Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 068
  • Reputacja:   603
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak jak pisałem ostatnio w Poznaniu cudu już nie było. Lech przegrał z Fiorentiną 0-2, jednak nie ma się czego wstydzić. Polacy zagrali naprawdę niezłe zawody, paradoksalnie nawet lepsze niż we Włoszech. Niestety tym razem zabrakło szczęścia i trochę zimnej głowy. Do stanu 0-0 było bardzo dobrze, ale jeden głupi faul sprawił, że Włosi wykorzystali stały fragment gry. Mimo wszystko Lech zagrał dobrze i nie można mieć do nikogo pretensji. Sytuacja w grupie jest ciągle otwarta, więc dużo zależy od kolejnego spotkania. Mecz w Portugalii z teoretycznie najsłabszym rywalem, czyli Belenenses Lech musi wykorzystać. 3 punkty mogą dać drogę do awansu, który cały czas jest w zasięgu naszego zespołu. Będzie jednak bardzo trudno. Legia natomiast znowu przegrała i nie ma już żadnych szans w grupie. Jej mecz był tak samo słaby jak jej forma jesienią w pucharach. 1 punkt w 4 meczach mówi wszystko. :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-392458
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  441
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.01.2014
  • Status:  Offline

Jestem trochę zdziwiony, że na takim portalu jak Attitude bez echa przeszła ta szokująca wiadomość

Były węgierski bramkarz Marton Fulop, który grał w kilku angielskich klubach, zmarł na raka w wieku 32 lat.

W 2013 roku u piłkarza zdiagnozowano złośliwy nowotwór, który okazał się śmiertelny.

Fulop rozegrał 24 spotkania w reprezentacji Węgier od czasu debiutu przeciwko Francji w 2005 roku.

Węgierski bramkarz zaczynał karierę w MTK Budapeszt, zanim w 2004 roku trafił do londyńskiego Tottenhamu Hotspur.

Z Tottenhamu był wypożyczany do Chesterfield, Coventry i Sunderlandu, potem został wykupiony przez ten ostatni klub.

W Anglii grał jeszcze w Leicester, Stoke, Manchesterze City, Ipswich i West Bromwich.

W 2012 roku trafił do greckiego Asteras Tripolis.

Rok później Fulop ogłosił przerwę w karierze z powodu guza ramienia. Po operacji chciał wrócić do sportu, ale stan zdrowia mu to uniemożliwił.

 

Márton Fülöp był jednym z perspektywicznych bramkarzy w moim pierwszym Championshipie, co prawda od dawna nie śledziłem jego prawdziwej kariery, ale wiadomość o raku dotarła do mnie już jakiś czas temu. Szkoda gościa, bo w młodym wieku umarł. Potencjał miał duży, ale brakło chyba szczęścia w lepszym prowadzeniu kariery. Niemniej kilka jego interwencji na pewno zostanie zapamiętanych przeze mnie jeszcze na długo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-392736
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 068
  • Reputacja:   603
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dzisiejszy mecz Lecha w LE to było ciężkie 90 minut, szczególnie dla widza. Oprócz kilku momentów nie działo się absolutnie nic. Lech jechał do Portugalii po trzy punkty, ale jak patrzyło się na boisko to tego nastawienia nie było widać. Początek mistrz Polski miał nawet niezły, ale z optycznej przewagi nic nie wynikało. Później mecz się wyrównał, niewiele było fajnych akcji, a praktycznie puste trybuny nie pomagały w oglądaniu spotkania. Pod koniec pierwszej połowy rywal z Lizbony przeprowadził jedną z nielicznych ofensywnych akcji i niestety wywalczył karnego. Na szczęście przeciwnik nie wykorzystał jedenastki. Druga połowa to dalej swoisty mecz przyjaźni, sparing, który słabo się oglądało. W zasadzie jedyną godną odnotowania okazją był strzał w słupek Pawłowskiego. Poza tym niewiele się działo i wynik nie uległ zmianie. Remis 0-0 nic nie daje Lechowi, a rywal był zdecydowanie w zasięgu drużyny z Poznania. W ostatniej kolejce Lech gra z Bazyleą u siebie. Niestety ze względu na dzisiejsze wyniki w grupie mistrz Polski musi pokonać Szwajcarów i liczyć na porażkę Fiorentiny. Ciężko wierzyć w taki scenariusz dlatego, że Włosi zagrają z Belenenses u siebie. Mimo wszystko szansa jakaś jeszcze jest, może zdarzy się cud. :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-393562
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2015
  • Status:  Offline

niestety messi kolejna kontuzja, ale teraz wypada na około 6 miesiecy :( jak my obronimy primera division ? szybko musza kogos sciagnac w zime
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-393753
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 068
  • Reputacja:   603
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odbyło się losowanie grup na Euro:

