Pilka nożna - dyskusja ogólna

[marcel]

Całą niedzielę spędziłem na oglądaniu Premiership i w ogóle nie czułem przesytu. Ba, z każdym meczem chciałem więcej i więcej...

Na przystawkę poszedł mecz Tottenhamu z Newcastle. Szybko strzelony gol dla przyjezdnych tylko rozwścieczył Spurs. Koguty nastroszyły piórka, ale jak to często bywa w tym sezonie, marnowali dogodne sytuacje na potęgę. Cuda w bramce Newcastle wyprawiał Tim Krul, który po tym spotkaniu został królem Londynu. Naliczyłem mu z 4 wybronione setki. Zasłużył na maksymalną notę za swój występ. Sroki są nieprzewidywalne. Potrafią urwać punkty mocnym i wszystko stracić ze średniakami. Może to będzie dla nich taki mecz na przełamanie i francuska kolonia wreszcie zacznie grać na miarę możliwości. Okaże się w następnej kolejce z Norwich.

 

Mecz Sunderlandu z Manchesterem City wyglądał podobnie. Szybko strzelona bramka dla gospodarzy i pogoń za wynikiem faworyta. City miało miażdżące statystyki, jednak Vito Mannone nie musiał się tyle napracować, co bramkarz Newcastle. Sunderland dobrze rozegrał ten mecz taktycznie, blisko formacjami i City nie miało zbyt wielu okazji, kontynuując złą passę na wyjazdach. Czarne Koty pod wodzą Gusa Poyeta grają zdecydowanie lepiej niż za kadencji Di Canio, ale wciąż są pod kreską. Czeka ich ciężka walka o utrzymanie, jednak takie mecze, jak ten z City, radują mnie podwójnie.

 

Rozprostowałem trochę kości i zasiadłem wygodnie do klasyka Premiership. Mecze Manchesteru United z Arsenalem od dziecka traktuję jak święto. Za ery Fergusona zawsze podchodziłem do nich na spokojnie, teraz miałem co do niego spore obawy. Obawiałem się Kanonierów, bo nie ma co ukrywać, United grają straszną padakę, a Arsenal po transferze Ozila to inny zespół. Niezawodny duet RVP-Rooney i tym razem wysunął Diabełki na prowadzenie, a po tym trafieniu oglądaliśmy klasyczne bronienie wyniku. Mecz był okropny i zawiódł jak wszystkie ostatnie hity z udziałem United (Chelsea, Liverpool). Tak niestety wygląda gra pod wodzą Moyesa. Brakuje tej drużynie charakteru i koncepcji. Skrzydła nie grają, w środku obok Carricka nie ma kogo ustawić (Fellaini na razie się nie wprowadził, Anderson jest na wylocie, Cleverley jest tylko niezły, Giggs z uwagi na wiek będzie grał tylko w tych ważniejszych meczach) i jedynie do ataku nie można mieć zastrzeżeń. Wynik meczu, a także pogubienie punktów przez Chelsea, Spurs i City nieco osładza fatalną formę.

 

Na deser miałem przyjemność obejrzeć najlepszy mecz kolejki - Swansea ze Stoke. Narzekamy ostatnio na karne z kapelusza i w tym spotkaniu ponownie mieliśmy wypaczenie wyniku. Co prawda tym razem nikt nie nurkował w polu karnym, ale sędzia gwizdnął dwie ręki-widmo jedna po drugiej (najpierw rzekomo Rangel zatrzymał w ten sposób dośrodkowanie przez polem karnym, kiedy uczynił to ciałem. Po tym wolnym był strzał, wybicie piłki z linii bramkowej ciałem przez Routledge'a i karny kuriozum). Patałach z gwizdkiem okradł z kompletu punktów Walijczyków, którzy od stanu 0:2 wyciągnęli na 3:2 i zepsuł im piękną pogoń. Coraz więcej tego typu sytuacji na ligowych boiskach. Sędziowie bramkowi mieli być rozwiązaniem problemu, tymczasem nawet oni okazują się bezużyteczni.

