadają go jako nie wiadomo kogo, znaczy no w walce z Reignsem pokazał się bardzo dobrze według mnie i jako main eventer, ale no w sumie to ciekawi mnie co dla niego dalej, dajcie mnie to. To tyle i w sumie aż tyle, mocne walki, mocny powrót po wielkiej przegranej, ja czekam.   No to pora na Main Event! Jacob Fatu & Tama Tonga vs Cody Rhodes & Jimmy Uso, pewnie face'owie tutaj wygrają, bo The New Bloodline już nie musi być wiarygodne dla OG Bloodline xD, więc można ich gnoić zapewne, ale sama walka może wyjść ciekawie. Kurde RR Match zapowiada się mega ciekawie, dwie pierwsze gwiazdy zapowiedziane na tę walkę to Cena i Roman, samo RR też jak na razie nie najgorzej KO vs Cody w Ladder Matchu o Undisputed WWE Championship, naprawdę oczekiwania znowu pewnie będą spore, a wyjdzie jak zwykle xD, ale przejdźmy do ME. No powiem tak pierwsza połowa to standardowy nudnawy Tag Team Match, a druga połowa oddała, bardzo fajnie się oglądało, Cody ostatecznie opuścił Jimmy'ego, bo zobaczył Kevina na stage'u, którego zaczął atakować i dlatego Jimmy przez to, że był w pojedynkę to przegrał i ostatecznie to Fatu i Tama wygrali, więc jest git, a na koniec mamy jeszcze brawl Kevina i Rhodesa, który zakończył się połamanym stołem, ciekawe jakie pokłosie będzie tego wszystkiego, czuję obwinianie Rhodesa o wiele rzeczy jak zwykle xD, ale solidna walka, a przynajmniej druga połowa, a sama walka trwała około 13,5-14 minut.   Plusy: Segment otwierający Women's United States Championship Match Pretty Deadly vs Los Garza United States Championship Match MCMG vs A-Town Down Under Segmencik It's Tiffy Time Fatal 4 Way o pretendentkę do WWE Women's Championship Main Event   Podsumowanie: Nie widziałem większych minusów w tej gali, bardzo mi się podobała i oglądałem z przyjemnością, walki były moim zdaniem bardzo dobre, nie było złego pojedynku, dostaliśmy kontynuację feudów i podbudowy już trwających, a także pokazanie, kto gdzie zmierza w niektórych przypadkach, jak chociażby w przypadku Romualda, który wiemy już, że leci po wygranie RR Matchu i osobiście uważam, że nie byłby to taki głupi pomysł, na pewno lepszy niż wygrywający ledwo dychający Cena, który jeśli by wybrał Rhodesa to ani nie będzie to dobry feud ani nie będzie to dobra walka, więc ja jestem na stanowcze NIE dla Ceny wygrywającego RR i Main Eventującego prawdopodobnie drugi dzień WM, to powinno się stać najpóźniej w 2018 roku, bo potem to już tendencja spadkowa była w wykonaniu tego zawodnika i jest co raz gorzej, jak zobaczę, że jest lepiej to może bym zmienił zdanie, ale po tym co pokazywał na przestrzeni ostatnich kilku lat to zdecydowanie NIE! Ale wracając do samego SD to tak jak mówię bardzo dobre show i polecam, fajne do obejrzenia, dużo story, nawet sporo się działo, ja jestem usatysfakcjonowany.
    • IIL
      Z tym brakiem WWE na Netflix w Belgii to faktycznie poszaleli...  Tłumacza się tym, że jakaś francuskojęzyczna stacja ma kontrakt na cały rok i Netflix wejdzie dopiero w 2026. Co ciekawe, WWE w Polsce na ESC zostało ponoć usunięte z ramówki nagle i według oficjalnych komunikatów ze strony Extreme Sports Channel, WWE nie informowało ich o nadchodzących zmianach... Elimination Chamber 2026 w BE brzmi interesująco, ale ceny zapewne znów byłyby zaporowe.  Coraz bardziej wkurwia mnie ten trend nabijania "the largest arena gate in the history of WWE" kosztem astronomicznego wręcz windowania cen wejściówek w górę. 
    • GGGGG9707
      Czyli tak w skrócie żeby całości nie tłumaczyć Fightful podało w zeszłym roku chyba że WWE planuje PLE w Belgii i we Włoszech i że mają robić testy w postaci gal w 2025. Pewne źródła w WWE odpowiadające za organizację gal w Europie potwierdzają tą informację i podają że WWE jest na ten moment bardzo zadowolone ze sprzedaży biletów w Bxl. Do gali zostały 2 miesiące a już praktycznie sprzedano liczbę biletów jakiej WWE oczekiwało.  No i ponoć omawiana była kwestia Elimination Chamber 2026 w Brukseli. Także teraz tylko trzeba dać z siebie wszystko na trybunach i jest szansa na duże PLE 😁
    • Mr_Hardy
      Bardzo mi się podoba to, że TNA na początku przypomina co się działo w poprzednim tygodniu. Często bywa, że nie pamiętam co było w poprzednim tygodniu.. Moose na Genesis będzie miał swoją wersję pasa X-Division czyli TNA zaspoilerowało nam wynik walki. Tak mi się wydaję. Ogólnie bardzo dobry iMPACT dużo dużo lepszy odcinek niż z tamtego tygodnia. Genesis zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać.   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...