Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Co wy macie z tym autobusem? :D Real miał ustawienie defensywne, ale mimo wszystko nie nazwałbym tego autobusem. W pierwszej połowie defensywa Realu była bardzo aktywna, agresywnie goniła za piłką i po pierwszej bramce zaczęli śmielej kontrować. Druga połowa była jeszcze bardziej wyrównana, więcej przerwanych akcji Bayernu i co za ty szło, więcej kontr. Mimo wszystko bardziej porównałbym defensywę Realu nie do autobusu, a prędzej do mini vana - równie skuteczny, ale szybszy :)

 

Pisząc autobus miałem na myśli rewanż i to, że Real strzeli bramkę. :D Jeśli mecz ułoży się po myśli Królewskich, to na pewno będziemy świadkami czegoś takiego - jeszcze bardziej cofnięty Real + nieliczne, ale groźne kontry.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350118
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

FC Sevilla - CF Valencia 2-0

Stephane Mbia 33'

Carlos Bacca 36'

 

Zespoły z Półwyspu Iberyjskiego lubią Ligę Europy. Ligę Europy lubi się za takie mecze. Valencia zaczęła, jakby grała mecz rewanżowy, a pierwszy przegrała dwiema bramkami. Finalnie skończyła właśnie z takim wynikiem, choć w końcówce zdecydowanie przeważała. Sevilla do pewnego momentu grała niemalże perfekcyjnie. Najpierw przeczekała gości, po czym sama doszła do głosu i strzeliła dwie bramki. Od tej pory gdzieś do 75 minuty, gospodarze kontrolowali mecz. Potem mieli problemy kondycyjne, jednak dzięki odrobinie szczęścia zdołali wygrać mecz bez straty gola. Sevilla zrobiła duży krok w stronę turyńskiego finału, choć ,,Nietoperze" nawet w tej edycji LE pokazały, że żadne tarapaty im nie straszne...

 

FC Sevilla: Beto 4 - Diogo Figueiras 3, Nico Pareja 4, Federico Fazio 4.5, Fernando Navarro 3.5 - Daniel Carrico 3.5, Stephane Mbia 4.5, Ivan Rakitic 4.5, Jose Antonio Reyes 3 (59. Marko Marin 3), Vitolo 3 (90. Vicente Iborra bez oceny) - Carlos Bacca 4 (73. Kevin Gameiro bez oceny)

Trener: Unai Emery 4.5

 

CF Valencia: Vicente Guaita 3.5 - Joao Pereira 3.5, Javi Fuego 2, Jeremy Mathieu 3, Juan Bernat 3 (46. Jose Gaya 3) - Seydou Keita 3, Dani Parejo 3, Sofiane Feghouli 2.5 (74. Jonas bez oceny), Fede Cartabia 3 (57. Pablo Piatti 2.5) - Eduardo Vargas 3, Paco Alcacer 3

Trener: Juan Antonio Pizzi 3.5

 

Sędzia: Damir Skomina (Słowenia) 1

Gracz meczu: Federico Fazio (FC Sevilla)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350174
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak dla mnie przesadzacie z krytyką Bayernu i jego stylu gry. Ja jestem zdania, że gra wyglądała tak, a nie inaczej przez styl gry Realu. Zresztą nie jest to tajemnicą, że Bayern lepiej gra z zespołami grającymi otwartą piłkę, a nie broniącymi się (przykładem są mecze z United).

Co do Bayernu Heyncessa, to zgadzam się z tym, że dla oka był on lepszy. Mam jednak wątpliwości co do tego, że tamten Bayern poradziłby sobie lepiej z Realem niż Bayern tegoroczny. Za co najbardziej chwalono Bawarczyków rok temu? Co zrobiło największe wrażenie? Oczywiście zmiażdżenie Barcelony. Tyle, że Barca gra otwartą piłkę i inaczej grać nie potrafi. A Bayern tak jak pisałem wcześniej lubi takich rywali.

