Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Argentyna - Szwajcaria 1:0 pd.

Wciąż nie widać żadnego przebłysku drużyny z Ameryki Płd. i po raz kolejny wymęczają zwycięstwo. Szwajcarzy właściwie zagrozili jedynie przy sytuacjach Xhakiego i Drmica. Ciężko się ogląda momenty kiedy jedna ekipa ma dominację, ale jest bezproduktywna. Ponownie bierze na siebie cały cięża Messi. Zupełnie jak na poprzednich mistrzostwach praktycznie on wszystko wypracowywał z tym, że tam Albicelestes grali wtedy o wiele lepiej. Patrząc wstecz to styl gry tej drużyny jest najgorszy od czasu mistrzostw w Korei. Bramka Ángela rzeczywiście zasłużona, bo również się mocno starał w przeciwieństwie do Higuaína, czy Lavezziego. Belgia będzie trudnym rywalem, bo dzisiaj pokazała potęgę swoich indywidualności, która może grubo przysłonić pojedyńcze przebłyski Argentyńczyków, dzięki którym są jeszcze w turnieju. Nie wykluczam, jednak opcji wyfarcenia nawet finału przez Argentynę, ale to już, by było chyba za dużo.

 

Belgia - USA 2:1 pd.

Zasłużony awans Belgów. "Czerwone diabły" w końcu pokazały ekfektywność w ataku. Zwłaszcza w drugiej połowie całkowicie zdominowali Amerykanów. Aż mnie trochędziw bierze, że USA było bardziej cofnięte do obrony i nie mogło wyprowadzić groźniejszych akcji. Lukaku, Hazard, Fellani, van Buyten, Kompany, de Bruyne. Tych zawodników było widać. Ten ostatni napracował się niesamowicie i miał wiele okazji na gola, ale swego dopiął dopiero w dogrywce. Dobra postawa Howarda nie wyratowałą podopiecznych Klinsmanna. po raz kolejny najjaśniejszym punktem przegranego zespołu był bramkarz. Zespołu, który odstawał od rywali, ale obudził się po stracie gola. Dogrywka była bardziej zacięta, lecz sukces mógł odnieść tylko jeden.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

P.S. czekam na wiadomo czyj post o tym meczu, chce przeczytać fachową opinie o genialnych Argentyńczykach, którzy zagrali ekonomicznie i nie przemęczali się zbytnio w tych 120 minutach hehe

 

Proszę bardzo przeszli dalej na podobnym farcie jak Brazylia, Niemcy czy Holandia.

No ale jeśli ktoś widział coś innego to chyba ma problem.

Nigdy nie pisałem o genialnych Argentyńczykach, bo nie są moimi głównymi faworytami, ale są w ćwierćfinale do którego awansowali praktycznie jak 6 innych drużyn po wielkich mękach.

 

Hiszpania szybko odpadła to nie miał o czym pisać. Zawsze zresztą mógł obronić się tym, że mieli posiadanie

 

Hiszpania już tyle razy zlała piłkarski świat, że im wystarczy już :D Nawet modły nie mogły ich powstrzymać przed 2 laty :grin:

 

Nieważne czy awansują Belgowie czy Amerykanie, niech ich ktoś zleje.

 

Może i zleją, choć chciałbym aby to Brazylia ich zlała.

 

Ile można cisnąc na takim farcie?

 

Jakim farcie :shock: Praktycznie każda drużyna poza Kolumbią awansowała dalej na farcie, więc opanuj się człowieku i idź się pomodlić o ich odpadnięcie ( chociaż zaraz zaraz 2 lata temu nie pomogło prawda :lol: )

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

W końcu Belgia zagrała bardzo dobre spotkanie. Czułem, że po fazie grupowej zaczną grać coraz lepiej. Oby ten rozpęd który nabrali wystarczył na słabiutką Argentynę, bo nie mogę już oglądać tych fartów Messiego i spółki. T

ak, Fox Mulder, bo to był fart. Ekipy o których tak mówiłeś, a więc Holandia, Brazylia albo Niemcy w późniejszych fazach meczu tak bardzo dominowały, że strzelenie przez nich gola było bardziej niż pewne. Za to Argentyna grała strasznie nieporadnie i to Szwajcaria miała lepsze okazje.

Argentyńczycy na pewno nie wygrali przez swoje umiejętności, bo co do umiejętności Argentyńczyków mają strzały Szwajcarów z paru metrów w słupki, albo obok bramki? Po prostu - sam fuks.


