Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Moyes to jest dobry manager. Potrafił osiągać przyzwoite wyniki z Evertonem, tylko on tam stworzył zespół, piłkarze byli niżej niż on, bo to on sprawił, że Baines, Fellaini czy Barkley stali się ważnymi firmami na rynku BPL, traktowali jego jak wielkiego guru. Teraz kiedy jest w drużynie z Rooneyem, Van Persiem, Vidiciem, Evrą czy Ferdinandem to czasem ta kadra może sama wątpić w posunięcia trenera i gra na zmianę raz tak jak nakreślił trener, a raz kompletnie bez pomysłu. Jako, że dziś komentowałem te spotkanie, to zwracałem uwagę na drobne aspekty i bardzo szokującym faktem było wyprowadzanie przez Carricka czy Jonesa piłki z linii defensywnej długim podaniem a'la Polska Liga, kiedy na zegarze była 20 minuta, a wynik nadal pokazywał 0:0. Kiedy już dochodziło do wymian podań, to myślałem, że oglądałem mecz w slow motion, bo to wszystko było takie beznadziejne i na stojąco, że nawet jakby chcieli, to Liverpool mógł w trakcie posiadania piłki Man United wrócić 10 razy. Do tego np. taki Van Persie czasami cofał się na 30 metr przed bramę by rozgrywać piłkę i raz bardzo ładnie nawet urwał się obrońcom, wyłożył piłkę na 11-12 metr gdzie była wielka dziura w defensywie The Reds, ale żaden zawodnik gospodarzy nawet nie pomyślał, żeby pokryć pozycję Holendra. Wyglądało to tak jak w Polskiej reprze gdzie Lewandowski często sam próbuje grać jak "10" i kiedy on ma już piłkę przy nodze, to i tak wszyscy stoją za nim.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346648
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Torino - Napoli 0-1

Gonzalo Higuain 90'

 

Giampiero Ventura ewidentnie widzi, że jego drużyna wiosną gra gorzej niż jesienią, dlatego dzisiejszy mecz na ławce rezerwowych rozpoczęli dwaj najgroźniejsi gracze Torino: Alessio Cerci i Ciro Immobile. Gra bez piłkarzy, którzy w tym sezonie zdobyli razem 24 gole w Serie A wyglądała dobrze, a z nimi w roli zmienników nawet lepiej. Napoli sprawiało wrażenie drużyny ospałej i zadowolonej z wyjazdowego, bezbramkowego remisu. Znowu zawodził Marek Hamsik, co było widoczne w grze gości. Gospodarze natomiast w końcówce jakby opadli z sił i gdy coraz śmielej na murawie zaczął poczynać sobie Dries Mertens, można było odczuć wrażenie, że Napoli może jeszcze strzelić bramkę. Strzeliło. Zagranie ,,na uwolnienie" Hamsika okazało się być piękną asystą do Gonzala Higuaina. Sprytny Argentyńczyk przepchnął Kamila Glika, pognał na bramkę i mimo niezbyt dobrego strzału, trafił do siatki. Moim zdaniem sędzia popełnił błąd nie gwiżdżąc faulu Higauina na kapitanie Torino, choć z drugiej strony Glik wykazał się brakiem cwaniactwa, nadmiernie wierząc w drobiazgowość arbitra. Napoli znowu wygrało 1-0 pokazując się z naprawdę przeciętnej strony, zaś Torino przegrało czwarty mecz z rzędu i to bez strzelenia choćby jednej bramki. Liga Europy znacznie oddala się od ,,Byków"...

