Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Wspaniały mecz, o wiele większe emocje i ciekawiej niż na Santiago Bernabeu, także zgadzam się z tym, że Real grał na poziomie Barcy, ale jak to Barca, przeciwnik jest już wykończony, a oni zawszą znajdą siły :)

 

Brameczki także były dobre. Gdy Barca już strzeliła na 3:2, to czułem, że już nie ma szans, a wręcz bałem się, że dobiją Madryt 4:2, lecz na szczęście do tego nie doszło. RM pokazał się z bardzo dobrej strony, pokazują także, że nie można ich lekceważyć.

 

A końcówka, strasznie niepotrzebna, zwłaszcza Marcelo, Sergio. Jeszcze Ozila tam odciągali, bo się za mocno rzucał. Jakoś nie zdziwiło mnie zachowanie Jose, ba! Zdziwiłbym się, gdyby nie zainterweniował :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251950
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wybacz, mały619, ale pierdolisz okrutnie. ;)

Valencia, Atletico, Sevilla, Villareal, teraz zapewne Malaga - jest co i kogo oglądać.

 

Nie wiem, jak ciebie, ale mnie średnio emocjonuje walka o 3 miejsce w lidze. I oczywiście, ja bardzo chciałbym, żeby wymienione przez ciebie drużyny walczyły na równi z Barcą czy Realem, ale nawet system rozdziału pieniędzy w lidze za prawa telewizyjne faworyzuje Real i Barcę.

 

Ja oczekuję od ligi, że każdy mecz będzie dla mnie ciekawy, nigdy nie będę pewien zwycięstwa, a każde zaskoczenie przyjmuję z miłą chęcią (i np. uwielbiana przeze mnie Bundesliga daje mi to o czym piszę). A Premiera Division? Tam zaskoczeniem jest to, jak ktoś odbierze punkty Realowi lub Barcy, a mistrzostwo rozgrywa się właściwie w dwóch meczach Gran Derbi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251951
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

EDIT: A tak w ogóle, to jestem zdania, że gdyby tak zawiesić oba kluby na rok, albo zdegradować do drugiej ligi, to wyszłoby to na dobre piłce nożnej na świecie ;)

 

Mimo całej sympatii do CIebie - nawet wtedy Bayern nie wygra LM :P

 

A kogo obchodzi liga z dwoma meczami?

 

Oj obawiam się że te dwa kluby mają więcej kibiców w Polsce niż wszystkie 18 w Bundeslidze razem wzięte :) Aczkolwiek nie będę ukrywał że Bundesligę zawsze lubiłem :P

 

Co do samego superpucharu.

 

Dwumecz był bardzo zacięty. Oczywiście kibicowałem Barcelonie ale nawet jakby to Real wygrał nie przejąłbym się tym zbytnio. Tak naprawdę jest to dopiero start sezonu, trofeum też niezbyt zacne ale mimo wszystko miło je wygrać :)

Jedyne co mnie cieszy to to, że Barca potrafiła wygrać...wcale nie będąc zdecydowanie lepszą. Ba to nawet Real w sporych fragmentach meczu miał przewagę.

Dużo niedokładności, niecelne podania , błędy w obronie...to jeszcze nie to na co czekamy. Ale będzie dobrze, z każdym dniem Duma Katalonii będzie coraz mocniejsza,aż do najbliższego Gran Derbi Europa. Widać braki w przygotowaniach a mimo to udało się wygrać,brawo :) No ale Realowi też się należą brawa że podjęli walkę i zagrali ofensywnie w dwumeczu.

 

Co do Mourinho...tego pana nie trawię od bardzo bardzo dawna a dzisiejsze zachowanie tylko pogłębiło moją niechęć do niego. Przed jego przyjściem nie dochodziło w ostatnich latach do takich przepychanek, brudnej gry itp. Oba kluby miały do siebie szacunek(jako taki ale był). Mourinho przyszedł i to zniszczył, szkoda...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251952
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

maly619 napisał/a:

EDIT: A tak w ogóle, to jestem zdania, że gdyby tak zawiesić oba kluby na rok, albo zdegradować do drugiej ligi, to wyszłoby to na dobre piłce nożnej na świecie ;)

 

 

Mimo całej sympatii do CIebie - nawet wtedy Bayern nie wygra LM :P

 

Akurat w najmniejszym stopniu chodzi mi o mój Bayern w tym zdaniu.