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

a więc Holandia, Brazylia albo Niemcy

 

No sorry, ale poprzeczka w 120 minucie i 3 niewykorzystane karne przez Chile to dla mnie dużo większy fart, niż kilka niewykorzystanych okazji w trakcie meczu, podobnie jak wyrównujący gol bodajże w 88 minucie i karny w doliczonym czasie.

Algieria tez miała swoje sytuacje, podobnie jak Szwajcaria.

 

bo co do umiejętności Argentyńczyków mają strzały Szwajcarów z paru metrów w słupki, albo obok bramki? Po prostu - sam fuks.

 

Sam napisałem, że mieli farta, ale na tym etapie to tylko Kolumbia przeszła bezproblemowo, a każda inna drużyna miała farta.

 

bo nie mogę już oglądać tych fartów Messiego i spółki.

 

Ilość fartów jest prawie taka sama jak u Niemców, czy Brazylii więc ich też nie możesz oglądać?

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem:

 

Ekipy o których tak mówiłeś, a więc Holandia, Brazylia albo Niemcy w późniejszych fazach meczu tak bardzo dominowały, że strzelenie przez nich gola było bardziej niż pewne. Za to Argentyna grała strasznie nieporadnie i to Szwajcaria miała lepsze okazje.

 

i to jest ta zasadnicza różnica przez którą w taki, a nie inny sposób patrzę na Argentynę.

 

Jasne, że Algieria, Chile, Meksyk miały swoje szanse - tak samo jak Szwajcaria. Tyle, że w przeciwieństwie do Argentyny takie Niemcy, czy Holandia mocno atakowały i bramki dla nich były kwestią czasu (można się było ich spodziewać). Ja oglądając Argentynę o wiele bardziej spodziewałem się gola dla Szwajcarii, bo Messi i spółka grali w ataku nieporadnie i po prostu słabo.


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

i to jest ta zasadnicza różnica przez którą w taki, a nie inny sposób patrzę na Argentynę

 

Serio widziałeś Brazylię bardzo dominującą?

Bo dla mnie miała na początku lekka przewagę a potem to już był wyrównany mecz z szansami dla obydwu ekip - dokładnie jak wczoraj.

Co do Holandii to może i dominowała dokładnie nie oglądałem meczu ale sam fakt strzelenia gola ratującego przed eliminacją w 88 minucie to spory fart, nie mówiąc już o karnym w doliczonym czasie

A co do Niemców to oni wcale nie mieli wiele lepszych sytuacji niż Argentyna, a i Algieria mogła ich wyeliminować w trakcie 90 minut.

 

takie Niemcy, czy Holandia mocno atakowały i bramki dla nich były kwestią czasu

 

Tylko ile razy drużyny mocno atakujące wcale tej bramki nie zdobywają?

Jasne, że atakowały, tylko Holandia to musiała atakować bo groziła jej eliminacja a Niemcy do momentu strzelenia gola wcale mocno nie dominowały jak dla mnie.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Jaka dobra gra Belgów? tyle spiepszonych akcji to dawno nie widziałem, nie maja wykonczenia, przy paru kontr obrona dziurawa.

Byli 2x lepsi od USA, ale przez swoje spiepszanie akcji meczyli sie do dogrywki.

Wogole te MS pokazuja sredni poziom, przy takiej LM to zjazd 2poziomy. Moze zmeczenie pilkarzy sezonem, Ci co sie oszczedzali w klubach Messi, Neymar graja swietnie, reszta sie meczy zeby strzelic bramke.

Owszem bramkarze na tych mistrzostwach graja dobrze, ale tyle przestrzelonych klarownych sytuajci bylo mnostwo, jak w meczach Belgii czy Niemiec.

Tu musze przyznac racje Foxowi, bo kazdy ledwo przeszedl ta 1/8, oprocz Francji ktora mimo wszystko obeszla dogrywke i Kolumbii, ktora rozwalila Urugwaj, ktory sie zalamal.

W cwiercfinalach bede za Francja, Holandia, Argentyna i Kolumbia.

