Pilka nożna - dyskusja ogólna

[Pavlos]

Pavlos , nie do końca bym się z tobą zgodził. Co racja to racja , że ustawienie na jednego napadziora, to niezbyt dobry wybór. Być może , już archaicznym ustawieniem na 2 napadziorów, poszło by nam lepiej. Ale tu nasuwa się pytanie , kto miałby być partnerem dla Lewego?(bo zapewne on by się w tej 11 znalazł) Jeśli nie moglibyśmy wymienić kilku(choćby przeciętnych) zawodników na jakiejś pozycji, to zdecydowanie jest to napad...

 

Nie wiem, kogo byś chciał widzieć w pods. 11, kolejnych partaczy z naszej polskiej ligi? Ja brałbym przykład z mistrzowkiej Hiszpani. (nie jestem ich kibicem, wprost ich nie trawię) Ciekawe jakbyśmy zagrali bez napastnika? Pomoc jest na jakimś tam jescze poziomie(poziom reprezentacyjny Polski, nic poza tym)

 

Nigdy chyba nie graliśmy takim stylem. Można, by było zrobić zarówna tak, jak i wykorzystać zawodników z ligi, bo stanie w miejscu i ciągła gra samym lewym nic nie zmieni na pewno. Niech przegrywają, ale żebym widział jakieś próby zmian w całej taktyce. Skoro już fantazjujemy jak z tą Hiszpanią to można, by jakiś pomocników dać po bokach Lewemu.

 

Ostatnia 2 , która potrafiła cokolwiek rozruszać , poddenerwować obronę rywala,to byli to Ebi i Żuraw(Sagan), później dlugo długo nic... Szkoda, że w takim kierunku potoczyła się kariera Boguskiego, który kiedyś wydawał mi się takim rezerwowym napastnikem na lata(wiem, że to tylko ławka, ale na chwilę obecną nawet tego w zespole narodwym nie mamy) Szkoda również szybkiego upadku jednego z lepszych obcokrajowców na tej pozycji w ligue 1. Dodatkowo w swoim właśnie najbardziej owocnym momencie kariery, Irek kompletnie zostawał olewany, później nie było co zbierać, z resztek naprawdę solidnego gracza.

 

Zgodzę się. Wtedy nie mieliśmy kadry złożonej z zawodników, grających w całej Europie, ale jako reprezentacja byli o wiele solidniejsi, a Irek to chyba najbardziej zatracony potencjał ostatnich lat.

 

Wiem, że się powtarzam ,ale czy ktoś może mi wyjaśnić, czemu każdy tak wielbi i miłuje Lewandowskiego. Czemu, na kilka meczy nie można by było go odsunąć od skąłdu? Co ten piłkarz właściwie nam daje? Niemówcie, że tow wina naszej repry, bo temu wybitnemu napastnikowei(który notabene ,,zasługuje na złotą piłkę.''... Od takich komentarzy, na niektórych forach robi się źle) nie ma kto najzwyczajniej podać. No kurdę, za grosz w tym prawdy. Biorąc chociaż przykład Rudnevsa z kolejorza 2010/2011? (Nie pamiętam dokładnie, poprawcie mnie) , który potrafił ustrzlić hat-tricka Juventusowi. Cy tam ten kolejorz był lepszy kadrowo , niż nasza biało-czerwona drużyna? Czy tamten(słaby wówczas) Juventus, był gorszy niż Słowacja, czy inne drużyny, które robią z nami co chcą(wprost mieszają z błotem)Obawiam się, że nie, więc co tak naprawdę jest przyczyną tak słabo grającej drużyny,z kilkoma gwiazdami w składzie, z nie aż tak slabo-wyglądającą na papierze drużyną? Meczu nie oglądałęm, przyznam się bez bicia(tylko skróty), mecz Kubie nie wyszedł, ale chłop chociaż się stara. Jemu nie wychodzi jedne mecz na 10, Robertowi 1 na 10 wychodzi i czemu to jest jakieś San Marino, czy inna temu podobna piłkarsko potęga... Glik na napadzie zrobi wiecej niż Lewy, może by go tam ustawić, bo obrońca z niego marny...