 

Torino: Daniele Padelli 4 - Cesare Bovo 3.5, Kamil Glik 4, Emiliano Moretti 3.5 - Nikola Maksimovic 3, Panagiotis Tachtsidis 3, Jasmin Kurtic 3.5 (78. Migjen Basha bez oceny), Matteo Darmian 3.5, Omar el Kaddouri 3 - Paulo Barreto 2.5 (58. Ciro Immobile 3.5), Riccardo Meggiorini 3.5 (70. Alessio Cerci 3)

trener: Giampiero Ventura 3.5

 

Napoli: Jose Reina 4 - Anthony Reveillere 2.5 (74. Henrique bez oceny), Federico Fernandez 3, Raul Albiol 3.5, Faouzi Ghoulam 3 - Gokhan Inler 2.5 (64. Valon Behrami 2), Jorginho 2.5, Marek Hamsik 2.5, Jose Callejon 2 (80. Lorenzo Insigne bez oceny), Dries Mertens 4 - Gonzalo Higuain 3.5

trener: Rafael Benitez 4.5

 

Sędzia: Daniele Doveri 1

Gracz meczu: Dries Mertens (Napoli)

 

[ Dodano: 2014-03-18, 22:58 ]

Real Madryt - Schalke 04 Gelsenkirchen 3-1

Cristiano Ronaldo 21', 74' ; Alvaro Morata 75' - Tim Hoogland 31'

 

Pierwszy mecz i kalendarz ligowy nakreślił scenariusz dzisiejszego meczu. Real Madryt ma w perspektywie niedzielne Gran Derbi Europa, zaś Schalke 04 Gelsenkirchen walkę o wicemistrzostwo Niemiec. Real osiągnął wszystko, co chciał - wygrał, a Cristiano Ronaldo przybliżył się do obrony tytułu króla strzelców Ligi Mistrzów. Real wygrał pewnie grając na pół gwizdka, a to świadczy o dużej sile. Tylko czy ta siła wystarczy na wygranie LM?

 

Real Madryt: Iker Casillas 3 - Nacho 3.5, Sergio Ramos 3 (70. Daniel Carvajal 3), Raphael Varane 3, Fabio Coentrao 2.5 -Asier Illaramendi 3, Xabi Alonso 3 (46. Casemiro 3), Isco 3, Jese bez oceny (8. Gareth Bake 4), Cristiano Ronaldo 5.5, Alvaro Morata 3

trener: Carlo Ancelotti 4

 

Schalke 04 Gelsenkirchen: Ralf Fahrmann 3 - Tim Hoogland 4, Benedikt Hoewedes 2.5 (58. Kyriakos Papadopoulos 3), Joel Matip 2.5, Sead Kolasinac 2.5 - Roman Neustadter 2, Kaan Ayhan 3 (81. Anthony Annan bez ocen), Chinedu Obasi 3.5, Max Meyer 3, Julian Draxler 3 - Klaas Jan Huntelaar 3 (46. Adam Szalai 2.5)

trener: Jens Keller 3

 

Sędzia: Sergey Karasev (Rosja) 3.5

Gracz meczu: Cristiano Ronaldo (Real Madryt)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346690
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Po obejrzeniu meczu BVC i skrótu spotkania United i Olympiakosu jestem rozczarowany doborem transmisji na tą kolejkę LM. Zwłaszcza, że ten sam mecz leciał na nsporcie i TVP. Ale po kolei. BVB doczłapało do ćwierćfinału, w rewanżu przegrali z ruskimi ale i tak nic to nie zmienia i już mogą czekać na piątek i losowanie. Z tego meczu napewno zapamiętam ładną bramę Hulka. I w zasadzie tyle.