Za Francja, tylko dlatego ze niemcow nie lubie, ale fakt final Holandia-Niemcy , bylby najbardziej ciekawy z tych wszystkich zestawien.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  3 372
  • Reputacja:   827
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Tak naprawdę to po tej rundzie nie jesteśmy mądrzejsi ani o trochę. Nikt z całej stawki nie pokazał na tyle znakomitej formy by można mówić o nim w kontekście złota. Brazylia mocno się męczyła z Chile i w żaden sposób nie kontrolowała meczu. Awansowała chyba na największym farcie z wszystkich, bo poprzeczka w ostatniej minucie dogrywki to szczęście jakich mało. Gospodarze z Kolumbią mogą mieć bardzo ciężko, szczególnie jeśli formę utrzyma James, to taka gra Brazylii może nie wystarczyć. Francja chyba mimo wszystko kontrolowała cały czas grę, ale brakowało dokładności, szczególnie na linii Benzema - Giroud. Dopiero po zejściu tego drugiego to zaczęło jakoś funkcjonować. Btw, Varane to jest kot w obronie, podobno nie popełnił jeszcze ani jednego faulu. Algieria pokazała Niemcom, że nie można nikogo lekceważyć i gdyby tylko była bardziej skuteczna to dziś Niemców mogłoby już nie być. Zawiedli chyba najbardziej, bo czy ktoś stawiał przed tym meczem na ich rywali? Francja vs. Niemcy to zdecydowanie hit i chciałbym, żeby Francja sprawiła niespodziankę. Holandia zasłużyła na awans, bo w drugiej połowie Meksyk popełnił typowy błąd i cofnął się do tyłu. Obrona przez tyle minut z taki rywalem po drugiej stronie nie mogła się dobrze skończyć. Kostaryka to ciężki rywal, ale jeśli Oranje zagrają na swoim poziomie i Van Persie wróci do tego co grał na początku turnieju to Holendrzy powinni zawitać do kolejnej fazy. No i zostały wczorajsze drużyny. Argentyna gra poniżej swoich możliwości, ale mimo wszystko w 1/8 pokazała to samo co inni faworyci, czyli słabą grę. Ba, można powiedzieć, że i tak od takiej Brazylii wyglądała lepiej. Dominowała Szwajcarię przez całą drugą połowę, non stop próbując strzelać na bramkę rywali. Jasne, te strzały były dalekie od ideału, ale próby były. Natomiast Szwajcaria to słabiutka drużyna. Mieli swoje sytuacje w pierwszej połowie i grali całkiem nieźle jak na swoje możliwości, ale potem szkoda gadać. W dalszej części meczu nie potrafili nawet wyjśc z dobrą kontrą, bo co akcja to albo niedokładne podania albo dryblingi albo jeszcze niepotrzebne holowanie piłki. Algieria mogła by ich uczyć wyjść z piłką z własnej obrony. Gol dla Argentyny po bólach, ale zasłużony, choć bawi mnie nagroda MVP meczu dla Messiego. Chłop nic nie grał i raczej dałbym ją jak już strzelcowi bramki Di Marii. Szwajcaria sama sobie jest winna, mogli grać cały czas tak jak przez ostatnie kilka minut dogrywki. Belgia natomiast pokazała klasę i naprawdę dobry futbol. Widać, że brakuje jej jeszcze ogrania na takich imprezach i doświadczenia, ale gdyby nie Howard to wynik byłby inny. Kibicowałem USA, bo wolę ich piłkę, ale niestety Belgia okazała się zbyt mocna. Chciałbym zobaczyć półfinały: Brazylia vs. Francja oraz Holandia vs. Argentyna, ale pewnie boisko nas zaskoczy jeszcze nieraz na tym mundialu. Finał Brazylia vs. Argentyna w Brazylii byłby piękny, ale z taką grą obu drużyn jak na razie ciężko na to liczyć. :wink:

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Przepraszam, że pytam: czy tutaj rozdają jakieś fanty za ciśnięcie po Argentynie? Gdybym nie oglądał tych mistrzostw, to po postach kilku userów mógłbym dojść do wniosku, że to najgorsze patałachy, które bramki strzelają, bo wiatr powiał w odpowiednią stronę. Założę się, że gdyby to jakiś Argentyńczyk jebnął w ostatnich sekundach w słupek i spartolił poprawkę, to mielibyśmy najlepszy dowód na to, że Messi i spółka, to najgorsi frajerzy, którzy mają rozregulowane celowniki i sami są sobie winni, że wracają do domu. Naprawdę chciałbym wiedzieć skąd bierze się ten pojazd po drużynie, która wygrała jak dotąd wszystkie swoje mecze i chcę wierzyć, że nie tylko ze względu na to, żeby podnieść ciśnienie Foxowi.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Przepraszam, że pytam: czy tutaj rozdają jakieś fanty za ciśnięcie po Argentynie?