Lewandowski to nasza największa gwiazda. Zarabiają na jego nazwisku i jego obecność jest obowiązkowa. Jak tak teraz patrzę to można było się tego spodziewać. Kiedy repra była złożona z zawodników z głównie naszej ligi to awans na mundial nie był problemem. Narzekało się, a pierwsza trzydziestka rankingu była. Teraz, gdy mamy zawodników kopiących w całej Europie to jako drużyna są do bani. Ci goście mają może umiejętności indywidualne, ale widać nie potrafią grać ze sobą. Albo po prostu się nie przemęczają. lepiej grać za € niż za zł.

[Caribbean Cool]

Co do Riviera to owszem jest skuteczny, ale .. są bardziej skuteczni od niego np. Remy (powinien grać na szpicy) czy Nolan Roux, który obecnie jest w kapitalnej formie.

 

Bo tak naprawdę prócz Remiego właśnie Francja nie ma napastnika, który mógłby choćby próbować strzelić gola. Roux, zawsze wydawał mi się drugoplanowym napastnikiem, więc jestem co do niego trochę uprzedzony, nie wydaje mi sie by mógł udźwignąć cieżar gry w takiej reprezentacji...Może sie mylę...

 

Marvinie Martinie - nie ma opcji! on jest bez formy na dobrą sprawę od kiedy odszedł z Sochaux. Obecnie nie ma czego szukać w reprze bo to nie jest ten sam gość co w debiucie w kadrze załadował 2 gole.

 

No to tutaj na odwrót, tak jak nie przepadam za Nolanem, tak jestem fanem Martina i chyba tylko to sprawia , że widziałbym go w kardze.

 

Nie wiem jak tam sobie w słabym Milanie radzi Mexes, ale może to on byłby dobrą opcje na partnera dla Abidala?

No to tutaj odpowiem Ci tak samo, Mexes ostatnimi czasy grzeje ławe w tym samym słąbym Milanie, więc nie jest to dobry wybór na partnera dla Abidala. Coś mi się wydaję, że twoja cała kadra skłądała by sie głównie na zawodnikach ligi franuskeij. Może palne głupstwo, ale czy np: tacy zawodnicy Saint Etiene są na poziomie kadry? Ja bym miał wątpliwości ,co do tego.

[NalepRKO]

Coś mi się wydaję, że twoja cała kadra skłądała by sie głównie na zawodnikach ligi franuskeij. Może palne głupstwo, ale czy np: tacy zawodnicy Saint Etiene są na poziomie kadry? Ja bym miał wątpliwości ,co do tego.

 

A czy kiedyś Pires, Trezeguet, Henry, Zidane, czy większa połowa reprezentacji Francji grała za granicą? Ci których wymieniłem plus jeszcze kilku innych z krajowego podwórka z powodzeniem grało w kadrze. Może to właśnie jest klucz do tego, aby Francja odrodziła się i była silna, tak jak kiedyś?

[Caribbean Cool]

A czy kiedyś Pires, Trezeguet, Henry, Zidane, czy większa połowa reprezentacji Francji grała za granicą? Ci których wymieniłem plus jeszcze kilku innych z krajowego podwórka z powodzeniem grało w kadrze. Może to właśnie jest klucz do tego, aby Francja odrodziła się i była silna, tak jak kiedyś?

 

Nie patrzyłbym w przeszłość , bo to takie zgadywanie, gdybanie. Owszem piłkarze ci wnieśli dużo do reprezentacji, ale pierwsze skrzypce odgrywali , kiedy swoją pracę wykonywali za granicy. Zidane stał się prawdziwym przywódcą z czassem gry w juve. Pires większej roli nie odgrywał. Trezeguet był rezerwowym , podobnie jak Henry, choć byli to ,,zmiennicy z najwyższej pólki''

Nie zawsze ci krajowi zawodnicy byli trafieniem w 10 np: ten król strzelców z Axuerre(nie pamietam jak sie zwał) Francuzi najważniejsze triumfy celebrowali jako zespoł pełen gwiazd , z róznych europejskich lig, z największcyh piłkarskich potęg. Wiadomo, że było kilka wyjątków :Thuram, ale tak samo jest teraz, ważnymi ogniwami są zawodnicy z rodzimej ligi, jak choćby Matuidi, czy wiele innych piłkarzy, bedący do nie dawna jeszcze piłkarzami Ligue 1- Debuchy. Lauren Blanc na początku swego panowania, robił taką rewolucją grając tylko piłkarzami z ligue 1, przez chwile działało, z czasem było coraz gorzej.

Apropos co jest z Cabaye? Teraz se o nim przypomniałem.