I jeszcze o taktyce Bawarczyków z zeszłego roku. Dlaczego o niej piszę? Bo Bayern Heyncessa miał bardzo podobne założenia jak aktualny Bayern. Też było dużo ataku pozycyjnego, też było posiadanie piłki. Jedyna różnica jest taka, że Heyncess dał drużynie więcej swobody i pozwolił na kreatywność. Pep chce drużyny bardziej zdyscyplinowanej, a przy tym robiącej wszystko szybciej, dokładniej i więcej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350185
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  123
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2013
  • Status:  Offline


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Szkoda go i to bardzo. Już nie chodzi, że był dobrym trenerem, ale przede wszystkim był człowiekiem. Rak to paskudne choróbsko i jak jest złośliwy to nawet chęci i duża ilość pieniędzy nie wystarczy...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350231
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Straszna wiadomość. Stan zdrowia Tito nie był dla nikogo tematem tabu, wiadomo było, że jest źle, niemniej najgorsze jest to, iż ta choroba atakuje etapami. Kiedy się wydaWAŁO, że już jest coraz lepiej, wówczas choroba powracała i nie udało mu się pokonać jej po raz kolejny. Wielka szkoda, bo oprócz zwykłego współczucia z powodu śmierci drugiego człowieka, Vilanova wydawał się być naprawdę fajnym gościem: spokojny, skromny, miał szacunek do przeciwników i nie silił się na jakaś chorą kontrowersję. Wydawało się, że to drugi Guardiola, ktoś, kto będzie kontynuował politykę Pepa. RIP.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350233
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  123
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2013
  • Status:  Offline

Od 3 lat było wiadomo, że to tylko wyścig z czasem i prędzej czy później to nastąpi, jednak i tak szkoda człowieka, i ciężko się z tym pogodzić.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350264
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Realu. Zresztą nie jest to tajemnicą, że Bayern lepiej gra z zespołami grającymi otwartą piłkę, a nie broniącymi się (przykładem są mecze z United).

Co do Bayernu Heyncessa, to zgadzam się z tym, że dla oka był on lepszy. Mam jednak wątpliwości co do tego, że tamten Bayern poradziłby sobie lepiej z Realem niż Bayern tegoroczny. Za co najbardziej chwalono Bawarczyków rok temu? Co zrobiło największe wrażenie? Oczywiście zmiażdżenie Barcelony. Tyle, że Barca gra otwartą piłkę i inaczej grać nie potrafi. A Bayern tak jak pisałem wcześniej lubi takich rywali.

I jeszcze o taktyce Bawarczyków z zeszłego roku. Dlaczego o niej piszę? Bo Bayern Heyncessa miał bardzo podobne założenia jak aktualny Bayern. Też było dużo ataku pozycyjnego, też było posiadanie piłki. Jedyna różnica jest taka, że Heyncess dał drużynie więcej swobody i pozwolił na kreatywność. Pep chce drużyny bardziej zdyscyplinowanej, a przy tym robiącej wszystko szybciej, dokładniej i więce

 

Gloryfikowanie ubiegłorocznego Bayernu bierze się głównie z tego dwumeczu w półfinale Ligi Mistrzów i słynnego 7-upa. Przed spotkaniem z Realem prezentowali porównanie i ekipy Guardioli/Heynckesa nie różnią się od siebie właściwie niczym, z tym, że (o dziwo) ta pierwsza ma większą średnią bramek na mecz. Nagle Pep uchodzi za jakiegoś totalnego przeciętniaka, który niszczy Bayern, a w swoim pierwszym sezonie zdobył Superpuchar Europy, Klubowe Mistrzostwo Świata, Mistrzostwo Niemiec, gra w finale Pucharu Niemiec i półfinale Ligi Mistrzów :roll:

 

Nie podoba mi się ta "tiki-taken", ale póki są skuteczni dalej będą tak grać. Real miał możliwość zrobienia im Bayernu sprzed roku, ale dzięki swojej nieskuteczności wciąż nie są pewni awansu. Myślę jednak, że mając takie skrzydła i Di Marie do pomocy, rewanż będzie wyglądał podobnie, a że Ronaldo to nie Valencia a Bale nie Januzaj - może się to dla Bawarczyków źle skończyć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350266
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Więc, jednak przegrał. Nawrót okazał się śmiertelny. Szkoda człowieka i na pewno dobrego trenera, który dużo czasu poświęcił drużynie z Katalonii, czy to drugoligowej czy tej z pierwszego planu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350281
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie podoba mi się ta "tiki-taken", ale póki są skuteczni dalej będą tak grać.

