Pilka nożna - dyskusja ogólna

[PH93]

O co chodzi z tym niedocenianiem Zenitu przez userów? (nie tylko tego forum) Przecież to jest inna drużyna obecnie niż ten "potentat" bez charakteru. Villas Boas kompletnie odmienił drużyne mistrza Rosji (Polecam obejrzeć co grają w lidze albo w co grali z Liege) i jak dla mnie to pewniak do 1/4 - a pokonanie "ogórków" z Leverkusen czy Lizbony to ich obowiążek. Nawet spójrzcie na kadre : Javi Garcia, Hulk, Rondon, Garay, Witsel, Danny - na prawdę Benfica która zrobiła wyprzedaż ma lepszy skład?

[NalepRKO]

O co chodzi z tym niedocenianiem Zenitu przez userów? (nie tylko tego forum) Przecież to jest inna drużyna obecnie niż ten "potentat" bez charakteru. Villas Boas kompletnie odmienił drużyne mistrza Rosji (Polecam obejrzeć co grają w lidze albo w co grali z Liege) i jak dla mnie to pewniak do 1/4 - a pokonanie "ogórków" z Leverkusen czy Lizbony to ich obowiążek. Nawet spójrzcie na kadre : Javi Garcia, Hulk, Rondon, Garay, Witsel, Danny - na prawdę Benfica która zrobiła wyprzedaż ma lepszy skład?

 

Trzeba dodać, że Hulk jest ostatnio w świetnej formie. Strzela bramki i asystuje, a Hulk w formie napędza całą drużynę, jak w Porto.

[Caribbean Cool]

Nawet spójrzcie na kadre : Javi Garcia, Hulk, Rondon, Garay, Witsel, Danny - na prawdę Benfica która zrobiła wyprzedaż ma lepszy skład?

 

Gaitan Enzo Perez , Lima, Almeida wicznie młody Luisao.

Może i nie lepszy, ale według mnie Benfica jest pewniejsza niż rosyjki klub.

W sumie to nazwiska tu mało mają do powiedzenia. Fajnie , że 3 z tych 5 gwiazd do piłkarze , którzy błyszczeli właśnie w Benfice. Javi Garcia aż tak dobrze sobie radzi?

 

Poza tym większosć osób na tym forum właśnie wierzy w poztytywne pozyczynania Zeniit w lm...

[Bastian]

O co chodzi z tym niedocenianiem Zenitu przez userów? (nie tylko tego forum) Przecież to jest inna drużyna obecnie niż ten "potentat" bez charakteru. Villas Boas kompletnie odmienił drużyne mistrza Rosji (Polecam obejrzeć co grają w lidze albo w co grali z Liege) i jak dla mnie to pewniak do 1/4 - a pokonanie "ogórków" z Leverkusen czy Lizbony to ich obowiążek. Nawet spójrzcie na kadre : Javi Garcia, Hulk, Rondon, Garay, Witsel, Danny - na prawdę Benfica która zrobiła wyprzedaż ma lepszy skład?

 

Nie wiem, o co chodzi innym, ale według mnie Zenit Sankt Petersburg to swego rodzaju fenomen. Tyle się mówi - szczególnie w Polsce - o tym, aby nie przesadzać z obcokrajowcami, że taka wielokulturowość potrafi zniszczyć szatnię, że obcokrajowiec nie będzie umierać za klub, w którym gra. W Zenicie wrzodami na tyłku zespołu są ci natomiast butni Rosjanie, którym wydaje się, że jak ich prezydent ma mocarstwowe plany to i im wszystko się należy. U nich widać aż za wiele rosyjskiej kultury, czyli poczucia wywyższenia i zamiłowania do uciech życia.W Zenicie ciągle dochodzi do jakichś spięć, głównie z udziałem Rosjan. Kiedyś m. in. Igor Denisov i Aleksandr Kerzhakov buntowali się w związku z gigantycznymi pensjami dla Axela Witsela i Hulka, teraz pretensje do Andre Villasa - Boasa mają m. in. Andrey Arshavin i Viktor Fayzulin. Ten zespół w Rosji może straszyć, bo w Superlidze niestety większość z takimi ekipami jak CSKA czy Zenit przegrywa w szatni. Z kolei taka Benfica Lizbona od kilku lat potrafi spiąć się na europejskie puchary mimo różnych kadr i może m.in. dlatego inni (m.in. ja) widzą portugalski klub wyżej niż bogaczy z Petersburga...