 

Niektórzy mają po prostu ból dupy, że drużyna, której nie lubią wygrywa i wylewa tu swoje żale, podobnie jak 2 lata temu w przypadku Hiszpanii, zamiast w spokoju kibicować swoim ekipom.

 

żeby podnieść ciśnienie Foxowi.

 

Ciśnienia mi nie podnoszą, bardziej mi się śmiać z nich chce, szczególnie, że to w dużej mierze ci sami co 2 lata temu. :D

Chociaż jak jakieś bezmózgi obrażają tutaj piłkarzy to nie mogę tego pozostawić bez komentarza, ale jak widać niektórym to tutaj wolno więcej.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.01.2014
  • Status:  Offline

Fajnie, że są teraz 2 dni przerwy - można odpocząć.

 

4 lipca, Francja-Niemcy - transmisja o godz. 18:00 na TVP 2:

 

Trudno powiedzieć kto wygra. Niemcy męczyły się z Algierią, Francja z Nigerią. Bardzo ciekawy mecz, w którym gra będzie się toczyć do być może jednego błędu. Plusem Francuzów będzie to, że są w lepszej sytuacji kondycyjnej(nie grali dogrywki). Po za tym Niemcy grali w Porto Alegre, a tam są trudne warunki atmosferyczne. Mimo wszystko to chyba nie powinno mieć wielkiego wpływu na wynik. Stawiam na Niemców po 90 minutach.

 

4 lipca, Brazylia-Kolumbia - transmisja o godz. 22:00 na TVP 1:

 

Tutaj wybór jest łatwiejszy i bez zająknięcia się postawię na Kolumbię. Wszystko jest przeciw Brazylii, a za Kolumbią:

 

1. Zmęczenie. Kolumbia nie musiała za dużo biegać w tym turnieju, to Brazylia męczyła się w grupie i 1/8.

2. Presja. To Brazylijczycy mają nóż pod gardłem.

3. Zespół. Kolumbia ma indywidualności, ale przede wszystkim ma zespół. Pamiętamy akcję na 2-0 w meczu z Urugwajem. Brazylia ma chyba tylko indywidualności.

4. Indywidualności. Może Brazylia ma ich więcej, ale jakością ustępują oni(na mistrzostwach) Jamesowi, Cuadrado, Jacksonowi i innym.

 

Tych przewag jest znacznie więcej i sami możecie sobie je dopisywać.

 

5 lipca, Argentyna-Belgia - transmisja o godz. 18:00 na TVP 2

 

Jednak Belgia. Niektórzy mogą powiedzieć: "Argentyna się rozkręca". Ja nie znam drużyny, która tak się rozkręcała, że w ciągu 4 meczów na MŚ nie zagrała dobrego spotkania. Wyobraźcie sobie ile Belgia miała okazji do gola z bardzo dobrze zorganizowanymi Amerykanami, a co dopiero z dziurawa obroną Argentyny :D Duża szansa dla Belgów.

 

5 lipca, Holandia Kostaryka - transmisja o godz. 22:00 na TVP 1

 

Będę kibicował Kostaryce(mimo, że Holandię lubię i fajnie by było jakby wygrała turniej). Dla mnie 2 mecz, którym będę się najbardziej ekscytował(po Brazylii i Kolumbii). Może w 6 dni Kostaryka się zregeneruje, dodatkowo to Holandia będzie grała pod presją. Jednak bez zawahania powiem: Holandia wygra.

 

Mój ranking:

1. Brazylia - Kolumbia.

2. Holandia - Kostaryka - jeśli nie będzie to "One Team Show"

3. Francja - Niemcy.

4. Argentyna - Belgia


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Beka bo każdy ciśnie po Argentynie w tym szczególnie sami Argentyńczycy na czele których stoi ten, który w podobnym stylu prowadził ich 4 lata temu czyli Diego Maradona. Dno, prześlizgnięcie się do następnej rundy w mizernym stylu, ale teraz fuks powinien się skończyć i powinniśmy pożegnać ten zlepek gwiazdek uzależniony od jednego piłkarza .