 

 

Pavlos -nic dodać, nic ująć! Szkoda, że się jednak jest powoływanym tylko za nazwisko, za ten marketing/prestiż a nie za uczciwą analizę gry. Mecz bez Roberta, by się nie odbył czy co?

 

 

 

Edit

Trochę poszperałem i znalazłem jescze kilku ciekawych zawodników. Na dzień dzisiejszy dałbym taką 23 kadrę Francji-

brama:Lloris, Ruffier, Mandanda

obrona: Sagna, Abidal, Clichy, Sakho, Varane, Mangala, Rami(Distin)

pomoc: Valbuena, Amalfitano, Cabaye, Pogba, Matuidi, Hamouma, Ribery, Capoue, Schneiderlin , Grenier

napad: Remy, Gignac, Riviere

Nowe ustawienie Ruffier- Sagna, Abidal, Mangala, Sakho-Cabaye, Pogba, Schneiderlin, Ribery, Hamouma -Remy Skoro uważacie, że Varane nie ma formy, to wek

Edytowane 17 Listopada 2013 przez Caribbean Cool

[Pavlos]

Pavlos -nic dodać, nic ująć! Szkoda, ze sie jest jednak powoływanym tylko za nazwisko, za ten marketing/prestiż a nie za uczciwą analię gry. Mecz bez Roberta, by się nie odbył czy co?

Witamy w Polsce.

[NalepRKO]

Nie patrzyłbym w przeszłość , bo to takie zgadywanie, gdybanie. Owszem piłkarze ci wnieśli dużo do reprezentacji, ale pierwsze skrzypce odgrywali , kiedy swoją pracę wykonywali za granicy. Zidane stał się prawdziwym przywódcą z czassem gry w juve. Pires większej roli nie odgrywał. Trezeguet był rezerwowym , podobnie jak Henry, choć byli to ,,zmiennicy z najwyższej pólki''

Nie zawsze ci krajowi zawodnicy byli trafieniem w 10 np: ten król strzelców z Axuerre(nie pamietam jak sie zwał) Francuzi najważniejsze triumfy celebrowali jako zespoł pełen gwiazd , z róznych europejskich lig, z największcyh piłkarskich potęg. Wiadomo, że było kilka wyjątków :Thuram, ale tak samo jest teraz, ważnymi ogniwami są zawodnicy z rodzimej ligi, jak choćby Matuidi, czy wiele innych piłkarzy, bedący do jescze nie dawna piłkarzami Ligue 1 Debuchy. Lauren Blanc na początku swego panowania, robił taką rewolucją grając tylko piłkarzami z ligue 1, przez chwile działało, z czasem było coraz gorzej.

 

Jasne, dopiero potem się ukształtowali, ale w kadrach na Euro 96' i Mundialu 98' byli. Nawet niektórzy z nich grali. Nie byli może kluczowymi postaciami podczas obu turniejów, ale to tylko pokazuje, że jak umiejętnie połączy się rutynę z młodością to można stworzyć naprawdę dobry skład. To samo w finałowym meczu na Mundialu 2006. Czterech zawodników (Barthez, Abidal, Ribery, Malouda) należało wtedy do francuskich klubów. Reszta zawodników grała wtedy za Sekwaną. Tego pierwszego oczywiście nie liczę z wiadomych względów, ale reszta już wtedy stanowiła o sile Trójkolorowych. Wystarczy połączyć gwiazdy francuskiej piłki z talentami lub ukształtowanymi piłkarzami, którzy grają na francuskich boiskach, bo jak widać takie coś do tej pory przyniosło efekty. Liga francuska jest silna, a przykładowy Hamouma, którego przytoczyłeś gra nie gorzej niż Ribery w swoim czasie, gdy biegał w barwach OM.

 

Apropos co jest z Cabaye? Teraz se o nim przypomniałem.

 

Mi też kompletnie wyleciał z głowy. No to modyfikuję "swój" środek pola Tricolores na Pogba, Cabaye. 9 meczów w BPL, 2 bramki i 2 asysty. Dla mnie Cabaye nigdy nie zszedł poniżej pewnego poziomu. Przynajmniej w meczach, które oglądałem.

[Euz]

Euz - serio w optymalnym składzie Francji nie widzisz Pogby?

Nie. W ani jednym meczu w kadrze mnie nie przekonał.