 

[ Dodano: 2014-08-28, 23:33 ]

Legia Warszawa - Aktobe 2-0

Michał Kucharczyk 26' ; Ivica Vrdoljak 66' (rzut karny)

 

Legia Warszawa wykonała swoje zadanie. Można psioczyć na styl, ale patrząc na Aktobe miałem wrażenie, że ten zespół przyjechał do Warszawy po to, aby ją zwiedzić, a na boisku się nie skompromitować. Oni też wykonali swój plan. Mistrzowie Polski w niedziele grać będą ważny mecz ligowy z Podbeskidziem Bielsko - Biała, w którym tym razem zagra pewnie większość piłkarzy, których oglądaliśmy dzisiaj. Momentami irytowała nadmierna efektowność w grze, szczególnie Miroslava Radovicia, ale tragedii nie było. Docenić należy, że Legia na sześć meczów w europejskich pucharach nie przegrała żadnego, a zremisowała tylko jeden. W fazie grupowej takiego wyniku raczej nie będzie, ale przy odrobinie szczęścia w losowaniu i mobilizacji piłkarzy, można będzie powalczyć o europejskie granie wiosną...

 

Legia Warszawa: Dusan Kuciak 3.5 - Łukasz Broź 4, Jakub Rzeźniczak 3, Dossa Junior 3, Tomasz Brzyski 4 - Ivica Vrdoljak 3, Tomasz Jodłowiec 3, Michał Żyro 4, Ondrej Duda 3.5 (88. Marek Saganowski bez oceny), Michał Kucharczyk 3.5 (66. Jakub Kosecki 3) - Miroslav Radovic 3.5

Trener: Henning Berg 3.5

 

Aktobe: Andrei Sidelnikov 3.5 - Dmitri Miroshnichenko 2.5, Alexei Muldarov 3, Yuriy Logvinenko 2.5, Taras Tsarikaev 2.5 (71. Abat Aimbetov bez oceny) - Valeri Korobkin 1 (42. Timur Kapadze 3), Ashkat Tagybergen 2.5, Danilo Neco 2.5, Marat Khayrulin 2.5, Anderson Mineiro 3 - Olexiy Antonov 2 (57. Igor Zenkovich 2.5)

Trener: Vladimir Gazzaev 3

 

Sędzia: Mattias Gestranius (Finlandia) 3.5

Gracz meczu: Łukasz Broź (Legia Warszawa)

 

Na koniec zabawowy typ grupowych rywali Legii Warszawa...

Red Bull Salzburg, Standard Liege, HJK Helsinki

[Pavlos]

Legia Warszawa - FK Aktöbe 2:0

Oglądałem tylko drugą połowę, ale wydaje mi się, że zbytniej różnicy nie było. Mecz gdzie Legia zagrała na niskim poziomie, ale przeciwnik nie był ani mocny ani nie wykazywał jakiś chęci do gry. Nie wiem, czy Legia odpuściła w końcówce, ale obrona trochę się pogubiła, co nie oglądało się zbyt fajnie. Mam nadzieję, że w LE Legioniści zmażą plamę z zeszłego sezonu i chociaż w 1/3 zagrają jak z Celticiem. O ile UEFA nie przyzna walkowera Kazachom za "podrowienia" kibiców z Łazienkowskiej.