 

Dokładnie ;) Ja też nie lubię tego stylu, ale zawsze wyznaję zasadę, że cel uświęca środki. Dlatego z tego samego powodu nie powiem, że Chelsea awansuje niesłusznie (jeśli awansuje oczywiście). Piłka nożna to piękny sport, bo do celu można dojść rożnymi środkami.

 

Myślę jednak, że mając takie skrzydła i Di Marie do pomocy, rewanż będzie wyglądał podobnie, a że Ronaldo to nie Valencia a Bale nie Januzaj - może się to dla Bawarczyków źle skończyć.

 

Na pewno dla Bayernu będzie to większe wyzwanie niż United, ale liczę, że dadzą radę.

 

Dzisiejszego spotkania Bayernu w Bundeslidze niestety nie widziałem (studia :/). Wspominam jednak o nim, by zatrzymać się na jednej osobie: Pizarro. Facet ma 35 lat, niby szczyt kariery za sobą, ale jednak gdy wchodzi na murawę, to zawsze coś strzeli i zawsze prezentuje się dobrze. Dla mnie fenomen + facet z mega profesjonalnym podejściem. Pizza wie, że ma mało szans na grę, ale nigdy nie narzeka, a jak wchodzi na boisko to pokazuje się z jak najlepszej strony i w takich spotkaniach jak dziś zawsze można na niego liczyć. Mega respekt z mojej strony dla niego i jeśli mam być szczery, to życzę mu przedłużenia umowy z nami. A niech ma. Z Lewym w składzie pewnie będzie grać jeszcze mniej, ale niech ma, bo zasłużył na to.

 

Miałem okazję jednak oglądać spotkanie Bayeru z BVB. Mecz skończył się wynikiem 2-2, z czego zapewne najbardziej cieszy się Schalke. Ogólnie mecz stał na bardzo dobrym poziomie. Obie ekipy mocno atakowały i były momenty w których oglądaliśmy co chwilę akcje czy to z jednej, czy drugiej strony. Remis wydaje się wynikiem sprawiedliwym.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350292
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2010
  • Status:  Offline

Real Madryt 4-0 Osasuna Pampeluna

6' , 52' - Cristiano Ronaldo , 60' - Sergio Ramos , 83' - Dani Carvajal

 

 

 

 

Znakomita odpowiedź na kanonadę , jaką sobie zrobili gracze Bayernu. Real zagrał tak , jak miał zagrać - w połowie rezerwowym składem , zbytnio się nie wysilając , Santiago Bernabeu zadowolić. Wszystkie te cele zostały spełnione i teraz cała moc może zostać skierowana na Bayern. Ozdobą tego meczu są dwie piękne bramki CR7 , który wszystkie problemy z mięśniem ma za sobą. Z kolei goście niby coś próbowali , ale ostatecznie okazało się to być za mało nawet na honorową bramkę. Sytuacja gości w tabeli nie jest to pozazdroszczenia - przewaga nad strefą spadkową to zaledwie trzy punkty.

 

 

 

Składy -

Real Madryt : Diego Lopez - Nacho - Sergio Ramos - Raphael Varane - Marcelo - Luka Modrić (67' Xabi Alonso) - Asier Illaramendi - Isco - Angel Di Maria (74' Dani Carvajal) - Cristiano Ronaldo (62' Casemiro) - Alvaro Morata.

