Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Zobaczyliśmy dzisiaj świetny mecz między angielskimi gigantami.Wspaniały występ Berbatova.I ta cudowna bramka z przewrotki.Palce lizać.Nani też dobrze się pokazał.Fatalny błąd popełnił Fletcher 'uciekając' z muru.Kapitalne widowisko.Warto było oglądnąć.Czekam,aż Rooney powróci do formy. :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202600
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  5
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.09.2010
  • Status:  Offline

Zgadzam się Nani i Berbatov bardzo dobrze zagrali a Fletcher :? bez komentarza
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202607
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Atletico Madryt - FC Barcelona - mecz dobrze oglądało się jedynie w pierwszej połowie. W drugiej mieliśmy chyba z 5 sam na sam Barcelonistów i żadne nie wykorzystane. Villa zagrał strasznie żenująco, takie piłki jakie otrzymywał to by zamieniał na bramki...Mariusz qrwa Jop ;[ . Pod koniec meczu było też bardzo brutalnie. W doliczonym czasie gry za faul na Messim (którego zniesiono nawet na noszach) czerwień zobaczył Ujfalusi, a Mascherano, który zagrał jedynie 5 czy 6 minut, dostał żółtą kartkę za nakładkę.

Najlepiej gra w tym meczu wychodziła Inieście, który czarował dokładnymi dograniami i dryblingiem. Najgorzej spisali się natomiast Villa i Pedro (ten to całkowicie niewidoczny). Ostatecznie 1-2 i Barca zainkasowała 3 punkty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202611
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Dzisiaj Chelsea wygrała 4-0 z Blackpool i skończyła się seria łatwych meczów. Warto dodać, że w The Blues nie wystąpiły dwie główne postacie klubu - John Terry i Frank Lampard. Bardzo dobrze na lewej stronie radził sobie strzelec dwóch bramek, Florent Malouda. Po jednym trafieniu dołożyli Kalou i Didier Drogba. Jak wspomniałem, na razie koniec meczów z dostarczycielami punktów. W środku tygodnia Carling Cup z Newcastle, a później wyjazd do Manchesteru na City i derby z Arsenalem na Stamford Bridge.

 

I na koniec dodam, że jako anty-fan Anelki ucieszyła mnie wieść, że musi naprawdę wiele pokazać, by przedłużono z nim kontrakt. Być może strzela bramki, ale nie trawię jego stylu gry i sposobu poruszania się po boisku. Romek zapowiada cięcia i oszczędzanie, latem mieliśmy pierwszy etap, moim zdaniem drugim powinno być pozbycie się Anelki (tym bardziej, że są młodzi jak Sturridge czy Kakuta w zasięgu). A dzisiaj całe trio z przodu strzeliło minimum po bramce, więc Anelka potrzebny nie był :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202614
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Zgadzam się Nani i Berbatov bardzo dobrze zagrali a Fletcher bez komentarza

 

Polecam zajrzeć na oceny MEN'a i Sky'a:

Oceny - "Sky": Edwin van der Sar 6 - John O'Shea 6, Nemanja Vidić 8, Jonny Evans 6, Patrice Evra 7 - Nani 7, Darren Fletcher 7, Paul Scholes 7, Ryan Giggs 5 - Wayne Rooney 6, Dymitar Berbatow 9.

 

Oceny - "MEN": Edwin van der Sar 6 - John O'Shea 6, Nemanja Vidić 8, Jonny Evans 6, Patrice Evra 7 - Nani 7, Darren Fletcher 7, Paul Scholes 7, Ryan Giggs 6 - Wayne Rooney 6, Dymitar Berbatow 10.

 

Z jedynym z czym nie mogę się zgodzić to taka niska ocena dla Giggsa, pomimo że wprowadzał bardzo dużo spokoju do gry United i nie popełnił żadnego wielkiego błędu przecież. Berbatov był genialny, nie można temu zaprzeczyć. Rooney? Skandal z jego udziałem chyba jeszcze bardziej osłabił jego formę. Zauważyliście że Roo bardzo stracił na masie? Wyglądał tak... nijako. Z pewnością to nie jest nawet zalążek tej formy Wayne'a co z poprzedniego sezonu.

 