[Euz]

Z tymi ogórkami z Leverkusen czy Lizbony to ktoś się ewidentnie zapędza. Porażające jest to, że tak można napisać o ekipie, która dwa lata z rzędu grała w finale Ligi Europy i należy w ostatnich latach do czołówki. Do tego jest jeszcze Monaco, które jeśli tylko wejdzie z formą to może być ciężkie do powstrzymania. Z tej grupy wyjść może każdy, nie ma tu żadnego faworyta, ale sam jeśli miałbym typować kogoś na pewniaka do wyjścia to na pewno nie byłby to Zenit, a Benfica, która i tak z roku na rok traci najlepszych graczy, a ich zastępuje nowymi, którzy momentalnie odpalają. To jest tylko moje subiektywne zdanie, bo trzeba być szaleńcem żeby mówić kto szans w tej grupie na wyjście nie ma. Poprzedni sezon był dla Benfiki nieziemski i brakowało tylko odrobinę szczęścia do pełnego zadowolenia, a przecież kadrowo Benfa była na papierze dużo gorsza niż ta, która przegrała w finale z Chelsea i jakieś 2 klasy gorsza na papierze od drużyna sprzed 3 sezonów gdzie mieli wręcz gwiazdozbiór jak na portugalskie stadiony. Benfica robi wyprzedaż z roku na rok, bo tak ten klub funkcjonuje od zawsze i wystarczy porównać sezon do sezonu przez ostatnie choćby 4 lata by zobaczyć, że dla Orłów nie ma to żadnego większego znaczenia bo tak czy owak będą się liczyć.

[maly619]

Grupa A (Atletico Madryt, Juventus Turyn, Olympiakos Pireus, Malmoe FF)

Nie spodziewam się tutaj niespodzianki. Atletico i Juve powinny bez problemów wyjść z grupy. Walka o pierwsze miejsce na pewno będzie ciekawa, ale myślę, że to finalista zeszłorocznej LM wygra tę grupę.

 

Grupa B (Real Madryt, FC Basel, Liverpool FC, Ludogorets Razgrad)

Tutaj podobni9e jak w poprzedniej grupie nie powinno dojść do niespodzianki. Tym razem jednak, to drużyna z 3 koszyka wyjdzie. FC Basel to już nie ta sama drużyna co z czasów "niszczenia" MU. Teraz nie daję im szans na awans.

 

Grupa C (Benfica Lizbona, Zenit Sankt Petersburg, Bayer Leverkusen, AS Monaco)

Bardzo wyrównana grupa w której każdy może przejść dalej. Z jednej strony cieszę się, że Leverkusen trafiło do takiej grupy - bo brak tu drużyn które wyraźnie by ich przewyższały. Z drugiej strony jednak przy tak wyrównanej grupie ważny będzie każdy punkt i przez cała fazę grupowa będzie trzeba grać w pełni skoncentrowanym. Nie odważę się wytypowania kto przejdzie dalej, bo po prostu nie mam pojęcia. Tak naprawdę chcę awansu Bayeru. Reszta mnie nie interesuje

 

Grupa D (Arsenal Londyn, Borussia Dortmund, Galatsaray Stambuł, Anderlecht Bruksela)

Znów BVB i Arsenal w jednej grupie. Obie drużyny są jednak mocno odmienione, ale myślę, że awansują. Galatasaray może coś powalczy na swoim stadionie, ale koniec końców wątpię, by awansowali.

 

Grupa E (Bayern Monachium, Manchester City, CSKA Moskwa, AS Roma)

No i Bayern znów w grupie śmierci... UEFA chyba nas nie lubi Ale co tam. Jak chce się być najlepszym, to trzeba wygrywać z każdym. Ciekaw jestem jak zaprezentuje się Roma. Myślę, że mogą nawet pokusić się o awans, bo ManCity to drużyna bardzo niepewna, którą stać na wszystko.

 

Grupa F (FC Barcelona, PSG, Ajax Amsterdam, APOEL Nikozja)

Barcelona jak co roku w łatwiej grupie. Chyba też po raz kolejny trafiają na PSG. Jeśli dobrze pamiętam, to paryżanie raczej dostawali od Barcy. Mam jednak nadzieję, że w tym sezonie będzie inaczej, choć to też niewiele zmieni, bo Ajax i APOEL to za słabe ekipy do awansu.

 

Grupa G (Chelsea Londyn, Schalke 04 Gelsenkirchen, Sporting Lizbona, NK Maribor)

Chelsea po tegorocznych wzmocnieniach to kandydat nawet na wygranie LM. Nie powinni mieć problemów z awansem w tej grupie. Walka o drugie miejsce powinna odbyć się pomiędzy Schalke a Sportingiem. Oczywiście ja mam nadzieję na awans drużyny z Gelsenkirchen.