Takie coś miałem przeczucie, że United da radę :grin: Zdziwiłem się przed meczem, bo chyba jako jedyny ( albo jeden z nielicznych ) typowałem, że Czerwone Diabły powalczą o coś więcej niż honorowe pożegnanie się z Ligą Mistrzów. Hattrick Van Persiego daje United awans do ćwierćfinału, a Moyes ma spokój na pare dni. Z tego co czytałem na forum Manchesteru fani byli zdziwieni obecnością Ryana Giggsa w pierwszym składzie. No, ale tym razem okazało się, że Moyes miał nosa i była to dobra decyzja. Generalnie, moje odczucia co do tego meczu : United zagrało tak jak za najlepszych czasów ( sezon 08/09, chyba ) widać było zaangażowanie. Ciesze się, że MU gra dalej, mam pewien sentyment do tego klubu ;-)

 

W piątek odbędzie się też losowanie par, dlatego przedstawie tutaj jak ja bym chciał to zobaczyć ( z perspektywy fana Realu )

 

Borussia Dortmund Najbardziej chciałbym trafić właśnie na Niemców. Wiadomo, że w pierwszym meczu będą mocno osłabieni, poza tym chciałbym zobaczyć co Real Ancelottiego byłby w stanie ugrać z tą ekipą. Moim zdaniem najłatwiejszy rywal do wylosowania.

 

PSG Paryżanie to zespół nieobliczalny, jednak moim zdaniem "zbyt krótki" żeby zagrać dalej. Wiadmo, mają jednego geniusza który jest w stanie zrobić na boisku absolutnie wszystko. Tylko czy to wystarczy ? Moim zdaniem nie. Podsumowując, troche groźniejsi od BVB ale dalej do objechania :twisted:

 

Manchester United Może troche na wynos stawiam ich wyżej od PSG, ale zawsze będe uważał United za groźnego rywala. Rok temu Real miał ich łatwo rozjechać, a skończyło się na kontrowersyjnym rozstrzygnięciu. Można powiedzieć, że United jest 3 razy gorszy niż rok temu, ale wydaje mi się, że to kwestia motywacji. W takim meczu każdy gracz zagra na 100% swoich możliwości, a atak z RVP ( o ile kontuzja nie jest poważna ) Rooneyem i Januzajem/Welbeckiem/Chicharito zawsze będzie groźny.

 

Chelsea Niby nie grają nic wielkiego w tym roku, ale mecze wygrywają i są ( chyba ) na czele ligi angielskiej. Można powiedzieć, że nie przekonali z Galatą w 1/8, ale tak gra Mourinho. On nie musi wygrać przekonująco, liczy się następna runda. Ciekawy by to był dwumecz z powrotem Jose na Santiago Bernabeu ;)

 

Barcelona Bardzo ciężko byłoby przewidzieć wynik tych spotkań. W Klasykach często górę biorą emocję, pamiętam nawet, że właśnie w meczu z Barcą z boiska wyleciał Roberto Carlos, którego zawsze uważałem za spokojnego faceta :twisted: W meczu z Barceloną obawiałbym się tego co zrobi Ancelotti, który zmienił taktykę specjalnie na ten właśnie mecz. Jednego jestem pewien, Barcelona byłaby bardzo niewygodnym rywalem.

 

Bayern Monachium Czołg z Bawarii :twisted: Teoretycznie najbardziej kompletna i poukładana drużyna tej ( i poprzedniej ) edycji LM. Guardiola nie miał trudnego zadania, skład miał mistrzowski. Moim zdaniem Bayern nie jest aż tak niszczycielski jak rok temu, ale to tylko moja skromna wypowiedź. Nie chciałbym trafić na Bawarczyków, jeszcze nie zapomniałem co Guardiola robił z Realem jako trener Barcy :twisted:

 

Atletico Może to i dziwne, ale najbardziej obawiam się, że Real trafi właśnie na sąsiadów. Atletico jest w tym roku piekielnie mocne i przerażająco zmotywowane. Simeone stworzył drużyne bardzo głodną sukcesów, bardzo groźną drużynę. Atleti nie odpuści ani sekundy dwumeczu, będą walczyć o każdy centymetr murawy i tutaj właśnie widzę ich szansę. Według mnie, mają potencjał żeby dojść nawet do finału.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346852
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Moje typy co do par ćwierćfinałowych:

 

PSG vs. Bayern

Chelsea vs. Barcelona

Borussia vs. Real

Atletico vs. Manchester

 