 

Wcisnąłbym gdzieś jeszcze Cabelle. Na zmiennika Valbueny, czy tam Greniera. Szkoda, że Alessandrini nie gra tak jak w poprzednim sezonie, bo jego też chętnie zobaczyłbym w kadrze. No ale na to musi sobie zapracować, a potem wygryźć z "11" Ribery'ego, co jest nierealne. Chyba, że Deschamps ustawiłby go na prawym skrzydle lub w środku. Przede wszystkim forma, forma i jeszcze raz forma.

 

Tzn tak - Cabella za duże wahania formy. Na początku sezonu był nawet wygwizdywany przed kibiców MHSC. Na chwilę obecną jest według mnie za słaby na kadrę. Alessandrini to niestety cień samego siebie sprzed kontuzji, ale wierzę w tego gościa bo to jaki progres zrobił w ciągu jednego sezonu po transferze z Clermont było czymś niesamowitym.

 

Nie zawsze ci krajowi zawodnicy byli trafieniem w 10 np: ten król strzelców z Axuerre(nie pamietam jak sie zwał)

Wiesz w czym jest problem? że ci nie-krajowi zawodnicy jak Clichy, Evra czy Nasri mają najebane w główkach i uważają się za wielkie gwiazdy, próbują rządzić szatnią i dyktować skład trenerowi. Właśnie dlatego wolałbym skład złożony z krajowego podwórka, z piłkarzy z ambicjami którym zależy bardziej na dobrze zespołu niż na indywidualnych ambicjach. A co do tego gościa z Auxerre o którym piszesz, to kto, Djibril Cisse?

[Caribbean Cool]

Wiesz w czym jest problem? że ci nie-krajowi zawodnicy jak Clichy, Evra czy Nasri mają najebane w główkach i uważają się za wielkie gwiazdy, próbują rządzić szatnią i dyktować skład trenerowi. Właśnie dlatego wolałbym skład złożony z krajowego podwórka, z piłkarzy z ambicjami którym zależy bardziej na dobrze zespołu niż na indywidualnych ambicjach. A co do tego gościa z Auxerre o którym piszesz, to kto, Djibril Cisse?

 

Co do Nasriego to masz z pewnością rację, co do reszty nie wiem, wiec sie nie wypowiem. Wątpliwe jest jednak by każdy z poza Francji miał/ma tak nawalone i jak to napisałeś nie ma zadnych piłkarskich ambicjii.

 

Tego piłkarza poszukałem... mówiłem o Guivarchu ...

Edytowane 17 Listopada 2013 przez Caribbean Cool

[Euz]

Evra np. ma, ale to co teraz dałem tylko kropla w morzu bo Evra to słynny niszczyciel atmosfery klubwej http://mistrzostwa-swiata-w-pilce-noznej-2014.przegladsportowy.pl/Pilka-nozna-Patrice-Evra-obrazil-Bixente-Lizarazu,artykul,184874,1,1036.html

 

Nie no, że każdy ma z poza to nie mówie, tylko ci których przytoczyłem. A co do Stephane Guivarc'ha to ja go pamiętam głownie z tego, że był rezerwowym w kadrze i zawsze miał bardzo dużą konkurencję. Z gry kluboej nie pamiętam go prawie wcale.

[marcel]

Jak Jacquet w 1998 roku nie powołał na Mundial Cantony wszyscy robili wielkie oczy, jak widać, warto było poświęcić jeden charakter dla dobra całej drużyny.

 

Pomyliłeś się o dwa lata. Jacquet nie wziął będącego w genialnej formie Cantony na Euro 96, co wywołało falę spekulacji. Nie chodziło jednak o wybuchowy charakter Erica (tzn. o to pewnie też, ale w mniejszym stopniu) tylko o to, że Jacquet szykował już wtedy drużynę na Mundial 98 i będący po 30 Cantona nie pasował mu do koncepcji. Kto wie, czy właśnie z gwiazdorem United nie wygraliby tamtego Euro, ale i tak Jacquet wyszedł z twarzą ze swojego tłumaczenia, po tym, co trójkolorowi zrobili na MŚ 98. Ale co do charakterów masz absolutną rację. Szczerze życzę Francuzom blamażu w rewanżu z Ukraińcami, a także w kolejnych grach, dopóki w ich składzie grają buntownicy z MŚ 2010. Dla mnie nie jest do pomyślenia to, że zawodnicy, którzy zniszczyli wtedy drużynę od środka, dostali jedynie krótkie zawieszenia, zamiast dożywotnich dyskwalifikacji. Evra, Lloris, Benzema powinni oglądać mecze Francuzów w kapciach przed telewizorem. Ribery'ego specjalnie nie wymieniłem w tym gronie, bo ten przynajmniej broni się swoją grą. Natomiast od wspomnianej trójki spokojnie znalazłoby się lepsze zastępstwo.