 

Grupa H (FC Porto, Szachtar Donieck, Athletic Bilbao, Bate Borysow)

W ostatniej grupie dostaliśmy trzy ekipy spokojnie mogące walczyć o awans. Gdybym miał typować, to myślę, że do LE wysłałbym Athletic Bilbao. Szachtar i Porto to o wiele bardziej doświadczone ekipy w LM.

[Kowal]

Legia Warszawa- Aktobe 2:0

Legia zrobiła to co musiała, czyli pokonała słabego rywala, choć od pewnego momentu przestali się chyba starać, bo mecz zrobił się strasznie nudny. W sumie nie dziwię im się że zaczęli oszczędzać siły, ale powinni wbić rywalom jeszcze ze dwa gole żeby zapomnieć o tym co się działo po meczach z Celticem i cieszyć się wysoką wygraną. Tymczasem jedyną osobą która po tym meczu mogła czuć się naprawdę zadowolona to Ivica Vrdoljak, który w końcu się przełamał i strzelił karnego, choć bramkarz miał szansę ten strzał wyłapać.

Miejmy nadzieję że losowanie będzie dla stołecznej drużyny dobre i nasz jedynak w LE będzie miał szans na awans. Oczywiście pewnie przy pustych trybunach, bo UEFA obrażania siebie pewnie nie przeoczyła i Legia znów dostanie jakąś karę. No ale przynajmniej jest awans i to jest najważniejsze.

[NalepRKO]

Nie chce mi się rozpisywać na temat grup LE. Interesuje mnie tylko ta ostatnia, w której grać będzie Legia.

 

Grupa L: Metalist Charków, Trabzonspor, Legia Warszawa, Lokeren

 

Na pewno nie jest to łatwa grupa, ale wszystkie drużyny są spokojnie do ogrania. Najsłabszym ogniwem w tej grupie wydaje się belgijskie Lokeren. Metalist i Trabzonspor są jak dla mnie lepszymi drużynami od klubu, w którym występował kiedyś Włodzimierz Lubański. Ruch pokazał jak grać z ukraińską drużyną. Legia powinna sobie z nimi poradzić. Najtrudniej będzie grać przeciwko drużynie z Trabzonu, ale Legia może pokusić się nawet o wygranie tej grupy i wyjście z pierwszego miejsca. Jeśli zagrają tak jak z Celtikiem to o awans jestem spokojny.

[Bastian]

Legia Warszawa mogła trafić na Borussię Moenchengladbach i Villareal, na Tottenham Londyn i Besiktas Stambuł, na Sevillę i Standard Liege, na VFL Wolfsburg, Lille i Krasnodar, a trafiła na Trabzonspor i Metalist. Szanse są, los poniekąd wynagrodził aferę z Bartoszem Bereszyńskim. Legia wydaje się być lepsza niż rok temu, rywale słabsi niż w poprzedniej edycji. O dziwo w kwestii polskiego klubu w europejskich pucharach jestem optymistą...

[PiTeRo]

Legia dostała jedną z łatwiejszych grup. Lokeren to taki belgijski średniak (jeżeli dobrze pamiętam to kiedyś ta drużyna była znana z posiadania wielu czarnoskórych zawodników), Trabzonspor nie wydaje się być mocniejszy niż rok temu, a Metalist można podsumować tym, że męczyli się z Ruchem i jedynego gola strzelili z karnego. Jak Legia nie wyjdzie z tej grupy, to będzie to można uznać za większą kompromitację niż tą z walkowerem z Celticiem.