Grupa A: Francja, Rumunia, Albania, Szwajcaria.

Grupa B: Anglia, Rosja, Walia, Słowacja.

Grupa C: Niemcy, Ukraina, Polska, Irlandia Północna.

Grupa D: Hiszpania, Czechy, Turcja, Chorwacja.

Grupa E: Belgia, Włochy, Irlandia, Szwecja.

Grupa F: Portugalia, Islandia, Austria, Węgry.

 

Dla nas najważniejsza jest rzecz jasna nasza grupa i trzeba przyznać, że trafiliśmy po raz kolejny bardzo dobrze. Wiadomo Niemcy to będzie trudny rywal jak zawsze i punkt będzie bardzo dobry, ale pozostałe drużyny są w naszym zasięgu. Jeśli chcemy coś na tym Euro osiągnąć to Ukraina czy Irlandia Północna nie powinny być dla nas problemem. Ciężko powiedzieć kto zajmie 2 miejsce za Niemcami, którzy pewnie wygrają grupę, ale liczę na naszych. Jak nie teraz to już nie wiem kiedy. Lepiej chyba trafić nie mogliśmy. Pierwszy mecz gramy z Irlandią Płn. i po prostu trzeba go wygrać. Oczywiście trzeba zachować zdrowy rozsądek i podejść do turnieju spokojnie, bo już niejednokrotnie mistrzostwa przegrywaliśmy na starcie. Oprócz tego ciekawie prezentują się grupy B,D i E. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394304
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  441
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.01.2014
  • Status:  Offline

Bardzo nie chciałem żeby nasi trafili na Ukrainę. To jest tylko z pozoru łatwy przeciwnik dla nas. Niemcy są ok, ale i tak maksymalnie zremisujemy(chyba że będziemy znowu mieć kumulację farta i jakimś cudem wygramy). Irlandia Północna jest jak najbardziej w naszym zasięgu, ale mam obawy że z nimi możemy zremisować. Sumując to wszystko o awans będzie ciężko ale jest w naszym zasięgu.

Btw Teraz sobie uświadomiłem, że trafiliśmy na grupę z nazistami ze wschodu i zachodu(Mały kociołek środkowoeuropejski :D), więc o doping naszych kibiców raczej nie ma się co martwić xD

Edytowane przez Captain Jerry
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394307
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

Nie ma się co zachwycać, bo przy powiększeniu Euro o 8 zespołów wyjście z grupy to jest nasz obowiązek. 4 zespoły wyjdą z 3 miejsca, podejrzewam, że nasza grupa jest tu pewniakiem. Pytanie, które miejsce zajmiemy. Obecnie spokojnie dałbym naszym 2 lokatę, ale zobaczymy czy w klubach utrzymają formę do lata.

 

Gospodarze na grupę narzekać nie mogą, ciekawie jest za to w grupach B, D oraz E.

 

Jest dobrze, czarnym koniem Euro może być ekipa Austrii, w eliminacjach grali palce lizać. Czekam na lato!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394308
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Grupa A

Francja

Rumunia

Albania

Szwajcaria

 

