Pilka nożna - dyskusja ogólna

[Sebu]

. Wygrali jednym golem, z grającym w dziesiątkę Bayernem, którego połowa składu jest kontuzjowana.

 

W City też pół drużyny jest kontuzjowana, w tym dwaj z trzech najważniejszych piłkarzy Obywateli - Silva i Toure. Ich gra jest żałosna i tego nie neguje, ale to trochę hipokryzja.

[maly619]

ale to trochę hipokryzja

 

Ne hipokryzja, a po prostu niewiedza. Nie interesuję się aż tak tym co się dzieje w składach rywali, zwłaszcza gdy awans jest już w kieszeni

[Streetovs]

Avia Świdnik- Wisłoka Dębica

 

Mecz kończył jesienna kolejke 4 ligi czy jak ktoś woli 3 w grupie podkarpacko-lubelskiej.

Na stadionie srednia liczba widzow, wiekszosc stanowili szalikowcy i dziadki-loza szydercow.

Co do meczu, jednostronne widowisko, Avia co chwile marnowala sytuacje, Wisloka probowala kontrowac, ale tylko 2razy w ciagu calego meczu zagrozila bramce rywali.

Avia szybko strzela bramke, ale w 1polowie meczy sie, nie majac pozniej pomyslu na akcje, w 2 nie jest lepiej i mimo przewagi, moglby wynik sie utrzymac, ale Wisloka popelnia bledy co jakis czas w obronie i srednio co 15min padaja bramki dla lotniczych, 4:0 to jednak byl najmniejszy wymiar kary, kibice gosci bluzgaja swoich pilkarzy a okolo 100os mlyn gospodarzy przybija piatki.

 

3liga podk-lub

Avia Świdnik 4-0 Wisłoka Dębica 22 listopada, 13:00 200os

[Holyshit]

Dzisiaj rozlosowano grupy Pucharu Narodów Afryki 2015.

 

Grupa A: Gwinea Równikowa, Burkina Faso, Gabon, Kongo

Grupa B: Zambia, Tunezja, Republika Zielonego Przylądka, DR Konga

Grupa C: Ghana, Algieria, Republika Południowej Afryki, Senegal

Grupa D: Wybrzeże Kości Słoniowej, Mali, Kamerun, Gwinea

 

Dwie grupy śmierci: C i D. Nieco więcej o swoich przewidywaniach napiszę jutro

[PLKData12]

Dzisiaj rozlosowano grupy Pucharu Narodów Afryki 2015.

 

Grupa A: Gwinea Równikowa, Burkina Faso, Gabon, Kongo

Grupa B: Zambia, Tunezja, Republika Zielonego Przylądka, DR Konga

Grupa C: Ghana, Algieria, Republika Południowej Afryki, Senegal

Grupa D: Wybrzeże Kości Słoniowej, Mali, Kamerun, Gwinea

 

Nie wiem jak oni losują te grupy, czy na podstawie ostatnich 5 lat jak to robi UEFA/FIFA, bo raczej na to nie wygląda...

 

Grupy A i B są słabiuteńkie, natomiast C i przede wszystkim D piekielnie mocne.

[K-PEL-K]

Nie wiem jak oni losują te grupy, czy na podstawie ostatnich 5 lat jak to robi UEFA/FIFA, bo raczej na to nie wygląda...

Głównie na podstawie poprzednich Pucharów i eliminacji do nich oraz kwalifikacji do ostatniego mundialu.

[Holyshit]

Grupy A i B są słabiuteńkie, natomiast C i przede wszystkim D piekielnie mocne.

 

Nie skreślałbym grupy B. Owszem, oprócz nie ma tam tak znanych ekip jak Kamerun, Ghana czy WKS, ale walka o drugie miejsce w grupie będzie zaciekła. RZP w swoim debiucie w 2013, doszło do ćwierćfinału, Zambia, która może wystrzelić jak w 2012 roku, ale także może odpaść jak rok później. I zostaje DR Kongo, które według mnie może okazać się czarnym koniem tej imprezy.