[Bastian]

W ten weekend rusza ostatnia z grona najlepszych liga świata – włoska Serie A. Z tej okazji pokuszę się o przewidywania związane z sezonem, podsumuję transfery itd. Zacznę od krótkiej analizy każdej z drużyn, a tekst zwieńczę kilkoma typami odnośnie mistrzostwa, podium, udziale w Lidze Europy, spadku, króla strzelców…Nikt wcześniej w tym sezonie na forum nie napisał chyba tego typu tekstu, więc może ja spróbuję ? Liter jest dużo, dlatego podzieliłem tekst na trzy części…

 

Atalanta Bergamo

Zaczynam od klubu, których w tym sezonie Serie A będzie wiele – niezbyt mocno wzmocnionych, a raczej osłabionych (Atalanta sprzedała Marko Livaję do Rubina Kazań, a Mario Yepes prawdopodobnie zakończy karierę). Siłą klubu z Bergamo tradycyjnie będzie argentyński snajper German Denis oraz zgrana drużyna z takimi wyrobnikami jak Guglielmo Stendardo, Gianpaolo Bellini w obronie czy Carlsoem Carmoną, Maximiliano Moralezem i Giacomo Bonaventurą w pomocy. Atutem Atalanty może być również trener Stefano Colantuono, pracujący w klubie już od czterech lat. We Włoszech to rzadki przypadek…

 

Cagliari

Do klubu zawitała uznana trenerska firma we Włoszech, mianowicie Czech Zdenek Zeman. W dużych klubach Zeman się nie sprawdzał, za to potrafił dobrze prowadzić zespoły mniejsze, a Cagliari z pewnością zalicza się do tej drugiej grupy. Obecność Zemana w klubie gwarantuje również emocjonujące mecze, bowiem trener ten znany jest z zamiłowania do gry ofensywnej. Spory ideologiczne Czech potrafił prowadzić nawet z będącym po drugiej stronie barykady Jose Mourinho. Pewnie tacy piłkarze Victor Ibarbo czy Marco Sau pewnie podejmą rękawice, ale czy to samo zrobią defensorzy klubu? Wątpię…

 

Cesena

Od kilku lat przynajmniej jeden beniaminek opuszcza Serie A i patrząc na skład Ceseny pełen piłkarzy błądzących przez lata po klubach lub graczy młodych, wypożyczanych do Ceseny przez gigantów (np. bramkarz Nicola Leali czy Islandczyk Magnusson z Juventusu Turyn), wydaje się, że tradycja zostanie podtrzymana. Brakuje tam doświadczenia i jakości, aby przetrwać w Serie A chociażby dwa sezony, choć z Sassuolo w poprzednim rozgrywkach miało być podobnie…

 

Chievo Werona

Tak jak Cagliari i Cesena mają drużyny młode, tak Chievo Werona swój zespół będzie opierać na graczach doświadczonych jak choćby obrońcy Alessandro Gamberini i Bostjan Cesar czy pomocnicy Riccardo Meggiorini i Valter Birsa. Całkiem ciekawie wyglądają ofensywne transfery Chievo. Po konflikcie z Mauro Icardim, Sampdorię Genua opuścił Maxi Lopez. Inter Mediolan z kolei znowu uznał, że mający za sobą dobry sezon w Parmie Ezequiel Schelotto, nie przyda im się w tym sezonie i wypożyczył go. Ci dwaj z rozkręcającym się z sezonu na sezon Alberto Paloschim powinni zagwarantować klubowi utrzymanie, choć celem jest zapewne zajęcie wyższego miejsca niż lokalny rywal Hellas…

 

Empoli

Atutem kolejnego beniaminka niewątpliwie jest fakt, iż kadra nie składa się ze zbieraniny graczy poznającej klub, miasto itp. Kibice mogą być spokojni, że ich piłkarze będą umierać za ten klub. Gwiazd tam nie ma, a jeśli są to mocno wyblakłe jak Massimo Maccarone czy Francesco Tavano. Duet 35-latków to może być za mało na to, aby Empoli pozostało w Serie A…

 

Fiorentina

Działacze klubu z Florencji pewnie będą do ostatnich dni walczyć o to, aby Juan Cuadrado pozostał u nich choćby jeszcze jeden sezon. Będzie niesłychanie trudno, ponieważ Manchester United pod wodzą Louisa van Gaala notuje kolejne wpadki, a Kolumbijczyk do systemu 3-5-2 pasuje jak ulał. Działacze oprócz pozostawienia Cuadrado postanowili również cementować skład, nie pozyskując zbyt wielu nowych graczy, choć Ciprian Tatarusanu czy Marko Marin to ciekawe uzupełnienia składu. Fiorentina na papierze wygląda naprawdę nieźle i klub pewnie będzie walczyć o podium. Żeby to osiągnąć z pewnością ,,Fiora” musi grać stabilniej niż w poprzednich rozgrywkach…

