Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Gruzja - Polska 0:4

Glik, Krychowiak, Mila, Milik

 

Przed chwilą odprawiliśmy Gruzinów na ich terenie pakując im cztery bramki. Dwie z nich po stałych fragmentach, co mnie osobiście cieszy, bo przecież mamy zawodników, którzy dobrze spisują się w walce o górne piłki. Dzisiaj to zaowocowało. Skoro nie szło atakiem pozycyjnym, to przynajmniej strzeliliśmy po stałych fragmentach. Bramka Mili to już totalne dobicie gospodarzy tego spotkania. Jednak ta była najbardziej efektowna. Po prostu albo się to ma, albo się tego nie ma. Sebek to ma i cieszę się z jego gola. Natomiast bramka Arka Milika wynikła przede wszystkim z tego, że Robert też chciał strzelić, a Arek po prostu skorzystał z tego, że piłka trafiła pod jego nogi. To też trzeba mieć, znaleźć się w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie. Co do Lewandowskiego - przynajmniej jedną bramkę po tym meczu powinien mieć na swoim koncie. Zmarnował dwie wyśmienite sytuacje. Co prawda sam sobie je stworzył (pierwsza próba i świetne przyjęcie piłki, druga to dobry timing), ale w szczególności ten drugi strzał pozostawił niesmak, bo Robert na bramkę w tym meczu zasłużył. Jeszcze zdanie o rozjemcy tego spotkania. Sędzia słaby, gwizdał stykowe piłki dla Gruzinów, a jak ci grali łokciami lub faulowali w kilku (szczególnie Lewego) to nic nie było. Dopisujemy sobie trzy punkty. Sam osobiście przestrzegałem wszystkich przed hurraoptymizmem, bo wydawało mi się, że będzie to mecz o wiele trudniejszy. Być może też taki był, ale wynik jakoś to zamazuje. Cieszy zwycięstwo, cieszy zero z tyłu, cieszą 4 bramki na wyjeździe przeciwko komuś innemu niż San Marino, czy Gibraltar. Brawo kadra! :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-367882
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Gruzja - Polska 0:4

W końcu mogę być szczęśliwy, bo mamy chyba obecnie najlepszy bilans ze wszystkich drużyn tych eliminacji. Gra może się podobać, bo widać zaangażowanie. Lewandowski mimo zmarnowanych okazji przyczynia się do jednej bramek i pokazuje, że wciąż jest filarem zespołu. Grosicki także dzisiaj zapracował na obydwu stronach boiska. Mam nadzieję, że z jego ręką będzie wszystko dobrze, bo upadek nie był zbyt przyjemny, a grymas na twarzy dosyć wyrazisty. Glik po raz kolejny zdobywa bramkę głową. Głównie dzięki niemu możemy szukać bramek ze stałych fragmentów. Mila z kolejnym golem po ładnie wypracowanej akcji. Sebek od czasu ponownego powołania naprawdę się stara i cieszę się, że mimo wieku coś wnosi. Przyczepić się mogę do pierwszej połowy. Gruzja posypała się po stracie gola, ale gdyby go nie było, a rywalem byłby ktoś lepszy mogło być gorzej. Zupełnie oddaliśmy pole do gry i gdyby nie brak celności to nasi rywale mogli mieć te dwie, trzy bramki na koncie. Takie coś nie powinno się zdarzać. Nie potrzebny, ale na szczęście przejściowy kryzys w trakcie meczu. Tak samo jak w końcówce 3 żółte kartoniki chociaż tutaj sędzia był bardziej pobłażliwy dla gospodarzy. Koniec końców mamy pierwsze miejsce i jedyne czego można żałować to remisu ze Szkotami. W każdym razie już nie narzekam, bo przecież kto przypuszczał, że będziemy mieć 10 pkt. i 15:2 w bramkach. Teraz można odetchnąć i poeksperymentować ze Szwajcarami oraz przygotować się na marzec.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-367884
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Piękny pojedynek z Gruzinami i kolejna wygrana Polski. Od początku eliminacji reprezentacja mnie zadziwia. Znowu można poczuć ten dreszcz emocji jak w 2007 roku :) . Dla mnie osobiście najbardziej zadziwiające jest to, że tak na prawdę Nawałka nie wykorzystuje w pełni możliwości swoich zawodników (tak wiem, że po takich wynikach to bardzo dziwne stwierdzenie). Już w październiku zastanawiałem się dlaczego będący w pełnym gazie Michał Kucharczyk nie pograł sobie? Olkowski pomimo tego, że jakoś mnie do tej pory nie przekonywał do siebie, zasługiwał na szansę w meczu z Gruzją (miałem nadzieje, że wejdzie za kontuzjowanego Grosickiego). Jego forma idzie w górę ostatnio i myślę, że Nawałka mógł to wykorzystać. Tak samo Milik w obecnej formie powinien grać w ataku (Lewandowski, który sam z siebie bardziej gra jako ofensywny pomocnik ostatnio sam cofał się w głąb boiska i tak też właśnie można było to ustawić).