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ale to zdanie idealnie odnosi sie tez do Brazyli :wink:

 

Mam nadzieje ze fuks skonczy sie tez dla Niemiec i Belgi 100 strzalow do.. i 2 bramki dopiero po dogrywce w tym po jednej po dobitkach.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Dno, prześlizgnięcie się do następnej rundy w mizernym stylu,

 

Tylko Kolumbia przeszła w dobrym stylu( a i trafili na przeciwnika rozbitego psychicznie ), a reszta na fuksie lub w marnym stylu. Taka jest prawda o tych mistrzostwach.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Ale to zdanie idealnie odnosi sie tez do Brazyli :wink:

Dokładnie tak, ja stawiam znak równości pomiędzy Brazylią a Argentyną. Obie drużyny grają poniżej oczekiwań, ale mimo to wygrywają. Problemem jest jednak to, że to Argentyna ma najlepszą na papierze ofensywę a Brazylia defensywę. Argentyna gra tak jak mówi to Maradona - żadnych zmian tempa, wszystko na chodzonego, żadnego zaskoczenie, wszystko uzależnione od Messiego, który jeśli przez 3/4 meczu jest niewidoczny (wczoraj) to przez 3/4 meczu Argentyna klepie sobie piłkę przed 16 rywala a wszystkie strzały czy dośrodkowania zanim dojdą do celu są blokowane. Nie widziałem w tym meczu szaleńczych ataków na bramkę Benaglio tak jak widziałem to np. wczoraj w wykonaniu Belgów na bramkę Amerykanów i odwrotnie czy też w meczu Niemców gdzie obie drużyny nakurwiały jak pojebane by wygrać. Brazylia jest uzależniona od Neymara i w dogrywce też to Chilijczycy byli o krok od wygrania, niestety nie udało się. Brazylię jednak broni fakt, że mają zdecydowanie mniej kreatywnych piłkarzy niż Albicelestes, jest ich w zasadzie tylko dwóch - Neymar i Fernandinho, od biedy Gustavo. Przecież piłkarze typu Fred czy Paulinho w porównaniu do takich graczy jak Lavezzi czy Di Maria to zwykła różnica klas.

 

A co do posty o Kolumbii to nie zgodzę się, Francja także odniosła przekonujące zwycięstwo. Mimo, ze gra się nie układała do przerwy, zmieniony został Giroud i bramka Enyeamy zaczęła bić obijana. Gdyby nie fantastyczna postawa bramkarza Lille oraz dużo szczęścia (strzały w poprzeczkę) to skończyłoby się i wyżej.

 