Mecz dla obiektywnego widza był cudowny, padło pięć bramek z czego przynajmniej dwie były najpiękniejszej urody (ta przewrotka pokazała tylko geniusz Dymitara). Diabły znowu tracą w tak frajerski sposób aż dwie bramki w bardzo krótkim odstępie czasu. Gdyby nie wspaniała dyspozycja Bułgara United siedzieliby z ręką w nocniku. Bo niestety, ale przesądziły tylko indywidualne umiejętności jednego zawodnika i dyspozycja w danym dniu - to wszystko. I pomimo, że całym sercem kibicuje Manchesterowi to muszę przyznać, że z formą nie najlepiej. Rozumiem stracić bramkę z karnego. Ale z wolnego? W taki sposób? Rozumiem że Van der Sar nie mógł się rzucić bo nic nie widział przez mur, ale do cholery - kto go ustawiał? Zachowanie Fletchera, zgadzam się z kolegami powyżej, w tej akcji było fatalne, ale tutaj większe zasługi należą się zawodnikowi odciągającemu uwagę Darrena (nie pamiętam kto to był), który - zauważcie - najpierw go popchnął, a potem fantastycznie zamarkował bieg w kierunku pola karnego (nikt go nie krył, więc Darren wziął go na siebie - co było błędem). Szkot zachował się może jak junior, ale ogólnie cała jego dyspozycja w tym sezonie (2 bramki z gry, a to ŚRODKOWY POMOCNIK!) jest bardzo wysoka. W każdym meczu, razem ze Scholesem stanowi podstawę swojej drużyny. O ile w poprzednich sezonach jego gra nie była najwyższych lotów, można było zanotować progres i teraz jest moim zdaniem jednym z najbardziej niedocenianych zawodników współczesnego futbolu (pomimo, że znalazł się w jedenastce sezonu PL 2009/2010).

 

Nie w pomocy ani w ofensywie (z wyjąkiem Roo właśnie) szukać należy przyczyn problemów Czerwonych Diabłów (mecze z Fulham i Evertonem... Boziu!). Największymi frajerami są bez wątpienia defensorzy. Nie mówię tu o genialnej postawie w prawie każym meczu Vidica, który prezentuje najwyższą klasę od paru sezonów (w sez. 2007/08 razem z Ferdinandem tworzyli parę dwóch najlepszych i najlepiej uzupełniających się stoperów na świecie przecież). Przyczyną, moim zdaniem, jest Johnny Evans. Jasne, teoretycznie jest wspaniałym piłkarzem. Ale po pierwsze, jego podstawową pozycją jest BOCZNY OBROŃCA (gdzie w United nie zagrał na takowej chyba nawet meczu). Po drugie... to nie jest zawodnik na takie mecze do cholery jasnej! Gdy wcześniej był rezerwowym znakomicie potrafił załatać luki, gdy jest podstawowym piłkarzem Manchesteru popełnia bardzo głupie błędy i przede wszystkim nie daje spokoju defensywie Red Devils. Nie ma tej charyzmy, tej umiejętności uspokojenia całej gry - tego co ma Ferdinand, Van der Sar i troszkę Vidic. Przecież ten karny wypłynął tylko przez brak doświadczenia tego piłkarza. Mecz z Evertonem - to samo, a to on był jednym z piłkarzy którzy mieli uspokoić grę.

 

Reasumując, lepszą formę United upatruję w przebudzeniu się Rooneya, dalszej tak wspaniałej dyspozycji Berbatova (nie wspominając o wielkim talencie, jakim może być Hernandez) a PRZEDE WSZYSTKIM w powrocie do pełnej i optymalnej dyspozycji Rio Ferdinanda. The Reds? Torres nawet bez formy to Torres bardzo niebezpieczny, siłą Gerrarda są natomiast stałe fragmenty. Kto jeszcze zasługuje na wyróżnienie w drużynie Hodgsona? Reina miał przynajmniej jedną bramkę do wyjęcia, obrona fatalnie zachowywała się przy dośrodkowaniach i rzutach rożnych... cóż, po raz kolejny można dojść do wniosku że światowymi piłkarzami w tej drużynie są tylko El Nino i Stefan. Może od biedy N'gog.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez hadaszyszek
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202617
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Tak jak już powiedział Euz pierwszą połowę przyjemnie się oglądało.Druga to tragedia.Gwizdek za gwizdkiem.Świetny mecz rozegrał bramkarz Atletico.Boję się o Lionela,mam nadzieję,że to niezbyt poważna kontuzja.

 

Kolejny pogrom w wykonaniu Chelsea.Londyńczycy są niesamowici.Cóż za forma.Wreszcie City wygrało,czas najwyższy,może złapią formę i coś ugrają.

 

Kolejna strata punków Milanu.I to jeszcze u siebie na San Siro.Nie dobrze się dziej w Mediolanie,narobili takich transferów,a bramkę strzelił stary Pipo.Wysoka wygrana Juventusu to dla mnie niespodzianka,oczekiwałem zwycięstwa Turyńczyków,ale nie tak wysokiego.Brawo!

 

Troszkę o naszej lidze.Szósta porażka Cracovii,ciężko będzie im się wygrzebać z dołu tabeli.Zobaczymy,może jeszcze dadzą radę.Zagłębie wygrało :D I to w ładnym stylu.Bardzo jestem uradowany z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202621
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Co do meczu Blackpool - Chelsea, to mimo porażki 0-4, Blackpool w drugiej połowie radziło sobie bardzo dobrze i parokrotnie byli bliscy zdobycia bramki. Mam nadzieję, że "Mandarynkom" uda się wywalczyć na koniec sezonu jakąś dobrą pozycję, bo o to czy utrzymają się w lidze się nie boje. Jakby nie patrzeć przegrywają z najlepszymi (Arsenal, Chelsea)

 

No miejmy nadzieję, że Messi nie odniósł jakiejś większej kontuzji, a cała akcja była tylko po to by zagrać trochę na czas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202625
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

Nie ogladalem meczu Manchesteru ale jako ch naczelny fan napisze krotko:

Berbatova ciagle wszyscy chcieli sie pozbyc, wyszedl mu 1 mecz i nagle wielki bohater, n/c ;[

z Nanim podobnie, jest w Man Utd od 3 lat chyba a dobrych meczy mial moze kilka;[

Z drugiej strony Fletcher ktorego krytykujecie nie wiadomo za co? Oceny dostal nie gorsze niz Nani, a od 3 lat jest najrowniej grajacym pomocnikiem w skladzie.