[Lakil]

Mnie najbardziej z meczu Arsenalu z Manchesterem United, obok porażki oczywiście, boli ta radość van Persiego. To naprawdę było trochę jak wbicie strzały prosto w serce, fanom, zawodnikom i, przede wszystkim, Wengerowi, który zrobił z Holendra taką gwiazdę. Rozumiem motywy, jakie mogły nim kierować (nowy pracodawca, słaba gra w tym sezonie Man Utd), ale jednak respect dla klubu, który go stworzył, powinien być zachowany. Ronaldo był w stanie to respektować.

 

Co do meczu, to bez historii większej, ciśnięcie Man Utd w pierwszej połowie zaowocowało bramką, druga dla Arsenalu, ale nie skuteczność, brak szczęścia i dobra gra w obronie Diabłów poskutkowała tym, że to na Old Trafford zostają trzy punkty. Cieszy mnie nadal przewodnictwo w tabeli, szczególnie, że rywale będą teraz z niższej półki (może oprócz rewelacji sezonu - Southampton), i ponad to wracają wreszcie skrzydłowi. Liczę na to, że Gunners pociągną dalej dobrą passę, a porażkę potraktują jak motywację i wypadek przy pracy (zawsze Tear Marzeń był dla nich piekłem, więc taki wynik można było brać w ciemno).

 

Swansea, z tego co mi się wydaje, jest notorycznie okradane ze zwycięstw w ostatnim czasie karnymi z kapelusza w ostatniej minucie. Chyba w Lidze Europy były ostatnie dwie takie sytuacje i teraz w lidze. Patologia.

[Euz]

Założyłem sobie blogaska

http://francefootpl.wordpress.com/

będę pisał o francuskiej piłce, FMie, futbolu w malutkich krajach np. tych z Oceanii, Azji czy Karaibów, ale także nie zabraknie dissów na naszą cebulakową ligę. Pierwszy wpis o talencie z Nepalu którym zainteresowane jest Twente. Możecie zajrzeć

[Bastian]

Polska - Słowacja 0-2

Juraj Kucka 32' ; Robert Mak 39'

 

Największą słabością Polski w tym meczu nie była wcale gra polskich obrońców, którzy w tym spotkaniu dokonali na niej gwałtu, a potem ją podziurawili i poderżnęli gardło. Największą słabością Polski nie był też Robert Lewandowski, któremu stadion we Wrocławiu pomylił się chyba z szosą, a mecz z ,,łapaniem stopa", bo ciągle wymachiwał rękami. Największą słabością Polski nie był nawet Adrian Mierzejewski, który ze swoją kreatywnością będąc DJ' em w nocnym klubie próbowałby rozruszać parkiet przebojami Hanki Ordonówny. Najsmutniejsze było to, że rzemieślnicy ze Słowacji sterowali nami tak jakby Miroslav Stoch z Robertem Makiem dzień wcześniej grali polską kadrą na konsoli w FIFA 14. Kiedy chcieli to rozgrywali szybką kontrę. Kiedy mieli ochotę to klepali podaniami naszą nieruchomą niczym zwłoki obronę. Do poziomu naszego grania dostoswał się również maltański sędzia, który słabo czytał grę i dwukrotnie pomylił się na niekorzyść ,,Biedronek". Raz Lewandowski był faulowany w polu karnym, a później Marek Hamsik powinien otrzymać czerwoną kartkę po uderzeniu Grzegorza Krychowiaka.

Nie wiem, co sądzić o trenerskim debiucie Adama Nawałki w roli selekcjonera. Dlaczego nie zmieniał beznadziejnie grających graczy? Czyżby od razu wysłał komunikat, że chce kurczowo trzymać się posady grając o wynik nawet w meczach towarzyskich, nie próbując nowych wariantów gry? Czyżby ta rewolucja kadrowa miała ograniczać się jedynie do tego, że wygodę ławki rezerwowych zamiast piłkarzy grających w Udine mieli sprawdzać piłkarze grający w Szczecinie czy Białymstoku? A może jest w tym ukryty plan polegający na tym, że do jesieni 2014 Nawałka będzie grać różnymi jedenastkami, a zmiany będą miały na celu tylko i wyłącznie danie chwili wytchnienia najbardziej zmęczonym? To pokażą kolejne mecze. Nie muszę jednak oglądać kolejnych gier reprezentacji, aby wiele od nich wymagać i zobaczyć, że mamy w niej po prostu przeciętnych piłkarzy jakich na świecie wielu...

