Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Rosja - Egipt 3:1

Salah w końcu pojawił się w wyjściowym składzie i nawet trafił do siatki z karniaka (VAR czuwaj nad nami), ale to niestety za mało. Rosjanie rozpędzeni po wygranej z Arabią nie dali również zbytnio szans Egiptowi. "Faraonowie" byli nieco trudniejszym rywalem, bo potrafili wymienić kilka podań i podejść pod bramkę, lecz niestety brakowało im pomysłu na wykończenie. Dosyć słabe, niecelne strzały głównie po ziemi nie mogły nijak zaskoczyć doświadczonego Akinfiejewa, który i tak większość tych piłek odprowadził wzrokiem. Rosjanie już na bank meldują się w 1/8 finału, jednak dopiero teraz, gdy na przeciwko nich stanie Urugwaj, a potem Portugalia lub Hiszpania, przekonamy się czy faktycznie Czerczesow wprowadził ordnung i "Iwany" mogą myśleć o osiągnięciu czegoś większego.

Edytowane przez Pavlos
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434876
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zacznę tak ;)

 

dMa7cnw.jpg

 

Można więc powiedzieć że porażka aż tak mnie nie zabolała. A jak dodam do tego że wygrałem jeszcze kebaba, pizzę i serwis rowera (przez typy na FB), to tym bardziej :lol:

 

Co bolało to styl, a raczej jego kompletny brak. Niestety, ale żeby za coś pochwalić naszą drużynę, to trzeba się już bardzo wysilić.

 

Mały619 - wiem, że ty jesteś jasnowidzem, ale - no nie ma chuja we wsi - żeby oni zremisowali z Kolumbią

 

Miałem problem z tym typem, ale myślę sobie tak. Dla obu drużyn to mecz ostatniej szansy, więc będzie walka na całego. Niby Kolumbia ma lepszy skład, ale mam trochę jeszcze nadziei w naszych :) Nawet po takim meczu jak dziś. Zresztą jak napisał Arkao, Kolumbia też nic nie grała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434878
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Portugalia - Maroko 1:0

Kolejne spotkanie, które już chyba dało nam do zrozumienia, że nie ma, co liczyć na większe wyniki i nie zobaczymy tak spektakularnej wygranej jak w przypadku meczu Rosji z Arabią. Już w czwartej minucie Ronaldo ustalił wynik i w pierwszej połowie jeszcze mogło się wydawać, że jego drużyna odniesie pewne zwycięstwo. Najbardziej szkoda sytuacji Guenesa. Trzeba przyznać, jednak iż goalkeeper Maroka ładnie wybronił to uderzenie. Afrykanie mieli kilka sytuacji, lecz nie potrafili wykorzystać. Po raz kolejny futbol pokazał, że niestety sama wola walki nie wystarczy i liczy się jeszcze skuteczność. Szkoda Maroka, że jadą do domu. Stracili tylko 2 gole z czego jeden w końcówce. Druga sprawa - nie strzelili żadnego. Stawiałem ich wyżej niż Iran. Jak widać błędnie.

 

Urugwaj - Arabia Saudyjska 1:0

Znowu lekkie rozczarowanie. Arabia zagrała lepiej niż z Rosją, bo przynajmniej atakowali choć widać było braki w technice w porównaniu do rywali. Urusi zagrali... W zasadzie tak samo jak z Egiptem. Nie stworzyli sobie wielu sytuacji, a gol padł z rożnego. Nie pamiętam wiele, bo w momencie przysnąłem. To chyba znak, że i tak zbyt dużo się tu nie działo. W tej grupie już prawie wszystko jasne i nie ma tutaj zbytniego zaskoczenia. Zakładam, że Saudyjczycy będą ostatni, Egipt trzeci. Spotkanie Urugwaj - Rosja może być ciekawsze i patrząc na dwie kolejki to ekipa z Ameryki Południowej wcale nie będzie taki faworytem. Z drugiej strony gospodarze w końcu zagrają z kimś kto będzie wymagał większego zaangażowania.