 

maly619 napisał/a:

A kogo obchodzi liga z dwoma meczami?

 

 

Oj obawiam się że te dwa kluby mają więcej kibiców w Polsce niż wszystkie 18 w Bundeslidze razem wzięte :) Aczkolwiek nie będę ukrywał że Bundesligę zawsze lubiłem :P

 

No i sam potwierdzasz moje zdanie. Dwa kluby, a nie liga ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251953
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Akurat w najmniejszym stopniu chodzi mi o mój Bayern w tym zdaniu.

 

Taki mały żarcik :>

 

No i sam potwierdzasz moje zdanie. Dwa kluby, a nie liga ;)

 

Nie nie zaprzeczyłem,ani nie potwierdziłem. No cóż długi,długi i jeszcze raz długi. Kluby hiszpańskie nie mają pieniędzy więc sprzedają zawodników. Prawa telewizyjne...dziwisz się Barcelonie i Realowi że nie chcą oddać swoich zysków innym klubom? Bo ja nie. Taka prawda - to one przyciągają kibiców. Jedyny ratunek to...szejkowie :D Już jeden w Maladze jest i dobrze. Przydałby się jeszcze w Valencii bo ten utytułowany klub chyba nigdy nie wyjdzie z długów ;/

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251954
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nic a nic nie dziwię się, bo dostawać taką kasę za prawa telewizyjne. Jednak to wszystko psuje ligę hiszpańską, która ma szczęście, że na świecie jest tak wielu fanów Realu i Barcy, bo tak właściwie tylko oni trzymają to jakoś przy życiu.

Co do Malagi, to jestem pod ogromnym wrażenie ich transferów, bo nie zrobili oni tak jak np. w City, gdzie wydali grube miliardy, a starali się mądrze inwestować, nie zawsze wydając kasę. Niewątpliwie będę im kibicować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251955
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

wielu fanów Realu i Barcy, bo tak właściwie tylko oni trzymają to jakoś przy życiu.

A Sevilla vs Betis a Atletico Madryt vs Real a Espanyol vs FCB a Villareal vs Valencia a Athletico Bilbao vs Sociedad itd Proszę cię Maly619 opamiętaj się bo pierdolisz niemiłosiernie.Najpierw piszesz ze co to za liga gdzie wygrywają tylko Real i Barca!-A w Anglii to co może nie Manchaster i Chelsea na przestrzeni ostatnich lat wygrywają PL a We Włoszech to może nie ma hegemoni Milanu i Interu w ostatnich latach...tak jest w najsilniejszych ligach a skoro w niemieckiej co sezon mamy nowego mistrza i nowych uczestników ligi mistrzów to znaczy ze może z Bundesligą jest coś nie tak ze nie potrafi wykreować zespołów na stałym mistrzowskim poziomie.!Potem piszesz ze liga hiszpańska to tylko Real i Barca i że tylko oni trzymają tą ligę przy życiu-nie wierze... :shock: .Pragnę przypomnieć ze Barcelona dopiero od sezonu 04/05 stała się najlepszą drużyną globu a przed tym okresem ledwo co kwalifikowała się do Uefa! I co wtedy liga się ledwo trzymała? W każdy tydzień dostawaliśmy co najmniej 3 mega ciekawe mecze.Teraz za hegemoni Realu i Barcy również jest w multum ciekawych meczy i na prawdę nie rozumiem jak można myśleć ze tylko Barca i Real trzymają tą ligę.Nawet bez tych drużyn liga hiszpańska zmiotła by Bundesligę która nie ukrywajmy jest tak poważana i szanowana głównie z frekwencje na stadionach i organizację.Oczywiście można tłumaczyć się ze to wyrównana liga i dlatego Wolsfburg się ledwo uratował przed spadkiem Wolsfburg który był MISTRZEM! NIEMIEC 2 sezony temu :shock: .Taka sytuacja nie będzie miała i nie ma miejsca w Primera Divison.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251956
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

A Sevilla vs Betis a Atletico Madryt vs Real a Espanyol vs FCB a Villareal vs Valencia a Athletico Bilbao vs Sociedad

Nie widzę w tych meczach nic nadzwyczajnego na tle ligi angielskiej, naprawdę.