 

Polska: Artur Boruc 4 - Paweł Olkowski 1, Artur Jędrzejczyk 1, Marcin Kamiński 1, Rafał Kosznik 1.5 (87. Adam Marciniak bez oceny) - Tomasz Jodłowiec 2.5 (76. Krzysztof Mączyński bez oceny), Grzegorz Krychowiak 1 (87. Michał Pazdan bez oceny), Jakub Błaszczykowski 3.5, Adrian Mierzejewski 2 (67. Tomasz Brzyski 3), Waldemar Sobota 1 (76. Marcin Robak bez oceny) - Robert Lewandowski 2

Trener: Adam Nawałka 2

 

Słowacja: Matus Kozacik 4 - Petr Pekarik 3.5, Martin Skrtel 4, Jan Durica 4, Tomas Hubocan 3.5 - Viktor Pecovsky 3.5 (90 + 2. Stanislav Sestak bez oceny), Juraj Kucka 4, Robert Mak 4 (63. Michal Duris 2), Marek Hamsik 4 (85. Marian Cisovsky bez oceny), Miroslav Stoch 3.5 (75. Dusan Svento bez oceny) - Adam Nemec 3 (63. Marek Bakos 3.5)

Trener: Jan Kozak 4.5

 

Sędzia: Marco Borg (Malta) 1

Gracz meczu: Robert Mak (Słowacja)

Edytowane 16 Listopada 2013 przez Bastian

[Euz]

Serio Kuba 3.5 za te wszystkie beznadziejne i niepotrzebne dryblingi, które prawie za każdym razem kończyły się stratami i fatalne dośrodkowania? Same chęci nie wystarczą.

[Pavlos]

Polska - Słowacja 0:2

Nieudany debiut nowego trenera. Słowacy robili z nami, co chcieli. To, że nasza ekipa jest cienka to wiadomo niestety od dawna, ale od dawna nie widziałem tak żałosnej obrony. Nieudane podania, niepewne przyjęcia, głupie straty i danie się ogrywać rywalom jakby to była Hiszpania. Nawet Anglicy nie mieli tak łatwo. Młodzi zawodnicy, którzy otrzymali wielką szansę zmarnowali ją, bo nie pokazali nic. Standardowo Lewandowski zamiast podawać próbuje przejść dwóch rywali, albo symuluje faul. Skoro mowa o faulach to, jednak Marek Hamšík powinien wylecieć z boiska. To pierwszy mecz, ale w Nawałce wyczuwam niepewność. Określił sobie skład i kiedy zaczęliśmy przegrywać to był koniec. Późne zmiany, które też nie były zbyt przemyślane. Klątwa tego stadionu trwa tak jak katastrofalna postawa reprezentacji. Trzeba czekać na mecz z Irlandią. Szkoleniowca nie będę jeszcze skreślał. Beenhakker też przegrał pierwszy mecz... Jedną rzecz popieram. Jeśli coach chce eksperymentować to niech to robi w meczach towarzyskich żeby mieć już coś na eliminacje. I niech zacznie od zmiany ustawienia, bo od dawna usilnie próbujemy grać jednym napastnikiem. Czy oni tego nie widzą, czy nie chcą widzieć? Kiedy graliśmy klasycznym rozstawieniem przynajmniej nie straszne nam były Słowacja, czy Ukraina.

[Bastian]

Serio Kuba 3.5 za te wszystkie beznadziejne i niepotrzebne dryblingi, które prawie za każdym razem kończyły się stratami i fatalne dośrodkowania? Same chęci nie wystarczą.