 

Osasuna Pampeluna : Andres Fernandez - Damia Abella - Alejandro Arribas - Miguel Flano - Joan Oriol - Francisco Punal - Raoul Loe (59' Oier Sanjurjo) - Alvaro Cejudo - Miguel De Las Cuevas - Emiliano Armenteros (78' Cristian Lobato) - Oriol Riera (64' Javier Acuna).

 

 

 

 

Sędzia - Fernando Teixeira Vitienes

 

 

Zawodnik Meczu - Cristiano Ronaldo (Real Madryt)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350296
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Inter Mediolan - Napoli 0-0

 

Starcie argentyńskich napastników (Gonzalo Higauin z Napoli kontra Mauro Icardi i Rodrigo Palacio z Interu Mediolan) oraz dwóch ciekawych trenerów: Waltera Mazzariego (latem ubiegłego roku zamienił Neapol na Mediolan) i Rafaela Beniteza (jego pierwszym włoskim klubem w karierze był...Inter). W pierwszej połowie piłkarze stworzyli naprawdę dobre widowisko. Zawiódł tylko sędzia Nicola Rizzoli nie pokazując czerwonej kartki Miguel' owi Britos' owi za faul na Rodrigo Palacio. W drugiej jednak ,,Nerrazuri" opadli z sił, zaś gościom albo brakowało pomysłu na wykończenie akcji, albo szczęścia (m. in. słupek najlepszego na placu gry Gokhana Inlera). Napoli niemal na pewno skończy ligowy sezon na trzecim miejscu, natomiast Inter jest już bardzo blisko gry w Lidze Europy w przyszłym sezonie. Z kolei na mundiali może nie zagrać Gonzalo Higuain. Argentyńczyk opuścił boisko z groźnie wyglądającą kontuzją...

 

Inter Mediolan: Samir Handanovic 3.5 - Hugo Campagnaro 4, Andrea Ranocchia 4, Marco Andreolli 4 - Esteban Cambiasso 3.5, Danilo d'Ambrosio 2.5 (68. Javier Zanetti 3), Yuto Nagatomo 3.5, Hernanes 2.5 (74. Fredy Guarin bez oceny), Mateo Kovacic 3.5 - Rodrigo Palacio 3.5, Mauro Icardi 3 (80. Zdravko Kuzmanovic bez oceny)

Trener: Walter Mazzarri 3.5

 

Napoli: Jose Reina 3.5 - Henrique 3, Raul Albiol 3, Miguel Britos 3, Faouzi Ghoulam 3 - Gokhan Inler 4.5, Jorginho 3, Jose Callejon 3.5, Dries Mertens 3.5 (70. Marek Hamsik 2.5), Lorenzo Insigne 3.5 - Gonzalo Higuain 3.5 (86. Goran Pandev bez oceny)

Trener: Rafael Benitez 2.5

 

Sędzia: Nicola Rizzoli 2.5

Gracz meczu: Gokhan Inler (Napoli)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350297
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 082
  • Reputacja:   610
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cieszy kolejna pewna wygrana Realu i to grając na pełnym luzie. Takie mecze jak ten wczorajszy z Osasuną trzeba wygrać jak najmniejszym nakładem sił i to na pewno się udało. W ekipie Królewskich najbardziej chyba można wyróżnić Ronaldo. W pierwszym meczu z Bayernem widać było, że to jeszcze nie to, pewnie bał się odnowienia urazu, ale wczoraj zagrał świetnie. Był aktywny jak zawsze, podawał, ale co ważniejsze strzelał - obie bramki przedniej urody. Na plus można też zaliczyć, że Carlo trochę dał odpocząć zawodnikom pierwszego składu, jednak dając im zagrać jakieś minuty. To ważne, ponieważ czasem taka przerwa nawet jednego spotkania może niepotrzebnie wybić z rytmu. W tej chwili przed Realem mecz sezonu, ale cieszy mnie to, że we wtorek Madryt powinien już wystąpić z BBC od początku. Co do samej ligi, trzy pkt straty do Atletico i jeden mecz do rozegrania. Szansa na mistrzostwo ciągle jest spora z uwagi na dosyć ciężki terminarz podopiecznych Simeone, którzy już dziś mają ciężką przeprawę w Valencii, gdzie zawsze trudno o punkty. Dalej czeka jeszcze m.in Barca, więc ciągle nic do końca nie wiadomo. Poza tym dzisiaj starcie w BPL Liverpool vs. Chelsea, więc zapowiada się ciekawy dzień. :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350315
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Liverpool 0-2 (0-1) Chelsea