 

Ogladalem Barce, nie porwali jak z Grekami ale sobie poradzili:)

Atletico mocno zawidolo w ofensywie, ale ich bramkarz to mega kozak;]

Ciekawe co z Messim bo go wycieal ostro Ujfalusi w 92min:>

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202653
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  227
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.06.2010
  • Status:  Offline

Co do Messiego to słyszałem w radiu, że nie będzie grał przez 2-3 tygodnie.

 

Messi skręcił więzadła poboczne przyśrodkowe w prawej kostce. Na razie wykluczono możliwość gry piłkarza przez najbliższe 15 dni, więc Messi nie wystąpi w spotkaniach z Mallorcą, Sportingiem Gijon i Athletic Bilbao w Primera Division oraz mecz z Rubinem Kazań w Lidze Mistrzów.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202668
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Trochę zapomniałem o tym temacie, więc teraz nawiąże do wszystkiego o czym zapomniałem. Zaczynając od Eliminacji ME: wreszcie z dobrej strony pokazała się Anglia, która wygrała pewnie dwa mecze, które zazwyczaj nie należą do najłatwiejszych(chociaż Bułgaria to akurat teraz dno). Pewnie wygrały też Hiszpania, Włochy, Holandia. Klose z Podolskim znów błyszczeli a Niemcy wygrywały. Zawiodła Francja, ale tylko w meczu z Białorusią, bo sam nie wierze, że to pisze, ale w meczu z BIH zagrała naprawdę świetnie. Na całej linii zawiodła natomiast Portugalia, która ma obronę dziurawą jak ser szwajcarski bo chyba nikt się nie spodziewał, że Cypr strzeli na ich terenie 4 gole. :|

 

Jeżeli chodzi o Polskę to nie było źle, ale też nie ma się co zachwycać. Jeżeli w kilku kolejnych meczach pokażą taką piłkę jak z Ukrainą i Australią to wtedy spokojnie będę mógł powiedzieć, że kadra idzie w dobrym kierunku. Na razie jest nieźle, ale trzeba zacząć wygrywać, bo taka seria bez zwycięstw aż kole w oczy.

 

W LM z bardzo dobrej strony pokazała się przede wszystkim Valencia, która po prostu mnie szokuje na początku tego sezonu. Mimo sprzedaży najważniejszych piłkarzy grają świetnie i jak się okazuje zrobili naprawdę rozsądne transfery. Barcelona spokojnie wygrała ze słabiutkim Panathinaikosem, wygrał też Milan chociaż nie bez problemów(to się może okazać bardzo przereklamowana drużyna, bo kwartet Ronaldinho, Pato, Ibra, Robinho może rzucać na kolana, ale reszta pozostała bez zmian, więc może brakować tej świeżej krwi w innych formacjach) Real, Bayern(genialny gol króla strzelców MŚ). Zawiódł natomiast Machester, który tylko zremisował 0:0 i na domiar złego stracił na długo Valencie, no i zawiódł też triumfator LM Inter, który tylko zremisował z Twente 2:2.

 

Jeżeli chodzi o LE to oczywiście świetny rezultat uzyskał Lech, który zremisował w Turynie(ze słabym niestety, ale zawsze) Juventusem 3:3. Genialna partia Rudnevsa i mimo, że Juve grało na pół gwizdka i bez wielu ważnych graczy to należy się tylko cieszyć(a że Juve w ofensywie prezentuje się w tym sezonie świetnie pokazał mecz kilka dni później w Udinese, gdzie Juve wygrało 4:0).

 

Teraz coś czym możemy się ekscytować przez cały rok, czyli ligi krajowe. Zacznę od naszej Ekstraklasy, bo jest ciekawie jak nigdy! Górnik Zabrze wykorzystuje złą formę innych drużyn i do lidera z Białegostoku traci już tylko punkt! Wygraną w ostatnim meczu Zabrzanom zapewnił International Level Tomasz Zahorski, który jest w kręgu zainteresowań Smudy. :lol: Legia jak zwykle przegrała, Wisła jak zwykle zagrała słabo, szkoda, że mecz Polonia vs Lech został przełożony, bo po tym spotkaniu byłoby widać jak aktualnie wygląda rozkład sił.