Poza tym, z tą samą Nigerią miała spore problemy Argentyna, a Szwajcarom ich miejsce w szeregu pokazali Francuzi deklasując ich czego nie zrobili piłkarze Argentyny. Nawet te śmieszki z tvp markujące Messiemu mówiły, że to Szwajcaria ustawiła sobie Argentynę tak jak chciała i to ona była bliższa zdobycia gola.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 602 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Oj tak lecimy z tym SD, pierwsze walki kwalifikacyjne i jak widać nawet walka mistrzowska, dobrze, że tutaj, a nie na jakimś PLE czy coś, to się jedynie nadaję na tygodniówkę lub ewentualnie Saturday Night's Main Event xD, zobaczmy co nam Tryplak zgotował!   Solo wbija na ring razem ze swoją ekipą i dostaje mikrofon, ciekawe, chwali Jeffa i mówi na niego JC, kurde czyli chyba zmienią mu ten ringname xD ajajaj szkoda, w sensie gdyby to był lepszy ringname albo chociaż dobry to byłoby git, ale ponoć to ma być JC Mateo no jak dla mnie to ringname jakiegoś no name'a/jobbera xD, ale niech będzie, Solo mówi też o Romanie i jak on utracił pas na WM i zniszczył wszystko, ale Jacob wyrywa mu mikrofon! No no lubię takiego Fatu. No widać, że Panowie mają problem do siebie, potem jeszcze Solo powiedział, że Jacob nie mówi tego swojego "I Love You Solo" z taką dumą jak kiedyś i chcę, żeby powiedział to tak jak zawsze mówił xD, ale zanim Jacob cokolwiek powiedział to wszystko przerwał LA Knight! Który zaatakował JC od tyłu i w sumie tyle, dziwne trochę to było, od razu uciekł, a New Bloodline dalej w ringu no ok, w sumie segment jedynie miał podgrzać atmosferę pomiędzy Jacobem i Solo, ale do niczego większego nie doprowadził jak na razie, ale był w porządku.   Pierwsza walka kwalifikacyjna do walki o walizkę kobiet! Alexa Bliss vs Michin vs Chelsea Green, kurde chciałbym, żeby i Green i Bliss były w tej walce, ale no cóż jest jak jest, w takim razie niech Green to wygra, Alexa miała już walizkę, a Green może być ciekawą Ms. Money In The Bank! Sama walka pewnie odda, same utalentowane zawodniczki tutaj. 9 Minut bardzo dobrego pojedynku, ale WWE umie w Triple Threaty oj umie i ogólnie w walki wieloosobowe, chyba od czasu przejęcia sterów przez Tryplaka to nie było złego Triple Threatu czy walki wieloosobowej, mało tego dwa Triple Threaty nawet dostały Five Stara z WM 39 i WM 41, także no zdecydowanie jest moc, ale co do walki to też bardzo dobra, Alexa wygrała i to też dobra decyzja, ale szkoda, że Green przypięta, ale no jest jak jest, może zobaczymy jeszcze jakieś starcie ostatniej szansy, Battle Royal czy coś, ale jak go nie będzie to jakiś zły nie będę, po prostu chciałem Green w tej walce też, a to jedyny sposób, żeby w niej się znalazła po dzisiejszej przegranej xD.   Fraxiom vs DIY, kurde jakie to powinno być świetne starcie i liczę, że takie będzie, dzisiaj w sumie same bangerki mogą być praktycznie poza Tiffy vs Nia. Prawie 11 minut genialnego pojedynku, kurde jakie to było świetne, jaki to był bangerek, Fraxiom wygrywa i leci sobie dalej, wygrywa z każdym jak leci, nawet z mistrzami wygrali tydzień temu, nie dziwię się, że w nich inwestują, naprawdę świetny Tag Team, a ja nie byłem ich fanem w NXT, jak ja się myliłem oj strasznie, wyglądają niesamowicie, pasują do siebie i mega dobrze się ich ogląda, dają bangerek za bangerkiem, kto dalej w kolejce? MCMG? Ich chyba jeszcze nie pokonali, DAWAJCIE ICH! Po walce jeszcze atak DIY na Fraxiom, ale na ratunek wbijają właśnie MCMG!   Na backu Fraxiom dowiadują się, że dostaną walkę o pasy WWE Tag Team! Szybko i dobrze, naprawdę świetnie się ich ogląda, mega zasługują.   Wywiadzik z R-Truthem, w sumie spoczko wywiad, Truth mówił o tym, że ten kto mu zrobił AA na stół to nie był John Cena i ogólnie o samym Johnie wypowiadał się w samych superlatywach i ostatecznie dowiadujemy się, że dostaniemy Truth vs Cena na Saturday Night's Main Event, ale chyba nie o tytuł? Czyli co Cena ma szansę tutaj przegrać? xD.   Oj tak świetne wideo promo Priesta na backu i zapowiedź Steel Cage Matchu Drew vs Damian na Saturday Night's Main Event, kurde ta gala się zapowiada bardzo fajnie, a sam feud McIntyre'a i Priesta jest naprawdę dobry, przyjemny i czuć w nim personalną nienawiść za to co się działo chociażby przez cały 2024 i początek 2025, bardzo dobrze to się ogląda, widać ogromną historię pomiędzy nimi.   