Czyli Francja znowu ma łatwo. Gospodarze są tutaj zdecydowanymi faworytami. Prawdą jest, że na wielkich turniejach grają w kratkę, ale wydaje się, że ich forma pozwala na wyjście z grupy. Nawet historia jest po ich stronie, bo już 2 razy, gdy byli gospodarzami zgarniali złoto oraz czwarte miejsce, więc nawet wierzący w zrządzenia losu powinni być optymistycznie nastawieni. Benzema wypada z kadry, więc "Trójkolorowi" mogą uniknąć spięć między zawodnikami. To nie jest Francja, która tylko zremisuje z Rumunią (2008). To jest Francja, która może spokojnie tak jak na mundialu powtórzyć 5:2 ze Szwajcarami. Helveci za to wydają się ekipą zdolną na drugą lokatę. Rumunii mogą spróbować walczyć, jednak to nie będą eliminacje i o stratę więcej niż dwóch goli będzie łatwiej. Albania to niespodzianka i sam udział dla nich jest już czymś. Tragiczna forma Duńczyków i jeszcze gorsza Serbów to rzecz, która w znacznej mierze przyczyniła się do ich udziału.

 

Mój typ:

1. Francja

2. Szwajcaria

3. Rumunia

4. Albania

 

Grupa B

Anglia

Rosja

Walia

Słowacja

 

Anglia odżyła, Anglia zdominowała grupę eliminacyjną i ma potencjał rozłożyć także rywali grupowych. Nie lekceważyłbym, jednak pozostałych drużyn. Osobiście uważam iż to ciekawa grupa. Udało mi się odgadnąć Rosję jako rywala wyspiarzy. Oni i Walijczycy to ekipy, które są w stanie powalczyć z Anglikami i może komuś nawet ta sztuka się uda. Dodatkowo dochodzi fakt małych, Brytyjskich derbów. :D Słowacy wbrew pozorom wcale mi nie odstają mi od tej stawki. 10 wygranych w grupie z Hiszpanami (którą też raz pokonali) i Ukrainą nie wygląda źle.

 

Mój typ:

1. Anglia

2. Rosja

3. Walia (awans z trzeciego miejsca/najlepsza drużyna z trzecich miejsc)

4. Słowacja

 

Grupa C

1. Niemcy

2. Ukraina

3. Polska

4. Irlandia Północna

 

"Trafiamy do grupy z...*Błagam chociaż raz nie...*...MCAMI!

Spadaj -.-' "

 

Dialog, który miał miejsce chyba w domach 90 % oglądających. Nasi zachodni sąsiedzi powinni zając pierwszą lokatę. Nie błyszczeli w eliminacjach, ale nie łudźmy się, bo pewnie i tak pojadą wszystkich. Jeżeli będziemy grać tak jak gramy to możemy być drudzy. Może i historia spotkań z Irlandczykami i Ukraińcami jest po stronie rywali, ale na przestrzeni kwalifikacji to my jesteśmy zdecydowanie lepsi.

 

Mój typ:

1. Niemcy

2. Polska

3. Ukraina

4. Irlandia Północna

 

 

Grupa D

Hiszpania

Czechy

Turcja

Chorwacja

 

Następna bardzo ciekawa grupa. Faworyci Hiszpanie, którzy nie wiadomo, jednak w jakiej formie będą. Turcy i Chorwacji, którzy stoczą bój na śmierć i życie być może nawet o pierwszą lokatę, jeżeli "La Furia Roja" znowu da ciała. Południowi sąsiedzi kraju nad Wisłą, co prawda wygrali swoją grupę eliminacyjną, zdobywając dużo bramek, ale też bardzo dużo stracili. Odstają tutaj od pozostałych.

 

Mój typ:

1. Hiszpania

2. Chorwacja

3. Turcja (awans z trzeciego miejsca)

4. Czechy

 

Grupa E

Belgia

Włochy

Irlandia

Szwecja

 

Wielce się cieszę na tą grupę. Nie trafiliśmy na Włochy, które były chyba najgorszą dla nas opcją z koszyka drugiego, więc moje serce nie będzie krwawiło. Przede wszystkim, jednak marzyła mi się podobna grupa tylko, że zamiast Irlandii Południowej widziałem tę drugą. Z drugiej strony to lepiej, że Południowcy tutaj się znaleźli, bo grać w piłkę potrafią i mogą napsuć szyki. Belgowie z pierwszym miejscem w rankingu FIFA i świetnym pokoleniem piłkarzy oraz czterokrotni mistrzowie świata, a do tego słabsza od nich, ale zawsze solidna Szwecja z Ibrachimoviczem w ataku, która zapewne pogryzie się z wyspiarzami o 3 lokatę.