Najpierw piszesz ze co to za liga gdzie wygrywają tylko Real i Barca!-A w Anglii to co może nie Manchaster i Chelsea na przestrzeni ostatnich lat wygrywają PL

Zgoda, ale w Anglii co roku do tytułu kandydują przynajmniej cztery drużyny. W tym może nawet 6 (doliczając Manchester City i Tottenham). Hiszpania? Tu występuje głównie hegemonia Realu i Barcy i nie chodzi mi tu już nawet o zdobyte trofea, ale po prostu o rywalizację w danej lidze. Bo jak nazwać to, że mistrz i wicemistrz mają odpowiednio 96 i 92 punkty, a trzecia Valencia to już 21 punktów mniej? Ta liga jest ligą dwóch potencjalnych mistrzów... i reszty. Co prawda w Premier League w ostatnich 6 latach tryumfowała Chelsea i Manchester United, ale różnice punktowe są o wiele mniejsze. Tutaj każdy może przegrać z każdym, a faworyci do mistrzostwa często ulegają beniaminkom. W sezonie 2010/11 United miało co prawda dość dużą przewagę (nazbierali 80 punktów), ale tak naprawdę wyklarowało się to też dopiero przed samym końcem sezonu. Drugie i trzecie miejsce to po 71 punktów dla Chelsea i Man City, czwarty Arsenal miał 68.

 

A może sezon 2009/2010? W Hiszpanii sytuacja niemalże identyczna w porównaniu do tej z następnego roku. Barca ma 99 punktów, Real 96, a trzecia Valencia to już tylko 71. Czwarta Sevilla 63. Anglia? Chelsea nazbierała punktów 86, United 85, Arsenal 75, Tottenham 70. Różnice są, ale na Boga, nie aż takie.

2008/2009? Ekipa Fergusona miała punktów 90, drugi Liverpool(który niemal do ostatniej kolejki szedł łeb w łeb z United) 86, trzecia Chelsea 83, Arsenal zamykał "wielką czwórkę" mając na koncie 72 punkty. Za to w Primera Division rządziła i dzieliła znowu Barcelona mając punktów 86, Real daleko za nią - 78. Trzecia Sevilla 70.

 

Nie wiem jak jest dokładnie w Bundeslidze, ale założę się, że podobnie jak w Anglii (z tym, że poziom samych zespołów na tle europejskim/światowym jest mniejszy co nie znaczy oczywiście, że emocje również) czyli istnieje tam RYWALIZACJA, w której bierze udział więcej niż jeden/dwa zespoły. Tyle na ten temat.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251957
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Co do Bundesligi tam jest podobnie jak w Anglii-jest tylko jedna mała różnica tam drużyna się raz broni przed spadkiem by sezon kolejny był walką o puchary ewentualnie mistrza.

 

 

Nie widzę w tych meczach nic nadzwyczajnego na tle ligi angielskiej, naprawdę.

No to tu już żadnymi argumentami nie zaradzę.Jedynie mogę powiedzieć ze nie widzę nic nadzwyczajnego w meczu Tottenham vs Manu na tle Villareal vs Valencia-tak nie jest(oba meczę są wspaniałe) ale to ten sam argument.