 

Na początku wspomniałem o roku 2007, ale po namyślę mogę stwierdzić, że ta jesień jest jeszcze lepsza i sama reprezentacja jest w lepszej formie. I po myśleć, że można by było jeszcze lepiej wykorzystać potencjał naszych orłów ;) .

 

Jeszcze wtrącę przemyślenia na temat Lewandowskiego. Transfer do Bayernu strasznie się przysłużył...reprezentacji Polski. Po grze w Bayernie widać, że Lewandowski został nakierowany na grę bardziej kreatywną niż tylko wykańczanie akcji. Widać to także w reprezentacji, w której częściej Robert próbuje coś wymyślić, żeby drużyna strzeliła bramkę, a nie on sam jak zdażało sie to we wcześniejszych latach :) .

 

A i jeszcze muszę z siebie wyrzucić temat składu, a właściwie jego bogactwa. Jak wróci Błaszczykowski, Olkowski (genialnie zaprezentował się jako pomocnik i coś mi się wydaje, że na dłużej może na tej pozycji ,,zagościć")się rozwinie to będzie strasznie gęsto przy obsadzaniu skrzydłowych. Mam nadzieje, że Żyro rozwinie się jeszcze bardziej do wiosny, a jest jeszcze Kucharczyk, Grosicki, Rybus.

 

A tak jeśli już jestem przy składzie, to co sądzicie na temat próby wystawienia Brzyskiego w jakimś meczu towarzyskim ? Myślę, że mógłby on być jakąs alternatywą dla Jędrzejczyka (a już tym bardziej dla Wawrzyniaka)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-367898
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Na mecz z Gruzją spoglądałem tylko do czasu do czasu. Dobrze, że pierwsza połowa skończyła się bezbramkowo, bo mogliśmy przegrywać. W drugiej połowie, po zdobyciu pierwszego gola przeciwnicy się posypali i można było próbować osiągnąć coś więcej i to się udało. Jak na razie dobry bilans i oby tak dalej.

W meczu Szkocji z Irlandią przez większość czasu można było oglądać agresywną grę obu drużyn. Wygrali Gospodarze po bardzo ładnej bramce. Na chwilę obecną jest to dobry dla nas wynik, bo "grupa pościgowa" ma trzy punkty straty. Patrząc jednak w przyszłość, pierwszy mecz jaki gramy na wiosnę jest z Irlandią i to na wyjeździe. Wczorajszy wynik oznacza, to że jeżeli Irlandia chce się dalej liczyć w walce o awans musi ten mecz wygrać. My natomiast nie możemy (a przynajmniej nie powinniśmy) tego meczu przegrać.

Warto też zwrócić uwagę na fakt, że Niemcy wygrali z Gibraltarem "tylko" 4:0.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-367943
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Coco Jumbo-Farmacja

 

No i mecz sezonu w warszawskiej 8lidze. Na trybunach sporo osob, byl i doping dla coco Jebać biedę – Coco Jambo lista nr 1.

Pogoda fatalna, ale obylo sie bez deszczu, a browarki daly ukojenie w ogladanu tego widowiska.

Coco 1punk przed tym meczem Farmacja 0, czyli mecz o wszystko, zeby nie byc ostatnim w tabeli, lepszy bilans bramkowy miala Framcja (mniej straconych bramek).

O dziwo na ten mecz obie druzyny wystapily w pelnych skladach.

5minuta i Farmacja strzela bramke, ale nastepne minuty pokazaly, ze Coco coraz lepiej sie ogrywa w lidze i tworzy juz zgrana druzyne a nie zbieranine i szybko odpowiedzialo bramka, nastepnie zaczelo miec przewage i co 2akcja to byly kolejne bramki dla Coco ( totalnie chujowy bramkarz Farmacji, zreszta ten z Coco tez nie najlepszy).

Przy stanie 4:1, juz kazdy czekal na gwizdek konczacy pierwsza polowe, a tu strzalrozpaczy Farmacji i bramka, bedzie ciekawie w drugiej.