 

Z innych lig: jak już wspomniałem pewnie wygrało Juve, które znów w lidze pokazało świetną ofensywną piłkę i na szczęście wreszcie zagrali na zero z tyłu. Wygrał też Inter po świetnej partii Eto'o, zawiodły natomiast Milan i Roma, która straciła punkty w dziecinny sposób. Liderem Serie A jest Cesena, która zdołała już zremisować z Romą i pokonać Milan, oby tak dalej, bo chyba każdy lubi takie niespodzianki. W Anglii tempa nie zwalnia świetna Chelsea, która bez Lampada i Terry'ego wygrała 4:0. W meczu na szczycie Manchester po genialnym meczu Berbatova pokonał zasłużenie Liverpool 3:2. Wygrały też ekipy City i Tottenhamu, natomiast punkty na własne życzenie stracił Arsenal, który najpierw zmarnował karnego(Rosicky), a później w ostatniej minucie doliczonego czasu stracił gola po strzale eksperta od końcówek, czyli Benta.

 

W Hiszpanii Barcelona pokazała, że porażka z Herculesem była BARDZO przypadkowa i pokonała Atletico 2:1, a trzeba przyznać, że akurat ta drużyna średnio im leży. Wygrał też Real, ale w stylu w jakim wygrywa Mourinho, czyli bez żadnych rewelacji(Capello w podobnym stylu wygrał mistrzostwo i został zwolniony...). Tempa nie zwalnia Valencia, która znów wygrała, a duet Mata-Hernandez znów grał świetnie. Warta odnotowania bramka Trezeguet, który mam nadzieje na tym nie poprzestanie. We Francji ciągle dużo niespodzianek, Lyon jest już prawie w strefie spadkowej po porażce z Bordeaux, a tempa nie zwalniają ekipy Saint-Etienne(Payet wyrasta na gwiazdę ligi) i Caen. Wreszcie z dobrej strony pokazał się mistrz kraju, który pewnie na wyjeździe pokonał Arles(ale jak pokazywały wcześniejsze mecze to akurat żadna sztuka), a bardzo dobry mecz rozegrał Ayew. Na czele Bundesligi znajduje się...Mainz, które z kompletem punktów wyprzedza troszkę gorszą drużynę Wieśniaków z Hoffenheim. Wysoko jest też Freiburg i Kaiserslautern, a ostatnie dwa miejsca zajmują Wolfsburg i Schalke(nieźle się przewróciła tabela). Cieszy, że wreszcie gola strzelił Lewandowski, ale jako, że Barriosa raczej ze składu nie wypchnie to nie ma szans na grę po takiej partii jaką rozegrał Japończyk Kagawa.

 

W innych ligach też było ciekawie. W meczu na szczycie Eredivisie Ajax wygrał na wyjeździe z Feyenoordem, a kolejnego gola strzelił El Hamdaoui, który od początku sezonu troszkę gasi gwiazdę tej ligi czyli Suareza. W Portugalii natomiast w derbach stolicy Oscar Cardozo pokonał Sporting 2:0 i po raz kolejny stał się bohaterem całej Benfici. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202676
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Może wygrana Valencii z Bursaspor nie była dla mnie jakaś szokująca ale i tak postawa tego klubu mnie zadziwia. Po pozbyciu się swoich czołowych piłkarzy i tak marnych wzmocnieniach są w szokującej formie. Fanem tej drużyny nie byłem nigdy, bo podczas ery Van Gaala Barca nie raz dostawała od nich w dupkę. Teraz może wyrosnąć nowa Valencia na miarę tamtej z Claudio Lopezem, Kilym Gonzalesem, Santiago Canizaresem, Mendietą czy Johnem Carew.

 

W lidze włoskiej bardzo fajnie spisują się Koniki Morskie z Ceseny. Czytałem gdzieś, że ta drużyna ma bardzo dobrze rozbudowane zaplecze treningowe, co teraz bardzo dobrze widać. Interowi w ostatniej kolejce bardzo się poszczęściło i na wielkim fuksie udało mu się pokonać Palermo. Fanem Rafy nie byłem nigdy i jestem wręcz przekonany, że Scudetto w tym roku pójdzie w inne ręce. Chciałbym żeby to był Milan, ale są jeszcze drużyny spoza włoskich gigantów, które mogą namieszać - Sampdoria, Genoa czy Napoli.

 

Bardzo fajnie sytuacja ma się w Budeslidze. Drużyny, które mi najbardziej zaimponowały to Mainz, Kaiserslautern oraz Hoffenheim. Ta ostatnia to malusieńki klubik, który swoje mecze musi rozgrywać w większym mieście, a ja w tym sezonie będę typował ich na Mistrzów Niemiec. Może wydawać się śmiesznym rozprawianie o prognozach po zaledwie kilku kolejkach, ale teraz jestem prawie, że przekonany, że nawet jeśli drużyna z Hoffenheim nie wygra ligi to i tak zajmie czołowe miejsce w Bundeslidze.