 

Zgoda, ale w Anglii co roku do tytułu kandydują przynajmniej cztery drużyny. W tym może nawet 6 (doliczając Manchester City i Tottenham). Hiszpania? Tu występuje głównie hegemonia Realu i Barcy i nie chodzi mi tu już nawet o zdobyte trofea, ale po prostu o rywalizację w danej lidze. Bo jak nazwać to, że mistrz i wicemistrz mają odpowiednio 96 i 92 punkty, a trzecia Valencia to już 21 punktów mniej? Ta liga jest ligą dwóch potencjalnych mistrzów... i reszty. Co prawda w Premier League w ostatnich 6 latach tryumfowała Chelsea i Manchester United, ale różnice punktowe są o wiele mniejsze. Tutaj każdy może przegrać z każdym, a faworyci do mistrzostwa często ulegają beniaminkom. W sezonie 2010/11 United miało co prawda dość dużą przewagę (nazbierali 80 punktów), ale tak naprawdę wyklarowało się to też dopiero przed samym końcem sezonu. Drugie i trzecie miejsce to po 71 punktów dla Chelsea i Man City, czwarty Arsenal miał 68.

Moim zdaniem jest to na siłę szukanie dziury w całym.Równie dobrze można to obrócić ze liga ma tak wspaniałe dwa zespoły które dominują nad resztą a liga angielska takich nie ma dlatego tam 4-5 zespołów walczy.Potwierdzeniem tego argumentu może być choćby ostatnie trimufmy Barcy w LM.Z resztą takim systemem oceny można powiedzieć ze Liga Polska to jedna z najlepszych liga świata.Tam po 20 spotkaniach w sezonie 2010/2011 drużyna równie dobrze mogła grać w LE jak i spaść z ligi ale czy warto takie głupoty pisać?

Oczywiście Bundesliga to galaktyka wyżej niż polska ekstraklasa ale działa to na tym samym schemacie.

 

Ogólnie prosiłbym (sam siebie też :D ) żeby w takich dyskusjach ligi angielskiej jako argumentów nie używać bo to rzeczywiście jest najlepsza liga na świecie pod każdym względem i nie ma co porównywać jej do dwóch kolejnych lig w hierarchij patrz Włoska,Hiszpańska.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251958
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Wisła wygrała wczoraj z Apoelem Nikozja 1:0 (piękna bramka Małeckiego) i teraz czeka ją rewanż na Cyprze. Patrząc na to jak grał Apoel wieszczę, że na wyjeździe będzie bardzo trudno i nie zdziwiłbym się gdyby Wisła nie awansowała. Pewnie naszym trudno będzie zdzierżyć wysoką temperaturę, a cypryjski team na pewno nie jest gorszy od polskiego. No i będzie miał wsparcie kibiców. Gorąco będzie dosłownie i w przenośni. Szansę oceniam pół na pół.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251970
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   257
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Można powiedzieć, że mała powtórka z historii kiedy Wisła w decydującym meczu grała na wyjeździe z greckim Panathinaikosem Ateny było blisko, ale wtedy ulegli oby teraz było inaczej. 15 lat czekania na Ligę Mistrzów w Polsce. Teraz dla Wisły albo nigdy. Musimy wierzyć w Białą Gwiazdę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251973
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Wisła zwyciężyła w pierwszym meczu decydującej fazy eliminacji Ligi Mistrzów, ale jej szanse na awans wcale nie wzrosły. Wciąż trzeba je oceniać 50-50, bo Apoel pokazał, że jest drużyną na poziomie mistrza Polski. Ich ataki były groźne, a w przetrzymywaniu piłki i konstruowaniu akcji radzą sobie lepiej od Wiślaków. Taka gra ich czeka na Cyprze. Ostatnią akcję oglądałem na stojąco, bo polskie drużyny mają w zwyczaju tracić gole do szatni. Najważniejsze, że Apoel nie strzelił nam bramki, bo szanse na awans byłyby wtedy iluzjonistyczne. Małecki nie grał jakiegoś wielkiego meczu, ale wystarczyła jedna świetna akcja z Nunezem by zostać bohaterem. Publiczność pokazała dobitnie Smudzie, gdzie jest miejsce "Małego".
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251974
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   257
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Publiczność pokazała dobitnie Smudzie, gdzie jest miejsce "Małego".