 

Euz, przy okazji meczu Polska - Czarnogóra również nie zgodziłeś się do mojej oceny Jakuba Błaszczykowskiego. Wówczas próbowałem się bronić tym, że nasz kapitan był niesłychanie zdeterminowany. Teraz także waleczność zdecydowała o tym, że Kuba miał wyższe noty niż inni kadrowicze. Po drugie Błaszczykowski jako jedyny nie spanikował widząc mizerię w naszej grze. Próbował, walczył, szarpał. Nie wychodziło jak wszystkim, ale on przynajmniej nie uznał, że lepiej grać na alibi i przegrać 0-2 niż próbować przynajmniej zniwelować straty. Wielu jego kolegów najchętniej wykopałoby dół na murawie i kanałem przecisnęło się do szatni, patrz stoperzy, którzy widząc swoją beznadziejną dyspozycję zaczęli podawać do siebie lub Artura Boruca.

Mimo zastrzeżeń dziękuję, że chyba jako jedyny spozierasz na moje noty i masz do nich uwagi.

[Euz]

Mimo zastrzeżeń dziękuję, że chyba jako jedyny spozierasz na moje noty i masz do nich uwagi.

Fajnie, że ktoś poświęcą swój czas na to żeby praktycznie co mecz skrobnąć jakąś ciekawą notkę na temat spotkania, więc nie wiem czemu miałbym tego nie czytać. Ja mam może jakieś wygórowane oczekiwania wobec naszego kapitana właśnie dlatego, że nosi opaskę i wiem też na co go stać Ogólnie to nie dziwi mnie ta porażka, nie wiem dlaczego Nawałka nagle miałby zacząć wygrywać skoro jego poprzednik grając takim samym ustawieniem notował beznadziejne wyniki. Według mnie trzeba namieszać w w tym ustawianiu, może przejść na 3 obrońców, może coś pokombinować z przodu. No i wiadomo, zawsze będę optował za przywróceniem Obraniaka, choćby ze względu tego jak żałośni jesteśmy ze stałych fragmentów.

[Caribbean Cool]

Jedną rzecz popieram. Jeśli coach chce eksperymentować to niech to robi w meczach towarzyskich żeby mieć już coś na eliminacje. I niech zacznie od zmiany ustawienia, bo od dawna usilnie próbujemy grać jednym napastnikiem. Czy oni tego nie widzą, czy nie chcą widzieć? Kiedy graliśmy klasycznym rozstawieniem przynajmniej nie straszne nam były Słowacja, czy Ukraina.

 

Pavlos , nie do końca bym się z tobą zgodził. Co racja to racja , że ustawienie na jednego napadziora, to niezbyt dobry wybór. Być może , już archaicznym ustawieniem na 2 napadziorów, poszło by nam lepiej. Ale tu nasuwa się pytanie , kto miałby być partnerem dla Lewego?(bo zapewne on by się w tej 11 znalazł) Jeśli nie moglibyśmy wymienić kilku(choćby przeciętnych) zawodników na jakiejś pozycji, to zdecydowanie jest to napad... Ostatnia 2 , która potrafiła cokolwiek rozruszać , poddenerwować obronę rywala,to byli to Ebi i Żuraw(Sagan), później dlugo długo nic... Szkoda, że w takim kierunku potoczyła się kariera Boguskiego, który kiedyś wydawał mi się takim rezerwowym napastnikem na lata(wiem, że to tylko ławka, ale na chwilę obecną nawet tego w zespole narodwym nie mamy) Szkoda również szybkiego upadku jednego z lepszych obcokrajowców na tej pozycji w ligue 1. Dodatkowo w swoim właśnie najbardziej owocnym momencie kariery, Irek kompletnie zostawał olewany, później nie było co zbierać, z resztek naprawdę solidnego gracza. Nie wiem, kogo byś chciał widzieć w pods. 11, kolejnych partaczy z naszej polskiej ligi? Ja brałbym przykład z mistrzowkiej Hiszpani. (nie jestem ich kibicem, wprost ich nie trawię) Ciekawe jakbyśmy zagrali bez napastnika? Pomoc jest na jakimś tam jescze poziomie(poziom reprezentacyjny Polski, nic poza tym)