 

Iran - Hiszpania 0:1

Mimo również słabego wyniku ten mecz oglądało mi się o niebo lepiej. Naprawdę szkoda mi Iranu, bo zagrali bardzo dobre spotkanie. Choć ekipa Ramosa przewyższała ich technicznie to Persowie pokazali między innymi naszym grajkom jak bronić i wywierać pressing przy próbach odbioru piłki. Pech chciał, że faworytom się po farciło, ponieważ piłka odbiła się od Irańczyka i wróciła do nogi Costy. Tak sobie myślę, czy Iran nie mógł zaryzykować bardziej ofensywnego ustawienia na ten mecz. Potrafili zagrozić Hiszpanom w kilku sytuacjach. Gdyby mieli więcej czasu to być może wyglądałoby to inaczej. Trzeba też pamiętać, że naturalnie Hiszpanie mieliby więcej siły na starcie niż w ostatnich 20 minutach zatem mogliby skarcić Irańczyków, lecz mimo wszystko nadal mają 3 punkty, a i tak przegrali zatem, co by im szkodziło? Mogliby zszokować świat pokonując Portugalię... Cóż... Wiara czyni cuda jak to mówią. :roll:

 

[ Dodano: 2018-06-22, 00:45 ]

Dania - Australia 1:1

Mieszany mecz. W pierwszej połowie Duńczycy grali o wiele lepiej. Objęli prowadzenie już w siódmej minucie, co na pewno podziałało negatywnie na "Socceros". To pozwoliło Skandynawom kontrolować boisko i dochodzić do sytuacji bramkowych. Aż do 37 minuty kiedy to znowu los uśmiechnął się do ich rywali. Mają farta Australijczycy, bo po raz kolejny karny ratuje im wynik i tym razem tego nie spartolili. Byli lepsi w drugiej połowie i kilka razy zmusili Schmeichela do interwencji. Sytuacja układa się ciekawie, bo zawodnicy z Oceanii mają szansę z Peru. Jeżeli uda im się wygrać zdobywając te 2 gole, a Francja ogra Duńczyków to możemy mieć następną niespodziankę.

 

Francja - Peru 1:0

Piłkarsko Francja była dużo lepsza i wygrała zasłużenie. Początek nie był jakoś obiecujący, ale w 33 minucie Europejczycy zaczęli mocno przeważać. Zaczął się potężny napór na bramkę Peru ze zdwojoną siłą i to się opłaciło już po minucie. Mbappé został najmłodszym strzelcem gola dla "Les Blues" w historii ich występów na mundialu. Wynik mógł być dużo większy, lecz niestety celowniki nie były skalibrowane. Najbardziej szkoda mi bardzo ładnej akcji z końcówki pierwszej połowy: Mbappé - Kanté - Griezmann - Hernández. Śliczna wymiana podań z pierwszej piłki. Odegranie Kanté piętką do Griezmanna, który z obrotu posłał piłkę Hernándezowi. :D Naprawdę jedna z ładniejszych akcji turnieju. Peru miało swoje momenty i w zasadzie mogli to wyrównać. Najlepszą okazję miał chyba Aquino swoją "bombą" w spojenie. Mimo wszystko to się nie udało i "Lamy" jadą do domu, a Francja pokazała, że jest w stanie ograć Danię. Australijczycy macie swoją szansę.

 

Argentyna - Chorwacja 0:3

Nie sądziłem, że się tego ponownie doczekam, a jednak. Obraz jak z 2002 tylko, że Argentyna jeszcze bardziej upokorzona. Bezradność zawodników i irytacja, nerwy trenera, który zagubiony nie wie, co robić i bezradnie patrzy jak Chorwaci ośmieszają jego podopiecznych, zrozpaczeni kibice i skaczący ze złości po loży VIPowskiej Maradona. :twisted: Ostra gra, pudło na pustą bramkę Pereza i katastrofalne zachowanie Caballero, które bije chyba podanie Krychowiaka. :D Chorwaci byli o wiele lepsi i zasłużyli na ten sukces. Po pierwszej bramce ekipa Messiego całkowicie pękła, a trzeci gol to już kabaret. Jeżeli Nigeria ogra w ostatniej kolejce Argentynę rewanżując się za poprzednie mundiale to na miejscu piłkarzy bym chyba serio nie wracał do kraju.