[Euz]

Pomyliłeś się o dwa lata. Jacquet nie wziął będącego w genialnej formie Cantony na Euro 96

Jasne, chodzi o Euro. Tak samo warto wspomnieć, że Aime odpalił Davida Ginole, który miał wybuchowy charakter i miał ostry beef np. z Houllierem wcześniej czy z Marcelem Desailly.

 

edit,

http://francefootpl.wordpress.com/ - kilka słów o Kamerunie

[NalepRKO]

Szwecja - Portugalia 2:3 || Dwumecz 2:4

Zlatan i Cristiano stworzyli show. Pierwszej połowy nie widziałem (ze względu na naszych "orłów") i w sumie dobrze skoro było bez bramek. W drugiej worek z bramkami się rozwiązał. Po bramce Ronaldo dla Portugalii myślałem, że jest już po meczu, ale Ibra postarał się o to, żeby tak nie było. Pokazał jak świetnym jest napastnikiem - tak samo kompletnym jak CR7. Dwie bramki piłkarskiego obieżyświata sprawiły, że Portugalia drżała o wynik. Sam Ronaldo strzelając hat-tricka i bodajże 67. bramkę w tym roku znowu ponownie uciszył stadion. Na Mundialu w Brazylii nie będzie mi brakować Szwedów, ale samego Ibracadabry jak najbardziej. Btw. Nie poszedłem do buka, a miałem stawiać na Ibre i CR, że strzelą po bramce.

 

Francja - Ukraina 3:0 || Dwumecz 3:2

Przed tym meczem nie wierzyłem w awans Trójkolorowych. No bo z taką grą jaką zaprezentowali na Ukrainie wierzyć w to nie mogłem. Widziałem, że na forum byli tacy co wierzyli i chyba jeszcze na tym zarobili. Słyszałem coś o nieuznanej bramce Benzemy. Akurat wtedy skakałem pomiędzy kanałami szukając tego właściwego meczu. Potem Karim strzelił i to ze spalonego, co nie zmienia faktu, że sędzia oddał Francuzom poprzednią sytuację. Remontada zakończona sukcesem, a Sakho to chyba pijany, że 2 bramki strzelił. Dobrze, że Tricolores awansowali, bo gdy słyszy się o kadrze Francji, to pierwsza myśl jaka pojawia się w głowie jest taka, że to jedna z najlepszych reprezentacji w historii - bez względu na obecne wyniki itd.

[Arkao]

Polska vs Grecja u 21

 

Świetny mecz, na prawdę ostatnie 10 minut było czymś niesamowitym. Najpierw bramka dla polaków na 2-0, byłem pewien że to koniec ale Grecy strzelili piękną bramkę a następnie polskie orły obrony doprowadziły do karnego. Byłem pewien że Grek nie strzeli, może dlatego że oni już nam kiedyś karnego strzelali, i wszyscy wiemy jak sie skonczylo A historia lubi się powtarzać, a to co w tym meczu zrobił Milik to był majstersztyk, widać że wyróżnia się on na tle ligowców. Pierwszy gol był łatwy bo był on tylko w dobrym miejscu. Jednak po tym jak Lewandowski oddał przy drugiej bramce strzelił na bramkę to większość polskich napastników by została w miejscu, jednak Milik poszedł do piłki i 2-0. A trzeci gol to wina bramkarza, piłka leciała nad nim i powinien to obronić, jednak mecz bardzo fajny. Szczególnie fajnie pokazali się Milik, Furman oraz Milik, brawo, może starsi koledzy powinni się od nich uczyć.

[Euz]

a Sakho to chyba pijany, że 2 bramki strzelił.

W sumie to jedną strzelił, bo ta druga to samobój Jutro na chłodną napiszę coś więcej o tym meczu, bo był zacny i warto mu poświęcić pare linijek

[Holyshit]

Algieria! Algieria! Algieria! Postaram się coś później wrzucić o tym jak mi się widzą afrykańskie drużyny na MŚ. Grupy są rozlosowane dopiero 6 grudnia, ale nie szkodzi aby napisać co nie co o ekipach