Po przerwie jednak Coco nadal atakowalo pokazujac ze jest lepsza druzyna i co 5min padaly bramki dla nich. Przy stanie 7:2, Farmacja z nielicznych kontr odpowiedziala na 7:3, by zaraz stracic gola na 8:3, po tym Coco sobie odposcilo, albo raczej sie zmeczyli i nie mieli sil juz. Ostatnie minuty to wybijanie pilki, troche gry na czas, Farmacja bardziej agresywnie i zmniejsza wynik na 8:4. Wkurzone Coco Jumbo, atakuje jeszcze w 90minucie i trafia w poprzeczke.

Koniec, to bylo historyczne zwyciestwo Coco Jumbo, brawo!!!

 

Klasa 8, 8liga Warszawska 1grupa

 

Coco Jumbo Warszawa -Farmacja Warszawa 8:4

 

widzow okolo 100 boczny stadion Drukarza

 

 

korzystajac z okazji, nastepnie szybkie przenosiny po po meczu Coco byl mecz

 

Polonia Warszawa - Sokół Aleksandrów Łódzki

 

Nie widzialem 1bramki, pozniej z gry widac ze Polonia lepsza, 3:0 do przerwy.

Po zmianie stron ataki Sokola, jakis nigeryjczyk strzela gola i okupuja bramke gospodarzy. Ci jednak wytrzymuja, dobre zmiany trenera i dwie bramki pod koniec przypieczetowaly zwyciestwo.

Widzow malo, doping raczej po bramkach, mimo iz niska liga alko mozna pic w ogrodku, wysoka cena biletu ( 20zl)

 

3liga, 4poziom pilkarski grupa lodzko-mazowiecka

Polonia Warszawa 5-1 Sokół Aleksandrów Łódzki

 

 

Widzow okolo 800

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-367945
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Coco Jumbo-Farmacja

 

Finally! Na ten mecz czekał każdy prawdziwy kibic piłki nożnej. Streetovs chyba chodzi na 8ligę po to, żeby załapać się na jakiś wywiad w kartofliskach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-367955
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak ja nie lubię oglądać spotkań Szwajcarów ;P Wszystkie przez Shaqiriego, który w Bayernie gra piach, a w kadrze jest czołową postacią i prawdziwym liderem. I znów tak jak teraz z Kroosem będę czytać opinie "ekspertów", którzy Bayernu nie oglądają, a którzy stwierdzą, że "Bawarczycy debile oddali takiego gracza". No trudno...

 

Spotkania nie chce mi się jakoś bardzo opisywać, także parę spostrzeżeń.

Niesamowicie zachwyca mnie Milik. To jaką pewność siebie zyskał przez te ostatnie tygodnie jest niesamowite. Pamiętam go z boisk Bundesligi i tam wypadał bardzo słabo. A teraz? Facetowi wychodzi praktycznie wszystko i tymi paroma meczami stał się już etatowym partnerem Roberta.

Sam Robert gra bardzo dobrze, ale jednak brakuje skuteczności. Nie narzekałbym jednak na niego za specjalnie, bo robi bardzo dużo dobrego dla drużyny, a każdy jego kontakt z piłką powoduje, że obrona przeciwnika zaczyna lekko panikować ;P

Mimo wszystko mam problem z Milą. Dla mnie facet nadaje się idealnie na jokera, ale nie widzę go w pierwszym składzie. Np. mecz z Gruzją. Gdyby nie strzelona bramka, to nie wiem, czy nie wymieniałoby się Seby jako jednego ze słabszych na boisku.

Na jego pozycji musimy ciągle szukać wzmocnień. Zieliński wczoraj zagrał słabo. Kogo tam dać? Ja alternatyw jak na razie nie widzę, dlatego... olałbym tą pozycję. Grajmy 4-4-2 z dwoma Def pom i dwoma skrzydłowymi.

Skrzydłowi to osobny temat, bo jednak żaden mnie jak na razie nie zachwycił na tyle, żebym mógł powiedzieć, że to jego pozycja na stałe. Powrót Kuby na pewno zapewni spokój na prawej stronie. Ale co z druga? Rybus gra ok, ale tylko ok. Szukałbym jakiś alternatyw na tą pozycję.

No i najbardziej newralgiczna pozycja - lewa obrona. Jędrzejczyk zagrał bardzo fajnie i mógłby tu grać. Ja jednak wolałbym Boenischa (jeśli wróci do formy), a Jędrzejczyka zacząłbym sprawdzać na środku obok Glika. Szukała jest ok, ale młodszy już nie będzie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368143
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Mecz ze Szwajcarią pokazał, że selekcja wciąż musi trwać.

