Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Pilka nożna - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

Co do Greków jeszcze, to w jednej z gazet widziałem rozpiskę ich goli ze stałych fragmentów.

 

http://bi.gazeta.pl/im/bd/63/b5/z11887549P.jpg

 

O to Ci chodziło? Jeśli tak to może kogoś zaciekawić ta rozpiska.

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    648

  • Euz

    359

  • Bastian

    325

  • NalepRKO

    272

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Co do Greków jeszcze, to w jednej z gazet widziałem rozpiskę ich goli ze stałych fragmentów.

 

Obrazek

 

O to Ci chodziło? Jeśli tak to może kogoś zaciekawić ta rozpiska.

 

Dokładnie to ;)


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest żal, że nie udało się wygrać, z drugiej ulga, bo mogliśmy nie zdobyć nawet 1 pkt. Świetne pierwsze 45 minut. Polacy zagrali wyśmienicie z przodu, wymieniali szybko piłkę, stwarzali okazje, świetnie funkcjonowała prawa strona, Lewy zdobył bramkę, Grecy w 10, no po prostu nic nie wskazywało na taką dramaturgię w drugiej połowie. Grecy nie mieli żadnych atutów, a po przerwie wyglądało to tak, jakby wraz ze zmianą połów, zespoły zamieniły się koszulkami. Zawiódł Szczęsny. Za zrobienie karnego nie można go winić (błąd obrony), ale stracona bramka idzie w dużej mierze na jego konto. Wierzyłem, że Tytoń powtórzy to, co udawało mu się w klubie i wyjmie karnego. Wyjął. Absencją Szczęsnego bym się nie przejmował, bo Tytoń jest wartościowym bramkarzem, co pokazywał już w Rodzie,a w PSV tylko to potwierdza. Grecy zareagowali świetnie ze zmianą Salpingidisa i szkoda, że Smuda nie odpowiedział tym samym. Szybki Grosicki mógłby rozruszać grę z przodu, która siadła po przerwie i wzmocnić lewą stronę, bo zdecydowanie więcej akcji szło z przeciwległej (czemu trudno się dziwić, bo mamy tam Kubę i Piszczka). Cóż, przynajmniej pozbyliśmy się reguły, że drugi mecz gramy o życie :wink: Najlepiej żeby w drugim meczu również padł remis.
"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

Polska vs Grecja - Opinia po meczu.

 

Zacznę od początku meczu, który był świetny, można było się zachwycac grą Kuby, Piszczka, Lewego i Obraniaka, praktycznie każdy pokazywał się z dobrej strony, mamy 17 minutę, wrzutka i bramka głową Lewego (imo. gdyby bramkarz nie wyszedł to ta bramka mogłaby nie paść. A później co? +20 minut przespane, w tym kilka żółtych kartek dla Greków, jedna groźna akcja naszych...i przychodzi 44 minuta, czerwona kartka dla Greckiego zawodnika, w tym czasie kiedy grecy zaczęli panować na boisku, ich obrońca dostał najpierw żółtą, a potem czerwoną kartę. Schodzimy na przerwę w dobrych bojowych nastrojach...co Smuda robi w przewie? Nie mam pojęcia, co mógł im powiedzieć, że wyszli strasznie drętwo, jakby pewni, że to wszystko zakończy się 1-0...Nagle mamy wrzutkę, Szczęsny na ślepo poszedł, zawachwał się Wasyl i mamy 1-1...Wchodzi Fortunis (może, źle napisałem) i zalicza podanie, nad naszymi obrońcami do drugiego zmiennika, ten wychodzi na czystą pozycję (a obrońcy popełnili szkolny błąd) Wszystko stara się ratować Szczęsny, ale niestety sfaulował, a w takiej sytuacji oczywiście, ewidentna czerwona kartka...sytacja patowa. Zmiennikiem oczywiście jest Tytoń, wchodzi i czuje wsparcie od publiczności, broni karnego...uratowaliśmy 1-1. A później...czy wydarzyło się coś ciekawego? Raczej nie...Taki mój skrót spotkania. A teraz opinia.

 

- Smuda zachował się kiepsko, nie zrobił żadnej zmiany, mimo iz jego zawodnicy byli padnięci...Wolski, Grosicki czy też Dudka mogli ruszyć trochę grę środkiem i z lewej flanki.