 

Ten motyw bardzo mi się spodobał. Szkoda, że nie zrobili wywiadu ze Smudą. Mogliby go wtedy zapytać czy słyszał fanów Wisły :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251975
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

W ofensywie Apoel o klasę lepszy. Tylko co to dało, skoro przez 90 minut nie stworzyli sobie ani jednej stuprocentowej sytuacji, dzięki świetnie poukładanej obronie. Naprawdę Maaskant wykonał kawał dobrej roboty w defensywie (o którą najbardziej się bałem), zawodnicy świetnie czytali grę i nie dawali przedostać się "Cypryjczykom" w obręb naszej 16-tki.

 

A ofensywa.. cóż, widać, że Apoel to zgrana drużyna, nie mieszają składem, od 3 sezonów grają praktycznie tymi samymi zawodnikami i było widać świetne zrozumienie. W Wiśle brak wypracowanych schematów w ataku, wszystko bazuje na indywidualnościach, które wcale nie przewyższają umiejętnościami tych z Cypru. Dlatego jeszcze raz brawa dla trenera i zawodników, że potrafili uzyskać korzystny rezultat. Świetna gra w obronie była kluczem do sukcesu.

 

Na plus do tego debiut od pierwszych minut Jovanovicia. Widać, że nie boi się wychodzić do akcji ofensywnych, do tego pewne interwencje w obronie. Twardy, nieustępliwy, typowy serbski charakter.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251979
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Jedynie mogę powiedzieć ze nie widzę nic nadzwyczajnego w meczu Tottenham vs Manu na tle Villareal vs Valencia-tak nie jest(oba meczę są wspaniałe)

Zgoda, ale już Villareal vs Valencia na tle Manchesteru United/Chelsea/Arsenalu/Liverpoolu/Manchesteru City w dowolnej kombinacji wypada, dość powiedzieć, bardzo blado.

Moim zdaniem jest to na siłę szukanie dziury w całym.Równie dobrze można to obrócić ze liga ma tak wspaniałe dwa zespoły które dominują nad resztą a liga angielska takich nie ma dlatego tam 4-5 zespołów walczy.Potwierdzeniem tego argumentu może być choćby ostatnie trimufmy Barcy w LM.

Barca jest drużyną fenomenalną, drużyną poprzedniej dekady i kto wie czy nawet nie tej, która się teraz zaczyna (z taką formą jeszcze przez następne parę sezonów pewnie nie będzie miała problemów, by nią zostać). Barcelona bardzo odjechała CAŁEMU piłkarskiemu światku, nawet Realowi (ostatni mecz co prawda tego nie potwierdza, ale to dopiero przygotowania do sezonu i o pełnym "rozegraniu się" obu drużyn można będzie mówić już przy pierwszym/drugim Gran Derbi). A właśnie Real to już jest drużyna w zasięgu i Arsenalu, i Chelsea, i Manchesteru United. I wydaje mi się osobiście, że nawet nie tylko w zasięgu...

 

Z resztą takim systemem oceny można powiedzieć ze Liga Polska to jedna z najlepszych liga świata.Tam po 20 spotkaniach w sezonie 2010/2011 drużyna równie dobrze mogła grać w LE jak i spaść z ligi ale czy warto takie głupoty pisać?

Zresztą (gdzieś to już chyba pisałem). Ale ty nie łapiesz mojego systemu oceny. Siłę danej ligi oceniają RÓWNIEŻ takie rozgrywki, które się Champions League nazywają, a teamy angielskie co roku daleko w nich przecież zachodzą. Myślałem, że to mamy wyjaśnione. A skoro teraz już nie ma wątpliwości to możemy oceniać rywalizację w danej lidze. Co jest w takim razie lepsze? Tylko i wyłącznie bijące się Real (o poziomie Arsenalu/Chelsea/Manchesteru) i Barcelona (która odjechała wszystkim), czy może właśnie takie trzy/cztery/pięć/sześć Reali w lidze angielskiej, walczących jednak zacięcie i równo o tego majstra?

 

Ogólnie prosiłbym (sam siebie też ) żeby w takich dyskusjach ligi angielskiej jako argumentów nie używać bo to rzeczywiście jest najlepsza liga na świecie pod każdym względem i nie ma co porównywać jej do dwóch kolejnych lig w hierarchij patrz Włoska,Hiszpańska.