Trzeba znaleźć zmiennika dla podstawowej pary stoperów, bo Cionek nie prezentuje poziomu reprezentacyjnego. We wtorek był najgorszy w naszym zespole, beznadziejnie się zachował przy bramce, sporo niepewnych i chaotycznych decyzji. Dobrze, że partnerował mu Glik, bo kapitan Torino w porę potrafił naprawić kilka jego błędów. Widać też w nim latynoski temperament, bo w jednej akcji ostro i niepotrzebnie sfaulował Shaquiriego i aż dziwne, że nie dostał wtedy kartki.

 

Porównywania Olkowskiego do Piszczka okazały się przedwczesne. Owszem, piłkarz Kolen jest dobrą alternatywą na prawą obronę, ale póki co Łukasza nie wygryzie ze składu, jak to niektórzy "eksperci" sugerowali. Nie jest tak dynamiczny w akcjach ofensywnych, a po tym, co zrobił przy jednej interwencji w obronie (głupio się zachował próbując grać do Boruca głową (!) będąc na 35-40m. To musiało się skończyć stratą), nie daje też pewności w defensywie.

 

Prawdziwym okryciem jesiennych meczów był Milik. Chłopak jest w formie, imponuje regularnością i pozostaje wierzyć, że nie zachłyśnie się kilkoma dobrymi występami, tylko dalej się będzie rozwijał. Wreszcie mamy drugą opcję w ataku i takie ustawienie 4-4-2 się sprawdza w naszej drużynie. Pozostaje poszukać partnera do środka dla Krychowiaka. Jodłowiec mnie nie przekonuje, a tym bardziej Mączyński (fatalny z Gruzją, przeciętny ze Szkocją mimo bramki). Mila to dobra opcja, ale podobnie jak Mały, widzę w nim jedynie jokera, który wchodziłby z ławki na wzmocnienie środka.

 

Z dobrej strony pokazuje się także Jędrzejczyk i choć to piłkarz prawonożny, to może wreszcie skończy się szukanie zawodnika na lewą obronę.

Szkoda, że Lewy znowu nic nie strzelił. Ostatnie mecze ma bardzo dobre. Dużo pracuje dla zespołu, asystuje, ale nic mu nie chce wpaść do sieci.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368163
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Jeśli chodzi o lewe skrzydło, to po powrocia Błaszczykowskiego mógłby zostać tam przesunięty Grosicki. Co do środka obrony, to faktycznie trzeba zmienników poszukać. Ja bym dał szansę Rzeźniczakowi, który w w pucharach i w lidze prezentuje się bardzo dobrze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368169
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Jeśli chodzi o kadrę, to szkoda bardzo mi Janickiego. Pojechał na zgrupowanie, by zobaczyć z ławki dwa mecze. Nawet nie liczyłem na jego występ z Gruzją, ale ze Szwajcarią moim zdaniem to on powinien zagrać w miejsce słabego Cionka. Nie wiem w ogóle, co ten piłkarz robi w kadrze. Chcą mieć dobrego zmiennika dla Glika/Szukały? Jest wyżej wspomniany Rzeźniczak, który ma doświadczenie nie tylko z ligi, ale i z pucharów. Jest także młody Janicki, czyli kapitan młodzieżówki, czy Augustyn z Górnika, który poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Mógł dać zagrać Rafałowi chociaż 45. minut. To, że jest z Lechii mojego zdania o nim nie zmienia. Wziął chłopaka na kadrę, to mógł mu dać się wykazać ze Szwajcarią, chociaż przez jedną połowę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368172
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Jest wyżej wspomniany Rzeźniczak, który ma doświadczenie nie tylko z ligi, ale i z pucharów.

Z Rzeźniczakiem według mnie jest sprawa nie pewna. Ostatnio ogladam prawie każdy mecz Legii i obserwuje huśtawkę formy w jego wykonaniu. Chłopak potrafi w jednej chwili zagrać piłkę jak obrońca A-klasy, by za 5 minut genialnie przerwać akcję rywala. Musi popracować chyba nad koncentracją w czasie meczu, bo ewidentnie mu tego brakuje by osiągnął poziom reprezentacyjny. Ma umiejętności na pewno duże jeśli chodzi o destrukcję, ale właśnie często potrafi zagrać nerwowo i w sposób nie przemyślany. ( Pierwszą bramkę straciliśmy po błędzie w stylu Rzeźniczaka :P .)