Wiem, że się powtarzam ,ale czy ktoś może mi wyjaśnić, czemu każdy tak wielbi i miłuje Lewandowskiego. Czemu, na kilka meczy nie można by było go odsunąć od skąłdu? Co ten piłkarz właściwie nam daje? Niemówcie, że tow wina naszej repry, bo temu wybitnemu napastnikowei(który notabene ,,zasługuje na złotą piłkę.''... Od takich komentarzy, na niektórych forach robi się źle) nie ma kto najzwyczajniej podać. No kurdę, za grosz w tym prawdy. Biorąc chociaż przykład Rudnevsa z kolejorza 2010/2011? (Nie pamiętam dokładnie, poprawcie mnie) , który potrafił ustrzlić hat-tricka Juventusowi. Cy tam ten kolejorz był lepszy kadrowo , niż nasza biało-czerwona drużyna? Czy tamten(słaby wówczas) Juventus, był gorszy niż Słowacja, czy inne drużyny, które robią z nami co chcą(wprost mieszają z błotem)Obawiam się, że nie, więc co tak naprawdę jest przyczyną tak słabo grającej drużyny,z kilkoma gwiazdami w składzie, z nie aż tak slabo-wyglądającą na papierze drużyną? Meczu nie oglądałęm, przyznam się bez bicia(tylko skróty), mecz Kubie nie wyszedł, ale chłop chociaż się stara. Jemu nie wychodzi jedne mecz na 10, Robertowi 1 na 10 wychodzi i czemu to jest jakieś San Marino, czy inna temu podobna piłkarsko potęga... Glik na napadzie zrobi wiecej niż Lewy, może by go tam ustawić, bo obrońca z niego marny...

 

 

 

 

Teraz zrobie, to co chciałem na początku

 

 

 

Ukraina 2-0 Francja

Roman Zozula 61, Andrij Jarmołenko 82 (k)

 

Ukraina: Andrij Pjatow(3. - Artem Fedećkyj(3.3), Ołeksandr Kuczer(2.4), Jewhen Chaczeridi(2., Wjaczesław Szewczuk(2. - Andrij Jarmołenko(2.7), Taras Stepanenko(3.0), Edmar(3.6) (78, Roman Bezus(0.9)), Rusłan Rotań(2.2), Jewhen Konoplanka(2.9) (90, Ołeh Husiew(0.4)) - Roman Zozula(3.9) (86, Jewhen Sełezniow(0.3)).

 

Francja: Hugo Lloris(3.0) - Mathieu Debuchy(2.6), Laurent Koscielny(1.5), Éric Abidal(3.0), Patrice Evra(2.3) - Loïc Rémy(2. (64, Moussa Sissoko(1.4)), Blaise Matuidi(2.6), Samir Nasri(2.9) (80, Mathieu Valbuena(1.3)), Paul Pogba(3.5), Franck Ribéry(3.2) - Olivier Giroud(2.4) (70, Karim Benzema(1.).

 

żółte kartki: Szewczuk, Fedećkyj, Kuczer - Giroud, Sissoko.

 

czerwone kartki: Ołeksandr Kuczer (90. minuta, za drugą żółtą) - Laurent Koscielny (90. minuta).

 

sędziował: Cüneyt Çakιr (Turcja).

 

 

 