Ale ja nie chcę nikogo przekonywać, że liga angielska jest najlepsza na świecie (bo jeżeli ktoś uważa inaczej to jest już w moich oczach niestety tylko marnym fanboyem jakiegoś klubu z np. właśnie takiej Hiszpanii). I cieszę się, że w tym się zgadzamy. Ja chcę tylko na jej podstawie pokazać jak bardzo liga hiszpańska jest opanowana przez Real i Barcę, które walczą o majstra co roku oraz przez resztę "średnich" zespołów (na tle Champions League oczywiście, bo doceniam Atletico Madryt, ale to też jednak - jakby nie patrzeć - jeno Liga Europejska, którą zdobyli i tak notabene dwa sezony temu) bijących się o trzecie miejsce. I tutaj zgadzam się z malym, bo tak to prawdę powiedziawszy po prostu wygląda (i tu już naprawdę nie chodzi o to komu maly kibicuje i czy jest to zespół z "jakiejś słabej" Bundesligi, bo na podstawie ligi angielskiej już nie masz tego argumentu). A zatem "pierdolącymi okrutnie i niemiłosiernie"(takie combo) wydają mi się w tej dyskusji jednak inni... :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/76/#findComment-251990
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli tak w skrócie żeby całości nie tłumaczyć Fightful podało w zeszłym roku chyba że WWE planuje PLE w Belgii i we Włoszech i że mają robić testy w postaci gal w 2025. Pewne źródła w WWE odpowiadające za organizację gal w Europie potwierdzają tą informację i podają że WWE jest na ten moment bardzo zadowolone ze sprzedaży biletów w Bxl. Do gali zostały 2 miesiące a już praktycznie sprzedano liczbę biletów jakiej WWE oczekiwało.  No i ponoć omawiana była kwestia Elimination Chamber 2026 w Brukseli. Także teraz tylko trzeba dać z siebie wszystko na trybunach i jest szansa na duże PLE 😁
    • Mr_Hardy
      Bardzo mi się podoba to, że TNA na początku przypomina co się działo w poprzednim tygodniu. Często bywa, że nie pamiętam co było w poprzednim tygodniu.. Moose na Genesis będzie miał swoją wersję pasa X-Division czyli TNA zaspoilerowało nam wynik walki. Tak mi się wydaję. Ogólnie bardzo dobry iMPACT dużo dużo lepszy odcinek niż z tamtego tygodnia. Genesis zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać.   
    • MattDevitto
      Na razie na SD w karcie jest tylko jeden match + ma pojawić się Tiffany
    • KPWrestling
      Ten pojedynek to szansa na rehabilitację przed gdyńską publicznością po nieudanym starcie w turnieju. Zarówno Leon Lato, jak i Eryk Lesak, przegrali swoje walki ćwierćfinałowe w boju o tytuł pretendenta do mistrzostwa KPW. Nie zmienia to jednak faktu, że obaj pozostają w dobrej dyspozycji. Eryk toczył bardzo wyrównany bój z Filipem Fuxem i momentami wydawało się, że przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Leon Lato po listopadowej porażce zaliczył z kolei wygraną na włoskiej ziemi, pokonując Lello Boy Jonesa na gali Wrestling Megastars Main Event. Czy Eryk Lesak jako ten większy i silniejszy zdominuje przeciwnika i nie pozwoli mu na rozwinięcie skrzydeł, trzymając go w walce na swoich warunkach? Czy też Leon Lato wykorzysta szybkość, spryt i fantazję, zaskakując Lesaka i dopisując kolejne zwycięstwo do swoich statystyk? Jedno jest pewne - dla obu liczy się tylko zwycięstwo i zrobią w ringu wszystko, by je odnieść. Eryk Lesak vs. Leon Lato Instagram: heelesak leon.lato Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 24 stycznia 2025 Nowy Harem Gdynia Ostatnia pula biletów: https://kpw.kupbilecik.pl/ Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • KL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...