 

Jeśli chodzi o Cionka to rzeczywiście lepiej w jego miejsce wstawić Rzeźniczaka. Przynajmniej legionista jak już wcześniej wspomniałem posiada dobre umiejętności gry w obronie (a na pewno większe niż Cionek).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368177
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline

Skoro już się temat stoperów zaczął przewijać, to Perquis poprosił przegląd sportowy o wywiad, bo chciał powiedzieć kilka słów o tym, że bardzo od dwóch miesięcy chciałby wrócić do kadry. Ja tam chłopaka zawsze lubiłem, chyba najbardziej z farbowanych lisów, zawsze mimo wszystko grał jakby ten orzełek na piersi coś dla niego znaczył i patrząc na to, że aktualnie stoperem numer 3 jest inny farbowany lis, który poziomu reprezentacyjnego nie prezentuje, a raczej prezentuje ale ten stary, to ja bym był jak najbardziej za powrotem Perquisa, bo jak sami tutaj przyznajecie o konkretny numer 3 na środku defensywy trudno, a on zawsze grał na naprawdę solidnym poziomie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368185
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

Perquis poprosił przegląd sportowy o wywiad, bo chciał powiedzieć kilka słów o tym, że bardzo od dwóch miesięcy chciałby wrócić do kadry.

 

Pierwsze miejsce w grupie, spore szanse na awans, to i do kadry chętnych sporo. Ciekawy czy by chciał wracać jakby Polska moczyła w każdym meczu. Taki powrót, według mnie, może tylko zaszkodzić. Swoje lata ma, i nie ma w nim gościa który da nam spokój na środku obony na lata.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368189
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciekawy czy by chciał wracać jakby Polska moczyła w każdym meczu.

 

Wcześniej też powtarzał w wywiadach, że jest chętny na powrót, dlatego nie przesadzajmy z tym hejtem na "farbowane lisy". Hejtować moglibyśmy Polańskiego, gdyby nagle chciał wrócić, mimo że wcześniej mówił o rezygnacji z gry u Nawałki. Logiczne, że teraz kiedy idzie każdy chciałby tam grać i to pewnie nie ważne, czy to farbowany lis czy nie. Alternatyw akurat na tej pozycji musimy szukać, więc jeśli Perquis będzie w formie, to nie widzę powodu, żeby go nie powołać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368200
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

City - Bayern

Bayern ma już pewny awans i to z pierwszego miejsca. Mimo to zapowiadali walkę i brak chęci pomocy City. Z kolei City było pod pod ścianą i praktycznie musiało wygrać. I to dla nich mecz zaczął się lepiej, bo Benatia faulował Aguero w polu karnym przez co dostał czerwoną kartkę, a sam faulowany wykorzystał jedenastkę. Gra 10 na 11 nie oznaczała jednak, że Bayern zmieni swój styl. Ba, Bayarn z czasem zaczął coraz bardziej dominować, a City wyraźnie postawiło na kontry. W końcu udało się strzelić gola, a potem jeszcze drugiego. To było coś niesamowitego. Żeby grając w 10, jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie z mistrzem Anglii? Magia.

Szkoda tylko, że magia nie trwała cały mecz. Bayern generalnie zagrał bardzo dobre spotkanie. Zwłaszcza w obronie, gdzie niesamowicie imponował Boateng. Niestety było widać, że zamiast próbować strzelić jeszcze jedną bramkę chcą oni wybronić wynik. City nie miało wyboru i musiało atakować coraz bardziej. Taka presja spowodowała, że Bayern popełnił dwa błędy (które popełnili najlepsi na boisku Alonso i Boateng...), a Aguero bezlitośnie je wykorzystał kończąc mecz z hattrickiem i dając wygraną swojej drużynie.

 