 

[ Dodano: 2018-06-23, 00:18 ]

Brazylia - Kostaryka 2:0

Niestety, ale powtórki z 2014 r. już na bank nie będzie. Na tym turnieju oglądamy inną, o wiele gorszą Kostarykę, która co prawda niemiłosiernie wkurzała dzisiaj rywali, lecz w końcu poległa. Zmasowane ataki Brazylijczyków przełamały "obronę Częstochowy". Szkoda mi Navasa. Bronił dzielnie piekielnie mocne strzały i ratował tyłki niemrawym kolegom aż w końcu skapitulował 2 razy w doliczonym czasie gry. Sędzia doliczył aż 9 minut. W takiej sytuacji patrząc na przebieg meczu musiało się coś wydarzyć. Kostaryka za burtą, Neymar w końcu z bramką.

 

Nigeria - Islandia 2:0

O ile również troszkę sympatyzowałem się z Islandią i uważam, że ta drużyna w obronie potrafi naprawdę nieźle grać to niestety atak u nich kuleje. Nawet z Nigerią czyli wydawałoby się rywalem na równym poziomie kompletnie nie wychodził im atak pozycyjny. Afrykanie w tym aspekcie zdecydowanie przeważali zwłaszcza w drugiej połowie. Po pierwszych 45 minutach zaczęli grać o wiele lepiej, przycisnęli rywali i szybko zdobyli bramkę, która ostudziła Europejczyków. Z przebiegu wynik absolutnie nie zaskakuje. Szkoda jedynie zmarnowanego karnego Islandii, bo końcówka mogła być jeszcze lepsza. Podekscytowana zwycięstwem Nigeria może sprawić duże problemy załamanej Argentynie. Będzie ciekawie.

 

Serbia - Szwajcaria 1:2

Nie ma to jak Szwajcaria wygrywająca dzięki bramkom Albańczyków, którzy cieszyli się z gola pokazując albańskiego orła. :D Biorąc pod uwagę postawę Xhakiego i Shaqiriego po Euro jak i teraz można wnioskować, że jednak czują się Albańczykami mimo gry dla innego kraju. Natomiast jeżeli chodzi o mecz to pierwsza połowa dla Serbii, druga dla Helwetów. Podobało mi się to, że po szybkiej stracie gola Szwajcarzy zaczęli atakować, a Serbowie nie pozostawali dłużni. Miła odmiana na tym mundialu. Po raz kolejny gol decydujący o wyniku padł w ostatniej minucie. Nie bali się, gonili i nawet przegonili. Kolejny mecz, który można puścić na treningu naszym gwiazdorkom. :P

Edytowane przez Pavlos
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434900
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.01.2018
  • Status:  Offline

Co do wczorajeszego meczu Brazylii to dziwne, że sędzia doliczył aż tyle minut. Ale dwie bramki w 7 minut? Wow, uratowali się
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434937
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Belgia - Tunezja 5:2

W końcu padło w jednym meczu dużo bramek. Jak to bywa, co 4 lata na każdym mundialu musi być mecz topowej drużyny z beniaminkiem, który kończy się wysokim zwycięstwem faworyta. Może 5:2 nie jest tak imponujące jak 7:0 czy 6:1, ale też ładnie wygląda na tabeli wyników. Spodziewałem się bardziej, że to biednej Panamie wcisną Belgowie wiele bramek, lecz oberwało się Tunezji. Tunezji, która zagrała słabe spotkanie i właściwie nie stanowiła przeszkody dla Belgów. Dwie bramy w 16 minut ustanowiły ten mecz. Do tego dochodzi jeszcze strata dwóch graczy, co nie wróży dobrze dla Afrykanów przed ich spotkaniem o honor. Druga połowa to już spacerek. Oglądało się luźno, a i Belgowie luźno grali. Szkoda tylko sytuacji Batshuayi'a, który zmarnował chyba 5 "setek". 10:2 w fazie grupowej MŚ. To byłoby dobre. :twisted:

 

Meksyk - Korea Południowa 2:1

Dobrze, że Korea odpada, bo nie da się ich oglądać. Ta ekipa w XXI w. nie była nigdy zbyt lubiana za swoje zachowanie. Gdy organizowali mundial w 2002 r. również grali ostro i brutalnie tyle, że tam przynajmniej strzelali gole. Tutaj nie pomagały im już ściany, czy sędziowie i po raz kolejny nie przebrnęli przez fazę grupową. Ciężko się to oglądało. Zasłużona wygrana Meksyku. W Przypadku Korei szkoda mi tylko tego biednego Sona. Kolejny chłopak z potencjałem nie osiąga nic na prestiżowym turnieju międzynarodowym, bo po prostu nie ma zespołu do gry.