 

- Szkoda Szczęsnego, bo ta czerwień ewidetnie po błędzie duetu Perquis & Wasielewski, a i przy pierwszym golu nie miał nic do powiedzienia.

 

-Propsy dla Tytonia, bo to moim zdaniem zawodnik meczu.

 

- Dobry występ Lewandowskiego, nie błyszczał za to Kuba, a to przeważnie on ciągnął ten zespół do przodu.

 

- Cała otoczka otwarcia to kolejny plus, właściwie jedynym minusem jest tutaj zachowanie obrony, Boenish napędził mi kilka razy stracha...może i Piszczek był aktywny w obronie, ale do innej gry nas przezwyczaił. Duet środkowych obrońców to znak zapytania, tutaj poszło im średnio, dwa rażące błędy...Teraz dochodzimy do wniosku, że Wasielewski to jednak Prawy Obrońca...szkoda, że dopiero teraz.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Biedni nie nadazali za Salpingidisem. Szkoda mi Szczesnego. Ciekawe jest to, ze pare ostatnich dni, smialem sie z kumplami, bo jakas wrozka wypatrzyla w gwiazdach, ze Wojtek bedzie mial bardzo slaby turniej. Z poczatku byl mocno spiety w tunelu, a pozniej nie zapisal meczu do udanych. Jesli wierzyc tej Pani, to Lewy ma miec swietny dzien z Rosja.

Troche irytuje mnie pomijanie Piszczka w gwiazdach meczu. Facet jest niesamowity, i brakowlo mi juz slow pochwalnych. Jak cos stracil, to zaraz odebral, a na poczatku ze 3 razy poszedl prawa jak wsciekly byk.

Generalnie to frajersko oddalismy zwyciestwo. Z Rosja szanse sa nikle. Oni graja pilka, i pewnie pokopiemy sie po czolach w defensie. Nic jednak straconego, bo przy prawdopodobnym remisie Grecji z Czechami, bedzie ciagle szansa na pokonanie tych od krecika, i wyjscie z grupy. W taki tok wydarzen jestem w stanie uwierzyc.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Dzień 1

 

Polska - Grecja 1:1

 

Napompowany przez media balonik pękł. Nie chcę wychodzić na cwaniaka po fakcie, ale byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tej euforii, jaka się wytworzyła wśród kibiców. Dla mnie za Grecją przemawiało doświadczenie - ludzie mówią, że kadra jest stara, niemniej można tam było znaleźć tych, którzy kadrę pamiętają jeszcze z EURO 2004, którego byli gospodarzem i gdzie triumfowali. O samym meczu w sumie można powiedzieć niewiele - po prostu szkoda. Kompletnie nie kupuję tego rozumowania "cieszmy się z remisu". Dla mnie to bullshit, to jest turniej, którego jesteśmy organizatorami i nie możemy zadowalać się tym, co minimalne. Tym bardziej, że Grecy nie zagrali wcale rewelacyjnie - to Polacy byli słabi. Pierwsze 20 minut ok, gol na 1-0 Lewandowskiego, jednak zabrakło im tego, co zawsze - chęci do wykończenia rywala. Dla mnie to trochę zabawne: prowadzimy 1-0, gramy w przewadze jednego zawodnika i po przerwie osłabieni Grecy zmuszają Polaków do defensywy. No chyba coś w tym jest nie halo. Tracimy pewne trzy punkty na własne życzenie, a tak naprawdę powinniśmy być wdzięczni, że to tylko tak się skończyło, bo mogło być jeszcze gorzej. Na plus na pewno Tytoń, który pokazał klasę i akurat o to, że zmieni Szczęsnego w meczu z Rosją się nie boję - w końcu to podstawowy golkiper PSV Eindhoven, klasę swoją ma.