 

W lidze angielskiej również dużo się dzieje. Mi osobiście najbardziej imponuje Chelsea, do których ostatnimi czasy zmieniłem swój stosunek o 180 stopni. Po bardzo dobrze rozplanowanych zakupach na letnim okienku transferów ... powiedzmy sobie wprost - polubiłem The Blues. Na chwilę obecną ich drużyna jest dla mnie murowanym faworytem do wygrania w tym sezonie Ligi Mistrzów. Poniżej oczekiwań gra w tym sezonie nielubiany przeze mnie Manchester United. Drużyna z Old Trafford jest bardzo bezbarwna i mimo ostatniego zwycięstwa nad Liverpoolem, wątpię by pod koniec sezonu liczyli się w walce o pierwsze miejsce. Trzeci z gigantów Premiership - Arsenal wypada bardzo dobrze zarówno w rodzimej lidze jak i Lidze Mistrzów. Ich mecz z SC Braga zrobił na mnie niesamowite wrażenie, bo Bragi nie uważam za słaby klub, mimo, że jest beniaminkiem w Lidze Mistrzów. Wątpię by obecny sezon był lepszy od poprzedniego dla The Citizens. Błękitni tym razem zrobili zdecydowanie bardziej przemyślane wzmocnienia (?) niż poprzednio ale myślę, że upchanie drużyny wielkimi gwiazdami nie wystarczy im do zajęcia miejsca w pierwszej 3-4. Mimo przegranej w ostatnim meczu 0-4, Blackpool i tak mi bardzo imponuje. Jak już wcześniej pisałem przegrywają jedynie z tymi "wielkimi", z pozostałymi radzą sobie bardzo dobrze o czym świadczą zwycięstwa i jeden remis z Fulham. O to, że się utrzymają to się nie boje i wierzę, że Harewood pociągnie ich ... nawet do pierwszej 10tki. Tottenhamu nie uważam za drużynę licząca się w tym sezonie, obstawiam, że zajmą miejsce w okolicach 7-8, a zamiast nich w LM zobaczymy może np. Sunderland ? Na koniec mojej rozprawy o Premiership dodam tylko, że boje się o Stoke City. Po kupieniu w ostatnim dniu transferowym m.in Gudjohnsena mam nadzieję, że w końcu wyjdą na prostą i zaczną wreszcie wygrywać.

 

W lidze polskiej, którą po raz pierwszy hmm... od 10 lat się zainteresowałem? dużo się dzieje. Imponuje mi przede wszystkim Jaga, która gra bardzo równo od początku sezonu i jeśli Polonia nie weźmie się za siebie to drużynę z Białegostoku będziemy oglądać z mistrzostwem. Bardzo dobrze spisuje się także co ciekawe Górnik Zabrze. Ten można by powiedzieć "legendarny" klub jedzie na ostrej qrwie i jak tak dalej będzie to pod koniec sezonu zajmie któreś z głównych miejsc. Poniżej moich oczekiwań gra Lech no i oczywiście Legia. Przed sezonem, po wzmocnieniach jakich dokonał zarząd Wojskowych spodziewałem się, że będzie trudno aby ta drużyna przegrała jakikolwiek z meczów. Legioniści mają 3 porażki z rzędu, ale w czym problem jest to nie wiem. Czy leży od w Skorzy, czy nie ma zgrania zespołu czy może po prostu jest tak jak to powiedział Wojtek Jagoda w jednym z programów na nSport, Legia kupiła złych piłkarzy.

 

No i na koniec skupie się na swojej ukochanej Lidze Francuskiej, zaczynając o drugiej dywizji. W ligue 2 bardzo słabo spisują się drużyny, które przed sezonem uważane były za kluby mające walczyć o wejście do Ligue 1, mowa tu przede wszystkim o Metz i Nantes. Bardzo słabo grają także ekipy drużyn, które spadły z Ligue 1 - Grenoble Foot 38 znajduje się w strefie spadkowej, Le Mans gra w kratkę, a tylko Boulogne gra dobrze i zajmuje wysokie 4 miejsce. Totalnym zaskoczeniem w Ligue 2 są pozycje drużyn, które przybyły z trzeciej dywizji - Evian i Troyes zajmują odpowiednio 3 i 4 lokatę. Liderem ligi jest Sedan, który jeszcze niedawno walczy w Ligue 1 i nie zdziwiłbym się gdyby ta drużyna utrzymała taką formę do zimy.

 