 

Niemcy - Szwecja 2:1

Wiedziałem. Nie ma siły żeby Niemcy nie wyszli z tej grupy. Dopingowałem Szwedów i to wcale nie przez jakąś niechęć do Germanii, ale liczyłem, że Szwedom się uda dokonać czegoś wyjątkowego. Wyeliminowali w eliminacjach trzecią drużynę świata - Holandię i zajęli drugie miejsce w grupie z Francją - wicemistrzami Europy. W barażach ograli Włochy, a teraz mogli wyeliminować obrońców tytułu. W ciągu dwóch lat pozbawić złudzeń związanych z dużym turniejem 3 topowe zespoły. To byłby ładny wyczyn. Niestety Szwedzi woleli w drugiej połowie zorganizować "obronę Częstochowy" chyba wiedząc, że nie wytrzymają kondycyjnie 90 minut grając bardziej ofensywnie. I tym "świetnym" sposobem podali rękę rywalom. Nawet czerwona kartka nie miała tu znaczenia. Szwedzi mogą teraz nawet odpaść przez własne życzenie, Germanie jak zwykle z fartem. Cóż, zobaczymy czy mistrzowie teraz się przebudzą.

Edytowane przez Pavlos
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434942
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Także ten...

 

Szczęsny: 1 - jeśli Nawałka zostanie, na miejscu Fabiańskiego po takim turnieju zakończyłbym karierę w Reprezentacji. Po co się męczyć, skoro i tak czeka go ława kosztem pupilka "trenera"? Pupilka, który na tych Mistrzostwach puścił pięć goli przy pięciu strzałach lecących w bramkę...

Bednarek: 1 - Nawałka zrobił mu wielką krzywdę tym powołaniem... wrzucony na zbyt głęboką wodę utonął, co będzie mu się pamiętać latami...

Piszczek: 2 - lepszy niż z Senegalem, co to jednak za sztuka?

Pazdan: 3 - Michał gra, jako jedyny na tych Mistrzostwach, na 100% umiejętności. Mecze jak ten z Kolumbią pokazują jednak, czemu szczytem jego kariery jest gra w Legii. Plus za ambicję, widząc nieudolność kolegów próbował rozgrywać.

Góralski: 2 - miał powalczyć, próbował (po meczu widziałem łzy, chyba u jedynego) ale co to dało?

Krychowiak: 1 - dramatycznie słaby, jak zawsze zresztą. Tym razem jednak nie strzelił gola, nie mogę mu więc podciągnąć oceny...

Rybus: 1 - Cuadrado niejednego mija jak juniora, ale od mistrza Rosji należałoby wymagać jednak więcej...

Zieliński: 1 - tym razem widoczny. Przez pierwszych 10 minut i raptem ze dwa razy, ale jednak... bodaj 34 mecze w kadrze i dalej jedzie na łatce "talentu mającego stanowić o sile kadry w przyszłości", ile jeszcze?

Kownacki: 2 - biegał, starał się, metodą "laga na Kownasia" Kolumbii nie da się jednak pokonać... szczególnie, gdy rzeczony nie potrafi przyjąć piłki. Ładny centrostrzał w pierwszych minutach.

Bereszyński: 2 - mniej widoczny od Kownasia, to i ocena niższa.

Lewandowski: 1 - transfer do Madrytu czy Manchesteru się oddala...

 

Grosicki: 1 - wszedł i nic nie pokazał.

Teodorczyk: 2 - może wpisać sobie do CV grę na Mistrzostwach, yay.

Glik: b/o - jeśli był do gry, to czemu nie zaczął od początku? A jeśli nie był, to po co wchodził?

 

Nawałka: 0 - a pomyśleć, że narzekaliśmy na Smudę...