Wynik kompletnie mnie nie martwi, bo tak jak pisałem, awans już jest. Trochę nawet śmieję się z anglików, bo jarają się tą wygraną jak nie wiem, a fakty są brutalne. Wygrali jednym golem, z grającym w dziesiątkę Bayernem, którego połowa składu jest kontuzjowana. No naprawdę, gratulacje dla takiego mistrza Anglii :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/376/#findComment-368851
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
    • HeymanGuy
      TNA iMPACT! 09.01.2025 The System vs. Eric Young & Steve Maclin & Jonathan Gresham: Dobry opener, dynamiczny i z przyjemnym tempem, jak na 6-Man.  Maclin wypadł tu jak totalny killer, a KIA to zawsze świetne zakończenie. Natomiast powiem szczerze, że ten atak po walce z krzesłami i Greshamem wyglądał dość dobrze, brutalność i dobrze bo Systemu cała federacja nienawidzi, musiało się tak skończyć. Joe Hendry Promo: Hendry umie opowiadać historie, nie ma co. Hendry naprawdę fajnie sprzedaje swoją drogę na szczyt – od judo po bycie muzykiem do bycia jednym z najbardziej over workerów w 2024 roku. Plus, te jego wspomnienia o Kurt Angle vs. Samoa Joe na Genesis idealnie budują hype na jego walkę o pas, która jest na Genesis, 16 lat później. Ten segment był stonowany, ale przy okazji motywujący, mam nadzieję że wygra ten pas bo Nemeth nie jest takim mistrzem jakiego oczekiwałem od zawodnika takiej klasy i doświadczenia.  Léi Yǐng Lee vs. Savannah Evans: Trochę zaskoczenie, że Savannah już przegrała, zwłaszcza że wróciła niedawno. Lee ma ciekawy styl i Thunderstruck to świetne wykończenie, ale walka jakoś szczególnie mnie nie porwała. Spoko na rozgrzewkę, ale bez szału. Mike Santana i gauntlet z The Northern Armory: Santana to totalny badass. Widać, że fani złapali klimat z tym „bald ass head” Alexandera, co jest hitem. Segment z DQ trochę zamieszany, ale działa – buduje dalsze starcie na Genesis. C4 Spike od Josha wyglądał, jakby połamał Santanę, siadło im to. The Rascalz vs. The Good Hands: Rascalz robią robotę. Miguel i Wentz mają świetną chemię w ringu, a to "Feed Him to the Lions" to naprawdę solidne zakończenie. Dużo akcji, dobra energia. Warto było obejrzeć. X-Division Championship Match: Moose (c) vs. Andrew Everett: Fajnie było zobaczyć Everetta znowu w TNA, ale umówmy się – wynik był pewny od początku. Moose to bestia i ten Powerbomb na krawędzi ringu wyglądał niepokojąco że tak powiem. Walka solidna, ale bardziej jako pokaz siły Moose’a niż realne zagrożenie jego pozycji na piedestale X-Div. Joe Hendry & Rhino vs. The Nemeth Brothers: Zaskakujące, jak bardzo skupili się na Hendrym, a nie na Nicu, który przecież jest mistrzem świata. Hendry wyglądał świetnie – Standing Ovation to sympatyczny finisher. Rhino też swoje zrobił, ale można było lepiej wyeksponować World Champa. TNA stawia wszystko na Joe Hendry'ego, co ma sens przed Genesis, ale trochę szkoda Nica Nemetha, który wyglądał jak mid-carder, czyli rola od której w WWE za bardzo nie odchodzil i chyba znamy tego przyczynę. Jordynne Grace vs. Tessa Blanchard to dla mnie zdecydowanie najgorętszy feud, ale smutno, że Jordynne najpewniej odejdzie do WWE, choć może tam pokaże więcej. Genesis budują dość solidnie – ciekaw jestem, co dalej z Moose’em i jego „najbrzydszym pasem świata”, jak nazwał pas przed walką, może zmiana designu? Może totalnie zmiana koncepcji pasa? Przydałaby się bo dywizja X-D w TNA istnieje tylko we wspomnieniach, więc w tej roli teraz bardziej sprawdziłby się pas Global albo Television jak kiedyś.
    • KPWrestling
      Rozpoczynamy sprzedaż ostatniej puli biletów na galę Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 (Gdynia) w dn. 24 stycznia 2025 o godz. 18:00. KPW Arena 27. KPW Arena 27Najlepsi polscy zawodnicy, goście z zagranicy, wielkie emocje, duż...Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • PTW
      Współczesny arystokrata nie ma ogłoszonej walki na jutrzejszą galę, ale mało parlamentarnymi słowami wymusił na naszym grafiku zrobienie ogłoszenia zapowiadającego jego obecność na wydarzeniu. Co chodzi po głowie Vincentowi? Istnieje spora szansa, że dowiemy się już jutro! :) Pod wieczór będziemy mieć dla Was jeszcze jedno ogłoszenie - takie, na które wszyscy czekaliście :) Bądźcie więc z nami i tutaj na socialach i jutro na gali! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • MattDevitto
      Szkoda, bo to moja jedna z ulubionych zawodniczek w Marigold
×
×
  • Dodaj nową pozycję...