W Ligue 1 dzieją się rzeczy wręcz nieprawdopodobne. Liderem są Les Vertes, którzy w ubiegłym sezonie jednym miejscem wybronili się od spadku. Ich świetna strzelecka forma jest spowodowana głównie genialną dyspozycją napastnika Payeta, który w tym sezonie po 6 kolejkach strzelił już więcej bramek niż w poprzednim po 30. Bardzo dobrze rozpoczęli sezon także fioletowi z Tuluzy oraz typowana przeze mnie przed sezonem na czołową drużynę rozgrywek - Stade Rennais. Mimo sprzedaży Brianda do ekipy Lyon, załatali tą dziurę sprowadzając z MHSC Victora Montano, który spisuje się powyżej oczekiwań. W wysokiej dyspozycji jest także drużyna beniaminka z Caen. Głownym playmakerem i zarazem najlepszym strzelcem ekipy jest nie kto inny jak El Arabi. Ten świetnie zapowiadający się piłkarz ma już na swoim koncie 4 bramki i świetne występy. W dobrej formie jest drużyna typowana do spadku - Sochaux. W ostatnim ostatnim meczu zainkasowali 3 punkty po efektownej wygranej 4-0, a w poprzednich spotkaniach mogliśmy oglądać strzelającego bramki obrońcę - Damiena Perquisa, który na 99% pojawi się na kolejnym zgrupowaniu polskiej kadry. Bardzo średnio rozpoczęły sezon jedne z moich ulubionych drużyn - Valenciennes oraz Montpellier. Obie drużyny zostały bardzo osłabione w ostatnim okienku transferowym, szczególnie Montpellier, dla którego nie ma kto strzelać bramek. Nie wiem czemu trener 5 drużyny ubiegłego sezonu nie stawia na młodego Ait Fanę, a na Giurouda, który jest w fatalnej formie. W drużynie z Valenciennes, która jeszcze 5 lat temu grała w lidze regionalnej, najjaśniejszym punktem jest z pewnością Samassa. Mimo dobrej formy tego zawodnika można się obawiać dyspozycji jego kolegów i bać się otrzymanie tej drużyny w lidze. W żenujący sposób po 6 kolejkach spisują się drużyny Lyonu i Auxerre. Obie ekipy chyba zbytnio skupiły się na lidze mistrzów, bo przegrywają jak leci. Lyon przegrał w ostatnim meczu 0-2 z Bordeuax w tydzień wcześniej został ośmieszony przez bardzo słabe w tym sezonie Lorient. Auxerre po porażce w Monaco przegrało kolejny mecz, tym razem z Lille. O Lyon trudno się bać, ale o Auxerro można. Gdy drużyna ta będzie grała tak jak dalej to niewykluczone, że może ją czekać ją los taki jak spotkał kiedyś Celte Vigo - i z występów w Lidze Mistrzów zostaną tylko wspomnienia, a drużyna będzie walczyć by nie spaść do ligi regionalnej. Mimo ostatnich meczów, Marsylia i tak spisuje się poniżej oczekiwań. Gdyby nie doskonała forma Ajewa, to nie wiem jakby to było. Biali zakupili niby Remy'ego czy Gignaca, ale zdecydowanej poprawy formy w tej ekipie nie widać. Stade Brestois 29 to drużyna, która przed laty słynęła głównie ze swoich chuligańśkich ekip. W tym sezonie po raz pierwszy od dawna klub zawitał do Ligue 1 i spisuje się bardzo dobrze. W świetnej formie jest ich czołowy napastnik Miccoli. Żenująco gra ostatni z beniaminków - Arles, które rzutem ta taśmę awansowało do Ligue 1. Klub, który wg. mnie zrobił najlepsze transfery ze wszystkich 3 beniaminków nie wygrał jeszcze ani jednego spotkania. Trzeba czekać aż Angelos Charisteas się przełamie i strzeli w końcu bramkę na wagę zwycięstwa dla tego zacnego klubiku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202684
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Parę słów na temat Manchesteru City. Angielski klub wcale nie jest taki mocny. W zeszłym sezonie świetnie wychodziły im mecze z Chelsea, bo zainkasowali chyba na nich 6 punktów, ale teraz ich gra wygląda na mocno przeciętną. Przełamali się teraz z Wigan, jednak ich wyniki nie olśniewają. Trochę jeszcze Mancini musi się przekonać kto się nadaje do gry, a kto nie. Dlatego u nich skład będzie się teraz krystalizował. W sumie większość ich transferów to niewypały. Boateng i Kolarov leczą kontuzje i sobie za dużo nie pograli. Silva to pieniądze wywalone w błoto. W EPL nie zagrał chyba jeszcze jakiegoś dobrego meczu, tylko nieźle sobie radzi w pucharach. W Salzburgu zdobył gola i trener dał mu szansę, ale kiepsko to wyglądało. Według mnie Adam Johnson jest dużo lepszy od Hiszpana. W wczorajszym meczu wszedł na kilkanaście minut z ławki, a zdążył strzelić w poprzeczkę. Z tego całego zaciągu, to najlepszym zakupem jest zdecydowanie Yaya Toure, któremu wróżę tutaj wielką karierę. Głupio ze strony Barcelony, że się go pozbyła. Pościągali obrońców, a defensywa wygląda tak: Hart - Zabaleta, Toure, Kompany, Richards. W sumie to według mnie grają chyba za bardzo defensywnym składem. Na DM mają de Jonga, który spisuje się całkiem dobrze, ale oprócz tego w środku Barry, który też nie gra wybitnie ofensywnie. Do kreowania gry w ataku zostają Milner i Johnson na skrzydałach (ewentualnie Silva jak wróci do formy), a także z przodu dwóch napastników. Jest Tevez, ale pojawia się problem w postaci tego drugiego z przodu. Mancini chyba nie lubi Adebayora, bo on dla mnie powinien być drugim napadziorem. Idealny zawodnik do gry w EPL. Balotelli złapał kontuzję. Zostaje Jo, który mnie nie przekonuje, oraz Santa Cruz, który jest na wylocie. Trochę krótka ławka z przodu. To taka moja szersza analiza Citizens.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202686
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Może wygrana Valencii z Bursaspor nie była dla mnie jakaś szokująca ale i tak postawa tego klubu mnie zadziwia. Po pozbyciu się swoich czołowych piłkarzy i tak marnych wzmocnieniach są w szokującej formie.