Edytowane przez Kcramsib
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434953
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Anglia - Panama 6:1

Luźny mecz na początek dnia przed wieczornymi emocjami. Mówiłem wczoraj o wysokich wynikach. Anglia spełnia moje życzenie i to ona, a nie Belgia rozbija słabiutką Panamę. Właściwie nie ma, co tu komentować. Szybka bramka w 8 minucie, która podłamała skazaną na porażkę Panamę i zaczął się spacerek Angoli. 5:0 po pierwszej połowie to niecodzienny wynik. Anglicy pewno zlitowali się nad rywalami i wedle przewidywań druga połowa już tak nie opiewała w bramki. "Synowie Albionu" wyrównali sobie sytuację punktową i bramkową z Belgami i zawalczą o pierwsze miejsce. Ciekawe, bo w końcu zobaczymy czy Belgowie wypadną równie nieźle w meczu z lepszą ekipą niż Tunezja.

 

Japonia - Senegal 2:2

I stało się. Najgorszy dla nas wynik jaki mógł tutaj paść. Z gry bardziej podobała mi się Japonia. Może przegrywali gabarytami, ale technicznie wszystko było raczej po ich stronie. Senegal znowu miał fart przy pierwszej bramie, gdy bramkarz źle wybił piłkę, a ta odbiła się od kolana Mané. Druga bramka to najładniejsza akcja Afrykanów w tym turnieju i jedna z nielicznych wartych uwagi. Azjaci nie dali za wygraną z czego się ciesze. Oobie ekipy jeszcze nie są pewne awansu, chociaż patrząc na naszych grajków to "Samuraje" mogą myśleć o pierwszym miejscu.

 

Polska - Kolumbia 0:3

Nawałka chciał wyjść na "szamana" i liczyć, że nasi magicznie wyciągną ten turniej ze zmianami, które nigdy wcześniej nie zastosowaliśmy. Dobre było może 10 minut. Potem Kolumbijczycy złapali odpowiedni rytm i ośmieszyli nas całkowicie. Mieli James Rodrigueza, który strzelał, podała i asystował 2 razy. Cuadrado, który odwalił mega robotę na prawej stronie. Śmigał cały mecz, kiwał, manewrował i ośmieszał naszych grajków. U nas? Niewidoczny Lewy, chociaż nie miał z kim grać. Grosicki? Nawet nie zauważyłem jak wszedł, lol. Kownacki kompletnie nie podołał zadaniu, ale jak miał podołać skoro drużyna się tak pogubiła, że obrońcy zaczęli grać w ofensywie przez krótki moment. Totalna katastrofa. Balonik napompowany wręcz p********ł z hukiem jak Schleswig-Holstein w 1939. Przyznam, że sam nie spodziewałem się takiej tragedii. Tym razem wątpię, że "mecz o honor" będzie zwycięski. Możemy sobie jedynie "dopisać czwarte K".

Edytowane przez Pavlos
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434957
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Też mi się wydaje, że jak Orły ugrają remis z Samurajami, to będzie sukces. Taki występ utrudnia sytuację kilku naszym "Gwiazdom". Lewandowski pewnie zostanie w Monachium, gdzie już ma na pieńku z kibicami i częścią kierownictwa. PSG ma ból głowy z Krychowiakiem, bo na 99% go sprzedadzą, ale za dużo mniej, niż by chcieli. Grosicki powinien się cieszyć jeżeli zostanie w Hull, bo o angielskiej ekstraklasie to nawet nie ma co marzyć. Pazdan pokazał się jako tako, więc może myśleć o odejściu z Legii, ale jak już to będzie to jakiś "egzotyczny" kierunek (np. Turcja), albo jakiś średniak z którejś z mocniejszych lig.

Co do Nawałki, to były plotki, że może odejść do Włoch, Chin lub Legii. Nie wiem czy we Włoszech ktoś go będzie chciał, ale we Włochach już tak (tyko nie wiem czy tam jakiś klub jest :P). Legia niby ma już trenera, więc zostają chyba trzy opcje: urlop, Chiny albo inny klub z ligi polskiej (poza Legią).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434964
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Co do Nawałki, to były plotki, że może odejść do Włoch, Chin lub Legii.

 

Ja mu wróżę, że za x lat będzie w roli eksperta siedział obok Engela i Janasa w TVP Sport analizując kolejną nieudaną próbę wyjścia naszej reprezentacji z grupy.