 

Genoa

Klub w tym mercato opuściło kilku ważnych w minionym sezonie piłkarzy jak chociażby Sime Vrsaljko czy Alberto Gilardino. Genoa starała się jednak łatać te dziury, m. in. kupując na pozycję napastnika Mauricio Pinillę czy też wypożyczając z AC Milan Alessandro Matriego. Zespół ma solidne fundamenty, takie jak Mattia Perin w bramce, Nicolas Burdisso i Luca Antonini w obronie czy Juraj Kucka w pomocy. Tak jak wyżej pisałem o rywalizacji klubów z Werony, tak z pewnością ambicjonalną walkę o wyższe lokaty w środku tabeli stoczą dwie ekipy z Genui. W Ligę Europy nikt tam pewnie nie wierzy, po tym jak klub był bliski spadku w kilku sezonach dysponując lepszymi kadrami niż ta obecna. Pokonanie Sampdorii jest jednak koniecznością, którą Genoa według mnie w tym sezonie osiągnie…

 

W kolejnej części będzie o klubach ze ścisłej czołówki rozgrywek...

[PH93]

Ciekaw jestem co dla Legii w kontekście przyszłości klubu będzie lepsze - potencjalny dobry wynik w LE - np awans do 1/8 (wiadomo, że będzie cieżko ale przy dobrych losowaniach i formie kto wie) czy 6 "eurowpierdoli" w LM - ja jestem za tą pierwszą opcją i kto wie czy przez "afere' z LM Legia nie wyjdzie na tym lepiej (na pewno nie finansowo ale jeśli chodzi o renome)

[Bastian]

Zapowiadana część druga moich wypocin...

 

Inter Mediolan

Przed Interem Mediolan sezon prawdy. Walter Mazzari ma za sobą pierwszy, rozpoznawczy, lekko ,,ulgowy” sezon. Miało być podium i szanse na grę w Lidze Mistrzów, będzie gra w Lidze Europy. Mazzari zapoznał się z drużyną i teraz powinien powoli zacząć zbierać owoce. Czy będą one smakowite? Będą, jeśli mediolańska młodzież dojrzeje. Z klubem pożegnało się kilku wiekowych graczy, jak Diego Milito czy Esteban Cambiasso. Młodych nie zostawiono jednak samych na pastwę losu, bowiem do takich zawodników jak Mauro Icardi, Mateo Kovacic czy Juan Jesus dodano Nemanję Vidicia. To Serb, a nie Andrea Ranocchia będzie liderem drużyny. Oczywiście, to już nie jest ten sam Vidic z czasów, gdy Manchester United dzielił i rządził w Anglii, a i w europejskich rozgrywkach nie było na nich mocnych poza Barceloną. Wtedy Inter chcąc go wyciągnąć z Old Trafford, przegrałby zapewne np. z Realem Madryt. Dziś serbski obrońca to trochę wyznacznik klasy calcio. Vidic to gracz uznany, wciąż klasowy, ale jednak nie jest już w czołowej piątce czy dziesiątce najlepszych piłkarzy na tej pozycji. Oprócz Serba obronę wzmocni Gary Medel. Jeśli starzy pokażą, że jeszcze są jarzy, a atutem młodych będzie coś więcej niż młodość, Inter może zajść wysoko w Serie A…

 