Black vs Melo, drugi ich pojedynek i też czuję bardzo dobrą walkę! Prawie 10,5 minuty kolejnego bardzo dobrego pojedynku, nie wiem czy nie w każdej walce dzisiaj fani skandowali "This Is Awesome" Tryplak co Ty robisz z tymi tygodniówkami, te walki tak dobrze się ogląda, Black to wygrywa, ale po ataku Miza, więc przez DQ to Melo nie traci za dużo i po walce dostajemy ciąg dalszy ataku na Aleistera czyli feud będzie trwał i czuję, że Black będzie musiał sobie znaleźć przyjaciela, może jakiś Uncle Howdy? xD Jest szansa, chociaż nie ma większego sensu, bo on ma swoje Wyatt Sicks, ale no zobaczymy jak to będzie.   Flair i Bliss na backu, Charlotte dziwi się co Alexa od niej chcę, przecież nigdy nie były tak blisko, Alexa wspomina NXT, a Charlotte nie pamięta tego o czym Bliss mówiła czyli, że Flair brała ją pod swoje skrzydła, hmm też nie pamiętam chyba takiego czegoś, ale może pamięć mi szwankuje, potem jeszcze Aldis wychodzi i Giulia leci na SD, ciekawie w sumie, myślałem, że razem z Perez polecą na Raw, ale jak widać jedynie Roxanne tam zostanie.   Drew wbija na ring! Dobrze wiedzieć, że z nim wszystko w porządku po tej niefortunnej akcji na Backlash. Drew jest niesamowity, kolejna osoba po Punku, która ma obsesje na jego punkcie xDDD, Priest ma obsesje xDDD. Krótkie treściwe promo od Drew, które buduję feudzik, w sumie imo mogli to zostawić na za tydzień i byłoby git. Drew idzie na backstage, ale wychodzą New Bloodline, z którymi Drew wymienia spojrzenia czyli co po feudzie z Damianem, Drew będzie leciał na Bloodline? No kurde dajcie mu feud o główny tytuł, a nie jakieś Bloodline'y xD.   Czas na kolejną walkę kwalifikacyjną do walki o walizkę Money In The Bank tylko tym razem męską, Solo vs Rey Fenix vs Jimmy Uso, kurde powiem tak, tak naprawdę to każdy tutaj może wygrać, każda z tych postaci pasuję do walki o walizkę, ale chyba najbardziej bym chciał Fenixa, świetne spoty tam może wykręcić, ale tak sobie myślę.....Jimmy z walizką i wykorzystanie na bracie? Brzmi interesująco, raczej w to nie pójdą, ale no no mogłoby być ciekawie, niemniej sama walka też powinna wyjść bardzo dobrze. Hahaha kurde nie wiem czy to był botch czy celowe zagranie, ale mega śmiesznie wyglądało jak Solo trzymał Reya, a Jimmy skakał z narożnika ostatecznie nie trafiając i Fenix zrobił roll upa na Solo, a sędzia zamiast odliczać to patrzy się na Jimmy'ego xDDDD. Lekko ponad 13 minut kolejnej kapitalnej walki, tutaj Panowie naprawdę fajnie się zgrywali, dobrze to wyglądało, no kolejny dobry ringowo Triple Threat i w sumie wygrała osoba po której się tego chyba najmniej spodziewałem, wydaję mi się, że Fenix bądź Jimmy mieli większe szanse, ale no Solo też nie jest zły, ale mam nadzieję, że nie wygra walizki xD, gość jest solidny mid card lub upper mid card, ale ME to to nie będzie raczej, także nie powinien dostawać walizki, ale może odszczekam to jeśli się sprawdziłby z walizką potencjalnie, po walce mamy atak Knighta na Bloodline znowu tym razem z krzesełkiem, ale wszystko przerywa Nick! Uaaa i dostajemy walkę JC vs LA Knight! YEAAAH!   JC vs LA Knight, walka kurde no może być dobra i to debiut Cobba, czyli jednak jego oficjalny ringname to będzie samo JC? Też nie wiem czy jestem fanem, ale no niech będzie, a nie po reklamach dostaliśmy match card tej walki.....jednak JC Mateo.....nie podoba mi się ten ringname, jak już zmieniają to niech zmienią na coś dobrego, a nie jak ringname lokalnego jobbera. Kurde ponad 15 minutowa walka, ale prawda jest niestety taka, że jedynie ostatnie 5 minut było warte jakiejkolwiek uwagi, 10 minut tej walki to wolne tempo i nic ciekawego, publika w większości nawet spała, JC jak dla mnie dość kiepsko pokazany, bardzo niewiele mocnej ofensywy, Knight miał jej zdecydowanie więcej, a JC jedynie przebłyski, no nie wiem mi ta walka nie siadła, mocny średniaczek, ale to taka subiektywna opinia, Jeffa stać na o wiele więcej.   Historia z Legado Del Fantasma powoli się rozwija. Meh kolejne wideo promo Nakamury, kiedyś były one spoko, teraz wiadomo, że to nic ciekawego, ale chyba obiera za cel Aleistera, nie wiem, bo to przewinąłem.   