 

Grupa A jest słabiutka. Gwinea Równikowa, która od kilku miesięcy grała mecze o nic, bo odpadli z eliminacji już w przedbiegach, bodaj po walkowerze za nieuprawnionego gracza. Burkina Faso, która jest faworytem tej grupy i obok nich powinien wyjść Gabon. Ciekaw jestem postawy Kongo, które wróci po najdłuższej absencji spośród wszystkich finalistów.

 

Grupa C to jedna z dwójki najmocniejszych w przyszłomiesięcznym czempionacie. Algieria to dla mnie murowany faworyt do wygrania tej grupy, a może i całego turnieju. Co do drugiej drużyny, która wyjdzie z tej grupy to nie podejmę się wskazania. Ghana to od kilku lat, potentat na boiskach Afryki. RPA i Senegal to drużyny, które ostatnimi latami nie były zagrożeniem dla pozostałych, ale kto wie czy w teraz karta się nie odwróci.

 

I na koniec "Polska" grupa. Zobaczymy jak poradzi sobie Henryk Kasperczak w starciu z Wybrzeżem Kości Słoniowej i Kamerunem. Gwinea nie powinna być wielkim problemem dla pozostałej trójki i chyba skończy rywalizację na ostatnim miejscu w grupie. Prawdziwa grupa śmierci z którą pożegna się w moim odczuciu Kamerun. Mali to drużyna, która często dochodzi do półfinału, ale tam następuje wypalenie. Jestem ciekaw jak poradzi sobie WKS, z jednym najlepszych trenerów pracujących w Afryce - Herve Renardem. Eliminacje poszły słabo, ale turniej rządzi się swoimi prawami. Z tej grupy może wyjść dosłownie każdy, nawet i Gwinea, ale nie daje im na to wielkich szans.

[Streetovs]

Copa Sudamericana Final

Atletico Nacional Medellin-River Plate 1-1 za tydzien rewanz

 

skrot z meczu

 

atmosfera na trybunach

[marcel]

Mało bramek padło w sobotę na angielskich boiskach, ale i tak działo się sporo. Przewaga Chelsea stopniała do 3pkt i wyścig po mistrzostwo zaczyna się od nowa. The Blues prezentowali się lepiej od Newcastle, ale to Sroki wyprowadzały zabójcze kontry i pierwsza porażka Chelsea w sezonie stała się faktem. Okazuje się, że mimo sporej liczby kontuzji i niechęci kibiców do menadżera, w drużynie Pardewa znajdują się jeszcze spore rezerwy. Papis Cisse przypomniał sobie, że jeszcze dwa sezony temu był z niego kawał napastnika. Manchester City nie bez pomocy sędziego wygrali u siebie z Evertonem. Karny z kapelusza, brak czerwonych kartek dla Mangali oraz Fernando za wejścia w stylu karate. Można teraz gdybać, co by było. Szkoda Aguero. Zdrowy Argentyńczyk jest w czołówce piłkarzy na świecie. Teraz, kiedy osiągnął rewelacyjną formę, czeka go kolejna przerwa w grze. W Boxing Day to Chelsea będzie miała trudniejszy terminarz zatem walka między tymi zespołami będzie zacięta.

[Luzak]