 

Swoją drogą - na meczu obecny miał być Conte, szkoleniowiec Juve, którego celem był Lewandowski. Cóż, można zaryzykować tezę, że wybrany na najlepszego piłkarza meczu Robert, zmusi Juve do jeszcze głębszego sięgnięcia do kieszeni :wink:

_____________

 

Rosja 4:1 Czechy

 

Ciężko jest jechać po Czechach, bo wcale nie grali tak, jak wynik na to wskazuje. Tymczasem Rosjanie pokazali, że są drużyną, która ma momenty. Nie grali cały mecz świetnie, ale jak już ruszyli do przodu, to byli zabójczy. Dwa pierwsze gole to prawdziwy popis - takich dynamicznych akcji w wykonaniu naszych reprezentantów niestety nie zobaczymy. Arszawin pokazał, jak gra prawdziwa 10 - kapitalne zagranie przy golu na 2-0. Nieporadność Czechów również pokazała akcja przy golu Pawluczenki na 4-1... do teraz zachodzę nad tym, jak nasi południowi sąsiedzi mogli mu pozwolić na totalne ośmieszenie się w polu karnym. Jednak ta wysoka wygrana nad Włochami to nie przypadek - Rosjan można już chyba spokojnie nazwać triumfatorami grupy A i jednymi z głównych faworytów do końcowego złota. Jak się rozpędzą, podejrzewam, że każda defensywa może mieć z nimi problemy.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Ech tak bardzo chciałem się pomylić... Już po pierwszej połowie myślałem, że będę na forum oficjalnie bił się w piersi, ale wyszło jak zwykle. Tutaj chciałbym wrócić do dyskusji, którą zacząłem z małym619 przed meczem i rozwinąć niektóre kwestie.

 

Przede wszystkim - trio z Dortmundu. Mamy ich i należy się z tego cieszyć. W meczu z Grekami akurat oni nie zawiedli. W końcu jakiś Polak strzelił gola na tym turnieju (no bo Roger to taki Polak jak ze mnie ksiądz) i jest to bodaj największy pozytyw tego meczu. Należy jednak pamiętać, że inni też mają w składach całkiem niezłych piłkarzy. Co prawda może akurat w tym sezonie mistrzostwa Niemiec nie zdobywali, ale to nie czyni ich gorszymi piłkarzami od naszego tria. Poza tym - pozostaje jeszcze pozostałych ośmiu piłkarzy. A ci jeżeli chodzi o nasz team są co najwyżej solidni, żeby nie rzec - poniżej średniej jak na taki turniej jak Euro. Natomiast o tym jak radocha z dobrego piłkarza na danej pozycji może zamienić się w smutek pokazał przykład Szczęsnego. Wyłapał czerwoną kartkę i nagle tracimy jedną z czterech gwiazd drużyny. Odpukać w niemalowane - tracimy takiego Piszczka, Kubę i Lewego i też jesteśmy w dupie. W przypadku Szczęsnego mieliśmy akurat miłe zaskoczenie, bo Tytoń wyrósł na drugiego obok Lewego bohatera meczu. Obawiam się jednak, że na tym nasz limit szczęścia się wyczerpał.

 

Nie przewidziałem natomiast jednego - że Smudzie coś odjebie. Piłkarze w drugiej połowie stali, kaleczylie grę niemiłosiernie, stracili pewność siebie. Chyba cała Polska myślała w tej chwili "Wpuszczaj baranie Grosickiego, Wolskiego, kogokolwiek". A ten stał i patrzył jak szpak. Może czegoś nie wiem i ktoś mi wyjaśni dlaczego Franz nie wpuścił zmienników. Bo ja nie potrafię sobie wyjaśnić tego inaczej niż jakąś psychiczną blokadą naszego trenera (łagodnie mówiąc).

 

Dalej - sędzia z miejsca stał się moim idolem. Gwizdał, gdy tylko któryś z naszych się przewrócił. Nieważne czy któryś z Greków chwytał za koszulkę czy powiał wiatr. Hiszpan gwizdnąć musiał i nasi zaczęli to wykorzystywać (i bardzo dobrze - śmierć frajerom!). Musiałbym jeszcze raz obejrzeć tę sytuację, ale wydawało mi się, że tego Grekusa to też jakby tak w prezencie nam wywalił z boiska. W drugiej połowie chłopina się ogarnął dopiero, bo mu nagadali w szatni, że gwiżdże pod gospodarzy perfidnie.

 

Kolejna sprawa - nie mamy łatwej grupy. O łatwej grupie to ja słyszałem za Engela, Janasa, a nawet za Leo (tutaj optymizm był mniejszy, ale szanse wyjścia oceniano jako "realne"). Jak się skończyło - wszyscy pamiętamy. Nasza grupa tak jak pisałem jest niewygodna i raczej nie wierzę w awans. Od razu zaznaczę - chciałbym się mylić.