...Dla mie szok, zwłaszcza , ze gra obu reprezentacji była podobna i tak naprawdę zdecydowało to, iż gospodarze potrafili wykorzystać prawie każdy błąd Francji, błąd ten zamieniali na bramkę bądź dobrą sytuację podbramkową. Ukraina grała źle ,Francuzi grali źle. Okazji do zdobycia gola jak na lekarstwo. Pierwsza połowa należała do Francji. Przewyższali ich w każdym aspekcie. Szkoda , że każda akcja kończyła sie na 16 metrze...Giroud nie funkcjonował na tyle dobrze by zagrać w rewanżu, Remy sie starał , ale jego gra wyglądała na, kompletnie nie zrozumianą przez partnerów. Mogli wygrywać w pierwszej połowie, ale kapitalnie zachowywał się Stepanenko, który kończył fiaskiem, akcje rywali, już w zarodku. Piatov był czujny do samego końca, żadnego łędu nie popełnił, mimo ,że mógł być nierozgrzany. Ribery, jak to on próbowal coś namieszać atakując lewą flanką, jednak podwojone, czasem potrojone krycie i w taki sposób piłka zostawała wyrzucana na aut. Żadnych prób strzałów z dalszej odległości, prócz Pogby, który rozegrał kapitalne spotkanie. Chłopak mimo swego młodowgo wieku, już jest ostoją reprezentacji, w Juve też przez większość czasu gra w pods.11. Myślę, że już w następnym sezonie może być najlepszym defensywnym pomocnikiem globu. Mu, drugi talent już wam uciekł , na tej samej pozycji...Przypadek? Z drugiej strony wspomniany już Stepanenko wraz z (farbowanym lisem, jak by to rzekł Franek) Edmare zagrali tak, że obrona Franuska nie wiedziała co się dziej. Mimo ,że Yarmolenko(więc główna gwiazda zespołu) zawalił totalnie swój mecz(mimo bramki) a Konoplanka obudził się dopiero w samej końcówce, wystarczylo to aby dać sobie ogromną szansę na występ w przyszłorocznym mundialu, kosztem takiej drużyny jak Francja. Zouzola, który dużo nie robił(stał, czekał na podanie) zdołał parokrotnie ośmieszyć rywala w polu karnym, prostymi jakby sie wydawało zagraniami. Lloris, mógł tylko patrzec i klnąć w stronę stoperów. To co zrobili woła o pomstę do nieba. Kościelny chyba pomylił miejsca, przepraszam ale na boisku w twarz się nie bije...Kara na pewno będzie surowa. Ze trzy kolejki zwieszenia, obstawiam... Na co powoływany jest Evra, który nigdy nie był klasowym obrońcą, o terażniejszej formie nie wspomnę. Czemu nie zagraŁ Sakho, lub Varane? Trójkolorowi mają mocno obsadzony środek obrony, ale grają Abidal(który mimo wieku jednak potafi jescze zaskoczyć) , Kościelny , tak naprawdę średniawy obrońca. Czemu nie ma Riviera, który w Ligue 1 gra znakomicie, no i gdzie jest Gignac , czy Domenech wiecznie będzie mieć do niego urazę?

Jeśli Francja nie awansuje do mś, na co się nie zapowiada, Ribery może sobie o złotej piłce pomażyć...Ach! Narazie jego notowania poważnie spadły, lecz wciąż narazie jest głównym kandydatem do tego wyróżnienia. Główni konkurenci znacząco się jednak przybliżyli do 30 latka( Ronaldo, Ibra) Teraz pzostaje mi liczyć na Szwedów, którzy przegrali tylko 1 bramką, że u siebi pokażą solidny popis gry w piłkę i rozniosą grjków z półwyspu Iberyjskeigo, zapewniając sobie awans, a co za tym idzie kończąc (miejmy nadzieję) hegemonię 2 piłkarzy , w walce o złotą piłkę.

[Euz]

Czemu nie zagraŁ Sakho, lub Varane? Trójkolorowi mają mocno obsadzony środek obrony, ale grają Abidal(który mimo wieku jednak potafi jescze zaskoczyć) , Kościelny , tak naprawdę średniawy obrońca. Czemu nie ma Riviera, który w Ligue 1 gra znakomicie, no i gdzie jest Gignac , czy Domenech wiecznie będzie mieć do niego urazę?