Premier League to jednak potrafi człowieka zaskoczyć zawsze, chociażby myślał, że zna ją już na wylot. Ważne dla mnie jest to, że Manchester w przypadku ogrania jutro Southampton, które w meczach z rywalami z wyższej półki nie potrafi potwierdzić swoich aspiracji związanych z miejsce w tabeli, wskoczy na 3 miejsce w lidze i biorąc pod uwagę brak Aguero prawie do końca sezonu całkiem możliwe staje się dogonienie City i zdobycie wicemistrzostwa. Manchester United ma niespotykaną liczbę kontuzji, trener co mecz musi kombinować, przecież od kilku meczów na bokach obrony grają Valencia i Young, czyli rezerwowi skrzydłowi, a w meczu z Arsenalem o defensywę musiało dbać dwóch juniorów. Doszła kontuzja Di Marii, ale wrócił za to Rooney, Falcao również powrócił do zdrowia, ale za to niedawno poleciał dobrze spisujący się Blind, na Old Trafford liczba kontuzji nie schodzi poniżej liczby około siedmiu, także co ktoś wróci, to ktoś inny się łamie; strach pomyśleć co by było, gdyby van Gaal mógł co mecz, jak Chelsea, wystawiać tę samą, najsilniejszą jedenastkę. Wciąż wierzę w mistrzostwo, a Ligi Mistrzów jestem praktycznie pewny.

 

Co do zaskoczeń tego sezonu, to dla mnie nie jest to Southampton tylko Everton. W tamtym sezonie rewelacja, nowy trener, który w sumie zgodnie z przewidywaniami zbudował ciekawy zespół walczący do końca o Ligę Mistrzów. Wykupili Lukaku, zrobili kilka ciekawych transferów, jak ściągnięcie Eto, praktycznie nie osłabili kadry (nie przychodzi mi do głowy kompletnie żaden transfer wyjściowy z Evertonu) a balansują ciągle między pierwszą i drugą połówką tabeli, sytuacja naprawdę dziwna.

 

Liverpool mnie kompletnie nie zaskoczył, bo byłem pewny, że robiąc ten sam błąd co Tottenham rok temu podzielą ich los i tak też się dzieję, mnie to tam cieszy, wrócili tam gdzie ich miejsce

 

Jeszcze jedna sprawa związana z brytyjskim futbolem ale nie ligą angielską. Na samym początku lutego odbędą się pierwsze od chyba 4 lat Old Firm Derby Glasgow, drużyny trafiły na siebie w półfinale pucharu krajowego, ja nie mogę się doczekać i aż serce zaczyna mi szybciej bić, tak dawno nie czułem tych emocji; a w przyszłym sezonie mogą już zagościć z powrotem do najwyższej klasy rozgrywkowej, czego im życzę oczywiście i potem wiecznie niech będą na drugim miejscu w tabeli, za Celticiem

[maly619]

Borussia Dortmund - TSG Hoffenheim 1:0

Wszyscy doskonale wiemy w jakim kryzysie jest aktualnie BVB. Każdy zdobyty przez nich punkt jest na wagę złota, a już zwłaszcza z takimi rywalami jak Hoffenheim, a więc potencjalnymi rywalami o europejskie puchary.

W tym spotkaniu W KOŃCU Klopp dokonał drastycznych zmian i nie bał się wrzucić na ławkę zawodzących gwiazd. W związku z tym na ławie siedli Kagawa i Weidenfeller. Śmiałem się trochę z komentatorów, którzy byli zaskoczeni brakiem Romka w składzie i typowali jakąś kontuzję... serio? Przecież gość zawala co drugiego straconego gola przez Dortmund. On już od dawna powinien zasiąść na ławie.

Na ławie powinien też siąść Mhkitarian. Zresztą takie były przewidywania, że 3 gwiazdy siądą na ławce. W końcu siadły tylko dwie, choć Miki też mógłby siąść, bo zagrał tak jak zawsze ostatnio, czyli słabo...

Gwiazdą drużyny był jednak Aubemeyang. To on asystował przy golu Gundogana (który zagrał na ofensywnej pomocy i mimo gola raczej zawiódł) i generalnie był siłą napędową drużyny.

BVB dowiozło wynik do końca i dzięki rezultatom innych drużyn wskoczyli już na 14 pozycję. Do miejsc pucharowych brakuje im 9 pkt. Nie jest to dużo, więc jeszcze wszystko jest możliwe.