Next Week: Shinsuke Nakamura vs Aleister Black vs LA Knight, no mamy dwóch świetnych kandydatów nawet do wygrania walizki + Nakamura, WWE nie zawiedźcie mnie xD, ale walka powinna być solidna, czyli to jednak Nakamura mówił po prostu chyba o tej walce w przyszłym tygodniu xD. Charlotte Flair vs Giulia vs Zelina Vega, kurde kolejna walka, która naprawdę może oddać, tutaj w sumie tylko Flair mi przeszkadza jako zwyciężczyni, ale raczej nie wygra.....nie dadzą jej walizki.......w tym samym roku co wygrała RR......prawda? Niemniej jednak walka odda oj odda. Street Profits vs Fraxiom o tytuły WWE Tag Team oj tak kolejny pojedynek, który będzie świetny, ale tym razem pewnie wygrają Street Profits albo jakaś interwencja będzie, chociaż.....Fraxiom imo nie są bez szans, mocno w nich inwestują i tyle, mocne walki zapowiedziane jak dla mnie, kolejne bardzo dobre SD się zapowiada.   Jade i Tiff na backu, Jade mówi, że sięgnie po walizkę i ściągnie tytuł z Tiff, ciekawie, może Charlotte i Jade w walce o walizkę przez co wzajemnie sobie będą przeszkadzały w wygraniu tej walki? Chociaż Jade z walizką też nie byłaby złą opcją, chociaż widzę lepsze, Lyra, Roxanne, Giulia oj tak.   Ehh miejmy to już za sobą main event Tiffany vs Nia, może będzie lepiej niż się spodziewam. Oj tak po 10 minutach o dziwo dość dobrej i solidnej walki wbija Naomi z krzesłem, no tak przecież Naomi jeszcze mogłaby walizeczkę wygrać oj tak to też bym widział, ale nie używa krzesła, bo Jade także się wtrąca i przegania Naomi, a w tym czasie Prettiest Moonsault Ever i....kick out....kurde czemu to Nia jako pierwsza w historii odkopała po tej akcji, przecież to bez sensu to już mogli to dać dla Charlotte na WM bądź dla Jade jakby kiedyś walczyły albo którejkolwiek zawodniczce, której by to coś dało, a tak to zmarnowana możliwość wypromowania kogoś mocniej, bo Jax tego nie potrzebuję, bo jak widać może sobie powracać i dostawać title shoty od powrotu z niczego, ale no jest jak jest lecimy dalej. Prawie 14 minut kurde muszę to powiedzieć naprawdę dobrej walki, Nia i Tiffany naprawdę dobrze się tu pokazały i był moment, że myślałem, że Jax faktycznie odzyska tytuł, ale na szczęście tak się nie stało, sekwencja końcowa bardzo fajna i ciekawi mnie czy to prawdziwa czy sztuczna krew była u Jax, nie wiem czy było to planowane, ale jeśli tak to wyszło to super, bardzo dobra walka, Stratton broni tytuł i dobrze, z Jax niech broni, o dziwo mam wrażenie, że z Jax ma jedne z lepszych walk o ten tytuł xD, a przynajmniej to starcie takie było.   Plusy: Segment otwierający Walka kwalifikacyjna do walki o walizkę Money In The Bank kobiet Fraxiom vs DIY i świetne pokazywanie umiejętności Fraxiom Wywiad z R-Truthem i zapowiedź jego walki z Ceną na Saturday Night's Main Event Zapowiedź Steel Cage Matchu Damian vs Drew na Saturday Night's Main Event Aleister Black vs Carmelo Hayes Giulia dołącza do SD! Krótkie mocne promo od Drew, które buduję feud z Priestem Main event i obrona przez Tiffany   Minusy: Dość kiepsko pokazany JC Mateo w swojej pierwszej walce w WWE   Podsumowanie: Kolejny bardzo przyjemny odcinek SD, walki na mega wysokim poziomie poza Knight vs JC Mateo to była dla mnie katorga do oglądania, myślałem, że main event będzie gorszy, a o dziwo nie odstawał aż tak bardzo od reszty walk z tego show, feudy podbudowane, zapowiedzi takich walk jak Truth vs Cena i Drew vs Priest w Steel Cage, Giulia leci na SD, kurde no ja się bawiłem bardzo dobrze i czekam na kolejne tygodnie i na samo nawet Saturday Night's Main Event, które zapowiada się nieźle.
    • Nialler
      JC Mateo to jakiś nowy krewny JD McDonagha? xD Jak ktoś zna kulisy tej zmiany to chętnie poczytam.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1343 Data: 16.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Greensboro, North Carolina, USA Arena: Greensboro Coliseum Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Flara to wygra. Zrobią to "bezboleśnie" dla siwej, bo pewnie Jabłecznikowej pomoże Naomi, tak więc Callgirl nie będzie musiała czysto jobować.
    • MattDevitto
      SD: WWE Women’s Championship - Tiffany Stratton (c) vs. Nia Jax Men’s Money in the Bank Qualifying Match - Jimmy Uso vs. Rey Fenix vs. Solo Sikoa Women’s Money in the Bank Qualifying Match - Chelsea Green vs. Alexa Bliss vs. Michin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...