 

A tutaj możecie uznać mnie za wariata. Cieszę się, że teraz zagramy z Rosją. Jest promil szansy, że Ruskie będą zbyt pewne siebie, a nasi zagrają mecz życia i wyjdzie z tego jakiś remis (chociaż jak Smuda wyłapie blokadę to chuj w bombki strzelił). Czesi z kolei to nie Polacy i nie załamią się. Bywają nieobliczalni. Nie zdziwię się jak z Grekami wygrają. Chociaż pewnie będzie remis.

 

EDYCJA:

Z Wirtualnej Polski o tym dlaczego Franek nie wpuścił zmienników:

 

"Po konferencji prasowej poznaliśmy odpowiedź na to pytanie i trzeba szczerze przyznać, że chyba dobrze się stało, że "Franz" nie zdążył dokonać zmian. Szkoleniowiec zdradził bowiem, że do gry "miał wejść Paweł Brożek, ale strata gola pokrzyżowała nam plany". No tak, nie ma to jak w kluczowym momencie gry zamiast np. szybkiego jak wiatr "Grosika" wpuścić piłkarza, który przez niemal cały sezon z ławki rezerwowych śledził rozgrywki w szkockiej ekstraklasie... "

 

Rozumiecie coś z tego? Bo ja nie...

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

A tutaj możecie uznać mnie za wariata. Cieszę się, że teraz zagramy z Rosją. Jest promil szansy, że Ruskie będą zbyt pewne siebie, a nasi zagrają mecz życia i wyjdzie z tego jakiś remis (chociaż jak Smuda wyłapie blokadę to chuj w bombki strzelił). Czesi z kolei to nie Polacy i nie załamią się. Bywają nieobliczalni. Nie zdziwię się jak z Grekami wygrają. Chociaż pewnie będzie remis.

 

Trochę nie doceniacie Czechów. Tempo meczu ich z Rosją było na światowym poziomie i właśnie podczas oglądania tego meczu poczułem, że oglądam imprezę wysokiej rangi . Wynik jest jaki jest, ale Ruscy - jak to Ruscy - są w stanie postawić wszystko na ofensywę, drużyna głodna bramek. :D Więc W mojej opinii Czesi odbiegają poziomem i od nas i od Greków.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Catarax - nie za bardzo rozumiem do czego piejesz. Dajesz cytat ode mnie i dalej piszesz o ludziach, którzy nie doceniają Czechów. Sam nie wiem, czy nie zgadzasz się ze mną, czy może wręcz odwrotnie. Bo ja tam Czechów doceniam jak najbardziej. Będzie z nimi zapewne co najmniej równie ciężko jak z Grekami. Najgorszego przeciwnika już mieli - teraz pozostało im nic, a tylko wygrywać. W meczu z nami różnie może być. Nie przekreślałbym szans naszych, ale oczywiście prędzej obstawiłbym wyjście z grupy Czechów lub Greków niż biało-czerwonych. Takie jakieś mam pesymistyczne podejście... :)

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Polska 1:1 Grecja

Wierzyłem głęboko w sukces naszych. Jestem potwornie zawiedziony. Początek doskonały, bramka bardzo ładna, ale dalej już było gorzej. Nie wykorzystana sytuacja Polanskiego. Miał pustą bramkę i nie trafił... . Rybus i Błaszczykowski w ogóle byli nie widoczni. Grecja jest drużyną, która od lat gra skupiając się na defensywnie i grając z kontr. To są cwaniaki i opanowali to do perfekcji. Udowodnili to dzisiaj i właśnie tak wygrali w 2004. Kolejnym powodem było zmęczenie, nasi siadali. Głównie, myślę przez zamknięty stadion. Smuda, nie wiem czemu nie robił żadnych zmian. Dzięki Bogu, że Tytoń wybronił. Brawa wielkie. Wszedł nierozgrzany i obronił 11. Po części błąd naszej obrony i faul Szczęsnego ustawił mecz. To chyba koniec euro dla niego. Boję się spotkania z Rosją. Jeśli "Sborna" zagra jak z Czechami to będzie masakra. Wina lezy też w ustawieniu. Dla mnie formacje z jednym napastnikiem są bezsensowne, ale z kolei u nas tylko Lewy strzela, więc... .