Nie wspomniałem jeszcze o jednej rzeczy. Sędziowanie. Ostatnio w Bundeslidze sędziowanie stoi na coraz gorszym poziomie. Tutaj sędzia popełnił dwa błędy: nie uznał prawidłowego gola dla BVB i nie dał ewidentnego karnego dla Hoffe. Mam nadzieję, że niemiecka federacja coś z tym zrobi, bo naprawdę zaczyna się robić nieciekawie. Nie ma kolejki, żeby sędziowie nie popełnili jakiegoś karygodnego błędu.

 

Hannover 96 - Wolfsburg 1:3

Mecz zapowiadał się super, bo spotkały się dwie mocne i będące wysoko w tabeli ekipy. Oczywiście faworytem były Wilki, które pewnie osiadły na drugiej pozycji w tabeli. No i spotkanie tak też się zaczęło - od dominacji faworyta i szybko strzelonej bramki. Problem w tym, że po niej obudził się Hannover, który atakował coraz mocniej, co w końcu skończyło się golem (strzelonym praktycznie sekundy przed przerwą). Pierwsza połowa stała na naprawdę fajnym poziomie. Obie drużyny sporo atakowały, a akcje były ciekawe.

Druga połowa była pod tym względem gorsza - zwłaszcza w wykonaniu Hannoveru. Wolfsburg nie potrafił jednak się wstrzelić w bramkę. Przeczytałem gdzieś komentarz, że Wilki marnują potencjał pomocników przez brak klasowego napastnika. Trudno się z tym nie zgodzić. Olic ma przebłyski, ale to już nie ten wiek, Dost totalnie zawodzi, a Bendtner? Lorda nie będę poddawać ocenie

Niemniej jednak. Ten komentarz przeczytałem przez golem na 2:1, którego strzelił dosłownie chwilę wcześniej zmieniony Dost. Oczywiście to dalej nie zmienia mojej opinii, że Wilki potrzebują napastnika. Jednak w tym meczu rezerwowy pokazał klasę.

Hecking miał nosa w ten dzień, bo kilkanaście minut po golu na 2:1 dokonał kolejnej zmiany i znów wchodzący rezerwowy strzelił gola

Trzeci rezerwowy już gola nie strzelił. Wiem chyba jednak czemu. Bo zmienił Perisica, który asystował przy wszystkich golach. Świetny mecz i jak na razie świetna forma Chorwata. W BVB tak nie grał

 

Bayern - Bayer 1:0

No i na koniec hit kolejki, który - już od razu napiszę - zawiódł. Nie ukrywam, że bardzo liczyłem na fajny mecz. Z jednej strony Bayern będący w gazie, który zawsze bardzo dobrze radził sobie przeciwko Aptekarzom. Z drugiej strony mocno odmieniony w tym sezonie Bayer, który dzięki napływowi nowej krwi - zawodniczej i trenerskiej - gra świetną i ciekawą piłkę. Niestety był to typowy, mało ciekawy dla oka mecz walki. Bayern oczywiście przeważał, bo taki ma styl gry. Problem w tym, że niewiele z tego wynikało. Strzelili jednak gola (100 gol w Bayernie dla Riberiego), potem dociągnęli to do końca i spokojnie można dopisać 3 pkt do tabeli.

Chciałbym jeszcze wspomnieć o paru sprawach, a raczej dwóch zawodnikach

Pierwsza to Lewy. Nie chcę pisać o tym jego pudle, bo pewnie każdy to już widział. Krytykować go nie będę, bo może i statystykami nie zachwyca, ale to ile daje drużynie jest do nie przecenienia (analogiczna sytuacja jak u ans w kadrze). W tym meczu Robert nie grał na pozycji typowego napastnika. Był bardziej takim fałszywym lewym skrzydłowym. Szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć. Robert gra dobrze, a ta pozycja daje mu jeszcze więcej szans na grę kombinacyjną z Robbenem i Riberym. Tylko czy zn ów chcę oglądać Bawarczyków bez typowego snajpera?