PS. Zapomniałbym, że jako kibic Chelsea cieszę się z awansu United. Moyes tym awansem zachował robotę, a klub nadal pod jego wodzą będzie się staczał ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346864
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

To ja też pobawię się w typera. :D

 

Chelsea vs Barca

Atletico vs Bayern (jestem ciekawy jak Simeone by sobie poradził z Bayernem)

Real vs BVB

PSG vs Man Utd

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346876
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W piątek odbędzie się też losowanie par, dlatego przedstawie tutaj jak ja bym chciał to zobaczyć ( z perspektywy fana Realu )

 

Borussia Dortmund Najbardziej chciałbym trafić właśnie na Niemców. Wiadomo, że w pierwszym meczu będą mocno osłabieni, poza tym chciałbym zobaczyć co Real Ancelottiego byłby w stanie ugrać z tą ekipą. Moim zdaniem najłatwiejszy rywal do wylosowania.

 

Manchester United Może troche na wynos stawiam ich wyżej od PSG, ale zawsze będe uważał United za groźnego rywala. Rok temu Real miał ich łatwo rozjechać, a skończyło się na kontrowersyjnym rozstrzygnięciu. Można powiedzieć, że United jest 3 razy gorszy niż rok temu, ale wydaje mi się, że to kwestia motywacji. W takim meczu każdy gracz zagra na 100% swoich możliwości, a atak z RVP ( o ile kontuzja nie jest poważna ) Rooneyem i Januzajem/Welbeckiem/Chicharito zawsze będzie groźny.

 

Według mnie każdy z siedmiu klubów grających w Lidze Mistrzów chce wylosować Manchester United. ,,Czerwone Diabły" awansowały wczoraj po ładnej pogoni, mając w głowach wszystkie wpadki z tego sezonu, ale 1/8 ma to do siebie, że 2-3 drużyny grające w tej fazie rozgrywek pasują bardziej do ,,brzydszej siostry" CL, czyli Ligi Europy. Olympiacos Pireus to właśnie jedna z tego typu drużyn. To duża ryba w małym, greckim stawie, której brakuje meczów z wielkimi rywalami. Ten brak doświadczenia wyszedł na Old Trafford. Klasowa i ograna drużyna nie odpadłaby z takim MU wygrywając pierwszy mecz 2-0 i nie roztrwoniła przewagi w ciągu pierwszej połowy rewanżu. Wczoraj Manchester awansował dzięki kumulacji negatywnej energii zgromadzonej wokół tej drużyny. W ćwierćfinale może to nie wystarczyć, nawet z Borussią Dortmund.

 

[ Dodano: 2014-03-20, 15:41 ]

Borussia Dortmund - Zenit Sankt Petersburg 1-2

Sebastian Kehl 38' - Hulk 16' ; Jose Rondon 73'

 