Juventus Turyn

W Turnie lato było wyjątkowo gorące…Z posady zrezygnował Antonio Conte. Początkowo wydawało się, że poszło o transfery, tj. niezbyt zuchwałe próby zatrzymania geniuszy środka pola: Arturo Vidala i Paula Pogby przy jednoczesnym braku wzmocnień, które były koniecznością do zrealizowania planu Juventusu na ten sezon, tj. zaistnienia w Lidze Mistrzów. Gdy okazało się, że Vidal i Pogba w Turynie zostaną, a nowym miejscem pracy Conte będzie włoska federacja piłkarska, wszystko okazało się jasne. Mimo to wzmocnień nie ma. Patryce Evra to uzupełnienie kadry, a Alvaro Morata – nawet jeśli się sprawdzi – wydaje się być melodią przyszłości i na tę chwilę napastnikiem numer trzy. Będzie dobrze, jeśli powtórzy choćby dorobek strzelecki z zeszłego sezonu dawnego klubowego kolegi, obecnie grającego w Napoli Jose Callejona. Włoskie kluby ,,Stara Dama” wciąż jednak straszy, choć na ten sezon przewiduję regres formy turyńskiej drużyny. Mundial Włochom nie wyszedł, a kadra Italii opiera się na graczach Juventusu. W dodatku ten Max Allegri w roli trenera…Coś mi się wydaje, że w szatni Juve może być gorąco i to nie Allegri może okazać się najbardziej odporny na gorącą temperaturę. Temu trenerowi raczej nie po drodze z gwiazdami, a od tych w Turynie się roi i nie każda jest tak ,,grzeczna” jak np. Gianluigi Buffon (głównie chodzi mi o Carlosa Teveza)…

 

Lazio Rzym

Dla niebieskiej części Rzymu miniony sezon był bardzo nieudany. Nie dość, że Lazio Rzym nie zakwalifikowało się do europejskich pucharów, nie dość, że w Lidze Europy odpadło z Ludogortsem Razgrad to jeszcze odrodził się odwieczny rywal Roma. Nie zanosi się na to, aby w tym sezonie to Lazio było górą. Rzymianie wygrali z kilkoma klubami walkę o jednego z cichych bohaterów MŚ Stefana de Vrija i…to by było na tyle. Odszedł doświadczony trener Edoardo Reja, który zespołu nie poskładał, a zastąpił go Stefano Pioli, który w minionym sezonie spadł do Serie B z nie tak słabą Bologną. Brakuje Lazio napastnika z prawdziwego zdarzenia. Miroslav Klose niedawno podziękował za współpracę reprezentacji Niemiec, lada chwila podziękuje pewnie i Rzymianom. Niech Euz, ekspert od piłki francuskiej odpowie na moje pytanie o to czy Filip Djordjevic z Nantes będzie godnym następcą najlepszego strzelca w historii MŚ . Jeśli Antonio Candreva zaliczy bardzo dobry sezon, jeśli młodzi Keita Balde, Ogenyi Onazi i Luis Cavanda pokażą pełnię swojego talentu, a doświadczeni gracze tacy jak Stefano Mauri, Alvaro Gonzalez, Lucas Biglia, Christian Ledesma i Stefan Radu wspomogą ich doświadczeniem, Liga Europy jest absolutnie do osiągnięcia…

 

AC Milan

Kolejny legendarny piłkarz podejmuje się posprzątania tej stajni Augiasza, jaką od kilku lat jest AC Milan. Stajni, w której niegdyś przetrzymywane były stare, acz piękne konie zdobywające wiele trofeów. Od kilku lat jednak starzyznę zastępują młodsi, średnio utalentowani. Oby Filippo Inzaghiego nawet przy okazji niepowodzenia potraktowano lepiej niż Clarence Seedorfa i oby przede wszystkim dano mu więcej czasu. Inzaghi w roli trenera jest chyba najciekawszą personą w nowym, pełnym przeciętności Milanie. Mediolańskie kluby jak żadne inne na świecie nie czują kryzysu włoskiej piłki. Niegdyś górowali nad gigantami z Hiszpanii i Anglii, teraz mają kłopoty ze średniakami na krajowym podwórku. Nawet w tegorocznych transferach Milanu widać słabnącą siłę czerwono – czarnej marki. Wyrobnik Diego Lopez wygląda najlepiej nie tyle na tle nowych, co wszystkich graczy Milanu. Alex może dać spokój w defensywie, ale Nigel de Jong, Michael Essien, Andrea Poli, Sulley Muntari czy Keisuke Honda mogą nie dać wystarczająco dużo jakości w pomocy. Od lat nie widziałem takiej posuchy w klubie Berlusconich na pozycji napastnika, choć pozbycie się Mario Balotellego uważam za dobry ruch. Milan nieźle wygląda w obronie. Tyle. Tylko tyle i aż tyle…