Nie róbmy jaj z pogrzebu, jaki Varane? jaki Riviere? Ja rozumiem, że fani Realu uważają Varane za nie wiadomo kogo, ale spokojnie, jego czasu jeszcze nadejdzie. Do Abidala (będącego w niezłej formie, choć w ostatnim meczu ligowym zagrał katastrofalnie) powinien być dostawiony albo wspomniany przez Ciebie Sakho, albo ktoś z rodzimej ligi. Sprawa z Rivierem jest natomiast taka, że jest on zaledwie rezerwowym, nie grającym specjalnie dobrze w ostatnim czasie. Francja musi poszukać napastnika z prawdziwego zdarzenia, ale to nie jest ich problem, problemem jest stawianie uporczywie na piłkarzy takich Jak Koscielny, Lloris, Evra czy Nasri. Ten drugi jest kapitanem Les Bleus bo podobno rządzi w szatni.. no nie wiem, według mnie będący na ławie Landreau, a już na pewno w ogóle nie powołany do kadry (!) Ruffier zjadają Hugo na śniadanie, zarówno charyzmą jak i umiejętnościami. O Evrze to szkoda gadać, piłkarzy lepszych niż on jest na pęczki w samej w lidze francuskiej, a na dodatek po tym co ostatnio powiedział w mediach powinien zostać wyjebany z reprezentacji na zawsze. Wszystkich z nich i tak przebija Nasri. Nie wiem serio czym się kierował DD powołując tego gościa do kadry. Jak Samir był swego czasu całkowicie pomijany przy powołaniach, Francja grała dobrze i skutecznie. Teraz ten pajac siejący niepotrzebny zamęt w szatni wychodzi od pierwszej minuty...Myślałem, że jak przyjdzie Deschamps to skończą się te kretyńskie powołania, powoływani będą zawodnicy wyróżniający się w rodzimej lidze, a niesforne charaktery jak Evra czy Nasri będą odpalane. Jak Jacquet w 1998 roku nie powołał na Mundial Cantony wszyscy robili wielkie oczy, jak widać, warto było poświęcić jeden charakter dla dobra całej drużyny.

 

edit

optymalny skład wedlug mnie

 

Ruffier - Beria, Sakho, Abidal (Perrin), Sagna - Mavuba (Toulalan), Lemoine (Matuidi) - Hamouma, Valbuena (Grenier), Ribery - Remy (Roux) (Giroud)

[Caribbean Cool]

Nie róbmy jaj z pogrzebu, jaki Varane? jaki Riviere? Ja rozumiem, że fani Realu uważają Varane za nie wiadomo kogo, ale spokojnie, jego czasu jeszcze nadejdzie.

 

 

Nigdy się do fanów realu nie zaliczałem. Wielokrotnie podkreślałem swą niechęć do ligi hiszpańskiej.

Ale moim zdnaiem Varane jest naprawdę dobrym obrońcą, co nie raz udowadniał, choćby w lidze mistrzów. Riviere może i jest rezerwowym, ale skutecznym , co jest ważne ,patrząc na wyczyny francuskich napastników.

 

Nasri, charakter ma , który z pewnością nie służy drużynie Domenecha, ale jego powołania do kadry, są uargumentowane dobrą grą w city.

 

 

Ruffier - Beria, Sakho, Abidal (Perrin), Sagna - Mavuba (Toulalan), Lemoine (Matuidi) - Hamouma, Valbuena (Grenier), Ribery - Remy (Roux) (Giroud)

 

Z chęcią, też zobaczyłbym Ruffiera czy(a zwłaszcza) Hamourme, który mógłby fajnie wkomponować się w szeregi Francuzów. Co do Beri, czy Mavuby -widzę w nich tylko średnich grajków, którzy na grę (w jakby nie patrzeć) jednej z lepszych reprezentacji starego kontynentu, zwyczajnie nie zasługują.

Co do Toulalana, to wątpie w jego powrót do kadry

 

Jak już się bawimy w takie typowanie jednastek, to i ja zapodam swoją:

 

Ruffier/Lloris, Clichy, Sakho, Varane(może juz Rami rossonerich?) Sagna , Pogba, Hamouma, Ribery, Martin, Gignac, Remy(Briand)

 

Szkoda, że nie gra Menez w psg, Ben Arfa w Necastle zawodzi a M villa, chyba wykluczony?

 

Jeszcze na wypróbowanie , powałbym(jak fajnie to brzmi ) Mavinge, Griezmana i Capoue(jak wyleczy już kontuzję)

Edytowane 17 Listopada 2013 przez Caribbean Cool

[NalepRKO]

Nie róbmy jaj z pogrzebu, jaki Varane? jaki Riviere? Ja rozumiem, że fani Realu uważają Varane za nie wiadomo kogo, ale spokojnie, jego czasu jeszcze nadejdzie.