Ćwierćfinaliści tegorocznej Ligi Mistrzów chcą trafić na Manchester United, zaś Manchester United chce trafić na Borussię Dormtund. Na grę wicemistrzów Niemiec patrzy się naprawdę ciężko. Pasja, wybieganie, fantazja - tych trzech elementów nie ma w grze BVB i dlatego tak duże problemy z regularnym wygrywaniem mają podopieczni Juergena Kloppa. Pierwszy mecz tych drużyn obfitował w dużą liczbę bramek, z tymże Borussia strzeliła ich gdzieś tak o dwie za dużo, aby ciągle zblazowany i skłócony Zenit Sankt Petersburg był bliski awansu do ćwierćfinału. Jak tak patrzyłem wczoraj na zespół gospodarzy to przypomniał mi się inny średniak, który nagle dzięki połączeniu w całość kilkunastu utalentowanych graczy na dorobku przemienił się w pięknego łabędzia, który zyskał sobie sympatię fanów piłki nożnej na świecie. Pamiętacie FC Sevillę z takimi graczami jak Luis Fabiano, Frederic Kanoute, Jesus Navas, Adriano czy Daniel Alves? Do pewnego momentu potrafili wygrywać z najlepszymi. Jak ostatni przed Atletico Madryt potrafili do samego końca bić się z Real Madryt i FC Barceloną o prym w Hiszpanii. Każda z gwiazd klubu z Andaluzji wiedziała jednak, że stać ich na coś więcej i dlatego niemal każdy prędzej (Alves) czy później (Navas) zmienił otoczenie. Podobnie dziś gracze BVB. To raczej chwilowa atrakcja niż nowa potęga, która zadomowi się wśród najlepszych. Za mało tam jest takich graczy jak Kevin Grosskreutz, dla których Borussia jest sensem życia. Kilku piłkarzy Dortmundu są jak wrestlerzy, którzy pracują w federacji dziesięć lat, mieli dziesięć gimmick' ów i nie ma na nich pomysłu. Mats Hummels bardziej niż BVB przyda się Barcelonie, Marco Reus MU, Robert Lewandowski Bayernowi Monachium, Ilkay Gundogan Realowi Madryt, a Łukasz Piszczek Arsenalowi Londyn. Nawet Klopp częściej awanturuje się z sędziami niż zdobi swoje lico szczerym uśmiechem. Półfinał Borussii będzie ich sukcesem, choć zdaniem Dariusza Szpakowskiego, oni już tam są...

 

Borussia Dortmund: Roman Weidenfeller 2.5 - Łukasz Piszczek 2.5, Sokratis Papasthatopoulos 3.5, Mats Hummels 3, Marcel Schmelzer 2.5 (77. Erik Durm bez oceny) - Sebastian Kehl 3, Nuri Sahin 2.5, Pierre Emerick Aubameyang 2.5 (90 + 1. Jonas Hofmann bez oceny), Henrikh Mkhitaryan 2.5 (69. Milos Jojic 2.5), Kevin Grosskreutz 2.5 - Robert Lewandowski 3

trener: Juergen Klopp 3

 

Zenit Sankt Petersburg: Vyacheslav Malafeev 3 - Aleksandr Anyukov 3.5, Tomas Hubocan 4.5, Nicolas Lombaerts 3 (46. Neto 3.5), Domenico Criscito 3.5 - Viktor Fayzulin 3 (84. Igor Smolnikov bez oceny), Oleg Shatov 3.5, Danny 2.5, Hulk 3.5 - Aleksandr Kerzhakov 2.5 (62. Jose Rondon 3.5)

trener: Sergei Semak 4

 

Sędzia: Undiano Mallenco (Hiszpania) 4

Gracz meczu: Tomas Hubocan (Zenit Sankt Petersburg)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346877
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

 

Nie wierzyłem w odrobienie strat, a co najwyżej skromną wygraną na osłodę, stąd też radość po awansie jest jeszcze większa. Najbardziej cieszy mnie to, że WRESZCIE zobaczyłem pełne zaangażowanie u zawodników, zadziorność, pomysł na grę i jakiś styl. RVP przypomniał sobie, że potrafi seryjnie strzelać, Wazza jak zwykle wykonał dużo pracy, a nawet krytykowany w tym sezonie Welbeck, Valencia z wielką pizdą pod okiem, czy dziadek Giggs rozegrali dobry mecz. Obok van Persiego na miano bohatera meczu zasłużył De Gea popisując się podwójną interwencją w jednej akcji Greków przy stanie 1:0, co było kluczowym momentem tego spotkania. Nie podpalam się niepotrzebnie, bo wiem, że jeden taki występ sezonu nie odmieni, ale przynajmniej chociaż raz ekipa Moyesa sprawiła mi miłą niespodziankę w obecnych rozgrywkach i razem z Chelsea ratują honor angielskich ekip.