Drugą osoba o której chciałbym wspomnieć to Sebastian Rode. Gdy ogłosili jego transfer zastanawiałem się po co nam kolejny środkowy pomocnik, zwłaszcza tak młody, przez co może się zmarnować. Teraz przy kontuzjach tylu zawodników Seba dostaje więcej szans i zawsze prezentuje się wyśmienicie. Tutaj grał 45 minut, ale to właśnie jego wejście dało Bayernowi kluczową przewagę w środku pola. Szkoda, że gdy wrócą kluczowi gracze Rode prawdopodobnie wróci na ławkę. Facet jest dobry i jestem mega zaskoczony jego postawą jak i rozwojem. Problem w tym, że na ten moment tacy Lahm, Schweinsteiger, Thiago, czy Javi Martinez oferują więcej.

[Euz]

Wow, ale szok. Liczyłem, że ASM wyjdzie z grupy, ale to bardziej bylo takie wishful thinking niż racjonalne przypuszczenia. Zostawić za sobą takie ekipy jak Leverkusen, Benfikę czy Zenit, które są przecież zacnie ograne w Europie to już jest coś. Świetna gra w defensywie, wręcz bezbłędna i wykorzystywanie błędów przeciwników, a do tego sporo szczęścia i mamy 1/8! Świetna postawa francuskich ekip, jutro PSG może dojechać Barcę, a w czwartek na wyjście z grupy całkiem spore szansę mają zarówno i Saint-Etienne jak i Guingamp. Jest świetnie!

[Holyshit]

Nikt tu jeszcze tego nie dodał, a więc możemy pobawić się w typowanie par 1/8 finału Ligi Mistrzów.

 

Drużyny rozstawione w losowaniu:

 

Atletico Madryt

Real Madryt

AS Monaco

Borussia Dortmund

Bayern Monachium

FC Barcelona

Chelsea Londyn

FC Porto

 

Drużyny nierozstawione w losowaniu:

 

Juventus Turyn

FC Basel

Bayer Leverkusen

Arsenal Londyn

Manchester City

Paris Saint-Germain

Schalke 04 Gelsenkirchen

Szachtar Donieck

 

Jeśli mam być szczery, to chciałbym aby Chelsea trafiła na Juventus, ale zapewne będzie to wyglądać tak:

 

Atletico Madryt vs. Schalke 04 Gelsenkirchen

Real Madryt vs. Szachtar Donieck

AS Monaco vs. Manchester City

Borussia Dortmund vs. Juventus Turyn

Bayern Monachium vs. Paris Saint-Germain

FC Barcelona vs. FC Basel

Chelsea Londyn vs. Bayer Leverkusen

FC Porto vs. Arsenal Londyn

[maly619]

W zabawach w typowaniu może pomóc taka tabelka:

 

 

Sam się zastanawiam, czy paru z tych typów nie obstawić u buka

[jakub97sc]

Jeśli chodzi o drużyny, którym kibicuję mniej lub bardziej, to chciałbym, aby pary ułożyły się tak:

Real Madryt - Schalke 04

PSG - FC Basel

Manchester City - Bayer Leverkusen

Prawda jest taka, że Real w obecnej dyspozycji powinien przebrnąć rundę bez względu na kaliber rywala, choć z takim Arsenalem albo PSG nie miałby łatwo.

PSG wczoraj pokazało, że w przypadku wysokiego pressingu mają problem. Najbardziej rozczarował mnie chyba David Luiz. Mam nadzieję, że francuska drużyna wygra swój pojedynek, bo grają przyjemny futbol, którym od poprzedniego - może dwóch poprzednich - sezonu naprawdę się zachwycam.

City bez Aguero będzie miało ciężko. Właściwie to rzutem na taśmę awansowali dalej i sądzę, że mają naprawdę niewielkie szanse na awans dalej. Tak naprawdę inna drużyna niż Basel praktycznie jest w stanie ich wyeliminować.