 

Transfery nie były marne, były takie na jakie Valencia mogła sobie pozwolić i jak się okazało prawie wszystko wypaliło, a dzięki sprzedaży gwiazd długi klubu znacznie zmalały. Więc tak:

- Soldado - niezły ligowy napastnik.

- Aduriz - niezły ligowy napastnik.

- Topal - podobno bardzo dobry defensywny pomocnik z Galatasaray(jeszcze nie widziałem to osobiście nie oceniam).

- Tino Costa - jak na razie okazuje się świetnym zakupem, przyszedł z Montpellier.

Do tego dochodzą solidni Ricardo Costa, Feghouli czy Stankevicius i jest niezła kadra, tym bardziej, że największym wzmocnieniem Valencii może być reaktywacja takich piłkarzy jak Joaquin czy Vicente.

 

Bardzo fajnie sytuacja ma się w Budeslidze. Drużyny, które mi najbardziej zaimponowały to Mainz, Kaiserslautern oraz Hoffenheim. Ta ostatnia to malusieńki klubik, który swoje mecze musi rozgrywać w większym mieście, a ja w tym sezonie będę typował ich na Mistrzów Niemiec. Może wydawać się śmiesznym rozprawianie o prognozach po zaledwie kilku kolejkach, ale teraz jestem prawie, że przekonany, że nawet jeśli drużyna z Hoffenheim nie wygra ligi to i tak zajmie czołowe miejsce w Bundeslidze.

 

Wieśniaki po swoim wejściu do Bundesligi zrobiły dużo szumu i możliwe, że gdyby nie kontuzja genialnego wtedy Ibisevicia to zajęliby wyższe miejsce. Potem nadszedł najtrudniejszy dla beniaminków drugi sezon i drużyna grała bez tego polotu, ale ciągle była niezła. Teraz wzmocniona kilkoma piłkarzami znów gra dobrze i patrząc na formę innych zespołów jak Leverkusen, Schalke, Wolfsburg, Werder na pewno ma szansę namieszać w czołówce. Bayern wiadomo, kryzys przełamie i pewnie któryś z wymienionych przeze mnie ekip również, ale Hoffenfeim na pewno tanio skóry nie sprzeda.

 

Co do Arsenalu to sam nie wiem. Ciągle wydaje mi się, że tej drużynie w najważniejszych momentach zabraknie charakteru. Jeżeli transfery Wengera okażą się trafione to mogą namieszać, ale nie wróże im zwycięstwa ani w lidze, ani w LM. Chelsea natomiast gra świetnie i znów ich polubiłem. Lubiłem ich za czasów Vialliego, Ranieriego i teraz Ancelottiego, jedynie okres nudnego i do bólu skutecznego Mourinho nie przypadł mi do gustu. Czekam na to co pokaże w tym sezonie Ramires, bo wydaje mi się, że to może być strzał w 10 jeżeli chodzi o transfer.

 

Lech może i zaczął w lidze średnio, ale już jest na fali i myślę, że to kwestia czasu i niebawem doskoczą do czołówki. Jeżeli chodzi o Legie to myślę, że niebawem Ci sprowadzeni piłkarze zaczną grać na miarę oczekiwań, szczególnie Ivica i Mano, bo to piłkarze obserwowani od dawna i potrafiący namieszać. Chociaż nie wiem czy z tą całą obserwacją było okej, bo Antolovic(tak samo jak Jovanic w Wiśle) i Knezevic nie pokazują niczego ciekawego. Powiem nawet więcej, jak na razie są to absolutne niewypały.

 

Na temat Ligue 1 nie będę się na razie rozpisywał aż tak, bo jak zwykle na początku sezonu panuje tam niesamowity chaos i niespodzianka goni niespodziankę. Chcę tylko wspomnieć o Perquisie do którego nawiązał Euz. Podobno bardzo dobrze gra na środku obrony(pisze podobno, bo nie widziałem jeszcze całego meczu Sochoux w tym sezonie a w tamtym Damien grał regularnie i raczej nie zawodził i dopiero teraz naprawdę błyszczy) i regularnie co jakiś czas potrafi się odnaleźć pod bramką przeciwnika, więc byłby to prawdziwy skarb dla naszej kadry i myślę, że powinien dostać powołanie jak najszybciej. Myślę też, że Thiago Cionek z Jagi również bardzo szybko przywdzieje trykot naszej reprezentacji, bo równie regularnie i ostro grającego obrońcy z polskimi korzeniami to trzeba ze świeczką szukać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202688
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.08.2010
  • Status:  Offline

Ja w tegorocznej edycji ligi mistrzów licze bardzo na zespoły : Barcelony, Ajaxu, Chelsea i Arsenalu. Którejś z tych drużyn typuje wejście do finału. Najmniejsze sznase ma oczywiście Ajax, ale wiadomo jak to w futbolu jest. Jeśli ta kontuzja Messiego jest poważna, no to naprawde ogrmony cios dla Katalończyków, miejmy nadzieje że jednak Lionel wyjdzie obronną ręką z tego (wątpilwe).