45+3' Demba Ba, 90' Willian

 

Za komentarz do tego spotkania niech służy zdanie komentatora: "Nikt tak jak Chelsea nie potrafi zepsuć zabawy, wkładając kij w szprychę". Gdybym sam miał być piłkarzem i grać przeciwko The Blues, prawdopodobnie byłbym najczęściej karanym zawodnikiem - ich gra jest cholernie frustrująca dla przeciwnika, ale świetna, jeśli chodzi o wyniki. To nie był ten sam Liverpool, co zawsze - jasne, napierali, ale nigdy nie grali z taką drużyną, jak The Blues, którzy w chwilę potrafią z murowania bramki przejść do szalenie groźnej kontry. Przy bramce Demby Ba katastrofalny błąd popełnił Steven Gerrard, który stracił piłkę, co umożliwiło Senegalczykowi wyjście na setkę. W samej już końcówce, kiedy to Rodgers ustawił drużynę niesamowicie ofensywnie, prosiło się aż o szybką kontrę i ta nadeszła w samej końcówce: Torres zagrał klepę z Willianem i wyszli dwóch na bramkarza - świetne zachowanie El Nino.

 

Za to się kocha Premier League! City szli jak burza, każdy się ich bał, aż nadszedł dołek spowodowany w dużej mierze kontuzjami Sergio Aguero. Liverpool wydawał się faworytem do Top 4 i tylko Top 4, a tymczasem do dzisiaj byli murowanymi faworytami do Złota... Chelsea natomiast to killerzy, jeśli chodzi o największych, ale nadal mają najtrudniej, bo pogubili głupio punkty z najsłabszymi. Jedno jest pewne - wyścig po koronę cały czas trwa i jest niesamowity!! :shock:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350335
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kurde Ci, którzy twierdzą, że liga angielska nie jest najlepsza chyba za dużo ćpają. Nie ma nigdzie tak wyrównanego i wysokiego poziomu jak w Premier League. A co do meczu Gerrard chyba nie będzie spał kilka miesięcy jak jego błąd będzie na miarę straty mistrzostwa... Natomiast Mou nieważne jakimi środkami, ale dla niego liczy się zrealizowanie celu i dlatego według mnie jest geniuszem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/272/#findComment-350336
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      •MLW World Heavyweight Championship Match: Satoshi Kojima (champion) vs. Matt Riddle •MLW Women’s World Featherweight Championship – Title vs. Hair Match: Janai Kai (champion) vs. Delmi Exo •KENTA vs. Donovan Dijak •Gravity Gamble Ladder Match: AKIRA vs. Mads Krule Krugger vs. BRG vs. Matthew Justice vs. Kevin Knight •CMLL Lucha Libre Showcase: Atlantis & Atlantis Jr. vs. Blue Panther & Dark Panther
    • -Raven-
      Podpowiedź - koleżka nie poprzestaje na podglądaniu parki...
    • MattDevitto
      Kurczę patrząc na te wszystkie strony i  komentarze muszę przyznać, że poza atti to kojarzę jedynie te największe strony typu WF czy BGZ. Inną, którą kojarzę jest niezawodny Przyjaciel wiadomo kogo od której rozpoczęła się moja przygoda w necie z wrs. Tam czytałem pierwsze informacje o tym biznesie i tak też wchodziłem bardziej w ten świat. Wcześniej natomiast z pełnym uśmiechem łykałem wszystko z tv
    • MattDevitto
      Zaczął się czas kiedy to WWE będzie zamieszczać różne RR matche z przeszłości na swoje kanały
    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...