 

Mój typ:

1. Włochy

2. Belgia

3. Szwecja (awans z trzeciego miejsca)

4. Irlandia

 

Grupa F

Portugalia

Islandia

Austria

Węgry

 

Pierwsze miejsce zależy właściwie od pytania czy na Euro będzie Portugalia, czy Cristiano Ronaldo i koledzy. Jeżeli to drugie to Austria może "jedynkę" zająć. Niepokonani w eliminacjach są po Belgach drugim państwem jakie doczekało się świetnej kadry. Trzecią pozycję pewnie zajmie Islandia. Cieszyłem się na awans Madziarów i po cichu będę im kibicował, ale obawiam się, że nie dadzą rady. :(

 

Mój typ:

1. Portugalia

2. Austria

3. Islandia (awans z trzeciego miejsca)

4. Węgry

Edytowane przez Pavlos
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394322
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.12.2015
  • Status:  Offline

Co do grupy, to powinniśmy z niej wyjść. Moim zdaniem najważniejszy i tak będzie pierwszy mecz z Irlandczykami, jeśli uda się go wygrać to moim zdaniem wyjdziemy z grupy. Nikt nie stawia nas w gronie faworytów, nikt nie wymaga więcej niż wyjście z grupy, więc możemy grać na luzie i zajść naprawdę wysoko. Skuteczny Lewandowski i reszta chłopaków, jak się nie zestresuje to będzie bardzo dobrze. Lekkie obawy mam o stopera, jeśli np. wypadłby nam Pazdan. Nie chciałbym oglądać Szukały obok Glika w ważnym meczu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394390
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Najważniejsze jest, aby media przestały pompować balonik. Niektórzy eksperci już nam przepowiadają gładki pojazd Irlandii i Ukrainy, a nawet zaciętą walkę o zwycięstwo z Niemcami. Szanse na awans są, ale takie same były 4 lata temu i chyba nie muszę przypominać co z tego wyszło. Irlandia jest do pokonania, chociaż formę w eliminacjach pokazali. Ukraina to drużyna nieprzewidywalna ze składem naprawdę imponującym. No i Niemcy - mistrzowie świata, którzy na turniejach ZAWSZE są mocni.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394426
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

KAA Gent vs. Wolfsburg

AS Roma vs. Real Madryt

PSG vs. Chelsea

Arsenal vs. FC Barcelona

Juventus vs. Bayern

PSV vs. Atletico Madryt

Benfica vs. Zenit

Dynamo Kijów vs. Manchester City

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394437
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Losowań od groma, więc czas się na ich temat wypowiedzieć ;)

 

Grupa A

Francja

Rumunia

Albania

Szwajcaria

 

Szwajcaria i Francja to zdecydowani faworyci tej grupy. Kompletnie nie wierzę, by Albania albo Rumunia miały z nimi szansę, a nawet jeśli któraś z tych drużyn awansuje dalej, to każdy będzie ich chciał.

 

Grupa B

Anglia

Rosja

Walia

Słowacja

 

Ciekawsza i bardziej wyrównana grupa. Niby Anglia to faworyt, ale jakoś mnie oni nie przekonują. Rosja też ostatnio zawodziła, za to Walia zaskakiwała i może się okazać małym czarnym koniem tej grupy. Słowacji daję najmniejsze szanse choć chciałbym by utarli nosa Anglikom i Ruskom.

 

Grupa C

1. Niemcy

2. Ukraina

3. Polska

4. Irlandia Północna

 

Nasz grupa. Przyznaję, że chciałem trafić albo na Portugalię, albo właśnie na Niemcy. Szkoda, że z drugiego koszyka nie było Rosji. To byłaby grupa :D Co do szans na wyjście, to oczywiście mecz z Ukrainą będzie meczem o awans. Łatwo nie będzie, bo Konoplyanka i spółka to nieprzewidywalna drużyna.

 

Grupa D

Hiszpania

Czechy

Turcja

Chorwacja

 

Bardzo mocna grupa i obok grupy E kandydat do miana grupy śmierci. Hiszpania to mocny faworyt, choć zdarzały im się wpadki co z miłą chęcią bym zobaczył :D Tak naprawdę, to tutaj może awansować każdy. Sam jestem ciekaw postawy Turcji, która może pozytywnie zaskoczyć.