 

Do zwycięstwa w lidze europejskiej typuje : Machester City, Metalis Charków, AEK Ateny. MC jest stawiany w gronie faworytów przez wszystkich ale nikt nie patrzy jak pięknie zagrali w pierwszej kolejce Metalis i AEK. Jednak te kluby mają małe sznase na zwycięstwo. Chociaz nie wiadomo.

 

Primieradivision powinna wygrac Barcelona, ale jesli kontuzja Messiego jest powazna, to mistrzostwo staje pd znakiem zapytania. Na szczęście mają Villa'e Xavi'ego. Real prowadzony przez Mourinho moze sięgnąć po zwycięstwo w Primiera Division.

 

Eksrakalsa. Szczególnie fatalnie wygląda sytuacja Legii która przegywa mecz za meczem i jest w strafie spadkowaj. Mistrzostwo powinien zgarnąć albo Widzew albo Polonia. Takie sa moje odczycia narazie.

 

Bundesliga mistrzostwo najprwadopobniej zgarnie Bayern lub borussia . Kluby nie są w mocnej dyspozycji ale to Bayern i Borussie typuje do zdobycia trofeum. Dziwi mnie postawa zespołów : Schalke czy VFB Stuttgart przeciez to mocne drużyny a grają tragicznie.

 

Premiership wg. mnie walka będzie między : Chelsea, MU i MC o zwycięstwo. Największe szanse ma przynajmniej w moim mniemaniu MC. Klub mocno wzmocniony przez szejków. Zobaczymy cze te wzmocnienie wpłyną na wyniki Citizens.

 

League 1 moj typ : Bordaux lub Olymique Lyon dwa mocne kluby który powinny wieźć prym we Fracnji. Marsylie wykluczam z walki o mistrzostwo. Poprostu klub mi jakioś w tym sezonie nie podszedł do gustu.

 

Serie A : walka miedzy Milanem a Interem powinna się rostrzygnąc na strone Milanu. Ten klub bardziej lubie i mam nadzieje że zwycięży Milan. Juve i Roma nie powinny wogle się liczyć w walce o mistrzostwo chociaż nigdy nic nie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202694
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Ja w tegorocznej edycji ligi mistrzów licze bardzo na zespoły : Barcelony, Ajaxu, Chelsea i Arsenalu. Którejś z tych drużyn typuje wejście do finału. Najmniejsze sznase ma oczywiście Ajax, ale wiadomo jak to w futbolu jest. Jeśli ta kontuzja Messiego jest poważna, no to naprawde ogrmony cios dla Katalończyków, miejmy nadzieje że jednak Lionel wyjdzie obronną ręką z tego (wątpilwe).

 

Nie ma co panikować, kontuzja nie wyglądała na aż taką groźną i mówi się o maksymalnie 3 tygodniach. Zresztą trzeba przyznać, że to jest problem Barcelony, kadrę mają jednak wąską i chyba za bardzo wierzą w swoją młodzież, która w meczach o wysoką stawkę gra rzadko.

 

Do zwycięstwa w lidze europejskiej typuje : Machester City, Metalis Charków, AEK Ateny. MC jest stawiany w gronie faworytów przez wszystkich ale nikt nie patrzy jak pięknie zagrali w pierwszej kolejce Metalis i AEK. Jednak te kluby mają małe sznase na zwycięstwo. Chociaz nie wiadomo.

 

Zdecyduj się albo mają szanse wygrać i ich typujesz albo sądzisz, że mają małe szanse na zwycięstwo. Prawda jest taka, że ani Ajax w LM, ani taki Metalist nie ma szans wygrać całego turnieju. Owszem mogą robić wrażenie pojedynczymi występami, ale futbol na tyle się zmienił, że takie przypadki jak Grecja z ME zdarzają się raz na 20 lat. ;)

 

Parę słów na temat Manchesteru City. Angielski klub wcale nie jest taki mocny. W zeszłym sezonie świetnie wychodziły im mecze z Chelsea, bo zainkasowali chyba na nich 6 punktów, ale teraz ich gra wygląda na mocno przeciętną. Przełamali się teraz z Wigan, jednak ich wyniki nie olśniewają.

 

Wyniki nie olśniewają i nie mam zamiaru ich bronić, ale prawda jest taka, że budują całkiem nową drużynę i czy ktoś chce czy nie prędzej czy później zaczną się liczyć w Anglii, jeżeli nie w tym roku to już na pewno w następnym. Co do kadry City to trzeba przyznać, że nie ma na co narzekać, bo można stworzyć dwa równorzędne zespoły i na każdej pozycji jest z kogo wybierać, więc tylko kwestia czasu kiedy się zgrają i kiedy zaczną regularnie wygrywać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/6/#findComment-202724
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...