 

I tak szacuneczek dla Nawałki i TEJ kadry za ćwierćfinał Euro dwa lata temu. Przez lata będziemy to wspominać - jak srebro na igrzyskach w Barcelonie w 1992, czy sukcesy naszej reprezentacji z okresu, gdy część nas srała w pieluchy lub w ogóle nie była jeszcze na świecie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434965
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Co by nie mówić. Fatalna gra Polaków na tym mundialu. Ciężko wychwycić jakiś pozytyw i na myśl przychodzi turniej z 2002r, bo jednak w 2006r w meczu o życie (dzięki genialnemu Borucowi) pozostawiliśmy lepsze wrażenie. Tutaj absolutnie tak nie było. Kolumbia zjadła nas jak frajerów, którymi byliśmy. W zespole nie było chyba zadnej wiary. Widzę że jest mocne krytykowanie Lewandowskiego, ale on był jednym z kilku osób, które widać było, że chcą coś zrobić. Zwyczajnie brakowało liderów.

 

Wojtek Szczęsny - Bardzo słaby turniej. Leciało na jego bramkę pięć strzałów i wpadło pięć goli. Przed pierwszym meczem myślałem, że da radę, ale z biegiem czasu chyba warto było jednak postawić na pewnego Fabiana, który może się czuć fatalnie. Co z tego, że robisz kolejny sezon życia, w kadrze nigdy nie zawaliłeś skoro dla trenera nie ma to znaczenia i jesteś wiecznie tym drugim.

 

Łukasz Piszczek/Kuba Błaszczykowski - Weterani. Stare dziadki, które oddają serce tej kadrze, ale nie ma co się oszukiwać. Oni zaraz będą kończyć reprezentacyjne kariery i tutaj powinni być rezerwowymi, lecz nie mieli zmienników lepszych od siebie. Tworzyli przez dekade fajną historię, ale finalnie na wiele to się na tych mistrzostwach nie zdało.

 

Bednarek/Góralski/Kownacki/Bereszyńki - Młodzi którzy dostali swoją szansę, ale jej nie wykorzystali. Nie wiem czy to jest ich wina czy jednak zwyczajnie brak doświadczenia. Nie każdy to Cristiano Ronaldo albo Neymar, że jedziesz na wielki turniej i zostajesz zawodnikiem turnieju.

 

Zieliński/Milik - Mówi się, że wielkie gwiazdy przyszłości, które ponownie zawodzą. Ciężko nawet tutaj coś napisać, bo zwłaszcza w przypadku Zielińskiego nie wiem kiedy chce on odpalić. Facet ma 24 lata, zagrał prawie 40 meczow w kadrze, a ja nie pamiętam żadnego, w którym pokazałby to coś. Milika za to jakoś jestem w stanie sobie wytłumaczyć. Stracił on 2 lata i nie wiem czy powinien w ogóle jechać na mundial.

 

Lewandowski/Krychowiak/Grosicki/Glik - Trzon kadry, który zawiódł. Lewandowski nie ma wielkiej formy, Krychowiak od dwóch lat to jakaś piłkarska patologia, Grosicki miał problem by grać w średniaku z Championship, a Glik złapał kontuzje. Skoro oni nie dali tego ciosu do przodu to kto miał dać?

 

Na ten moment najlepsi polscy zawodnicy na mundialu to Peszko, Fabiański, Jędrzejczyk, Białkowski, Kurzawa, Linetty i Teodorczyk.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434969
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

I tak szacuneczek dla Nawałki i TEJ kadry za ćwierćfinał Euro dwa lata temu. Przez lata będziemy to wspominać - jak srebro na igrzyskach w Barcelonie w 1992, czy sukcesy naszej reprezentacji z okresu, gdy część nas srała w pieluchy lub w ogóle nie była jeszcze na świecie.

 

A ja jednak do dziś się zastanawiam, jaki osiągnęlibyśmy na tym Euro rezultat, gdyby kadrą kierował lepszy trener. Nawałka miał praktycznie całą jedenastkę piłkarzy w życiowej formie, mega szczęśliwe rozstawienie (tak grająca Portugalia? ew. półfinał z Walią?) i turniej, na którym żadna z europejskich potęg nie zagrała na 100% potencjału - układ, który za naszego życia może się już nie powtórzyć. A jednak dało się to spieprzyć. I spieprzyłoby się jeszcze bardziej, gdyby turnieju życia nie zagrał olewany przez "trenera" Fabiański...