 

Grupa E

Belgia

Włochy

Irlandia

Szwecja

Jak wspomniałem, kolejna mocna grupa. Wydaje się, że Irlandia odstaje, ale pamiętamy ich z eliminacji. Może efektownie nie grają, ale mogą napsuć sporo krwi. Chciałbym awansu Belgii i najchętniej widziałbym odpadających Włochów, ale na to chyba nie ma co liczyć, bo to typowa drużyna turniejowa, która na pewno zajdzie daleko.

 

Grupa F

Portugalia

Islandia

Austria

Węgry

Austria pokazywała mega piłkę w eliminacjach. Liczę, że i tu nie zawiodą. Zresztą przez to, że mają większość graczy z Bundesligi to w jakimś tam stopniu im kibicuję. No i jeśli chodzi o moje życzenia, to CR7 i spółka do widzenia :D

 

----------------

 

KAA Gent vs. Wolfsburg

Bardzo szczęśliwe losowanie Wilków! Nawet nie liczyłem, że będą mieć takie szczęście. Awans jest tutaj obowiązkiem. Nie ma innej opcji.

 

AS Roma vs. Real Madryt

No to Szczęsny znów wyciągnie piłkę parokrotnie z siatki ;) Nie ma co się oszukiwać, Real nawet w słabej formie pojechałby Romę.

 

PSG vs. Chelsea

To, że PSG trafi na kogoś mocnego i będzie hit to był pewniak. Spotkanie bardzo ciekawe, bo i nie wiadomo w jakim stanie (i z kim za sterami ;) ) będzie Chelsea w momencie rozgrywania tych spotkań. Na ten moment stawiam na awans Paryżan.

 

Arsenal vs. FC Barcelona

Kolejny pewniak :D Serio, ktoś typował Arsenalowi innego rywala? Nie mógł być Bayern, to musiała być Barca :D Wynik oczywisty, Barca dalej.

 

Juventus vs. Bayern

Chciałem trafić na którąś z Włoskich ekip i się udało. Akurat trafiła na tą mocniejsza, ale też nie widzę w tym problemu. Zagrać swoje i awans powinien być.

 

PSV vs. Atletico Madryt

No i trzecia drużyna z Hiszpanii w ćwierćfinale. Dla PSV już awans dalej to sukces.

 

Benfica vs. Zenit

Zawsze musi być para dwóch słabszych drużyn, no i to jest właśnie coś takiego. Jak dla mnie, to wszystko jedno kto awansuje dalej, chociaż wolałbym Zenit.

 

Dynamo Kijów vs. Manchester City

W Anglii mogą odetchnąć, bo chociaż jedna drużyna z ich kraju przejdzie dalej ;)

 

[ Dodano: 2015-12-14, 13:34 ]

I jeszcze LE, choć tu ograniczę się do spotkań mnie interesująych (czyli Bundesliga i ich rywale ;))

 

BVB - FC Porto

No nieźle. Szykują się dobre mecze, choć oczywiście stawiam na Dortmund. Różnie grali w fazie grupowej, ale myślę, że teraz skończą się żarty i Tuchel udowodni że trzeba ich brać za jednego z faworytów do wygrania LE.

 

Augsburg - Liverpool

No to grubo :D Tak jak W LM Bundesliga trafiała dobrze, tak tutaj jest ciężko :D Augsburg awansował dalej golem w 90 minucie, a ich forma jest daleka od idealnej. Oby chociaż nie było kompromitacji.

 

Szachtar - Schalke

I kolejne meczycho. Schalke to mocna (i młoda) ekipa i mam nadzieję że dadzą radę. Trzeba jednak powiedzieć, że trafili bardzo ciężko.

 

Sporting - Bayer

I znów fajna mocna para. Tym razem podchodzę do niej mniej optymistycznie, ale to tylko dlatego, że mamy do czynienia z Bayerem (chociaż Hernandez wprowadził im sporo jakości do gry).

 

Generalnie w całej LE sporo fajnie wyglądających na papierze spotkań. Dla kibiców bardzo udane losowanie!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394438
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

AS Roma vs. Real Madryt

No to Szczęsny znów wyciągnie piłkę parokrotnie z siatki Nie ma co się oszukiwać, Real nawet w słabej formie pojechałby Romę.