Edytowane przez marcel
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346880
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeśli już tak typujemy rywali dla swojego klubu, to ja nie mam klubu który chciałbym dostać, ale mam dwa kluby których nie chciałbym. Pierwszy do BVB. I nie chodzi tu o strach przed nimi, a po prostu nie chcę by dwie niemieckie drużyny trafiły na siebie tak wcześnie.

 

Druga drużyna to nie Real, nie Barca, a Chelsea ;) Wszystko przez Mourinho który zawsze w walce z drużynami Guardioli dawał sobie radę i potrafił znaleźć sposób na jego taktykę. Przez to też trochę się ich obawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346881
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Jako fan Realu ucieszyłbym się z dwóch rywali - Man Utd i BVB. Manchester nie jest w stanie w tym roku na poważnie zawalczyć o finał LM, a ostatni mecz wygrali właśnie przez brak doświadczenia po stronie Olympiakosu. Borussia zaś wydaje się ostatnio grać słabiej, a Real mimo wszystko w formie jest.

 

Jednak najbardziej ucieszyłbym się ze zwycięstwa w finale Ligi Mistrzów przez...PSG :D. Lubię stawiać na "słabszych". A czy PSG w ogóle ktoś traktuje serio? Wszyscy wymieniają w gronie zwycięzców Bayern, Real, Chelsea lub Barcę. Byłoby strasznie miło, gdyby właśnie PSG, trochę outsider, jednak naszpikowany gwiazdami, zdobyło puchar :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346884
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja jako sympatyk Chelsea Londyn przyjmę ze spokojem każdego przeciwnika. Jeśli chce się wygrać Ligę Mistrzów, trzeba być przygotowanym na ciężkie batalie z najlepszymi. Historia jedynego triumfu ,,The Blues" w LM pokazuje, że paradoksalnie im trudniejszy rywal na drodze, tym prościej. Po pierwszym meczu z ,,tylko" solidnym Napoli nie wierzyłem w awans. Udało się, ale dopiero po dogrywce. Ogrom problemów sprawiła nam drużyna z poziomu Napoli, czyli Benfica Lizbona. Z kolei z faworyzowaną wówczas Barceloną nie przegraliśmy żadnego meczu. Poniżej moje typy par ćwierćfinałowych...

 

Real Madryt - Paris Saint Germain

Bayern Monachium - Borussia Dortmund

FC Barcelona - Manchester United

Chelsea Londyn - Atletico Madryt

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346886
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Ja jako sympatyk Chelsea Londyn przyjmę ze spokojem każdego przeciwnika. Jeśli chce się wygrać Ligę Mistrzów, trzeba być przygotowanym na ciężkie batalie z najlepszymi.

 

Dokładnie. Myślę, że nawet zawodnicy wolą lepsze zespoły. Wtedy można wykluczyć zlekceważenie przeciwnika, co jest dosyć często spotykane, gdy spotykają się dwie drużyny o zupełnie innych aspiracjach. Tak więc, BVB dla Realu, zemsta za poprzedni sezon, następnie może być Barca, a w finale kolejna zemsta - na Bayernie. :D Wtedy nie byłoby Vintage Champions League, a Vengeance Champions League. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346893
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Widzę , że na forum sami ludzie realu i chelsea. :) No cóż, mojej drużyny tu nie ma, więc wypada kibicować najsłabszym? Nie :P Postawie na drużynę , na którą wszyscy z góry kopia doły. Psg to była od poczatku drużyna, która według mnie ma szanse na małe szaleństwo w postaci takiej a nie innej niespodzianki(finał lm) Lubię Ibrę i spółę i według mnie to jak narazie jedna z najrówniej grających drużyn. Mam nadzieję, że psg trafi na łatwiejszego rywala. (Jeśli możemy o takich mówić). Być moze(z pewnością) poraz kolejny będę wyjatkiem , ale w moej opini najsłabszą drużyna jest...Atletico. Wiem mniej wiecej co ta drużyna wyprawia w laliga, nie mniej jednak wydaję mi się, że ta młoda drużyna (mało doswiadczona) nie udźwignie presji i trudów związanych z kolejnymi etapami rozgrywek. Ktoś powie, patrz jak zjechali z ziemią milan. Jednak gdzie obecnie jest ta drużyna. Poza tym mimo, iż wynik dwumeczu był druzgoczący, to tak szczerze powiedziawszy Atletico nie dominowało , ba nawet nie grało jakoś znacznie lepiej niż 3 drużyna zeszłego sezonu serie A. Milan sam sobie był winny, błędami popełnonymi w obronie. Więc podsumowujac, to doświadczenie uważam za najważniejsze i tego bardzo brakuje graczom z Madrytu. Wyżej sobie cenię Mu i Bvb. Problemy z ta drużyną powinna mieć zwłaszcza drużyna Manchesteru, która popełnia w tej formacjii, w tym sezonie nieprawdopodobne babole.