 

Napoli

Klub zanotował już pierwszą porażkę – nie awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Znając podejście włoskich ekip do Ligi Europy, tam Napoli też wiele nie zwojuje, choć Rafael Benitez obsesję ma chyba nawet na posiadanie pucharów z lodami. On też tak jak Mazzari będzie mieć przed sobą drugi sezon z całkiem niezłym materiałem ludzkim. Hiszpan pewnie liczy na to, że uda mu się w Neapolu stworzyć drugi Liverpool – zespół trzydziestu graczy na podobnym poziomie, solidną grupę wyrobników. Widać to choćby po transferze Jonathana de Guzmana. Napoli jest solidnie obsadzone na niemal każdej pozycji, choć po liderach tej drużyny (Marek Hamsik i Gokhan Inler) widać, że siedzą w tej drużynie zbyt długo. Całe Napoli wygląda trochę tak jak ci dwaj: niby świetni, niby z potencjałem, ale próżno szukać w nich realnych planów na rozwój…

 

Palermo

Cieszę się, że Palermo wraca do Serie A, bo to klub z duszą i charyzmatycznym właścicielem Maurizio Zamparinim, choć we Włoszech jest kilku jemu podobnych. Obawiam się jednak o to, jak ten powrót Sycylijczyków będzie wyglądać. Czuję, że Zamparini nie raz i nie dwa może rozglądać się za nowymi trenerami. Zespół całkiem nieźle wygląda w przedzie, głównie za sprawą Latynosów (Paulo Dybala, Abel Hernandez i kapitan Edgar Barreto), pozyskano też niezłych stoperów: Sola Bambę i Giancarlo Gonzaleza. Jeśli w klubie nie będzie nerwowych ruchów po ewentualnych początkowych niepowodzeniach, o utrzymanie jestem spokojny…

 

AC Parma

Parma była rewelacją poprzednich rozgrywek, a więc zgodnie z zasadą, że sezon po osiągnięciu sukcesu jest trudniejszy, należy się tej drużynie bacznie przyglądać. Kluczowe latem dla Parmy było pozyskanie na stałe dwóch graczy Interu Mediolan. Z bardziej perspektywicznym Ezequielem Schelotto się nie udało, a z doświadczonym Antonio Cassano już tak. Jestem zdania, że Cassano i w tym sezonie będzie nękać golkiperów rywali, bowiem ten gość pływa lepiej w nieco mniejszych stawach. Klub wierzy, że Ishak Belfodil będzie równie dobry jak Schelotto. W Parmie naprawdę ma kto grać, a Roberto Donadoni – tak jak Cassano – dobrze spisuje się w średniakach. Jeśli któraś włoska drużyna ma z przeciętności wzbić się na szczyty tak jak choćby Napoli kilka lat temu to według mnie tą drużyną jest Parma…

 

W ostatniej części napiszę o pozostałych sześciu ekipach, wybiorę najlepszy transfery do klubów Serie A i wytypuję mistrza, spadkowiczów itp.

[demku]

Burnley 0-0 Manchester United

 

Mecz jak mecz - Manchester nadal kopał się po czole, jakiegokolwiek polotu i czegokolwiek, co można by było opisać za składne było tam za grosz, ale dzisiaj gościom na pewno nie pomógł sędzia, który podejmował decyzje niekorzystne dla Czerwonych Diabłów. Czy powinny być te karne dla United to ciężko powiedzieć, więc tradycyjnie - mogły, ale nie musiały, natomiast w samej końcówce dziwi mnie chociażby to, że sędzia nie dostrzegł ewidentnego rzutu rożnego dla przyjezdnych. Chris Foy, czas chyba powoli myśleć o emeryturze

 

Dobre show dzisiaj dał Twarowski - pech (dla United) chciał, że wszystkie te stykowe akcje przechodziły przez Ashleya Younga. To Young był odepchnięty w polu karnym w pierwszej części meczu i to on nabił rękę rywala w szesnastce, już w drugiej części meczu - Twarowski za każdym razem stwierdził, że gdyby to był inny piłkarz to na pewno szanse na jedenastkę byłyby większe