Jeśli Roma dalej będzie grała taki piach, jak do tej pory, to Real faktycznie da radę. Ale to, co ostatnio grają chłopy Beniteza to jest dołek formy wielkości rowu mariańskiego. Jeśli Włosi złapią lepszą dyspozycję, to spodziewajmy się zaciętych spotkań :P

Arsenal vs. FC Barcelona

Kolejny pewniak Serio, ktoś typował Arsenalowi innego rywala? Nie mógł być Bayern, to musiała być Barca Wynik oczywisty, Barca dalej.

Mam wrażenie, że Arsenal to jedyna drużyna angielska, która obecnie będzie w stanie postawić się chociaż odrobinę Barcelonie. City w LM ma zawsze jakieś kłopoty, Chelsea obecnie nie gra nic. Gunnersi prowadzą w lidze i sądzę, że spotkania z Barcą mogą mieć bardzo dobre tempo gry :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394454
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.12.2015
  • Status:  Offline

Pomimo, że jestem kibicem Arsenalu, to wątpię w nawiązanie równorzędnej walki z Barcelona. Trzeba liczyć na gorszy dzień zespołu z Katalonii. Niestety Arsenal jest znany z tego, że trafia na Barce po wyjściu z grupy i odpada. Priorytetem jest Liga Angielska, ale nikt nie chce odpaść z ligi mistrzów. Sam już nie wiem, liczę że chociaż zagramy z pomysłem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394455
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

Niestety Arsenal jest znany z tego, że trafia na Barce po wyjściu z grupy i odpada.

 

Głupie pierdolenie, ostatnio na Barcę jakoś nie trafiali z tego co się orientuję.

 

Najciekawsza para to PSG vs Chelsea, myślę, że do czasu dwumeczu Chelsea się w końcu obudzi, a PSG to PSG, emocje będą.

 

Szkoda mi Juve, bo prawdopodobnie polecą na wczesnym etapie.

 

 

http://mixgol.pl/files/2015-12-14/orginal_2015_12_Mon_17_38_33_95.jpg

 