 

100% racji. Varane jest młody, a ostatnio gra podobnie jak Ramos - słabo. Wahania formy w tym wieku mieć jeszcze będzie, ale jestem spokojny o to, że za kilka lat będzie czołowym stoperem na świecie.

 

---

 

Ruffier - Beria, Sakho, Abidal (Perrin), Sagna - Mavuba (Toulalan), Lemoine (Matuidi) - Hamouma, Valbuena (Grenier), Ribery - Remy (Roux) (Giroud)

 

Wcisnąłbym gdzieś jeszcze Cabelle. Na zmiennika Valbueny, czy tam Greniera. Szkoda, że Alessandrini nie gra tak jak w poprzednim sezonie, bo jego też chętnie zobaczyłbym w kadrze. No ale na to musi sobie zapracować, a potem wygryźć z "11" Ribery'ego, co jest nierealne. Chyba, że Deschamps ustawiłby go na prawym skrzydle lub w środku. Przede wszystkim forma, forma i jeszcze raz forma.

[Euz]

Nigdy się do fanów realu nie zalicałe. Wielokrotnie podkreślałem swą niechęć do ligi hiszpańskiej.

Ale moim zdnaiem Varane jest naprawdę dobrym obrońcą, co nie raz udowadniał, choćby w lidze mistrzów. Riviere może i jest rezerwowym, ale skutecznym , co jest ważne ,patrząc na wyczyny francuskich napastników.

Nie no, mi chodzi o to, że ogólnie fani Realu mają tendencję do robienia z Varane nie wiadomo kogo, nie mówie, że akurat Ty Z tego ci mi wiadomo to obecnie młody Francuz jest bez formy, a po drugie są lepsi obecnie np. kapitan Zielonych Loic Perrin. Nie wiem jak tam sobie w słabym Milanie radzi Mexes, ale może to on byłby dobrą opcje na partnera dla Abidala? Co do Riviera to owszem jest skuteczny, ale .. są bardziej skuteczni od niego np. Remy (powinien grać na szpicy) czy Nolan Roux, który obecnie jest w kapitalnej formie. MVilla - nie wiem totalnie, nie śledzę tej ligi. Zamiast Valbueny, który ostatnio obniżył loty i pofochował się z trenerem OM można byłoby też sprawdzić kolejnego już z zawodników Saint Etienne - Benjamina Corgnet - nie dość, że strasznie skuteczny (czyli zupełne przeciwieństwo Valbueny) to w formie niesamowitej. Widze, że napisałeś o Marvinie Martinie - nie ma opcji! on jest bez formy na dobrą sprawę od kiedy odszedł z Sochaux. Obecnie nie ma czego szukać w reprze bo to nie jest ten sam gość co w debiucie w kadrze załadował 2 gole. Gignaca też bym nie powołał, po pierwsze ostatnio ławka w OM a po drugie.. to taki typ napastnika jak Benzema czy Giroud, a ja na szpicy widziałbym kogoś typu właśnie Remy, który bardzo przypomina mi Thierry'ego Henry.

[Bonkol]

Euz - serio w optymalnym składzie Francji nie widzisz Pogby?

[NalepRKO]

Coś bardziej ofensywnego.

 

Ruffier - Debuchy, Sakho/Mexes, Abidal, Beria - Pogba/Grenier na ŚP, Toulalan - Hamouma, Valbuena/Cabella, Ribery - Roux/Remy/Benzema/Giroud (tutaj w zależności od formy. Na tę chwilę Roux lub Remy.

Benzema ostatnio strzela i asystuje w Realu, ale Francja rozgrywających już ma i to kilku naprawdę solidnych. Giroud ostatnio trochę gorzej w porównaniu ze startem BPL, więc też niech odpocznie na ławce).

 

Francja, która ma problem bogactwa na każdej pozycji ma nie mniejsze problemy z taktyką niż Polacy.