 

Moje typy:

 

Chelsea- Real

Psg-Barca

Atletico-Bayern

Bvb-United

 

 

Liga Europy

Valencja- Az Alkmar

Juve- Basel

Porto- Sevilla

Lyon- Benfica

Edytowane przez Caribbean Cool
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346896
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Red Bull Salzburg - FC Basel 1-2

Jonathan Soriano 22' - Marco Streller 50' ; Gaston Sauro 60'

 

czerwone kartki: Marek Suchy (FC Basel, 9 - za faul), Alan (Red Bull Salzburg, 86 - za dwie żółte kartki)

 

Ten mecz miał wielu bohaterów: wojowników z FC Basel, którzy nie pogodzili się z przeciwnościami losu (czerwona kartka Marka Suchy' ego) i szalejącymi graczami Salzburga. To właśnie ofensywny tercet Kevin Kampl - Sadio Mane - Jonathan Soriano także zasłużył na brawa, choć gasł on z każdą minutą, a Soriano niesłychanie męczył się z własną słabością, tj. nieskutecznością. Znaczącą rolę odegrali również pracownicy UEFA - niemiecki sędzia Manuel Grafe, który słusznie wyrzucił jednego z graczy gości z boiska, ale powinien być to Arlind Ajeti, a nie wyżej wymieniony Suchy. Zbyt pochopnie z placu gry wyrzucony został również Alan. Karać żółtą kartką za próbę przewrotki, którą rywal niefortunnie próbuje blokować głową? Najważniejszym bohaterem był moim zdaniem...delegat UEFA, który równie dobrze mógł zakończyć mecz i ukarać walkowerem Szwajcarów zamiast przerywać spotkanie na kwadrans. Dzisiejszy rewanż wynagrodził widzom brak wielu emocji w pierwszym spotkaniu. Nie zdziwi mnie, jeśli Basel powtórzy wynik sprzed roku. Czyżby rosła nowa potęga Ligi Europy? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że dzisiaj waleczni zwyciężyli tych groźnych...

 

Red Bull Salzburg: Peter Gulacsi 2 - Fabian Klein 4, Andre Ramalho 3.5, Rodnei 3, Dusan Svento 3.5 (83. Marco Mellinger bez oceny) - Christoph Leitgeb 3.5, Stefan Ilsanker 3.5 (72. Robert Zulj bez oceny), Kevin Kampl 4.5, Alan 4, Sadio Mane 4.5 - Jonathan Soriano 4 (78. Valon Behrisha bez oceny)

trener: Roger Schmidt 3

 

FC Basel: Yann Sommer 4 .5- Phillip Degen 3, Gaston Sauro 3.5, Marek Suchy 1, Arlind Ajeti 3 (88. Breel Embolo bez oceny)- Fabian Frei 3.5, Valentin Stocker 3.5, David Degen 3 (44. Naser Aliji 3.5), Mohamed El Neny 3.5, - Giovanni Sio 2 (58. Taulant Xhaka 3.5), Marco Streller 3.5

trener: Muray Yakin 5

 

Sędzia: Manuel Grafe (Niemcy) 1

Gracz meczu: Yann Sommer (FC Basel)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346923
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Już ja temu łysemu załatwię fryzjera...