Edytowane przez krk37pl
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/399/#findComment-394456
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      I tak i nie. Nie - nie jest to prawidłowa odpowiedź. Tak - zdecydowanie jest to film dla Ciebie, amigo
    • Kaczy316
      1.Zgadzam się w 100% taki teatr/serial, ale wrestling nigdy nie był sportem   2.Przez prawie pół dekady ciężko nie powtarzać schematów, nawet w filmach obecnie to widać czy serialach, ciężko stworzyć coś oryginalnego, bo "wszystko już było".   3.100% Prawdy   4.Znaczą, ale niestety o wiele mniej niż kiedyś, w sensie uważam, że obecnie więcej niż w latach 17-22, ale mniej niż w latach przed PG Erą chociażby.(A i btw pominąłeś nr. 4 xD)   5.Wszystko się dostosowuję do swoich czasów dobrym porównaniem są filmy i seriale, bo do tego można porównać wrestling, jakie filmy wychodziły w latach 90-00? I ogólnie jakie rozrywki wtedy preferowano? Brutalność była mega pożądana przez ludzi, walki, coś dla tego typu grup odbiorców, a właściwie wtedy to były nawet masy, bo większości wmawiano, że to jest rozrywka, teraz wszystko jest tworzone pod masy i dzieci, jakie czasy takie widowiska.   6.A tutaj się nie wypowiem, bo ciężko mi coś powiedzieć, może coś w tym jest.   Teraz tematy bieżące:   1.Dość subiektywna opinia, ja uważam, że dzięki temu mieliśmy naprawdę mega WM 40, gdyby Cody zdobył tytuł rok wcześniej nie mielibyśmy tak dobrego odłączenia się Jeya według mnie od Romana, sytuacji z Bloodline całej, kozackiego feudu z Rockiem, świetnego momentu z wybraniem zemsty na Rollinsie przez Romana, no ja powiem tak, gdyby patrzeć świeżo po WM 39 to można by to tak uznać, ale patrząc ile świetnych momentów dało to, że właśnie Rhodes wygrał dopiero rok później to jestem zdania, że była to najlepsza możliwa decyzja.   2.Z Tym też się zgadzam w 100% Bloodline zaczyna nudzić, ale głównie dlatego, że znowu wracamy do punktu gdzie umiera sporo storyline'ów, po prostu boją się pociągnąć za spust, dlaczego Solo nie wygrał z Romanem? Dlaczego nawet po wygranej Romka nie dostaliśmy Rock Bottom dla Romualda? Czemu Heyman się nie mógł odwrócić od Romana? Dlaczego Reigns nie mógł zwerbować sobie drużyny na WG tylko to Drużyna się do niego kleiła pomimo tego co im robił? To story zyskało na innowacyjności i ryzyku, a teraz traci mega dużo na pójściu po najmniejszej i najbardziej przewidywalnej linii oporu.   3.Też w 100% się zgadzam i mówię to od dłuższego czasu, Sami od 2022 odwala taką robotę, a jedyne co miał to pas IC, gdzie stracił go w drugim feudzie meh, chociaż ME WM nie da się mu odebrać i genialnego momentu, tak dalej to nie jest pas WWE/WH i ścisły ME tygodniówek, PLE, po prostu jak jest potrzebny to go wyciągają z kieszeni, żeby jobbnął, to samo jest z KO, smutne, ale niestety prawdziwe.   4.Też nie jestem tego fanem, jak ma ktoś zdobyć pas to niech będzie Full Time, przyzwyczaiłem się, że pasy World potrafią trafiać w ręce part timerów, no zdarza się, trzeba "promować" federację nazwiskami, ale żeby nawet mid cardowe? To już dla mnie przesada, jeszcze ten run był mega kiepski i zabił tylko tytuł US jeszcze bardziej.   5.Tutaj uważam, że zawodzą przecieki i internet, jest cała masa spekulacji, plotek i fake newsów, najświeższy przykład? The Rock, zapowiedział, że będzie na Raw i to wszystko, zjawił się? Zjawił, ale w tym przypadku to było takie 50/50, bo WWE zaczęło pompowanie balonika na Bad Blood kiedy The Rock zakończył gale, ale potem wszystko dopowiadali sobie fani, jakieś pojawienie się na SvS, potem ataki na Raw na Netflixie, nieważne, że byłoby to świetne pod kątem story, ale WWE nigdy wprost nie powiedziało, że Rock naznaczy Solo na nowego Tribal Chiefa i zrobi go z niego i że to Rock za tym wszystkim stoi, to wszystko fani sobie ustalali, więc z jednej strony się zgadzam, a z drugiej fani mają mega wysokie oczekiwania, a czasem WWE chcę po prostu, żeby legenda się pokazała i pogadała i to wszystko, ale to też już się robi mega nudne, bo ile można słuchać o tym jak świetnie być w danym mieście i jaka ta publika nie jest genialna i jak to wrestler X nie tęsknił za miastem Y czy za samym WWE xD, kontrowersyjny temat bardzo, ale ciekawy.   6.Ciężko zrobić coś z niczego, jak mają zrobić Panie na równi z facetami kiedy......Wrestling i walki to stricte męska rozrywka? Zawsze tak było i zawsze tak będzie i w większości to faceci oglądają takie rzeczy i chcą oglądać utalentowanych zawodników, 3/4 babek botchuje najprostsze akcję, nawet jak dali ME WM to z tego co pamiętam finish był zbotchowany, a przecież były tam dwie zawodniczki, które tu wymieniłeś, to tak jakbyś chciał zrobić z facetów cheerleaderów, w sensie nie jestem pewny, ale chyba są faceci cheerleaderzy, jednak nie zmieni to faktu, że jest to dyscyplina, która nie dość, że lepiej wychodzi kobietom to jeszcze ludzie po prostu chętniej je oglądają, bo z nimi to zostało utożsamione, kwestia tego na czym/kim dana dyscyplina powstała i która płeć jest w tym lepsza, zdarzają się wyjątki oczywiście, ale nie zmienia to reguły i faktów, porównanie może kiepskie wybrałem, nie jestem pewny, ale takie jedynie mi do głowy przyszło.  
    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...