 

Rosja 4:1 Czechy

Początek po stronie Czechów. Jednak po pierwszej bramce staneli. Po drugiej już widać, że się poddali i moje nadzieje na korzystny remis przepadły. W drugiej połowie Rosjanie troszkę przystopowali i stracili bramkę, a ja znów zacząłem liczyć na remis. Po trzeciej bramce wiedziałem, że to koniec Czechów i niedługo będzie czwarty gol. Pavluchenko - brawo! Rosyjski Messi. Wspaniała akcja. Dziwiłem się czemu był na rezerwie. Wspólnie z Arszawinem są zabójczym atakiem. Czesi grali słabo, podobnie do Nas. Baroš w ogóle niewidoczny. Ze złej strony pokazał się także napastnik Rosji, Kerzakhov. Fatalnie strzelał. Myślę, że już po tym meczu nasi wschodni sąsiedzi mają pewny awans. Zwycięstwo i do tego 4 bramki to doskonała zaliczka. Jeśli będą grać tak dalej to znów półfinał jak w 2008. Było u nich to czego nie było u Nas - po strzelonym golu nie odpuszczali i atakowali dalej, co przyczyniło się do kolejnych i w efekcie do wysokiego zwycięstwa.

 

Dla mnie za Grecją przemawiało doświadczenie - ludzie mówią, że kadra jest stara, niemniej można tam było znaleźć tych, którzy kadrę pamiętają jeszcze z EURO 2004, którego byli gospodarzem i gdzie triumfowali.

 

Pomyłka :P Gospodarzem była Portugalia, którą Grecy pokonali w meczu otwarcia 2:1 i finale 1:0.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

Polska 1:1 Grecja

Wierzyłem głęboko w sukces naszych. Jestem potwornie zawiedziony. Początek doskonały, bramka bardzo ładna, ale dalej już było gorzej. Nie wykorzystana sytuacja Polanskiego. Miał pustą bramkę i nie trafił... .

 

Perquisa i nie miał pustej bramki, bo bramkarz mimo iż był na kolanach, to dwóch greków ofiarnie rzucało się pod nogi naszego obrońcy.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Przede wszystkim - trio z Dortmundu. Mamy ich i należy się z tego cieszyć. W meczu z Grekami akurat oni nie zawiedli. W końcu jakiś Polak strzelił gola na tym turnieju (no bo Roger to taki Polak jak ze mnie ksiądz) i jest to bodaj największy pozytyw tego meczu. Należy jednak pamiętać, że inni też mają w składach całkiem niezłych piłkarzy.

 

Może ja źle na to patrzę, ale bardziej patrzę na to tak, że to my nie mieliśmy jeszcze takiego składu, nie patrząc na rywali ;) Zresztą, tak jak pisałem przed meczem, liczyłem na to, że skoro turniej jest u nas, to nasi będą mega zmotywowani. Plusem na pewno jest to, że nie byli za bardzo zestresowani, bo jak widziałem ich w tunelu, to mówiłem sobie, że początek to będzie masakara, bo widać było, że się stresują. W meczu już aż tak nie było to widoczne, a zaangażowanie na które liczyłem też się pojawiło. Szkoda, że tylko przez pierwszą połowę :roll:

 

Nie przewidziałem natomiast jednego - że Smudzie coś odjebie.

 

Ale to już było widać w meczach sparingowych. Pamiętam, że wiele razy narzekałem na Smudę, że nie robi zmian, albo robi je za późno, albo za mało. Zwłaszcza, gdy media strasznie po nim skakały, bo sparingi przegrywał. Po prostu, Smuda nie potrafi radzić sobie z presją, za bardzo przejmuje się tym co mogliby potem napisać. Nawet w Cafe Futbol mówił, że boli go to, jak w programie go krytykują. Tylko kurde, czemu Smuda akurat myśli w złą stronę? Czemu on zakłada, że jak kogoś zmieni, to ten coś zjebie. Aż tak nie ufa rezerwowym?

 

Dalej - sędzia z miejsca stał się moim idolem.