 

Barcelona - Atletico

Real - Borussia

PSG - Chelsea

Bayern - United

 

Jestem mega wkurzony, że dwie drużyny którym kibicuje grają w jednej parze. Może to lepiej, że w ćwierćfinale jedna z tych ekip odpadnie, aniżeli finał miałby wyglądać PSG - Chelsea.

 

Moje typy na półfinały: Atletico, Real, Bayern i... Chelsea.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346945
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

FC Barcelona - Atletico Madryt

Barca wydaje się być tutaj faworytem, ale już nawet liga hiszpańska pokazała, że Atletico nie może być lekceważone. Mimo wszystko typuję, że to Barca pokaże więcej doświadczenia i wyjdzie z tej rywalizacji zwycięsko.

 

Real Madryt - Borussia Dortmund

No to mamy wielki rewanż :D I rzeczywiście, będzie to prawdziwy rewanż, bo Real (niestety) bez problemu poradzi sobie z BVB. Dortmund nie ma już tej siły co rok temu, a do tego w pierwszym meczu zabraknie Lewego. Niestety, ale w półfinale będzie tylko jedna drużyna z Niemiec ;)

 

Paris Saint-Germain - Chelsea Londyn

Pisałem, że nie chciałbym Chelsea, jednak paradoksalnie uważam, że z PSG mogą oni nie dać sobie rady. Paryżan stać na niespodziankę zwłaszcza z takim rywalem jak Chelsea. Londyńczycy muszą wykorzystać swoje doświadczenie w europejskich pucharach.

 

Manchester United - Bayern Monachium

Co mogę powiedzieć, cieszę się z takiego losowania :D Oczywiście nie lekceważę rywala. United trafiając na faworyta może spiąć się podwójnie, żeby udowodnić światu, że ich stać, za to Bayern może troszkę rywala zlekceważyć i wtedy może być kicha. Jestem jednak pozytywnie nastawiony, a mecz na pewno będzie ciekawy, bo w końcu spotkania między tymi drużynami to już klasyki i zawsze są dobre ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/21767-pilka-no%C5%BCna-dyskusja-og%C3%B3lna/page/251/#findComment-346947
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Krótko o debiucie Penty, bo tylko to z rana widziałem: Ogólnie podobało mi się, choć wolałbym np. żeby zadebiutował w RR matchu z numerem 0 To jednak tylko wymysły, bo dostaliśmy całkiem przyjemny debiut do którego będzie się wracać. Wiadomo nie od dziś, że Penta to pieniądze i trzeba go tylko odpowiednio wykorzystać. Tutaj im się to udało, bo dał radę, ale też trzeba docenić robotę Chada, który pomógł nowemu koledze jak tylko mógł. Jedyne do czego na ten moment nie mogę się przyzwyczaić to ten theme song, który wygenerowała chyba sztuczna inteligencja Nic specjalnego i wyróżniającego się...Oprócz tego po raz kolejny okazało się, że istnieje życie poza WWE - nie świadczy o tym tylko reakcja na Pentę, ale też Cole wspominający o mistrzostwach w LU Zresztą tak jak przez lata obserwuję karierę Pentagona to i tak najlepiej oglądało mi się jego postać właśnie w tamtej nieistniejącej już fedce - może w WWE będzie jeszcze lepiej
    • -Raven-
      Tak. Coś jeszcze...
    • PpW
    • MattDevitto
      Też to widziałem, ale co się dziwić jak i tak wszyscy wiedzą, że to będzie jego debiut
    • Jeffrey Nero
      Jeszcze nie zadebiutował a już jego merch oficjalnie sprzedają   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...