 

No ale niestety: przez ostatnie dekady kadra grała taką bryndzę, że nawet tak mierny sukces urósł do rangi wydarzenia historycznego, Nawałkę zaś stawiać zaczęto w jednym szeregu z Górskim. Jaki tego efekt, widzimy teraz...

 

A tak swoją drogą pozwolę sobie skopiować to, co napisałem na facebooku: Kolejny z Wróbli Nawałki powtarza mantrę o treści "zrobiliśmy wszystko co się dało, zagraliśmy na sto procent, ale przy takich przeciwnikach po prostu nie można było zrobić nic więcej" i aż się zastanawiam: czy dałoby się jeszcze bardziej sknocić przygotowania mentalne do tej imprezy? Czy jakakolwiek inna reprezentacja przystępowała tu do meczu z myślą "e tam, i tak jesteśmy za słabi, nie ma co się nawet starać"? Nawet taka Panama, powieziona szóstką przez Anglików, cieszyła się grą i dążyła do strzelenia przynajmniej honorowej bramki. Ale oni mieli jednak na ławce trenera, a nie kolejnego Dyzmę od trzech lat jadącego na szczęściu i PR'rze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434970
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Moim zdaniem oprócz trenera i piłkarzy do grona winowajców należy dołączyć przede wszystkim media i całą tą elitę pseudoekspertów. Jak zwykle było mega pompowanie balonika, telewizyjni "eksperci" (na czele z Janem Tomaszewskim) aż piali z zachwytu jaką to mamy świetną kadrę, że jesteśmy w rankingu FIFA najwyżej w historii, dziennikarzyny jeździły za kadrowiczami z hotelu na lotnisko i z powrotem, bla bla bla. No i skończyło się jak się skończyło. Piłkarze z trenerem i prezesem jak zwykle reklamowali co się dało: antyperspiranty, telewizory, szampony do włosów, smartfony, sieci komórkowe, nawet piwo (pzdr Boniek!) a niestety nikt nie wpadł na to żeby dać sobie spokój z reklamami przynajmniej do czasu zakończenia mundialu i całkowicie skupić się na treningach... Osobiście nie wierzę w awans na Euro 2020, sukces z 2016 chyba był tylko wypadkiem przy pracy i znów wracamy do "starej dobrej reprezentacji" z czasów Engela i Janasa... Myślę że polskiej kadrze nie pomogłoby nawet zatrudnienie Zidane'a czy innego Mourinho na stanowisku selekcjonera. Edytowane przez TakerFanKrk
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434975
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Znalezione w sieci:

 

"Obudziłem się rano, wziąłem prysznic myjąc głowę Head&Shoulders, użyłem dezodorantu Rexona. Na śniadanie zjadłem parówki Berlinki i wypiłem szklankę Pepsi w kubku z Jakubem Błaszczykowskim. Ubrałem mój zegarek Albert Riele. Następnie wychodząc z mieszkania zamknąłem moje okno Fakro. Odpaliłem auto, do którego ostatnio wlałem olej Venol. Zerknąłem jeszcze w stronę dachu pokrytego blachą od Blachotrapezu czy na pewno okno jest zamknięte. Po drodze pojechałem jeszcze zatankowac na Lotos. Obskoczyłem do Żabki by zakupić Oshee i Turbogrosika. O godzinie 20 usiadłem przed telewizorem Manta by obejrzeć mecz popijajac Warke i Tyskie. Piszę to wszystko z mojego Samsunga.

Wsparłem ich jak mogłem, a oni zrobili takie coś."

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434977
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Nie rozumiem krytykowania mediów za pompowanie balonika. Wyjście z tej grupy to był ich obowiązek i wszyscy eksperci musieli tego oczekiwać.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434979
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Jeśli w prawie każdym programie kadrowicze słyszeli jacy to są super, że są najsilniejszym składem od lat który jest w stanie pokonać każdego a piłkarskie "autorytety" prześcigały się w programach w smarowaniu kadrze dupy miodem zastanawiając się czy Polska wyjdzie z pierwszego czy drugiego miejsca w grupie, to nie dziwota że chłopaki uwierzyli w swoją wielkość i całkowicie spoczęli na laurach.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/417/#findComment-434980
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...