 

Nie byłbym sobą, gdybym nie pojechał hiszpańskiej piłki, także od razu widząc co robi ten sędzie powiedziałem, że pewnie dużo Gran Derbi sędziował i gwizdał każdy upadek panienek z obu drużyn :twisted:

 

Kolejna sprawa - nie mamy łatwej grupy. O łatwej grupie to ja słyszałem za Engela, Janasa, a nawet za Leo (tutaj optymizm był mniejszy, ale szanse wyjścia oceniano jako "realne"). Jak się skończyło - wszyscy pamiętamy. Nasza grupa tak jak pisałem jest niewygodna i raczej nie wierzę w awans. Od razu zaznaczę - chciałbym się mylić.

 

Znów, ja patrzę na to bardziej tak, że grupa mogła być gorsza. Patrząc na drużyny na Euro, to NA PAPIERZE słabsza jest chyba tylko Irlandia. Euro to trudny turniej, na pewno trudniejszy niż MŚ i żadna grupa nie jest łatwa. Może być jednak trochę łatwiejsza od innych i nasza właśnie taka jest.

 

Ogólnie jestem ciekaw, co teraz zrobi Smuda. Czy na mecz z Ruskimi zobaczymy jakieś zmiany. Oczywiście jedna zmiana będzie wymuszona, bo w bramce zobaczymy Tytonia, ale nie uważam to za wielki problem, mimo iż czytam już wiele opinii, że teraz Smuda ma karę za niepowołanie Boruca. Ogólnie jestem ciekaw co będzie potem, z Czechami. Bo co jeśli Tyton się sprawdzi? Warto ryzykować i znów dawać Szczęsnego? Chyba lepiej dać zagrać będącemu na fali Tytoniowi.

No, ale to są tylko gdybania, bo nie wiemy co Tytoń pokaże z Rosją.

 

Pytanie co z innymi zmianami? Będą jakieś? Czy Smuda postawi twardo na tych co wcześniej, nawet jeśli mecz zagrali słaby?


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Nie rozumiem tylko co zależało naszemu Franzowi wprowadzić czy Grosika czy Wolskiego, a najlepiej obu. Mimo wszystko Rybus wyglądał przeciętnie i jak dla mnie na Rosje trzeba wystawić Grosickiego, który nie oszukujmy sie jest bardziej przebojowy i potrafi zagrać cos z niczego w dodatku szybkosc. Rosjanie nie pokazali może jakies rewelacyjnej gry, ale wykorzystali błędy Czechów co przyniosło im bramki, oczywiście indywidualności tj. Arshavin czy Dzagojew dawały wiele i pokazało, że Zborna jest faworytem grupy i co do tego nie ma dwóch zdań. Nasi po prostu powinni zastanowić sie co sie stało w przerwie, gorzej jeśli to przygotowanie fizyczne i dobrej gry starczy nam wyłacznie na jedną połowę, dlatego tutaj mam drugie ale gdzie były zmiany, bo chyba nie powie mi ktoś, że Smuda wolał dowieźć remis do końca, przecież ten wynik stawia nas w słabej sytuacji, ale cóż rozliczymy go po 3 meczach...

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Perquisa i nie miał pustej bramki, bo bramkarz mimo iż był na kolanach, to dwóch greków ofiarnie rzucało się pod nogi naszego obrońcy.

 

Być może Perquis, niepamiętam. :P Drogę blokowały mu nogi Greków, ale tylko na strzał po ziemi. Bramkarz odsłonił całą stronę bramki. Wystarczyło lekko podbić, a nie walić na siłę.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

Jasne, ale należy także pamiętać, że Perquis to środkowy obrońca, i raczej zbyt dużego doświadczenia w takich sytuacjach nie ma, celny strzał po ziemi także by wystarczył, ale to jedna z wielu sytuacji, które nasi zawodnicy powinni zamienić na bramkę.
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT King Of DDT 2025 Final!! Data: 25.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Battleground 2025 Data: 25.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Tampa, Florida, USA Arena: Yuengling Center Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Double Or Nothing 2025 - The Buy In Data: 25.05.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Glendale, Arizona, USA Arena: Desert Diamond Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: KPW Vs. PWM Blazing Saddles Data: 25.05.2025 Federacja: Kaiju Pro Wrestling, Pro Wrestling Magic Typ: Event Lokalizacja: Bristol, Connecticut, USA Arena: The Lincoln Room Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Double Or Nothing 2025 Data: 25.05.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Glendale, Arizona, USA Arena: Desert Diamond Arena Format: Live Platforma: PPV Sender Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...